Wątek wielbicieli roślin ozdobnych i nie tylko.

[beatiska]

U mnie monstera pięknie przez 3.lata się rozwiała, a teraz strasznie mi marnieje i nie wiem, co się dzieje

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

[Lumimi]

Napisane przez beatiska

U mnie monstera pięknie przez 3.lata się rozwiała, a teraz strasznie mi marnieje i nie wiem, co się dzieje

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

Sprawdź czy nie ma robakow.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------

Ja z monsterami miałam problem. Pierwsze przemrozilam. Druga padła bo przytachalam robale i się zaraziła. W marcu kupiłam kolejna, ale jakos tak jej się nie chciało rosnąć i taka była niemrawa. 2 tydz temu kupiłam w biedrze druga jakby ta umarla. Ta pierwsza odstawiłam w głąb pokoju, a wczoraj patrzę a ona po tydz wypuszcza 3 liście

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[this_witch]

[1=08c7cbc1c0d531be9e51934 d16bbb4732386b516_63def18 200ca5;89273266]Masz na myśli https://www.forumogrodnicze.info ?

---------- Dopisano o 07:30 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ----------



Nie próbowałam, dzięki za wskazówkę. Próbowałam tylko przez grupy na fb dla mojego miasta.

EDIT: To się nazywa Plantswrapp? Nic mi nie znajduje.[/QUOTE]Plantswapp

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

[Nuova]

To ja tez mam Pink Princess - ta biedronkowa sprzed kilku miesięcy i rośnie bardzo wolno, do tego jak już puszcza liście to z reguły poród jest ciężki i wychodzą z uszkodzeniami mechanicznymi

Za to kupiłam sadzonkę monstery variegaty, ukorzeniłam i właśnie puszcza mi nowego liścia.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[ridley92]

Napisane przez Nuova

To ja tez mam Pink Princess - ta biedronkowa sprzed kilku miesięcy i rośnie bardzo wolno, do tego jak już puszcza liście to z reguły poród jest ciężki i wychodzą z uszkodzeniami mechanicznymi

Za to kupiłam sadzonkę monstery variegaty, ukorzeniłam i właśnie puszcza mi nowego liścia.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Gdzie kupowałaś sadzonkę variegaty?

[Dorasek]

[1=08c7cbc1c0d531be9e51934 d16bbb4732386b516_63def18 200ca5;89273266]Masz na myśli https://www.forumogrodnicze.info ?[COLOR="Silver"]
[/QUOTE]

To też, ale np. Floraforum.eu jeszcze bardziej.

[Nuova]

Napisane przez ridley92

Gdzie kupowałaś sadzonkę variegaty?

Z olx lokalnie udało mi się dorwać w dobrej cenie, bo dziewczyna wyprzedawała swoją kolekcję


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Dorasek]

Napisane przez Nuova

To ja tez mam Pink Princess - ta biedronkowa sprzed kilku miesięcy i rośnie bardzo wolno, do tego jak już puszcza liście to z reguły poród jest ciężki i wychodzą z uszkodzeniami mechanicznymi

Za to kupiłam sadzonkę monstery variegaty, ukorzeniłam i właśnie puszcza mi nowego liścia.


Sent from my iPhone using Tapatalk

U mnie nowe listki Pink Princess (w sumie chyba dwa przez ten długi okres) tak samo wyszły jakieś takie nieudane. A w internetach pokazują takie cudne egzemplarze, że no po prostu musiałam ją mieć
Też mam monsterę variegata - akurat ta rośnie mi pięknie, każdy kolejny liść piękniejszy od poprzedniego.

Proszę o wyjaśnienie, jak technicznie zrobić tak, żebym w jednym swoim poście mogła zacytować więcej niż jeden post innych użytkowników

[08c7cbc1c0d531be9e51934d16bbb4732386b516_63def18200ca5]

Napisane przez Dorasek

U mnie nowe listki Pink Princess (w sumie chyba dwa przez ten długi okres) tak samo wyszły jakieś takie nieudane. A w internetach pokazują takie cudne egzemplarze, że no po prostu musiałam ją mieć
Też mam monsterę variegata - akurat ta rośnie mi pięknie, każdy kolejny liść piękniejszy od poprzedniego.

Proszę o wyjaśnienie, jak technicznie zrobić tak, żebym w jednym swoim poście mogła zacytować więcej niż jeden post innych użytkowników

Jak odpowiadasz szybko po sobie na kilka komentarzy, zanim ktoś inny zdąży napisać pomiędzy to automatycznie tak się robi.

[Dorasek]

Ok, dzięki

[Natuś-77]

[1=08c7cbc1c0d531be9e51934 d16bbb4732386b516_63def18 200ca5;89273266]Masz na myśli https://www.forumogrodnicze.info ?

---------- Dopisano o 07:30 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ----------



Nie próbowałam, dzięki za wskazówkę. Próbowałam tylko przez grupy na fb dla mojego miasta.

