Kredyt mieszkaniowy partnera

[Mahdab]

Ja bym mu złotówki nie dała, centusiowi jednemu po takim zachowaniu. Jak Kuba Bogu tak Bog Kubie. Nie bądź głupia i olej zdzierce póki czas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DaisyMerollin]

jak cię dopisze jako współwłaścicielkę to ok xD a tak to on myśli, że ty będziesz mu spłacać cały kredyt? chyba widziały gały co brały i jednak był świadomy, że inflacja jest nie od dziś i może być różnie. zrzucanie na ciebie opłat jest nie bardzo. opłaty i kwota jak za pokój w okolicy i wystarczy.

[Limonka2738]

Napisane przez Ania9891

tym, że to co zaproponowałam jest wręcz śmieszne i że jest to za mało

No to bym przemyślała ten związek, bo zaproponowałaś dużo więcej, niż jesteś zobligowana.

Super, że chcesz się dorzucić do kredytu, żeby partnerowi było lżej i na jego miejscu bym się strasznie cieszyła. Pewnie bym zaproponowała żebyś płaciła dokładnie tyle samo co kiedy wynajmowaliśmy (w końcu ty też zyskujesz na tym, że mieszkasz u niego) I tyle.

Nie jeszcze wymagała, że mało...

Facet szuka jelenia do płacenia kredytu. Niech wydłuży okres kredytowania, bo aż taka rata to musi być albo ekstremalnie drogie mieszkanie, albo krótszy niż zwykle okres spłaty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Napisane przez Ellen_Ripley

Na bogato współlokatorką, bo za tą kasę, to by sobie pewnie inne mieszkanie w całości wynajęła. I miała dzięki temu jakieś prawa. A tak to kasiurka ma się panu zgadzać, a pannę będzie można pożegnać w każdej chwili. Albo żyć z nią nawet gdy będzie kompletna kicha, byle hajs się zgadzał. Dlatego idę o zakład, że to nie pierwsza interesująca akcja ze strony tego faceta. Nikt tak nagle nie wyskakuje z takimi żądaniami. Oj nie.

Ładna pogoda tam u was na księżycu?

Przecież za 1600 nie ma opcji wynajmu nawet kawalerki, bez jaj...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Gruszzzka]

Niestety faceci zakredytowani to często takie właśnie buractwo,
Mi kiedyś taki kandydat pocisnął ze jestem bezrobotna i głupia , a sam musu tyrac na dwa etaty żeby płacić kredyt za mieszkankę „w luksusowej okolicy” w którym nawet nie mieszka ..
I inni zakredytowani to tez buraki - ciagle temat kasy i jacy to oni ambitni i nikt ich nie rozumie

Zostaw frajera i Znajdz sobie faceta na poziomie- bez kredytów lub takiego który ma kredyty zadekwstne do zarobków

[Limonka2738]

Napisane przez Magmag0194

Dokładnie. Trzeba znaleźć złoty środek między pasożytowaniem a wyzyskiem.
U autorki proponowałabym takie same pieniądze jak za wynajem po prostu.

Co do faceta to fajnie to sobie wymyślił, rekin biznesu normalnie

Z tym, że jak na wynajmowanym - zepsuta pralka to problem właściciela, a nie autorki itd.

Sprzęty kupuje on, on płaci za naprawy itd.

Jasne, jakby co ona może mu pomóc czy się dorzucić, ale to nie jest jej obowiązek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magmag0194]

Napisane przez Limonka2738

Z tym, że jak na wynajmowanym - zepsuta pralka to problem właściciela, a nie autorki itd.

Sprzęty kupuje on, on płaci za naprawy itd.

Jasne, jakby co ona może mu pomóc czy się dorzucić, ale to nie jest jej obowiązek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jasne, nie widzę powodów żeby ona miała inwestować w nie swoje rzeczy.
Chociaż powiem szczerze że absolutnie dziwią mnie takie zgrzyty po 2(!) latach razem, gdzie para pewne sprawy powinna mieć już dograne. No chyba, że z gościa teraz wyszła złotówa, ale nie wierzę że przez ten czas nie było żadnych sygnałów.

[Mahdab]

Napisane przez Limonka2738

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz



Ładna pogoda tam u was na księżycu?

Przecież za 1600 nie ma opcji wynajmu nawet kawalerki, bez jaj...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Limonka nie wszyscy mieszkają tak jak ty w wielkim mieście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magmag0194]

Napisane przez Mahdab

Limonka nie wszyscy mieszkają tak jak ty w wielkim mieście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja za 1800 wynajmowałam 3 pokojowe mieszkanie w fajnym standardzie - Śląsk, centrum jednego z ładniejszych miast. 2 lata temu, to teraz pewnie za 2200 by było. Kawalerki za 800 - 1200 u nas

[emiliais]

Napisane przez Ninanina88

Wiesz u nas, z kredytu wziętego na ratę ok 2400 ("nie bralisny kredytu w pandemi tylko w 2018 roku) w lipcu prawdopodobnie będzie właśnie 3700, duze miasto 85 metrów


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I to już jest duże mieszkanie jak na dwie osoby bez dzieci, jak w przypadku autorki. Jeśli jej się nikt o zdanie nie pytał, to czemu ma do takiego drogiego mieszkania dopłacać.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Limonka2738

(...)
Ładna pogoda tam u was na księżycu?

Przecież za 1600 nie ma opcji wynajmu nawet kawalerki, bez jaj...

A bierzesz pod uwagę, że nie każdy mieszka tam, gdzie Ty? Czy jednak nie? Licząc opłaty za rachunki (na pół) plus pół raty jego kredytu oczywiście, że robi to kwotę pozwalającą na wynajem czegoś, o ile nie mieszka w jakimś miejscu, gdzie ceny byłyby bardzo wysokie. A nie napisała nic, co by na to wskazywało.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Magmag0194

Ja za 1800 wynajmowałam 3 pokojowe mieszkanie w fajnym standardzie - Śląsk, centrum jednego z ładniejszych miast. 2 lata temu, to teraz pewnie za 2200 by było. Kawalerki za 800 - 1200 u nas

Potwierdzam.

[0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99]

i w cholernie drogiej warszawie da się za 1600 wynająć kawalerkę, co prawda w dzielnicach na obrzeżach, ale nadal

[Limonka2738]

Napisane przez Mahdab

Limonka nie wszyscy mieszkają tak jak ty w wielkim mieście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mahdab, jeśli on ma taką ratę kredytu (nawet uwzględniając stopy), to raczej nie mieszka w Pcimiu Dolnym, gdzie jest tani wynajem.

Zwłaszcza że autorka sama napisała, że oni za wynajem dawali 2500. A wątpię, żeby wynajmowali duże mieszkanie.

Nawet jeśli autorka weźmie coś mniejszego, to i tak ceny poszły w górę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Napisane przez Magmag0194

Ja za 1800 wynajmowałam 3 pokojowe mieszkanie w fajnym standardzie - Śląsk, centrum jednego z ładniejszych miast. 2 lata temu, to teraz pewnie za 2200 by było. Kawalerki za 800 - 1200 u nas

Napisane przez emiliais

I to już jest duże mieszkanie jak na dwie osoby bez dzieci, jak w przypadku autorki. Jeśli jej się nikt o zdanie nie pytał, to czemu ma do takiego drogiego mieszkania dopłacać.

Napisane przez Ellen_Ripley

A bierzesz pod uwagę, że nie każdy mieszka tam, gdzie Ty? Czy jednak nie? Licząc opłaty za rachunki (na pół) plus pół raty jego kredytu oczywiście, że robi to kwotę pozwalającą na wynajem czegoś, o ile nie mieszka w jakimś miejscu, gdzie ceny byłyby bardzo wysokie. A nie napisała nic, co by na to wskazywało.

Jak wyżej, czytacie wątek?

Oni wynajmując płacili 2500. Szczerze wątpię, żeby wynajmowali willę na Śląsku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Nie tylko w Pcimiu Dolnym są różne ceny. Co już wyżej wspomniano.

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Napisane przez Limonka2738

(...)
Jak wyżej, czytacie wątek?

Oni wynajmując płacili 2500. Szczerze wątpię, żeby wynajmowali willę na Śląsku.

Płacili tyle, bo widać znaleźni za tyle i im nie przeszkadzało na dwoje. Autorka, gdyby musiała znaleźć sama, to by szukała w innym przedziale cenowym. Ja nie wiem czego Ty nie rozumiesz i co próbujesz w tym momencie udowodnić. Że niby Autorka mieszka w mieście, gdzie poniżesz 2500 zł się nie da, bo ona za tyle wynajmowała z facetem i to jest dla Ciebie dowód na to? BEZSENS.

