przetłuszczające się włosy- WATEK ZBIORCZY

[lalalabamba]

Pytanie do tych dziewczyn, które używały kidyś Nizoralu albo innego szamponu leczniczego - czy tego typu specyfiki wzmagały u Was przetłuszczanie się włosów?
Ja normalnie mogę myć włosy co 3-4 dni i nie przetłuszczają się znacznie. Natomiast po Nizoralu i Sebiproxie włosy mam tłuste już na drugi dzień.
I tak sobie żyje już od roku - albo łupież i normalne włosy, albo brak łupieżu i tłuste włosy

[Myszka_83]

Napisane przez lalalabamba

Pytanie do tych dziewczyn, które używały kidyś Nizoralu albo innego szamponu leczniczego - czy tego typu specyfiki wzmagały u Was przetłuszczanie się włosów?
Ja normalnie mogę myć włosy co 3-4 dni i nie przetłuszczają się znacznie. Natomiast po Nizoralu i Sebiproxie włosy mam tłuste już na drugi dzień.
I tak sobie żyje już od roku - albo łupież i normalne włosy, albo brak łupieżu i tłuste włosy

Ja używam Nizoralu od jakiegoś czasu, ale nie ze względu na łupież, tylko na swędzącą skórę głowy i bardzo mi pomaga. Używam raz na kilka tygodni. Jeśli chodzi o przetłuszczanie się po nim włosów, to raczej nie zauważyłam większej różnicy. Też mam niewielki problem z tłustymi włosami, muszę myć min. co drugi dzień, ale włosy po Nizoralu są u mnie takie same jak po innych ziołowych szamponach - ani mniej ani bardziej tłuste

[201607260936]

Napisane przez paulaa6

Oczywiście. Pierwszy szampon kupiła mi Mama w aptece bo wiedziała jak strasznie rozpaczam przez przetłuszczające się włosy. Stosowałam go przez 3 tygodnie prawie codziennie bo raz w tygodniu myłam innym szamponem żeby moje włosy nie przyzwyczaiły się aż tak do Seboradinu bo wtedy może przestać działać.
Potem dokupiłam jeszcze dwie butelki i przez wrzesień postępowałam tak samo. Na butelce napisali, żeby trzymać go na głowie 2 minuty co robiłam. Jest oczywiście minus bo przez całą kurację włosy lecą ale nie przejmowałam się tym bo na opakowaniu bodajże tak było napisane. Poza tym on też pomógł w zahamowaniu wypadania , które towarzyszyło mi już wcześniej. Na skroniach i na przedziałkach widzę też dużo baby hair więc cieszę się, bo miałam kiedyś wysokie czoło, teraz to przeszłość.
Dzisiaj (po kuracji) mam nie przetłuszczające się włosy.
Często nawet robię taki sprawdzian włosom i nacieram skórę głowy odżywkami, których wcześniej nie mogłam stosować. Stosuję wszystkie szampony jakie chcę.

Dodam, że brałam też w tym okresie Humavit Skrzyp polny i Pokrzywa i Humavit Witaminy A,C,E.

To chyba warto ten szampon kupić. Jest do tego jeszcze jakiś Lotion i balsam. Mi włosy wypadają, są suche i cienkie..i oczywiście przetłuszczające się. Myślisz, że to pomoże?

[nafiyqa]

Wciagnelam sie w czytanie watku
Przetestowalam sporo sposobow z niego, ale i tak nie znalazlam tego magicznego, ktory pozwolilby mi z czystym sumieniem myc wlosy co 2 dzien.

Mam cienkie, przetluszczajace sie wlosy. Czesto maltretuje swoja grzywke dotykaniem przez co jeszcze bardziej sie przetluszcza (walcze z tym ).
Uwielbiam swoje wlosy w dzien mycia, sa puszyste i miekkie. Natomiast na drugi dzien jest juz gorzej. Nie wygladaja moze jak smalec, ale czuje sie nieswiezo.
Szukam czegos, co pozwoliloby mi nie myc codziennie wlosow. Fajnie by bylo, jezeli udaloby sie jeszcze zwiekszyc ich objetosc.
Dotychczas stosowalam szampony (nie licze tych cudeniek z drogerii zawierajacych silikony):
Altera https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ya-bambus.html (przepieknie pachnie!)
Fitomed https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...ra-wersja.html

Obecnie mam:
Malwa https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...rna-rzepa.html

Uzywam tez olejku rycynowego i naturalnego mydla z nanosrebrem, ale niestety nie widze wiekszych efektow.

Zastanawiam sie nad kupnem wody brzozowej/pokrzywowej i szamponu Barwy.
Mozecie mi cos polecic?

Ktora odzywka poradzi sobie z rozplatywaniem wlosow, ale jednoczesnie ich nie obciazy?

Dziekuje za pomoc

[Chatul]

Napisane przez nafiyqa

Zastanawiam sie nad kupnem wody brzozowej/pokrzywowej i szamponu Barwy.
Mozecie mi cos polecic?

Woda pokrzywowa i brzozowa mi bardzo nie pomogły... Ale są osoby, którym wiele dały.

Ktora odzywka poradzi sobie z rozplatywaniem wlosow, ale jednoczesnie ich nie obciazy?

Emulsja Gloria. Dostępna w Auchan.

[MariaKatarzyna]

ostatnio moja fryzjerka poradziła mi znowu abym nie myła kila dni włosów i wtedy one się przyzwyczają i przestaną się przetłuszczać, też mi rada chyba zmienię fryzjerkę

[nafiyqa]

Napisane przez Chatul

Woda pokrzywowa i brzozowa mi bardzo nie pomogły... Ale są osoby, którym wiele dały.



Emulsja Gloria. Dostępna w Auchan.

Bardzo dziękuję za odpowiedzi

[paulaa6]

Napisane przez zlotko21wroc

To chyba warto ten szampon kupić. Jest do tego jeszcze jakiś Lotion i balsam. Mi włosy wypadają, są suche i cienkie..i oczywiście przetłuszczające się. Myślisz, że to pomoże?

Ja używałam tylko szamponu a po nim stosowałam odżywkę jak zawsze, jakieś serum na końcówki, odżywkę b/s. I nic nie przeciążało moich włosów.

[Chatul]

paulaa6, po jakim czasie używania szamponu Seboradin zauważyłaś poprawę? Bo kupiłam sobie ten z rzodkwią, używam od 6 dni... I jest coraz gorzej

[aaniko]

Witam. chyba odnalazłam odpowiedni wątek. Niestety jestem posiadaczka przetłuszczających się włosów, muszę je myć co 2 dzień żeby wyglądały na świeże. Niestety jakiś czas temu pojawił się także łupież. Zdarzał mi się wcześniej, ale wtedy wystarczała jedna, może 2 saszetki Nizoralu i problem znikał. Teraz niestety Nizoral nie pomaga, nawet wydaje mi się że bardziej swędzi mnie po nim głowa. Problem z łupieżem zwiekszył się także po farbowaniu. Chyba używałam za mocnych kosmetyków. W każdym razie zmieniłam szampon na mniej inwazyjny, o prostszym składzie, mianowicie Czarna Rzepa z Malwy. Jestem zadowolona z niego. Choć przetłuszczania nie ograniczył. Może na początku były dłużej świeższe.
Farbuję już także czym innym, ale przez kilka dni po farbowaniu, skóra się chyba złuszcza, bo sypie sie tego troszkę. Po jakiś 2 tygodniach wraca na szczęście do normy. Ale zastanawiam się czy nie mam przypadkiem łojotokowego zapalenia skóry?
Zastanawiam się nad jakimś leczniczym szamponem. Słyszałam że na takie przypadłości może pomóc szampon z błota z minerałami morza mineralnego? Używałyście może?
A może ten z serii Pharmaceris?Do łojotokowego zapalenia, miałyście go??Jak myślicie. Będę wdzięczna za pomoc

[judge]

Powiem Wam że odkąd nie farbuję włosów wydłuzył mi się czas świeżości włosów Chyba gruczoły sie troche unormowały

[Chatul]

Napisane przez aaniko

Witam. chyba odnalazłam odpowiedni wątek. Niestety jestem posiadaczka przetłuszczających się włosów, muszę je myć co 2 dzień żeby wyglądały na świeże. Niestety jakiś czas temu pojawił się także łupież. Zdarzał mi się wcześniej, ale wtedy wystarczała jedna, może 2 saszetki Nizoralu i problem znikał. Teraz niestety Nizoral nie pomaga, nawet wydaje mi się że bardziej swędzi mnie po nim głowa. Problem z łupieżem zwiekszył się także po farbowaniu. Chyba używałam za mocnych kosmetyków. W każdym razie zmieniłam szampon na mniej inwazyjny, o prostszym składzie, mianowicie Czarna Rzepa z Malwy. Jestem zadowolona z niego. Choć przetłuszczania nie ograniczył. Może na początku były dłużej świeższe.
Farbuję już także czym innym, ale przez kilka dni po farbowaniu, skóra się chyba złuszcza, bo sypie sie tego troszkę. Po jakiś 2 tygodniach wraca na szczęście do normy. Ale zastanawiam się czy nie mam przypadkiem łojotokowego zapalenia skóry?
Zastanawiam się nad jakimś leczniczym szamponem. Słyszałam że na takie przypadłości może pomóc szampon z błota z minerałami morza mineralnego? Używałyście może?
A może ten z serii Pharmaceris?Do łojotokowego zapalenia, miałyście go??Jak myślicie. Będę wdzięczna za pomoc

Moim zdaniem po prostu wysuszyłaś sobie skórę głowy. Spróbuj używać delikatniejszych kosmetyków. Np. szamponu-żelu Alterry (takiego bezzapachowego). Albo zacznij myć włosy odżywką.

[uca]

Mnie sie cos ostatnio pogorszylo i sie zastanawiam czemu i juz nie wiem czy probowac od srodka czy od zewnatrz. Moze kupie jakies mydlo do wlosow, bo SLES jest na mojej liscie podejrzanych - moze nagle zaczal mi szkodzic .

[nafiyqa]

Ja stosowalam jakis czas temu mydlo z nanosrebrem, ale wiekszej poprawy nie widzialam...

Mam pytanie: plukanki (z cytryny, szalwi czy kopru) stosuje sie jako ostatnie plukanie czy po niej trzeba jeszcze dodatkowo uzyc wody?

[izus_86]

Napisane przez nafiyqa

Ja stosowalam jakis czas temu mydlo z nanosrebrem, ale wiekszej poprawy nie widzialam...

Mam pytanie: plukanki (z cytryny, szalwi czy kopru) stosuje sie jako ostatnie plukanie czy po niej trzeba jeszcze dodatkowo uzyc wody?

Ja używałam jako ostatniego płukania, już nic nie spłukiwałam wodą

Tylko pamiętaj, że np. szałwia może lekko zafarbować ręcznik (tak samo pokrzywa i kora dębu, ale schodzi w praniu)

[nafiyqa]

Napisane przez izus_86

Ja używałam jako ostatniego płukania, już nic nie spłukiwałam wodą

Tylko pamiętaj, że np. szałwia może lekko zafarbować ręcznik (tak samo pokrzywa i kora dębu, ale schodzi w praniu)

O, dziekuje Szalwi jeszcze nie stosowalam, ale wyczytalam w tym watku, ze moze byc pomocna.

Poki co uzywam rumianku z cytryna

[izus_86]

Napisane przez nafiyqa

O, dziekuje Szalwi jeszcze nie stosowalam, ale wyczytalam w tym watku, ze moze byc pomocna.

Poki co uzywam rumianku z cytryna

A jaki masy kolor włosków?
Przypuszczam, że skoro stosujesz płukankę z rumianku, to masz jasny odcień

Pytam, bo gdybyś chciała spróbować płukać w szałwii, to ma ona również działanie przyciemniające na włosy.

[nafiyqa]

Napisane przez izus_86

A jaki masy kolor włosków?
Przypuszczam, że skoro stosujesz płukankę z rumianku, to masz jasny odcień

Pytam, bo gdybyś chciała spróbować płukać w szałwii, to ma ona również działanie przyciemniające na włosy.

Wlosy mam jasnobrazowe
Wiem, ze rumianek polecany jest blondynkom, ale u mnie w polaczeniu z cytryna ladnie wydobyl rudawe refleksy, o co mi wlasnie chodzilo
Poza tym niektore pasma na grzywce rzeczywiscie staly sie jasniejsze.

O, to w takim razie dziekuje za informacje - przynajmniej szalwia nie bedzie mnie kusic

[izus_86]

Napisane przez nafiyqa

Wlosy mam jasnobrazowe
Wiem, ze rumianek polecany jest blondynkom, ale u mnie w polaczeniu z cytryna ladnie wydobyl rudawe refleksy, o co mi wlasnie chodzilo
Poza tym niektore pasma na grzywce rzeczywiscie staly sie jasniejsze.

O, to w takim razie dziekuje za informacje - przynajmniej szalwia nie bedzie mnie kusic

Ja mam właśnie odwrotnie, unikam rumianku
Ogólnie w płukankach nie jestem systematyczna, ciągle zapominam sobie przygotować

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Napisane przez nafiyqa

Szukam czegos, co pozwoliloby mi nie myc codziennie wlosow. Fajnie by bylo, jezeli udaloby sie jeszcze zwiekszyc ich objetosc.


Zastanawiam sie nad kupnem wody brzozowej/pokrzywowej i szamponu Barwy.
Mozecie mi cos polecic?

Ktora odzywka poradzi sobie z rozplatywaniem wlosow, ale jednoczesnie ich nie obciazy?

Dziekuje za pomoc

Ja stosuję wodę brzozową i pokrzywową, bardzo mi pomogły (głównie firmy Barwa lub Kulpol). Włoski są dłużej świeże, po zastosowaniu unoszą się u nasady, do tego mam mnóstwo baby hair odkąd ich używam

Szampon z Barwy polecam Brzozowy, jednak nie używam go codziennie, stosuję na zmianę z Babydream.

Odżywka, która mi nie obciąża, a jednocześnie ułatwia rozczesywanie, fajnie dba o włoski i jest bez silikonów to Garnier z avocado i masłem karite.

Dużo zależy też od techniki mycia, żeby włosy się nie plątały, ja już u siebie to rozpracowałam

[nafiyqa]

Napisane przez izus_86

Ja mam właśnie odwrotnie, unikam rumianku
Ogólnie w płukankach nie jestem systematyczna, ciągle zapominam sobie przygotować

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------



Ja stosuję wodę brzozową i pokrzywową, bardzo mi pomogły (głównie firmy Barwa lub Kulpol). Włoski są dłużej świeże, po zastosowaniu unoszą się u nasady, do tego mam mnóstwo baby hair odkąd ich używam

Szampon z Barwy polecam Brzozowy, jednak nie używam go codziennie, stosuję na zmianę z Babydream.

Odżywka, która mi nie obciąża, a jednocześnie ułatwia rozczesywanie, fajnie dba o włoski i jest bez silikonów to Garnier z avocado i masłem karite.

Dużo zależy też od techniki mycia, żeby włosy się nie plątały, ja już u siebie to rozpracowałam

Fakt, latwo zapomniec o stosowaniu plukanek. Wymagaja one jednak niewielkich poswiecen, bo wiadomo - nie zawsze sie chce

Juz sie zdecydowalam na wode (nie wiem tylko czy brzozowa czy pokrzywowa) i przy nastepnym zamowieniu na dozie na pewno je wezme. Poza tym przekonalas mnie jeszcze bardziej tymi baby hair

Bardzo fajne oceny ma ta odzywka na KWC

Jesli chodzi o Babydream, to w tym tygodniu zaczelam go stosowac.
Ciekawa jestem efektow.

Bardzo dziekuje za pomoc

[izus_86]

Napisane przez nafiyqa

Juz sie zdecydowalam na wode (nie wiem tylko czy brzozowa czy pokrzywowa) i przy nastepnym zamowieniu na dozie na pewno je wezme. Poza tym przekonalas mnie jeszcze bardziej tymi baby hair

Ja używam obydwóch, pokrzywową wieczorem po umyciu włosów, brzozową rano (fajnie odbija włoski od nasady). Wydaję mi się, że brzozowa ma wszechstronniejsze zastosowania Tylko pamiętaj, żeby nanosić na samą skórę głowy, bo może wysuszać włosy.

Napisane przez nafiyqa

Bardzo fajne oceny ma ta odzywka na KWC

Moim zdaniem warto spróbować, jest niedroga. Ja płaciłam 6 z groszami w Rossmannie

Napisane przez nafiyqa

Jesli chodzi o Babydream, to w tym tygodniu zaczelam go stosowac.
Ciekawa jestem efektow.

Na początku możesz nie być zadowolona, może Ci się wydawać, że włosy robią się matowe i plątają się strasznie. Włoski muszą się przyzwyczaić do zmiany pielęgnacji, ale jak się przejdzie ten gorszy okres, to już wtedy zaczyna się widzieć ogromną poprawę
Od siebie mogę Ci polecić mój sposób na plątanie, a mianowicie ja myję bardzo delikatnie sam skalp, resztę włosów lekko ugniatam ze spływającą pianą, w ten sposób mniej się plątają podczas mycia. Później jak nakładam odżywkę d/s to daję ją również w miejsce gdzie najczęściej robią się kołtuny (u mnie z tyłu głowy) i gdy mam tą odżywkę na włosach delikatnie przeczesuję je palcami, wtedy po spłukaniu już nie są takie poplątane

Napisane przez nafiyqa

Bardzo dziekuje za pomoc

Nie ma za co, służę pomocą

[lea88]

Ja ostatnio stosowałam na przetłuszczające się drugiego dnia włosy puder dla dzieci nakładany na włosy przy nasadzie (wcirałam go po prostu w przetłuszczone włosy). Potem dla wygody i lepszego efektu używałam suchego szamponu, ale widać było nieco "posiwiałe włosy", bo szampon słabo rozciera się.
Teraz odkryła przypadkowo lakier do włosów mojej mamy Syoss ten różowy Shine & Hold. Spryskałam nim włosy u nasady, bo akurat nie chciałam, żeby fryzura mi się rozwaliła (zazwyczaj tego nie robię, bo potem włosy następnego dnia są jeszcze bardziej przetłuszczone i do tego obklejone). Ku mojemu zdziwiniu okazało sie, że wytrzymału 2,5 dnia nienaruszone. Ekspertyment powtórzyłam na kolejnej imprezie i znów 3 dni (ostatniego podratowałam się suchym amponem, ale to i tak suces olbrzymi u mnie). Mama też powiedziała, że zauważyła, że lakier przedłuża jej świeżość włosów o kilka dni (ona myła co ok. 3 dni, a teraz 4-5). Dodam, że teraz stosuje go regularnie i efekt nadal się utrzymuje. Mam nadzieję, że nie spaprzą niedługo składu lakieru, albo że moje włosy się za szybko nie przyzwyczają.
Lakier nie niszczy tak strasznie włosów i nie obciąża ich masakrycznie. Nie są tak bardzo przyklapnięte, więc pewnie dlatego nie przetłuszczaja się tak szybko. Nie wiem czy na kogoś jeszcze to podziała, ale zawsze można popróbować.

[aniaamelia]

Lea88, lakier Syoss o którym piszesz ma w swoim składzie alkohol denat. Ten alkohol wysusza włosy, więc odnosisz wrażenie że włosy są dłużej świeże. Na dłuższą metę nie polecam tego sposobu

[Chatul]

Wiele lakierów ma alkohol denat w składzie

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Nie wiem nawet czy nie wszystkie

[lea88]

Napisane przez Chatul

Wiele lakierów ma alkohol denat w składzie

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Nie wiem nawet czy nie wszystkie

Owszem, tak samo jak wiele odżywek w sprayu. Większość preparatów na skórę głowy do włosów przetłuszczających w tym wody brzozowe także. Dlatego lepiej nie stosować na całe włosy często. Na górze nigdy nie miałam problemów z przesuszonymi włosami, jedynie na końcówkach. Z resztą to pierwszy lakier przy którym ja i mama obserwujemy taki efekt. Normalnie lakier oblepiał włosy i były jeszcze szybciej brudne.

EDIT: Nawet suchy szampon Klorane ma w składzie alkohol denat, także oprócz talku dla dzieci nie znam kosmetyku, który nie miałby tego w składzie i działał w ten sposób :/.

[Chatul]

Napisane przez lea88

EDIT: Nawet suchy szampon Klorane ma w składzie alkohol denat, także oprócz talku dla dzieci nie znam kosmetyku, który nie miałby tego w składzie i działał w ten sposób :/.

Można jeszcze używać glinek i alg. Tak samo jak talku

[izus_86]

Napisane przez lea88

Owszem, tak samo jak wiele odżywek w sprayu. Większość preparatów na skórę głowy do włosów przetłuszczających w tym wody brzozowe także. Dlatego lepiej nie stosować na całe włosy często. Na górze nigdy nie miałam problemów z przesuszonymi włosami, jedynie na końcówkach. Z resztą to pierwszy lakier przy którym ja i mama obserwujemy taki efekt. Normalnie lakier oblepiał włosy i były jeszcze szybciej brudne.

EDIT: Nawet suchy szampon Klorane ma w składzie alkohol denat, także oprócz talku dla dzieci nie znam kosmetyku, który nie miałby tego w składzie i działał w ten sposób :/.

Tak woda brzozo9wa składa się w bardzo dużej mierze z alkoholu, który ułatwia wnikanie ekstraktom, dlatego jest tam niezbędny. No i w tym przypadku, to oczywiste, żeby w żadnym wypadku jej nie stosować na włosy, lecz na samą skórę głowy

[nafiyqa]

Napisane przez izus_86

Ja używam obydwóch, pokrzywową wieczorem po umyciu włosów, brzozową rano (fajnie odbija włoski od nasady). Wydaję mi się, że brzozowa ma wszechstronniejsze zastosowania Tylko pamiętaj, żeby nanosić na samą skórę głowy, bo może wysuszać włosy.



Moim zdaniem warto spróbować, jest niedroga. Ja płaciłam 6 z groszami w Rossmannie



Na początku możesz nie być zadowolona, może Ci się wydawać, że włosy robią się matowe i plątają się strasznie. Włoski muszą się przyzwyczaić do zmiany pielęgnacji, ale jak się przejdzie ten gorszy okres, to już wtedy zaczyna się widzieć ogromną poprawę
Od siebie mogę Ci polecić mój sposób na plątanie, a mianowicie ja myję bardzo delikatnie sam skalp, resztę włosów lekko ugniatam ze spływającą pianą, w ten sposób mniej się plątają podczas mycia. Później jak nakładam odżywkę d/s to daję ją również w miejsce gdzie najczęściej robią się kołtuny (u mnie z tyłu głowy) i gdy mam tą odżywkę na włosach delikatnie przeczesuję je palcami, wtedy po spłukaniu już nie są takie poplątane



Nie ma za co, służę pomocą

W takim razie na poczatek kupie wode brzozowa

Jesli chodzi o platanie wlosow po BD, to zupelnie mi to nie przeszkadza.
Uzywam suszarki (niestety nie potrafie sie jej wyrzec) i nawet jak wlosy po umyciu wydaja sie poplatane, to suszac jakims dziwnym trafem pozbywam sie tego problemu

[aaniko]

Napisane przez Chatul

Moim zdaniem po prostu wysuszyłaś sobie skórę głowy. Spróbuj używać delikatniejszych kosmetyków. Np. szamponu-żelu Alterry (takiego bezzapachowego). Albo zacznij myć włosy odżywką.

Ale żeby aż tak przesuszyć? Póki co dostałam od znajomej szampon z czarnego błota firmy Jericho. ma w składzie minerały z morza martwego i jest przeznaczony do przetłuszczających się włosów, ma łagodzić świąd i nie wysuszać. jestem bardzo ciekawa czy pomoże. Póki co stosowałam go 2 razy, i jest nieźle, co do przetłuszczania to spokojnie wytrzymują 2 dni. Ale jest postęp nie swędzi mnie skóra! zobaczymy jak bedzie dalej, bo już przechodziłam takie etapy z innymi szamponami.
W najbliższym czasie przejdę się do Rossmanna i zerknę na szampony Alterry. Może się skuszę, a czy Ty ich używałaś?Powiem szczerze, że miałam jeden kosmetyk tej firmy, żel pod prysznic i nie byłam z niego zadowolona.
Mam jeszcze jedno, może głupie pytanie odnośnie mycia włosów odżywką. Nie pomyślałabym o tym, ale zaciekawiło mnie.Tylko czy po takim myciu włosy nie będą się szybciej przetłuszczać? i czy masz na myśli jakąś konkretną odżywkę?

[Chatul]

Napisane przez aaniko

Ale żeby aż tak przesuszyć?

A dlaczego nie? Farby bardzo przesuszają. Szampon z czarną rzepą również może wysuszyć.

W najbliższym czasie przejdę się do Rossmanna i zerknę na szampony Alterry. Może się skuszę, a czy Ty ich używałaś?Powiem szczerze, że miałam jeden kosmetyk tej firmy, żel pod prysznic i nie byłam z niego zadowolona.

Ja lubię szampony Alterry. Najdelikatniejszy to ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,43227,sensitiv-shampoo-mandel-jojoba.html&next=1

Mam jeszcze jedno, może głupie pytanie odnośnie mycia włosów odżywką. Nie pomyślałabym o tym, ale zaciekawiło mnie.Tylko czy po takim myciu włosy nie będą się szybciej przetłuszczać? i czy masz na myśli jakąś konkretną odżywkę?

Zależy. Odżywki są różne. Włosy też są różne
Tu masz cały wątek o myciu włosów odżywką: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=267906