słabsza w związku - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2024-01-17, 10:38   #31
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 406
Dot.: słabsza w związku

Cytat:
Napisane przez Coco Chanel6 Pokaż wiadomość
nie potrzebowałam ratunku i teraz też nie, dziś normalnie byłam w pracy, a jemu bardziej chodzi o to że jestem roztrzepana, wielokrotnie korzystałam z komunikacji również za granica, pracowałam w Polsce i miałam pieniądze, dopiero w ostatnim czasie zadłużyłam się u członków rodziny, na około 2 tysięcy
nie jestem osobą która nie dojedzie sama do pracy, serio
chodzi mi tylko o jego moim zdaniem przesadzona reakcję
że gdy np czuje bezsilność wybucha złością, potrafi być chamski
ja czułam sie źle że nie poszłam do pracy, płakałam na kamerce( dodatkowo chce z niej odejsc) a on powiedzial mi tyle przykrych slow
serio mieszkałam sama na drugim końcu polski, utrzymywałam się, korzystałam z komunikacji, pracowałam już kiedyś za granica, wprawdzie z siostrą ale jednak
myslalam że tutaj znajdę więcej zrozumienia, wiem że to forum miało poziom
ale okazuje się że można kogoś nazwać płaczka która sobie leży zamiast wziąć się w garść
niestety z jakiegoś powodu chodzę na terapie i jestem pod opieką psychiatry....
czyli gdyby doszło do rękoczynów czy zmieszania mnie z błotem to też zrozumiałe chamstwo bo jestem taka i owaka? jestem zaskoczona i rozczarowana brakiem zrozumienia i tak łatwego wyciągania wniosków
Facet zareagował nerwowo i kazał Ci się ogarnąć, to fakt. Ale jeśli masz przesłanki, że mogłoby dojść do rękoczynów to po prostu zastanów się nad tym związkiem w całości. Albo nie piszesz tutaj wszystkiego o zachowaniu swojego faceta, albo próbujesz z niego robić jakiegoś potwora i degenerata, bo zirytował się że dorosła laska nie potrafi bez jego podwózki samochodem trafić do pracy i reaguje płaczem na każdą stresującą sytuację. Pisałaś, że byłaś już za granicą, więc powinnaś coś ogarniać.
Dług wynosi jakieś 2 tysiące złotych, może trochę więcej? To kilkaset euro/dolarów/franków/funtów, zależy w jakiej walucie zarabiasz, mogłabyś go szybko oddać pracując zamiast siedzenia w domu.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-17, 10:48   #32
kwiaty_w_polu
Justyna :)
 
Avatar kwiaty_w_polu
 
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 530
Dot.: słabsza w związku

Cytat:
Napisane przez KiedysToBylo Pokaż wiadomość
Owszem, autorka ma pewne problemy, ale ten jej facet nie wydaje się specjalnie empatyczny, nie ma co go usprawiedliwiać, bo wiele rzeczy mógł powiedzieć inaczej.
zgadzam się, skoro po raz setny coś mu nie odpowiada i już nie daje rady to nie rozumiem po co z nią jest, skoro czuje potrzebę wyżywać się na niej
to niby nie jest pierwszy raz kiedy ma taki wybuch
ona ma problemy, ale on też sobie ewidentnie nie radzi
nie rozumiem po co oboje się męczą, skoro ona tak go wkurza, nie ufa jej i na nią wrzeszczy to niech to zakończą
kwiaty_w_polu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-17, 10:50   #33
TheSunTheMoonTheStars
Zadomowienie
 
Avatar TheSunTheMoonTheStars
 
Zarejestrowany: 2023-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 516
Dot.: słabsza w związku

Cytat:
Napisane przez Eloyolo Pokaż wiadomość
Tez bym sie wkurzyla jakbym miala faceta ktorego utrzymuje/ utrzymywalam, ktory potem tydzien zwlekal z szukaniem pracy, ma u mnie dlugi, a potem nie poszedl do pracy i mimo dlugow ktore ma u mnie i u innych osob stwierdzil ze „to tylko dniowka”

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Trzeba bylo ubera wziac, taxi, cokolwiek.

Podejsc na nogach. Skoro hulajnoga by sie dalo to i dalo by sie dojsc
Mogło być też tak, że w przypadku Autorki wyjazd za granicę z ledwo poznanym facetem był trochę ucieczką od rzeczywistości i obowiązków. Ale niestety, okazało się, że na miejscu też trzeba wziąć samemu odpowiedzialność za własne życie.
TheSunTheMoonTheStars jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-17, 11:04   #34
havarti
Raczkowanie
 
Avatar havarti
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 120
Dot.: słabsza w związku

Jakbym się spotykała z facetem, który nie potrafi dotrzeć do pracy i kwituje to tekstem "no nie wyszło, zdarza się", a potem płacze z tego powodu to bym się zagotowała. Co to w ogóle znaczy "nie wyszło"? Co się tam zadziało, że nie dotarłaś do pracy?

Do tego jakby facet już wcześniej był na moim utrzymaniu, a potem leżał i płakał bo się boi iść do urzędu, to

Jesteście razem kilka miesięcy, on się wkurza na twoją niezaradność i pewnie niedługo z tobą zerwie, bo ileż można.

Edytowane przez havarti
Czas edycji: 2024-01-17 o 11:12
havarti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-17, 11:14   #35
Flashdance
Zadomowienie
 
Avatar Flashdance
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 778
Dot.: słabsza w związku

No fakt stwierdzenie "nie wyszło" w kontekście dotarcia do pracy brzmi bardzo niedojrzale. Praca to praca, albo jesteś tam gdzie miałaś być albo odpowiednio wcześniej informujesz o nieobecności (bierzesz wolne), albo masz naprawdę poważny i konkretny powód nagłej nieobecność np.niezaplanowany pobyt w szpitalu. Jak zawodzi komunikacja miejska to docierasz do pracy innym sposobem i przepraszasz za spóźnienie, a nie wracasz do domu no bo "nie wyszło".

Dorosły pracujący człowiek raczej nie może sobie pozwolić na zachowanie jakie opisała autorka, bo bardzo prawdopodobne że straci pracę (ewentualnie będzie miał mniejsze nieprzyjemne konsekwencje).
Flashdance jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-17, 11:30   #36
Tanooka
Raczkowanie
 
Avatar Tanooka
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 152
Dot.: słabsza w związku

Cytat:
Napisane przez havarti Pokaż wiadomość
Jakbym się spotykała z facetem, który nie potrafi dotrzeć do pracy i kwituje to tekstem "no nie wyszło, zdarza się", a potem płacze z tego powodu to bym się zagotowała. Co to w ogóle znaczy "nie wyszło"? Co się tam zadziało, że nie dotarłaś do pracy?

Do tego jakby facet już wcześniej był na moim utrzymaniu, a potem leżał i płakał bo się boi iść do urzędu, to

Jesteście razem kilka miesięcy, on się wkurza na twoją niezaradność i pewnie niedługo z tobą zerwie, bo ileż można.
Dokładnie. Dla mnie to jest jawny znak, że może zrobić coś dokładnie takiego samego mi w jakiejś trudnej sytuacji i już nie będzie tak fajnie.
Tanooka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-17, 16:47   #37
ginarossdunoss
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 1
Dot.: słabsza w związku

Hej. Trafiłam tu przypadkiem, bo szukałam czegoś kompletnie innego, aż specjalnie założyłam konto na tej stronie, żeby się wypowiedzieć.

Autorko, prawie identycznie zachowywałam się odkąd wyjechałam za granicę do DE, a minęło już dobre kilka lat. Mam za sobą doświadczenie zawodowe w Polsce w warunkach naprawdę trudnych, pod stresem, nie takie rzeczy człowiek wytrzymywał. Co trzeba było, to sama ogarniałam, żyłam odważnie, zanim poznałam obecnego partnera. Nawet poszłam na prawo jazdy i jakoś mi to szło, pomimo że nie zdawałam egzaminów. jak poznawałam faceta to trochę straciłam tej pewności siebie bo stwierdził, że według niego to ja nie potrafię jeździć. Po przyjeździe tutaj i tych wszystkich przeżyciach czuję się czasami jak zagubiona osoba, mój partner na początku dużo dla mnie robił, co później wyszło nam obojgu bokiem, bo ja przyzwyczaiłam się do bardziej komfortowego życia, niż miałam wcześniej w Polsce. Pracowaliśmy na początku razem przez dwa lata, później ja ciągałam się od firmy do firmy, bo albo były przestoje, albo nie dawałam rady. Obecnie nie pracuje od maja zeszłego roku, zrobiłam trzy kursy w tym jeden robię językowy i mam egzamin za niedługo, ale boję się szukać pracy. Naprawdę stałam się okropnym człowiekiem, odkąd tu przyjechałam, bez ambicji, bez motywacji, mój partner przeszedł też moje różne jak on to mówi „depresje” Na wadze 20 kg do przodu, brak znajomych, charakteru i nie mam w sumie komu nawet tego powiedzieć na żywo, udaje wokół że jest dobrze. Moja terapeutka online też mówi żebym się jakoś aktywizowała, że tracę czas i życie. Piszę tutaj tylko tyle, że nie jesteś sama takim „slabeuszem”, ja też nim jestem. Ale warto brać lekcje z pewnych wydarzeń, skoro partner ma już dosyć powoli to może wam dwóm nie jest po drodze, a ty będąc sama dostaniesz motywacji żeby coś ze sobą zrobić. Mi się samej żyło lepiej, miałam trudniej, ale byłam zaradna.

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

I to nie chodzi o to broń Boże, że mój partner jest zły. Mamy wady obydwoje, ale moje lenistwo odkąd go mam i to, ile dla mnie robi spowodowało u mnie szkody. W sensie żyło mi się lepiej, bo brałam za siebie odpowiedzialność.
ginarossdunoss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2024-01-17, 17:13   #38
Coco Chanel6
Raczkowanie
 
Avatar Coco Chanel6
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 101
Dot.: słabsza w związku

niestety jest mi przykro ze na wizażu jest tak dużo kobiet o wąskim myśleniu, bierzemy pod uwagę cała sytuację i to jak zostałam potraktowana przez partnera, mówiłam już że zanim go poznałam byłam niezależna ale tutaj każdy czyta tylko to co mu pasuje, zachwiana dziewczynka i rycerz który miał prawo się zdenerowawac
nigdy nie doszło do takiej sytuacji
chlopak jest furiatem, zdenerwuje się z powodu awarii auta, zachowuje się podobnie, dziękuję tym paru dziewczynom które rozumieją
moja terapeutka stwierdziła ze jego reakcja nie była wspierająca a ja mam prawo spanikować i zgubić się jadąc pierwszy raz do pracy w jednej z większych stolic europejskich
niee, ważne że to ta rozchwiana dziewczynka, leżała w łóżku I czekała na przelew od partnera
Coco Chanel6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-17, 17:21   #39
Tw0ja_Stara
Raczkowanie
 
Avatar Tw0ja_Stara
 
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 190
Dot.: słabsza w związku

Cytat:
Napisane przez Coco Chanel6 Pokaż wiadomość
niestety jest mi przykro ze na wizażu jest tak dużo kobiet o wąskim myśleniu, bierzemy pod uwagę cała sytuację i to jak zostałam potraktowana przez partnera, mówiłam już że zanim go poznałam byłam niezależna ale tutaj każdy czyta tylko to co mu pasuje, zachwiana dziewczynka i rycerz który miał prawo się zdenerowawac
nigdy nie doszło do takiej sytuacji
chlopak jest furiatem, zdenerwuje się z powodu awarii auta, zachowuje się podobnie, dziękuję tym paru dziewczynom które rozumieją
moja terapeutka stwierdziła ze jego reakcja nie była wspierająca a ja mam prawo spanikować i zgubić się jadąc pierwszy raz do pracy w jednej z większych stolic europejskich
niee, ważne że to ta rozchwiana dziewczynka, leżała w łóżku I czekała na przelew od partnera

Cytat:
Napisane przez Coco Chanel6 Pokaż wiadomość
wczoraj szlam pierwszy raz do pracy sama, bo on zmienił prace i mieszka dalej i widzimy się tylko w weekendy

niestety nie potrafiłam tam dotrzeć... najpierw zawaliła komunikacja, potem próbowałam hulajnoga, no nie wyszło

wiem, ze abstrakcja, zdarza się

Nie, to nie zdarza sie zeby w jednej z "większych stolic europejskich" nie umiec dotrzec do pracy.
Gdybys chciala, to bys tam nawet uberem czy taksowka dojechala, a nie hulajnoga xd Nawet jak nie masz na taksowke to dzwonisz do pracy, wyjasniasz sytuacje i mowisz, ze sie spoznisz, bo musisz czekac na nastepny autobus. A nie po prostu olewasz.
Kogo ty chcesz oszukac? To nie kobiety z wizazu czytaja sobie wybiorczo, tylko ty chcesz konicznie zeby wyszlo na twoje a jak ci sie nie podoba odzew, to oczywiscie wina czytajacych.

Jak ci ten facet nie pasuje i nie podobaja ci sie jego reakcje, jest za malo wyrozumialy, za malo cie nianczy itd. to sie rozstan z nim i po problemie.
Tw0ja_Stara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-17, 17:21   #40
kwiaty_w_polu
Justyna :)
 
Avatar kwiaty_w_polu
 
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 530
Dot.: słabsza w związku

Cytat:
Napisane przez Coco Chanel6 Pokaż wiadomość
niestety jest mi przykro ze na wizażu jest tak dużo kobiet o wąskim myśleniu, bierzemy pod uwagę cała sytuację i to jak zostałam potraktowana przez partnera, mówiłam już że zanim go poznałam byłam niezależna ale tutaj każdy czyta tylko to co mu pasuje, zachwiana dziewczynka i rycerz który miał prawo się zdenerowawac
nigdy nie doszło do takiej sytuacji
chlopak jest furiatem, zdenerwuje się z powodu awarii auta, zachowuje się podobnie, dziękuję tym paru dziewczynom które rozumieją
moja terapeutka stwierdziła ze jego reakcja nie była wspierająca a ja mam prawo spanikować i zgubić się jadąc pierwszy raz do pracy w jednej z większych stolic europejskich
niee, ważne że to ta rozchwiana dziewczynka, leżała w łóżku I czekała na przelew od partnera
no ale skoro uważasz go za furiata, podejrzewasz o skłonność do przemocy, to co Ty jeszcze z nim robisz?
sama w pierwszym poście go próbujesz tłumaczyć, nie wiem po co
kwiaty_w_polu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-17, 17:32   #41
Flashdance
Zadomowienie
 
Avatar Flashdance
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 778
Dot.: słabsza w związku

Ok. To już wiadomo po co ten wątek. Autorce nie chodziło o dyskusje, wymianę poglądów, rady, świeże spojrzenie osób postronnych. Nic z tych rzeczy. Jej chodziło o to żeby wszyscy się zgodzili z jej zdaniem. A kto się nie zgadza to jest zły, zawistny i podły. Można i tak prowadzić dyskusje.

Po raz kolejny się pytam: skoro ten facet jest taki zły, nie wspierający furiat to dlaczego nadal z nim jesteś? Nie odpowiada Ci to go rzuć. Problem rozwiązany.

No i nadal nie odpowiedziałaś: jak długo byłaś na jego całkowitym utrzymaniu? Co robiłaś w tym czasie kiedy nie miałaś pracy a facet był w swojej? Co robiłaś żeby pracę znaleźć?

Edytowane przez Flashdance
Czas edycji: 2024-01-17 o 17:35
Flashdance jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2024-01-17, 17:57   #42
karawanna
Zakorzenienie
 
Avatar karawanna
 
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 319
Dot.: słabsza w związku

Cytat:
Napisane przez Coco Chanel6 Pokaż wiadomość
niestety jest mi przykro ze na wizażu jest tak dużo kobiet o wąskim myśleniu, bierzemy pod uwagę cała sytuację i to jak zostałam potraktowana przez partnera, mówiłam już że zanim go poznałam byłam niezależna ale tutaj każdy czyta tylko to co mu pasuje, zachwiana dziewczynka i rycerz który miał prawo się zdenerowawac
nigdy nie doszło do takiej sytuacji
chlopak jest furiatem, zdenerwuje się z powodu awarii auta, zachowuje się podobnie, dziękuję tym paru dziewczynom które rozumieją
moja terapeutka stwierdziła ze jego reakcja nie była wspierająca a ja mam prawo spanikować i zgubić się jadąc pierwszy raz do pracy w jednej z większych stolic europejskich
niee, ważne że to ta rozchwiana dziewczynka, leżała w łóżku I czekała na przelew od partnera
No to się z nim rozstań, skoro sama widzisz, że taki furiat i Cię nie wspiera
karawanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-17, 19:15   #43
TheSunTheMoonTheStars
Zadomowienie
 
Avatar TheSunTheMoonTheStars
 
Zarejestrowany: 2023-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 516
Dot.: słabsza w związku

Cytat:
Napisane przez Coco Chanel6 Pokaż wiadomość
niestety jest mi przykro ze na wizażu jest tak dużo kobiet o wąskim myśleniu, bierzemy pod uwagę cała sytuację i to jak zostałam potraktowana przez partnera, mówiłam już że zanim go poznałam byłam niezależna ale tutaj każdy czyta tylko to co mu pasuje, zachwiana dziewczynka i rycerz który miał prawo się zdenerowawac
nigdy nie doszło do takiej sytuacji
chlopak jest furiatem, zdenerwuje się z powodu awarii auta, zachowuje się podobnie, dziękuję tym paru dziewczynom które rozumieją
moja terapeutka stwierdziła ze jego reakcja nie była wspierająca a ja mam prawo spanikować i zgubić się jadąc pierwszy raz do pracy w jednej z większych stolic europejskich
niee, ważne że to ta rozchwiana dziewczynka, leżała w łóżku I czekała na przelew od partnera
No ale nadal nie napisałaś, po co w takim razie założyłaś ten wątek. Skoro facet jest według Ciebie furiatem i przemocowcem, a Ty świadomie i dobrowolnie nadal z nim jesteś, to szczerze mówiąc więcej mówi o Tobie niż o nim.
Czy cokolwiek stoi na przeszkodzie temu, żebyś od niego odeszła dosłownie w tym momencie? Z tego co piszesz, to nie. Jesteś dorosła, nie ubezwłasnowolniona, nikt Cię nie przywiązał do łóżka ani nie przykuł do kaloryfera, nikt Cię siłą w tym związku nie trzyma.

A co do pracy, dziewczyny napisały już chyba wszystko. Nie wiem co to za stolica, ale gdyby do mojej pracy ktoś nie dotarł bez usprawiedliwienia, na drugi dzień nie miałby czego szukać.
Jeżeli uważasz, że przez swoje problemy psychiczne nie możesz pracować, to jak ktoś wyżej napisał, korzystaj ze świadczeń społecznych, idź na jakiś zasiłek lub rentę. Albo utrzymuj się z prac dorywczych i sezonowych.
Ale nie oczekuj, że ktokolwiek będzie Cię utrzymywał, nawet rodzice. Im też się kiedyś znudzi albo mogą zwyczajnie nie mieć na to środków.

Powtarzam, jesteś dorosłą osobą. Podejście typu: "mam długi po całej rodzinie i u własnego chłopaka, ale nie idę do pracy, bo jestem taka spontaniczna" nie jest urocze ani fajne. Uwierz mi, Tobie się wydaje, że inni patrzą na to z sympatią, ale tak nie jest.

Edytowane przez TheSunTheMoonTheStars
Czas edycji: 2024-01-17 o 19:16
TheSunTheMoonTheStars jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-17, 20:13   #44
Pigeons
Zadomowienie
 
Avatar Pigeons
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 402
Dot.: słabsza w związku

Autorko poczytaj o zaburzeniach adaptacyjnych, może zwyczajnie wyprowadzka Cię przerosła. No i skoro jesteś pod opieką specjalisty to trzymałabym się jego pomocy, a nie anonimowych osób na forum. On Cię jednak trochę lepiej zna, tak samo sytuacje z którymi się mierzysz.

Sama po wyjeździe za granicę np. bałam się chodzić do piekarni. Zawsze kupowałam zapas pieczywa i mroziłam tylko po to żeby być tam jak najrzadziej. W Polsce oczywiście takich problemów nie miałam. Szukanie pracy, rozmowy z ludźmi, pójście na pocztę - wszystko było koszmarem. Dopiero po kilku latach zdiagnozowano u mnie właśnie zaburzenia adaptacyjne. Pewnie dla ludzi z zewnątrz też byłam jakąś płaczliwą niedojdą
Pigeons jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-18, 08:44   #45
Tanooka
Raczkowanie
 
Avatar Tanooka
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 152
Dot.: słabsza w związku

Cytat:
Napisane przez Coco Chanel6 Pokaż wiadomość
niestety jest mi przykro ze na wizażu jest tak dużo kobiet o wąskim myśleniu, bierzemy pod uwagę cała sytuację i to jak zostałam potraktowana przez partnera, mówiłam już że zanim go poznałam byłam niezależna ale tutaj każdy czyta tylko to co mu pasuje, zachwiana dziewczynka i rycerz który miał prawo się zdenerowawac
nigdy nie doszło do takiej sytuacji
chlopak jest furiatem, zdenerwuje się z powodu awarii auta, zachowuje się podobnie, dziękuję tym paru dziewczynom które rozumieją
moja terapeutka stwierdziła ze jego reakcja nie była wspierająca a ja mam prawo spanikować i zgubić się jadąc pierwszy raz do pracy w jednej z większych stolic europejskich
niee, ważne że to ta rozchwiana dziewczynka, leżała w łóżku I czekała na przelew od partnera
No dobrze, nadal nasuwa się pytanie po co w takim razie w ogóle z nim jesteś skoro jest furiatem i ewidentnie nie służy twoim problemom?
Tanooka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-18, 11:45   #46
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 406
Dot.: słabsza w związku

Cytat:
Napisane przez Coco Chanel6 Pokaż wiadomość
niestety jest mi przykro ze na wizażu jest tak dużo kobiet o wąskim myśleniu, bierzemy pod uwagę cała sytuację i to jak zostałam potraktowana przez partnera, mówiłam już że zanim go poznałam byłam niezależna ale tutaj każdy czyta tylko to co mu pasuje, zachwiana dziewczynka i rycerz który miał prawo się zdenerowawac
nigdy nie doszło do takiej sytuacji
chlopak jest furiatem, zdenerwuje się z powodu awarii auta, zachowuje się podobnie, dziękuję tym paru dziewczynom które rozumieją
moja terapeutka stwierdziła ze jego reakcja nie była wspierająca a ja mam prawo spanikować i zgubić się jadąc pierwszy raz do pracy w jednej z większych stolic europejskich
niee, ważne że to ta rozchwiana dziewczynka, leżała w łóżku I czekała na przelew od partnera
W pierwszym poście opisałaś tę jego pojedyncza reakcję, poza tym same superlatywy na temat chłopaka że Cię wspiera itd., więc dostałaś odpowiedzi na podstawie Twojego postu. Pisałaś o swoich długach i tygodniu bez pracy, a z wypowiedzi faceta wynika że to nie pierwszy raz i były już z Tobą różne numery, myślałaś że w takiej sytuacji wszyscy będą jechać po facecie? Jak chłopak jest frustratem, nie musisz z nim być. Jak Ty go frustrujesz z powodu swojego zachowania, to sytuacja będzie się pogarszać aż się rozstaniecie.
Terapeuta może mieć swoje zdanie, ale życie jest życiem. Nikt nie będzie się nad Tobą wiecznie roztkliwiać, że biedna nie pracujesz, chociaż masz problemy finansowe i jesteś teraz na garnuszku partnera.
Jeśli masz zaburzenia adaptacyjne, to może wyjazd za granicę i związane z tym utrudnienia nie są dla Ciebie. Miałaś podobne problemy gdy wyjechałaś z siostrą?
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-18, 11:59   #47
Tanooka
Raczkowanie
 
Avatar Tanooka
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 152
Dot.: słabsza w związku

Cytat:
Napisane przez Aelora Pokaż wiadomość
Terapeuta może mieć swoje zdanie, ale życie jest życiem.
Wreszcie ktoś to powiedział głośno.

Osoby na terapii zbyt często traktują opinię terapeuty jako jakąś kartę wyjścia z więzienia usprawiedliwiającą wszystko co robią. A przy okazji kompletnie pomijają taki drobny detal, że terapeuta najczęściej mówi im pewne rzeczy tak a nie inaczej po to, żeby je zamknąć w bezpiecznej bańce i umożliwić dalszą pracę. Tylko, że ta bańka nie ma szans przetrwania w rzeczywistości poza gabinetem i interakcjach z żywymi ludźmi, którzy nie są symulacja dostosowaną do pacjenta i mają swoje uczucia, potrzeby i bagaż psychiczny. A potem jest oczywiście wielkie zdziwko, że ludzie mają takich pacjentów za tego, za kogo ich mają.

Celem terapeuty nie jest powiedzenie ci, że robisz coś źle tylko zdiagnozowanie problemu w twojej głowie i rozkładanie go tak długo, aż sama dojdziesz do jakiegoś satysfakcjonującego cię rozwiązania. Terapeuta nie zna perspektywy drugiej strony, nie jest żadną wyrocznią. Dosłownie płacisz mu za głaskanie cię po główce.

I tak, piszę to jako osoba chodząca na terapię i mająca po prostu dużo pomocy z faktu, że mogę z kimś sensownie przegadać swoją traume.

Edytowane przez Tanooka
Czas edycji: 2024-01-18 o 12:18
Tanooka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-18, 12:18   #48
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 406
Dot.: słabsza w związku

Cytat:
Napisane przez Tanooka Pokaż wiadomość
Wreszcie ktoś to powiedział głośno.

Osoby na terapii zbyt często traktują opinię terapeuty jako jakąś kartę wyjścia z więzienia usprawiedliwiającą wszystko co robią. A przy okazji kompletnie pomijają taki drobny detal, że terapeuta najczęściej mówi im pewne rzeczy tak a nie inaczej po to, żeby je zamknąć w bezpiecznej bańce i umożliwić dalszą pracę. Tylko, że ta bańka nie ma szans przetrwania w rzeczywistości poza gabinetem i interakcjach z żywymi ludźmi, którzy nie są symulacja dostosowaną do pacjenta i mają swoje uczucia, potrzeby i bagaż psychiczny. A potem jest oczywiście wielkie zdziwko, że ludzie mają takich pacjentów za tego, za kogo ich mają.

Celem terapeuty nie jest powiedzenie ci, że robisz coś źle tylko zdiagnozowanie problemu w twojej głowie i rozkładanie go tak długo, aż sama dojdziesz do jakiegoś satysfakcjonującego cię rozwiązania. Terapeuta nie zna perspektywy drugiej strony, nie jest żadną wyrocznią. Dosłownie płacisz mu za głaskanie cię po główce.
Zgadzam się z Tobą całkowicie, dziękuję za ujęcie tego w słowa. Dlatego kiedy czytam, że ktoś jest latami w terapii, a mimo tego wciąż powiela te same błędy, wciąż wchodzi w jakieś dziwne związki itp. zaczynam podejrzewać, że faktycznie istnieje "kult terapii" jako lekarstwa na wszystkie nasze problemy. Tymczasem terapeuta może wskazać problem i nakierować na jego rozwiązanie, ale prawdziwą pracę do wykonania ma sam pacjent. Sorry za offtop, nie miałam takich przemyśleń dopóki nie zobaczyłam na Wizażu skali problemu.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-18, 12:26   #49
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 878
Dot.: słabsza w związku

Cytat:
Napisane przez Aelora Pokaż wiadomość
Zgadzam się z Tobą całkowicie, dziękuję za ujęcie tego w słowa. Dlatego kiedy czytam, że ktoś jest latami w terapii, a mimo tego wciąż powiela te same błędy, wciąż wchodzi w jakieś dziwne związki itp. zaczynam podejrzewać, że faktycznie istnieje "kult terapii" jako lekarstwa na wszystkie nasze problemy. Tymczasem terapeuta może wskazać problem i nakierować na jego rozwiązanie, ale prawdziwą pracę do wykonania ma sam pacjent. Sorry za offtop, nie miałam takich przemyśleń dopóki nie zobaczyłam na Wizażu skali problemu.
Podpisuję się pod powyższym.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2024-01-18, 13:31   #50
TheSunTheMoonTheStars
Zadomowienie
 
Avatar TheSunTheMoonTheStars
 
Zarejestrowany: 2023-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 516
Dot.: słabsza w związku

Ja bym napisała jeszcze inaczej, że terapeuta to nie jest rodzic, który napisze Ci usprawiedliwienie, które zadziała tak jakbyś miała zwolnienie ze szkoły. W dorosłym życiu fakt, że się chodzi na terapię, nie oznacza, że nie musisz pracować, możesz zaciągać po ludziach pożyczki i ich nie spłacać, możesz wyjechać za granicę z facetem, którego znasz 4 miesiące bez konsekwencji. Dokładnie tak samo jest z pracą. Skoro umówiłaś się z kimś, że będziesz u niego pracowała, a potem ot tak nie przychodzisz bez uprzedzenia, to to jest niepoważne.
TheSunTheMoonTheStars jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-18, 14:20   #51
havarti
Raczkowanie
 
Avatar havarti
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 120
Dot.: słabsza w związku

Mój terapeuta bardzo wyraźnie zaznaczał, że jestem w solo terapii, a nie terapii dla par i nie chciał rozpatrywać zachowań mojego partnera.

Jeśli terapeutka autorki tak chętnie ocenia zachowanie partnerów swoich pacjentów bazując wyłącznie na opowieści jednej strony, to nie jest zbyt dobrym specjalistą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
havarti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-18, 14:28   #52
Tw0ja_Stara
Raczkowanie
 
Avatar Tw0ja_Stara
 
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 190
Dot.: słabsza w związku

Nie istnieje zaden kult terapii, istnieje grupa ludzi ktora uzywa terapii jako wymowke zeby nie brac odpowiedzialnosci za siebie i swoje postepowanie a tak naprawde nic nie robia i wcale nie chca sie zmieniac. Bo terapia to ciezka praca nad soba a im jest wygodnie zaslaniac sie wymowka ze sa na terapii wiec o co chodzi.
Ta grupa psuje ogolna opinie o terapiach.

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Cytat:
Napisane przez havarti Pokaż wiadomość
Mój terapeuta bardzo wyraźnie zaznaczał, że jestem w solo terapii, a nie terapii dla par i nie chciał rozpatrywać zachowań mojego partnera.

Jeśli terapeutka autorki tak chętnie ocenia zachowanie partnerów swoich pacjentów bazując wyłącznie na opowieści jednej strony, to nie jest zbyt dobrym specjalistą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zakladajac, ze to wszystko nie sa opowiesci z mchu i paprosci autorki, zeby przedstawic sie w lepszym swietle. Bo nie dostala takich rad jakich oczekiwala - ze to facet jest potworem i powinien jej dalej poblazac a najlepiej pojsc za nia do pracy.
Tw0ja_Stara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-18, 15:16   #53
Hermiona83
Zadomowienie
 
Avatar Hermiona83
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 256
Dot.: słabsza w związku

Jak się człowiek zgubi w drodze do pracy w "jednej z większych stolic europejskich", to dzwoni do tej pracy i mówi "przepraszam, mam problem z dojazdem, będę za pół godziny", a potem bierze taksówkę. A nie po prostu nie idzie do pracy.
Hermiona83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-18, 15:25   #54
havarti
Raczkowanie
 
Avatar havarti
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 120
Dot.: słabsza w związku

Cytat:
Napisane przez Hermiona83 Pokaż wiadomość
Jak się człowiek zgubi w drodze do pracy w "jednej z większych stolic europejskich", to dzwoni do tej pracy i mówi "przepraszam, mam problem z dojazdem, będę za pół godziny", a potem bierze taksówkę. A nie po prostu nie idzie do pracy.
Tylko po co, skoro można wrócić do domu i płakać. Już ktoś napisał, że może autorka "ma zaburzenia adaptacyjne" jakby to była jakaś karta "darmowe wyjście z więzienia" rodem z Monopolu. Jakby w parze z zaburzeniami szedł immunitet na konsekwencje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
havarti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-18, 16:51   #55
Bruma_w_Hogsmeade
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 275
Dot.: słabsza w związku

Cytat:
Napisane przez Hermiona83 Pokaż wiadomość
Jak się człowiek zgubi w drodze do pracy w "jednej z większych stolic europejskich", to dzwoni do tej pracy i mówi "przepraszam, mam problem z dojazdem, będę za pół godziny", a potem bierze taksówkę. A nie po prostu nie idzie do pracy.
Ona nie poszła do tej pracy bo ją sabotuje, podświadomie chce ją stracić. Najzwyczajniej w świecie.
Bruma_w_Hogsmeade jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-18, 16:55   #56
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 130
Dot.: słabsza w związku

Już nie bądźcie takie wredne. Dziewczyna pewnie nie zna języka i nie mogła zadzwonić. Już nie mówiąc o tym, że są miejsca gdzie albo jesteś na czas albo nie wchodzisz - proste prace na produkcji. Owszem, skrewiła, ale pastwicie się nad nią bez sensu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-18, 18:20   #57
Pigeons
Zadomowienie
 
Avatar Pigeons
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 402
Dot.: słabsza w związku

Cytat:
Napisane przez havarti Pokaż wiadomość
Tylko po co, skoro można wrócić do domu i płakać. Już ktoś napisał, że może autorka "ma zaburzenia adaptacyjne" jakby to była jakaś karta "darmowe wyjście z więzienia" rodem z Monopolu. Jakby w parze z zaburzeniami szedł immunitet na konsekwencje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ale myślisz, że ktoś "wraca do domu i płacze" tak dla przyjemności? To już chyba lepiej posiedzieć w tej pracy i dostać dniówkę. Tyle, że ktoś ma zaburzenia to nie podejmuje racjonalnych decyzji z czystej złośliwości a dlatego, że nie potrafi inaczej. Dokopywanie mu i wyśmiewanie tym bardziej mu nie pomoże.

I nie chodzi o żaden immunitet tylko o wyjaśnienie pewnych zachowań. Bo jak widać niby o zdrowiu psychicznym mówi się coraz więcej ale jak przychodzi co do czego zrozumienie pod tym względem jest żadne.
Pigeons jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-18, 19:06   #58
Bruma_w_Hogsmeade
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 275
Dot.: słabsza w związku

Cytat:
Napisane przez skara Pokaż wiadomość
Już nie bądźcie takie wredne. Dziewczyna pewnie nie zna języka i nie mogła zadzwonić. Już nie mówiąc o tym, że są miejsca gdzie albo jesteś na czas albo nie wchodzisz - proste prace na produkcji. Owszem, skrewiła, ale pastwicie się nad nią bez sensu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zgadzam się, wycofuję swój komentarz.
Sama mam rozwalone życie i przez pół roku leżałam w łóżku nie potrafiąc kiwnąć palcem, a jak oceniam kogoś innego to już surowo. Nikt nie musi być doskonały.
Bruma_w_Hogsmeade jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-18, 19:39   #59
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 878
Dot.: słabsza w związku

Cytat:
Napisane przez Bruma_w_Hogsmeade Pokaż wiadomość
Zgadzam się, wycofuję swój komentarz.
Sama mam rozwalone życie i przez pół roku leżałam w łóżku nie potrafiąc kiwnąć palcem, a jak oceniam kogoś innego to już surowo. Nikt nie musi być doskonały.
Autorka nie musi być doskonała, ale niech zacznie innych mierzyć tą samą miarą, co siebie. Sobie dużo wybacza, rozgrzesza się? Niech i z faceta nie robi potwora, bo nie głaska jej po głowie kolejny miesiąc i kolejną akcję z rzędu.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-18, 19:49   #60
Bruma_w_Hogsmeade
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 275
Dot.: słabsza w związku

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Autorka nie musi być doskonała, ale niech zacznie innych mierzyć tą samą miarą, co siebie. Sobie dużo wybacza, rozgrzesza się? Niech i z faceta nie robi potwora, bo nie głaska jej po głowie kolejny miesiąc i kolejną akcję z rzędu.
No tak. To chore, że ktoś dużo zawala i nie można na nim polegać, ale facet nie może się zdenerwować, a jego reakcje muszą być w pełni wyrozumiałe i stoickie.
Bruma_w_Hogsmeade jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-01-24 13:38:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:19.