[Limonka2738]

Napisane przez Ellen_Ripley

Nie tylko w Pcimiu Dolnym są różne ceny. Co już wyżej wspomniano.

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------



Płacili tyle, bo widać znaleźni za tyle i im nie przeszkadzało na dwoje. Autorka, gdyby musiała znaleźć sama, to by szukała w innym przedziale cenowym. Ja nie wiem czego Ty nie rozumiesz i co próbujesz w tym momencie udowodnić. Że niby Autorka mieszka w mieście, gdzie poniżesz 2500 zł się nie da, bo ona za tyle wynajmowała z facetem i to jest dla Ciebie dowód na to? BEZSENS.

Zapewne, ale innego przedziału cenowego może zwyczajnie nie być.

Nie wierzę, że razem wynajmowali powierzchnię i standard szalenie wyższy niż cena przeciętnego mieszkania, ale ok, może.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Limonka2738

Zapewne, ale innego przedziału cenowego może zwyczajnie nie być.

Nie wierzę, że razem wynajmowali powierzchnię i standard szalenie wyższy niż cena przeciętnego mieszkania, ale ok, może.

Wybacz, ale dyskusja z Tobą nie ma sensu. Tak, na pewno nie ma innego przedziału cenowego. Masz rację, inny Matrix.

[d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7]

To że facet ma wysoką ratę kredytu chyba też nie musi świadczyć, że ma super apartament w super lokalizacji w jednym z największych miast. Mógł po prostu mieć niską zdolność kredytową, niski wkład i dostać niezbyt korzystne warunki, nie? Czy się mylę? Bo ekspertem od kredytów nie jestem, ale chyba czynników jest wiele.

Fajnie jakby autorka rozjaśniła nam trochę obraz, ale obawiam się, że nie takich odpowiedzi się spodziewała i może już się nie odezwać.

[Limonka2738]

Napisane przez Ellen_Ripley

Wybacz, ale dyskusja z Tobą nie ma sensu. Tak, na pewno nie ma innego przedziału cenowego. Masz rację, inny Matrix.

To nie jest dyskusja.

To jest stwierdzenie faktu, że 1600 może nie wystarczyć na kawalerkę (z opłatami) I wasze oburzenie, że może autorka mieszka gdzieś, gdzie starczy.

A może mieszka gdzieś, gdzie nie starczy.

I moim zdaniem koszt wynajmu wspólnego potwierdza moją pozycję, ale oczywiście mogę się mylić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Nie wiem, skąd ten agresywny naskok na mnie (z Caps Lockiem do tego xD), kiedy zauważyłam z przymrużeniem oka, że 1600 może nie starczyć na kawalerkę, ale ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ania9891]

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89235788]To że facet ma wysoką ratę kredytu chyba też nie musi świadczyć, że ma super apartament w super lokalizacji w jednym z największych miast. Mógł po prostu mieć niską zdolność kredytową, niski wkład i dostać niezbyt korzystne warunki, nie? Czy się mylę? Bo ekspertem od kredytów nie jestem, ale chyba czynników jest wiele.

Fajnie jakby autorka rozjaśniła nam trochę obraz, ale obawiam się, że nie takich odpowiedzi się spodziewała i może już się nie odezwać.[/QUOTE]

mieszkamy w dużym mieście i w tym momencie ciężko jest znaleźć mieszkanie dwupokojowe za 2500 ze wszystkim, bo ceny tak poszły w górę, że masakra, a dodatkowo ludzie się rzucają na mieszkania nawet z wysokimi cenami. Pewnie niedługo to się unormuje, ae w tym momencie rynek wynajmu tak u nas wygląda.

rata jest bardzo wysoka, ponieważ kredyt w całości jest uruchamiany dopiero w momencie odbioru mieszkania, co było zrobione 3 miesiące temu. Z racji tego, że jest to początek spłaty to są wysokie odsetki i duży kapitał. Kto wie co się teraz dzieje z ratami ten nie dziwi się, że jest wysoka rata. Pewnie się zmniejszy jak stopy procentowe trochę spadną i wtedy będzie chociażby o 1/3 niższa.

Mieszkanie dwupokojowe, żadne luksusowe osiedle w centrum.

[Overcooked]

Ale autorka może mieszkać z koleżanką w mieszkaniu, wcale nie stoi przed wyborem albo dojenie się przez chłopaka albo dojenie się przez landlorda w kawalerce na którą ją nie stać. Chłopak sam podjął decyzję że kupuje mieszkanie 100% na niego, a teraz uznaje za "oczywiste" że autorka z dnia na dzień ma wydawać na życie o tysiąc więcej niż do tej pory i pozbyć się praw (bo przy rozstaniu to ona zostaje wywalona w trybie natychmiastowym).

[chwast]

Nie płaciłabym nie swojego kredytu, no ale płacić za same rachunki tez głupio, no bo jednak mieszkasz w jego mieszkaniu. Jakbyście wynajmowali to płacilibys za wynajem. Wg mnie tak się należy dogadać.

Napisane przez Magmag0194

Kawalerki za 800 - 1200 u nas

U mnie to ceny pokojów niestety i za 800 to może jakieś 9m2. Kawalerka w tej cenie jest nieosiągalna jesli nie jest jakaś super okazja.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Jagoda1982]

Ile macie lat?
dopuszczasz mozliwosc wynajecia z kims obcym lub znajomym mieszkania? na co Cie obecnie realnie stac?
a jak wyglada obecnie kwestia obecnie placenia za zakupy do domu? spozywka, chemia etc

[Overcooked]

Napisane przez chwast

Nie płaciłabym nie swojego kredytu, no ale płacić za same rachunki tez głupio, no bo jednak mieszkasz w jego mieszkaniu. Jakbyście wynajmowali to płacilibys za wynajem. Wg mnie tak się należy dogadać.





U mnie to ceny pokojów niestety i za 800 to może jakieś 9m2. Kawalerka w tej cenie jest nieosiągalna jesli nie jest jakaś super okazja.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Tyle że ona zaproponowała oprócz połowy rachunków 1200 ekstra. A ten centuś mówi że to śmieszna kwota.

[jaksy]

Napisane przez Ania9891

mieszkamy w dużym mieście i w tym momencie ciężko jest znaleźć mieszkanie dwupokojowe za 2500 ze wszystkim, bo ceny tak poszły w górę, że masakra, a dodatkowo ludzie się rzucają na mieszkania nawet z wysokimi cenami. Pewnie niedługo to się unormuje, ae w tym momencie rynek wynajmu tak u nas wygląda.



rata jest bardzo wysoka, ponieważ kredyt w całości jest uruchamiany dopiero w momencie odbioru mieszkania, co było zrobione 3 miesiące temu. Z racji tego, że jest to początek spłaty to są wysokie odsetki i duży kapitał. Kto wie co się teraz dzieje z ratami ten nie dziwi się, że jest wysoka rata. Pewnie się zmniejszy jak stopy procentowe trochę spadną i wtedy będzie chociażby o 1/3 niższa.



Mieszkanie dwupokojowe, żadne luksusowe osiedle w centrum.

Czy decyzję o zakupie podejmowaliście wspólnie? Już wtedy była rozmowa, że będziecie spłacać kredyt po połowie bez Twojego prawa do własności?

Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka

[Mahdab]

Napisane przez Limonka2738

Mahdab, jeśli on ma taką ratę kredytu (nawet uwzględniając stopy), to raczej nie mieszka w Pcimiu Dolnym, gdzie jest tani wynajem.

Zwłaszcza że autorka sama napisała, że oni za wynajem dawali 2500. A wątpię, żeby wynajmowali duże mieszkanie.

Nawet jeśli autorka weźmie coś mniejszego, to i tak ceny poszły w górę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Jak wyżej, czytacie wątek?

Oni wynajmując płacili 2500. Szczerze wątpię, żeby wynajmowali willę na Śląsku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bym nie wyciągała takich wniosków, tu jest zbyt wiele czynników, a danych niewiele.
Np. facet może mieć całkiem fajne zarobki i chcieć mieszkać w mieszkaniu o wysokim standardzie. Wynajmując razem napewno ich było na więcej stać. Poza tym w jej wypadku ja bym rozpatrywała to tak, że na ten moment ona płaci tyle za pokój.

Ja bym wolała wynająć i być "u siebie" niż płacić podobnie i być mniej niż lokatorką u faceta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Flashdance]

Jak rozumiem kredyt i mieszkanie jest tylko na niego. Czy decyzja o kupnie mieszkania na kredyt była wspólna czy tylko jego? Czy przed przeprowadzką rozmawialiście na temat warunków wspólnego mieszkania? Czy rozmawialiście na temat wspólnej przyszłości (ewentualny ślub dzieci itp.)?

