Porada sercowa

[janekckkk]

Cześć,

Potrzebuje zaczerpnąć troche opinii z trzeciej osoby. Sytuacja jest taka że miesiąc temu zerwała ze mną dziewczyną po prawie czterech lata związku. Uważam, że tworzyliśmy zdrową i dojrzałą relację. Samo spotkanie gdy zrywała było odziwo spokojne ale emocjonujące i to też mogło spowodować że w umyśle pojawiła się taka furtka dająca nadzieje. Ogólnie powód zerwania był taki, że nie jest pewna swoich uczuć co do mnie i nie chce żebym tkwił w czymś co nie idzie do przodu. Tak żeby skrócić streścić jej postać, jest ona trochę zdystansowana co do okazywania uczuć oraz bardzo szybko przyzwyczaja się do panującej sytuacji.
Kilka dni po zerwaniu wyjechała z koleżanką za granicę do pracy i ma wracać pod koniec sierpnia uznałem w sumie że to dobry czas dla niej żeby sie zresetować, przechodząc do sedna, od tamtej pory nie mieliśmy żadnego kontaktu. Nie chcę w żaden sposób być nachalny i się narzucać, żeby też mogła sobie myśli poukładać bo sama nie wie czego chce od życia. Natomiast chciałbym po przyjeździe się z nią ostatni raz spotkać i spróbować jeszcze raz pogadać o nas ale tak na prawdę nie wiem kiedy była by najlepsza pora na to żeby do niej napisać. Czy jak już zjedzie do Polski, czy może lepiej ją wcześniej zapytać, żeby się przygotowała psychicznie jeśli tak to jaki czas był by odpowiedni? Tak pytam o ten czas napisania, ponieważ jak wspominałem wyżej to ona dość szybko adaptuje się do danej sytuacji i po prostu czuje że z dnia na dzień coraz bardziej się ode mnie oddala.

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez janekckkk

Cześć,

Potrzebuje zaczerpnąć troche opinii z trzeciej osoby. Sytuacja jest taka że miesiąc temu zerwała ze mną dziewczyną po prawie czterech lata związku. Uważam, że tworzyliśmy zdrową i dojrzałą relację. Samo spotkanie gdy zrywała było odziwo spokojne ale emocjonujące i to też mogło spowodować że w umyśle pojawiła się taka furtka dająca nadzieje. Ogólnie powód zerwania był taki, że nie jest pewna swoich uczuć co do mnie i nie chce żebym tkwił w czymś co nie idzie do przodu. Tak żeby skrócić streścić jej postać, jest ona trochę zdystansowana co do okazywania uczuć oraz bardzo szybko przyzwyczaja się do panującej sytuacji.
Kilka dni po zerwaniu wyjechała z koleżanką za granicę do pracy i ma wracać pod koniec sierpnia uznałem w sumie że to dobry czas dla niej żeby sie zresetować, przechodząc do sedna, od tamtej pory nie mieliśmy żadnego kontaktu. Nie chcę w żaden sposób być nachalny i się narzucać, żeby też mogła sobie myśli poukładać bo sama nie wie czego chce od życia. Natomiast chciałbym po przyjeździe się z nią ostatni raz spotkać i spróbować jeszcze raz pogadać o nas ale tak na prawdę nie wiem kiedy była by najlepsza pora na to żeby do niej napisać. Czy jak już zjedzie do Polski, czy może lepiej ją wcześniej zapytać, żeby się przygotowała psychicznie jeśli tak to jaki czas był by odpowiedni? Tak pytam o ten czas napisania, ponieważ jak wspominałem wyżej to ona dość szybko adaptuje się do danej sytuacji i po prostu czuje że z dnia na dzień coraz bardziej się ode mnie oddala.

Ona się od ciebie nie oddala, tylko już dawno się oddaliła i zamknęła drzwi tej relacji. Myślę, że ona dokładnie to przemyślała swoją decyzję wcześniej i dlatego była taka spokojna przy rozstaniu. Najpewniej dokładnie sobie zaplanowała, kiedy będzie najlepszy moment rozstania, skoro wybrała akurat kilka dni przed wyjazdem do pracy. Od miesiąca się nie odezwała ani razu - także myślę, że raczej są małe szanse na powrót do waszej relacji. A że rozstanie było emocjonujace? No cóż, ciężko żeby nie było, bo to jednak 4 wspólne lata bliskiej relacji.

Jeśli chcesz, zapytaj czy dziewczyna chciałaby się z tobą spotkać i kiedy będzie to możliwe. Nie ma sensu czekać na odpowiedni moment ani czekać na jej powrót do kraju z napisaniem. Bo szczerze mówiąc, jak od miesiąca macie zerowy kontakt, to nawet nie wiesz co u niej - może praca nie wypaliła i wróciła wcześniej, a może wręcz przeciwnie, ułożyło się i zostanie tam dłużej. Przecież jej nie urazisz ani nie narzucisz się pisząc z prośbą o spotkanie. Jak nie będzie chciała, to odmówi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Laief]

Napisane przez janekckkk

Natomiast chciałbym po przyjeździe się z nią ostatni raz spotkać i spróbować jeszcze raz pogadać o nas ale tak na prawdę nie wiem kiedy była by najlepsza pora na to żeby do niej napisać.

Żadna. Koniec to koniec i trzeba się z tym pogodzić.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

uwierz mi ze jesli zmieni zdanie to sie do ciebie odezwie
nie widze sensu jej marudzic i umawiac sie na jakies spotkania
zakonczyla relacje z toba przed wyjazdem bo chciala tam jechac wolna ,wiedziala ze przez miesiac nie bedziesz mogl do niej przyjsc i marudzic
jak tak bardzo chcesz mozesz zapytac jak jej sie uklada w zyciu,jak w pracy ale nie proponuj zadnych spotkan pierwszy,raczej nastaw sie ze to juz koniec bo wszystko na to wskazuje

[janekckkk]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89632814]uwierz mi ze jesli zmieni zdanie to sie do ciebie odezwie
nie widze sensu jej marudzic i umawiac sie na jakies spotkania
zakonczyla relacje z toba przed wyjazdem bo chciala tam jechac wolna ,wiedziala ze przez miesiac nie bedziesz mogl do niej przyjsc i marudzic
jak tak bardzo chcesz mozesz zapytac jak jej sie uklada w zyciu,jak w pracy ale nie proponuj zadnych spotkan pierwszy,raczej nastaw sie ze to juz koniec bo wszystko na to wskazuje[/QUOTE]

Tylko właśnie ona ostatni raz jak ze mną rozmawiała to mowila ze nawet gdyby bardzo żałowala i chciala wrócić to i tak nie napisze ( przypuszczam ze boi sie odrzucenia ), to mi tak w głowie siedzi a tez nie chce kiedyś w zyciu rozmyślać " co by było gdybym wyslal te jedną wiadomość "

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez janekckkk

Tylko właśnie ona ostatni raz jak ze mną rozmawiała to mowila ze nawet gdyby bardzo żałowala i chciala wrócić to i tak nie napisze ( przypuszczam ze boi sie odrzucenia ), to mi tak w głowie siedzi a tez nie chce kiedyś w zyciu rozmyślać " co by było gdybym wyslal te jedną wiadomość "

Nie napissze bo wie ze to nie ma sensu na dluzsza mete

[TheSunTheMoonTheStars]

.

[skara]

Ona pewnie tam poznaje nowych ludzi, w tym chłopaków i cieszy się wolnością. Nie sądzę by były szanse na powrót, dobrze wiedziała co robi. Ale napisać oczywiście możesz, dla samego siebie. Obstawiam, że raczej po powrocie, bo teraz ma 100 rzeczy na głowie, a przed powrotem będzie cierpiała, że już wraca. Kilka tygodni po powrocie to moim zdaniem w miarę ok opcja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aninudy]

Ja bym poczekała z chęcią napisania do momentu aż wróci, ale nie od razu tylko może jakoś tydzień po powrocie. Czyli to byłby już wrzesień, a do tego czasu robiłabym inne rzeczy starając się nie myśleć o niej. Miesiąc to sporo czasu, może Ci się odechce pisania do niej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Ale po co czekać do września i żyć w zawieszeniu i z nadzieją, że może jak zaczęka parę tygodni po powrocie, to dostanie szansę? Napisać od razu, postawić kropkę nad i, zakończyć sprawę, zamiast czekać na nią tygodniami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Indecence]

ja bym nie pisała w ogóle - przecież to ona zerwała, chyba sobie to przemyślała wcześniej?

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Indecence

ja bym nie pisała w ogóle - przecież to ona zerwała, chyba sobie to przemyślała wcześniej?

Jak wyżej. Będzie chciała, to się odezwie nieważne co wcześniej deklarowała.

[goslawka]

Ja bym napisała na miejscu autor, ponieważ on tkwi w zawieszeniu i chyba potrzebuje potwierdzenia, że to koniec i ona nie wróci.
Autorze jak potrzebujesz napisać i się upewnić, żeby iść dalej to zrób to, nie czekaj na najlepszy moment, ponieważ, taki nie nadejdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aninudy]

Napisane przez goslawka

Ja bym napisała na miejscu autor, ponieważ on tkwi w zawieszeniu i chyba potrzebuje potwierdzenia, że to koniec i ona nie wróci.
Autorze jak potrzebujesz napisać i się upewnić, żeby iść dalej to zrób to, nie czekaj na najlepszy moment, ponieważ, taki nie nadejdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W sumie racja.
Autorze, jak Cie to męczy to napisz teraz. Będziesz wiedział na czymś stoisz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[I am Rock]

Rany, dziewczyna z tobą zerwała, wyjechała za granicę, nie utrzymuje z tobą kontaktu... Czego nie rozumiesz? Zerwała i koniec.

Przecież gdyby tliły się w niej jakieś uczucia, to by nie zrywała i podtrzymywałaby kontakt.
Nie doszukuj się między wierszami czegoś, czego nie ma. Żyjąc złudzeniami tylko sobie szkodzisz.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez goslawka

Ja bym napisała na miejscu autor, ponieważ on tkwi w zawieszeniu i chyba potrzebuje potwierdzenia, że to koniec i ona nie wróci.
Autorze jak potrzebujesz napisać i się upewnić, żeby iść dalej to zrób to, nie czekaj na najlepszy moment, ponieważ, taki nie nadejdzie.

Myślę, że może poza "DAJ MI SPOKÓJ" nieważne co dziewczyna odpowie, on i tak będzie tkwił w zawieszeniu, bo chce w nim tkwić. Jeżeli ona odpisze, że "jasne, może kiedyś się spotkamy" to dalej się będzie łudził. On powinien jednak w tej sytuacji patrzeć na stan faktyczny, dzisiaj, a nie na jakieś "może za 5 miesięcy, w grudniu po południu".

Dziewczyna zerwała, wyjechała, nie odzywa się. Kurczę, to co jeszcze człowiek ma zrobić, aby skutecznie z kimś zerwać? Ona na razie jest tam, może tam kogoś poznać, może nie. Jej dzisiejsza odpowiedź ani nie będzie wiążąca, ani rozwiązująca jego wątpliwości, bo pewnie dziewczyna nadal będzie nieco łagodziła swoje słowa, żeby mu nie było przykro.

[Azarzelka]

Autorze, dojrzała i zdrowa relacja to nie jest gwarancja tego, że związek działa w 100% Poza tym, cóż, to jest tylko twoje spojrzenie na ten związek.