2011-10-08, 12:24 | #4411 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 478
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Wiem że to porównanie było nietrafione ale czy ja wiem czy jest faktycznie się czym aż tak przejmować? Poza tym można gdzieś tą lalkę jeszcze obejrzeć? Link powyżej nie działa.
__________________
Mój wątek |
2011-10-19, 22:17 | #4412 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 26
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Jakieś 4 miesiące temu dałam się namówić do robienia biżuterii. Zaczęło się od "zwyklaków", ale po zobaczeniu na jakimś vortalu prac nagaLy zakochałam się we wrappach. Szukając informacji na temat tego, jak się to robi, trafiłam na to forum i teraz mam do was dziewczyny prośbę o pomoc w wycenie.
To są moje pierwsze prace, więc daleko im do ideału. Jak na początkującą przystało robiłam je ze sto razy dłużej niż każda z was i prawdę mówiąc trudno mi je wycenić. Nie chciałabym przesadzić ani w jedną, ani w drugą stronę. Będę wdzięczna za pomoc. |
2011-10-20, 06:50 | #4413 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 209
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Cześć.
Jest mi bardzo miło, że mogłam być dla Ciebie inspiracją Jak na pierwsze prace, to hm... porządne Wystarczająco skomplikowane i porządne, by napisać, że masz w tym kierunku dryg. Ale jeszcze trochę pracy, żeby można też porządnie wycenić. Co proponuję? Schowaj do szuflady na razie, o ile masz taką finansową możliwość - albo sprezentuj czy sprzedaj lokalnie [by w sieci nie został ślad po cenie] - za kwotę, jaką czujesz - byle za cenę słuszną [byle nie mniej niż 5 razy materiał albo materiał plus 15 za roboczogodzinę - no coś się za tę pracę należy i niech klient nie czuje, że ma za darmo, bo wróci, z pewnością wróci i będzie zdziwiony, czemu nowych rzeczy nie sprzedasz po jakże wysokiej cenie z której i tak z pewnością masz kokosy, bo to złoty biznes - pamiętaj, klient nie widzi twojej pracy, jeśli Ty się nie postarasz, to On za Ciebie tego nie zrobi ) - dlatego radzę albo prezent albo komuś, z kim nie będziesz miała kontaktu na co dzień. A najlepiej jakbyś się z kimś wymieniła )) Rób kolejne. Mniejsze. Po to, byś mogła poćwiczyć pracę z drucikiem zanim zabierzesz się za większe. Zrób np 5 par niewielkich kolczyków, każda z zastosowaniem w-w. A potem wróć i zrób 1 większy komplet / wisior, cokolwiek. Odstaw lampę błyskową, zrezygnuj z kieliszka i pstrokatego tła. Skup się na brystolu [byle nie biały - najlepiej szary albo czarny, jako neutralne, biały wdrożysz jak opanujesz nieco zdjęcia bo to jest bardzo ciężkie tło do pracy - wychodzi brudno - szare przy klasycznym fotografowaniu]. Więc: brystol i paraptet albo brystol i ławeczka [opcja lepsza, tylko temperatura niesprzyjająca]. Ew namiot bezcieniowy i lampy ale wiele osób miesiącami a czasem latami korzysta z dobrze oświetlonego naturalnym światłem - parapetu. Zasada nr 1: lampa świecąca na biżut dość go "zbrzydza" Zasada nr 2: nigdy nie stosuj tła o tej samej barwie, co biżut [np fioletowy kamień zgasł Ci zupełnie - wychodzi jak d..a blada, z akcentem na "blada" - a przecie kamień jest piękny]; w tle im mniej, tym więcej - ani tła o żywszej barwie niż biżut [ten czarny wisior to absolutnie już ginie przy czerwonym tle] Następny wrzut oceniaj zgodnie z tą wyceną [możesz stosować najniższą stawkę za roboczogodzinę, póki co]: KLIK To, co piszę, to moje prywatne odczucia, możesz się z nimi nie zgodzić. Wrapy są zaawansowane technicznie dość mocno, co est nietypowe u nowicjusza [widzę, że wzorowałaś się także na Sunflower ] ale widać w nich rękę początkującego, jest sporo niedoróbek, jak zmaltretowany drucik, nie do końca sztywna bądź również nadwyrężona baza. Tych egzemplarzy - ja, osobiście - nie zdecydowałabym się sprzedać teraz. Możesz osiągnąć wyższe ceny, jeśli od początku rzucisz sobie pułap startowy Ale też, by to zrobić, prace muszą być nienaganne technicznie. Ale ja akurat mam świra na punkcie precyzji w owijaniu, nie musisz mnie słuchać
__________________
Edytowane przez nagaLy Czas edycji: 2011-10-20 o 07:00 |
2011-10-20, 10:22 | #4414 |
Zadomowienie
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Ja się zgadzam z NagaLy. Prace są ciekawe i mają coś w sobie. Oprócz wprawy i techniki, nad którymi musisz popracować, warto też pomyśleć nad swoim własnym, niepowtarzalnym stylem jeśli chcesz szerzej zaistnieć Własna marka to najlepsza reklama. Resztę napisała NagaLy, którą w stu procentach popieram
__________________
Mój wątek na forum |
2011-10-20, 18:48 | #4415 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 784
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
A ja bym chciała tylko dodać, że jakbyś chciała się z kimś wymienić to ja jestem bardzo chętna, bo prace są śliczne
|
2011-10-21, 10:37 | #4416 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 972
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Dopisuje sie do kolejki wymiankowej, zwl. na calliope ;-)
__________________
Moja biżu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=505050 Wymiana: biżuteria jubilerska/handmade https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post34737439 ; książki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=618274; ubrania https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post34767816 |
2011-10-24, 23:41 | #4417 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 26
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Dzięki dziewczyny za miłe słowa.
nagaLy... WOW ! Naprawdę doceniam, że ci się chciało tyle pisać i że tak dogłębnie potraktowałaś temat. Całkowicie zgadzam się z twoimi odczuciami, sama mam świra na punkcie precyzji, i gdybym sobie mogła na to pozwolić, to pewnie większość mojej twórczości nie opuściłaby "szuflady". Mój znajomy twierdzi nawet, że jestem szurnięta, ponieważ poprawiam drobiazgi, których nikt oprócz mnie nie zauważa i nie doceni tego, że poświęciłam dodatkową pracę na wyszlifowanie mankamentów, które wg większości osób są tylko wytworem mojej wyobraźni. Na szczęście się leczę i już nie poprawiam prac po "oddaniu" ich klientom Wisior z labradorytem jest tak pogięty i krzywy, że miał nie opuszczać szuflady. Jednak znajomi, którzy go widzieli zgodnie stwierdzili, że cytuje: "to chyba ciebie pogięło". Wspominałam już, że większość ludzi nie dostrzega takich rzeczy? No właśnie... Dlatego stwierdziłam, że skoro wszystkim się podoba i chcą go mieć, to kimże ja jestem, by im go nie sprzedać ( zwłaszcza, że kupę srebra w to wsadziłam)? No i komplet się sprzedał od ręki. Przyznam, że mam mieszane uczucia co do tego, ale cóż... jest kryzys, "business is business" i trzeba w końcu odrobić te wszystkie palniki, kowadełka i inne narzędzia. Mam tylko nadzieję, że z czasem nabiorę wprawy, nauczę się, jaki drut, gdzie używać i nie będę go już tak maltretować. I masz rację, za zdjęcia powinnam przepraszać, bo były robione "na kolanie". Miejsca nie miałam nawet na tyle żeby lampy o temperaturze światła dziennego położyć tam gdzie trzeba, a co dopiero namiot bezcieniowy. Więc światło z lamp jest niczym nie zdyfuzowane, co może dawać wrażenie lampy błyskowej (której de facto palcem nie tykam). Absolutnie nie zamierzam tych zdjęć używać w żadnych internetowych galeriach, bo zgadzam się z tobą w 100% co do sposobów eksponowania biżuterii. Te zdjęcia były robione "pod" konkretną osobę,( która lubi takie klimaty i zdjęcia na jednolitym neutralnym tle, to nie jej bajka) by wzbudzić jej zainteresowanie. Mówisz, że widać wpływy Sunflower... hmmm, to nie do końca prawda. Kiedy przez przypadek znalazłam twoją "ośmiorniczkę", która zrobiła na mnie takie wrażenie (bo do tej pory, to widywałam tylko wrappy w postaci kamyka między 4 drucikami wygiętymi po środku w jakiś krzywy "s") i dowiedziałam się, jak się nazywa ta technika, to trafiłam na prace jednej dziewczyny na Etsy, która właśnie "szalała" z wplataniem łańcuszka. Potem puściłam wodze wyobraźni i zaczęłam wymyślać, co bym to z tego łańcuszka nie zrobiła. Jakiś czas później trafiłam na to forum i między innymi na Sunflower. I zgadnij co? Okazało się, że wcale nie jestem taka odkrywcza i twórcza, bo Sunflower już zastosowała wcześniej w praktyce kilka z tych pomysłów. Kiedyś spędzałam dużo czasu na wymyślanie czegoś oryginalnego, czego nikt jeszcze nie zrobił, a potem się okazywało, że to niemożliwe. Wszystkim, którzy mają podobny problem (czyli pewnie wszystkim twórcom) polecam ten artykuł http://www.austinkleon.com/2011/03/3...obody-told-me/ (co prawda znajoma poleciła mi go w kontekście twórczości pisarskiej, ale ma zastosowanie do każdej innej dziedziny sztuki). Niech tytuł nikogo nie zwiedzie, autor nie zachęca do kradzieży ani do kopiowania cudzej pracy. Co do wymianek to chętnie wrócę do tematu, jak trochę odrobię wszystkie inwestycje, bo znalazło by się w śród waszych prac kilka rzeczy, w których posiadanie chętnie bym weszła Edytowane przez amiga_tauri Czas edycji: 2011-10-24 o 23:45 |
2011-10-25, 06:17 | #4418 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 209
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Zawsze będzie ktoś przed Tobą i ktoś za Tobą w kwestii odkrywczości, sama się o tym przekonałam kilka razy Taki lajf
O Sun pomyślałam, ponieważ wrzuciłaś kilka prac w odrębnych stylach. I powiem, że większe podobieństwo widzę do prac Sun [labradoryty],niż do moich )) Z moich: widzę rzeczywiste, lekkie wzorowanie się - liść oplatający Onyks i sam fakt oplatania na dużym kamieniu, teraz dość powszechnie używany przez wiele osób, w różnych stylach oplatane. I dobrze,jeśli się sprzedały. Prawdą jest, że wiele osób nie widzi tego, co widzimy my. Ale są też Klienci bardzo dobrze rozeznani w temacie, którzy za pogięty drucik potrafią się porządnie wkurzyć. Tu już piszę o sprzedaży na szerszą skalę. Klienci są tak różni, że aż czasem ich tok myślenia zaskakuje, np. w jednej galerii czasem są neutralne komentarze odnośnie "brudnej biżuterii" - kiedy ta jest oksydowana i info znajduje się w opisie - dlatego połowa moich opisów to tak naprawdę "rozwijanie kwestii" - tupu: biżuteria oksydowana, czyli przyciemniona przez utlenienie [żeby nie: brudna]; asymetryczny [żeby nie; krzywy]; czasem opisuję kryształ przez 4 linijki, żeby nie było zdziwienia, że nie jest on przejrzysty a pokryty chropowatą folią z jednej strony. Czasem możesz dostać niedobry komentarz za pudełko,które nie spodoba się Klientce To oczywiście sytuacje skrajne, ale piszę o nich bo jednak występują. Dlatego zwróciłam uwagę by dopinać na ostatni guzik. Ps: Punkt 9 jest świetny
__________________
Edytowane przez nagaLy Czas edycji: 2011-10-25 o 06:19 |
2011-10-31, 14:47 | #4419 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 190
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Witajcie, trochę się boję, ale zaryzykuję. Chciałabym się dowiedzieć, na ile wyceniłybyście moje sutaszowe kolczyki. Użyłam labradorytów i amazonitów, bigle oczywiście srebro. Ilość godzin jakieś powiedzmy 12, no bo to z przerwami kilka wieczorów, bo niestety w dzień nie mam czasu.
Pozdrawiam serdecznie
__________________
Mój wątek biżuteryjny: https://wizaz.pl/foru/showthread.php?t=486849 Mój wątek decoupage: https://wizaz.pl/foru/showthread.php?t=453499 Mój sutasz: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=572153 Mój blog: www.kraina-czarow.blogspot.com |
2011-11-05, 20:27 | #4420 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 190
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Hmm...widzę, że nikt nic mi nie doradzi...
__________________
Mój wątek biżuteryjny: https://wizaz.pl/foru/showthread.php?t=486849 Mój wątek decoupage: https://wizaz.pl/foru/showthread.php?t=453499 Mój sutasz: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=572153 Mój blog: www.kraina-czarow.blogspot.com |
2011-12-04, 09:04 | #4421 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 239
|
Cena biżuterii
Chciałam się zapytać, jak już wyprodukujecie piękną biżuterię, ile pieniążków sobie życzycie za nią. Np. materiały kosztowały was 15zł. Ile sobie liczycie?
|
2012-01-16, 15:52 | #4423 |
Zadomowienie
|
Dot.: Cena biżuterii
Bardzo proszę o pomoc w wycenie tego wisiora. Nie robiłam wcześniej tak dużych prac, więc mam problem - nie chciałabym przesadzić w żadną stroną. Wisior ma ok 7x3cm.
Koszt materiałów pewnie gdzieś ok 90zł, godzin pracy - ciężko orzec bo praca powstawała przez 4 dni po kilka godzin dziennie.
__________________
Mój wątek na forum |
2012-01-16, 16:08 | #4424 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Cena biżuterii
Cytat:
W życiu bym go nie sprzedawała tylko zostawiła sobie |
|
2012-01-16, 16:09 | #4425 |
Zadomowienie
|
Dot.: Cena biżuterii
Dziękuję Moniko, Twoja uwaga jest szalenie pomocna
__________________
Mój wątek na forum |
2012-01-16, 16:41 | #4426 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 798
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Kompletnie się na wycenie nie znam, ale odpowiem jako potencjalna klientka. Gdybym dysponowała takimi funduszami, to spokojnie dałabym za ten wisior 600 zł, a pewnie i więcej bym wyłuskała w razie potrzeby. Cudowny jest!
__________________
Mój kawałek internetu |
2012-01-16, 16:55 | #4427 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 209
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Loq - sporo pracy. Piękny wisior.
800 brutto plus prowizja galerii [ok 1000 cena wyjściowa w galerii]
__________________
|
2012-01-16, 17:14 | #4428 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Cena biżuterii
Ależ się niesamowicie cieszę A tak serio - około 900 zł z marżą myślę,że będzie ok |
2012-01-16, 18:25 | #4429 |
Zadomowienie
|
Dot.: Cena biżuterii
Uch, aż się zmęczyłam myśleniem. Cena 4-cyfrowa wywołuje u mnie opór, ale uświadomiłyście mi, że chciałam go sprzedać za bezcen. Metodą małych kroczków wypośrodkowałam cenę... Wiem, ze to pewnie za mało, ale cóż. Od czegoś trzeba zacząć. Dzięki baby
__________________
Mój wątek na forum |
2012-01-16, 19:56 | #4430 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7
|
Dot.: Cena biżuterii
Ja wprawdzie zazwyczaj tylko Was podglądam i podziwiam z daleka Wasze prace, ale tutaj aż muszę Ci powiedzieć loquacee, że ten wisior jest po prostu przecudowny i absolutnie popieram zdanie dziewczyn na temat jego przyszłej ceny!!
|
2012-01-17, 00:04 | #4431 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Cytat:
No i cena na końcu jak u nagaLy
__________________
Moja biżuteria |
|
2012-02-03, 18:26 | #4432 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 798
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Pierwszy raz korzystam z tego wątku, a głównie po to, by zebrać argumenty do dyskusji w innym
Wizażanki drogie, na ile wyceniłybyście taki wisior? Materiały to srebro (circa 25g) oraz wygrzebany z babcinego pierścionka syntetyczny rubin. Czasu poświęconego na wykonanie nawet nie liczę, bo to była pierwsza moja tak zaawansowana (jak dla mnie ) praca i wiem, że powinna normalnie zająć dużo mniej. Zdaję sobie sprawę z niedoróbek (zwłaszcza tego, pożal się boże, tyłu z pięknym smarkiem z lutu) i wiem, że praca nadaje się najbardziej do szuflady... Ale jednak. Gdyby ktoś się na taki twór skusił, to ile?
__________________
Mój kawałek internetu |
2012-02-03, 18:54 | #4433 |
Zadomowienie
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
ej no wiecej wiary w swoje możliwości ! praca nie nadaje sie do szuflady tylko do noszenia za te kilka stówek - ile nie pomogę , widziałam ją przecież na żywo i jest śliczna i dokładniutka, a ta kapka lutu z tyłu - to trochę nieistotna mi sie wydaje...
|
2012-02-03, 19:19 | #4434 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 190
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Bardzo fajny, ładny i oryginalny wisior , ale niestety w wycenie nie pomogę... Z pewnością, znajdzie się osoba zainteresowana jego kupnem, więc do szuflady "broń Panie Boże".
__________________
Mój wątek biżuteryjny: https://wizaz.pl/foru/showthread.php?t=486849 Mój wątek decoupage: https://wizaz.pl/foru/showthread.php?t=453499 Mój sutasz: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=572153 Mój blog: www.kraina-czarow.blogspot.com |
2012-02-03, 22:18 | #4435 |
Zadomowienie
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Moim zdaniem jest to produkt absolutnie pełnowartościowy, dokładnie wykonany. Bardzo ładna praca choć nie w moim stylu. Ja mam problem z wyceną, ale za taki wisior zapłaciłabym pewnie z 350zł.
__________________
Mój wątek na forum |
2012-02-03, 23:32 | #4436 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 798
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Cytat:
Żeby nie było, ja z tego wisiora jestem bardzo dumna, chociażby ze względów sentymentalnych Tylko im dłużej na niego patrzę, tym więcej błędów wkurzających widzę. Chciałoby się od raz tak idealnie wszystko, jak od linijki... Dziękuję ślicznie, falling in love,Vicconiaa, loquacee Przeczytałam wątek od deski do deski i widzę, że się zupełnie do wyceniania nie nadaję. Może jak przeczytam jeszcze 3 razy to coś zaskoczy
__________________
Mój kawałek internetu |
|
2012-02-04, 08:35 | #4437 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Eilo burę już od Fall zebrałaś... ja Ci uszu natrę przy kolejnym spotkaniu!! wycenić nie umiem... bo z blachą jeszcze nie pracowałam muszę jeszcze pilniki kupić i w końcu przysiąść do tego
|
2012-02-04, 09:51 | #4438 |
Zadomowienie
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Eilo, nie marudź Ja tu na prawdę nie widzę żadnych niedoróbek, a gapię się w Twoje zdjęcia już drugi dzień. Jak dla mnie jest doskonały
__________________
Mój wątek na forum |
2012-02-04, 11:49 | #4439 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Przemyśl
Wiadomości: 683
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
mam pytanie i widzę wątek odpowiedni: jak wycenić tę bransoletkę?
około 10 godzin pracy, miedź, baza bransoletki lutowana srebrem, szklane kryształki, perła hodowlana |
Nowe wątki na forum Biżuteria |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:00.