[Mahdab]

Napisane przez Limonka2738

To nie jest dyskusja.

To jest stwierdzenie faktu, że 1600 może nie wystarczyć na kawalerkę (z opłatami) I wasze oburzenie, że może autorka mieszka gdzieś, gdzie starczy.

A może mieszka gdzieś, gdzie nie starczy.

I moim zdaniem koszt wynajmu wspólnego potwierdza moją pozycję, ale oczywiście mogę się mylić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Nie wiem, skąd ten agresywny naskok na mnie (z Caps Lockiem do tego xD), kiedy zauważyłam z przymrużeniem oka, że 1600 może nie starczyć na kawalerkę, ale ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teraz to inaczej przedstawiasz, przedtem napisałaś, że wynajęcie kawalerki w tej cenie to pomysl z księżyca i stąd oburzenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a]

Ja naprawdę uważam że autorka poza swoją częścią rachunków nic ponad dodatkową kwotę 500 zł płacić nie powinna. Liczenie jakiś cen rynkowych wynajmu pokoju czy kawalerki w związku to lekka przesada. Facet mając 500 zł do przodu i tak ma o wiele lepiej. Ja bym była szczęśliwa z samego faktu że mój partner sam z siebie wyszedl by z inicjatywą żeby dorzucić coś ponad podstawowe opłaty. Widocznie autorka jest gotowa na powazna relację ale ten cwaniaczek już nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Overcooked

Ale autorka może mieszkać z koleżanką w mieszkaniu, wcale nie stoi przed wyborem albo dojenie się przez chłopaka albo dojenie się przez landlorda w kawalerce na którą ją nie stać. Chłopak sam podjął decyzję że kupuje mieszkanie 100% na niego, a teraz uznaje za "oczywiste" że autorka z dnia na dzień ma wydawać na życie o tysiąc więcej niż do tej pory i pozbyć się praw (bo przy rozstaniu to ona zostaje wywalona w trybie natychmiastowym).

Ależ oczywiście.

Ja tylko zażartowałam, że taki budżet to najprawdopodobniej mało, a tu rozkmina na dwie strony.

Przecież może mieszkać z kimś innym, wynająć pokój, jest mnóstwo opcji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez Mahdab

Ja bym nie wyciągała takich wniosków, tu jest zbyt wiele czynników, a danych niewiele.
Np. facet może mieć całkiem fajne zarobki i chcieć mieszkać w mieszkaniu o wysokim standardzie. Wynajmując razem napewno ich było na więcej stać. Poza tym w jej wypadku ja bym rozpatrywała to tak, że na ten moment ona płaci tyle za pokój.

Ja bym wolała wynająć i być "u siebie" niż płacić podobnie i być mniej niż lokatorką u faceta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, no ale jednak miałam rację.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Napisane przez Mahdab

Teraz to inaczej przedstawiasz, przedtem napisałaś, że wynajęcie kawalerki w tej cenie to pomysl z księżyca i stąd oburzenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z emotką -

No dla mnie to oczywiste, że to było lekkim tonem, a nie prześmiewcze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Calla_]

Napisane przez chwast

Nie płaciłabym nie swojego kredytu, no ale płacić za same rachunki tez głupio, no bo jednak mieszkasz w jego mieszkaniu. Jakbyście wynajmowali to płacilibys za wynajem. Wg mnie tak się należy dogadać.





U mnie to ceny pokojów niestety i za 800 to może jakieś 9m2. Kawalerka w tej cenie jest nieosiągalna jesli nie jest jakaś super okazja.


Sent from my iPhone using Tapatalk

A na nadal nie wiem czemu głupio płacić tylko za rachunki. Autorka nawet nie będzie chroniona z tytułu najmu, więc za co te dodatkowe pieniądze ma płacić? Żeby jaśnie pan nie miał jej za goldiggerkę i żeby pokazała jaką to silną i niezależną kobietą nie jest?

Dla mnie to jest wydawanie pieniędzy w eter. Nie wiem w jakim sensownym związku to tak funckjonuje. Typ myśli, że znalazł sobie naiwną, która nie dość, że mu obiadzik ugotuje, seks regularny będzie, to jeszcze będzie mu częściowo kredyt spłacać "z przyzwoitości" i z chęci udowodnienia jaka to z niej dobra, niematerialistyczna kobieta jest, a w zamian nie dostanie nic poza wdzięcznością misiaczka, a sądząc po zachowaniu tego pana i to jest wątpliwe.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz