Odchudzanie zimowe -grupa wsparcia, porady triki i motywacja...

[tigresska]

Napisane przez MisQa

heh...dzieki. Postaram sie wziąć w garsc, od poniedzialki zaczac 'nowe zycie' ... Nabrac sil na dzialanie i na treningi

o nie - nie od poniedziałku - od teraz! bo inaczej to tylko poniedziałki bedziesz przekładać -a może w nastepny itd... pozytywne myśenie i nastawienie mozna wcielić w życie juz teraz! na trening wysyłac Cie nie bedę o tej porze... ale na pewno wiecej siły i ochoty będziesz miała na działanie jesli trening zaczniesz już jutro a nie będziesz go przekładać na nastepny dzień - inaczej jutro bedziesz myslałą ze pojutrze MUSISZ coś tam zrobić. Wiec zamiast mysleć o późniejszym zmuszaniu zrób to po prostu - bedziesz miała to za sobą - wiadomo początki sa najgorsze - a jak sama poczujesz sie lepiej po treningu to w poniedziałek nie trzeba Cię bedzie namawiać! tak wiec do dzieła! Amen

[MisQa]

Napisane przez tigresska

o nie - nie od poniedziałku - od teraz! bo inaczej to tylko poniedziałki bedziesz przekładać -a może w nastepny itd... pozytywne myśenie i nastawienie mozna wcielić w życie juz teraz! na trening wysyłac Cie nie bedę o tej porze... ale na pewno wiecej siły i ochoty będziesz miała na działanie jesli trening zaczniesz już jutro a nie będziesz go przekładać na nastepny dzień - inaczej jutro bedziesz myslałą ze pojutrze MUSISZ coś tam zrobić. Wiec zamiast mysleć o późniejszym zmuszaniu zrób to po prostu - bedziesz miała to za sobą - wiadomo początki sa najgorsze - a jak sama poczujesz sie lepiej po treningu to w poniedziałek nie trzeba Cię bedzie namawiać! tak wiec do dzieła! Amen

heh masz racje od poniedziałku..od poniedziałku... Boze ile ja juz rzeczy mialam robic od tych poniedziałków zacznynam od razu zczne chyba od przeproszenia TZ-ta, ze ostatnio bylam taka nieznosna.... Rano lece na jogging, a później z pozytywnym nastawieniem na rozmowe o prace / moze w koncu sie uda / pozniej moze wyciagne kogos na spacer / kolejna dawka ruchu
a wieczorkiem zdam relacje i wyspowiadam sie z grzeszkow
jeszcze raz dziekuje i dobranoc

[killerzin]

chyba warto się przyłaczyć bo cel ważny - studniówka
no i mam dość już porażek i powrotów do dawnej wagi

[śnieżka_]

eh no dziewczyny niestety tak jak się spodziewałam na noc 3 piwa i duzy obwarzanek .. ale spotkania ze znajomymi to chyba najlepsza część całego tygodnia

[magflieg]

Napisane przez MisQa

nie wiem czy wszycy tak robia, ale ja robilam tak i jestem zadowolona
fusy z kawy zmieszac z jakims bezzapachowym zelem pod prysznic i na ciałko
a jak zelu nie mialam to z jakims zwyklym balsamem do ciala

Napisane przez mmooonia

Ja wsypywalam jakos 1/3 kubka kawy, nieraz prawie pol . Zalewalam to wrzatkiem ale nie duzo, zeby byl taki hm gesty budyn :P to trzeba na oko . No i po prostu sie tym masowalam pod prysznicem .
oczywiscie czekalam az troche ostygnie :P

Napisane przez truskawaa

A ja zaparzalam kawe, odlewalam wode (troszke zostawialam) i do tego dodawalam oliwy z oliwek. Efekt? Natychmiastowy! Teraz niestety nie mam czasu na takie zabawy, ale polecam raz w tygodniu taki porzadny scierajaco-nawilzajacy peeling

Napisane przez L_ka

co do peelingu z kawy to jest gdzieś na wizażu, stosowałam przed wakacjami, ja sypałam jakies 3 czubate łyżeczki kawy, do tego po łyżeczce imbiru i cynamonu (polecam jak nie masz naczynek - rozgrzewają i wzmacniają działanie), zalewałam wrzątkiem tylko tylko, i jak przestygło mieszałam z żelem pod prysznic i jazda. tylko że mi ta porcja na parę razy starczyła: później dolewałam żelu z wodą
A efekt: super wygładzenie

Dzięki wielkie

Witam nowoprzybyłe liste postaram sie porpawic wieczorkiem

Ja wczoraj zrobiłam szybkim marszem 10 km z wózkiem (sprawdzałam bo mam krokomierz w telefonie-fajna i mobilizująca zabawka swoją drogą)


Dzisiaj hmm mam nadzieje ze starczy mi wytrwałości i poćwicze coś z płytki wieczorkiem
Bo dzisiaj niedziela zaczniejmy od dzisiaj jak ktoś się złamal a nie od tego okrutnego poniedziałku.
Ja dzisiaj na obiad do teściów hmmm bede musiala pic duzo wody bo bedą kusić na pewno samymi owocami zakazanymi

śnieżka dobrze że ja ipwa nie mogę bo pewnie też bym poległa po sobocie

[śnieżka_]

Napisane przez magflieg

Ja wczoraj zrobiłam szybkim marszem 10 km z wózkiem (sprawdzałam bo mam krokomierz w telefonie-fajna i mobilizująca zabawka swoją drogą)

super opcja można takie coś skądś sciagnac czy to jest od razu w telefonie?

[gaia]

I ja się przyłączę dziewczęta Wbrew wszystkiemu nie mam zamiaru zbierać sadełka na zimę

Mój cel to minus 3kg i utrzymanie tego zacnego i cudownego wyniku.
Ćwiczę również brzuszek zeby był jako tako mniej wystający, i wewnętrzą obwisją stronę ud Cwiczę już od wreześnia i efekty są naprawdę widoczne
min 50 brzuszków dziennie
min 50 nożyc (leżąc na plecach z iniesieniem pleców...oj pokomplikowałam:P)
min.100 podnoszeń nóg (leżąc na boku- mega skuteczne)
rozciąganie
i czasami jakieś inne

Dodam ze również mam studniówkę w tym roku...co dodatkowo mnie mobilizuje.
Najgorszy dzien tygodnia to poniedziałek. Nie wiem dlaczego ale zawsze wtedy mam napady głodu i mega grzeszenie.

Dotychczasowe sukcesy:
wyeliminowanie białego pieczywa ( no chyba ze zjem drożdżówkę...) i cukru z herbat i kaw.

[Klaterina]

no to ładnie, 10 km z wózkiem to całkiem spory wysiłek

[Seph]

Od 2 dni przestałam kręcić hula hopem ale w sumie to dobrze bo miałam siniaki i przydała mi się ta przerwa. Planuje dzisiaj jakieś ćwiczenia no i moze od nowa hula hop 40 min

[tigresska]

Napisane przez MisQa

heh masz racje od poniedziałku..od poniedziałku... Boze ile ja juz rzeczy mialam robic od tych poniedziałków zacznynam od razu zczne chyba od przeproszenia TZ-ta, ze ostatnio bylam taka nieznosna.... Rano lece na jogging, a później z pozytywnym nastawieniem na rozmowe o prace / moze w koncu sie uda / pozniej moze wyciagne kogos na spacer / kolejna dawka ruchu
a wieczorkiem zdam relacje i wyspowiadam sie z grzeszkow
jeszcze raz dziekuje i dobranoc

odkad ja przestałąm wszystko przekładać na poniedziałęk to od razu lepiej mi sie zyje... tak wiec to wszystko przerabialam juz na sobie i to nie raz. Trzymam kciuki zeby wszystko sie udało. powodzenia!

Napisane przez śnieżka_

eh no dziewczyny niestety tak jak się spodziewałam na noc 3 piwa i duzy obwarzanek .. ale spotkania ze znajomymi to chyba najlepsza część całego tygodnia

oj, od czasu do czasu trzeba miec takie dni - inaczej człowiek by zwariował. tylko nie praktykuj tego codziennie...

Napisane przez magflieg

Dzięki wielkie

Witam nowoprzybyłe liste postaram sie porpawic wieczorkiem

Ja wczoraj zrobiłam szybkim marszem 10 km z wózkiem (sprawdzałam bo mam krokomierz w telefonie-fajna i mobilizująca zabawka swoją drogą)


Dzisiaj hmm mam nadzieje ze starczy mi wytrwałości i poćwicze coś z płytki wieczorkiem
Bo dzisiaj niedziela zaczniejmy od dzisiaj jak ktoś się złamal a nie od tego okrutnego poniedziałku.
Ja dzisiaj na obiad do teściów hmmm bede musiala pic duzo wody bo bedą kusić na pewno samymi owocami zakazanymi

śnieżka dobrze że ja ipwa nie mogę bo pewnie też bym poległa po sobocie

witaj gartuluję tych 10 km! i to z obiążeniem! a krokomierz to faktycznie fajna zabawka i do tego motywująca. no i nie droga - ja mam taki zwykły kupiony w tesco za parę złotych. i jak go mam przy sopbie to kombinuje gdzie tu isc zeby miec wiecej kroków zrobionych podobno powinno sie ich robic ok 10 tys dziennie
Powodzenia i wytrwałości!


mnie dzis rano waga pokazała 73 kg czyli kgh mniej ale waga tak mi sie waha... więc mnie to jakoś dziklo nie cieszy... kurczę, jak ja bym chciala zobaczyć na niej 6 z przodu...

[mala2806]

Zaliczyłam dzisiaj 9 dzień A6W i pół godzinki na steperze.
Póki co jestem z siebie zadowolona
Bo efekty jakieś widać. Nieduże ale są. Przynajmniej tak mi się wydaje.
Też bym chciała kręcić hula-hopem tyle, że nie umiem

[Agg77]

Hej dziewczyny Jak tam u Was bo u mnie TRAGICZNIE... JESTEM po imprezie... Wiecie ile się najadłam... Pełno lodów bitej śmietany popcornu chipsów i w ogóle masakra.... Jeszcze dzisiaj rano zjadłam cały słoik musu jabłkowego ;( Czy go nie można też jeść ? I ile może mieć kcal ? Jestem zła na siebie !

[gaia]

Napisane przez mala2806

Zaliczyłam dzisiaj 9 dzień A6W i pół godzinki na steperze.
Póki co jestem z siebie zadowolona
Bo efekty jakieś widać. Nieduże ale są. Przynajmniej tak mi się wydaje.
Też bym chciała kręcić hula-hopem tyle, że nie umiem

A6W faktycznie potrafi dawać niezle rezultaty. Mi przed wakacjami udało si,ę dojsc do połowy. I najgorsze, ze nie poleglam, bo odpuściłam tylko bo ćwicząc na dywanie obtarłam kośc ogonową...

HH się nie przejmuj praktyka czyni mistrza.

[smefetka]

A ja nadal choruję i nie ćwiczę... niby brzuszek mi sie już uspokoił, ale jakaś taka słaba jestem ...

[tigresska]

Napisane przez Agg77

Hej dziewczyny Jak tam u Was bo u mnie TRAGICZNIE... JESTEM po imprezie... Wiecie ile się najadłam... Pełno lodów bitej śmietany popcornu chipsów i w ogóle masakra.... Jeszcze dzisiaj rano zjadłam cały słoik musu jabłkowego ;( Czy go nie można też jeść ? I ile może mieć kcal ? Jestem zła na siebie !

oj lepiej nie licz...

ja przez godzinke śmigałam na orbitreku ale teraz zasiadłam do obiadu a tu sos...

[spioszek15]

też się przyłączę jeśli mogę mój cel to zrzucić 10kg ale narazie na pocztek 5 kg
dieta MŻ i mniej białego pieczywa i słodyczy.

cwiczenia :

poniedzialek : godzina i pół ruchu sks
wtorek : godzinka na rowerze stacjonarnym
sroda : 30min w-f
czwartek : godzina i poł w-f
piątek sobota niedziela : po godzinie na rowerze


zamierzam tez robić A6W i biegac w weekend ale nie wiem czy uda mi sie ciezko sie zmobilizowac. bardzo bym prosila o rozliczanie mnie z moich grzeszkow.

w kupie siła

[tigresska]

Napisane przez spioszek15

poniedzialek : godzina i pół ruchu sks

a ja przeczytałam seks

witaj!

[liquefy]

a ja wczoraj i dziś leże w łóżku i jem i nie mam siły na nic...
mam nadzieje, że jutro bedzie lepiej

[Agg77]

Napisane przez tigresska

oj lepiej nie licz...

Aż tyle ?
Dzisiaj jest coś ze mną nie tak... Ciągle coś jem i jem i jem i nie moge skończyć... Mój brzuch wygląda jak nadmuchany balon a ja sie nie moge opanować... RATUNKU ;(

[śnieżka_]

Napisane przez tigresska

oj, od czasu do czasu trzeba miec takie dni - inaczej człowiek by zwariował. tylko nie praktykuj tego codziennie...

hehe spoko loko w tygodniu nie mam na to czasu

Napisane przez mala2806

Też bym chciała kręcić hula-hopem tyle, że nie umiem

tego można sie nauczyć

Napisane przez Agg77

Aż tyle ?
Dzisiaj jest coś ze mną nie tak... Ciągle coś jem i jem i jem i nie moge skończyć... Mój brzuch wygląda jak nadmuchany balon a ja sie nie moge opanować... RATUNKU ;(

no naprawde sporo ale to już minęło wiec nie ma co rozpamietywać tylko od tej chwili wracać do dietki

[magflieg]

Napisane przez śnieżka_

super opcja można takie coś skądś sciagnac czy to jest od razu w telefonie?

ja mam to od razu wbudowane w telefon (sony ercksso) ale można takie urządzonko kupic oddzielnie, naprawde fajnie motywuje

Napisane przez tigresska

witaj gartuluję tych 10 km! i to z obiążeniem! a krokomierz to faktycznie fajna zabawka i do tego motywująca. no i nie droga - ja mam taki zwykły kupiony w tesco za parę złotych. i jak go mam przy sopbie to kombinuje gdzie tu isc zeby miec wiecej kroków zrobionych podobno powinno sie ich robic ok 10 tys dziennie
Powodzenia i wytrwałości!


mnie dzis rano waga pokazała 73 kg czyli kgh mniej ale waga tak mi sie waha... więc mnie to jakoś dziklo nie cieszy... kurczę, jak ja bym chciala zobaczyć na niej 6 z przodu...

