Związek a dysproporcja zarobków

[glossyzuz]

Przecież ten wątek już był, tylko dziewczyna zastanawiała się nad przeprowadzką. Z rad jak widać nie skorzystała...

[ukladlimbiczny]

Nie no, co Wy, przecież nawet mama i przyjaciółka zgadzają się, że autorka złapała pana boga za nogi - wprowadziła się do domku pod miastem i facet ją utrzymuje

Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka

[ogonek96]

Napisane przez glossyzuz

Przecież ten wątek już był, tylko dziewczyna zastanawiała się nad przeprowadzką. Z rad jak widać nie skorzystała...

To dziewczyna, która chciała zamieszkać z teściową? Zrobiła to?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89557153]Tak, facet oczekuje od niej ogarniania domu.
Napisała to w pierwszym poście[/QUOTE]
nie, nie wiemy czego on oczekuje - napisala, ze oczekuje ogarniania domu, ale nie wiemy czy takiego jak on ogarnial wczesniej, czy dokladnego pucowania codziennie wszystkich metrow
rownie dobrze jemu nie jest potrzebne to co autorka teraz robi i sama sobie to narzucila, a jemu by wystarczylo jakby ogarniala tak jak on ogarnial wczesniej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CielakHej]

On właśnie jeśli się kłócimy to jak chce mi dowalić to nazywa mnie człowiekiem bez ambicji i bez celu.
Z kolei jak jest ok mówi ze np rodzina dzieci i sprawne prowadzenie domu jest bardzo ambitnym celem.
Frustruje się czasem tym se ja np chciałam spędzać z nim czas a on wolał pograć na instrumencie. Albo ze gdy on trenuje np ja poszłam spać bo ostatnio jakoś dużo spie.

Macie racie czuje ze zawsze wszuxtko będzie na mojej glowoe bo jak ja pójdę do pracy to jemu czasu nie przybędzie. Dużo pracuje trenuje i ma próby w zespole. Pracuje tez na wysokim stanowisku wiec nie może po pracy powiedzieć - nara nie ma mnie. Nawet po domu chodzi w słuchawce xD
On mówi ze z pasji nie zrezygnuje i jak chcemy być razem to muszę to zaakceptować i znaleźć sobie tez swoje pasje zebym siè nie nudziła i mu nie „truła” ze go nie ma

---------- Dopisano o 05:41 ---------- Poprzedni post napisano o 05:38 ----------

[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;89557424]nie, nie wiemy czego on oczekuje - napisala, ze oczekuje ogarniania domu, ale nie wiemy czy takiego jak on ogarnial wczesniej, czy dokladnego pucowania codziennie wszystkich metrow
rownie dobrze jemu nie jest potrzebne to co autorka teraz robi i sama sobie to narzucila, a jemu by wystarczylo jakby ogarniala tak jak on ogarnial wczesniej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Oczekuje ogarniania domu na wysokim poziomie a nie jak wcześniej . Mówi ze wreszcie dom nabrał ładu i składu i wyglada jak powinien.
Ale ja jestem pedantka do bolu i przeginam

[tinkerver2]

Napisane przez CielakHej

On właśnie jeśli się kłócimy to jak chce mi dowalić to nazywa mnie człowiekiem bez ambicji i bez celu.
Z kolei jak jest ok mówi ze np rodzina dzieci i sprawne prowadzenie domu jest bardzo ambitnym celem.


Ale ja jestem pedantka do bolu i przeginam

No bo z tego co tu piszesz jesteś człowiekiem bez celu - czy bez ambicji? Nie napisałaś ani słowa o tym, co chcesz w życiu robić, tylko tyle że nic ci się nie chce i na etacie nie będziesz pracować. No jak dla mnie to właśnie oznacza - bez celu. Co do prowadzenia domu i wychowania dzieci, tak, zgadzam się, jest to ważne. Ale póki co nie macie żadnych dzieci, a jedyne twoje zajęcie to ogarnięcie domu i ugotowanie obiadu. Ile może zająć ogarnianie domu, który jest codziennie sprzątany? Chyba nie myjesz na kolanach podłóg codziennie. Codziennie myjesz np. Wannę/prysznic, codziennie pierzesz, codziennie resznie zmywasz stosy naczyń? No niech będzie, że sprzątanie tego domu (który jest sprzątany codziennie, więc raczej nie ma ogromnego bałaganu) zajmuje ci 2 h dziennie, ugotowanie obiadu kolejne 2 h. To są 4 h dziennie tej ciężkiej pracy. A co robisz przez resztę dnia? Rozwijasz się, uczysz, uczestniczysz w webinarach, szkoleniach?

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Ja takie napady senności w środku dnia miałam na początku ciąży...
Mize ten cel Ci się lada moment "sam" wykrystalizuje

[glossyzuz]

Napisane przez ogonek96

To dziewczyna, która chciała zamieszkać z teściową? Zrobiła to?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jak mnie pamięć nie myli to teściowa była gdzieś obok i miała ją do przystanku autobusowego podwozić. Razem z facetem. Zarys historii się zgadza, tylko tym razem jest mniej szczegółów.

[glossyzuz]

Napisane przez CielakHej

On właśnie jeśli się kłócimy to jak chce mi dowalić to nazywa mnie człowiekiem bez ambicji i bez celu.

a jaki masz cel? Jakie masz ambicje? Poza wyszorowaniem domu na błysk, jak Ci się zachce? Ty tam zawsze będziesz robiła za pomoc domową i gosposię, nawet jak znajdziesz pracę na etat.
Swoją drogą czemu nie szukasz niczego zdalnego, chociażby przy obsłudze klienta? Zarobiłabyś na prawo jazdy i samochód.

[Misia452]

Napisane przez glossyzuz

jak mnie pamięć nie myli to teściowa była gdzieś obok i miała ją do przystanku autobusowego podwozić. Razem z facetem. Zarys historii się zgadza, tylko tym razem jest mniej szczegółów.

To ta dziewczyna? O nie...

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47]

Coraz bardziej się dziwię, że jako para doszliście do etapu wspólnego mieszkania, bo jesteście z dwóch różnych bajek.
Trudno z tych postów wywnioskować, czy facet jest egoistą ze skłonnością do przemocy ekonomicznej, czy spoko gościem, który zwyczajnie chce być w związku, gdzie każdy partner daje coś od siebie. Ale tak czy owak - przestań autorko ciągle myśleć co on chce, co on powiedział. Zacznij żyć swoim życiem i dla siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sodalite]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89557153]
Dla mnie opisywana sytuacja to przepis na katastrofę.
Facet sprowadził sobie do domu dziewczynę, obiecał jej ze przez rok nie musi mu się do niczego dorzucać. Już jej wypomina że ją utrzymuje, już kłócą się o pieniądze. A ile minęło czasu? Miesiąc czy dwa?
Normalnie ogrom dobroci. Nawet sobie nie zadał trudu żeby ją odwieźć po okolicy, po mieście i otoczeniu.
Fakt że dziewczyna jest ochotniczką, mam nadzieje ze za chwilkę zdezerteruje. Bo zapowiada się słabo.[/QUOTE]

co to znaczy facet sprowadził sobie? okropny tekst tak prawdę mówiąc. tak jakby sobie ją na rynku kupił za dwie krowy, a ona biedna nie miała nic do powiedzenia w tej sprawie. sorry ale chyba nie te czasy. nikt nikogo nigdzie nie sprowadził, a laska dobrowolnie zdecydowała się na wyprowadzkę.



a to 30-latkę trzeba obwozić po okolicy?
z nudów powinna tą okolicę sama pozwiedzać jak chłopa w domu nie ma, a ona ewidentnie nie ma nic do roboty.

zrobienie śniadania, posprzątanie kuchni po śniadaniu, ogarnięcie tarasu, wstawienie prania, umycie podłogi mopem parowym i obiad to jakieś 3-4 godziny pracy. do 5 w porywach. taki plan zajęć przedstawiła nam autorka na jej jeden dzień. a później napisała, że czasem są dni kiedy tylko obiad zrobi.

no to co ona robi przez pozostałe godziny?
jakby chciała to już by sobie dawno tą okolicę objechała i po mieście pochodziła. tylko jej się nie chce i ona sobie nie wyobraża.


i nie wiemy o co dokładnie oni się kłócą. ale coś podejrzewam, że jakby mój partner siedział miesiącami w domu, gnuśniał, nie umiał sobie znaleźć zajęcia i "nie wyobrażał sobie" że na przystanek trzeba kawałek dojść, to pewnie też by się to kłótniami skończyło.

[0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99]

Napisane przez CielakHej

On właśnie jeśli się kłócimy to jak chce mi dowalić to nazywa mnie człowiekiem bez ambicji i bez celu.

jak ktos drugiej osobie chce "dowalic" podczas klotni, to jej nie kocha
dla mnie to byl zawsze sygnal do rozstania, jesli zaczynalo dochodzic do tego, ze w klotniach chcialam wbijac szpile
z mezem sie czasami klocimy, ale nigdy od poczatku zwiazku nie pojawila sie u mnie mysl, zeby mu w klotni dowalic

On mówi ze z pasji nie zrezygnuje i jak chcemy być razem to muszę to zaakceptować i znaleźć sobie tez swoje pasje zebym siè nie nudziła i mu nie â��trułaâ� ze go nie ma

a masz jakies swoje zajecia, jakies pasje sprzed zwiazku? co robilas w wolnym czasie zanim sie przeprowadzilas?
ile czasu spedzacie razem, co wtedy robicie?

Oczekuje ogarniania domu na wysokim poziomie a nie jak wcześniej . Mówi ze wreszcie dom nabrał ładu i składu i wyglada jak powinien.
Ale ja jestem pedantka do bolu i przeginam

powinnas mu uswiadomic, ze jak zaczniesz pracowac, to dom juz nie tylko nie bedzie ogarniany na wysokim poziomie, ale rowniez wrocicie do podzielenia obowiazkow na wasza dwojke


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rejczeI]

Chce dowalić czy po prostu tylko wtedy jest szczery, nazywa rzeczy po imieniu i mówi co mu się ulewa? On Cię nawet do hobby chce i musi zachęcać, bo inaczej nic nie robisz (sorry blaty ścierasz), panią pod 40. O jego wadach ściana tekstu o Twoich linijka, enigmatyczne zaburzenia adaptacyjne. Może po prostu lenistwo.

[0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99]

Napisane przez rejczeI

Chce dowalić czy po prostu tylko wtedy jest szczery, nazywa rzeczy po imieniu i mówi co mu się ulewa?

ale to sie rozmawia. jesli cos mu nie pasuje, to powinien jej to powiedziec, a nie ukrywac i wylewac podczas klotni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Krystal_26]

Dziwi mnie tytuł wątku, jaka "dysproporcja zarobków", jak ty w ogóle nic nie zarabiasz 🤦 Ty byś chyba chciała, żeby facet Cię utrzymywał, a oprócz tego jeszcze wynajął pomoc domową, żebyś w domu też nie musiała nic robić 🤣 nie chce ci się dojeżdżać autobusem (huh, nieraz mieszkając w mieście masz gorszy dojazd, bo z przesiadką...)

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

A ja się dziwię, że facet jest z taką laska. Sam widać, że ma ambicje, zainteresowania, pasje, a do związku wziął człowieka który nie interesuje się niczym, nie ma pracy i sobie żyje z dnia na dzień. Wy macie w ogóle o czym rozmawiać?
Nie wiem, może ma plan że narobi dzieci, autorka się będzie nimi zajmować, a on sobie będzie żył jak dotychczas. Inaczej to nie wiem o co mu chodzi.

Aktorka do żadnej pracy nie pójdzie, bo biedna musiała by iść przez pole i jechać autobusem problemy nie do przeskoczenia normalnie.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[Lumimi]

Napisane przez CielakHej

On właśnie jeśli się kłócimy to jak chce mi dowalić to nazywa mnie człowiekiem bez ambicji i bez celu.
Z kolei jak jest ok mówi ze np rodzina dzieci i sprawne prowadzenie domu jest bardzo ambitnym celem.
Frustruje się czasem tym se ja np chciałam spędzać z nim czas a on wolał pograć na instrumencie. Albo ze gdy on trenuje np ja poszłam spać bo ostatnio jakoś dużo spie.

Macie racie czuje ze zawsze wszuxtko będzie na mojej glowoe bo jak ja pójdę do pracy to jemu czasu nie przybędzie. Dużo pracuje trenuje i ma próby w zespole. Pracuje tez na wysokim stanowisku wiec nie może po pracy powiedzieć - nara nie ma mnie. Nawet po domu chodzi w słuchawce xD
On mówi ze z pasji nie zrezygnuje i jak chcemy być razem to muszę to zaakceptować i znaleźć sobie tez swoje pasje zebym siè nie nudziła i mu nie â��trułaâ� ze go nie ma

---------- Dopisano o 05:41 ---------- Poprzedni post napisano o 05:38 ----------





Oczekuje ogarniania domu na wysokim poziomie a nie jak wcześniej . Mówi ze wreszcie dom nabrał ładu i składu i wyglada jak powinien.

Ale ja jestem pedantka do bolu i przeginam

Dowala? To jakie masz ambicje i cele???
Nie robisz nic w tym kierunku. Wy nie macie jeszcze dzieci. Jakoś wcześniej jak z nim nie mieszkałaś to sobie radził. Do pracy możesz iść na pół etatu, ale ty szukasz wynowek

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[Sodalite]

Napisane przez CielakHej

On właśnie jeśli się kłócimy to jak chce mi dowalić to nazywa mnie człowiekiem bez ambicji i bez celu.
Z kolei jak jest ok mówi ze np rodzina dzieci i sprawne prowadzenie domu jest bardzo ambitnym celem.
Frustruje się czasem tym se ja np chciałam spędzać z nim czas a on wolał pograć na instrumencie. Albo ze gdy on trenuje np ja poszłam spać bo ostatnio jakoś dużo spie.

Macie racie czuje ze zawsze wszuxtko będzie na mojej glowoe bo jak ja pójdę do pracy to jemu czasu nie przybędzie. Dużo pracuje trenuje i ma próby w zespole. Pracuje tez na wysokim stanowisku wiec nie może po pracy powiedzieć - nara nie ma mnie. Nawet po domu chodzi w słuchawce xD
On mówi ze z pasji nie zrezygnuje i jak chcemy być razem to muszę to zaakceptować i znaleźć sobie tez swoje pasje zebym siè nie nudziła i mu nie „truła” ze go nie ma

---------- Dopisano o 05:41 ---------- Poprzedni post napisano o 05:38 ----------



Oczekuje ogarniania domu na wysokim poziomie a nie jak wcześniej . Mówi ze wreszcie dom nabrał ładu i składu i wyglada jak powinien.
Ale ja jestem pedantka do bolu i przeginam

na pewno niefajnie usłyszeć takie słowa od partnera, ale tak w zasadzie to jaki masz cel i ambicje? bo z Twoich postów tutaj wynika, że no... żadne. sama dla siebie powinnaś się nad tym zastanowić


no a co Ty na to odpowiedziałaś? powiedziałaś mu że taka rola Ci nie pasuje? obgadaliście swoje oczekiwania? bo jak Ty się nic nie odzywasz tylko potulnie robisz, to skąd on ma wiedzieć, że Ci to nie odpowiada. sama pisałaś wcześniej, że przeprowadzenie się na wieś do domu to było Twoje marzenie, teraz się za bardzo nie garniesz do niczego poza tym sprzataniem... może mu się wydaje, że rola godpsodyni domowej to jest to co chcesz.

rozmawialiście o tym w ogóle?

[Lumimi]

Napisane przez Sodalite

na pewno niefajnie usłyszeć takie słowa od partnera, ale tak w zasadzie to jaki masz cel i ambicje? bo z Twoich postów tutaj wynika, że no... żadne. sama dla siebie powinnaś się nad tym zastanowić





no a co Ty na to odpowiedziałaś? powiedziałaś mu że taka rola Ci nie pasuje? obgadaliście swoje oczekiwania? bo jak Ty się nic nie odzywasz tylko potulnie robisz, to skąd on ma wiedzieć, że Ci to nie odpowiada. sama pisałaś wcześniej, że przeprowadzenie się na wieś do domu to było Twoje marzenie, teraz się za bardzo nie garniesz do niczego poza tym sprzataniem... może mu się wydaje, że rola godpsodyni domowej to jest to co chcesz.



rozmawialiście o tym w ogóle?

Ona się przeprowadziła na przedmieścia dużego miasta więc to nie jest tak że przeprowadziła się do wiochy w Polsce C.
Tysiące ludzi w Pl dojeżdża do pracy w dużym mieście nawet z dalszych okolic niż przedmieścia a duże miasto daje jednak duże możliwości.
Tyle że ja wiem ze niektórzy ludzie z centrum miasta przeżywają szok jak wyprowadzają się na obrzeża bo autobus nie jest co 10 min a przystanek trochę dalej niż 3min. Jednak skoro nie wyobrażam sobie jeździć autobusem to trzeba sobie wyobrazić zrobić prawko.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[limonka1983]

Są[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;89557510]Coraz bardziej się dziwię, że jako para doszliście do etapu wspólnego mieszkania, bo jesteście z dwóch różnych bajek.
Trudno z tych postów wywnioskować, czy facet jest egoistą ze skłonnością do przemocy ekonomicznej, czy spoko gościem, który zwyczajnie chce być w związku, gdzie każdy partner daje coś od siebie. Ale tak czy owak - przestań autorko ciągle myśleć co on chce, co on powiedział. Zacznij żyć swoim życiem i dla siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
A ja myślę, że on może myśli o Autorce poważnie i dlatego chciał przejść do etapu mieszkania razem. Ten etap bardzo mocno sprawdza, czy jest nam po drodze. Dopiero czytałam wątek, gdzie dziewczyna wyszła za mąż po 3 latach znajomości, a teraz okazuje się, że pod jednym dachem mieszkają osoby o zupełnie innych potrzebach życiowych. Ona ogarnia chatę, zakupy, a on nawet nie kojarzy, że lodówka jest pusta i trzeba ją zapełnić. Facet gra całymi dniami w gry i na każdą próbę rozmowy reaguje tekstem, że żona się czepia. Nie wiem, czy to był Wizaż. Każde z nich miało swoje oszczędności i kupili sobie po ślubie wspólne mieszkanie, a teraz laska zastanawia się nad rozwodem. Ja jestem ogromną fanką szybkiego wspólnego zamieszkania.

[Sodalite]

Napisane przez Lumimi

Ona się przeprowadziła na przedmieścia dużego miasta więc to nie jest tak że przeprowadziła się do wiochy w Polsce C.
Tysiące ludzi w Pl dojeżdża do pracy w dużym mieście nawet z dalszych okolic niż przedmieścia a duże miasto daje jednak duże możliwości.
Tyle że ja wiem ze niektórzy ludzie z centrum miasta przeżywają szok jak wyprowadzają się na obrzeża bo autobus nie jest co 10 min a przystanek trochę dalej niż 3min. Jednak skoro nie wyobrażam sobie jeździć autobusem to trzeba sobie wyobrazić zrobić prawko.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

no ok, niech będzie nie wieś, a przedmieścia, ale generalnie to nic nie zmienia w sensie mojej wypowiedzi. autorka pisała wcześniej, że wyprowadzka do domu poza miastem to było jej marzenie. chłopak wie, że jej się odmieniło i już jej się nie podoba?

bo ja coś czuję, że nie. nie obgadali niczego przed przeprowadzką, co widać i teraz też pewnie nie rozmawiają o swoich oczekiwaniach. a przynajmniej ona nie mówi o swoich oczekiwaniach. a on tak, on mówi, czego by oczekiwał.. i tutaj pojawia się pytanie co autorka na to? godzi się bez żadnego słowa sprzeciwu? mówi, że ona chce dla siebie czegoś innego?

nikt jasnowidzem nie jest i nikt nie musi czytać nikomu w myślach.

