Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89455511]90 % społeczeństwa ma próchnicę więc nie zgadzam się z tym, że można uniknąć. Można dbać i to daje duuużo (szczególnie, gdy zęby są zadbane od najmłodszych lat), ale nie da się niektórych spraw przeskoczyć.
I krew mnie zalewa, jak widzę wszystkie ciotki, które całują dzieci i oblizują im smoczki. Taak... przekazujcie im próchnicę dalej
Zgadzam się.[/QUOTE]
Od dawna już nie widzę oblizywania smoczków.

Ale soczki i musy owocowe rządzą.

[Pusheen_]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89455579]Od dawna już nie widzę oblizywania smoczków.

Ale soczki i musy owocowe rządzą.[/QUOTE]I co, musy też są takie szkodliwe?

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[Lasagna_ze_szpinakiem]

Miałam taki okres w swoim życiu że wydawalam u swojej dentystki ok 400-500 zł raz na kwartal. Następnie zmieniłam podejście do czyszczenia (szczotka soniczna, nitki, irygator). Dzięki temu skończył się mój problem z próchnicą, chodzę raz w roku na kontrolę i usunięcie kamienia. Dla mnie niebo a ziemia.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Calla_]

Napisane przez kasiunia788742

No tak, ale 2700 dopiero od stycznia tego roku będzie a przecież jakie teraz mamy ceny. 2700 w 2021 roku i połowę 2022 roku a 2700 teraz i dalej to jest kolosalna różnica.


I nie mówię że osoby z minimalna żyją jak asceta ale jednak jest trudniej
Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Tak jak pisałam, żyłam za mniej. Od 2018 roku utrzymuję się całkowice sama w dużym mieście wojewódzkim i do 2021 zarabiałam minimalną. Wydawałam wtedy po prostu mniej na jedzenie na wynos i jakieś wypady na miasto i z 1000 złotych na życie robiło się jakieś 600-700 złotych. W 2022 było najgorzej, ale pewnie też bym dała radę tylko wtedy bym nie odłożyła sobie za wiele.
Wiadomo, że jak sie zarabia więcej niż minimalna to jest łatwiej, ale ja odnosiłam się bezpośrednio do tytułu wątku, czyli tego jak ludzie się mogą się utrzymać za minimalną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cb0d8ace8e3f55c20d6852271041c68dd40c3dc3_65540ac21a6bc]

Napisane przez Lasagna_ze_szpinakiem

Miałam taki okres w swoim życiu że wydawalam u swojej dentystki ok 400-500 zł raz na kwartal. Następnie zmieniłam podejście do czyszczenia (szczotka soniczna, nitki, irygator). Dzięki temu skończył się mój problem z próchnicą, chodzę raz w roku na kontrolę i usunięcie kamienia. Dla mnie niebo a ziemia.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Dobra uwaga. Jestem w stanie się założyć, że te osoby, które rocznie mają ubytki, nie nitkują codziennie zębów.

A jaki masz irygator? Jesteś z niego zadowolona?

[Lasagna_ze_szpinakiem]

[1=cb0d8ace8e3f55c20d68522 71041c68dd40c3dc3_65540ac 21a6bc;89455644]Dobra uwaga. Jestem w stanie się założyć, że te osoby, które rocznie mają ubytki, nie nitkują codziennie zębów.



A jaki masz irygator? Jesteś z niego zadowolona?[/QUOTE]Mam szczoteczkę i irygator z Oclean (Xiaomi) i polecam Szczotkę już prawie 2 lata i cały czas tak samo sobie chwalę. I chyba coś w tym jest bo dentystka też zauważyła i zapytała czy zmieniłam sposób mycia/szczotkę bo już nie mam osadu tak jak kiedyś. Aa i jeszcze stosuje jak mi się przypomni płyn do płukania Glister (Amway).
Po przejściach z zębami naprawdę wolę zapobiegać niż leczyć i z ręką na sercu przyznaję, że to wszystko działa.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Pusheen_

I co, musy też są takie szkodliwe?
Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Lata temu czytałam o tym jak Kubusie źle wpływają na zęby, musy mają podobna strukturę.

[cb0d8ace8e3f55c20d6852271041c68dd40c3dc3_65540ac21a6bc]

Napisane przez Lasagna_ze_szpinakiem

Mam szczoteczkę i irygator z Oclean (Xiaomi) i polecam

A który model irygatora dokładnie? Nie krwawią ci dziąsła przy nim?

[Lasagna_ze_szpinakiem]

[1=cb0d8ace8e3f55c20d68522 71041c68dd40c3dc3_65540ac 21a6bc;89455650]A który model irygatora dokładnie? Nie krwawią ci dziąsła przy nim?[/QUOTE]Oclean W10 ( tryb 3 jest delikatny, dla osób o wrażliwych dziąsłach i ten sprawdza się najlepiej).

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[rukolka]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89455649]Lata temu czytałam o tym jak Kubusie źle wpływają na zęby, musy mają podobna strukturę.[/QUOTE]


Te musy mają pełno cukru, może się od nich zrobić próchnica.

[cb0d8ace8e3f55c20d6852271041c68dd40c3dc3_65540ac21a6bc]

Napisane przez Lasagna_ze_szpinakiem

Oclean W10 ( tryb 3 jest delikatny, dla osób o wrażliwych dziąsłach i ten sprawdza się najlepiej).

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Super, dzięki

[rukolka]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89455542]Ludzie, ale ta minimalna 2700 to dopiero od lipca. A wtedy będzie wszystko znowu dużo droższe.

Nigdy nie byłam na ginekologa prywatnie, USG i cytologia co roku. Trzeba tylko poszukać dobrego, to nie jest rzecz niemożliwa. Nie wiem po co płacić za to 500 zł. Ogólnie trochę choruje i wszystko załatwiam na NFZ. Wiadomo, jak ma się coś pilnego, to nie ma co czekać, ale jak się już raz dostanie do specjalisty to się jest pod jego opieką i nie czeka za każdym razem pół roku na wizyte.

Scaling i piaskowanie. Raz do roku można robić na NFZ. Wiele gabinetów prywatnych ma podpisaną umowę z NFZ, więc usługa jest ta sama. Sama chodzę do jednego stomatologa zarówno prywatnie jak i na NFZ.
Nie zawsze jest kolorowo, terminu na wyrwanie ósemki nie mogłam znaleźć, więc musiałam zapłacić 600 zł, no ale cóż.

Zwierzaki. Branie zwierzaka zarabiając minimalna to nieporozumienie. U mnie ostatnio leczenie kota pochłonęło 5 tys. Nie wyobrażam sobie co bym miała zrobić, gdybym nie miala tej kasy. Uśpić? Czy jesc gruz?



Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Ja raz w życiu poszłam na skaling na nfz. Na miejscu okazało się, że tego dnia przyjmują tylko odpłatnie A zapisywałam się odpowiednio wcześniej i prosiłam o wizytę na nfz. Do ginekologa na nfz chodziłam na studiach. Przepisywał mi środki antykoncepcyjne na kilka miesięcy z góry nie zlecając żadnych badań. Teraz już nie korzystam z usług nfz, a jak patrzę na mój pasek ile na to płacę miesięcznie to się łapię za głowę.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez rukolka

Te musy mają pełno cukru, może się od nich zrobić próchnica.

Cukier swoją drogą.

Próbowałam znaleźć ten artykuł ale mi się nie udało. Chodziło.o to że Kubusie miały dodatek zmiksowanych owoców, które zatrzymywaly sie w przestrzeniach miedzyzebowych. Skutkiem była próchnica rozwijającą się na styku zębów. Lata temu o tym czytałam.

Jak dziecko zjada owoc to tego problemu nie ma.

[rukolka]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89455717]Cukier swoją drogą.

Próbowałam znaleźć ten artykuł ale mi się nie udało. Chodziło.o to że Kubusie miały dodatek zmiksowanych owoców, które zatrzymywaly sie w przestrzeniach miedzyzebowych. Skutkiem była próchnica rozwijającą się na styku zębów. Lata temu o tym czytałam.

Jak dziecko zjada owoc to tego problemu nie ma.[/QUOTE]


A no to jeszcze lepiej. Nie rozumiem czemu rodzice to kupują swoim dzieciom.

[cb0d8ace8e3f55c20d6852271041c68dd40c3dc3_65540ac21a6bc]

Napisane przez rukolka

A no to jeszcze lepiej. Nie rozumiem czemu rodzice to kupują swoim dzieciom.

Pewnie z tego samego powodu, z którego dają dzieciom do zabawy tablety i telefony - z wygody i lenistwa.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez rukolka

A no to jeszcze lepiej. Nie rozumiem czemu rodzice to kupują swoim dzieciom.

[1=cb0d8ace8e3f55c20d68522 71041c68dd40c3dc3_65540ac 21a6bc;89455737]Pewnie z tego samego powodu, z którego dają dzieciom do zabawy tablety i telefony - z wygody i lenistwa.[/QUOTE]
No bo to przecież mus OWOCOWY, samo zdrowie przecież.
Nie ciastko i nie cola.

[Rena]

Napisane przez meliandra

Ale jakie dokopać?
.

To akurat nie chodzilo o Twoje wypowiedzi.

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Napisane przez brandie

Ja chodzę do dziewczyny do mieszkania na paznokcie, narzędzia zawsze wyciąga z tej torebeczki od autoklawu. Nie mam z tym problemu, koszty wynajmu i utrzymania lokalu to często jedne z najwyższych miesięcznych wydatków. Swoją działalność sama mam zarejestrowaną u rodziców :P

A gdybys nie miala rodzicow, to gdzie bys rejestrowalla ?

[bleuclair]

[1=cb0d8ace8e3f55c20d68522 71041c68dd40c3dc3_65540ac 21a6bc;89455644]Dobra uwaga. Jestem w stanie się założyć, że te osoby, które rocznie mają ubytki, nie nitkują codziennie zębów.

A jaki masz irygator? Jesteś z niego zadowolona?[/QUOTE]

Ja nitkuję. Zazwyczaj raz dziennie, ale nitkuję. Nigdy też nie położyłam się spać bez mycia zębów. Myję je 2-3 razy dziennie. Kiedyś jako dziecko jadłam sporo słodyczy (tzn.sporo jak patrzę na to z perspektywy obecnej, nie żebym się obżerała, ale codziennie prawie było coś słodkiego). Obecnie od lat nie słodzę kawy, herbaty, nie jem słodkich serków, a ze słodyczy tylko trochę gorzkiej czekolady czaaasem kawałek domowego ciasta.No i co? Dalej próchnica.
A żeby nie było cały czas tylko o stomatologii, no to właśnie z uwagi na to że zarabiałam minimalną chodziłam do dentysty, który dawał słabe plomby ale płaciłam 150 a nie 40zł0. Tyle że wtedy mieszkałam w rodzinnym domu. I tak naprawdę chociaż teraz za nie nie zarabiam minimalnej, a ponad 1000 zł więcej netto, to niestety z uwagi na wynajem mieszkania na spółkę, materialny komfort życia mi się nie zmienił wcale, a wręcz przeciwnie. Jak mi teraz przyjdzie podwyżka (najmu/ opłat) przekraczająca 400 zł na osobę to będę musiała złożyć wypowiedzenie w pracy i szukać czegoś w rodzinnym mieście przenosząc się do rodzinnego domu. Także nie wyobrażam sobie zarabiać teraz minimalnej, jeśli trzeba wynając za to choćby pokój. Bo już teraz wszystko z ołówkiem w ręku, a od lat nie stać mnie na wiele rzeczy np. wymianę okularów choćby ( u mnie same szkła to wydatek rzędu kilku tysięcy złotych).

[Lasagna_ze_szpinakiem]

Napisane przez bleuclair

Ja nitkuję. Zazwyczaj raz dziennie, ale nitkuję. Nigdy też nie położyłam się spać bez mycia zębów. Myję je 2-3 razy dziennie. Kiedyś jako dziecko jadłam sporo słodyczy (tzn.sporo jak patrzę na to z perspektywy obecnej, nie żebym się obżerała, ale codziennie prawie było coś słodkiego). Obecnie od lat nie słodzę kawy, herbaty, nie jem słodkich serków, a ze słodyczy tylko trochę gorzkiej czekolady czaaasem kawałek domowego ciasta.No i co? Dalej próchnica.

A myjesz zęby zwykła szczoteczką?

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[~Veronique]

Napisane przez bleuclair

Ja nitkuję. Zazwyczaj raz dziennie, ale nitkuję. Nigdy też nie położyłam się spać bez mycia zębów. Myję je 2-3 razy dziennie. Kiedyś jako dziecko jadłam sporo słodyczy (tzn.sporo jak patrzę na to z perspektywy obecnej, nie żebym się obżerała, ale codziennie prawie było coś słodkiego). Obecnie od lat nie słodzę kawy, herbaty, nie jem słodkich serków, a ze słodyczy tylko trochę gorzkiej czekolady czaaasem kawałek domowego ciasta.No i co? Dalej próchnica.
A żeby nie było cały czas tylko o stomatologii, no to właśnie z uwagi na to że zarabiałam minimalną chodziłam do dentysty, który dawał słabe plomby ale płaciłam 150 a nie 40zł0. Tyle że wtedy mieszkałam w rodzinnym domu. I tak naprawdę chociaż teraz za nie nie zarabiam minimalnej, a ponad 1000 zł więcej netto, to niestety z uwagi na wynajem mieszkania na spółkę, materialny komfort życia mi się nie zmienił wcale, a wręcz przeciwnie. Jak mi teraz przyjdzie podwyżka (najmu/ opłat) przekraczająca 400 zł na osobę to będę musiała złożyć wypowiedzenie w pracy i szukać czegoś w rodzinnym mieście przenosząc się do rodzinnego domu. Także nie wyobrażam sobie zarabiać teraz minimalnej, jeśli trzeba wynając za to choćby pokój. Bo już teraz wszystko z ołówkiem w ręku, a od lat nie stać mnie na wiele rzeczy np. wymianę okularów choćby ( u mnie same szkła to wydatek rzędu kilku tysięcy złotych).

Same here. Wieczne ubytki (kilka rocznie). Kiedyś byłam już tak załamana, że faktycznie przeszkolili mnie w gabinecie z nitkowania i nawet mycia zębów. Zastosowałam i stosuje się do rad, mycie zebow (mam szczoteczkę soniczna od conajmniej 10 lat edit: tzn od 10 lat uzywam sonicznej, a nie, ze 10 lat ta sama), codzienne nitkowane, irygator i niestety nadal to samo. Każda kontrola kończy się znalezieniem nowych ubytków. Od kilku dentystow słyszałam, że to, ze mam naturalnie jasne, białe zęby oznacza, że są słabe i to dlatego. Może coś w tym jest, mój partner ma żółte zęby i pomimo ponad 30 lat nie ma ani jednej plomby, chodzi regularnie ściągać kamień i na kontrolę i to tyle. Jak ja robię rtg to chyba każdy ząb mam wypelniony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Laief]

Napisane przez chwast

Nie wiem, mnie wydają się spore te wydatki, bo max jaki wydałam na dentystę w zeszłym roku to było 250 za wyrwanie, a to było moje pierwsze wyrwanie od ponad 20 lat. Tak, to chodzę za darmo na NFZ. Nie mam może z nimi jakichś problemów, może gdybym miała kanałowe i każda wizyta prywatnie to by się nazbierało. Niemniej, ja chyba w ogóle nie mam w otoczeniu osoby, która wydaje rocznie 4K na zęby tak reasumując wizyty, a mój tż chodzi tylko prywatnie do dentysty

Ja podobnie. Tzn chodzę prywatnie 2x w roku na kontrole, ale nie pamiętam kiedy zostawilam więcej niż 100zl.
A tak delikatnie odbijając to dziwie się jak wiele osób w dorosłym życiu nie ma pojęcia jak wygląda poprawne czyszczenie zębów - zły ruch szczoteczka, nitki wkładają tylko w przestrzen pomiędzy zębami gdzie najważniejsze jest aby podejść nią pod dziąsło i wtedy się pozbyć resztek, albo na koncu plukanie jamy ustnej wodą, zamiast wyplucia pasty i tyle. To wszystko ma ogromne znaczenie, a ta podstawowa wiedza wielokrotnie ludziom umyka.

[siarka40]

Napisane przez rukolka

A no to jeszcze lepiej. Nie rozumiem czemu rodzice to kupują swoim dzieciom.

[1=cb0d8ace8e3f55c20d68522 71041c68dd40c3dc3_65540ac 21a6bc;89455737]Pewnie z tego samego powodu, z którego dają dzieciom do zabawy tablety i telefony - z wygody i lenistwa.[/QUOTE]
Nie wiem skąd Wy wzięłyście dane, ale chyba większość musów dostępnych na rynku nie ma dodatku cukru .

[lulka19]

Napisane przez siarka40

Nie wiem skąd Wy wzięłyście dane, ale chyba większość musów dostępnych na rynku nie ma dodatku cukru .

Ja rozumiem to tak, że chodzi o cukry pochodzące z owoców. Mylę się?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[siarka40]

Napisane przez lulka19

Ja rozumiem to tak, że chodzi o cukry pochodzące z owoców. Mylę się?

Tylko że w owocach też są cukry, a owoce powyżej wskazano, że OK.

[lulka19]

Napisane przez siarka40

Tylko że w owocach też są cukry, a owoce powyżej wskazano, że OK.

Cukry w musach są inaczej skondensowane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Wszystko co jest przetworzone ma gorsze wartości odżywcze, i tak jest z musami. Nie można ich równać z owocem. Tak samo soków, i innych podobnych wyrobów z owoców.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natalie_Alex]

[1=cb0d8ace8e3f55c20d68522 71041c68dd40c3dc3_65540ac 21a6bc;89454696]Chyba masz na myśli kamienice, a nie zwykłe bloki.

Druga sprawa - ktoś, kto zarabia najniższą krajową, raczej nie posiada swojego mieszkania na własność, a jeżeli jednak posiada, to raczej nie ma problemów finansowych, bo cała wypłata idzie na jedzenie i przyjemności. W mieszkaniu wynajmowanym prowadzenie działalności gospodarczej jest praktycznie niemożliwe, bo bez osobnej i pisemnej zgody właściciela, stracimy mieszkanie. Z kolei jeżeli właściciel wyda zgodę, to nie zrobi tego pro publico bono, tylko będzie chciał dodatkowe pieniądze.

Ergo: niskie zarobki = brak własnościowego mieszkania = niemożliwość prowadzenia w nim działalności gospodarczej = niskie zarobki[/QUOTE]

Dlaczego kamienicę? W takich typowych polskich blokach w moim rodzinnym mieście znajduje się mnóstwo gabinetów lekarskich. Nawet w wieżowcach. Moja mama chodzi do takich lekarzy. To są mieszkania przerobione na gabinety lekarskie, czyli nikt w nich nie mieszka.

[kasiunia788742]

Napisane przez Natalie_Alex

Dlaczego kamienicę? W takich typowych polskich blokach w moim rodzinnym mieście znajduje się mnóstwo gabinetów lekarskich. Nawet w wieżowcach. Moja mama chodzi do takich lekarzy. To są mieszkania przerobione na gabinety lekarskie, czyli nikt w nich nie mieszka.

No i dalej nie o tym piszemy.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Natalie_Alex]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89455542]Ludzie, ale ta minimalna 2700 to dopiero od lipca. A wtedy będzie wszystko znowu dużo droższe.

Nigdy nie byłam na ginekologa prywatnie, USG i cytologia co roku. Trzeba tylko poszukać dobrego, to nie jest rzecz niemożliwa. Nie wiem po co płacić za to 500 zł. Ogólnie trochę choruje i wszystko załatwiam na NFZ. Wiadomo, jak ma się coś pilnego, to nie ma co czekać, ale jak się już raz dostanie do specjalisty to się jest pod jego opieką i nie czeka za każdym razem pół roku na wizyte.

Scaling i piaskowanie. Raz do roku można robić na NFZ. Wiele gabinetów prywatnych ma podpisaną umowę z NFZ, więc usługa jest ta sama. Sama chodzę do jednego stomatologa zarówno prywatnie jak i na NFZ.
Nie zawsze jest kolorowo, terminu na wyrwanie ósemki nie mogłam znaleźć, więc musiałam zapłacić 600 zł, no ale cóż.

Zwierzaki. Branie zwierzaka zarabiając minimalna to nieporozumienie. U mnie ostatnio leczenie kota pochłonęło 5 tys. Nie wyobrażam sobie co bym miała zrobić, gdybym nie miala tej kasy. Uśpić? Czy jesc gruz?



Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Masz jakieś wskazania, by tak często robić cytologię? Żadna z moich znajomych nie robi jej tak często.

[Monia284]

Napisane przez rukolka

Ja raz w życiu poszłam na skaling na nfz. Na miejscu okazało się, że tego dnia przyjmują tylko odpłatnie A zapisywałam się odpowiednio wcześniej i prosiłam o wizytę na nfz. Do ginekologa na nfz chodziłam na studiach. Przepisywał mi środki antykoncepcyjne na kilka miesięcy z góry nie zlecając żadnych badań. Teraz już nie korzystam z usług nfz, a jak patrzę na mój pasek ile na to płacę miesięcznie to się łapię za głowę.

Ja przyznam że kiedyś zdejmowałam kamień na NFZ ale sama patrzac na zeby czułam że chyba nie jest to dobrze zrobione. Potem jak byłam niedługo u dentysty prywatnie to wyszło że faktycznie niedokładnie i dopiero jak ona mi zrobiła to było widać że ok. No ale może to przypadek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89455579]Od dawna już nie widzę oblizywania smoczków.

Ale soczki i musy owocowe rządzą.[/QUOTE]

A ja widziałam kilka dni temu. Dodatkowo ta koleżanka oblizuje spód łyżeczki jak karmi dziecko.
I tak "pytałam" koleżanki czy to nie zaszkodzi zębom dziecka. To odpowiedziała jakoś wymijająco.

Moje problemy z zębami ciągle ich leczenie skończyły się wraz ze szczoteczką elektryczną. Aż szkoda, że nikt mnie wcześniej nie uświadomił.
Irygator mam, ale nie używam, jakieś moje zęby są wrażliwe. Końcówki do szczoteczek też mam zawsze delikatne i jedną ulubioną pastę. Po niektórych potrafiły mnie boleć zęby.