Odczuwacie kryzys gospodarczy?

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89529994]
I jeszcze takie mniej zdolne, obrotne czy pewne siebie. Czyli wiekszość poza wizazem
Siła nabywcze pensji minimalnej mocno zmalała, wiec wyobraźmy sobie rodzinę, gdzie np. dwie dorosłe osoby zarabiają po te 2700 na rękę = 5400 na rodzinę albo np. 2+1 gdzie dochód rodziny to te ok. 6000.

Robi się jak w USA- rozwarstwienie społeczne i "to nie jest kraj dla chorych ludzi, an dla starych ludzi"...[/QUOTE]

Taaa, można być zdolnym i pewnym siebie do pierwszego zderzenia się choćby z fatalną opieką medyczną, na którą każdy zusowski frajer płaci już 9% podatku co miesiąc. Wtedy zaczyna się latanie na prywatne wizyty do profesorów, płacenie za specjalistyczne badania z własnej kieszeni, potem wysiadywanie godzinami w przyszpitalnych poradniach, czekanie pół roku na operację (onkologiczną!), pobyt w szpitalu w którym brak przede wszystkim personelu, potem mydła, papieru do tyłka, a jedzenie za to jak dla trzody chlewnej. Wtedy kończy się dobre samopoczucie.
O czym tu gadać skoro średnia długość życia Polaków skróciła się o dwa lata w ostatnim pięcioleciu.

A pieniędzy z KPO pisowskie łachudry nie są w stanie załatwić, i jeszcze bredzą obrzydliwymi ustami niejakiego Terleckiego, że 'bez tych pieniędzy też sobie radzimy'. Wy sobie radzicie, pisoskie łajdusy, gorzej z tzw. przeciętnymi ludźmi. Ale oni są ważni tylko przed wyborami, a potem pies ich trącał. Masz tu pińcet i się zamknij.

Od dobrych kilku dni trwa prostest osób niepełnosprawnych i ich opiekunów. Siedzą w Sejmie na podłodze, myją się w umywalkach, pies z kulawą nogą się nimi nie interesuje. Przechodzą obok nich całe tabuny tych prawdziwych katolików drżących o dobre imię JPII, a chorzy ludzie nie robią na nich najmniejszego wrażenia.
Wydali dziennikarzom zakaz wchodzenia na teren Sejmu, do tej części gdzie przesiadują protestujący, a na samych protestujących napuścili straż marszałkowską, która zrobiła im przeszukanie. Szukali narkotyków i środków wybuchowych.
Brak słów na to łajdactwo.

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez meliandra

Tak, kiedyś się budowało się takie molochy, z mnóstwem pomieszczeń z których i tak się nie korzysta. Teraz każdy buduje to co potrzebne, bo szkoda kasy, potem jeszcze trzeba to ogrzewać i sprzątać. Dzieci coraz częściej się wyprowadzają, chociaż pięterkowych wątków nie brakuje

Niestety, ale rynek mieszkaniowy nie jest kolorowy. Młodzi zarabiają najniższą, gdzie tu wynajem, życie, czy odłożyć cokolwiek. Więc mieszkają u rodziców, bo w ten sposób może ubierają " na swoje".

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Ale za to inflacja jest gigant, raty wysokie i też lipa.

[andra]

Napisane przez olabambola

ja mam wrażenie, że na wizażu, to każdy oprócz mnie to rekin finansjery, ludzie praktycznie z listy najbogatszych Polaków forbesa. Tu mało kto zarabia minimalną albo niewiele więcej. A polskie społeczeństwo się właśnie bardzo rozwarstwia.

Trochę tak jest. Z pozycji G Śląska są też tacy ludzie, którzy przebimbali czas i kasę do 40tki a obudzili się bez mieszkania, kredytu, oszczędności (nie poruszam się w towarzystwie górniczym)
Znam osobiście takie sztuki, angielski na c1, zarabia ciut mniej niż średnia krajowa, nie ma własnego mieszkania a teraz na nie nawet perspektyw. Zdrowie jest, mąż, dziecko itp. Wszystko wydawała na bieżąco i obudziła się teraz (gdy większość rówieśników spłaciła już część, czasem połowę kredytu)
Nie wiem gdzie tacy ludzie się rodzą ...
Czekali na spadek który im przeszedł koło nosa czy jak?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milennka03]

Napisane przez tinkerver2

Ja bez pomocy mamy nie dałabym rady. Miałabym do wyboru - albo wynajmowałabym pokój w mieszkaniu ze studentami, albo musiałabym mieszkać z mamą (i babka, i siostra i jej dzieckiem) na zadupiu.
Mimo, że moje zarobki są naprawdę ok, to nie dostałabym kredytu ni chu chu. Moja mama mi pożyczyła (nie dała) na wkład własny i wzięła ze mną kredyt, ale kredyt spłacam w 100% sama. Więc co z tego, że stać mnie na kredyt i mogę go spłacać, jak bym go nie dostała?
Starałam się o mieszkanie komunalne - jestem za bogata. Starałam się o mieszkanie do remontu (dostajesz mieszkanie - ruinę, remontujesz na własny koszt a potem wynajmujesz na zasadach komunałki, po 5 latach możesz wykupić za śmieszne pieniądze) ale jestem za bogata. Na kredyt (sama) za biedna.
No jeśli się nie dostanie mieszkania po kimś to nie ma szans, żeby mieszkać samodzielnie.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

Nie chce się czepiać ale chyba znowu Tinker zaklinasz rzeczywistość. W innym wątku kilka dni temu pisałaś że zarabiasz grosze .Nie chcę wyciągać info z innych ale potem nie dziw się ze ludzie zarzucają Ci konfabulację.

[Misia452]

Napisane przez Milennka03

Nie chce się czepiać ale chyba znowu Tinker zaklinasz rzeczywistość. W innym wątku kilka dni temu pisałaś że zarabiasz grosze .Nie chcę wyciągać info z innych ale potem nie dziw się ze ludzie zarzucają Ci konfabulację.

No dokładnie. Jeszcze niedawno pisała ile zarabia i że marnie czy coś w tym stylu. Chyba nie zmieniła pracy.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[tinkerver2]

Napisane przez Milennka03

Nie chce się czepiać ale chyba znowu Tinker zaklinasz rzeczywistość. W innym wątku kilka dni temu pisałaś że zarabiasz grosze .Nie chcę wyciągać info z innych ale potem nie dziw się ze ludzie zarzucają Ci konfabulację.

Jak już koniecznie musisz wiedzieć zarabiam ponad 4 tys, bo pracuje w dwóch pracach. Tak, w obu zarabiam niewiele, ale jak się to połączy, to nie jest to wcale tak mało. Czy nauczyciele zarabiają grosze? Tak. Czy nauczyciele pracują w kilku szkołach? Tak.
BTW nie wiem, ja nigdy nie zarabiałam na więcej niż 3 tys na rękę, stąd moje założenie, że moje zarobki są dobre
Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

[pempek]

Napisane przez Misia452

No dokładnie. Jeszcze niedawno pisała ile zarabia i że marnie czy coś w tym stylu. Chyba nie zmieniła pracy.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Ja uważam, że naprawdę ok zarobki to coś około 5000 do ręki, wtedy masz zdolność kredytową na 300 000 - 350 000 więc raczej mieszkanie da się za to kupić.

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez pempek

Ja uważam, że naprawdę ok zarobki to coś około 5000 do ręki, wtedy masz zdolność kredytową na 300 000 - 350 000 więc raczej mieszkanie da się za to kupić.

Nie w obecnych czasach.

Jakieś pół roku temu dowiadywałam się na swojej postawie i zdolność kredytowa na hipotekę to kpina.

[tinkerver2]

Z tym, że musisz mieć umowę na czas nieokreślony, a ja takiej nie miałam z racji przeprowadzki, zaczynania wszystkiego od nowa.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

[chacaos]

Napisane przez olabambola

ja mam wrażenie, że na wizażu, to każdy oprócz mnie to rekin finansjery, ludzie praktycznie z listy najbogatszych Polaków forbesa. Tu mało kto zarabia minimalną albo niewiele więcej. A polskie społeczeństwo się właśnie bardzo rozwarstwia.

Wizaż jest takim sobie przekrojem społeczeństwa (może dlatego, że osoby zarabiające mało nie odzywają się czytając, że ich pensja to biedowanie i marazm). Zwłaszcza to widać, jeśli człowiek przyjaźni się nie tylko z kolegami z korpo, ale też z nauczycielami, naukowcami, osobami pracującymi w konających właśnie usługach, w sektorze publicznym, w januszexach. I ci ludzie, chociaż dymani pod kątem warunków pracy i wynagrodzenia jakoś żyją, zakładają rodziny, nawet czasem wypiją drinka na mieście albo polecą na ładną wyspę.

[Misia452]

Napisane przez pempek

Ja uważam, że naprawdę ok zarobki to coś około 5000 do ręki, wtedy masz zdolność kredytową na 300 000 - 350 000 więc raczej mieszkanie da się za to kupić.

To łapie się

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Lasagna_ze_szpinakiem]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89530106]Nie w obecnych czasach.



Jakieś pół roku temu dowiadywałam się na swojej postawie i zdolność kredytowa na hipotekę to kpina.[/QUOTE]A jeszcze jak się ma dzieci to w ogóle ciężko z kredytem - rodzice muszą oboje zarabiać zdecydowanie powyżej przeciętnej bo kredytu nie dostaną (kwota dzieli się na wszystkich członków rodziny, w tym dzieci)

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[lulka19]

Napisane przez pempek

Ja uważam, że naprawdę ok zarobki to coś około 5000 do ręki, wtedy masz zdolność kredytową na 300 000 - 350 000 więc raczej mieszkanie da się za to kupić.

Poważnie? Ja uważam, że mając takie zarobki w tych czasach możesz dostać co najwyżej kredyt na nowy rower

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez tinkerver2

Z tym, że musisz mieć umowę na czas nieokreślony, a ja takiej nie miałam z racji przeprowadzki, zaczynania wszystkiego od nowa.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

No ja też takiej jeszcze nie mam


Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

A to nie jest tak,że jak się bierze kredyt we dwoje to dochody liczone są dwóch osób ?

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez chacaos

albo polecą na ładną wyspę.

Tiaa...raz na pięć lat, albo na kredyt.
No ale racja - jakoś jest; do nędzy lat 90tych to nam jeszcze brakuje.
Ale im dłużej trwa obecna władza, tym nam do tego bliżej, niestety.

[Lasagna_ze_szpinakiem]

Napisane przez lulka19

Poważnie? Ja uważam, że mając takie zarobki w tych czasach możesz dostać co najwyżej kredyt na nowy rower

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ostatnio w mojej rodzinie: rodzina 2+2 zarobki ok 18 tys zdolność 450 tys. Wypada po 4,5 na głowę bo dzieci też były liczone.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[pempek]

Napisane przez lulka19

Poważnie? Ja uważam, że mając takie zarobki w tych czasach możesz dostać co najwyżej kredyt na nowy rower

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teraz to nawet chyba lepsza, bo zmienili rekomendacje i łaskawiej wyliczają zdolność.

Jestem na grupie na fb dotyczącej kredytów i widzę jakie wyliczenia pokazują pośrednicy.
Przy dochodzie 18k na UoP niemożliwa jest zdolność 450 tysięcy obstawiam JDG i ryczałt, albo jakaś inna problematyczna dla banku forma zatrudnienia.

[Lasagna_ze_szpinakiem]

Napisane przez pempek

Teraz to nawet chyba lepsza, bo zmienili rekomendacje i łaskawiej wyliczają zdolność.



Jestem na grupie na fb dotyczącej kredytów i widzę jakie wyliczenia pokazują pośrednicy.

Przy dochodzie 18k na UoP niemożliwa jest zdolność 450 tysięcy obstawiam JDG i ryczałt, albo jakaś inna problematyczna dla banku forma zatrudnienia.

2xUoP i 2xumowa zlecenie. Pewnie z tego to wynika.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[lulka19]

Napisane przez pempek

Teraz to nawet chyba lepsza, bo zmienili rekomendacje i łaskawiej wyliczają zdolność.

Jestem na grupie na fb dotyczącej kredytów i widzę jakie wyliczenia pokazują pośrednicy.
Przy dochodzie 18k na UoP niemożliwa jest zdolność 450 tysięcy obstawiam JDG i ryczałt, albo jakaś inna problematyczna dla banku forma zatrudnienia.

Tak. Też byłam na tej grupie, i widziałam. Dramat. Najlepiej mieć wkład własny, albo jakąś nieruchomość, wtedy może jeszcze cos sie uda ogarnąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pempek]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89530106]Nie w obecnych czasach.

Jakieś pół roku temu dowiadywałam się na swojej postawie i zdolność kredytowa na hipotekę to kpina.[/QUOTE]

Pół roku temu było gorzej niż teraz

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Napisane przez tinkerver2

Z tym, że musisz mieć umowę na czas nieokreślony, a ja takiej nie miałam z racji przeprowadzki, zaczynania wszystkiego od nowa.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

Niekoniecznie, musisz mieć ciągłość zatrudniania i możliwość przedłużenia umowy u obecnego pracodawcy.

[lulka19]

Napisane przez Lasagna_ze_szpinakiem

Ostatnio w mojej rodzinie: rodzina 2+2 zarobki ok 18 tys zdolność 450 tys. Wypada po 4,5 na głowę bo dzieci też były liczone.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

A to nie jest tak, że zdolność mając dzieci zmniejsza się, ale procentowo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pempek]

Napisane przez lulka19

Tak. Też byłam na tej grupie, i widziałam. Dramat. Najlepiej mieć wkład własny, albo jakąś nieruchomość, wtedy może jeszcze cos sie uda ogarnąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teraz jest nowy program bez wkładu własnego.

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Napisane przez lulka19

A to nie jest tak, że zdolność mając dzieci zmniejsza się, ale procentowo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie, posiadanie dziecka zmniejsza zdolność o około 10%

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Napisane przez Lasagna_ze_szpinakiem

2xUoP i 2xumowa zlecenie. Pewnie z tego to wynika.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Banki najbardziej kochają UoP, pozostałe formy są dla nich problematyczne a zdolność wyliczana na ich podstawie jest dużo niższa niż na UoP.

[lulka19]

Napisane przez pempek

Teraz jest nowy program bez wkładu własnego.

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------



Dokładnie, posiadanie dziecka zmniejsza zdolność o około 10%

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------



Banki najbardziej kochają UoP, pozostałe formy są dla nich problematyczne a zdolność wyliczana na ich podstawie jest dużo niższa niż na UoP.

A każde następne stopniowo więcej

Nie znam się na kredytach. Słyszałam, że ma wejść jakiś kredyt 2%

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meliandra]

Napisane przez pempek

Ja uważam, że naprawdę ok zarobki to coś około 5000 do ręki, wtedy masz zdolność kredytową na 300 000 - 350 000 więc raczej mieszkanie da się za to kupić.

Jakieś 1,5 roku temu tak, odkąd zaczęli podnosić stopy procentowe, to nie bardzo. Żeby tyle dostać trzeba mieć 8-10k, a przynajmniej jeszcze nie dawno tak było, teraz może jest już trochę lepiej.

Napisane przez chacaos

Wizaż jest takim sobie przekrojem społeczeństwa (może dlatego, że osoby zarabiające mało nie odzywają się czytając, że ich pensja to biedowanie i marazm). Zwłaszcza to widać, jeśli człowiek przyjaźni się nie tylko z kolegami z korpo, ale też z nauczycielami, naukowcami, osobami pracującymi w konających właśnie usługach, w sektorze publicznym, w januszexach. I ci ludzie, chociaż dymani pod kątem warunków pracy i wynagrodzenia jakoś żyją, zakładają rodziny, nawet czasem wypiją drinka na mieście albo polecą na ładną wyspę.

Ja wizaż traktuję trochę jak instagram - z przymrużeniem oka Myślę, że trochę tu są pewne rzeczy podkoloryzowane.

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez lulka19

A każde następne stopniowo więcej

Nie znam się na kredytach. Słyszałam, że ma wejść jakiś kredyt 2%

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla pensji 10 tys netto na 2 osoby

[Tolvaj]

Napisane przez _medianoche

U ciebie czyli gdzie?



Nowy dom 300k daleko od stolicy i to w miastach 20k - 50k mieszkańców. Teraz się mało buduje, bo wszystko zdrożało. Odkąd jest wojna na Ukrainie, drewno bardzo podrożało, a developerzy mogą podać ceny z kosmosu, bo nie ma mieszkań i ludzie muszą coś kupić, żeby nie wylądować na ulicy.

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------





Ja wiem, że mnie nie stać na Dublin to się tam nie pcham. Wolę żyć i pracować w małym mieście, jeździć co roku na wakacje, chodzić na koncerty i nie martwić się 'czy mi starczy do pierwszego'.



Ode mnie za to pożyczają osoby, które zarabiają więcej, a co roku muszą mieć nowy telefon, jakieś akcesoria do domu. I potem jak im się coś zepsuje to lecą do mnie pożyczyć kasę, bo nie mają 500 euro. Żyją ponad stan i w ogóle nic nie oszczędzają.

W Belgii. Pomyliłam się, 1950 brutto wynosi minimalna, co wg kalkulatora daje 1818 netto. Jak dla mnie Belgia to dobry kraj dla ludzi zarabiających mało, chociaż tacy też będą narzekać, bo wymagania co do poziomu życia Belgowie mają akurat bardzo wysokie.

Ceny 300000+ są też normalne nawet daleko od dużych miast, ogólnie to ludzie są mistrzami w dojazdach, nawet po 100 km w jedną stronę.

Sent from my Pixel 6a using Tapatalk

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[pempek]

Napisane przez meliandra

Jakieś 1,5 roku temu tak, odkąd zaczęli podnosić stopy procentowe, to nie bardzo. Żeby tyle dostać trzeba mieć 8-10k, a przynajmniej jeszcze nie dawno tak było, teraz może jest już trochę lepiej.





Ja wizaż traktuję trochę jak instagram - z przymrużeniem oka Myślę, że trochę tu są pewne rzeczy podkoloryzowane.

Pracujesz w banku? Bo ja pisze o aktualnych kalkulacjach, nie sprzed półtora roku, pisze to jakie wyliczenia widzę na grupie kredytowej na fb

Wcześniej, te półtora roku temu 8-10 tys to zdolność była powyżej 600 k.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz