2024-02-11, 19:04 | #121 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 776
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
Pytałaś kogokolwiek z rodziny, znajomych, znajomych znajomych, sąsiadów czy podejmą się opieki nad dzieckiem? Wystarczy się dogadać, czasami za nieduże pieniądze. Jakaś studentka, emerytka, mama która siedzi w domu ze swoimi dziećmi i chce sobie dorobić.
|
2024-02-11, 19:07 | #122 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-02
Wiadomości: 93
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
Pisałam już wyżej,że staż mi tak przemknął koło nosa z tego powodu bo rozmowę w sprawie stażu musiałam przełożyć i w konsekwencji na to miejsce kogoś innego wybrali
---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ---------- Tak tylko prócz sąsiadów ---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ---------- Koleżanki siostra siedzi z dwójką dzieci w domu i tylko ona się na to pisała,ale musiałabym 40 km od mojego miasta mała wozić więc to odpada,bo nie mam auta |
2024-02-11, 19:12 | #123 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 776
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
No popatrz, a wcześniej pisałaś że nikogo nie prosiłaś o pomoc. Pytanie o możliwości opieki nad dzieckiem (odpłatnie lub za darmo) to również prośba o pomoc.
No więc jak prosilas o pomoc (płatna lub darmową) przy opiece nad dzieckiem wielu ludzi i wszyscy ci odmówili? Czy nie szukałas takiej pomocy wcale tylko z góry założyłaś że się nie da? Skoro dużo ludzi odmawia ci pomocy to dzieje się tak z jakieś przyczyny. |
2024-02-11, 19:15 | #124 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-02
Wiadomości: 93
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
Pisałam o rodzinie ,mam mtylko rodziców i brata ?
No a jaka ma być tego przyczyna bo pracują na dwie zmiany?A brat na 14 godzin dziennie dwa etaty 6 dni w tygodniu więc jak mają mi pomóc? Nikogo więcej nie pytałam,bo dwie koleżanki również ciągną 2 etaty,kolejna pracuje na 3 zmiany czesto po 12 h . Więc jak mają mi pomóc? |
2024-02-11, 19:16 | #125 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 25
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
A swoją drogą on może kazać Ci się wyprowadzić bo mieszkanie jest na niego. Wspominałaś o dofinansowaniu do mieszkania-nic nie załatwisz bo papiery są na niego
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2024-02-11, 19:19 | #126 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-02
Wiadomości: 93
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
Jak mieszkanie jest na niego? Ja tu zameldowana jestem
|
2024-02-11, 19:22 | #127 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 25
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
No i co z tego? Kto jest wlascicielem/najemca? Pisałaś, że mieszkanie komunalne przejął po matce
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2024-02-11, 19:25 | #128 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-02
Wiadomości: 93
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
A tak zgadza się to prawda,rzeczywiście bez jego zgody nie zrobię nic w kwestii dofinasowania
---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ---------- Jak będzie złośliwy to mnie wyrzuca z tego mieszkania,ale to już będzie musiało Miasto zadecydować |
2024-02-11, 19:26 | #129 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 776
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
Im więcej ludzi zapytasz tym masz większe szanse że znajdziesz. Koleżanka nie pomoże ale koleżanka koleżanki może już tak. Nie zapytasz nie będziesz wiedzieć. Trzeba próbować wszystkiego a nie tylko narzekać. W ten sposób właśnie ludzie sobie radzą, próbują każdego sposobu.
Jak wielu ludzi odmawia pomocy to może ty im wcześniej odmówiłas? A może widzą że sama sobie jesteś winna i nie chcą pomagać takiej osobie? A może wcześniej próbowali pomoc a ty nie doceniłas albo dalej popełniałas te same błędy, więc ich pomoc poszła na marne? Jeśli chodzi o kwestie opieki nad dzieckiem to właściwie nie zrobiłaś nic aby problem rozwiązać. Nie szukasz, nie pytasz, nie próbujesz, nie masz pomysłów. Umiesz tylko powtarzać że nie możesz, a inni to się nie znają. Bla bla bla. |
2024-02-11, 19:34 | #130 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
Skoro mieszkanie jest jego, to powinnaś próbować się z nim jakoś dogadać, żeby pod mostem nie wylądować. Gdzie on teraz mieszka i jak długo go nie ma?
Cytat:
|
|
2024-02-11, 19:37 | #131 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-02
Wiadomości: 93
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
No nie robie bo mam ręce uwiązane tydzień walczymy z zapaleniem oskrzeli,inhaluje walczę i skupiam się żeby dała zrobić inhalacje bo żadnego innego leku nie chce mi przyjąć.
W nocy budzi się setki razy,a znajomi trochę też się bali kiedyś jakieś pół roku temu koleżanką będąc u mnie proponowała że mam wyjść wynieść śmieci bo byłam sama,ale dziecko uwiesiło się na nodze i nie dało się. Z nikim obcym nie chce zostać też się boją. Mam inna znajoma do której czasami chodzę ona ma małe dziecko i moja córka ją zna a i tak nie chce zostać nawet na 1 minute z nią. Raz wyszłam już na siłę,jak mnie nie widziała to dzwoniła po mnie,że jej uspokoić się nie da i mam wróci w taki płacz wpadła ---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ---------- Wynajmuje mieszkanie koło swojej firmy w tym samym mieście. Tak będę próbować się dogadać nie ma go prawie 2 tygodnie ---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ---------- Nie pod mostem nie wyląduje już w tej kwestii też miałam darmowa poradę prawną,wiem jak to wygląda muszą zapewnić mieszkanie mi jako matce i bezrobotnej . Jak znajdę pracę to być może będę już zbyt bogata na takie mieszkanie i będę mogła iść na wynajem |
2024-02-11, 19:41 | #132 | |
nieprzyzwoita
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 119
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
Cytat:
nie no sikam laska, ty serio myślisz, że zameldowanie daje ci jakieś prawa do tego mieszkania? bo pisałaś w tonie właścicielki, że masz mieszkanie a tu się okazuje, że najemcą komunałki jest ex, więc to on ma prawo tam mieszkać a to ty się powinnaś spakować i sobie pojsc precz, a tymczasem ty go eksmitowałaś i uważasz, że chata jest twoja |
|
2024-02-11, 19:41 | #133 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 776
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
No wyobraź sobie że wszystkie dzieci chorują i większość nie chce brać lekarstw. Wszystkie dzieci czasem budzą się w nocy, z różnych powodów. Tak to już jest. Jeśli nie radzisz sobie z opieką nad dzieckiem to tym bardziej szukaj pomocy. To nie są powody do tego aby nie szukać opiekunki do dziecka. Dzwonisz do koleżanki i mówisz jak jest, pytasz się czy zna kogoś kto by ci pomógł. Dzwonisz w ten sposób do wszystkich znajomych. Inhalacje dziecka nie są przeszkodą. Jedyna przeszkoda to ty. Nie chcesz nic zrobić. Nie chcesz szukać, nie chcesz pytać. Wolisz narzekać.
To że się tak zachowuje to twoja wina, tak ją wychowałaś. Skrzywdziłas dziecko i nadal krzywdzisz. Nie masz żadnej wiedzy na temat wychowania dzieci a próbujesz pouczać innych. Edytowane przez Flashdance Czas edycji: 2024-02-11 o 19:49 |
2024-02-11, 19:45 | #134 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2023-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 472
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
Cytat:
|
|
2024-02-11, 19:56 | #135 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-02
Wiadomości: 93
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
A pisałam gdzieś,że daje mi prawa do mieszkania meldunek?
Tylko,że jestem tutaj zameldowana przecież to wiem,tym bardziej,że chce zabrać rzeczy swoje łącznie z lodówka za którą chciałam mu zapłacić. No ale ma do tego prawo. Kolejna kwestia chyba lepiej było jednak z nim siedzieć niż mieć takie problemy jak teraz. Mógł sobie robić co chciał,ale chociaż były pieniądze. Bo żeby teraz to pogodzić wszystko to ja mam problem nie on ---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ---------- A co do wymiany zamków w drzwiach to tak nie bardzo Bo zgłoszona też jestem w urzędzie miasta że tu mieszkam nie tylko sam meldunek . ---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ---------- Ale jak skrzywdziłam i wychowałam ? Przecież nie mam problemów większych tylko jest dzieckiem potrzebującym więcej uwagi porpostu . ---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ---------- Ja go nie eksmitowałam Zrobiła to policja z zakazem na kilka tygodni |
2024-02-11, 19:57 | #136 | |
nieprzyzwoita
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 119
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
Cytat:
Tak chyba zrobić nie może. Ty Basia jesteś pasożyt pierwsza klasa, szacun. Facet cię przygarnął na chatę, w nagrodę stracił (choćby chwilowo) swój dach nad głową i poszedł na wynajem. Dziwne, że nie żądasz od niego, żeby ci opłacał to mieszkanie, w końcu jest jego, więc czemu ty masz za nie bulić. Koleżka zabierze cię na wczasy do Hiszpanii. Masz życie jak w Madrycie, a jedyne co robisz to narzekasz. Nieładnie. |
|
2024-02-11, 19:57 | #137 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-02
Wiadomości: 93
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
Skrzywidzić to skrzywdziłam gdybym siedziała z nim pod jednym dachem dalej tak się nie da
|
2024-02-11, 19:59 | #138 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 25
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2024-02-11, 20:01 | #139 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
Niecałe dwa tygodnie go nie ma, a po dwóch może na legalu wrócić do swojego mieszkania. I tyle będzie z twojego rozstania. Z jednej strony piszesz, że chcesz się dogadać, a z drugiej planujesz jak jakaś wariatka jego lodówkę na śmietnik wyrzucić i nakręcać niepotrzebne kłótnie. Zdecyduj się, bo to jest chore.
|
2024-02-11, 20:03 | #140 | |
nieprzyzwoita
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 119
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
Cytat:
no ja zrozumiałam, że to on chce zabrac jej lodówkę i wyrzucić na śmietnik |
|
2024-02-11, 20:05 | #141 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-02
Wiadomości: 93
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
Rozważam taką opcję tata mi to już zaproponował,jednak mama która nigdy za mną nie była powiedziała mu,że to absolutnie nie możliwe i że ona się wyprowadzi jak wrócę.
Pokłócili się nie odzywała się do mnie kilka dni i temat ucichł . Powiedziała,że wyśle mi jakieś pieniądze w marcu jeszcze przed tym ale musi poczekać na wypłatę zobaczymy ---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ---------- On chce mi lodówkę na śmietnik swoją wyrzucić nie ja jego lodówkę byle bym nic nie dostała |
2024-02-11, 20:05 | #142 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 776
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
Jeśli dziecko 3,5 letnie wpada w taką histerię jak opisałaś zawsze kiedy ma zostać z kimś innym niż ty to niestety coś jest nie tak. Nie przygotowałaś dziecka żeby umiało zostać z kimś innym. Nie nauczyłaś nazywać emocji, jak je oswajać i jak sobie z nimi radzić. Nie przygotowujesz dziecka do funkcjonowania w normalnym świecie.
Edytowane przez Flashdance Czas edycji: 2024-02-11 o 20:11 |
2024-02-11, 20:14 | #143 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-02
Wiadomości: 93
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
Przecież nie stracił tego mieszkania bez powodu na tą chwilę?
Z agresora robicie ofiarę?serio? ---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ---------- Ale jak miałam je przygotować żeby zostało z kimś innym jak nawet z ojcem nie zostawało Dopiero kawałek przed przedszkolem próbowałam pomału i się zaczly problemy . Nie wiem raczej wydaje mi się,że mało zostawała nie była do tego przyzwyczajona ciągle ze mną i przez to był problem ---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ---------- Koleżanki synek nie zna emocji i zostaje bez problemu nie przygotowuje go nawet pomacha i syn jej nie widzi . Więc proszę bez takich osądów Bo to ma niewiele wspólnego z rzeczywistością ---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ---------- Jakoś psycholog kilka miesięcy z nią rozmawia a wielkiej poprawy nie ma,więc totalna bzdura jeżeli chodzi o przedszkole to zwyczjanie nie była gotowa tam iść na moje. I powinnam spróbować za rok. Kiedyś na urodzinach chrześniaczki w sierpniu było 5 dzieci tylko moja bawiła się przy mnie,każde dziecko w podobnym wieku. I każdy mi mówił,że będę miała przerąbane w przedszkolu i czemu nie daje jej nigdzie żeby się przyzwyczaiła każdy się dziwił,że mam rodziców a nie chcą z nią pobyć tylko jak ja jestem to się z nią bawią,ale mam wszedzie z nią chodzić. I to jest przyczyną,nie ma innych problemów,jest wycofana,i w przedszkolu do teraz jak się już trochę przyczyniła jest dzieckiem które wymaga więcej. Chce być dużo noszona,wkrada się na nogi opiekunek,ciągle na opiekunkach wisi ... Na przestawieniu już 2 całe przepłakała w kącie wyróżniała się z tłumu. Więc do przedszkola chodzi mało bo mało ale widać,że z czymś sobie nie radzi i z czymś jest problem ---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ---------- A wiem jak się opiekować bo na kursach darmowych brałam udział i wiem,że dziecku trzeba stawiać granice i emocje nazywać to i tak nic nie daje |
2024-02-11, 20:15 | #144 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2023-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 472
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
Dziewczyny, już chyba nie ma sensu doradzać. Jak ktoś wyżej napisał, koleżanka się ustawiła: ma 800 +, dostanie jakieś inne świadczenia z mopsu, mieszka w czyimś mieszkaniu, którego nie zamierza opuszczać, i tak sobie pożyje następnych kilkanaście lat.
Pod górkę zacznie mieć chyba dopiero, kiedy jej córka dorośnie i ucieknie z tej patoli, bo wtedy autorka przestanie być samotną matką chronioną przez państwo. Ale to jej sprawa, jak widać, nie chce i nie zamierza niczego zmieniać. |
2024-02-11, 20:16 | #145 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
Ok, z lodówką widocznie literówka była, bo napisałaś, że chcesz mu wyrzucić.
On nie jest ofiarą, tylko ty w ciemnej rzyci jesteś i powinnaś to jakoś cwanie rozegrać. Najlepiej by było gdybyś do rodziców mogła wrócić, ale na nich zdaje się nie możesz liczyć? |
2024-02-11, 20:19 | #146 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 776
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
Nie masz żadnej wiedzy na temat wychowywania dzieci. Wychowujesz kalekę, która nie poradzi sobie w życiu. Nie będę ci tu teraz robić kursu z tak podstawowych rzeczy.
Co zrobisz jutro aby znaleźć pracę? Co zrobisz jutro aby rozwiązać problemy twojego dziecka? Co zrobisz jutro aby rozwiązać problem związany z opieką nad dzieckiem? Konkretnie jakie działania zamierzasz jutro podjąć? A zapomniałam nie da się, masz związane ręce, nie możesz, nie wiesz jak, nie jesteś w stanie, nic nie zrobisz jutro, pojutrze i w następne dni też. Za tydzień, miesiąc, rok dalej będziesz tkwić w tym samym bagnie narzekając jaka jesteś biedna zamiast wziąć się w garść i szukać, działać, pytać, dowiadywać się. |
2024-02-11, 20:38 | #147 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 25
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2024-02-11, 20:49 | #148 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-02
Wiadomości: 93
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
Jakie świadczenia jak ja pierwsze co pytałam w MOPS o pracę i takie świadczenia są na chwilę przecież,co wy na tą Hiszpanie się uparłyście
---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ---------- Przecież szukam pracy setki razy to pisze a wy jakaś nagonka,znajoma szukała 2 lata będąc samotna matka i pomagała jej cała rodzina w tym czasie tylko dostała mieszkanie po rozwodzie. Co wy macie z tym ustawieniem się , Niw wygląda to tak super w mojej miejscowości gdzie wielkość zakładów jest zlikwidowanych,trzymają się banki urzędy i sklepy w dużych galeriach handlowych tylko , biedronki i lidl tam jeszcze super płacą ale to odpada bo praca od 6 do 23 ,dwu zmianowa ---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ---------- Takie jak zawsze dzwonie pytam,w czwartek byłam na rozmowę zaproszona więc muszę poczekać do kolejnego czwartku jak dam do przedszkola. Co mam zrobić dalej ? Na 4 godziny do rejestracji ale muszą poczekać ale to pewnie i tak kogoś znajdą już na to miejsce |
2024-02-11, 20:50 | #149 | |
nieprzyzwoita
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 119
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
Cytat:
ale Ty chciałaś w MOPSie jako pracownik socjalny pracować? bo nie bardzo rozumiem... i kochana, z tego co piszesz no naprawdę nie masz wyboru - po prostu nie ma pracy dla osoby z twoim wykształceniem, więc powinnaś jakiś portek a już poszukać, no bo jak ty się bidusiu w życiu odnajdziesz sama, no nie da rady, to nie da rady, co zrobisz jak nic nie zrobisz Edytowane przez Indecence Czas edycji: 2024-02-11 o 20:53 |
|
2024-02-11, 20:57 | #150 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-02
Wiadomości: 93
|
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki
A działania takie,że muszę jeszcze wysłać papiery do sądu żeby uregulować widzenie z dzieckiem,rano też mamy kontrole u lekarza
---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ---------- Nie powiedziałam,że mogę robić wszystko nawet sprzątać,byle to była praca od 7 do 15 ---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ---------- Nie nie szukam Nie chce mi się komuś prac znowu gaci No niestety,ciężko jest o pełnym etacie nawet nie myślę |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:19.