EDIT: To się nazywa Plantswrapp? Nic mi nie znajduje.[/QUOTE]Plantswapp, telefon przeprawił na wrap

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[08c7cbc1c0d531be9e51934d16bbb4732386b516_63def18200ca5]

Na tym anturium kupionym wczoraj w biedronce był grzyb. Odcięłam wieczorem jeden liść, dzisiaj rano drugi. Ale widzę ciemne plamy na innych liściach też. Czyli bardzo szybko się rozprzestrzenia.

Przesadziłam do nowej ziemi, opryskałam środkiem przeciwgrzybicznym, odizolowałam. Jest coś co jeszcze mogę zrobić?

Dołączam zdjęcie. Dla mnie to jednoznacznie przelanie i grzyb. Czy sądzicie, że się mylę?


https://ibb.co/WWJSn8N

[kiss of night]

U mnie z nowości też biedronkowa Pink Princess i dziś kupiona alokazja/caladium Hilo Beauty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natuś-77]

Wrzućcie dziewczyny proszę fotki, bo ja nazw nie znam z jak zobacze to jest "oooo, acha... '

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[żurawinka]

W listopadzie dorwałam dwie Pink princeski w Biedrze ( po jedną wysłałam męża, drugą dokupiłam sama bo 'okazja") - to były dwie nie rokujące bidulki, podsadziłam je razem. Jakieś dwa iesiące temu wyszedł jednej z nich liść z piękną jak dla mnie różową wariegacją Także dajcie im szansę, za kilka miesięcy można się miło zaskoczyć.


Też dziś kupiłam tą alokazję/kaladium.

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

Post ku przestrodze, bo wiem, że wielu "kwiaciarzy" popełnia ten błąd. Chodzi o alokazję zwaną pieszczotliwie eutanazją jeżeli wasz egzemplarz "zje" wszystkie swoje liście, to broń boże nie wyrzucać jej! Odstawić w spokojne miejsce, podlewać od czasu do czasu (lekko) I wypuści liście. Moja właśnie po takiej "eutanazji" wypuściła teraz pięknego liścia. Była w moim domowym szpitalu dla kwiatków ze 2 miesiące około, może 3.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[żurawinka]

Tak też tak słyszałam, wcześniej trzymałam się od alokazji z daleka

Moja alokazja Black Velvet wypuściła kwiat odkąd ją mam wypuściła dwa liście i ususzyła te dwa liście. Roślina zagadka

[Lumimi]

Jejku czy tylko mnie nie jaraja pink Princess i alokazje?

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Za to zastanawiam się czy mam sobie kupić epi happy leaf czy n'joy

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Taranka]

Napisane przez Lumimi

Jejku czy tylko mnie nie jaraja pink Princess i alokazje?

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Za to zastanawiam się czy mam sobie kupić epi happy leaf czy n'joy

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Też nie przepadam za pink princess, jak dla mnie one nigdy w rzeczywistosci nie wyglądają tak ładnie jak na reklamowych zdjęciach, rzadko są takie różowe-różowe raczej bure

Epi n'joy bardzo polecam, roslina nie do zabicia

[magbeth]

O a ja nabralam ochoty na pink princess, ale nie mam w chałupie już miejsca na więcej kwiatów. Ratuje hobbystycznie takie biedactwa, które maja isc na śmietnik i mam wszystkie parapety i stół do jedzenia pełny...
Wszystkie żyją, ładnie rosną i kwitną.
Mam za to miejsce na balkonie i ostatnio w ramach pocieszania się zakupiłam rododendron, róże Sweet Home i peonie.

[Dorasek]

[1=08c7cbc1c0d531be9e51934 d16bbb4732386b516_63def18 200ca5;89273389]Na tym anturium kupionym wczoraj w biedronce był grzyb. Odcięłam wieczorem jeden liść, dzisiaj rano drugi. Ale widzę ciemne plamy na innych liściach też. Czyli bardzo szybko się rozprzestrzenia.

Przesadziłam do nowej ziemi, opryskałam środkiem przeciwgrzybicznym, odizolowałam. Jest coś co jeszcze mogę zrobić?

Dołączam zdjęcie. Dla mnie to jednoznacznie przelanie i grzyb. Czy sądzicie, że się mylę?


https://ibb.co/WWJSn8N[/QUOTE]

Zdjęcie mi się nie otwiera. Ale jeśli jesteś pewna, że to grzyb, to po tym co zrobiłaś z rośliną, to chyba rzeczywiście pozostaje tylko czekać. Powodzenia życzę

[zakalec]

Napisane przez Taranka

Też nie przepadam za pink princess, jak dla mnie one nigdy w rzeczywistosci nie wyglądają tak ładnie jak na reklamowych zdjęciach, rzadko są takie różowe-różowe raczej bure



Epi n'joy bardzo polecam, roslina nie do zabicia

Ja właśnie nabrałam ochoty na Pink Princess przez te zdjęcia różowych liści w internecie no zobaczymy co z tej mojej wyrośnie, teraz właśnie jakiś liść się rozwija. Znajomi którzy kupili ją wcześniej mówili, że stoi w miejscu.