10tys powiadasz to bede teraz do tego dążyć, chociaż odkąd mam malutką i chodzimy z wózkiem to jakoś spokojnie tyle się nazbiera
A mi do 6 z przodu brakuje wiecej wiec dasz radę jeszcze "tyllko" 3 (nie wiem czemu skojarzyło mi się z 3bit

No nic trzeba spalić kawałek ciastka teściowej ide przeszukać zbiór płytek może znajde coś co mnie zachęci

[tigresska]

Napisane przez magflieg

10tys powiadasz to bede teraz do tego dążyć, chociaż odkąd mam malutką i chodzimy z wózkiem to jakoś spokojnie tyle się nazbiera
A mi do 6 z przodu brakuje wiecej wiec dasz radę jeszcze "tyllko" 3 (nie wiem czemu skojarzyło mi się z 3bit

No nic trzeba spalić kawałek ciastka teściowej ide przeszukać zbiór płytek może znajde coś co mnie zachęci

myśle, ze przy takich spacerach to spokojnie tyle "nachodzisz" jak nie więcej!

takj sie wydaje ze jeszcze tylko 3 a dla mnie to aż trzy... tym bardziej, ze waga nie chce bardziej się zmniejszać...

[tinkussia]

Wy się tu już rozkręcacie, a ja się dołączam : P

Odwyk słodyczowy i makaronowy, codziennie rowerek, areobiczna 6 weidera, rozciąganie, więszke przykładanie sie do tańca, mniejsze porcje, rezygnacja z zieniaków i białego pieczywa, czyli zaczęcie samokontroli i ćwiczeń, cel- min.10kg mniej teraz ważę 72kg przy wzroście 169

I potrzebuję pomocy

[Killkiss]

Rzadko tu zaglądam ale dziś ćwiczyłam wiec napisze :

-20 min rowerek
-20 min na bieżni ( bardzo szybki marsz coraz stromiej pod górkę )
-ćwiczenia ze sztangą
-trochę brzuszków

+ na koniec rozciąganie Już mi malutko brakuje do szpagatu

[tigresska]

Napisane przez tinkussia

Wy się tu już rozkręcacie, a ja się dołączam : P

Odwyk słodyczowy i makaronowy, codziennie rowerek, areobiczna 6 weidera, rozciąganie, więszke przykładanie sie do tańca, mniejsze porcje, rezygnacja z zieniaków i białego pieczywa, czyli zaczęcie samokontroli i ćwiczeń, cel- min.10kg mniej teraz ważę 72kg przy wzroście 169

I potrzebuję pomocy

witaj! mamy podobny cel i w podobnym miejscu jestesmy tylko ja waze kg wiecej plan fajny - ja nie mam az tak okreslonych celow. życzę powodzenia i wytrwałości!

[gaia]

Oj dziewczyny dziś szło mi tak dobrze.Planowo miałam zjeść 200kcal mniej niż normalnie a na imprezie wypić duże piwo jak zawsze. Bo zazwyczaj tez nie jadam na imperezach ciastek paluszków czy chipsów. Ale dopadl mnie głód....serio. nie łakomstwo... No i się zaczęlo...

[Klaterina]

Tinkussia no to mamy podobne cyferki. Też liczę na jakieś 5kg mniej, po przerwie chorobowej chcę zacząć znowu na basen a jak się wzmocnię to znowu na fitness. Rower z przyczyn pogodowych już raczej odpada, no to w zamian przydałby się np. hula-hop.

[smefetka]

A ja się dzisiaj lepiej czuję . Nawet trochę poćwiczę jeśli będę miała czas

[magdakol]

Tak jak pisałam wcześniej w zeszłym tygodniu duzo grzeszylam.
Dziś poniedziałek i mam w planach ten tydzień przeżyć bez większych wpadek czego i Wam życzę.

[Agg77]

Cześć dziewczyny ! U mnie dzisiaj jak na razie dobrze, ale nie wiem czy będę miała czas poćwiczyć... Zobaczymy wieczorem ;* Trzymajcie się