|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2008-11-23, 15:52 | #1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 350
|
zimowa deprecha..
Wracam do domu ok 16, jest juz ciemno, zaczyna padać śnieg, na dworze zimno, wieje okropnie, w szkole sama nauka..zostałam bez chłopaka.. jak sobie poradzic z zimową deprechą? jak wy sobie radzicie?
|
2008-11-23, 15:56 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 829
|
Dot.: zimowa deprecha..
z deprechą nigdy nic nie robie. nie wiem czy sie nawet da cos zrobic. lubie zaszyc sie sama w pokoju, zwinac w kulke na lozku, nawet poplakac...i czekac az samo minie.
__________________
|
2008-11-23, 16:14 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 547
|
Dot.: zimowa deprecha..
Rozstałam isę z facetem w wakacje, było lepiej, ale zimą zaczęło wracać. Na początku myśl o tym ,zem ógłby kogos znaleźć, że za tydzien byłaby nasza rocznica, żę spędze te zimowe dni bez niego była taka dobijająca. Wiec ,zaczęłam sama jeździć na basen (relaks we własnym towarzystwie, realksujaca jazda autkem przy muzyce, sauna, wysiłek fizyczny) - miodzio, do teog zajecia taneczne (jazz), zeby nie być zależną od partnera, plany superwyjazdu ze nzajomymi na sylwestra, szykuja isę fajne imprezy ze znajomymi i ludźmi, których kompletnie nie znam. Warto poznawać nowych bo oprócz wspaniałych znajomych kto wie... moze gdzies oparty o bar, albo blat kuchenny (jeśli to domówka) wpatruje ise w nas interesujacy nieznajomy... do tego podnoszaca na duchu muzyka i przemeblowanie w pokoju - jak zmiany to zmiany na całego. Głowa do góry
__________________
Moher to siła.Moher to władza. Moherowych kapeluszy.Nigdy się nie zdradza. Moher daje młodość.Niesie wielkich przemian wiatr Moherowy beret opanuje świat. "Wielkie historie miłosne mogą nie mieć końca. Ale co muszą mieć nieodzownie – to początek." ~Kłamczucha |
2008-11-23, 16:41 | #5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 350
|
Dot.: zimowa deprecha..
ale ja np jestem na etapie, że nie mam siły na aktywność. przychodze do domu, jem coś, na godzinke przed tv i do książek
|
2008-11-23, 16:51 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 547
|
Dot.: zimowa deprecha..
to jest tzw leń tzn w pewnym sensie ile masz lat? może zamiast tv idź na basen, joge, scianke itp... to naprawde bardzo pomaga, masz świadomośc teog, że robisz coś dla isebie, widzisz i czujesz efekty. kiedyś nie chciało mi isę nic robić, gdy zasmakowałam tego poczucia aktywności ,teog, że robię coś dla siebie - nie mogę wysiedzieć w miejscu tyłeczek do góry i na jakis sport jesli nie sport to inne hobby - sztuka, teatr, kino... do dzieła!
__________________
Moher to siła.Moher to władza. Moherowych kapeluszy.Nigdy się nie zdradza. Moher daje młodość.Niesie wielkich przemian wiatr Moherowy beret opanuje świat. "Wielkie historie miłosne mogą nie mieć końca. Ale co muszą mieć nieodzownie – to początek." ~Kłamczucha |
2008-11-23, 16:54 | #8 |
Raczkowanie
|
Dot.: zimowa deprecha..
Dzis rano wstałam, patrze, a wszedzie bialutko. Nienawidze zimy odkąd wyrosłam z latania po podwórku przemarznięta, w mokrych ubraniach, odkąd sanki leżą zakurzone w piwnicy.
Wychodząć z psem na spacer (sybarian husky) zobaczyłam jak ten śnieg go interesuje, jak sie cieszy, że może go polizać, wytarzać sie w białym puchu (pies jest młody, pierwszy raz widział tyle śniegu) to i ja sie usmiechnełam i chyba ta zima nie bedzie taka straszna. |
2008-11-23, 17:03 | #9 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 350
|
Dot.: zimowa deprecha..
Cytat:
17 lat moze i masz racje, lenia mam takze, ale pozatym typowa zimowa ospałośc tez mnie niestety męczy.. moze jakieś witaminki powinnam zacząć brać? jak myslicie? |
|
2008-11-23, 17:28 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 345
|
Dot.: zimowa deprecha..
Cytat:
Ale przede wszystkim zajęcia absorbujące czas takie jak już ktoś wspomniał: basen, ćwiczenia, może nauka języków. Osobiście nie lubiłam zimy do czasu, kiedy poznałam narty.
__________________
Akuku |
|
2008-11-23, 20:13 | #11 |
Raczkowanie
|
Dot.: zimowa deprecha..
...narty-świetny pomysł...ale
"Tak mi smutno,tak mi źle..." Na dworze jesienna szaruga,słońca,jak na lekarstwo,a wilgoć i chłód skutecznie trzymają nas w domu...Nieprzyjemna aura sprzyja melancholijnym nastrojom i nawet optymistów dopada depresja. Jesienne obniżenie nastroju,zwane SAD(Seasonal Afective Disorder)dotyka ok.10 proc.z nas.Przypadłość ta jest wynikiem małej il.światła w Polsce podczas krótkich,pochmurnych,jesi enno-zimowych dni.W pewnym momencie il.absorbowanego światła spada poniżej pewnej krytycznej wartości.Wtedy zaczynają się kłopoty.Dochodzi do zmiany wrażliwości pewnych receptorów w mózgu na określone substancje chem..To właśnie powoduje pogorszenie nastroju. Wartość krytyczna jest inna dla każdego:jedni zaczynają odczuwać skutki braku światła już we wrześniu,inni dopiero w grudniu.SAD dotyka częściej kobiety,lecz mężczyźni także zapadają na tę dolegliwość.Dotknięty obniżeniem nastroju człowiek jest wciąż zmęczony,niezależnie od liczby przespanych godzin.I choć śpi głęboko i dużo,ma trudności z obudzeniem się i w ciągu dnia jest senny,co powoduje trudności z koncentracją.Jest przygnębiony,brak mu energii i radości życia,a świat wydaje mu sie ponury.Apatii towarzyszy zwiększone łaknienie-uwaga panie:rosnie apetyt na słodycze! NIE DAJMY SIE DEPRESJI Jest wiele sposobów walki z jesiennym obniżeniem nastroju.Ponieważ niedobór światła obniża poziom serotoniny-hormonu,który poprawia nastrój i zmniejsza zmęczenie,a jesienią światła słonecznego jest dużo mniej, jedną z najbardziej skutecznych strategii walki z SAD jest terapia światłem,czyli fototerapia.To metoda bezpieczna i dobrze tolerowana.Fototerapię prowadzi się zwykle codziennie przez 2-3 tygodnie. FORMUŁĄ NAT.FOTOTERAPII JEST PRZEBYWANIE W SŁONECZNE DNI POZA DOMEM,DŁUGIE SPACERY.GODZINNY SPACER W ZIMOWYM SŁOŃCU JEST TAK SKUTECZNY,JAK JAK DWIE I PÓŁ GODZ.FOTOTERAPII. RUCH POLEPSZA NASTRÓJ Ruszajmy się.Ruch powoduje,że organizm produkuje endorfiny,hormony szczęścia,dlatego po wysiłku czujemy się lepiej.W dodatku dotleniony mózg lepiej pracuje,więc poprawia się pamięć i koncentracja,szwankująca z powodu jesiennej depresji.Dotlenione mięśnie nie sprawiają zawodu podczas wysiłku,a lepsze krążenie dodaje humoru. KIEDY PSYCHOTERAPIA? Jeśli nasz nastrój wciąż się jednak pogarsza,a taki stan utrzymuje się ponad dwa tygodnie,zastanówmy się nad wizyta u psychologa lub psychiatry.Specjalista pomoże nam pobudzić lub wykształcić mechanizmy adaptacyjne i obronne,abyśmy lepiej radzili sobie z SAD.Kontakt ze specjalista jest konieczny,gdyż wiele osób z depresja nie dostrzega jej choroby u siebie. obraz zapłakanej osoby,skarżącej się na swój zły nastrój i bezsens życia jest rzadki.Nastrój w miarę rozwoju depresji zmienia się powoli,często jest to trudne do uchwycenia.Nie jest to przygnębienie,czy rozpacz,ale utrata reaktywności,zobojętnieni e,brak emocjonalnego i fizycznego wigoru,swoiste"wygaśnięci e"życia emocjonalnego,a z nim życiowej siły i zainteresowań.Najczęściej winą za taki stan obarcza się przemęczenie.Nie powinno się jednak stawiać rozpoznania depresji u siebie samodzielnie. DZIURAWIEC-ZIOŁOWY PSYCHOTERAPEUTA Ziele dziurawca obecne w wielu preparatach dost.bez recepty,wywiera łagodne działanie przeciwdepresyjne dzięki obecności hiperycyn.Sprawiają one,że wraz z zażywaniem preparatów dziurawca nastrój się poprawia,wraca pozytywne nastawienie do życia,obowiązków,zaczynam y dostrzegać jaśniejsze barwy rzeczywistości.Jesień jest najlepszym okresem,by dziurawca zażywać,gdyż ta nieobecność światła słonecznego,która wywołała w nas obniżenie nastroju-ta sama nieobecność jest tu korzystna,gdyż nie spowoduje fotoalergii-i brzydkich plam na skórze!
__________________
cucina |
2008-11-23, 20:16 | #12 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: zimowa deprecha..
Ech, ja teraz też mam taki okres, że mi się nic nie chce - poza spaniem Ciepłe łóżko, herbata, komputer
Jak myślę o wyjściu na to zimno na zewnątrz, to od razu zaczynam szukać wymówki by tego nie robić No ale na uczelnię trzeba jeździć. Wypadało by też się uczyć w domu, ale ile razy zacznę, to ziewam jak mops |
2008-11-23, 20:42 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 373
|
Dot.: zimowa deprecha..
Kurcze, ja nawet nie mam czasu na depreche.
Z reguły mnie dopadała jesien/zima, bo ciemno, zimno i szaro, a teraz mam tyle rzeczy do roboty, że pogody nawet nie zauważam. Zgodzę się z yedanną, zapracowany człowiek nie ma czasu na skupianie się na pogodzie i własnych negatywnych odczuciach. Sama bym w to nie uwierzyła, gdybym mnie to nie spotkało. Czy mi się przez to chce? Nie, dalej mi się nie chcę. Ale nie mam wyjścia bo nie mam czasu, do zrobienia 15000 rzeczy w kolejce
__________________
Round here we talk just like lions But we sacrifice like lambs |
2008-11-24, 07:56 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 315
|
Dot.: zimowa deprecha..
Dziewczyny mają rację, najlepszym sposobem na depresję jest aktywnośc. Kiedyś też mnie dopadała, a teraz kiedy nie wiem gdzie ręce włożyc marzę o 48 godzinnej dobie Czasem ze zmęczenia ledwo dochodzę do domu, ale mimo wszytsko chodzę na basen, aerobik- jeśli wypełnisz sobie czas, to nuda i depresja nie będą Cię dotyczyc. Dobra organizacja i na wszystko będzie czas
|
2008-11-24, 15:46 | #15 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 350
|
Dot.: zimowa deprecha..
Cytat:
dokładnie albo zamiast komputera obejrzeć jakiś filmik wieczorkiem, pod kocykiem z gorącą czekoladą.. ani mi sie ruszac nie chce najchętniej bym zapadła w ziomwy sen i obudziła sie wiosną.. |
|
2008-11-24, 18:35 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 465
|
Dot.: zimowa deprecha..
ooo to tak jak ja mnie tez dopadła zimowa deprecha ale w niedziele np. poszłam z kolezankami do parku porobić sobie zdjęcia wróciłysmy całe mokre, całe w sniegu ale było świetnie i popatrzyłam na zime z lepszej strony:P polecam;P a tak poza tym to sucham ciągle nowej płyty Beyonce - nie chce reklamować - bron Boze - jest adekwatna do mojego nastroju, tz Cd1:P
__________________
...if that boy don't love you by now he will NEVER EVER,NEVER EVER love you... |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:12.