|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2023-02-04, 17:43 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 809
|
Pierwsze spotkanie, ale bez chemii chyba
Cześć, cześć W poniedziałek idę na pierwsze spotkanie z typem z tindera. Probelm w tym, że dałam mu w prawo tylko przez to, że mamy wspólną pasję. Nie podoba mi się z twarzy, ale dobrze się z nim pisze. Miałyście/mieliście podobnie kiedyś? Jeżeli tak to czy spodobała się Wam taka osoba z wyglądu w końcu? Wiem, że wygląd nie jest, ale może się mylę i pstanowiłam sprawdzić czy coś zatrybi. Jednak jakoś w środku czuję, że mnie to frustruje i chciałabym się wygadać albo posłuchać Waszych historii. Pozdrawiam
|
2023-02-04, 19:35 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 381
|
Dot.: Pierwsze spotkanie, ale bez chemii chyba
Miałam tak wiele razy, aż czasem w szoku byłam, że ktoś z takim wyglądem mi się spodobał, bo teoretycznie nie mój typ. Czasem wystarczy odpowiedni charakter, sposób mówienia by zauroczyć drugą osobę Za to poznałam kiedyś takiego przystojniaka, ale jak zaczął gadać i co drugie słowo w zdaniu na k...to mi momentalnie przestał się podobać
|
2023-02-04, 19:48 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 809
|
Dot.: Pierwsze spotkanie, ale bez chemii chyba
No tez myślę o tym, że można się zauroczyć czymś poza wyglądem, jakimś gestem na przykład. Chyba z braku laku się umówiłam......
|
2023-02-04, 20:00 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Pierwsze spotkanie, ale bez chemii chyba
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2023-02-04 o 20:06 |
2023-02-04, 20:05 | #5 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 995
|
Dot.: Pierwsze spotkanie, ale bez chemii chyba
Cytat:
Zaznaczę, że nie mówię o sytuacji gdzie w jakimkolwiek stopniu uważam dziewczynę za brzydką i niepociągającą, bo to wtedy bez sensu. I w moim przypadku jeśli chemia nie pojawi się na 1 spotkaniu to już się to nie zmieni, więc odpuszczam sobie dalsze randkowanie. |
|
2023-02-04, 20:08 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Pierwsze spotkanie, ale bez chemii chyba
Wiele razy z różnym skutkiem, nie warto się od razu tak nastawiać.
Sent from my iPhone using Tapatalk |
2023-02-04, 20:16 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 809
|
Dot.: Pierwsze spotkanie, ale bez chemii chyba
No chyba się źle nastawaim bo odkąd się umówiliśmy to on pisze prawie non stop. Chyba od odczuwam jak zbyt duże zaainteresowanie, a ja włąśnie wolałabym, żeby ostał nowym kolegą.
Ale faktycznie z szybko na jakieś konkretne wnioski. Tylko nooo zaczynam się źle czuć z tym spoktaniem. Coś jest nie halo, a ja nie wiem co |
2023-02-04, 21:22 | #8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 288
|
Dot.: Pierwsze spotkanie, ale bez chemii chyba
Cytat:
Może nie chodzi o brak chemii. Może facet narzuca się albo angażuje za dużo Twojego czasu. |
|
2023-02-04, 22:13 | #9 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 995
|
Dot.: Pierwsze spotkanie, ale bez chemii chyba
Cytat:
|
|
2023-02-04, 23:00 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 381
|
Dot.: Pierwsze spotkanie, ale bez chemii chyba
Zbyt duże zainteresowanie i pisanie non stop nawet jak tej osoby nie widziało się na żywo to dla mnie czerwona flaga. Miałam takiego, spotkałam się z nim, desperat straszny, ciągłe komplementy w moją stronę, a ja wyczułam, że on chciał obojętnie jaką dziewczynę byle mieć, jeszcze na końcu jak powiedziałam, że już nie jestem zainteresowana to mnie zwyzywał
|
2023-02-04, 23:26 | #11 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 995
|
Dot.: Pierwsze spotkanie, ale bez chemii chyba
Cytat:
Tak czy inaczej, uważam że bezpośrednie przystopowanie go w zasypywaniu wiadomości ukaże czy mamy rację. |
|
2023-02-05, 02:05 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Pierwsze spotkanie, ale bez chemii chyba
Cytat:
To się z nim nie spotykaj. Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
2023-02-05, 06:42 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: Pierwsze spotkanie, ale bez chemii chyba
Tak dla otuchy opiszę Ci swoją historię Lata temu na pewnej grupie facebookowej jeden chłopak skomentował post i ja ten komentarz polubiłam. Nagle patrzę, a tu zaproszenie od niego... Przyjęłam, bo wtedy to były czasy, kiedy wszystkich się przyjmowało do znajomych Jak zobaczyłam jego zdjęcie profilowe, to bardzo, ale to bardzo mi się nie spodobał... Jak na złość zaczął do mnie pisać, później dzwonić, aż w końcu nadeszła okazja, aby się spotkać, bo wybieraliśmy się na ten sam festiwal muzyczny. Ogólnie plan spotkania był taki, żeby wziąć znajomych na spotkanie, chwilę pogadać, wypić razem umówione piwo i zakończyć znajomość. Okazało się, że na żywo jest jeszcze brzydszy, ale miał takie gadane, że w końcu cały festiwal razem spędziliśmy... No, a później to już poszło, nawet nie wiem kiedy się zakochałam, byliśmy razem 4 lata, zaręczeni, niestety gdyby mnie nie zostawił, to pewnie dalej świata poza nim bym nie widziała Także wygląd to nie wszystko
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-02-05, 11:04 | #14 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Pierwsze spotkanie, ale bez chemii chyba
Cytat:
Brak chemii to dopiero po spotkaniu można stwierdzić. A tak sobie pisząc, to trudno ocenić. Może facet po prostu przedobrzył z okazywaniem zainteresowania, a na co dzień taki nie jest. Choć równie dobrze może być wkurzającym typem, który pisze na okrągło. Z własnego doświadczenia powiem, że jak szłam ze złym nastawieniem na randkę, to zawsze była to strata czasu. |
|
2023-02-05, 11:54 | #15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
|
Dot.: Pierwsze spotkanie, ale bez chemii chyba
Cytat:
Samo spotkanie z takim podejściem darowałabym sobie. Jednocześnie dziwi mnie aż takie negatywne nastawienie w stosunku do człowieka, którego nie znasz. Chłopak może mieć czarujący uśmiech, głos przez który przepadniesz. Ty możesz mu się na żywo nie spodobać... Jest tyle możliwości, że co tu analizować - tym bardziej, że mówimy o zdjęciu. |
|
2023-02-05, 12:20 | #16 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: Pierwsze spotkanie, ale bez chemii chyba
Tak, dwa razy tak miałam. Aczkolwiek nieraz ktoś mnie, tak jakby irytuje i wtedy wiem, że napewno nie zaiskrzy.
Nie traktuj tego tak poważnie, to pierwsza randka z internetu, taka zapoznawcza, a nie odrazu "randewu z naszych snów ". A facet bajeruje, bo pewnie chce odrazu 'zaliczyć', a nie, że już się zakochał |
2023-02-05, 13:41 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 102
|
Dot.: Pierwsze spotkanie, ale bez chemii chyba
Ja bym spróbowała. Zdjęcie to nie wszystko, ono jest "płaskie", nie zobaczysz gestów, głosu, Moniki. Najwyżej odmówisz kolejnych spotkań jeśli to będzie słabe.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-02-05, 15:08 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Pierwsze spotkanie, ale bez chemii chyba
zdarzylo mi sie kilka razy, np facet kompletnie nie w moim typie( niski ) a kompletnie mnie zauroczyl gadka poczuciem humoru itp zakochalam sie- z czasem mi przeszlo ale nie z uwagi jak wygladal -okazal sie klamczuchem ;-p
zauroczylam sie tez facetem z nadwaga bo byl ciepla i zaradna osoba ,wyglad jest tylko czescia tego co nas w ludziach pociaga jest mozliwe poczuc cos do kogos kto na pierwszy rzut oka nie jest pociagajacy fizycznie skoro jednak masz tak nieprzyjemne obawy ,watpliwosci to sobie odpusc ,randka to nie kara |
2023-02-05, 15:36 | #19 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 615
|
Dot.: Pierwsze spotkanie, ale bez chemii chyba
Cytat:
na pierwsze spotkanie warto iść bez jakieś wielkiej spiny. nawet z najprzystojniejszym facetem na świecie mogłoby nie 'kliknąć' i nie byłoby drugiej randki. tutaj macie jakieś wspólne zainteresowania, dobrze wam się rozmawia. a najgorszym razie spędzisz ten czas na pogawędce, a potem już się więcej nie spotkacie. i to nie będzie nic dziwnego - taka specyfika randek z tindera. dużo pierwszych randek może być nietrafionych. a może sie okaże, że jednak zauroczy Cię na tyle swoją osobowością, że wygląd przestanie Ci zupełnie przeszkadzać ja z doświadczenia mogę powiedzieć, że mój mąż dużo lepiej prezentuje się na żywo niż na zdjęciach. i nie wiem czy gdybyśmy się trafili na siebie tinderze, to przesunęłabym w prawo przy jego profilu |
|
2023-02-06, 23:46 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 809
|
Dot.: Pierwsze spotkanie, ale bez chemii chyba
Dzieuję za odpowiedzi. Przydały mi się Od siebie jeszcze dodoam, że poszłam, ale dla mnie bez szału i ja zerkłąm na zegarek, żeby iść i ten typ też, więc się cieszyłam bo to oznacza, że nikt nikomu nie będzie musiał mówić, że to nie to xd
ale jak wróciłam do domu to już była wiadomość od niego, więc chyba będe musiała powiedzieć, że to nie dla mnie |
2023-02-07, 06:28 | #21 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Pierwsze spotkanie, ale bez chemii chyba
Cytat:
Pytam z ciekawości, bo ja bym nie mogła się zakochać w kimś, kogo uważam za brzydkiego, ale czasem widzę ładne dziewczyny z nieatrakcyjnymi facetami i może one mogą, albo dla nich oni są przystojni Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2023-02-07, 07:33 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Pierwsze spotkanie, ale bez chemii chyba
Treść usunięta
|
2023-02-07, 09:17 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Pierwsze spotkanie, ale bez chemii chyba
Tinderowe randki są trudne, bo faceci nie potrafią robić zdjęć Ponadto mnie odrzuca coś, czego w normalnym życiu bym nie doświadczyła - czyli kultura pisania. Nienawidzę, kiedy ktoś kaleczy język, ortografię czy na przykład nie używa znaków zapytania. "Co robisz", "to co kawa" - no odechciewa się.
Ale jedna sytuacja mnie zmiotła - to był taki właśnie przypadkowy człowiek na randkę, bez szału, taki "normalny". Na kawie okazało się, że jest miło, dobrze się gada, no generalnie - umówiłabym się drugi raz. I on w pewnym momencie mówi: "no ja wiem, że nie jestem żadnym Adonisem, więc też nie mam nie wiadomo jakich oczekiwań". I mnie zmiótł, więcej się nie spotkaliśmy. Poczułam się jak taka trójka na 10 |
2023-02-07, 14:11 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 809
|
Dot.: Pierwsze spotkanie, ale bez chemii chyba
|
2023-02-07, 14:51 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Pierwsze spotkanie, ale bez chemii chyba
|
2023-02-07, 15:59 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 809
|
Dot.: Pierwsze spotkanie, ale bez chemii chyba
|
2023-02-07, 18:40 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 147
|
Dot.: Pierwsze spotkanie, ale bez chemii chyba
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89492452]I podczas związku też go uważałaś za brzydkiego, czy zaczął ci się z czasem podobac?
Pytam z ciekawości, bo ja bym nie mogła się zakochać w kimś, kogo uważam za brzydkiego, ale czasem widzę ładne dziewczyny z nieatrakcyjnymi facetami i może one mogą, albo dla nich oni są przystojni [/QUOTE] Nie do mnie, ale ja zwykle uważam moich partnerów/crushe za atrakcyjnych. A potem jestem zdziwiona jak widzę zdjęcie, że ja byłam w nim zakochana. Ostatnio spotkałam w pracy mojego byłego z czasów szkolnych. Nie mogłam przestać się nadziwić jaki paszczur (przepraszam, ale dosłownie tylko to słowo mi chodziło po głowie jak na niego patrzyłam). Tak samo jak trzymałam jakieś zdjęcia drugiego byłego na kompie i je zapisałam, bo mi się wydały ładne. A po jakimś czasie po zerwaniu spojrzałam i nadziwić się nie mogę, że mi się tak to zdjęcie podobało, tak strasznie podkreślało jaki ma wielki i dziwny nos. Po prostu czar prysł, hormony przestały działać i nagle oceniam faceta obiektywnie. Ale mnie tam to cieszy, bo to znaczy, że i dla mnie jest nadzieja i w końcu ktoś poza moją babcią uzna, że jestem ładna. ---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ---------- Cytat:
Przepraszam, ale uśmiałam się. Nie wyobrażam sobie czegoś takiego prosto z mostu usłyszeć. Pewnie nie zdawał sobie sprawy z tego, co w sumie mówi i miał coś innego na myśli, no ale szkoda już się stała, też bym się więcej nie umówiła.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2023-02-07, 19:32 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 809
|
Dot.: Pierwsze spotkanie, ale bez chemii chyba
[QUOTE=Limonka2738;8949336 9]Nie do mnie, ale ja zwykle uważam moich partnerów/crushe za atrakcyjnych. A potem jestem zdziwiona jak widzę zdjęcie, że ja byłam w nim zakochana.
Ostatnio spotkałam w pracy mojego byłego z czasów szkolnych. Nie mogłam przestać się nadziwić jaki paszczur (przepraszam, ale dosłownie tylko to słowo mi chodziło po głowie jak na niego patrzyłam). Tak samo jak trzymałam jakieś zdjęcia drugiego byłego na kompie i je zapisałam, bo mi się wydały ładne. A po jakimś czasie po zerwaniu spojrzałam i nadziwić się nie mogę, że mi się tak to zdjęcie podobało, tak strasznie podkreślało jaki ma wielki i dziwny nos. Po prostu czar prysł, hormony przestały działać i nagle oceniam faceta obiektywnie. Ale mnie tam to cieszy, bo to znaczy, że i dla mnie jest nadzieja i w końcu ktoś poza moją babcią uzna, że jestem ładna. [COLOR="Silver"] Też mnie czasami dziwi, że ktoś mi się podobał z przeszłości |
2023-02-09, 10:27 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Pierwsze spotkanie, ale bez chemii chyba
Cytat:
Mam wrażenie, że to jest jak fast food, nie szanuje się takich spotkań, bo przecież można wyklikać kogoś kolejnego - fajniejszego. Ale to tylko pozory aplikacji. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:04.