NETFLIX - seriale, filmy i programy warte polecenia, cz.2.

[sublips]

Napisane przez milka_70

Naprawdę to oglądacie?

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

Tak i ogólnie na wizażu to ja nie poszukuję intelektualnych rozrywek, a właśnie tego, żeby sobie podyskutować z kimś o idiotycznych programach, jak komuś nie pasuje, to można nie czytać .

Przy okazji nadal mało ambitne, ale widziałam "Żmijowisko" i to chyba jeden z niewielu polskich seriali, które dokończyłam. I ogólnie wciągający, aktorsko niezły - Pazura był rewelacyjny, reszta całkiem w porządku - ale zakończenie no nie. Końcówka sprawiła, że żałowałam, że się zabrałam za ten serial. Może w książce wypada lepiej, bo nie czytałam, więc się nie wypowiem.

[milka_70]

Nie chodzi mi o mega intelektualne rozrywki ale to??

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[Ellen_Ripley]

Napisane przez milka_70

Naprawdę to oglądacie?

Tak. Udawanie, że się ogląda mogłoby być ciężkie w komentowaniu "fabuły", która byłaby nam w takim przypadku nieznana. Nie twierdzimy, że to jakiś wybitny program, bo nim nie jest. To idealne "leciajło" w tle, gdy robi się coś innego. Taka "guma do żucia dla oczu" cytując klasyka.

[katte25]

Ciało w ogniu - lubię seriale na faktach ale czegoś mi w tym serialu zabrakło, gra aktorska średnia.

[rejczeI]

Podobał mi się Znachor ale w ogóle tego nie porównuję. Inny film, po prostu, dobrze zrobiony, Lichota świetnie, muzyka ładna, różne nowe akcenty w sumie miłe, fajnie ale i totalnie bez magii starego. Binczycki kultowy, jego zagubienie, amnezja, spokój, dystans, są takie... nienachalne, Marysia Dymnej wiadomix, a Fronczewski jak wstaje przypatruje się i mówi ''... wysoki sądzie, to jest profesor rafał wilczur'', majstersztyk. Prosta scena a jedna z moich ulubionych w ogóle. Nie wiem na ile wpływ na popularność ma częstotliwość puszczania (w któreś święta niedawno na różnych kanałach było to 11 razy ) ale Trędowata też często leci a jakoś nigdy mnie nie urzekła. Tylko Znachor i Noce i Dni.

Za to jedna rzecz mnie rozbraja. W starym filmie mieszkancy wsi bardziej naturalnie zostali pokazani jako tacy prostolinijni ludzie. To bardzo pasowało i ładnie było zapodane. Tu taka piękna polszczyzna i w ogóle że nic tylko wszystkim księgi dać i otworzyć klub dyskusyjny. No wieś z początku 20w jak w mordę.
No i Barciś fajnie, tam syn kowala, tu lokaj. ^^


Nie no, jakbym się miała uprzeć to nowy Znachor ładny, fajny, ciekawy ale i do starego nie umywa się. Nie zdetronizował go, w ogóle.

[chacaos]

Napisane przez Ellen_Ripley

Tak. Udawanie, że się ogląda mogłoby być ciężkie w komentowaniu "fabuły", która byłaby nam w takim przypadku nieznana. Nie twierdzimy, że to jakiś wybitny program, bo nim nie jest. To idealne "leciajło" w tle, gdy robi się coś innego. Taka "guma do żucia dla oczu" cytując klasyka.

Mnie poziom szajsowatości tego wytworu zaiście bawi, kiczowata muzyka z generatora przerywająca każdą ważną rozmowę, nieprzezroczyste szklanki, żeby można było montować jak się chce, afery z tyłka gdzie widać, że produkcja popycha tych ludzi do najbardziej dramogennych interakcji, uczestnicy jak wyjęci z innej rzeczywistości. Chcę wiedzieć, co jeszcze wymyślą, a przy tym sama idea programu (zwłaszcza etap w kabinach, potem oglądam na przewijaniu jakieś rodzinne obiadki i negocjacje o to, kto ma sprzątać) w założeniu jest dla mnie ciekawa, więc why not?

[pempek]

Napisane przez chacaos

Mnie poziom szajsowatości tego wytworu zaiście bawi, kiczowata muzyka z generatora przerywająca każdą ważną rozmowę, nieprzezroczyste szklanki, żeby można było montować jak się chce, afery z tyłka gdzie widać, że produkcja popycha tych ludzi do najbardziej dramogennych interakcji, uczestnicy jak wyjęci z innej rzeczywistości. Chcę wiedzieć, co jeszcze wymyślą, a przy tym sama idea programu (zwłaszcza etap w kabinach, potem oglądam na przewijaniu jakieś rodzinne obiadki i negocjacje o to, kto ma sprzątać) w założeniu jest dla mnie ciekawa, więc why not?

Te szklanki to jest hit oni je chyba wszędzie ze sobą noszą, nawet w rodzinnych domach z nich piją


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez pempek

Te szklanki to jest hit oni je chyba wszędzie ze sobą noszą, nawet w rodzinnych domach z nich piją

Zastanawiam się, czy oni te "szklanki" w ten sposób reklamują, czy to jakieś prawo zakazujące promowania picia alkoholu? Bo w tym rzeczywiście nie widać, czy ktoś ma wodę, wino, czy piwo.

Ja uwielbiam te ich kłótnie kończące się zapewnianiem o wzajemnej miłości i wymienianiem chyba wszystkich znanych im określeń na to jaki partner jest cudowny. Tam nie ma po prostu "fajnie się rozmawiało, jesteś w porządku". Musi być 2-3 minuty opisówki, że "jesteś silny, ale wrażliwy, otwarty, zaangażowany, troskliwy...".

[747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c]

Spoilery LiB sezon 5

Obejrzalam kolejne odcinki i mam wrazenie, ze tam z kazdym jest cos nie tak.

Jak lubilam Stacy, tak przestalam. Wciaz uwazam, ze jest inteligentna i pewna siebie, niemniej brakuje jej empatii wobec Izzy'ego. Ona by chciala takiego papierowego macho, trzymajacego emocje na wodzy, ktory zapewni jej luksus i jednoczesnie bedzie dzentelmenem obsypujacym ja kwiatami i serwujacym sniadania do lozka. Tak jak pisala Chacaos, kobieta dostala wszystko od ojca i nie ma pojecia, ile pracy w chociazby zakup domu musi wlozyc osoba bez podobnego zaplecza. Nie podoba mi sie jej zadufany i roszczeniowy ton, az ciezko sie to ogladalo. Izzy powinien wiac - najpierw na jakas terapie, bo ewidentnie nie radzi sobie z emocjami, a potem poszukac szczescia poza swiatem reality tv.

Uche wypadl bardzo slabo, natomiast nie wiem do konca, czy prawde mowi on, czy Lydia. Wieksza sympatia darze mimo wszystko Lydie - nie jest moze osoba, z ktora chcialabym sie zakolegowac, niemniej wydaje sie rzeczywiscie dazyc do malzenstwa. Uche ma w sobie cos, co mnie mierzi, jakis taki brak autentycznosci. Mam wrazenie, ze mial plan na pokazanie sie w tym programie i wybicie w SM, ale troszeczeczke nie wyszlo.

Milton rzeczywiscie wydaje sie jedynym normalnym w calym tym towarzystwie. Jego wdupiemanie rownowazy troche egzaltowana nature Lydii, wiec moze w tym szalenstwie jest metoda. Z drugiej strony, powoduje to problemy z komunikacja, bo Milton nie rozumie, ze histeryczka moze pracowac nad soba, ale nie zmieni sie w stoika i jego prosba do Lydii, by zachowywala sie jak on, byla malo dojrzala.

Ciekawi mnie, czemu wycieli Cartera i Renee. Musialo sie dziac.

Wysłane z mojego LM-X540 przy użyciu Tapatalka

[herbata_z_miodem]

Uwaga, spoilery!

Spoilery z 5 sezonu Love is Blind!

Napisane przez Ellen_Ripley

Zastanawiam się, czy oni te "szklanki" w ten sposób reklamują, czy to jakieś prawo zakazujące promowania picia alkoholu? Bo w tym rzeczywiście nie widać, czy ktoś ma wodę, wino, czy piwo.

Nie, to chyba chodzi o to, żeby łatwiej się edytowało sceny i ludzie się nie dziwili, ze np. trwa jakas rozmowa i po sekundzie juz caly kieliszek pusty. Ale zgadzam sie, przez to masię wrażenie, że tylko alkohol piją non stop.

Napisane przez Ellen_Ripley

Ja uwielbiam te ich kłótnie kończące się zapewnianiem o wzajemnej miłości i wymienianiem chyba wszystkich znanych im określeń na to jaki partner jest cudowny. Tam nie ma po prostu "fajnie się rozmawiało, jesteś w porządku". Musi być 2-3 minuty opisówki, że "jesteś silny, ale wrażliwy, otwarty, zaangażowany, troskliwy...".

Ja akrat na to nie zwóciłam uwagi, bo niektórzy maja taki język miłości (afirmacje), że własnie dużo komplementują. Poza tym takie krótkie "fajnie sie rozmawiało" moze zabrzmieć trochę zbyt oschłe i najwyraźniej niektórzy potrzebują albo chcą miec takie dłuzsze zapewnienie, ze jest juz dobrze, ze juz wszystko juz gra po kłótni.

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Napisane przez Ellen_Ripley

Milton, jeden z młodszych uczestników, okazał się tam być najdojrzalszą osobą. Ale również mam wrażenie, że w nim nie ma za bardzo uczuć. Jego siostra ma chyba rację, że to jest jakieś takie sztuczne i wymuszone. Czy wybranka rzeczywiście nie jest dla niego projektem. I trochę za dużo w tej jego rodzinie gadania o tym, że małżeństwo to umowa biznesowa (czemu on nie przeczy). O miłości, jakichś wyższych uczuciach zero.

Ja ciagle mam mieszane uczucia, momentami wydaje się być niedojrzały, a momentami nazbyt dojrzały. Może ludzie mają racje, jest po prostu taki jaki jest jak każdy 24-latek. W jego domu rodzinnym i później faktycznie wydawał się być trochę niezaangażowany i małomówny. Lydia dużo mówiła, a on wydawał się mówic mało, co myśli. A niby Milton mówi, ze bardzo ceni komunikację w ich zwiążku - ale gdzie jest ta komunikacja, jak on mało mówi? I teraz zaczał się czepiać, ze Lydia zbyt emocjonalna? Moim zdaniem on jest zbyt niedostępny emocjonalny i zamkniety.

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89684774]Jak lubilam Stacy, tak przestalam. Wciaz uwazam, ze jest inteligentna i pewna siebie, niemniej brakuje jej empatii wobec Izzy'ego. [/QUOTE]

Może Stacy nie okazuje zbytnio emocji. Mam wrazenie, ze po prostu Izzy za bardzo przy niej się stresuje i Stacy też za bardzo żyje w swoim świecie, np. ta gadka, że chce, zeby ona by chciała, zeby on bał się, ze ją straci. Chyba chciałaby takiego, który by ją adorował codziennie. Izzy bardzo się stara, np. z tą randka w samolocie czy z kwiatami, a ona co? Co wymyśliła? Jedynie 2 razy ugotowała..

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89684774]Uche wypadl bardzo slabo, natomiast nie wiem do konca, czy prawde mowi on, czy Lydia. [/QUOTE]

Myśle, ze oboje mówią prawdę, tylko on za bardzo nadinterpretuje. Tzn. Lydia moze i oglądała relacje jego byłych, ale czy tak nie działa algorytm? Skoro miała kontakt z Uchym, to z jego otoczeniem tez i pewnie duzo wspolych znajomych itp. W sensie brakuej mi trochę kontekstu, bo jeśli po prostu Lydia codziennie oglada relacje wielu osob, byłych, znajomych i ich znajomych itp. to siła rzeczy tez przejrzy ig jego bylych. Gorzej, jesli tylko te byłe oglądała. Z tym zdjęciem podjazdu, to np. mi koleżanki tez mówią, ze własnie przehcodizły obok mojego domu czy cos i nie uważam tego za stalkowanie, po prostu były w okolicy i Lydia też tak to wytluaczyła.

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89684774]Wieksza sympatia darze mimo wszystko Lydie - nie jest moze osoba, z ktora chcialabym sie zakolegowac, niemniej wydaje sie rzeczywiscie dazyc do malzenstwa. [/QUOTE]

Też lubię Lydie, wydaje sie byc taka normalna. Nikt nie jest idelany, moze ona trochę zbyt emocjonalna, ale wlasnie przez to wydaje sie byc szczera, bo mówi co mysli i wydaje mi sie, ze poprzednie zwiazki dużo ją naucyzły. Na pocztaku wydawała mi się być trochę desperacja, ale patrzac na jej zwiazek z Miltonem wydaje mi sie, ze po prostu wie, czego chce i umie to komunikować. Wydaje mi sie byc dojrzała.

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89684774]Uche ma w sobie cos, co mnie mierzi, jakis taki brak autentycznosci. Mam wrazenie, ze mial plan na pokazanie sie w tym programie i wybicie w SM, ale troszeczeczke nie wyszlo. [/QUOTE]

No Uche wydaje sie uwazac za lepszego od innych. Chociaz bylo mi torche szkoda w momencie, jak inne laski sie nakrecały i przerywały mu rozmowę ze Stacy, ale później jak już próbował z Miltonem, to już trochę przesadził, szczeoglnie, ze Milton niewiele mówił, to nieptorzebne moim zdaniem drazyl temat. Rozumiem, ze sie zdenerwował, ale to pokazuje, ze jest skupiony na sobie i mysli o sobie tylko.

[sublips]

Napisane przez Ellen_Ripley

Zastanawiam się, czy oni te "szklanki" w ten sposób reklamują, czy to jakieś prawo zakazujące promowania picia alkoholu? Bo w tym rzeczywiście nie widać, czy ktoś ma wodę, wino, czy piwo.

Ja uwielbiam te ich kłótnie kończące się zapewnianiem o wzajemnej miłości i wymienianiem chyba wszystkich znanych im określeń na to jaki partner jest cudowny. Tam nie ma po prostu "fajnie się rozmawiało, jesteś w porządku". Musi być 2-3 minuty opisówki, że "jesteś silny, ale wrażliwy, otwarty, zaangażowany, troskliwy...".

Te kieliszki są według mnie tylko z uwagi na montaż, ale też bodajże któryś z uczestników z poprzedniej edycji narzekał, że podawali im ciągle alkohol i nie dawali jedzenia. I z jednej strony ja uważam, że to słabe, a z drugiej to nawet jeśli oferują im nielimitowany alkohol, to czy oznacza to, że są zmuszeni do wypicia wszystkiego, co mają w zasięgu ręki? No raczej nie i to też dużo mówi o uczestnikach, skoro nawet przed kamerami nie mogą się powstrzymać, żeby zamiast trzech drinków na rozluźnienie muszą wypić najwyraźniej z dwadzieścia .

[Ellen_Ripley]

Napisane przez herbata_z_miodem

Uwaga, spoilery!

Spoilery z 5 sezonu Love is Blind!

Nie, to chyba chodzi o to, żeby łatwiej się edytowało sceny i ludzie się nie dziwili, ze np. trwa jakas rozmowa i po sekundzie juz caly kieliszek pusty. Ale zgadzam sie, przez to masię wrażenie, że tylko alkohol piją non stop.
(...)

No tak, chyba trafiłaś w sedno. Nie skojarzyłam, że może chodzić o montaż scen.

[747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c]

Napisane przez herbata_z_miodem

Uwaga, spoilery!

Spoilery z 5 sezonu Love is Blind!



Nie, to chyba chodzi o to, żeby łatwiej się edytowało sceny i ludzie się nie dziwili, ze np. trwa jakas rozmowa i po sekundzie juz caly kieliszek pusty. Ale zgadzam sie, przez to masię wrażenie, że tylko alkohol piją non stop.


Ja akrat na to nie zwóciłam uwagi, bo niektórzy maja taki język miłości (afirmacje), że własnie dużo komplementują. Poza tym takie krótkie "fajnie sie rozmawiało" moze zabrzmieć trochę zbyt oschłe i najwyraźniej niektórzy potrzebują albo chcą miec takie dłuzsze zapewnienie, ze jest juz dobrze, ze juz wszystko juz gra po kłótni.

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------



Ja ciagle mam mieszane uczucia, momentami wydaje się być niedojrzały, a momentami nazbyt dojrzały. Może ludzie mają racje, jest po prostu taki jaki jest jak każdy 24-latek. W jego domu rodzinnym i później faktycznie wydawał się być trochę niezaangażowany i małomówny. Lydia dużo mówiła, a on wydawał się mówic mało, co myśli. A niby Milton mówi, ze bardzo ceni komunikację w ich zwiążku - ale gdzie jest ta komunikacja, jak on mało mówi? I teraz zaczał się czepiać, ze Lydia zbyt emocjonalna? Moim zdaniem on jest zbyt niedostępny emocjonalny i zamkniety.

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------



Może Stacy nie okazuje zbytnio emocji. Mam wrazenie, ze po prostu Izzy za bardzo przy niej się stresuje i Stacy też za bardzo żyje w swoim świecie, np. ta gadka, że chce, zeby ona by chciała, zeby on bał się, ze ją straci. Chyba chciałaby takiego, który by ją adorował codziennie. Izzy bardzo się stara, np. z tą randka w samolocie czy z kwiatami, a ona co? Co wymyśliła? Jedynie 2 razy ugotowała..



Myśle, ze oboje mówią prawdę, tylko on za bardzo nadinterpretuje. Tzn. Lydia moze i oglądała relacje jego byłych, ale czy tak nie działa algorytm? Skoro miała kontakt z Uchym, to z jego otoczeniem tez i pewnie duzo wspolych znajomych itp. W sensie brakuej mi trochę kontekstu, bo jeśli po prostu Lydia codziennie oglada relacje wielu osob, byłych, znajomych i ich znajomych itp. to siła rzeczy tez przejrzy ig jego bylych. Gorzej, jesli tylko te byłe oglądała. Z tym zdjęciem podjazdu, to np. mi koleżanki tez mówią, ze własnie przehcodizły obok mojego domu czy cos i nie uważam tego za stalkowanie, po prostu były w okolicy i Lydia też tak to wytluaczyła.



Też lubię Lydie, wydaje sie byc taka normalna. Nikt nie jest idelany, moze ona trochę zbyt emocjonalna, ale wlasnie przez to wydaje sie byc szczera, bo mówi co mysli i wydaje mi sie, ze poprzednie zwiazki dużo ją naucyzły. Na pocztaku wydawała mi się być trochę desperacja, ale patrzac na jej zwiazek z Miltonem wydaje mi sie, ze po prostu wie, czego chce i umie to komunikować. Wydaje mi sie byc dojrzała.



No Uche wydaje sie uwazac za lepszego od innych. Chociaz bylo mi torche szkoda w momencie, jak inne laski sie nakrecały i przerywały mu rozmowę ze Stacy, ale później jak już próbował z Miltonem, to już trochę przesadził, szczeoglnie, ze Milton niewiele mówił, to nieptorzebne moim zdaniem drazyl temat. Rozumiem, ze sie zdenerwował, ale to pokazuje, ze jest skupiony na sobie i mysli o sobie tylko.

Moze masz racje, moze Stacy po prostu trzyma emocje w sobie i nie okazuje ich, niemniej... wydaje mi sie byc odklejona i roszczeniowa. Nie przepadam za Izzym, uwazam, ze niepotrzebnie kreci dramy i paskudnie zachowal sie wobec Johnie, ale nie mozna mu odmowic, ze sie stara. Stacy nalozyla na niego ogromna presje odnosnie finansow, i ja serio nie wiem, czego ona oczekuje? Ze facet bedzie harowal przez caly dzien, ale w przerwach przyjdzie jej cos ugotowac i obsypac kwiatami? No bo jak sie nie ma bogatego ojca, to pieniadze nie spadaja z nieba, trzeba je jakos zarobic. Ona ma prawo do swoich oczekiwan, ale no niektore z nich sa mocno odrealnione. Przy czym, jak juz zyjemy w XIX wieku i uznajemy, ze facet ma utrzymywac zone, to ona chyba powinna mu do porzadku prac gacie i gotowac obiadki? A Stacy to by tak chciala zjesc ciastko i miec ciastko. Slabe.

Wysłane z mojego LM-X540 przy użyciu Tapatalka

[leille]

Napisane przez Ellen_Ripley

Milton, jeden z młodszych uczestników, okazał się tam być najdojrzalszą osobą. Ale również mam wrażenie, że w nim nie ma za bardzo uczuć. Jego siostra ma chyba rację, że to jest jakieś takie sztuczne i wymuszone. Czy wybranka rzeczywiście nie jest dla niego projektem. I trochę za dużo w tej jego rodzinie gadania o tym, że małżeństwo to umowa biznesowa (czemu on nie przeczy). O miłości, jakichś wyższych uczuciach zero.

Racja. Rodziny są różne, wiadomo. Ja osobiście w tego typu rodzinie bym się nie odnalazła, ale oczywiście rodziny się nie wybiera i dla nich to może być normalne. Chyba jestem za bardzo uczuciowa..

Napisane przez milka_70

Naprawdę to oglądacie?

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

Nie, na żarty

Napisane przez milka_70

Nie chodzi mi o mega intelektualne rozrywki ale to??

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

Osobiście uważam, że z kategorii ,,rozrywka mało wymagająca'' ten program ma więcej sensu niż chociażby np. nasz Hotel Paradise. Troszkę się zdziwiłam podkreśleniem ,,ale to?'' bo akurat jestem w stanie wymienić kilka o wiele gorszych programów od tego oczywiście z tego samej grupy - czyli programów lekkich, odmóżdżających i na ogół nic nie wnoszących do naszego życia. Z tego formatu (tak ogólnie bo mamy już piąty sezon) ,,powstało'' kilka udanych małżeństw - cel osiągnięty. Sama osobiście cenię sobie balans w życiu na każdej płaszczyźnie dlatego oglądam i takie rzeczy i te bardziej ambitne.

Napisane przez chacaos

Mnie poziom szajsowatości tego wytworu zaiście bawi, kiczowata muzyka z generatora przerywająca każdą ważną rozmowę, nieprzezroczyste szklanki, żeby można było montować jak się chce, afery z tyłka gdzie widać, że produkcja popycha tych ludzi do najbardziej dramogennych interakcji, uczestnicy jak wyjęci z innej rzeczywistości. Chcę wiedzieć, co jeszcze wymyślą, a przy tym sama idea programu (zwłaszcza etap w kabinach, potem oglądam na przewijaniu jakieś rodzinne obiadki i negocjacje o to, kto ma sprzątać) w założeniu jest dla mnie ciekawa, więc why not?

O to, to. Mnie tam momentami ogólna mentalność Amerykanów ,,fascynuje''


Nie wiem czy to nie jest najsłabsza edycja ze wszystkich..

[sublips]

To oprócz pisania bzdur , polecę wszystkim miłośnikom horrorów "Totally Killer" na Prime. To bardziej komedio horror niż horror, ale świetny powrót do lat 80, nawet niezły humor i wciągająca akcja, dla wielbicieli slasherów must see. Powiem, że dawno mnie żaden film tak nie wciągnął, bo jest jednak delikatny powiew świeżości w kwestii fabuły (choć to żadne wybitne dzieło, ale akurat na jesienny wieczór pasuje).

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89685457]Moze masz racje, moze Stacy po prostu trzyma emocje w sobie i nie okazuje ich, niemniej... wydaje mi sie byc odklejona i roszczeniowa. Nie przepadam za Izzym, uwazam, ze niepotrzebnie kreci dramy i paskudnie zachowal sie wobec Johnie, ale nie mozna mu odmowic, ze sie stara. Stacy nalozyla na niego ogromna presje odnosnie finansow, i ja serio nie wiem, czego ona oczekuje? Ze facet bedzie harowal przez caly dzien, ale w przerwach przyjdzie jej cos ugotowac i obsypac kwiatami? No bo jak sie nie ma bogatego ojca, to pieniadze nie spadaja z nieba, trzeba je jakos zarobic. Ona ma prawo do swoich oczekiwan, ale no niektore z nich sa mocno odrealnione. Przy czym, jak juz zyjemy w XIX wieku i uznajemy, ze facet ma utrzymywac zone, to ona chyba powinna mu do porzadku prac gacie i gotowac obiadki? A Stacy to by tak chciala zjesc ciastko i miec ciastko. Slabe.

Wysłane z mojego LM-X540 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Stacy to tzw. "high maintenance", która oczekuje przystojniaka, bogacza, kucharza i sprzątacza w jednym, jest z bogatej rodziny, wiec trudno jej się wczuć w kogoś mniej uprzywilejowanego, do tego jest atrakcyjna, więc pewnie mogła liczyć na to, że rzeczywiście wielu mężczyzn - szczególnie jak była młodsza (nie mówię, że teraz jest stara, ale może sama szuka większej stabilizacji po 30 plus nie oszukujmy się, że młodsze kobiety bądź młodo wyglądające szybciej znajdą sponsora) - się o nią starało i płaciło za nią.
I jakby bardzo mnie dziwi, że nie powiedziała tego jeszcze w kabinach, na czym jej zależy, ale z takim podejściem powinna celować w sporo starszych mężczyzn, a nie w równolatka i relację jakkolwiek partnerską, bo ewidentnie nie tego szuka.

Słaba ta edycja, najgorsza ze wszystkich chyba; ja czekam na edycję bodajże z UK ma być (?) i fajnie, jakby był drugi sezon edycji japońskiej (i tamtą edycję naprawdę się przyjemnie ogląda i w dodatku nie powoduje utraty kilku punktów IQ ).

[leille]

Napisane przez sublips

Słaba ta edycja, najgorsza ze wszystkich chyba; ja czekam na edycję bodajże z UK ma być (?) i fajnie, jakby był drugi sezon edycji japońskiej (i tamtą edycję naprawdę się przyjemnie ogląda i w dodatku nie powoduje utraty kilku punktów IQ ).

Totalnie słaba, tak jak pisałam najgorsza ze wszystkich pięciu. Mi się kiedyś pojawiało w kategorii ,,warte czekania'' Love is Blind Sweden ale nie mam pojęcia kiedy miałoby to być a o edycji z UK nie słyszałam, ale chętnie obejrzę jak będzie

[katte25]

Napisane przez sublips

To oprócz pisania bzdur , polecę wszystkim miłośnikom horrorów "Totally Killer" na Prime. To bardziej komedio horror niż horror, ale świetny powrót do lat 80, nawet niezły humor i wciągająca akcja, dla wielbicieli slasherów must see. Powiem, że dawno mnie żaden film tak nie wciągnął, bo jest jednak delikatny powiew świeżości w kwestii fabuły (choć to żadne wybitne dzieło, ale akurat na jesienny wieczór pasuje).



Stacy to tzw. "high maintenance", która oczekuje przystojniaka, bogacza, kucharza i sprzątacza w jednym, jest z bogatej rodziny, wiec trudno jej się wczuć w kogoś mniej uprzywilejowanego, do tego jest atrakcyjna, więc pewnie mogła liczyć na to, że rzeczywiście wielu mężczyzn - szczególnie jak była młodsza (nie mówię, że teraz jest stara, ale może sama szuka większej stabilizacji po 30 plus nie oszukujmy się, że młodsze kobiety bądź młodo wyglądające szybciej znajdą sponsora) - się o nią starało i płaciło za nią.
I jakby bardzo mnie dziwi, że nie powiedziała tego jeszcze w kabinach, na czym jej zależy, ale z takim podejściem powinna celować w sporo starszych mężczyzn, a nie w równolatka i relację jakkolwiek partnerską, bo ewidentnie nie tego szuka.

Słaba ta edycja, najgorsza ze wszystkich chyba; ja czekam na edycję bodajże z UK ma być (?) i fajnie, jakby był drugi sezon edycji japońskiej (i tamtą edycję naprawdę się przyjemnie ogląda i w dodatku nie powoduje utraty kilku punktów IQ ).

Widziałam zwiastun i powiem, że film mi się spodobał, musze go obejrzeć.

[pempek]

Oglądam love is blind, ale nic ciekawego..

Obejrzałam Fair Play - nawet niezły, sama pracuje w korpo wiec się nawet wciągnęłam, chociaż amerykańskie biura wyglądają zupełnie inaczej od naszych ogólnie podobał mi się

No i totalnie się zakochałam w nowym dokumencie o Beckhamie ❤️❤️❤️ wspaniały film, dla mnie totalna nostalgia, do tego dużo szerszy kontekst sytuacji poznałam. Podziwiam Davida bardzo po tym filmie. Polecam fankom piłki ale nie tylko, większość 30 kilku latków pamieta jak był maglowany temat Davida i Victorii. No po prostu bomba!!!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c]

A ma ktos do polecenia jakis dobry thriller/film kryminalny na HBO/Netflixie/Disney+? Cos z szokujacym, ale jednoczesnie wiarygodnym zakonczeniem, co mozna obejrzec w jeden wieczor.

Wysłane z mojego LM-X540 przy użyciu Tapatalka

[MariaFrancesca]

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89687482]A ma ktos do polecenia jakis dobry thriller/film kryminalny na HBO/Netflixie/Disney+? Cos z szokujacym, ale jednoczesnie wiarygodnym zakonczeniem, co mozna obejrzec w jeden wieczor.

Wysłane z mojego LM-X540 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Contratiempo, chyba na Netflixie.

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka

[pempek]

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89687482]A ma ktos do polecenia jakis dobry thriller/film kryminalny na HBO/Netflixie/Disney+? Cos z szokujacym, ale jednoczesnie wiarygodnym zakonczeniem, co mozna obejrzec w jeden wieczor.

Wysłane z mojego LM-X540 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


No to Fair Play polecam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c]

Napisane przez MariaFrancesca

Contratiempo, chyba na Netflixie.

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka

Napisane przez pempek

No to Fair Play polecam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzieki

Wysłane z mojego LM-X540 przy użyciu Tapatalka

[nikisa]

LiB 5

Myślałam, że stacy z tym chłopakiem dojdą do ślubu, ale rzeczywiście zachowuje się jak księżniczka 🤦☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89687482]A ma ktos do polecenia jakis dobry thriller/film kryminalny na HBO/Netflixie/Disney+? Cos z szokujacym, ale jednoczesnie wiarygodnym zakonczeniem, co mozna obejrzec w jeden wieczor.

Wysłane z mojego LM-X540 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Nie wiem, co widziałaś, ale mogę polecić na Netflixie "Winni" , "Nikomu ani słowa" z 2020, "Porwana pamięć", "Gad", na HBO "Goście", "Don't worry darling" (choć to mniej, ale zaskakujące), "Lekarstwo na życie"; na Disney+ nic mi nie przychodzi do głowy poza "Fresh", a to chyba wszyscy znają.

Tak poza tymi platformami to "I see you" na pewno i "Missing", "Kłamstwo" (jest na prime).

[747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c]

Napisane przez sublips

Nie wiem, co widziałaś, ale mogę polecić na Netflixie "Winni" , "Nikomu ani słowa" z 2020, "Porwana pamięć", "Gad", na HBO "Goście", "Don't worry darling" (choć to mniej, ale zaskakujące), "Lekarstwo na życie"; na Disney+ nic mi nie przychodzi do głowy poza "Fresh", a to chyba wszyscy znają.

Tak poza tymi platformami to "I see you" na pewno i "Missing", "Kłamstwo" (jest na prime).

Dzięki wielkie, coś sobie na pewno wybiorę

Wysłane z mojego LM-X540 przy użyciu Tapatalka

[squirrelqa]

Napisane przez sublips

Nie wiem, co widziałaś, ale mogę polecić na Netflixie "Winni" , "Nikomu ani słowa" z 2020, "Porwana pamięć", "Gad", na HBO "Goście", "Don't worry darling" (choć to mniej, ale zaskakujące), "Lekarstwo na życie"; na Disney+ nic mi nie przychodzi do głowy poza "Fresh", a to chyba wszyscy znają.

Tak poza tymi platformami to "I see you" na pewno i "Missing", "Kłamstwo" (jest na prime).

Też się chciałam trochę zainspirować, więc dziękuję
A "Goście" pojawiają się dwa razy na HBO. Chodzi o jakichś Duńczyków, czy o rozbity statek kosmiczny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[leille]

Napisane przez MariaFrancesca

Contratiempo, chyba na Netflixie.

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka

Też polecam, mega mi się podobał

[sublips]

Napisane przez squirrelqa

Też się chciałam trochę zainspirować, więc dziękuję
A "Goście" pojawiają się dwa razy na HBO. Chodzi o jakichś Duńczyków, czy o rozbity statek kosmiczny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ci duńscy "Goście" - ale tutaj ostrzegam, że to bardzo mocny film i był dla mnie dosyć szokujący, mimo że oglądam dużo thrillerów i horrorów.

[squirrelqa]

Napisane przez sublips

Ci duńscy "Goście" - ale tutaj ostrzegam, że to bardzo mocny film i był dla mnie dosyć szokujący, mimo że oglądam dużo thrillerów i horrorów.

Dzięki za doprecyzowanie no jestem go ciekawa, nie powiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pempek]

Napisane przez squirrelqa

Dzięki za doprecyzowanie no jestem go ciekawa, nie powiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podobny do Funny Games trochę - mi również się podobał