2023-10-25, 18:02 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89698472]No wlasnie tez zadaje sobie te pytanie skoro budowa dopiero rozpoczeta to co w miedzyczasie ?
Skoro nikt nie chce im wynajac,ten dom ktorym mieszkaja pojdzie w inne rece,nowy rogrzebany.. To sie jakos kupy nie trzyma[/QUOTE] Ale przecież nie wiedza czy by im ktoś nie wynajął, tylko ona domniemuje ze rodzinie z dziećmi i psami byłoby ciężko wynająć i w dodatku na wsi. Ja w sumie nie wiem, mi często lekko poszły sprawy które wydawały się karkołomne i na odwrót, wiec póki się nie robi, to nie wiadomo jak wyjdzie. Nie rozumiem tez dlaczego w takiej sytuacji nie ma w umowie zapisu o odroczonym terminie przeprowadzki o kilka miesięcy od momentu podpisania umowy ostatecznego kupna/sprzedaży. To tez jest standard, wiele umów kupna/sprzedaży nieruchomości tak się odbywa. Sama tak kupiłam dom, którego poprzedni właściciele byli w trakcie budowy i musieli sobie go skończyć, żeby się mieć gdzie podziać. Oni mieli czas, a my mieliśmy spokojną głowę ze się nie wprowadzamy do nieznanego domu na zimę, wszyscy byli zadowoleni. Notarialnie się spisuje umowy zabezpieczające kto przez ten czas, gdzie co i za co płaci (media np.)
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2023-10-25, 18:03 | #32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
Cytat:
A wy budujecie dom będac pod kreską? Nie rozumiem tego. Kręcicie sobie pętle na szyi, z kazdym krokiem zaciskacie mocniej. Najpierw kredyt pod korek, teraz kredyt plus budowa drugiego domu.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
2023-10-25, 18:20 | #33 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
|
Dot.: Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
Koszt budowy domu teraz, a kilka lat temu to można sobie pomnożyć lekką ręką razy 2. Nic to nie da, że jest mniejszy - podwyżki materiałów są co chwilę. A od stycznia bardziej niż pewne.
Kupujący będą czekać kilka miesięcy zanim wybudujecie ten drugi dom. Przecież czasem sprawy urzędowe się przeciągają zanim zostanie wbita łopata. Jakieś problemy z ekipą, cokolwiek i nawet sprawnie idąca budowa może wydłużyć się do roku. Swoją drogą bardzo dziwny zapis o 3 odmowach z banku. Co to sprzedającego interesuje czy ktoś dostanie kredyt czy nie. Przepada wtedy zadatek i szuka się kogoś kolejnego. Ale przy takich zapisach to może być różnie. Macie w ogóle wpisane ile czasu macie na wyprowadzenie się? |
2023-10-25, 18:22 | #34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 819
|
Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
Cytat:
Jestem z okolic Poznania, dziewczyna co mi robi mani składała wniosek w sierpniu, we wrześniu miała decyzje ze wszystkich 3 banków. Sama na początku roku sprzedawalam mieszkanie i kupująca dostała decyzję w tydzień. Podejrzanie długo czekaja na ta decyzję. To jest teraz wydłużone ale nie aż tak. Odnośnie wynajmu, to osobiście wynajmowaliśmy z mężem mieszkanie parze z dzieckiem i dużym psem - płacili po prostu wyższą kaucję - przed wyprowadzką odmalowali ściany które pobrudził pies i nie było żadnego problemu. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Wymiana Edytowane przez Gwiazdeczka223 Czas edycji: 2023-10-25 o 18:27 |
|
2023-10-25, 19:19 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
|
Dot.: Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89698809]Koszt budowy domu teraz, a kilka lat temu to można sobie pomnożyć lekką ręką razy 2. Nic to nie da, że jest mniejszy - podwyżki materiałów są co chwilę. A od stycznia bardziej niż pewne.
Kupujący będą czekać kilka miesięcy zanim wybudujecie ten drugi dom. Przecież czasem sprawy urzędowe się przeciągają zanim zostanie wbita łopata. Jakieś problemy z ekipą, cokolwiek i nawet sprawnie idąca budowa może wydłużyć się do roku. Swoją drogą bardzo dziwny zapis o 3 odmowach z banku. Co to sprzedającego interesuje czy ktoś dostanie kredyt czy nie. Przepada wtedy zadatek i szuka się kogoś kolejnego. Ale przy takich zapisach to może być różnie. Macie w ogóle wpisane ile czasu macie na wyprowadzenie się?[/QUOTE] W przypadku większości umów zwrot zadatku w razie nie otrzymania kredytu to standard. Nikt przy zdrowych zmysłach nie dawałby zadatku, gdyby tak nie było. Zresztą, mnie trochę ten zadatek aż na 100 tysięcy dziwi. Chyba, że to transakcja na prawie milion (zadatek to zwyczajowo 10% ceny transakcji, oczywiście może być wyższy, bo przepisy tego nie regulują, ale ludzie jednak są ostrożni w tych kwestiach).
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2023-10-25, 20:22 | #36 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
|
Dot.: Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
Cytat:
A developer kilka lat temu powiedział mi "że dewelopera nie interesuje jakie jest źródło finansowania". Tylko wtedy to była o wiele mniejsza kwota. A na kredyt można też czekać i czekać nawet w "lepszych" czasach. Wystarczy, że pracodawca będzie ociągał się z wydaniem zaświadczenia o zarobkach, albo bank będzie kilka razy prosił o dokumenty. W tym przypadku pewnie zadatek 10% skoro taka wysokość. Edytowane przez 8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 Czas edycji: 2023-10-25 o 20:24 |
|
2023-10-25, 20:41 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
Ja mialam ten zapis o 3 odmowach przy umowie z deweloperem
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
2023-10-25, 20:48 | #38 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
|
Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
To albo nie pamiętam dokładnie, albo notariusz może sobie różnie wpisać Może też zależy od tego czy zakup z hipoteką czy bez.
Edytowane przez 8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 Czas edycji: 2023-10-25 o 20:51 |
2023-10-26, 08:19 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89698910]To albo nie pamiętam dokładnie, albo notariusz może sobie różnie wpisać Może też zależy od tego czy zakup z hipoteką czy bez.[/QUOTE]
To zależy jedynie, co strony sobie wynegocjują w umowie.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2023-10-26, 09:11 | #40 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 502
|
Dot.: Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89698910]To albo nie pamiętam dokładnie, albo notariusz może sobie różnie wpisać Może też zależy od tego czy zakup z hipoteką czy bez.[/QUOTE]
Ja tes miałsm taki zapis, z że oglądałam umowy u chyva 10 deweloperów to wiem, że że każdy misl taki zapis. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-10-26, 10:20 | #41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
|
Dot.: Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
Cytat:
Czyli nawet jeżeli zapis o zadatku nie jest jednoznaczny, dokładny, to i tak można wystąpić o zwrot.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2023-10-26, 11:06 | #42 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
Losie, aż mi się duszno zrobiło w trakcie czytania tego wątku.
Ludzie to mają fantazję, nie ma co. Małe dzieci, dwa psy, kobita z nerwicami, facet na dwóch etatach, kasy dramatyczny brak ale co tam - spełnijmy marzenie o nowym domku |
2023-10-26, 11:34 | #43 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 347
|
Dot.: Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
Czy ja wiem, czy to było takie głupie. Autorka i jej mąż rozsądnie sprzedali większy dom w gorszej lokalizacji, żeby wybudować mniejszy, bardziej ekonomiczny w utrzymaniu na drugiej działce w lokalizacji, która bardziej im pasuje. Mieli własny grunt, więc już pewna część kosztów odpadła. Wszystko przebiegłoby sprawnie, gdyby kupujący ogarnęli kredyt, to jest jedyna rzecz, która skomplikowała plan. Autorka i jej mąż nie mają wpływu, ile trwa wydanie decyzji kredytowej, do ilu banków kupujący składali wniosek i czy po drodze nie mieli jakichś braków formalnych, co wydłużyło wydanie decyzji.
Co do wynajmu, rozumiem Autorkę, bo kto zgodziłby się wynająć mieszkanie na kilka miesięcy rodzinie z dziećmi i dwoma dużymi psami? I dlaczego autorka miałaby w tym czasie ponosić koszty najmu oraz budowy jednocześnie? Coraz częściej słyszy się o castingach na lokatorów, ludzie wstawiają obszerne opisy, żeby zareklamować się i proszą o możliwość zamieszkania z małym kotem czy gryzoniem, a rodzina z dziećmi i dwoma dużymi psami na pewno bez problemu znalazłaby mieszkanie na krótki czas. |
2023-10-26, 11:40 | #44 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
|
Dot.: Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2023-10-26 o 12:19 |
|
2023-10-26, 12:10 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
Bo taką ma sytuacje zyciowa? Wypowiadasz sie jakby wybudowanie domu to byly 2 odlozone pensje i 2 miesiace pracy.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
2023-10-26, 12:58 | #46 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 347
|
Dot.: Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
Cytat:
Oczywiście że tak nie jest, chyba że Ty tak uważasz, zluzuj. Racja, że to było ryzykowne zagranie ze względu na czas trwania formalności (teraz mocno wydłużony, znajomi którzy ubiegali się teraz o kredyt też siedzieli jak na szpilkach czekając na decyzję i czy termin umowy nie minął), ale argument Autorki, że ciężko na kilka miesięcy znaleźć mieszkanie na wynajem z rodziną i psami też ma sens. Po pierwsze, najmujący podchodziliby ostrożnie do wynajmu rodzinie z dziećmi i dużymi czworonogami, a po drugie wynajem z góry miał charakter krótkotrwały. Mogli coś wynająć, a np. tydzień później dostać informację od kupującego, że dostał kredyt, gdzie sam okres wypowiedzenia umowy najmu to co najmniej 1 miesiąc. Przechodziłam przez etap poszukiwania mieszkania i z perspektywy kupującego nie chciałam zamieszkanego lokalu, gdzie nie można wejść od razu. Obawiałam się, że sprzedający będą odwlekać moment wyprowadzki, a ja już zacznę spłacać kredyt, bałam się potencjalnych komplikacji, może kupującym też nie było to na rękę? No i zrozumiałam, że Autorki po prostu nie stać na spłacanie sprzedawanego domu plus nie odpowiada jej lokalizacja, więc szybko ruszyła z budową tego nowego. Rozumiem, że jakieś oszczędności były, ale stopniały w oczekiwaniu na decyzję kredytową. Ewentualnie jakieś pomieszkiwanie u rodziny, ale rozumiem, że nie było takiej opcji. Tak podsumowując: było to ryzykowna akcja i wynikło z tego dużo stresu, ale jechanie po obcej osobie na fioletowym forum (już się nie odstanie, Autorka miała swoje argumenty) chyba też nie jest na miejscu. Edytowane przez Aelora Czas edycji: 2023-10-26 o 13:02 |
|
2023-10-26, 13:01 | #47 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
|
Dot.: Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
Cytat:
Przede wszystkim trzeba patrzeć na możliwości, a nie chęci. Tu zaważyło głównie " źle się czuje i to nie moje miejsce na ziemi", co się autorka pisze w pierwszym poście. Oczywiście, że mniejszy dom jest bardziej ekonomiczny, jednocześnie jego nie ma. Trzeba go wybudować. Czy różnica cenowa pomiędzy starszym, dużym domem, a małym nowym (budowanym za obecne ceny), będzie rzeczywiście duża ? Wątpię. Ich problem jest kredyt zaciągnięty na maxa. Więc zamiast domu może pora na mieszkanie, które będzie tańsze? No ale to nie miejsce na ziemi A dom sprzedany to dom, gdzie masz kasę na koncie. |
|
2023-10-26, 13:20 | #48 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 347
|
Dot.: Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89699343]No tak rozsądnie, że musiała odsyłać ubrania, bo nie mieli kasy. Boże, chroń mnie od takiego rozsądku.
Przede wszystkim trzeba patrzeć na możliwości, a nie chęci. Tu zaważyło głównie " źle się czuje i to nie moje miejsce na ziemi", co się autorka pisze w pierwszym poście. Oczywiście, że mniejszy dom jest bardziej ekonomiczny, jednocześnie jego nie ma. Trzeba go wybudować. Czy różnica cenowa pomiędzy starszym, dużym domem, a małym nowym (budowanym za obecne ceny), będzie rzeczywiście duża ? Wątpię. Ich problem jest kredyt zaciągnięty na maxa. Więc zamiast domu może pora na mieszkanie, które będzie tańsze? No ale to nie miejsce na ziemi A dom sprzedany to dom, gdzie masz kasę na koncie.[/QUOTE] Cytat:
Jeśli chcieli sprzedać stary dom, to moment jest dobry, bo popyt i ceny nieruchomości mocno wzrosły, są dane statystyczne. Edytowane przez Aelora Czas edycji: 2023-10-26 o 13:25 |
|
2023-10-26, 13:29 | #49 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
|
Dot.: Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
Cytat:
|
|
2023-10-26, 13:53 | #50 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 347
|
Dot.: Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89699384]Nic nie pisałam o wynajmie. Dojechały ich koszty, więc powinni je ciąć, a nie porywać się na inne, nie mając jeszcze pieniędzy z sprzedaży. Jak widać, jest tu jakiś problem - oczywiście może zostać rozwiązany zgodnie z umową, tylko co, jeśli nie? Zero zabezpieczenia finansowego. Sytuacja skrajna, gdy musisz odsyłać swoje rzeczy. Oczywiście, że ceny nieruchomości idą w górę, bo koszty budowy idą w górę [/QUOTE]
No ale stało się i w tym wątku pojawiają się takie, a nie inne komentarze (np. o wynajmie), do czego odniosłam się ogólnie w moim pierwszym wpisie na ten temat. Rozumiem, że Autorka miała swój plan wymagający spełnienia paru warunków i po prostu on do końca nie wypalił, natomiast nie widzę nic dziwnego w tym, że dostaje się umowę przedwstępną na ściśle określony czas i trzeba w tym czasie uzyskać kredyt, bo sprzedający chce zwyczajnie pozbyć się nieruchomości i dostać za nią kasę. Załatwienie formalności leży po stronie kupującego i tu coś śmierdzi, że przechodzą decyzje z sierpnia oraz września, a u kupujących dalej cisza. Może nie zbudowali odpowiedniej zdolności kredytowej, może mieli jakieś braki we wnioskach, kto to wie i dlaczego miałoby to tak bardzo dotykać sprzedającego, jeśli ma chętnych na daną nieruchomość. Więc bez sensu cisnąć po Autorce, że nie podumała, bo to nie jest w całości jej wina, że chciała szybko sprzedać i ruszyć przed zimą z budową na własnej działce. Edytowane przez Aelora Czas edycji: 2023-10-26 o 13:54 |
2023-10-26, 14:00 | #51 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
Cytat:
Pytanie o warunki wyprowadzki zawarte w umowie autorka pomija, a przewinęlo sie co najmniej 2 razy. Zadna z nas nie udzieli kredytu kupującym, zeby przyspieszyc ani nie pomoze autorce finansowo. Zalozyla wątek, wiec dyskutujemy.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
2023-10-26, 14:08 | #52 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
Cytat:
Nie ma nic złego w życiowych zmianach i spełnianiu marzeń, ale jak się nie ma kasy, to najpierw trzeba ją mieć (choćby z kredytu), a nie bawić się w ruletkę pt. zacznę nową inwestycję zanim sprzedam poprzednią nieruchomość (sprzedam w sensie będę mieć za nią pieniądze w łapie), kij tam, że mam na utrzymaniu rodzinę, problemy finansowe, zdrowotne, a na czas budowy nie mam gdzie mieszkać. No piękny plan. Trochę szalony. Edytowane przez a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 Czas edycji: 2023-10-26 o 14:11 |
|
2023-10-26, 14:08 | #53 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 347
|
Dot.: Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
Cytat:
Cytat:
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89699403]Nikt nie ciśnie po autorce, nie wiem skąd ci się to wzięło. Nie ma nic złego w życiowych zmianach i spełnianiu marzeń, ale jak się nie ma kasy, to najpierw trzeba ją mieć (choćby z kredytu), a nie bawić się w ruletkę pt. zacznę nową inwestycję zanim sprzedam poprzednią nieruchomość (sprzedam w sensie będę mieć za nią pieniądze w łapie), kij tam, że mam na utrzymaniu rodzinę, problemy finansowe i zdrowotne. No piękny plan. Trochę szalony.[/QUOTE] Poczytaj niektóre komentarze "co powinnaś była zrobić". Co to da, że ktoś napisze "trzeba było zrobić inaczej", skoro dom już w budowie, a umowa przedwstępna zmierza do końca? Edytowane przez Aelora Czas edycji: 2023-10-26 o 14:12 |
||
2023-10-26, 14:17 | #54 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
Cytat:
Dobrze, że ktoś to napisze, może w przyszłości autorka będzie postępowała inaczej/roztropniej. To nie jest ta sama kategoria w stylu: po co sobie robiłaś to dziecko skoro teraz masz problemy, bo dzieciaka się nie pozbędziesz skoro już jest, a sprawy materialne zawsze można jakoś rozwiązać. Im więcej opinii i porad tym lepiej w takich przypadkach. Zrobiłaś się obrończynią autorki jakby jej się tu faktycznie jakaś krzywda działa, a wychodzi z tego bicie piany i nic więcej. |
|
2023-10-26, 14:25 | #55 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
A w ogóle na jakim etapie jest budowa, bo jęsli autorka sprzeda aktualny dom, to gdzie będzie mieszkac
|
2023-10-26, 14:26 | #56 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-10
Wiadomości: 11
|
Dot.: Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
Dziewczyny, pisałam gdzieś tu w komentarzu, że ustaliliśmy 2 miesiące na wyprowadzkę po dostaniu kasy. Więc mając od kupujących jasną informację(pochodzącą z banku) , że 08.10 będzie decyzja końcowa z banku postanowiliśmy nie czekać i ruszyć z budową małego szkieletu (na wiosnę zrobiliśmy fundament). Wtedy też mąż zwolnił się z tej drugiej pracy, ponieważ większość rzeczy chciał zrobić sam. Wszystkie plany faktycznie pokomplikowało to, iż tej decyzji z banków jeszcze w dalszym ciągu nie ma (dlaczego- nie wiem? czy zawiniły banki, czy zawinili kupujący, czy zawinił doradca - dosyłaliśmy kilka razy dokumenty bo coś przeoczył). Mieliśmy ekipy, okna, drzwi, mieliśmy wakacje kredytowe ustawione i wszystko - dosłownie wszystko nam sie zazębiało pięknie. Przeprowadzka do rodziny nie wchodzi w grę (przez nasze psy), przeprowadzka do innej miejscowości również bo dziecko chodzi tu do szkoły (a mamy jeden samochód), mieszkań na wynajem tutaj brak. Regularna spłata kredytu była możliwa, ale nie chcieliśmy dalej żyć w ten sposób na sam kredyt, na nic sobie nie móc pozwolić, być w ciągłej rozłące. Dom sprzedajemy za grubo ponad milion, więc przy pracy własnej męża spokojnie starczy nam na mniejszy i jeszcze sporo zostanie. Pieniędzy nigdy mi w życiu nie brakowało, więc pewnie dlatego ta sytuacja z ostatniego miesiąca mnie tak przerasta psychicznie - zwłaszcza to czekanie, bo terminów żadnych brak ze strony banków. I to jest mój największy problem - ten brak terminów. Nie umiem sobie poradzić z tym, że nie wiem na czym stoję, ile mam czekać, co mam robić - czy maż ma szukać drugiej pracy. Bo przecież jak się zaraz okaże, że dostali kredyt, to nie zwolni się tak nagle, a nie będzie miał czasu na robienie tego nowego domu. O to chodziło przede wszystkim w moim poście. Jak sobie poradzić psychicznie z tym, że to sie tak odwleka w czasie, że się nie wie ile to jeszcze potrwa, że nie ma konkretnych terminów. Bo gdy się nawet okaże, to czy siamto to sobie poradzimy z mężem z tym. Wolałabym żeby nawet okazało się obojętnie co, bylebym wiedziała na czym stoimy i wiedzielibyśmy co robić, jak działać. Nienawidzę być w takim zawieszeniu. Tu jest ta największa bolączka. Zaryzykowaliśmy, mieliśmy wszystko dobrze zaplanowane. Nie przewidzieliśmy jednak tego, że banki wcale tych terminów dochować nie muszą...
Edytowane przez Ania9933 Czas edycji: 2023-10-26 o 14:33 |
2023-10-26, 14:32 | #57 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
Cytat:
To jest - zdaje się - jedna z nierozwiązanych zagadek tego wątku. ---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ---------- Ryzyko i planowanie chyba się wykluczają. Postanowiliście nie czekać, a tu klops - kasy ze sprzedaży nie ma, a przez to i nowego domu. Dwa miesiące miały wystarczyć na budowę domu i doprowadzenie do takiego stanu, żeby móc w nim zamieszkać z małymi dziećmi ? Wiem, że szkieletowe domy buduje się szybko, ale aż tak że w dwa miesiące można je wykończyć do zamieszkania ? |
|
2023-10-26, 14:33 | #58 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89699427]To jest - zdaje się - jedna z nierozwiązanych zagadek tego wątku.[/QUOTE]
Watpie, że mąż z doskoku zrobi jakos duzo przy budowie domu, skoro mają plan żeby to on robił. Nawet jeśli będą mogli tam 2 miesiące zostać, to wybudowanie domu, zrobienie instalacji, łazienek, podłóg to pewnie z 3 miesiące i to dla ekipy a nie jednego gościa po pracy |
2023-10-26, 14:35 | #59 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 147
|
Dot.: Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
Cytat:
Najrozsądniej to było sprzedać tamtą działkę i z niej sobie na spokojnie spłacać kredyt przez ładnych parę lat, tak szczerze mówiąc.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2023-10-26, 14:40 | #60 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
Cytat:
Cytat:
A krytyka to nie jest to samo co jeżdżenie po kimś. Po nikim nie jadę.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:12.