Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

[pempek]

Napisane przez PumpkinEyes

Ale nikt nie pisał, że skórzane sandały to optymalna opcja na lato, tylko dziewczyny pytały skąd taka wysoka cena w bądź co bądź bawełnianych bucikach. Też w sumie jestem ciekawa czy są jakieś niebiańsko wygodne i wytrzymałe, czy po prostu płacisz wyłącznie za markę.

Może cena wynika z modelu działalności - za każdą kupioną parę butów firma ofiarowuje nową parę butów dla potrzebujących dzieci w krajach 3 świata.

Dla mnie to nie jest ładne ani wygodne. Jeśli chodzi o espadryle to wolę takie na mocniejszej podeszwie. Mam TOMsy ale w nich nie chodzę, kupiłam na lumpie.

[kaledonia]

Coś jak z tymi plecakami z liskiem ? Oni niby też coś tam wspierają.

[skara]

Mieszkam w Hiszpanii, więc przez około pół roku chodzę w sandałach. Tu można kupić wygodne skórzane niedrogo - za jakieś 30-40€. Polecam przede wszystkim takie z żelową podeszwą, niech mają choć 1-2 cm podeszwy i żeby paski nie były bardzo luźne. Jestem w stanie w takich przechodzić cały dzień po mieście.
Drugą opcją są hiszpańskie sandały w rodzaju menorquinas (wrzućcie w wyszukiwarkę), zwłaszcza jeśli mają odrobinę podniesiony obcas. Bardzo wygodne, całe z miękkiej skórki, układają się do stopy, raczej nie słyszę narzekań na nie. Na polski klimat są idealne, u mnie w środku lata jest na nie za ciepło. Są różne marki, jedna z bardziej znanych to Avarca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Norluka]

Napisane przez skara

Mieszkam w Hiszpanii, więc przez około pół roku chodzę w sandałach. Tu można kupić wygodne skórzane niedrogo - za jakieś 30-40€. Polecam przede wszystkim takie z żelową podeszwą, niech mają choć 1-2 cm podeszwy i żeby paski nie były bardzo luźne. Jestem w stanie w takich przechodzić cały dzień po mieście.
Drugą opcją są hiszpańskie sandały w rodzaju menorquinas (wrzućcie w wyszukiwarkę), zwłaszcza jeśli mają odrobinę podniesiony obcas. Bardzo wygodne, całe z miękkiej skórki, układają się do stopy, raczej nie słyszę narzekań na nie. Na polski klimat są idealne, u mnie w środku lata jest na nie za ciepło. Są różne marki, jedna z bardziej znanych to Avarca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie w sumie zastanawia, czy w tego typu konstrukcji stopa nie wypada z buta. Tzn pięta.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez skara

Mieszkam w Hiszpanii, więc przez około pół roku chodzę w sandałach. Tu można kupić wygodne skórzane niedrogo - za jakieś 30-40€. Polecam przede wszystkim takie z żelową podeszwą, niech mają choć 1-2 cm podeszwy i żeby paski nie były bardzo luźne. Jestem w stanie w takich przechodzić cały dzień po mieście.
Drugą opcją są hiszpańskie sandały w rodzaju menorquinas (wrzućcie w wyszukiwarkę), zwłaszcza jeśli mają odrobinę podniesiony obcas. Bardzo wygodne, całe z miękkiej skórki, układają się do stopy, raczej nie słyszę narzekań na nie. Na polski klimat są idealne, u mnie w środku lata jest na nie za ciepło. Są różne marki, jedna z bardziej znanych to Avarca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

sa wygodne i bardzo praktyczne, ale tak jakos niezgrabne

[skara]

Napisane przez Norluka

Mnie w sumie zastanawia, czy w tego typu konstrukcji stopa nie wypada z buta. Tzn pięta.

Nie wypada, bo ten pasek jest dość ciasny i dobrze trzyma stopę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89595385]sa wygodne i bardzo praktyczne, ale tak jakos niezgrabne [/QUOTE]

Estetyka hiszpańskich marek obuwniczych jest w ogóle specyficzna. Często wśród nich szukam, bo są przyjazne dla szerszych stóp i widzę tam dwie kategorie: "ale dziwne, brałabym" i "ale szkaradne, nie założyłabym za dopłatą". Ale nawet te szkaradne wyglądają lepiej niż niemieckie obuwie.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez chimay

Estetyka hiszpańskich marek obuwniczych jest w ogóle specyficzna. Często wśród nich szukam, bo są przyjazne dla szerszych stóp i widzę tam dwie kategorie: "ale dziwne, brałabym" i "ale szkaradne, nie założyłabym za dopłatą". Ale nawet te szkaradne wyglądają lepiej niż niemieckie obuwie.

jesli nie znasz, zerknij na Hispanitas (mokasyny na grubej podeszwie), to buty do chodzenia

[Olkaaaa_s]

Do mnie lecą właśnie takie sandały:
https://eobuwie.com.pl/p/sandaly-rieker-v5073-24-braun

Wyglądają całkiem ładnie, czym byłam zdziwiona, bo marka Rieker ma (dla mnie) estetykę typową dla pani emerytki z Niemiec czy Holandii (tak mi się kojarzy, ponieważ swega czasu często pracowałam z takimi grupami :p). Mam nadzieję, że będą wygodne, bo kupno obuwia to jest dla mnie dramat.

W ogóle ostatnio chciałam kupić śliczne baleriny z kwadratowym noskiem z Ryłko. O ile były dobre na szerokość (mam bardzo szeroką stopę w okolicach "poduszek" pod palcami), o tyle obcierały mnie jak jasna cholera już przy samym mierzeniu. Mierzyłam trzy pary i wszystkie miały to samo-obcierały mnie z przodu stopy, tam, gdzie była granicą między stopą a butami. Oczywiście miałam rajstopowate skarpetki i ciekawa jestem, po jakim czasie obtarlaby mnie te buty na "gołą" stopę (nosiłabym je ze "stopkami", jednak z przodu one nie sięgają do tego feralnego miejsca).

Czy któraś z Was może doradzić mi, gdzie można kupić baleriny na szerszą stopę? Marzą mi się zwykle, klasycznego baleriny beżowe lub pudroworóżowe, najlepiej z kwadratowym noskiem (chociaż jeśli znalazłabym wygodne buty, to w sumie nosek już nie ma dla mnie aż takiego znaczenia).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olabambola]

Napisane przez Olkaaaa_s

Do mnie lecą właśnie takie sandały:
https://eobuwie.com.pl/p/sandaly-rieker-v5073-24-braun

Wyglądają całkiem ładnie, czym byłam zdziwiona, bo marka Rieker ma (dla mnie) estetykę typową dla pani emerytki z Niemiec czy Holandii (tak mi się kojarzy, ponieważ swega czasu często pracowałam z takimi grupami :p). Mam nadzieję, że będą wygodne, bo kupno obuwia to jest dla mnie dramat.

W ogóle ostatnio chciałam kupić śliczne baleriny z kwadratowym noskiem z Ryłko. O ile były dobre na szerokość (mam bardzo szeroką stopę w okolicach "poduszek" pod palcami), o tyle obcierały mnie jak jasna cholera już przy samym mierzeniu. Mierzyłam trzy pary i wszystkie miały to samo-obcierały mnie z przodu stopy, tam, gdzie była granicą między stopą a butami. Oczywiście miałam rajstopowate skarpetki i ciekawa jestem, po jakim czasie obtarlaby mnie te buty na "gołą" stopę (nosiłabym je ze "stopkami", jednak z przodu one nie sięgają do tego feralnego miejsca).

Czy któraś z Was może doradzić mi, gdzie można kupić baleriny na szerszą stopę? Marzą mi się zwykle, klasycznego baleriny beżowe lub pudroworóżowe, najlepiej z kwadratowym noskiem (chociaż jeśli znalazłabym wygodne buty, to w sumie nosek już nie ma dla mnie aż takiego znaczenia).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kiedyś patrzyłam, że marka ANIS ma tęgość G 1/2. Ale sama od nich nic nie miałam, bo właśnie ta tęgość nie moja

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

tak na chwile wracając do modnych szerokich spodni (w tym seoznie sa jeszcze modne???)
to wczoraj widziałam taka znajomą- zawsze modna i trendy ubraną w identyczny zestaw (tylko inne kolory) i ułozenie koszuli (pól koszliw spodniach) jak ta pani z artykułu w żołtej i czarnych spodniach szerokich i jakoś nie wygladała za dobrze, nieco wiekszy rozmiar niz modelka ale wciąż sylwetka w normie wagowej
https://kobietamag.pl/szerokie-spodnie-trendy/

i tak sobie przeglądam ubrania - spodnie i np. w siecówce na tej samej modelce czarne spodnie- wąskie o tu
https://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/s...ycra-2189119/1
i szersze https://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/s...-fit-2171742/4

no i tego... ja wiem, że są sylwetki, które będą wyglądać super w szerokich spodniach, ale nie ma jakichś jeszcze innych modnych spodni?

[Rena]

Napisane przez skara

Mieszkam w Hiszpanii, więc przez około pół roku chodzę w sandałach. Tu można kupić wygodne skórzane niedrogo - za jakieś 30-40€. Polecam przede wszystkim takie z żelową podeszwą, niech mają choć 1-2 cm podeszwy i żeby paski nie były bardzo luźne. Jestem w stanie w takich przechodzić cały dzień po mieście.
Drugą opcją są hiszpańskie sandały w rodzaju menorquinas (wrzućcie w wyszukiwarkę), zwłaszcza jeśli mają odrobinę podniesiony obcas. Bardzo wygodne, całe z miękkiej skórki, układają się do stopy, raczej nie słyszę narzekań na nie. Na polski klimat są idealne, u mnie w środku lata jest na nie za ciepło. Są różne marki, jedna z bardziej znanych to Avarca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak bylam w Hiszpanii to pol miasta chodzilo. Podobnie jak z torebkami bimba y lola.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez kaledonia

A czym te Tomsy różnią od zwykłych szmaciaków poza ceną ?

Moja siostra chwali Tomsy za wytrzymałość i fakt, że są dobre na jej wąską stopę. Mają duży wybór kolorów itd. Poza tym znana marka. Marketing też pewnie robi swoje. Ja bym za szmaciaki tyle nie dała, ale generalnie jestem butowa żyła i kupuję praktycznie tylko w outletach na mega wyprzedażach.

[magbeth]

Przyznam się serio, ze nie łapie tego podziału na buty miejskie i inne. W sensie ze do miasta nie wypada turystycznie czy na sportowo? No bo zestawienia odzieżowo-butowe rozumiem, luz, tak samo indywidualne preferencje stylowe - tu się każdemu podoba co się podoba i basta. Ale kilka razy tu padło określenie obuwie miejskie (sandały) i nie powiem, frapuje mnie to ciut

nb, klapki kupiłam raz złote i wypasione z Scholla, profilowane, za spora kwotę, miały mi dosłownie życie zmienić a okazały się kompletnym #$#$%%$ z non stop obcierającymi klamrami, pomimo smarowania, zaklejania ich plastrami innymi. Żadnych klapek więcej. Żadnych.

Tomsy są wygodne, fakt. Nie wiem w sumie na ile to prawda z tym wspomaganiem dzieci, ale jeśli firma faktycznie tak robi to rozumiem wtedy politykę cenowa.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez magbeth

Przyznam się serio, ze nie łapie tego podziału na buty miejskie i inne. W sensie ze do miasta nie wypada turystycznie czy na sportowo? No bo zestawienia odzieżowo-butowe rozumiem, luz, tak samo indywidualne preferencje stylowe - tu się każdemu podoba co się podoba i basta. Ale kilka razy tu padło określenie obuwie miejskie (sandały) i nie powiem, frapuje mnie to ciut

nb, klapki kupiłam raz złote i wypasione z Scholla, profilowane, za spora kwotę, miały mi dosłownie życie zmienić a okazały się kompletnym #$#$%%$ z non stop obcierającymi klamrami, pomimo smarowania, zaklejania ich plastrami innymi. Żadnych klapek więcej. Żadnych.

Tomsy są wygodne, fakt. Nie wiem w sumie na ile to prawda z tym wspomaganiem dzieci, ale jeśli firma faktycznie tak robi to rozumiem wtedy politykę cenowa.

Wypada, czemu nie
tylko ze np ja nie ubieram sie typowo na sportowo, nie pasują mi takie buty. Lubie sportowe rzeczy, ale jednak wciąz miejskie a decathlon nosze przy dluzszych wedrowkach czy wyjsciu w gory. Nie mam z tym problemu, ze ktos traktuje takie sandaly jako obuwie codzienne, sama na wakacjach czasem nosze sukienki plus buty trekkingowe, bo wygoda przede wszystkim i nie interesuje mnie czy ludzie uznają to za odpowiedni stroj czy nie. Bardziej chodzilo mi o to, ze buty turystyczne są specyficzne, wiec specyficznie wygladają, dlatego troche mnie dziwi tyle glosow "ale paskudne". No to nie są delikatne sandałki ze zlotymi koralikami, ale nigdy nie miały nimi byc.

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Magbeth, mam nadzieje ze dobrze wyjasnilam o co mi chodzilo w kwestii obuwie miejskie vs turystyczne

[magbeth]

No są specyficzne, wiadomo. Tak jak gusta i potrzeby
Ja az w sieci wbiłam te nieszczęsne buty miejskie i wyskoczyły mi przeróżne modele (m.in. modele sportowe ), więc ok, pozostawmy to bez ujednolicenia.

A jak u Was z moda plazowa? Wolicie bikini, tankini czy jednoczęściowe stroje?

edit: spoko Paulincia, zatrybilam, dzięki

[chimay]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89595600]jesli nie znasz, zerknij na Hispanitas (mokasyny na grubej podeszwie), to buty do chodzenia [/QUOTE]

Markę znam, ale jeszcze nic od nich nie miałam.


[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89595648]tak na chwile wracając do modnych szerokich spodni (w tym seoznie sa jeszcze modne???)
to wczoraj widziałam taka znajomą- zawsze modna i trendy ubraną w identyczny zestaw (tylko inne kolory) i ułozenie koszuli (pól koszliw spodniach) jak ta pani z artykułu w żołtej i czarnych spodniach szerokich i jakoś nie wygladała za dobrze, nieco wiekszy rozmiar niz modelka ale wciąż sylwetka w normie wagowej
https://kobietamag.pl/szerokie-spodnie-trendy/

i tak sobie przeglądam ubrania - spodnie i np. w siecówce na tej samej modelce czarne spodnie- wąskie o tu
https://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/s...ycra-2189119/1
i szersze https://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/s...-fit-2171742/4

no i tego... ja wiem, że są sylwetki, które będą wyglądać super w szerokich spodniach, ale nie ma jakichś jeszcze innych modnych spodni?[/QUOTE]

Szerokie ubrania są modne już kilka lat i raczej tak jeszcze jakiś czas zostanie, zanim się ludziom/kolejnemu młodemu pokoleniu nie znudzi.
Trochę nie rozumiem pytania o inne spodnie, bo sporo różnych fasonów jest przecież modnych/dostępnych. Są proste nogawki, boot cuty, szerokie nogawki są też dostępne w przeróżnych szerokościach i długościach od lekko rozszerzanych po naprawdę zamaszyste, z luzną nogawką albo zebrane na dole. Do tego są dzwony, krótsze, dłuższe. Rurek też jest ciągle dość sporo ma ulicy i są do kupienia. Jakich fasonów nie ma?

Napisane przez Ellen_Ripley

Moja siostra chwali Tomsy za wytrzymałość i fakt, że są dobre na jej wąską stopę. Mają duży wybór kolorów itd. Poza tym znana marka. Marketing też pewnie robi swoje. Ja bym za szmaciaki tyle nie dała, ale generalnie jestem butowa żyła i kupuję praktycznie tylko w outletach na mega wyprzedażach.

Ja mam szerokie stopy i dla mnie są idealne. Bez konieczności rozchodzenia, co jest rzadkością.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez chimay

(...)
Ja mam szerokie stopy i dla mnie są idealne. Bez konieczności rozchodzenia, co jest rzadkością.

Tomsy Tomsom nierówne. Siostra ma jakiś tam model (nie pomnę który, nie znam się, ma chyba z dwie pary w różnych kolorach), że z wkładką są oki, co u niej oznacza, że nie spadają jej przy każdym kroku.

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez chimay

Szerokie ubrania są modne już kilka lat i raczej tak jeszcze jakiś czas zostanie, zanim się ludziom/kolejnemu młodemu pokoleniu nie znudzi.
\

Pytanie czy się znudzi. Obecnie moda nie ma tak sztywnych ram jak kiedyś. Wszystko jest kwestią zestawienia. Kobieta w rurkach, dłuższej marynarce, mokasynach na grubej podeszwie będzie modna tak samo jak kobieta w za dużych ubraniach ala lata 80.

[chimay]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89595781]Pytanie czy się znudzi. Obecnie moda nie ma tak sztywnych ram jak kiedyś. Wszystko jest kwestią zestawienia. Kobieta w rurkach, dłuższej marynarce, mokasynach na grubej podeszwie będzie modna tak samo jak kobieta w za dużych ubraniach ala lata 80.[/QUOTE]

Jasne że się znudzi, zwłaszcza jak przyjdzie kolejne pokolenie, którym obecna moda będzie się kojarzyć z czymś zastanym i przez to nieatrakcyjnym. Zawsze tak jest. Wtedy zostaną wylansowane jakieś nowe połączenia i style (z rzeczy już znanych), które obecnie nie przychodzą nam jeszcze do głowy.

[jaksy]

Napisane przez skara

Nie wypada, bo ten pasek jest dość ciasny i dobrze trzyma stopę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi właśnie ten pasek klapał z czasem, gumka się poluzowała. Ale uwielbiałam je, chociaż długo nie wytrzymały jak na skórę.[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89595781]Pytanie czy się znudzi. Obecnie moda nie ma tak sztywnych ram jak kiedyś. Wszystko jest kwestią zestawienia. Kobieta w rurkach, dłuższej marynarce, mokasynach na grubej podeszwie będzie modna tak samo jak kobieta w za dużych ubraniach ala lata 80.[/QUOTE]No nie wiem czy tak samo, już z kilku ust słyszałam, że po rurkach można poznać millenialsa Żeby nie było, ja tam się swoich nie pozbywam, grzecznie leżą w szafie razem z szerokimi.

Sent from my M2101K9G using Tapatalk

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

A to wszystkie dostępne fasony są modne?

Bo mi raczej chodziło o takie modne wiecie- trendy-bardziej widocznie promowane na insta i noszone przez większość takich lubiących się modnie ubierac, a nie że jakoś ubierać. Trudno mi to w słowa ująć chyba

[Rena]

Napisane przez magbeth

Przyznam się serio, ze nie łapie tego podziału na buty miejskie i inne. W sensie ze do miasta nie wypada turystycznie czy na sportowo? No bo zestawienia odzieżowo-butowe rozumiem, luz, tak samo indywidualne preferencje stylowe - tu się każdemu podoba co się podoba i basta. Ale kilka razy tu padło określenie obuwie miejskie (sandały) i nie powiem, frapuje mnie to ciut
.

Przyznam sie, ze w moim przypadku byla to kalka jezykowa. W jezyku polskim nie ma faktycznie takiego podzialu.

[Ellen_Ripley]

Kupiłam dwie pary kozaków i tak, to wina tego wątku. Niedrogie, w sumie nie mam, ale mam nadzieję, że nie spodobają mi się obydwie i przynajmniej jedne odeślę.

[milka_70]

Napisane przez magbeth

No są specyficzne, wiadomo. Tak jak gusta i potrzeby
Ja az w sieci wbiłam te nieszczęsne buty miejskie i wyskoczyły mi przeróżne modele (m.in. modele sportowe ), więc ok, pozostawmy to bez ujednolicenia.

A jak u Was z moda plazowa? Wolicie bikini, tankini czy jednoczęściowe stroje?

edit: spoko Paulincia, zatrybilam, dzięki

Ja zawsze noszę strój że sportową górą

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[chimay]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89595926]A to wszystkie dostępne fasony są modne?

Bo mi raczej chodziło o takie modne wiecie- trendy-bardziej widocznie promowane na insta i noszone przez większość takich lubiących się modnie ubierac, a nie że jakoś ubierać. Trudno mi to w słowa ująć chyba [/QUOTE]

Bardzo modne nigdy nie jest wszystko, tylko ze 2 fasony, które są najpopularniejsze na ulicy. Dla mnie ważniejsze jest to, czy coś jest dostępne, a obecnie jest z tym łatwiej niż to było w okolicach 2003 roku.

[milka_70]

Napisane przez magbeth

No są specyficzne, wiadomo. Tak jak gusta i potrzeby
Ja az w sieci wbiłam te nieszczęsne buty miejskie i wyskoczyły mi przeróżne modele (m.in. modele sportowe ), więc ok, pozostawmy to bez ujednolicenia.

A jak u Was z moda plazowa? Wolicie bikini, tankini czy jednoczęściowe stroje?

edit: spoko Paulincia, zatrybilam, dzięki

Z taką górą. Do tego kompletuję szorty i majtki bardziej wycięte.Screenshot_20230601_212331_Allegro.jpg

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[olabambola]

No dla mnie to modne są zupełnie niepraktyczne majtki plażowe. Modele typu brazylian, albo takie w których wargi sromowe wystają natomiast pod sam pępek. No beznadzieja dla mnie, wolę zakryte genitalia niż podbrzusze

[Fenenna]

Napisane przez olabambola

No dla mnie to modne są zupełnie niepraktyczne majtki plażowe. Modele typu brazylian, albo takie w których wargi sromowe wystają natomiast pod sam pępek. No beznadzieja dla mnie, wolę zakryte genitalia niż podbrzusze

Wlasnie jutro idę do sklepu po majtki do góry od stroju i już przeżywam czy cokolwiek znajdę

Wszystko jakieś takie zbyt wycięte, albo zawiązywane na sznurki w czym się ani nie wygląda ani nie można się swobodnie wykąpać w morzu ze strachu że gacie odpłyną

[Rena]

Napisane przez magbeth

A jak u Was z moda plazowa? Wolicie bikini, tankini czy jednoczęściowe stroje?

Nosze bikini na plazy. A jesli chodzi o to co nosza inne kobiety, to we Francji przestrzal jest naprawde duzy. Sa kobiety topless, ale tez rok temu widzialam na plazy burkini.