Brzydzę się jeść u teściowej - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-11-01, 19:18   #91
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-11-27 o 08:12
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-01, 19:25   #92
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

Proszę tutaj zaprzestać wpisów o zwierzęcym kale.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-01, 19:46   #93
zamyslonaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 165
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89396067]Treść usunięta[/QUOTE]

Raczej przebywać było słowem-kluczem...

Bardzo mnie zastanawia, czy osoby "brzydliwe" jedzą w ogóle w knajpach i w domach innych osób.
Bo w wielu domach nie myje się rąk po każdym dotknięciu np. psa. I dotyka się jedzenia. Nie wiem, jak jestem u sąsiadki, która ma 2 suczki, to ona nie leci do łazienki i nie łapie za mydło od razu, jak ma zrobić herbatę i pokroić ciasto. W międzyczasie, siedząc na kanapie, głaszcze psa. Potem nakłada czy rozlewa alkohol.
Ale zostawmy nawet zwierzęta.
Normalne życie zbyt sterylne nie jest. Podobnie jest z dziećmi czy starszymi osobami. Zdarza im się niekoniecznie dbać o higienę. I dotykać najrozniejszych rzeczy. Np.kilkulatek grzebie w ziemi, a potem dotyka blatu. Wątpię, żeby każda matka biegała tak ze szmatą, jeśli brudu nie widać. Ja na jej miejscu machnelabym reka.
A nawet w domach z młodymi dorosłymi. Seks uprawia się też np.na stole w kuchni. Tym samym, przy którym potem goście jedzą ja sobie siadam na blacie mebli kuchennych. Spodniami. Wcześniej też siadam np.na meblach ogrodowych. I nie pucuję ich 😉
U mnie paczki od kuriera lądują często na stoliku kawowym. A wszyscy wiedzą, w jakim syfie często leżą paczki.
Albo torby z zakupami lądują na stole kuchenno-jadalnym (stoi na granicy kuchni i salonu).
zamyslonaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-01, 20:10   #94
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

Cytat:
Napisane przez zamyslonaa Pokaż wiadomość
Raczej przebywać było słowem-kluczem...

Bardzo mnie zastanawia, czy osoby "brzydliwe" jedzą w ogóle w knajpach i w domach innych osób.
Bo w wielu domach nie myje się rąk po każdym dotknięciu np. psa. I dotyka się jedzenia. Nie wiem, jak jestem u sąsiadki, która ma 2 suczki, to ona nie leci do łazienki i nie łapie za mydło od razu, jak ma zrobić herbatę i pokroić ciasto. W międzyczasie, siedząc na kanapie, głaszcze psa. Potem nakłada czy rozlewa alkohol.
Ale zostawmy nawet zwierzęta.
Normalne życie zbyt sterylne nie jest. Podobnie jest z dziećmi czy starszymi osobami. Zdarza im się niekoniecznie dbać o higienę. I dotykać najrozniejszych rzeczy. Np.kilkulatek grzebie w ziemi, a potem dotyka blatu. Wątpię, żeby każda matka biegała tak ze szmatą, jeśli brudu nie widać. Ja na jej miejscu machnelabym reka.
A nawet w domach z młodymi dorosłymi. Seks uprawia się też np.na stole w kuchni. Tym samym, przy którym potem goście jedzą ja sobie siadam na blacie mebli kuchennych. Spodniami. Wcześniej też siadam np.na meblach ogrodowych. I nie pucuję ich 😉
U mnie paczki od kuriera lądują często na stoliku kawowym. A wszyscy wiedzą, w jakim syfie często leżą paczki.
Albo torby z zakupami lądują na stole kuchenno-jadalnym (stoi na granicy kuchni i salonu).
Osoby brzydliwe wiedzą z kim mają do czynienia jeśli chodzi o ich znajomych i zapewne w jednych domach jedzą, a w innych nie. Cała tajemnica.
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-01, 20:21   #95
zamyslonaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 165
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

Cytat:
Napisane przez Nimve Pokaż wiadomość
Osoby brzydliwe wiedzą z kim mają do czynienia jeśli chodzi o ich znajomych i zapewne w jednych domach jedzą, a w innych nie. Cała tajemnica.
A to zależy. Pamiętaj, że wielu rzeczy nie widać. Właściwie to większości nie widać.
Ja mam czysto w domu, tj.nie mam np.kurzu, nie wala się nic po podłodze. W sensie porządek mam. Kiedyś usłyszałam nawet "wy to macie tak czyściutko". Nie znaczy to, że przed chwilą na blacie nie leżała paczka, która przeszła drogę magazyn-oddział ipostu - auto kuriera - paczkomat - moj bagażnik - kafle na podłodze mojego ganku.
Porządek =/= sterylność.
Jak to ktoś zweryfikuje? 😉
zamyslonaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-01, 20:23   #96
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

Pytanie do osób, które brzydzą się zwierząt.