[CielakHej]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89557609]A ja się dziwię, że facet jest z taką laska. Sam widać, że ma ambicje, zainteresowania, pasje, a do związku wziął człowieka który nie interesuje się niczym, nie ma pracy i sobie żyje z dnia na dzień. Wy macie w ogóle o czym rozmawiać?
Nie wiem, może ma plan że narobi dzieci, autorka się będzie nimi zajmować, a on sobie będzie żył jak dotychczas. Inaczej to nie wiem o co mu chodzi.

Aktorka do żadnej pracy nie pójdzie, bo biedna musiała by iść przez pole i jechać autobusem problemy nie do przeskoczenia normalnie.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Dla mnie to ograniczone myślenie jeśli sądzisz ze to ze nie pracuje zawodowo oznacza ze nie mamy tematów do rozmow Bp interesują mnie tylko rodzaje płynu do podłóg xD
Nie pracując masz więcej czasu na zgłębianie wiedzy o świecie a to ze o tym tu nie mówię nie znaczy ze tego nie robię; to nie jest temat tego wątku.

[Sodalite]

Napisane przez CielakHej

Dla mnie to ograniczone myślenie jeśli sądzisz ze to ze nie pracuje zawodowo oznacza ze nie mamy tematów do rozmow Bp interesują mnie tylko rodzaje płynu do podłóg xD
Nie pracując masz więcej czasu na zgłębianie wiedzy o świecie a to ze o tym tu nie mówię nie znaczy ze tego nie robię; to nie jest temat tego wątku.

to jaki w zasadzie jest temat tego wątku? oczekujesz rad odnośnie czego dokładnie?

[limonka1983]

Opisywany w wątku pan może faktycznie wziął na siebie sprawy finansowe, ale raczej na jakiś czas. Może tak powiedział, ale założył, że spotyka się z nieco ambitniejszą dziewczyna, niż operatorka mopa. Jakbym sama spotkała się z CHWILOWO bezrobotnym facetem i byłoby mnie stać przez kilka miesięcy utrzymywać nas ze swojej kasy pewnie nie goniłabym partnera do roboty od jutra. Ale na pewno obserwowałabym, czy szuka jakiegoś źródła zarobku, robi coś, oprócz ogarniania domu. Każdemu może się joga powinąć, ale zawodowe bezrobocie i utrzymywanie garnkotłuka nie jest dla mnie.

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez CielakHej

Dla mnie to ograniczone myślenie jeśli sądzisz ze to ze nie pracuje zawodowo oznacza ze nie mamy tematów do rozmow Bp interesują mnie tylko rodzaje płynu do podłóg xD

Nie pracując masz więcej czasu na zgłębianie wiedzy o świecie a to ze o tym tu nie mówię nie znaczy ze tego nie robię; to nie jest temat tego wątku.

Przecież sama napisałas, że facet zachęca Cie do jakieś pasji, żebyś nie siedziała mu na głowie. Także powiedz mi co można robić całymi dniami nie mając zainteresowań i pracy. Naprawdę jestem ciekawa.

Sam facet Ci gada, że nie masz żadnych ambicji, więc...

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

Sama pisałaś,że albo śpisz do południa albo sprzątasz.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[CielakHej]

Nie zakładał ze spotyka się z ambitniejsza już jak się poznaliśmy nie pracowałam i mówiłam jaka jestem xD

Myślicie ze mężczyźni dobierają swoją partnerkę patrzac na ambicje zawodowe czy status materialny? Napewno tacy tez są ale macie jakieś nieżyciowe przekonania. Mężczyzna ktiry ma pewien status rzadko zwraca uwagę na takie rzeczy u kobiety a szuka innych cech. I on był pierwszym facetem w moim życiu ktiry tak docenia moja organizacje w domu, kuchnie, potrawy czy inne tego typu cechy. Nigdy nie sądziłam ze to może być aż taka wartość dla faceta.

Związek to nie pole bitwy i konkurowanie kto więcej wie czy zarabia a uzupełnianie się

Poza tym wciąż mówi mi jak wielki jest we mnie potencjał tylko muszę go wykorzystać i on mi w tym pomoże

Z niektórych postów bije taka pogarda ze nawet nie będę się odnosić bo widocznie na nic wam ta wasza „ambicja” skoro jesteście na tyle sfrustrowane aby obrażać ludzi na forum. Szczęśliwy człowiek nie ma takiej potrzeby.

