2008-10-31, 10:21 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9
|
Bieszczady - czyli czy i jak zrobić z wytęsknionego miejsca swój własny dom...?
Stoimy z TŻ przed kamieniem milowym naszego wspólnego życia, decyzją która już podjęta rzutować będzie nieodwołalnie na naszą przyszłość.
Luzują się więzy, które łączą nas z dużym miastem. Niewielka firma, która definitywnie zakończyła okres prosperity właśnie w chwili obecnej kończy swoje istnienie, pozostawiając po sobie długi. Mieszkanie stanie się w przeciągu najbliższego tygodnia ofiarą tych pozostałości. Powstały oczywiście plany działania, a wśród nich ten, od dawna pojawiający się w marzeniach, ale jakże ryzykowny! Czy może okoliczności, jakie powstaly są znakiem do podjęcia się tej inicjatywy? Kupić upatrzoną działkę w Bieszczadach, wiosną wybudować tam domek i może dwa mniejsze przeznaczone pod obsługę gości. Żyć z turystyki, być może znalezionej gdzieś pracy, malarstwa, być może z procentów, gdy zajdzie taka konieczność. Skromnie, w zgodzie z sobą samym oddychać płucami gór. Z dala od nerwowości, zazdrości i zawiści dużych miast wić rodzinne gniazdo, ciesząc się urokami trudniejszego, ale za to jak wdzięcznego życia. Czy któraś z Was, drogie Wizażanki zadecydowała postawić wszystko na jedną kartę w ten sposób? A może gdzieś na krańcach duszy ma podobne marzenie, które w bardziej lub mniej śmiały sposób daje o sobie znać? Dodajcie proszę otuchy, podzielcie się myślami.
__________________
Waleed... we come from the same place. |
2008-11-03, 16:06 | #2 |
Raczkowanie
|
Dot.: Bieszczady - czyli czy i jak zrobić z wytęsknionego miejsca swój własny dom...?
Queen, przede wszystkim chcę Ci powiedzieć, że Cię podziwiam.
Ja też sobie po cichu marzę o takim życiu. Uważam, że byłoby to coś wspaniałego. Rób, co Ci podpowiada serce. I daj znać, jak już coś postanowisz. Ja Ci mocno kibicuję, żeby się udało
__________________
nobody said it was easy |
2008-11-04, 12:40 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 573
|
Dot.: Bieszczady - czyli czy i jak zrobić z wytęsknionego miejsca swój własny dom...?
Queen, gdybym tylko miała takie możliwości, myślę, że bym się nie zawahała zaryzykować.
Ważne jest tylko, żebyście zrobili to rozsądnie- zastanowili się, z czego będziecie żyć na początku- wizja zbudowania pokoi gościnnych jest genialnym pomysłem, a jeszcze gdybyście mogli prowadzić takie gospodarstwo turystyczne typu eko- samodzielnie pieczony chleb, jabłka w własnego sadu, wydojone o świcie mleko z własnej krasuli- to myślę, że byłby to naprawdę dobry pomysł, biorąc pod uwagę dzikość i naturalność Bieszczad Ale wiadomo- zanim się dojdzie do tego etapu- z czegoś trzeba żyć Ale jeśli macie pomysł jak przetrwać na początku to Was gorąco popieram i już się zgłaszam jako jedna z pierwszych z gości
__________________
(...) I look and feel this way because I drank, and I smoked, I lived, and I loved, danced, sang, wept, and screwed my way through a pretty damn good life. Getting old ain't bad. Getting old thats earned!
-The Guardian, 2006- |
2008-11-05, 20:24 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: Bieszczady - czyli czy i jak zrobić z wytęsknionego miejsca swój własny dom...?
gdybym miała możliwość to chętnie uciekłabym z miasta i zamieszkała w górach, odkąd pamiętam jest to moje najwieksze marzenie.
niestety spełni się zapewne dopiero jak wygram w totka ;( ( czyli na zawsze pozostanie pięknym marzeniem) |
2008-11-06, 17:40 | #5 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Bieszczady - czyli czy i jak zrobić z wytęsknionego miejsca swój własny dom...?
bemolka - to może dzisiaj się spełni
Rx Queen - masz już pierwszą klientkę, czysta, bezproblemowa...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2008-11-06, 19:26 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: Bieszczady - czyli czy i jak zrobić z wytęsknionego miejsca swój własny dom...?
jak tak to zaproszę wszystkie górofanki do swojej rezydencji
|
2008-11-11, 19:12 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9
|
Dot.: Bieszczady - czyli czy i jak zrobić z wytęsknionego miejsca swój własny dom...?
Dziękuję Wam za odzew i pozytywne wibracje.
Powracam z podróży i targają mną mocno sprzeczne uczucia. Może zacznę od tego, że działeczki z agentami oglądaliśmy w grupach, ba, nawet zaglądając do sklepów w trasie ludzie wypytywali się o ziemie do kupna. Rzekome okazje okazały się: a) gruntami rolnymi b) pastwiskami c) łąkami często objętymi jeszcze programem Natura 2000. Czy muszę dodawać, że zostało nam nawet zaproponowane bagno? Urocze, z przepięknym widokiem, tylko co z nim zrobić??? Generalnie można w Bieszczadach pasać krówki za bez mała 200 tys. zł. czekając na przekształcenie działki na budowlaną (może). Co jeszcze... jak grzyby po deszczu rosną bydlaste pensjonaty, płatne "parkingi" na każdym skrawku ziemi przylegającej do drogi, z której roztacza się piękny widok. Serce się kraja, ale Bieszczadom Wysokim idzie los w los zamienić się w Zakopane. Nie ma miejsc na dom, ale na ogromne inwestycje. Poszukiwania trwają w rejonach poza osadami. Hmm, woda, prąd mogą okazać się luksusem. Tak szczerze. Niestety, w totka nawet trójeczki nie było...
__________________
Waleed... we come from the same place. |
2008-11-17, 13:58 | #8 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Bieszczady - czyli czy i jak zrobić z wytęsknionego miejsca swój własny dom...?
A inne rejony na południu kraju?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2008-11-19, 21:01 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9
|
Dot.: Bieszczady - czyli czy i jak zrobić z wytęsknionego miejsca swój własny dom...?
Myślałam nad tym, nawet niekoniecznie południe, choć z tym rejonem jestem szczegolnie związana emocjonalnie. Jest wiele pieknych, niedocenionych zakątków w naszym kraju. Ale jednak Biesy są jak magnez i rezygnując z nich czuję ukłucie w sercu.
Dlatego nadal staram się zbierać informacje i im bardziej szukam, tym bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, że miejsce, którego szukam nie figuruje w żadnym ogłoszeniu, że lepiej byłoby pytać wśród ludzi na miejscu, najlepiej mając jakieś oparcie w kimś tam zamieszkałym. Spotkalam się nawet ze znajomą, której siostra przeniosła się tam z mężem i malym dzieckiem. Podczas rozmowy opowiedziałam jej o moich planach i liczyłam na to, że coś mi podpowie, skontaktuje mnie z nią. Ale skubana milczała na ten temat jak zaklęta. Myślę też o tym, czy ewentualna "surowizna" miejsca zdoła kogoś przyciągnąć. Co jak co, ale każdy jednak myśląc o urlopie nie rezygnuje raczej z gorącej bieżącej wody i światła w czasach, gdy osobista toaleta, TV, lodówka z mini-barkiem itd. są standardem. Czasem mam ponadto wrażenie, że ludzie nie potrafią już wypocząć, a przynajmniej nie preferują takiego sposobu relaksu, jaki niesie ze sobą bliskość natury. Świeże powietrze, ciszę, śpiew ptaków zamieniają chętniej na głośne rozrywki. Wszystko to kłębi mi się myślami, a liście opadają i czas nieubłaganie leci...
__________________
Waleed... we come from the same place. |
2008-11-19, 22:12 | #10 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Bieszczady - czyli czy i jak zrobić z wytęsknionego miejsca swój własny dom...?
a nieco na zachód, w stronę Beskidu?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2009-02-17, 11:11 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 8
|
Bieszczady, Solina, wędrówki...
Witam! Prosze o rade tych ktorzy orietuja sie w temacie, a mianowicie planuje wyjechac na wakacje w Bieszczady... zastanawialam sie nad Solina, lub miejscowościa w tej gminie Wilkowyja... zalezy mi zeby bylo duzo jezior ale tez dostep do szlakow gorskich...uwielbiam biegac po gorach
Chcialabym dowiedziec sie co warto odwiedzic w bieszczadach (mam na mysli jakies szczyty gorskie) w okolicy Soliny lub troszke dalej. Wiem, ze jest tam bardzo malowniczy krajobraz w sam raz jak na wypad z chlopakiem Dzieki i pzdr |
2009-03-06, 01:19 | #12 |
Raczkowanie
|
Dot.: Bieszczady, Solina, wędrówki...
Uwielbiam bieszczady i soline!!! Dopuki siedzialam w polsce spedzalam tam kazdy weekend.
Kazde miejsce jest tam piekne, kazde warto zwiedzic. A juz nic nie pobije tygodnia na lajbie na Solinie!!! polecam
__________________
...tysiace twarzy, setki mirazy, to czlowiek tworzy metamorfozy... |
2009-03-29, 21:22 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: Bieszczady, Solina, wędrówki...
Spokój i za***ista atmosfera wpadnij
http://noclegonline.com/977/Tanie-No...RoTuRyStYkA/1/ |
2009-04-01, 11:03 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 583
|
Dot.: Bieszczady, Solina, wędrówki...
mmmmm....pamietam....Soli na....jezioro....namiot.. ..gory....wedrowki....ogn iska....nocne nagusienkie kapiele w jeziorze....
az sie rozmarzylam... |
2009-04-27, 16:45 | #15 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: Bieszczady, Solina, wędrówki...
Cytat:
Co do szlaków to w najbliższym otoczeniu Soliny jest kilka, ale żeby wejśc gdzieś wyżej musisz podjechać. Proponuję np do Wetliny i na początek spacer po Połoninie Wetlińskie - powodzenia |
|
2009-05-11, 21:19 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 246
|
Dot.: Bieszczady, Solina, wędrówki...
jak chcecie poodpoczywac nad jeziorem to polecam polanczyk albo soline. Zawsze mozna podjechac do sanoka poogladac zamek albo zobaczyc skansen, ktory na prawde zrobil na mnie wrazenie. A co do gorskich wedrowek to najlepiej bedzie w wetlinie i stamtad sie wspinac, ewentualnie mozna podjechac do ustrzyk gornych. w sezonie jezdzi tam sporo busikow
__________________
cold is the night, cold is my heart
|
2011-07-26, 10:32 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 105
|
Bieszczady co gdzie i jak?
Dziewczyny,
wybieram się w tym roku w Bieszczady... nigdy w życiu tam nie byłam... chcemy jechac do Polańczyka czy któraś z Was moze tam była? jak tam jest? dziękuje za opinie |
2011-07-26, 11:10 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 481
|
Dot.: Bieszczady co gdzie i jak?
Cytat:
Byłam na obozie w Solinie, a jakieś 5-6 lat później w Berezce z TŻ. Berezka sąsiaduje z Polańczykiem. Tak nam się podobało , że rodziców ze znajomymi tam wysłaliśmy. Wrócili zadowoleni. Mieliśmy auto, objechaliśmy małą pętle, wielką pętlę. Pochodziliśmy po Połoninach, zdobyliśmy szczyty, z tym najwyższym (Tarnica) włącznie. Początkowo chcieliśmy nocleg w Ustrzykach Górnych/Wetlinie. Niestety nie było noclegów. Chcieliśmy iść z plecakami od schroniska do schroniska. W tym roku, mam nadzieje, że nam się to uda. Startujemy z Beskidu Niskiego Wschodniego a kończymy na Bieszczadach |
|
2011-07-26, 23:58 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: ukraina
Wiadomości: 3 737
|
Dot.: Bieszczady co gdzie i jak?
Byłam kiedyś w Polańczyku i mimo dobrej organizacji miejsce nie byłam zachwycona bo było po prostu za duzo ludzi, jak chcesz troche ciszy to trzeba sie "ulotnic" a ja wole mieć ją cały czas kiedy już jestem w Bieszczadach
Jednak wszystko zależy od tego co wolisz Osobiście polecam np. Cisną to też jej znana miejscowość, ale już bardziej spokojna poza tym jak się dobrze u miejscowych rozpyta to można znaleźć fajne szlaki na których chodzi mało osób a nie takie tłumy jak w lece na Tarnice... i też zawsze warto wychodzić na szlak wcześnie rano bo jest mniej ludzi.
__________________
ha! |
2011-07-29, 12:28 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 481
|
Dot.: Bieszczady co gdzie i jak?
Myśmy chcieli, by mieć nocleg u podnóża gór, nie wyszło, znaleźliśmy w necie listę z numerami telefonów (bez zdjęć) i dzwoniliśmy po kolei miejscowość za miejscowością (patrząc na mapę w lewo po wielkiej pętli) i dopiero w Berezce było wolne. W sierpniu byliśmy w Bieszczadach koło połowy. Już się nauczyliśmy, że nie ma co jechać nigdzie w ciemno i na miejscu szukać...(Byliśmy w Szczawnicy w ciemno, chodziliśmy cały dzień od domu do domu, już robiło się ciemno , ale znaleźliśmy, ta przygoda nas nauczyła)
|
2011-08-14, 15:05 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 109
|
Dot.: Bieszczady co gdzie i jak?
To zależy, czego się w Bieszczadach szuka Jeśli miejscowości takich naprawde turystycznych to Solina (chociaż to takie jeszcze nie całkiem Bieszczady), Polańczyk, Ustrzyki..A jeśli nastawiamy się na ciszę to wszelkie mniejsze miejscowości, najlepiej tam gdzie są schroniska, bo wtedy na pewno będzie miejsce do spania choćby na podłodze
|
2011-08-14, 23:25 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 481
|
Dot.: Bieszczady co gdzie i jak?
Wybieramy się na Beskid Niski Wschodni - Bieszczady, właśnie spanie po schroniskach
|
2011-08-16, 10:56 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Bieszczady co gdzie i jak?
Niedawno wróciłam z Bieszczad. Wybrałam się bo wszędzie słyszałam, ze to najpiękniejsze góry, dzikie jeszcze i w ogóle ach i och. Cóż masakrycznie się rozczarowałam.
-szlaki turystyczne to autostrady- mnóstwo ludzi i czułam się jak w Tatrach -szlaki niezbyt mi się podobały (pełne takich małych kamieni i żwirku). Wole jak jest naturalna skała, albo gleba, a takie coś to jest do bani. -Za wejście na szlak trzeba płacić, a nie ma tygodniowych karnetów (trzeba z każdym razem stać w długiej kolejce, albo wchodzić szlakami na których nie ma budek) -Infrastruktura jest kiepska (jak był potrzebny bankomat to zaczęło się robić zabawnie) Krótko mówiąc moim zdaniem najgorsze i najmniej ładne góry w jakich byłam. |
2011-08-22, 06:06 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 481
|
Dot.: Bieszczady co gdzie i jak?
Oj, chyba przesadzasz. Wczoraj wróciłam z Bieszczad. Na szlakach ogólnie mało spotkaliśmy ludzi. Dlatego, że nie chodziliśmy po tych najbardziej typowych. No, ale byliśmy na Połoninach (tam ludzi jak w mrowisku, w szczególności pod Chatką Puchatka)
|
2011-08-23, 20:26 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Bieszczady co gdzie i jak?
My chodziliśmy po różnych szlakach i naprawdę wszędzie było ludzi całe mrowie. No ale ja wiele lat łaziłam bo Beskidzie Sądeckim, gdzie jak się na szlaku kogoś spotka to jest wielkie święto
|
2012-04-11, 23:27 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 972
|
Dot.: Bieszczady co gdzie i jak?
Dziewczyny, a mozecie polecic jakies miejsca dzikie i bezludne?
__________________
Moja biżu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=505050 Wymiana: biżuteria jubilerska/handmade https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post34737439 ; książki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=618274; ubrania https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post34767816 |
2012-04-13, 19:28 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 481
|
Dot.: Bieszczady co gdzie i jak?
przyszedł mi do głowy pomysł (wiłoczek), po czym stwierdziłam, ze to nie Bieszczady, a Beskid Niski Wschodni. Więc myślę dalej: schronisko bez wody i prądu (jak ono się nazywało?) da się tam dość z Przełęczy Orłowicza, na zachód od tej przełęczy
|
2012-04-16, 10:55 | #28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 13
|
Dot.: Bieszczady co gdzie i jak?
My wybieramy się w Bieszczady w podróż poślubną. Myslimy o Solinie. Może znacie jakieś sprawdzone noclegi. Bardzo prosze o Waszą pomoc
|
2012-05-22, 12:13 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 47
|
Dot.: Bieszczady co gdzie i jak?
ja byłam w bieszczadach zatrzymałam się w śrendiej wsi nocleg pod bocianim gniazdem bylam bardzo zado0wolona wlasciciele fajni domek zadbany czysciutko ogrodek grila czy ognisko mozna zrobic naprawde fajnie, polecam - i blisko nad soline!
|
2012-05-22, 14:50 | #30 |
Marudziara
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Z Krainy Kota ...
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Bieszczady co gdzie i jak?
Ja dziś kupiłam ofertę na zakupach grupowych w ośrodku Carpatia Bieszczadzki Gościniec w Wetlinie
__________________
|
Nowe wątki na forum Podróże, wakacje, wycieczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:12.