A małe dzieci was nie brzydzą? Ślinią się, pakują palce do buzi i takimi utytłanymi dotykają wszystko, gile im ciekną czasem, robią śmierdzące klopsy w gacie, dłubią w nosie, wycierają kozy w firanę, no można długo wymieniać. Ja wiem, że WASZE DZIECKO TAK NIE ROBI bo jest dobrze wychowane xD No ale większość robi. Ile razy już widziałam w komunikacji miejskiej, jak takie dziecko coś je, wkłada palce do buzi, potem wyciąga i takimi paluchami z ciągnącą się śliną i resztkami jedzenia dotykają np. siedzenia czy szyby. Serio was to nie brzydzi ale miska psa umyta w jednym zlewie z ludzkimi już tak?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-01, 20:26   #97
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

Treść usunięta

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2022-11-01 o 20:30
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-11-01, 20:34   #98
zamyslonaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 165
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;89396133]Pytanie do osób, które brzydzą się zwierząt.

A małe dzieci was nie brzydzą? Ślinią się, pakują palce do buzi i takimi utytłanymi dotykają wszystko, gile im ciekną czasem, robią śmierdzące klopsy w gacie, dłubią w nosie, wycierają kozy w firanę, no można długo wymieniać. Ja wiem, że WASZE DZIECKO TAK NIE ROBI bo jest dobrze wychowane xD No ale większość robi. Ile razy już widziałam w komunikacji miejskiej, jak takie dziecko coś je, wkłada palce do buzi, potem wyciąga i takimi paluchami z ciągnącą się śliną i resztkami jedzenia dotykają np. siedzenia czy szyby. Serio was to nie brzydzi ale miska psa umyta w jednym zlewie z ludzkimi już tak?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ja mam w ogóle dość pobłażliwy stosunek do osób, które wszystko brzydzi i wszędzie widzą zarazki... a potem radośnie idą np.z torebką do publicznego kibelka
Potem ta torebka normalnie, leży na krześle w salonie, ale nie nie, zarazki niet

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Trzepotka Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Zasadniczo, jak ktoś się brzydzi przebywać z psem w domu, to jak inaczej to odebrać?
Weź pod uwagę, że to tyczyło sie właśnie tego sformułowania.
Ja jestem w stanie pojąć, że ktoś może lubić zwierzęta, ale nie chcieć spać w jednym łóżku.
Natomiast nie da się lubić zwierząt i brzydzić się przebywania w jednym pomieszczeniu.
Nikt nie musi mieć tak jak ja, ja jestem animal freakiem, więc ciężko mi oczekiwać, że ktoś będzie tak kochał zwierzęta, jak ja. Jedyna osoba, od której tego oczekuję, jest mój partner i tak też partnera wybierałam.

Nie zawsze znasz standardy higieniczne znajomych. Ja np.przecieram stół mokrym recznikiem papierowym, bo lepiej wygląda. Nie zabija żadnych bakterii.
zamyslonaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-01, 20:40   #99
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-11-27 o 08:12
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-01, 20:41   #100
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-01, 20:57   #101
zamyslonaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 165
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89396149]Treść usunięta[/QUOTE]

Kontrole w knajpach... hehe. Poprzednich gości też kontrolują? Nie da się skontrolować wszystkiego na 100 procent.

Nawet lekarze nie zalecają ciągłego dezynfekowania wszystkiego.

Dziecko to te ręce wsadzi do buzi milion razy zanim do domu wróci. Blat nie ma większego znaczenia.

Poza tym dzieci są w marketach. I macają produkty spożywcze. Zresztą nie tylko dzieci

Rozumiem, że owoców prosto z krzaka byś nie zjadła? Bułki na dworcu, idąc wśród innych ludzi? Burgera w dworcowym macu? Auto też tak sprzątasz mocno, czy nie jesz w nim? A w tramwaju, jak są te smarujące szybę dzieci, to co robisz?


Strasznie ciężko musi być żyć komuś, kto brzydzi się istot spotykanych powszechnie na każdym kroku - zwierząt i dzieci.

Edytowane przez zamyslonaa
Czas edycji: 2022-11-01 o 20:58
zamyslonaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-11-01, 20:59   #102
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-11-27 o 08:12
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-01, 21:03   #103
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

Cytat:
Napisane przez zamyslonaa Pokaż wiadomość
A to zależy. Pamiętaj, że wielu rzeczy nie widać. Właściwie to większości nie widać.
Ja mam czysto w domu, tj.nie mam np.kurzu, nie wala się nic po podłodze. W sensie porządek mam. Kiedyś usłyszałam nawet "wy to macie tak czyściutko". Nie znaczy to, że przed chwilą na blacie nie leżała paczka, która przeszła drogę magazyn-oddział ipostu - auto kuriera - paczkomat - moj bagażnik - kafle na podłodze mojego ganku.
Porządek =/= sterylność.
Jak to ktoś zweryfikuje? 😉
To co trzeba widać. Jeśli się z kimś przebywa na tyle, że zyskuje miano znajomego, którego odwiedza się w domu, to się mniej więcej zna jego nawyki higieniczne, zachowania, bo to jest kluczowe, a nie to co się widzi na pierwszy rzut. Sama widzisz po sobie, że można mieć czysto dla oka, a jednak niehigienicznie. W życiu bym nie postawiła paczki z podłogi na blacie w kuchni, nie jestem przesadnym czyściochem, ale miejsce newralgiczne są dla mnie święte. Tam gdzie jedzenie, tam nie ma prawa być brudno. Ręce przed posiłkami bezwzględnie są myte. I mam takich samych znajomych, nie razi mnie ich nie odkurzona podłoga czy plamy na kafelkach, bo wiem jak przyrządzają jedzenie.

Każdy ma swoje granice. I miło by było, gdyby ludzie znając granice własnych bliskich brali je pod uwagę, jeśli są w stanie.

Bardzo cenię podejście Chwast:

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
Mnie tez nie brzydzi zjedzenie czegoś co dotknęło moje zwierzę, ale w pełni rozumiem, że kogos tak, bo to jest zwyczajnie niehigienicznym zachowaniem.
Zwierzęta takie są, maja swoje zapachy, jak są starsze to sprawy w ogóle się komplikują i to normalne. Tylko po co mam trzymać kota na blacie, kiedy kumpela jest u mnie na kawie, jeśli wiem, że sprawia jej to dyskomfort. Nie znajduje takiego powodu, nic nie tracę i nic sobie nie odbieram tym, ze nie wpuszczę kota przez godzinę do kuchni raz na ruski rok i kot myśle tez nie dozna traumy.


Sent from my iPhone using Tapatalk
A Twoje jest dla mnie histeryczne:

Cytat:
Napisane przez zamyslonaa Pokaż wiadomość
Dla nas zwierzęta to rodzina. Jakby ktos mi kazal w przyszlosci wywalić matkę, bo sie brzydzi?
Domowy niewychodzący kot jest czystszy niż człowiek. Nie jest w stanie niczym czlowieka zarazic.
No i nie mamy zamykanej kuchni
Od razu wywalanie matki, bo kogoś może brzydzić jedzenie w Twojej kuchni. Nikt Ci matki nie kazałby wywalić, ale jeść ze stołu po którym sekundę temu chodziła kapciami nie dziwi mnie, że nie miałby ochoty.
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-01, 21:03   #104
zamyslonaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 165
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89396199]Treść usunięta[/QUOTE]

Mnie to nie rusza, bo - wyrozumiale - ich nie zapraszam.
Ja ciekawa jestem tylko, jak radzą sobie z tym, że zarazki są wszędzie. Np.koleżanka, z tą torebką, w odwiedzinach... koleżanka może też miec lamblie. Nie domyć rąk, potem dotykać klamek...
Przecież nie da się wyeliminować takich sytuacji.
zamyslonaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-01, 21:05   #105
rejczeI
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 298
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

Nie lubię żadnego lizania łyżek a potem do gara. Przecieranie blatu sama woda dla mnie bez sensu, słabo to czyści, ślady zostawia. Po dotknięciu zwierząt myje ręce. W ogóle często myje ręce a przed zabraniem się za jedzenie czy szykowanie choćby kanapki musowo. Szczerze to nie kumam ludzi którzy głaszczą psa i biorą się za robotę w kuchni. Nie przeszkadza mi kot na stole bo jem z talerza, nie z blatu. Nie klade sztućców na stole, mam w talerzu. Nie mam żadnego fisia względem zarazkow ale pewnych rzeczy nie akceptuje. A dziecku wyciera się rączki szczególnie na etapie gdy wszystko ładuje w buzi. A jak się objawia kocia glista u ludzi? Niemytych owoców też nie lubię, zluzowalam z bananem. A bułkę można zjeść trzymając w papierku.
rejczeI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-01, 21:08   #106
undecided_1994
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

Ta dyskusja to jest popadanie ze skrajności w skrajność. Ja ogólnie nie jestem osobą, która się brzydzi większości ALE jak widzę kota chodzącego po blacie i wąchającego jedzenie, później często można znaleźć sierść w jedzeniu, to mnie to obrzydza. Tak samo mam z ludzkimi włosami. Ktoś pytał o dzieci- jakby przykładowo stały ciastka i dziecko by wzięło taką zaślinioną rączką z talerza, to bym nie tknęła, ponieważ by mnie zwyczajnie odpychało- dodam, że do dzieci nic nie mam, ale są pewne granice. Mi np. nie przeszkadza mieszanie smaków, ja zazwyczaj jak gotuję to używam jednej łyżki do wszystkiego, oblizuję, itd. ALE jeżeli gotuję dla gości, to bardzo dbam o higienę, zmieniam łyżki, do każdorazowego smakowania potraw biorę nową łyżeczkę która od razu ląduje w zmywarce, myję non stop ręce, itd. Dla mnie to jest naturalne pomimo, że gość nawet nie widzi całego procesu. Uważam to za wyraz szacunku i po prostu nie narzucać innym swojego stylu bycia. Ja osobiście kocham zwierzęta, z psem spałam zawsze w jednym łóżku, lizał mnie po twarzy, karmiłam go z ręki, itd. jednak to był MÓJ pies. To tak jak nie brzydzę się jeść lizaka na spółkę z moim partnerem, ale już np. z jakąś tam koleżanką bym tego nie zrobiła, nawet jakbym wiedziała że jest maniaczką higieny, po prostu NIE.
undecided_1994 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-01, 21:09   #107
zamyslonaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 165
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

Cytat:
Napisane przez Nimve Pokaż wiadomość
To co trzeba widać. Jeśli się z kimś przebywa na tyle, że zyskuje miano znajomego, którego odwiedza się w domu, to się mniej więcej zna jego nawyki higieniczne, zachowania, bo to jest kluczowe, a nie to co się widzi na pierwszy rzut. Sama widzisz po sobie, że można mieć czysto dla oka, a jednak niehigienicznie. W życiu bym nie postawiła paczki z podłogi na blacie w kuchni, nie jestem przesadnym czyściochem, ale miejsce newralgiczne są dla mnie święte. Tam gdzie jedzenie, tam nie ma prawa być brudno. Ręce przed posiłkami bezwzględnie są myte. I mam takich samych znajomych, nie razi mnie ich nie odkurzona podłoga czy plamy na kafelkach, bo wiem jak przyrządzają jedzenie.

Każdy ma swoje granice. I miło by było, gdyby ludzie znając granice własnych bliskich brali je pod uwagę, jeśli są w stanie.

Bardzo cenię podejście Chwast:



A Twoje jest dla mnie histeryczne:



Od razu wywalanie matki, bo kogoś może brzydzić jedzenie w Twojej kuchni. Nikt Ci matki nie kazałby wywalić, ale jeść ze stołu po którym sekundę temu chodziła kapciami nie dziwi mnie, że nie miałby ochoty.
No niekoniecznie widać, bo niekoniecznie robimy coś przy obcych ludziach. A zmierzam do tego, że nie wyeliminujesz tego.
Ile osób w barach kładzie na stole torebki? Mnóstwo. A ile razy ktoś nastepny usiadzie, zanim ktokolwiek zdąży posprzątać? Też mnóstwo.

Dla mnie histeryczny jest lęk przed zarazkami. A nie widzę powodu, dla którego miałabym zwierzaki gdziekolwiek zamykać, bo obca osoba tak chce. Moi znajomi sami są zwierzolubami.
No i co ważne - nie mówimy o BLISKICH. Poglądy bliskich osób znam. Dla nie-bliskich nie chce mi się specjalnie robić ustępstw.

Btw - nie trzymacie nóg na stolikach? Ja nawet teraz trzymam stopy na stoliku kawowym... moja matka też tak robi, mam to po niej. Przy gościach tego nie robię. Osoby nie-bliskie nie wiedzą piją i żyją
zamyslonaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-01, 21:10   #108
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-11-27 o 08:12
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-01, 21:16   #109
rejczeI
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 298
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

Cytat:
Napisane przez zamyslonaa Pokaż wiadomość
Mnie to nie rusza, bo - wyrozumiale - ich nie zapraszam.
Ja ciekawa jestem tylko, jak radzą sobie z tym, że zarazki są wszędzie. Np.koleżanka, z tą torebką, w odwiedzinach... koleżanka może też miec lamblie. Nie domyć rąk, potem dotykać klamek...
Przecież nie da się wyeliminować takich sytuacji.
Nie mam nawyku dotykania się po ustach, częste mycie rąk, przed posiłkiem bez dyskusji.

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Ale co ma mi zrobić torebka na stole. Od tego mam talerz, zawsze, żeby na nim kłaść posiłek. Jak brak talerza to chociaż ręcznik papierowy. Nog na stole nie trzymam ani tylka. Patrz punkt z talerzem. Jak ktoś ma wizję kochać się na stole to po wszystkim powinien go dobrze umyć a nie flejowac innym swoich zaschlych wydzielin i to jeszcze z tyłka i krocza.
rejczeI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-11-01, 21:16   #110
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-11-27 o 08:11
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-01, 21:17   #111
zamyslonaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 165
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89396212]Treść usunięta[/QUOTE]


Pieczywa nie myjesz. A w marketach jest samoobsługa

Ja z krzaka jem na swoim ogródku. Borówki to złoto.

Nie, nie wydaje mi się, że wiem lepiej o przyzwyczajeniach innych ludzi. Wiem tylko, że można być z higieną mocno zrobionym w wała, kiedy zależy od innych ludzi. Np.kelnerów, osób sprzątających, kucharzy. Bo ludzie są różni.

Sprzata się... chyba że przemiał gości jest taki, ze się nie wyrabia. Patrz: stoliki na lotniskach.
zamyslonaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-01, 21:17   #112
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

Cytat:
Napisane przez zamyslonaa Pokaż wiadomość
No niekoniecznie widać, bo niekoniecznie robimy coś przy obcych ludziach. A zmierzam do tego, że nie wyeliminujesz tego.
Ile osób w barach kładzie na stole torebki? Mnóstwo. A ile razy ktoś nastepny usiadzie, zanim ktokolwiek zdąży posprzątać? Też mnóstwo.

Dla mnie histeryczny jest lęk przed zarazkami. A nie widzę powodu, dla którego miałabym zwierzaki gdziekolwiek zamykać, bo obca osoba tak chce. Moi znajomi sami są zwierzolubami.
No i co ważne - nie mówimy o BLISKICH. Poglądy bliskich osób znam. Dla nie-bliskich nie chce mi się specjalnie robić ustępstw.

Btw - nie trzymacie nóg na stolikach? Ja nawet teraz trzymam stopy na stoliku kawowym... moja matka też tak robi, mam to po niej. Przy gościach tego nie robię. Osoby nie-bliskie nie wiedzą piją i żyją
Nie wiem jak Ty, ale ja obcych nie zapraszam do siebie na kawy czy posiłki.

No to postaw te nogi znajomym przed talerzem z ciastem. Ty byś chciała tak jeść?
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-01, 21:20   #113
zamyslonaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 165
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

Cytat:
Napisane przez rejczeI Pokaż wiadomość
Nie mam nawyku dotykania się po ustach, częste mycie rąk, przed posiłkiem bez dyskusji.

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Ale co ma mi zrobić torebka na stole. Od tego mam talerz, zawsze, żeby na nim kłaść posiłek. Jak brak talerza to chociaż ręcznik papierowy. Nog na stole nie trzymam ani tylka. Patrz punkt z talerzem. Jak ktoś ma wizję kochać się na stole to po wszystkim powinien go dobrze umyć a nie flejowac innym swoich zaschlych wydzielin i to jeszcze z tyłka i krocza.
Co do umycia stołu to się zgadzam.
Co do torebki na stole - to było akurat do Haliny. Bo nie miałaby torebki w salonie na krzesle, jesli ta torebka była w publicznej toalecie...
Ale w knajpie szybkiego ruchu takie rzeczy są. Tak po prostu.
zamyslonaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-01, 21:23   #114
rejczeI
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 298
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

To już większy problem widzę z telefonem który wkolko i wszędzie bierze się do rąk. Ale i tak do praktycznie wszystkiego używam sztućców, z wyjątkiem kanapki czy owoca. Staram się też nie sięgać po telefon przy jedzeniu i w ogóle mniej go używać. To co opisuje Zamyslona to już dla mnie sporawe przegiecie, chociaż mnie w sumie mało co brzydzi. Słabe jest drapanie się po tyłku i robienie komuś jedzenia co z tego że jest się zdrowym i nie roznosi niczego. Nie wiem co za problem nogi trzymać na pufie zamiast na stole. A toreb ze sklepu na stół nie stawiam. Zresztą blaty się myje a obrusy zmienia.
rejczeI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-01, 21:23   #115
zamyslonaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 165
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

Cytat:
Napisane przez Nimve Pokaż wiadomość
Nie wiem jak Ty, ale ja obcych nie zapraszam do siebie na kawy czy posiłki.

No to postaw te nogi znajomym przed talerzem z ciastem. Ty byś chciała tak jeść?
Nie stawiam nikomu nóg przed talerzem z ciastem.
Ale wieczorem, jak siedze z winem, mam nogi na stole.

Obcych - dalszych znajomych. Rzadko bo rzadko, ale się trafią.

Ja nikomu nic nie wmuszam. Do niczego nie namawiam. Zmierzam tylko do tego, że wszystkiego nie przewidzisz 😉
zamyslonaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-01, 21:24   #116
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

Cytat:
Napisane przez zamyslonaa Pokaż wiadomość
Pieczywa nie myjesz. A w marketach jest samoobsługa

Ja z krzaka jem na swoim ogródku. Borówki to złoto.

Nie, nie wydaje mi się, że wiem lepiej o przyzwyczajeniach innych ludzi. Wiem tylko, że można być z higieną mocno zrobionym w wała, kiedy zależy od innych ludzi. Np.kelnerów, osób sprzątających, kucharzy. Bo ludzie są różni.

Sprzata się... chyba że przemiał gości jest taki, ze się nie wyrabia. Patrz: stoliki na lotniskach.
No nie wyeliminujesz wszystkiego, i nie objawiasz nam tu żadnej prawdy, ale jak coś przełkniesz nawet ze świadomością, że może nie być w Twoim standardzie, to możesz nie przełknąć już po zobaczeniu tego na własne oczy. Bułki jem te ogólnodostępne, ale jakbym zobaczyła gościa dłubiącego w nosie, a później w bułkach, to bym nie wzięła, mimo, że mam świadomość, że mogłam wcześniej zjeść pieczywa po takich dwudziestu. Tak samo ktoś może mieć świadomość, że u kogoś koty wchodzą wszędzie, ale nie mieć ochoty jeść z kocim tyłkiem na zmianę z łapami przy filiżance z herbatą. Weź to przyjmij i już, standardy higieny nie muszą być logiczne. Są u każdego jakie są i tyle. Nikt sobie tego nie wybiera co go brzydzi, a co nie.

Cytat:
Napisane przez zamyslonaa Pokaż wiadomość
Nie stawiam nikomu nóg przed talerzem z ciastem.
Ale wieczorem, jak siedze z winem, mam nogi na stole.

Obcych - dalszych znajomych. Rzadko bo rzadko, ale się trafią.

Ja nikomu nic nie wmuszam. Do niczego nie namawiam. Zmierzam tylko do tego, że wszystkiego nie przewidzisz ��
No a się dziwisz, że ktoś nie chce mieć kota na blacie kiedy je posiłek. Przecież nogi też masz czyste, chodzisz po domu tylko w kapciach, to co za problem wywalić je koło sernika? Okaże się, że jednak goście Cię nie kochają skoro woleliby ich nie widzieć, czy Ty ich nie kochasz, że tak nie robisz, czy co?

Edytowane przez Nimve
Czas edycji: 2022-11-01 o 21:28
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-01, 21:26   #117
rejczeI
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 298
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

Cytat:
Napisane przez zamyslonaa Pokaż wiadomość
Pieczywa nie myjesz. A w marketach jest samoobsługa

Ja z krzaka jem na swoim ogródku. Borówki to złoto.

Nie, nie wydaje mi się, że wiem lepiej o przyzwyczajeniach innych ludzi. Wiem tylko, że można być z higieną mocno zrobionym w wała, kiedy zależy od innych ludzi. Np.kelnerów, osób sprzątających, kucharzy. Bo ludzie są różni.

Sprzata się... chyba że przemiał gości jest taki, ze się nie wyrabia. Patrz: stoliki na lotniskach.
To ja po prostu wiem ze pewnych rzeczy nie unikniesz jak choćby tego ze bułka chociażby dotyka ścianek w polce. Nadmiernej sterylnosci i używania donestosa fanka nie jestem. Ale serio nie kumam żeby z tego powodu ograniczać higiene do nie wiem 10 procent.
rejczeI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-01, 21:26   #118
zamyslonaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 165
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

Cytat:
Napisane przez rejczeI Pokaż wiadomość
To już większy problem widzę z telefonem który wkolko i wszędzie bierze się do rąk. Ale i tak do praktycznie wszystkiego używam sztućców, z wyjątkiem kanapki czy owoca. Staram się też nie sięgać po telefon przy jedzeniu i w ogóle mniej go używać. To co opisuje Zamyslona to już dla mnie sporawe przegiecie, chociaż mnie w sumie mało co brzydzi. Słabe jest drapanie się po tyłku i robienie komuś jedzenia co z tego że jest się zdrowym i nie roznosi niczego. Nie wiem co za problem nogi trzymać na pufie zamiast na stole. A toreb ze sklepu na stół nie stawiam. Zresztą blaty się myje a obrusy zmienia.
A kto tu mówi o drapaniu się po tyłku...
Ale! Idźmy dalej. Skąd bedzie ktoś wiedzial, czy kucharz nie drapał się po dupie albo nie grzebał paznokciem w uchu, gotując?
Tak, ja przejaskrawiam. I to nawet celowo. Bo niczego nie przewidzisz
Halina przedstawia tak, jakby stopnia higieny była pewna ��

Edytowane przez zamyslonaa
Czas edycji: 2022-11-01 o 21:27
zamyslonaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-01, 21:35   #119
rejczeI
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 298
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

Cytat:
Napisane przez zamyslonaa Pokaż wiadomość
Nie stawiam nikomu nóg przed talerzem z ciastem.
Ale wieczorem, jak siedze z winem, mam nogi na stole.

Obcych - dalszych znajomych. Rzadko bo rzadko, ale się trafią.

Ja nikomu nic nie wmuszam. Do niczego nie namawiam. Zmierzam tylko do tego, że wszystkiego nie przewidzisz 😉
ja po prostu nie kumam czemu sobie nie kupisz podnóżka skoro lubisz nogi mieć wyżej. Wiesz, sorki za drastycznosc porównania, znowu zaraz będzie ze odlot w kosmos, ale w kiblu czy bidecie też jest woda a stamtąd się wody do czajnika nie bierze.

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Cytat:
Napisane przez zamyslonaa Pokaż wiadomość

A kto tu mówi o drapaniu się po tyłku...
Ale! Idźmy dalej. Skąd bedzie ktoś wiedzial, czy kucharz nie drapał się po dupie albo nie grzebał paznokciem w uchu, gotując?
Tak, ja przejaskrawiam. I to nawet celowo. Bo niczego nie przewidzisz
Halina przedstawia tak, jakby stopnia higieny była pewna ��
no a czym sie różnią giry na stole z twoim prywatnym grzybem pod pazurem i potem od tego drapania się po tyłku?

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Cytat:
Napisane przez zamyslonaa Pokaż wiadomość

A kto tu mówi o drapaniu się po tyłku...
Ale! Idźmy dalej. Skąd bedzie ktoś wiedzial, czy kucharz nie drapał się po dupie albo nie grzebał paznokciem w uchu, gotując?
Tak, ja przejaskrawiam. I to nawet celowo. Bo niczego nie przewidzisz
Halina przedstawia tak, jakby stopnia higieny była pewna ��
w średniowieczu nikt nie dbał o higiene czy zarazki, leków też nie znano, i pomór był zacny, to flejowaty kucharz od czasu do czasu to i tak mniejsze ryzyko niż gdyby każdy tak się zachowywał.
rejczeI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-01, 21:35   #120
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Brzydzę się jeść u teściowej

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-11-27 o 08:11
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-11-02 10:19:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:24.