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez Misia452

Sama pisałaś,że albo śpisz do południa albo sprzątasz.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

W tym domu były zaniedbania 2 letnie.
Powrwszy miesiąc jak się wprowadziłam to powiedziałam ze oczekuje ze będziemy to robić razem bo sama tego wszystkiego nie ogarnę albo niech bierze firmę bo była naprawdę tragedia ; trudno to opisać ; kurs aż dusił i nawet nie był jeszcze do końca rozpakowany po przeprowadzce

On się zmotywował wszystko ponaprawiał szykował mi miejsce w szafkach itd kupił dużo rzeczy itd

Potem on mi robił pretensje ze go zaprzęgam do roboty po pracy ale to by była przesada oczekiwać ze po wprowadzeniu sama ogarnę 2 letni bałagan.
Pare razy się o to poklocilosmy niestety
Wkurzało mnie ze zamiast zrobić coś w domu chodził i skręcał ta siłownie

[ukladlimbiczny]

Napisane przez CielakHej

Nie zakładał ze spotyka się z ambitniejsza już jak się poznaliśmy nie pracowałam i mówiłam jaka jestem xD

Myślicie ze mężczyźni dobierają swoją partnerkę patrzac na ambicje zawodowe czy status materialny? Napewno tacy tez są ale macie jakieś nieżyciowe przekonania. Mężczyzna ktiry ma pewien status rzadko zwraca uwagę na takie rzeczy u kobiety a szuka innych cech. I on był pierwszym facetem w moim życiu ktiry tak docenia moja organizacje w domu, kuchnie, potrawy czy inne tego typu cechy. Nigdy nie sądziłam ze to może być aż taka wartość dla faceta.

Związek to nie pole bitwy i konkurowanie kto więcej wie czy zarabia a uzupełnianie się

Poza tym wciąż mówi mi jak wielki jest we mnie potencjał tylko muszę go wykorzystać i on mi w tym pomoże

Z niektórych postów bije taka pogarda ze nawet nie będę się odnosić bo widocznie na nic wam ta wasza „ambicja” skoro jesteście na tyle sfrustrowane aby obrażać ludzi na forum. Szczęśliwy człowiek nie ma takiej potrzeby.

No to wygląda na to, że mama i przyjaciółka mają rację, jestes w idealnej dla siebie sytuacji. Masz przestronny domek, ambitnego faceta, który za wszystko płaci, a Ty w tym czasie możesz sobie zgłębiać wiedzę o świecie. W czym problem?

[Lumimi]

Napisane przez CielakHej

Nie zakładał ze spotyka się z ambitniejsza już jak się poznaliśmy nie pracowałam i mówiłam jaka jestem xD

Myślicie ze mężczyźni dobierają swoją partnerkę patrzac na ambicje zawodowe czy status materialny? Napewno tacy tez są ale macie jakieś nieżyciowe przekonania. Mężczyzna ktiry ma pewien status rzadko zwraca uwagę na takie rzeczy u kobiety a szuka innych cech

Związek to nie pole bitwy i konkurowanie kto więcej wie czy zarabia a uzupełnianie się

Poza tym wciąż mówi mi jak wielki jest we mnie potencjał tylko muszę go wykorzystać i on mi w tym pomoże

Z niektórych postów bije taka pogarda ze nawet nie będę się odnosić bo widocznie na nic wam ta wasza â��ambicjaâ� skoro jesteście na tyle sfrustrowane aby obrażać ludzi na forum. Szczęśliwy człowiek nie ma takiej potrzeby.

Jakich cech? Skoro tobie nie pasuje praca on niby nie patrzy na ambicje zawodowe to czemu cie motywuje i dal ci rok? To chyba jednak patrzy.
Tak niektórzy mężczyźni na to nie patrzą i np szukają żony tradycyjnej tylko się chyba trochę kłóci z tym motywowaniem i warunkami. A są też tacy co szukają do życia partnerki z którą będą dzielić odpowiedzialnośc. Tak i szukają ambitnych kobiet które coś będą w życiu zawodowym robić.


Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka