![]() |
#31 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 406
|
Dot.: słabsza w związku
Cytat:
Dług wynosi jakieś 2 tysiące złotych, może trochę więcej? To kilkaset euro/dolarów/franków/funtów, zależy w jakiej walucie zarabiasz, mogłabyś go szybko oddać pracując zamiast siedzenia w domu. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |
Justyna :)
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 530
|
Dot.: słabsza w związku
Cytat:
to niby nie jest pierwszy raz kiedy ma taki wybuch ona ma problemy, ale on też sobie ewidentnie nie radzi nie rozumiem po co oboje się męczą, skoro ona tak go wkurza, nie ufa jej i na nią wrzeszczy to niech to zakończą |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2023-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 516
|
Dot.: słabsza w związku
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 120
|
Dot.: słabsza w związku
Jakbym się spotykała z facetem, który nie potrafi dotrzeć do pracy i kwituje to tekstem "no nie wyszło, zdarza się", a potem płacze z tego powodu to bym się zagotowała. Co to w ogóle znaczy "nie wyszło"? Co się tam zadziało, że nie dotarłaś do pracy?
Do tego jakby facet już wcześniej był na moim utrzymaniu, a potem leżał i płakał bo się boi iść do urzędu, to ![]() Jesteście razem kilka miesięcy, on się wkurza na twoją niezaradność i pewnie niedługo z tobą zerwie, bo ileż można. Edytowane przez havarti Czas edycji: 2024-01-17 o 11:12 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 778
|
Dot.: słabsza w związku
No fakt stwierdzenie "nie wyszło" w kontekście dotarcia do pracy brzmi bardzo niedojrzale. Praca to praca, albo jesteś tam gdzie miałaś być albo odpowiednio wcześniej informujesz o nieobecności (bierzesz wolne), albo masz naprawdę poważny i konkretny powód nagłej nieobecność np.niezaplanowany pobyt w szpitalu. Jak zawodzi komunikacja miejska to docierasz do pracy innym sposobem i przepraszasz za spóźnienie, a nie wracasz do domu no bo "nie wyszło".
Dorosły pracujący człowiek raczej nie może sobie pozwolić na zachowanie jakie opisała autorka, bo bardzo prawdopodobne że straci pracę (ewentualnie będzie miał mniejsze nieprzyjemne konsekwencje). |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 152
|
Dot.: słabsza w związku
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 1
|
Dot.: słabsza w związku
Hej. Trafiłam tu przypadkiem, bo szukałam czegoś kompletnie innego, aż specjalnie założyłam konto na tej stronie, żeby się wypowiedzieć.
Autorko, prawie identycznie zachowywałam się odkąd wyjechałam za granicę do DE, a minęło już dobre kilka lat. Mam za sobą doświadczenie zawodowe w Polsce w warunkach naprawdę trudnych, pod stresem, nie takie rzeczy człowiek wytrzymywał. Co trzeba było, to sama ogarniałam, żyłam odważnie, zanim poznałam obecnego partnera. Nawet poszłam na prawo jazdy i jakoś mi to szło, pomimo że nie zdawałam egzaminów. jak poznawałam faceta to trochę straciłam tej pewności siebie bo stwierdził, że według niego to ja nie potrafię jeździć. Po przyjeździe tutaj i tych wszystkich przeżyciach czuję się czasami jak zagubiona osoba, mój partner na początku dużo dla mnie robił, co później wyszło nam obojgu bokiem, bo ja przyzwyczaiłam się do bardziej komfortowego życia, niż miałam wcześniej w Polsce. Pracowaliśmy na początku razem przez dwa lata, później ja ciągałam się od firmy do firmy, bo albo były przestoje, albo nie dawałam rady. Obecnie nie pracuje od maja zeszłego roku, zrobiłam trzy kursy w tym jeden robię językowy i mam egzamin za niedługo, ale boję się szukać pracy. Naprawdę stałam się okropnym człowiekiem, odkąd tu przyjechałam, bez ambicji, bez motywacji, mój partner przeszedł też moje różne jak on to mówi „depresje” Na wadze 20 kg do przodu, brak znajomych, charakteru i nie mam w sumie komu nawet tego powiedzieć na żywo, udaje wokół że jest dobrze. Moja terapeutka online też mówi żebym się jakoś aktywizowała, że tracę czas i życie. Piszę tutaj tylko tyle, że nie jesteś sama takim „slabeuszem”, ja też nim jestem. Ale warto brać lekcje z pewnych wydarzeń, skoro partner ma już dosyć powoli to może wam dwóm nie jest po drodze, a ty będąc sama dostaniesz motywacji żeby coś ze sobą zrobić. Mi się samej żyło lepiej, miałam trudniej, ale byłam zaradna. ---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ---------- I to nie chodzi o to broń Boże, że mój partner jest zły. Mamy wady obydwoje, ale moje lenistwo odkąd go mam i to, ile dla mnie robi spowodowało u mnie szkody. W sensie żyło mi się lepiej, bo brałam za siebie odpowiedzialność. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 101
|
Dot.: słabsza w związku
niestety jest mi przykro ze na wizażu jest tak dużo kobiet o wąskim myśleniu, bierzemy pod uwagę cała sytuację i to jak zostałam potraktowana przez partnera, mówiłam już że zanim go poznałam byłam niezależna ale tutaj każdy czyta tylko to co mu pasuje, zachwiana dziewczynka i rycerz który miał prawo się zdenerowawac
nigdy nie doszło do takiej sytuacji chlopak jest furiatem, zdenerwuje się z powodu awarii auta, zachowuje się podobnie, dziękuję tym paru dziewczynom które rozumieją moja terapeutka stwierdziła ze jego reakcja nie była wspierająca a ja mam prawo spanikować i zgubić się jadąc pierwszy raz do pracy w jednej z większych stolic europejskich niee, ważne że to ta rozchwiana dziewczynka, leżała w łóżku I czekała na przelew od partnera |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 190
|
Dot.: słabsza w związku
Cytat:
Cytat:
Nie, to nie zdarza sie zeby w jednej z "większych stolic europejskich" nie umiec dotrzec do pracy. Gdybys chciala, to bys tam nawet uberem czy taksowka dojechala, a nie hulajnoga xd Nawet jak nie masz na taksowke to dzwonisz do pracy, wyjasniasz sytuacje i mowisz, ze sie spoznisz, bo musisz czekac na nastepny autobus. A nie po prostu olewasz. Kogo ty chcesz oszukac? To nie kobiety z wizazu czytaja sobie wybiorczo, tylko ty chcesz konicznie zeby wyszlo na twoje a jak ci sie nie podoba odzew, to oczywiscie wina czytajacych. Jak ci ten facet nie pasuje i nie podobaja ci sie jego reakcje, jest za malo wyrozumialy, za malo cie nianczy itd. to sie rozstan z nim i po problemie. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 | |
Justyna :)
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 530
|
Dot.: słabsza w związku
Cytat:
sama w pierwszym poście go próbujesz tłumaczyć, nie wiem po co |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 778
|
Dot.: słabsza w związku
Ok. To już wiadomo po co ten wątek. Autorce nie chodziło o dyskusje, wymianę poglądów, rady, świeże spojrzenie osób postronnych. Nic z tych rzeczy. Jej chodziło o to żeby wszyscy się zgodzili z jej zdaniem. A kto się nie zgadza to jest zły, zawistny i podły. Można i tak prowadzić dyskusje.
![]() Po raz kolejny się pytam: skoro ten facet jest taki zły, nie wspierający furiat to dlaczego nadal z nim jesteś? Nie odpowiada Ci to go rzuć. Problem rozwiązany. No i nadal nie odpowiedziałaś: jak długo byłaś na jego całkowitym utrzymaniu? Co robiłaś w tym czasie kiedy nie miałaś pracy a facet był w swojej? Co robiłaś żeby pracę znaleźć? Edytowane przez Flashdance Czas edycji: 2024-01-17 o 17:35 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 319
|
Dot.: słabsza w związku
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2023-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 516
|
Dot.: słabsza w związku
Cytat:
Czy cokolwiek stoi na przeszkodzie temu, żebyś od niego odeszła dosłownie w tym momencie? Z tego co piszesz, to nie. Jesteś dorosła, nie ubezwłasnowolniona, nikt Cię nie przywiązał do łóżka ani nie przykuł do kaloryfera, nikt Cię siłą w tym związku nie trzyma. A co do pracy, dziewczyny napisały już chyba wszystko. Nie wiem co to za stolica, ale gdyby do mojej pracy ktoś nie dotarł bez usprawiedliwienia, na drugi dzień nie miałby czego szukać. Jeżeli uważasz, że przez swoje problemy psychiczne nie możesz pracować, to jak ktoś wyżej napisał, korzystaj ze świadczeń społecznych, idź na jakiś zasiłek lub rentę. Albo utrzymuj się z prac dorywczych i sezonowych. Ale nie oczekuj, że ktokolwiek będzie Cię utrzymywał, nawet rodzice. Im też się kiedyś znudzi albo mogą zwyczajnie nie mieć na to środków. Powtarzam, jesteś dorosłą osobą. Podejście typu: "mam długi po całej rodzinie i u własnego chłopaka, ale nie idę do pracy, bo jestem taka spontaniczna" nie jest urocze ani fajne. Uwierz mi, Tobie się wydaje, że inni patrzą na to z sympatią, ale tak nie jest. Edytowane przez TheSunTheMoonTheStars Czas edycji: 2024-01-17 o 19:16 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 402
|
Dot.: słabsza w związku
Autorko poczytaj o zaburzeniach adaptacyjnych, może zwyczajnie wyprowadzka Cię przerosła. No i skoro jesteś pod opieką specjalisty to trzymałabym się jego pomocy, a nie anonimowych osób na forum. On Cię jednak trochę lepiej zna, tak samo sytuacje z którymi się mierzysz.
Sama po wyjeździe za granicę np. bałam się chodzić do piekarni. Zawsze kupowałam zapas pieczywa i mroziłam tylko po to żeby być tam jak najrzadziej. W Polsce oczywiście takich problemów nie miałam. Szukanie pracy, rozmowy z ludźmi, pójście na pocztę - wszystko było koszmarem. Dopiero po kilku latach zdiagnozowano u mnie właśnie zaburzenia adaptacyjne. Pewnie dla ludzi z zewnątrz też byłam jakąś płaczliwą niedojdą ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 152
|
Dot.: słabsza w związku
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 406
|
Dot.: słabsza w związku
Cytat:
Terapeuta może mieć swoje zdanie, ale życie jest życiem. Nikt nie będzie się nad Tobą wiecznie roztkliwiać, że biedna nie pracujesz, chociaż masz problemy finansowe i jesteś teraz na garnuszku partnera. Jeśli masz zaburzenia adaptacyjne, to może wyjazd za granicę i związane z tym utrudnienia nie są dla Ciebie. Miałaś podobne problemy gdy wyjechałaś z siostrą? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 152
|
Dot.: słabsza w związku
Wreszcie ktoś to powiedział głośno.
Osoby na terapii zbyt często traktują opinię terapeuty jako jakąś kartę wyjścia z więzienia usprawiedliwiającą wszystko co robią. A przy okazji kompletnie pomijają taki drobny detal, że terapeuta najczęściej mówi im pewne rzeczy tak a nie inaczej po to, żeby je zamknąć w bezpiecznej bańce i umożliwić dalszą pracę. Tylko, że ta bańka nie ma szans przetrwania w rzeczywistości poza gabinetem i interakcjach z żywymi ludźmi, którzy nie są symulacja dostosowaną do pacjenta i mają swoje uczucia, potrzeby i bagaż psychiczny. A potem jest oczywiście wielkie zdziwko, że ludzie mają takich pacjentów za tego, za kogo ich mają. Celem terapeuty nie jest powiedzenie ci, że robisz coś źle tylko zdiagnozowanie problemu w twojej głowie i rozkładanie go tak długo, aż sama dojdziesz do jakiegoś satysfakcjonującego cię rozwiązania. Terapeuta nie zna perspektywy drugiej strony, nie jest żadną wyrocznią. Dosłownie płacisz mu za głaskanie cię po główce. I tak, piszę to jako osoba chodząca na terapię i mająca po prostu dużo pomocy z faktu, że mogę z kimś sensownie przegadać swoją traume. Edytowane przez Tanooka Czas edycji: 2024-01-18 o 12:18 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 406
|
Dot.: słabsza w związku
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 878
|
Dot.: słabsza w związku
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2023-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 516
|
Dot.: słabsza w związku
Ja bym napisała jeszcze inaczej, że terapeuta to nie jest rodzic, który napisze Ci usprawiedliwienie, które zadziała tak jakbyś miała zwolnienie ze szkoły. W dorosłym życiu fakt, że się chodzi na terapię, nie oznacza, że nie musisz pracować, możesz zaciągać po ludziach pożyczki i ich nie spłacać, możesz wyjechać za granicę z facetem, którego znasz 4 miesiące bez konsekwencji. Dokładnie tak samo jest z pracą. Skoro umówiłaś się z kimś, że będziesz u niego pracowała, a potem ot tak nie przychodzisz bez uprzedzenia, to to jest niepoważne.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 120
|
Dot.: słabsza w związku
Mój terapeuta bardzo wyraźnie zaznaczał, że jestem w solo terapii, a nie terapii dla par i nie chciał rozpatrywać zachowań mojego partnera.
Jeśli terapeutka autorki tak chętnie ocenia zachowanie partnerów swoich pacjentów bazując wyłącznie na opowieści jednej strony, to nie jest zbyt dobrym specjalistą. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 190
|
Dot.: słabsza w związku
Nie istnieje zaden kult terapii, istnieje grupa ludzi ktora uzywa terapii jako wymowke zeby nie brac odpowiedzialnosci za siebie i swoje postepowanie a tak naprawde nic nie robia i wcale nie chca sie zmieniac. Bo terapia to ciezka praca nad soba a im jest wygodnie zaslaniac sie wymowka ze sa na terapii wiec o co chodzi.
Ta grupa psuje ogolna opinie o terapiach. ---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ---------- Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 256
|
Dot.: słabsza w związku
Jak się człowiek zgubi w drodze do pracy w "jednej z większych stolic europejskich", to dzwoni do tej pracy i mówi "przepraszam, mam problem z dojazdem, będę za pół godziny", a potem bierze taksówkę. A nie po prostu nie idzie do pracy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 120
|
Dot.: słabsza w związku
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 275
|
Dot.: słabsza w związku
Ona nie poszła do tej pracy bo ją sabotuje, podświadomie chce ją stracić. Najzwyczajniej w świecie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 130
|
Dot.: słabsza w związku
Już nie bądźcie takie wredne. Dziewczyna pewnie nie zna języka i nie mogła zadzwonić. Już nie mówiąc o tym, że są miejsca gdzie albo jesteś na czas albo nie wchodzisz - proste prace na produkcji. Owszem, skrewiła, ale pastwicie się nad nią bez sensu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 402
|
Dot.: słabsza w związku
Cytat:
I nie chodzi o żaden immunitet tylko o wyjaśnienie pewnych zachowań. Bo jak widać niby o zdrowiu psychicznym mówi się coraz więcej ale jak przychodzi co do czego zrozumienie pod tym względem jest żadne. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 275
|
Dot.: słabsza w związku
Cytat:
Sama mam rozwalone życie i przez pół roku leżałam w łóżku nie potrafiąc kiwnąć palcem, a jak oceniam kogoś innego to już surowo. Nikt nie musi być doskonały. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 878
|
Dot.: słabsza w związku
Autorka nie musi być doskonała, ale niech zacznie innych mierzyć tą samą miarą, co siebie. Sobie dużo wybacza, rozgrzesza się? Niech i z faceta nie robi potwora, bo nie głaska jej po głowie kolejny miesiąc i kolejną akcję z rzędu.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 275
|
Dot.: słabsza w związku
No tak. To chore, że ktoś dużo zawala i nie można na nim polegać, ale facet nie może się zdenerwować, a jego reakcje muszą być w pełni wyrozumiałe i stoickie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:19.