Wysłane z mojego Lenovo K33a48 przy użyciu Tapatalka

[zakalec]

Napisane przez Natuś-77

Wrzućcie dziewczyny proszę fotki, bo ja nazw nie znam z jak zobacze to jest "oooo, acha... '

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też nie znam wszystkich nazw, które się tu przewijają, szukam w google przy okazji zawsze coś sobie poczytam o danej roślinie.

Wysłane z mojego Lenovo K33a48 przy użyciu Tapatalka

[08c7cbc1c0d531be9e51934d16bbb4732386b516_63def18200ca5]

Napisane przez Dorasek

Zdjęcie mi się nie otwiera. Ale jeśli jesteś pewna, że to grzyb, to po tym co zrobiłaś z rośliną, to chyba rzeczywiście pozostaje tylko czekać. Powodzenia życzę

Wyrzuciłam wczoraj. Grzyb pojawiał się na 2-3 nowych liściach każdego dnia, bałam się, że inne rośliny mi zarazi. Plus coś latało w doniczce i nie wyglądało to na ziemiórkę.

Nigdy więcej kwiatków z biedronki.

A z takim agresywnym grzybem to zupełnie nie wiem jak sobie radzić. Drugi raz mnie coś takiego spotkało. Niby są środki przeciwgrzybiczne, ale nie widzę żadnych efektów ich stosowania. Może jako profilaktyka, ale nie jak grzyb już się pojawi.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Mój zamio zawija liście. Wogole przestał rosnąć, zbiednial, nie wiem co mu dolega. Przesadziłam go parę miesięcy temu (po przelaniu) I nie widzę poprawy. Przeniosłam go w zacienione miejsce i podlałam, wyczylalam że zawija liście jak jest za sucho i za dużo słońca. Dziad od paru lat stoi dokładnie w tym samym miejscu i dotad nie narzekał.
Wczoraj dokupiłam mu brata Załącznik 7774874

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[08c7cbc1c0d531be9e51934d16bbb4732386b516_63def18200ca5]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89276376]Mój zamio zawija liście. Wogole przestał rosnąć, zbiednial, nie wiem co mu dolega. Przesadziłam go parę miesięcy temu (po przelaniu) I nie widzę poprawy. Przeniosłam go w zacienione miejsce i podlałam, wyczylalam że zawija liście jak jest za sucho i za dużo słońca. Dziad od paru lat stoi dokładnie w tym samym miejscu i dotad nie narzekał.
Wczoraj dokupiłam mu brata Załącznik 7774874

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

Może przesadziłaś do kiepskiej mieszanki np. za dużo torfu czy coś. Ale możliwe, że to nadal efekt przelania. Jeśli tak to bym go po prostu rozmnożyła, liczyła na to, że młody osobnik poradzi sobie lepiej.

[marianna144]

Napisane przez Paprotka_

Dzięki. To go ciachnę.
Zastanawiam się właśnie jak go przezimować, myślałam żeby zabrać do domu, bo doniczkę mam plastikową to zimy chyba w niej nie przetrwa.

przetrwa. a jak masz wątpiwosci to doniczke postaw na jakimkolwiek kawałku styropianu i owin czyms.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=08c7cbc1c0d531be9e51934 d16bbb4732386b516_63def18 200ca5;89276485]Może przesadziłaś do kiepskiej mieszanki np. za dużo torfu czy coś. Ale możliwe, że to nadal efekt przelania. Jeśli tak to bym go po prostu rozmnożyła, liczyła na to, że młody osobnik poradzi sobie lepiej.[/QUOTE]Nie dałam torfowej ziemi. Trochę chyba się liście odwijają, ale sobie wmawiam poczekam jeszcze trochę. To tylko jedna galazka, ale wszystkie liście straciły ten fajny błysk, jak postawiałam nowy nabytek, to ten wygląda jak styrany życiem osobnik

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[chimay]

Przychodzę z głupim pytaniem dotyczącym przesadzania kwiatów, a konkretnie doniczek. W jakie doniczki przesadzacie kwiatki (domowe, nie ogrodowe)? Mam ceramiczne lakierowane, które są bez dziurek i nie mogę do nich znaleźć wewnętrznych doniczek we właściwych rozmiarach. Zawsze albo są dobre na wysokość, ale za szerokie u góry albo za wysokie. Szukałam w marketach budowlanych, ale nawet tam te wewnętrzne nie pasują do zewnętrznych.
Zastanawiam się, czy nie wywalić tych ceramicznych i nie kupić plastikowych z talerzykami zamiast bawić się w 2 doniczki na jeden kwiatek.

[eibhlin87]

Zazwyczaj do produkcyjnych i wkladam do oslonek (bez dziur), musi byc jakis nietypowy wymiar ze nie da sie dopasowac (te wewnetrzne produkcjyne mozesz sobie przyciac jak sa za wysokie)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz