Wegetarianki/wegetarianie - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-08-17, 21:50   #421
Aneczka91
Zakorzenienie
 
Avatar Aneczka91
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 8 905
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

A ja bardzo lubię mięso i jem je niemal codziennie ) Ale nie znoszę jak wegetarianie nazywają mięso "padliną " ;/
U mnie ciężko by było przejść na wegetarianizm ) Bo jak wcześniej mówiłam kocham jeść mięso ) Jakieś wędliny , czy kiełbaski z grilla pyszności
Aneczka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-17, 22:23   #422
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez Veris Pokaż wiadomość
Dosyć ważnym, oprócz względów etycznych jest też dla mnei problem głodu na świecie, który w dosyć oczywisty sposób łączy się z wegeterianizmem:

cytat z wegetarianie.pl

Na świecie żyje obecnie trzy razy więcej zwierząt hodowlanych niż ludzi. Oblicza się, że dla wyprodukowania 1 kg mięsa potrzeba aż 10 kg soi. Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia, na świecie produkuje się dziś taką ilość pokarmu roślinnego, że wystarczyłaby ona do wykarmienia 17 miliardów jednostek ludzkich! Tymczasem około 90 procent hodowli soi przeznaczana jest na paszę dla zwierząt hodowlanych. Do tego sporą część upraw ziarna importuje się z krajów Trzeciego Świata. W samych Stanach Zjednoczonych zwierzęta hodowlane zjadają soję i pszenicę w ilościach, jaka pozwoliłaby na wyżywienie prawie 2 mld ludzi.

Aby pokazać, w jakim ogromnym stopniu spożywanie mięsa wpływa na degradację zasobów naturalnych, przedstawia się poniższe zestawienie. Obszar o powierzchni 5 boisk futbolowych może wyżywić jedynie 2 ludzi jedzących mięso, 10 ludzi jedzących kukurydzę, 24 ludzi jedzących zboża lub 64 ludzi jedzących soję. Logika jest prosta - wyeliminowanie mięsa z jadłospisu wpływa bezpośrednio na zmniejszenie głodu na świecie.
Jest nawet temat o tym na wizazu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=260720&page=3

Akurat sie z wyzej podana teza nie zgadzam.


Cytat:
Napisane przez Veris Pokaż wiadomość
PS. Jak już rzucam sobie cytatami z wegetariańskich stronek - postanowiłam wkleić informację dotyczącą tego do jakiego pokarmu przystosowany jest człowiek (a coo tam!):

Czy człowiek jest z natury istotą mięsożerną? Badania anatomii ludzkiego organizmu, a dokładnie części ciała odpowiedzialnych za przyswajanie pokarmów dają jednoznaczną odpowiedź. Człowiek posiada cechy charakterystyczne dla stworzeń owocożernych, brak natomiast przesłanek, które mogłyby zestawic go z istotami mięsożernymi. Po pierwsze zęby ludzkie mają budowę przystosowaną do rozgniatania i przeżuwania pokarmu. Mamy płaskie trzonowce i dobrze rozwinięte siekacze. Tymczasem uzębienie drapieżników charakteryzują dobrze rozwinięte, ostre trzonowce, co pozwala na roszarpywanie kawałków mięsa. Kolejnymi cechami świadczącymi na rzecz niemięsożernej natury ludzkiej jest zawartość i odczyn śliny, długośc przewodu pokarmowego, długość jelit, czynności wątroby, kształt, struktura i działanie żoładka. Poza tym stworzenia drapieżne posiadają charakterystyczne ostre, twarde pazury, przenaczone do zabijania zwierząt i rozdzierania mięsa.
Pozostaje jeszcze charakterystyczna cecha skóry owocożerców, mianowicie pory skórne, przez które wydzielany jest pot. Skóra stworzeń mięsożernych nie ma porów, a temperatura ciała regulowana jest przez oddech.

Buuźka Wegetarianki - duuużo zdrowia.
Z moich obserwacji wynika ze wnioski nt. natury czlowieka zaleza od tego kto i dla kogo robi badania Osobiscie mam wyrobione zdanie w temacie, ktore akurat rozni sie od wyzej podanych wnioskow.

Jak juz sie wypowiadam w temacie, co sadzicie o ponizszym:

Zrodlo: http://www.zielonapolska.org.pl/?mid=68&nid=279&full

Cytat:
ZAKRWAWIONA WELNA FIRMY BENETTON - PROTEST W WARSZAWIE 19.05zaprasza na happening i manifestację w ramach

OGÓLNOŚWIATOWEJ KAMPANII
przeciwko firmie
BENETTON!
Symulując przerażający proceder stosowany w australijskim
przemyśle wełnianym, określany angielskim terminem ?mulesing?
(obdzieranie ze skóry na żywo), jeden z członków organizacji
PETA ? ubrany w ogromny kostium owcy z ?krwawiącym? zadem ?
poprowadzi w czwartek protest przed sklepem włoskiej sieci
odzieżowej Benetton w Warszawie
Czy ktos zna jakies polskojezyczne zrodla na ten temat, bo szukalem a trafiam tylko na anglojezyczne?
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-18, 00:16   #423
La Canela
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 463
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

.

Edytowane przez La Canela
Czas edycji: 2009-03-15 o 15:12
La Canela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 01:15   #424
miss venflon
Zakorzenienie
 
Avatar miss venflon
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez Aneczka91 Pokaż wiadomość
A ja bardzo lubię mięso i jem je niemal codziennie ) Ale nie znoszę jak wegetarianie nazywają mięso "padliną " ;/
U mnie ciężko by było przejść na wegetarianizm ) Bo jak wcześniej mówiłam kocham jeść mięso ) Jakieś wędliny , czy kiełbaski z grilla pyszności
a ja nie lubię jak nazywa się mnie "trawożerem", "torfojadem" -i nienawidze jak jestem w obcym mieście i w żadnej ale to żadnej restauracji nie potrafią zrozumiec co jest daniem wegetariańskim a co nie (o veganiźmie juz nie wspomnę)
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO
miss venflon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 13:14   #425
janina1984
Rozeznanie
 
Avatar janina1984
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 888
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez miss venflon Pokaż wiadomość
a ja nie lubię jak nazywa się mnie "trawożerem", "torfojadem" -i nienawidze jak jestem w obcym mieście i w żadnej ale to żadnej restauracji nie potrafią zrozumiec co jest daniem wegetariańskim a co nie (o veganiźmie juz nie wspomnę)
ot - różni ludzie, różne potrzeby. i różne problemy. Po co wartościować, które problemy właściwsze i prawdziwsze?
__________________
ile starożytnych umów już dziś złamałeś, pijąc swoją poranną codzienna herbatę?
janina1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 13:46   #426
kleo14
Zakorzenienie
 
Avatar kleo14
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 7 150
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez La Canela Pokaż wiadomość
Zgłaszam się! Podchodziłam kilka razy, aż w końcu udało się - jestem wege od stycznia 2007 roku. Powód - empatia i świadomość bólu, jaki czują zwierzęta hodowlane przed trafieniem na nasz talerz. Przykro mi tylko, gdy czasami ludzie patrzą na mnie jak na wariatkę. Ale zdarzają się i pochlebne opinie.
PS. W Subway'u od niedawna można zamówić kanapkę z kotletem sojowym! Super, że ktoś wreszcie zauważa nasze potrzeby. Za ich kanapki dałabym się pokroić. :slina:
Oooo naprawdę? Muszę spróbować.
Kocham ich kanapki, a taka z kotletem sojowym brzmi interesująco
__________________
Jeden dzień - a na tęsknotę - wiek.
jeden gest - a już orkanów pochód,
jeden krok - a otoś tylko jest
w każdy czas - duch czekający w prochu.
kleo14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 18:02   #427
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Fajnie, ze trafiłam na wątek wege
Ja jestem wegetarianką od wielu lat, właściwie nie pamiętam jak długo, ale napewno ponad 10. Własciwie juz od przedszkola miałam wstęt do mięsa, siedziałam nad nietkniętym kotletem lub gulaszem i nawet na siłę nie dałam sobie włożyć kawałka do ust. W moim przypadku organizm sam sobie wybrał dietę dla niego odpowiednią zanim zdałam sobie sprawę, że ta dieta ma nazwę. W okresie podstawówki stopniowo odstawiałam pokarmy mięsne, aż doszłam do diety bezmięsnej. Straszenie anemią przez rodziców, ciocie i resztę rodzinki na nic się zdało, kupowanie najchudszej poledwiczki i chowanie pod gruba warstwa warzyw na kanapce też nie. Póki co wyniki mam cały czas idealne, wiec do anemii mi daleko. Jeśli będę w ciąży równie nie zmienie diety, chociaż wiele osób "domorsłych specjalistów" twierdzi, ze zacznę. Albo zmienię zdanie jak zacznę gotowac kotleciki facetowi (akurat! nich sam sobie zrobi jak chce zjeść)
Nie jestem ortodoksyjna i na boże narodzenie zdaża mi sie zjeść kawałek ryby. Pozatym podczas wszelkich przyjęć wolę umierać z głodu, niz zjeść sałątkę z kurczakiem (bo zwykle to najmniej mięsna potrawa wsród setki imieninowych dań ), albo zjadać dekorację z talerzy, czyli wszelkie sałaty czy pietruszkę
Nie wyobrażam sobie teraz opcji powrotu do mięsa.
Jestem w tej sytuacji, ze nie musiałam rezygnować z szynki dla przekonań, bo dania mięsne nawet ładnie wyglądajace nie robia na mnie wrażenia. Za to wyczulenie na cierpienie zwierząt przyszło z czasem. W końcu zaczęłam odrzucać mięso podświadomie, kiedy nie wiedziałam nawet, ze świnka ląduje na talerzu jako kotlet.
Zawsze uwazałam swoja dietę za coś naturalnego, nie opowiadam o tym ludziom, bo to moja sprawa co jem i wkurza mnie kiedy ktos ciagnie ten temat i zadaje sto razy pytanie dlaczego? i jak tak mogę żyć? Niestety musze to przechodzić zawsze kiedy jem obiad ze znajomymi, lub bcymi osobami z którymi do tej pory nie jadłam wspólnie. Staram się odpowiadać krótko, ze mam tak od dziecka i tyle. W ostatecznym rozrachunku są na ogół zadowoleni, kiedy mogą się podzielić między sobą kotletem z mojego talerza i pozbyć surówki, której nie lubią, a którą ja zjem chętnie
O i uwielbiam jeszcze te stwierdzenia że szynka to nie mięso, hehe
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 21:36   #428
La Canela
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 463
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

.

Edytowane przez La Canela
Czas edycji: 2009-03-15 o 15:54
La Canela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 14:52   #429
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez La Canela Pokaż wiadomość
To się wyklucza...
Nie jedzenia zadnego miesa poza miesem ryb nazywa sie peskatarianizmem, zaliczane jest do tzw. semiwegetarianizmu; czy semiwegetarianizm to odmiana wegetarianizmu czy nie, to juz slyszalem sprzeczne opinie zaleznie od osoby. Ja osobiscie nie mam zdania w tym temacie i dla mnie to nic nie zmienia jak dana osoba do tego podchodzi.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 16:43   #430
Veris
Zadomowienie
 
Avatar Veris
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Gdynia/cały świat
Wiadomości: 1 267
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Wg mnie nie istnieje coś takiego jak semiwegetarianizm. Albo się nie je mięsa (wegetarianizm), albo się je zjada (nie! wegetarianizm). Nie ma opcji przejściowej typu nie jem mięsa, ale jem ryby, sery na podpuszczce, produkty z wołową żelatyną. Wegetarianizm polega na całkowitym! wyeliminowaniu z diety martwych zwierząt. Ryba jest zwierzęciem, cielątko z którego pobiera się podpuszczkę też nim jest.
Fajnie jak ktoś ogranicza zjadanie mięsa...ale nie można tego nazywać wegetarianizmem.
__________________
Be happy for this moment.

This moment is your LIFE!



Veris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 17:05   #431
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Veris - takie pojecie funkcjonuje tj. "semiwegetarianim", a czy to jest wegetarianizm czy nie, to juz naprawde nie moja brocha

Swoja droga, to sie mozna w tych pojeciach pogubic "jestes owolaktowege czy peskaterianka?" :szalony:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-20, 19:24   #432
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Dla mnie natomiast nie ma najmnijeszego znaczenia czy ktoś uważa mnie za wegetariankę czy nie. Ważne że ja się nią czuję. A ryby nie jem na codzień, tak jak typowy semiwege, tylko raz na rok. To raczej wyjątek potwierdzający regułę, niż element mojej diety. Owoców morza też nie jadam. Pozatym nie jem produktów z żelatyną (czytam skład jogurtów, maślanek, unikam cistek z kremem z cukierni, bo dodają do niego często żelatynę)
Czytam nawet skład mydła w kostce- w efekcie wykluczyłam 90% z nich, bo głównym składnikiem jest łój zwierzęcy schowany w ładne opakowanie.
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-29, 15:52   #433
laza
Zakorzenienie
 
Avatar laza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 345
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

ech..próbowałam być wegetarianką na wakacjach u cioci, nie jadłam mięsa przez ponad tydzień, ale gdy wróciłam do domu zaczęły sie komentarze rodziców...powiedzieli mi, że jak nie zacznę jeść mięsa to mi go napchają do "gęby" ;( ech... powiedzieli mi, że będę chora i w ogóle będę mdlała itd. że nie będą mi kupować "wegetariańskiego żarcia" bo za dużo kosztuje etc. i od 2 dni znowu jem mięso ;(
__________________
jeśli spodziewasz się zbyt wiele,
to nic nie jest w stanie Cię zadowolić,
kiedy niczego nie oczekujesz
– wszystko może Cię uszczęśliwić.
laza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-29, 16:55   #434
Veris
Zadomowienie
 
Avatar Veris
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Gdynia/cały świat
Wiadomości: 1 267
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

laza - przedstaw rodzicom wyniki badań dotyczących diety wegetariańskiej (sporo na ten temat znajdziesz na wege stronach typu www.vege.pl czy www.wegetarianie.pl.
Dieta wegetariańska (dobrze zbilansowana) uznawana jest przez większość lekarzy za zdrowszą od mięsnej.
Co nie zmienia faktu, że...współczuję podejścia rodziców.

Trzymaj się, powodzenia.
__________________
Be happy for this moment.

This moment is your LIFE!



Veris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-29, 20:15   #435
laza
Zakorzenienie
 
Avatar laza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 345
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez Veris Pokaż wiadomość
laza - przedstaw rodzicom wyniki badań dotyczących diety wegetariańskiej (sporo na ten temat znajdziesz na wege stronach typu www.vege.pl czy www.wegetarianie.pl.
Dieta wegetariańska (dobrze zbilansowana) uznawana jest przez większość lekarzy za zdrowszą od mięsnej.
Co nie zmienia faktu, że...współczuję podejścia rodziców.

Trzymaj się, powodzenia.
dzięki ;*mam naprawdę ciężkich rodziców ;( jak zjadłam po tym półtora tygodnia kawałek mięsa to mnie strasznie brzuch rozbolał i chciałam wymiotować i teraz też nie za bardzo mam z tym mięsem ;/ n razie staram się ograniczać mięso, nie jem od jakiegoś miesiąca, a przynajmniej staram sie nie jeść(n ie za bardzo wiem, w czym są, a na skladach sie nie znam za bardzo ) produktów z żelatyną no i staram sie nie stosowac kosmetyków testowanych na zwierzętach... wiem, że to malo, ale staram sie coraz bardziej ;>
__________________
jeśli spodziewasz się zbyt wiele,
to nic nie jest w stanie Cię zadowolić,
kiedy niczego nie oczekujesz
– wszystko może Cię uszczęśliwić.
laza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-29, 20:26   #436
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez Veris Pokaż wiadomość
laza - przedstaw rodzicom wyniki badań dotyczących diety wegetariańskiej (sporo na ten temat znajdziesz na wege stronach typu www.vege.pl czy www.wegetarianie.pl.
Dieta wegetariańska (dobrze zbilansowana) uznawana jest przez większość lekarzy za zdrowszą od mięsnej.
Co nie zmienia faktu, że...współczuję podejścia rodziców.

Trzymaj się, powodzenia.
Wiekszosc? Powaznie? Nie znam zadnego lekarza, ktory by tak twierdzil. Oczywiscie nie znaczy to, ze takich lekarzy nie ma... tylko poprosilbym o jakies uzasadnienie tego twierdzenia. Z dietetykami jest podobnie - wystarczy chocby rzucic okiem na temat o 10 przykazaniach zywienia w dietetyce tutaj.

Co do stron wegetarianskich, to przedstawiaja one moim zdaniem informacje w bardzo subiektywny i jednostronny sposob. Nie chodzi tu laza o przekonywanie rodzicow, tylko bardziej o to zebys podjela dobrze przemyslana decyzje. Dlatego zachecam do siegniecia do roznych zrodel, nie tylko wegetarianskich, skonsultowania tego z lekarzem itd. Z rodzicami raczej porozmawiaj nie na zasadzie udowadniania im co jest lepsze (z rodzicami taka strategia slabo dziala hehe), tylko wytlumacz im swoja motywacje takiej a nie innej decyzji. Byloby dobrze, gdybyscie byli w stanie omowic obawy jakie oni maja w zwiazku z tym. Jesli juz sie zdecydujesz na diete wege, to warto zadbac o suplementacje skladnikow, ktorych w tej diecie nie ma/sa bardzo ubogie, szczegolnie witamin z grupy B.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-30, 06:20   #437
Veris
Zadomowienie
 
Avatar Veris
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Gdynia/cały świat
Wiadomości: 1 267
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Wiekszosc? Powaznie? Nie znam zadnego lekarza, ktory by tak twierdzil. Oczywiscie nie znaczy to, ze takich lekarzy nie ma... tylko poprosilbym o jakies uzasadnienie tego twierdzenia. Z dietetykami jest podobnie - wystarczy chocby rzucic okiem na temat o 10 przykazaniach zywienia w dietetyce tutaj.

Co do stron wegetarianskich, to przedstawiaja one moim zdaniem informacje w bardzo subiektywny i jednostronny sposob. Nie chodzi tu laza o przekonywanie rodzicow, tylko bardziej o to zebys podjela dobrze przemyslana decyzje. Dlatego zachecam do siegniecia do roznych zrodel, nie tylko wegetarianskich, skonsultowania tego z lekarzem itd. Z rodzicami raczej porozmawiaj nie na zasadzie udowadniania im co jest lepsze (z rodzicami taka strategia slabo dziala hehe), tylko wytlumacz im swoja motywacje takiej a nie innej decyzji. Byloby dobrze, gdybyscie byli w stanie omowic obawy jakie oni maja w zwiazku z tym. Jesli juz sie zdecydujesz na diete wege, to warto zadbac o suplementacje skladnikow, ktorych w tej diecie nie ma/sa bardzo ubogie, szczegolnie witamin z grupy B.
Może i troszeczkę przesadziłam z tą większością, ale ja przykładowo znam wielu lekarzy, zwolenników diety wegetariańskiej. Nie powiesz mi, że dobrze zbilansowana dieta wegetariańska będzie mniej zdrowa od typowej 'polskiej diety'. Czytaj: kotlet wielkości twarzy, z którego po naciśnięciu wylewa się 'zawał serca murowany'. Nie, to wcale nie jest stereotyp - moja cała (CAAAAŁA!) rodzina tak właśnie jada - mój brat prawie w ogóle nie jada warzyw, ojciec jest otyły, ma cukrzycę i spore problemy z sercem, matka ma mega nadwagę i spore problemy ze zdrowiem - ich posiłki oparte są prawie tylko i wyłącznie na mięsie, tłustym smażonym, albo przepełnionym konserwantami, polepszaczami smakowymi itp.

Dodatkowo: wielu lekarzy, pomimo oczywistych faktów zdrowotnych, często jest przeciwko diecie wegetariańskiej głównie ze względu na stereotypy związane z wegeterianizmem (tak, wszyscy jesteśmy przerażająco wychudzeni, mamy wyłupiase oczy, masę niedoborów i ledwo trzymamy się na nogach).
__________________
Be happy for this moment.

This moment is your LIFE!



Veris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-30, 14:16   #438
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez Veris Pokaż wiadomość
Może i troszeczkę przesadziłam z tą większością, ale ja przykładowo znam wielu lekarzy, zwolenników diety wegetariańskiej.
Jak juz wyzej pisalem, nie znam zadnego takiego lekarza/dietetyka, co nie zmienia faktu, ze jestem wrecz pewien ze sa Tylko ta wiekszosc byla dla mnie zdecydowanie dyskusyjna.

Cytat:
Napisane przez Veris Pokaż wiadomość
Nie powiesz mi, że dobrze zbilansowana dieta wegetariańska będzie mniej zdrowa od typowej 'polskiej diety'. Czytaj: kotlet wielkości twarzy, z którego po naciśnięciu wylewa się 'zawał serca murowany'. Nie, to wcale nie jest stereotyp - moja cała (CAAAAŁA!) rodzina tak właśnie jada - mój brat prawie w ogóle nie jada warzyw, ojciec jest otyły, ma cukrzycę i spore problemy z sercem, matka ma mega nadwagę i spore problemy ze zdrowiem - ich posiłki oparte są prawie tylko i wyłącznie na mięsie, tłustym smażonym, albo przepełnionym konserwantami, polepszaczami smakowymi itp.
Tego nie powiem, za to Ci powiem ze wlasciwie zblilansowana dieta siegajaca w odpowiednich ilosciach po wszystkie mozliwe produkty jest imho zdrowsza od jakiejkolwiek zbilansowanej diety usuwajacej z gory grupy produktow.

Cytat:
Napisane przez Veris Pokaż wiadomość
Dodatkowo: wielu lekarzy, pomimo oczywistych faktów zdrowotnych, często jest przeciwko diecie wegetariańskiej głównie ze względu na stereotypy związane z wegeterianizmem (tak, wszyscy jesteśmy przerażająco wychudzeni, mamy wyłupiase oczy, masę niedoborów i ledwo trzymamy się na nogach).
Naprawde? Ja myslalem, ze oni powinni sie kierowac swoja wiedza i doswiadczeniem... moze maja po prostu doswiadczenie, ktorego Ty nie masz? Moze spotkali sie z osobami, ktorym przejscie na wegetarianizm na zdrowie nie wyszlo? Badz spotkali sie z pacjentami, ktorzy nie umieja zblilansowac diety?
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-01, 21:19   #439
LivingDeadGirl
Przyczajenie
 
Avatar LivingDeadGirl
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 24
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Jestem wege od ponad roku . Na początku rodzice się dziwili, a matka nawet próbowała ukrywa pod sałatą szynkę, ale zaczęłam protestowac, więc oni przestali.
LivingDeadGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-09-03, 16:18   #440
sadza
Raczkowanie
 
Avatar sadza
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 62
GG do sadza
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

ja też nie jem mięsa. Od dawna mi nie smakowało, jedyne co lubiłam jako dziecko to żylatynę z szynki takiej z puszki. Wyjadałam ją łyżką :-D i tuńczyki w dużych kawałkach. Moja rodzina wogóle nie jest zbyt mięsożerna- mama lubi ryby, je sie też drób; szynki, kiełbasy przy świętach. Do 15 lat jadłam właśnie tak jak reszta rodziny- bardziej z rozsądku bo podobno rosłam itp. Potem rodzice odpuścili i jak wynika z obliczeń już 11 lat nie jem mięsa.

Jednak myślę że moja dieta nie jest dobra. Nie podeszłam do niej racjonalnie- poprostu z tego co jadłam odjełam mięso. Od jakiegoś czasu bardzo marzne, jestem słaba, śpiąca, a moja dieta wydaje mi się nudna i jak już nie mam energi sięgam po słodycze :-( Chciała bym to teraz zmienić. Wyniki badań krwi nie wykazały jakichś braków ale już badanie włosa tak :-( Mam duże niedobory: żelaza, potasu, sodu, ... więc jak widać trzeba sie wziąść za siebie!

Nie chce żeby to miało dalsze skótki a że jestem w takim wieku że powoli zaczynam myśleć o rodzinie potrzebuje pomocy Mam kilka książek o wegetarianiźmie- jestem w trakcie czytania, badam ile czego jest w czym... ale jak by mi ktoś pomógł z ustaleniem menu, doradził była bym bardzo wdzięczna!
sadza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-03, 16:40   #441
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez sadza Pokaż wiadomość
Mam duże niedobory: żelaza, potasu, sodu, ... więc jak widać trzeba sie wziąść za siebie!
Nie wiem czy i jakie sa substytuty wegetarianskie, ale we wszystkie ww pierwiastki bogate jest mieso, wiec logiczne, ze usuniecie miesa z diety moze ww niedobory spowodowac.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-03, 17:11   #442
sadza
Raczkowanie
 
Avatar sadza
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 62
GG do sadza
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Nie wiem czy i jakie sa substytuty wegetarianskie, ale we wszystkie ww pierwiastki bogate jest mieso, wiec logiczne, ze usuniecie miesa z diety moze ww niedobory spowodowac.
Właśnie o to chodzi żeby wyniki były ok a witaminy i minerały w normie bez jedzenia mięsa... ja nie umiem tego zrobić jak wskazują wyniki :-(

aha, zapomniałam się przyznać że jak tak szukałam co by tu zjeść wpadł mi w ręce tuńczyk. Zjadłam prawie całą puszkę. Już mnie pewnie co niektórzy wykluczą z grona wegetarian ale to mój organizm się chyba tego domaga- do tej pory wogóle mnie do mięsa nie ciągneło więc widać braki czegoś są już duże. Ogólnie słucham "siebie" i np. czasem mam rzut na pomidory a potem budze się ze skórczem w nogę- wierze że ciało domaga się wcześniej tego co potrzebuje
sadza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-03, 17:12   #443
Veris
Zadomowienie
 
Avatar Veris
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Gdynia/cały świat
Wiadomości: 1 267
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Wyrak - są również produkty wegetariańskie zawierające te składniki. Mięso naprawdę nie jest najzdrowszym pożywieniem świata.

Żelazo (podałam również mięso, tak dla porównania):

Zawartość żelaza w 100 gramach produktów spożywczych:
wątroba wieprzowa smażona – 20 miligramów,
drożdże piwne – 18 miligramów,
grzyby suszone – 11 miligramów,
kasza gryczana – 10,9 miligrama,
kakao – 10,7 miligrama,
soja – 8 miligramów,
morele suszone – 7,8,
żółtko jaja – 7,2 miligrama,
fasola – 6,5 miligrama,
mąka pszenna – 3,9 miligrama,
płatki owsiane – 3,9 - 4,5 miligrama,
śliwki suszone – 3,9 miligrama,
szpinak gotowany – 3 lub więcej miligramów.

Potas

Potas występuje powszechnie w większości produktów spożywczych, w roślinach strączkowych, orzechach, warzywach i owocach. Duże jego ilości zawierają owoce cytrusowe, banany, melon kantalupa, pestki słonecznika, liście mięty, zielone warzywa, pomidory, ziemniaki. Generalnie im pokarm uboższy w tłuszcze, tym bardziej bogaty w potas.

Sód

Sód znajduje się niemal we wszystkich spożywanych pokarmach, przy czym duże jego ilości znajdują się zwłaszcza w żółtym serze, drobiu, rybach, pieczywie i oczywiście w soli kuchennej.

sadza - poszukaj lekarza wegetarianina (lub przyjaznego wegetarianom), zwłaszcza jeśli myślisz o wegetariańskiej ciąży - bez problemu ustali Ci dietę, która nie zaszkodzi ani Tobie ani maluszkowi. Takich lekarzy, wbrew pozorom, jest naprawdę sporo.

Pamiętaj dodatkowo o tym, że przyswajanie żelaza zmniejszają herbata (tanina) i kawa. Dużo zdrowiej jest pić ziołowe herbatki (np. pokrzywa), zieloną herbatę a już najbardziej - yerba mate.

Pozdrawiam, jak będziesz potrzebowała jakichś informacji - wal śmiało,
Veris
__________________
Be happy for this moment.

This moment is your LIFE!



Veris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-03, 18:35   #444
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez sadza Pokaż wiadomość
Właśnie o to chodzi żeby wyniki były ok a witaminy i minerały w normie bez jedzenia mięsa... ja nie umiem tego zrobić jak wskazują wyniki :-(

aha, zapomniałam się przyznać że jak tak szukałam co by tu zjeść wpadł mi w ręce tuńczyk. Zjadłam prawie całą puszkę. Już mnie pewnie co niektórzy wykluczą z grona wegetarian ale to mój organizm się chyba tego domaga- do tej pory wogóle mnie do mięsa nie ciągneło więc widać braki czegoś są już duże. Ogólnie słucham "siebie" i np. czasem mam rzut na pomidory a potem budze się ze skórczem w nogę- wierze że ciało domaga się wcześniej tego co potrzebuje
Sadza, nie twierdze ze to mozliwe czy niemozliwie, tylko podaje Ci moim zdaniem najwydajniejsze i najprostsze wyjscie.

Co do oceny tego ze zjadlas tunczyka - chyba chodzi o to, zebys Ty sie czula ze swoimi wyborami dobrze? Niezaleznie od tego czy go zjesz, czy nie.

Oczywiscie, ze organizm sie sam domaga pewnych rzeczy stad np. parcie na czekolade przy nauce (magnez stymulujacy prace mozgu).

Co do ryb ogolnie, to bardzo zdrowe jedzonko, oczywiscie jesli ktos nie chce jesc, to jego sprawa, tylko wyrazam moja opinie na ten temat.

Cytat:
Napisane przez Veris
Wyrak - są również produkty wegetariańskie zawierające te składniki. Mięso naprawdę nie jest najzdrowszym pożywieniem świata.
Hm, moim zdaniem masz bledne podejscie do tematu - tj. nie ma czegos takiego jak najzdrowsze pozywienie, zdrowe czy niezdrowe - po prostu czlowiek potrzebuje pozywienia bardzo roznego do zaspokojenia zapotrzebowania na wszystkie pierwiastki i zwiazki. Oczywiscie proporcje powinny byc rozne, ale ja np. uwazam, ze zarowno produkty odzwierzece bogate w bialko i warzywa/owoce powinny byc w niemal kazdym posilku.

Podalem mieso, bo chocby zelaza jest duzo wydajniejszym zrodlem niz pokarmy nie odzwierzece. Wcale nie twierdze ze nie ma roslinnych substytutow. Tylko ze jesli mam pozywienie, ktore mi smakuje, przyczynia sie do dostarczania tego co potrzebuje, moj organizm jest przystosowany do jego trawienia (kwas solny), to nie widze powodu z rezygnacji z niego.

Jesli ktos nie chce jesc miesa ze wzgledow typu stosunek do zwierzat/etycznych - jej/jego sprawa; natomiast ze wzgledow zdrowotnych, jest moim zdaniem nieuzasadnione. Oczywiscie wolnosc Tomku w swoim domku. Po prostu, jesli ktos juz szuka informacji, to powinien moim zdaniem siegnac po zrodla prezentujace rozne punkty widzenia.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-03, 19:05   #445
sadza
Raczkowanie
 
Avatar sadza
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 62
GG do sadza
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

tyle że ja mięsa nie lubie

Trochę się bałam po tym tuńczyku czy po takim czasie mój żołądek nie odmówi trawienia. Ale było ok a ryba naprawdę mi smakowała.

Co do mojego nastawienia ideologicznego... kocham zwierzęta i nie chce ich krzywdzić ale najbardziej denerwuje mnie podział zwierząt na te do kochania i do jedzenia. Sprowadzenie ich do produktu i chodowanie w nieludzkich warunkach. To tak jak kiedyś segregacja rasowa gdzie czarnoskóry był nikim a biały na salonach. Jak by zwierzęta były chodowane jak kiedyś na łące to miała bym dużo mniejsze zastrzeżenia co do jedzenia ich. Jest to mało realne bo popyt jest za duży. Myślę że szczęśliwy przez całe życie zwierzak, zabity szybko i przy małym jego strasie budził by mniejszy mój opór ideologiczny.
sadza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-03, 19:09   #446
788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

jeśli koleżanka ma poważne niedobory, to ja jak najbardziej doradzam ustalenie diety u dietetyka, a nie wypytywanie się na forach internetowych i łykanie niewegetariańskich tabletek. zdrowie to zbyt poważna sprawa, żeby mieć do niego takie podejście
788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-03, 19:16   #447
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez sadza Pokaż wiadomość
tyle że ja mięsa nie lubie

Trochę się bałam po tym tuńczyku czy po takim czasie mój żołądek nie odmówi trawienia. Ale było ok a ryba naprawdę mi smakowała.
A czemu mialby odmowic? Myslisz ze gdy przestajesz jesc mieso, to Twoj zoladek traci zdolnosc do wydzielania kwasu solnego ?

Hm, nie lubisz... no ale tunczyk to mieso? Nie wnikam zreszta, bo ponizej piszesz o powodach ideologicznych.

Cytat:
Napisane przez sadza Pokaż wiadomość
Co do mojego nastawienia ideologicznego... kocham zwierzęta i nie chce ich krzywdzić ale najbardziej denerwuje mnie podział zwierząt na te do kochania i do jedzenia. Sprowadzenie ich do produktu i chodowanie w nieludzkich warunkach. To tak jak kiedyś segregacja rasowa gdzie czarnoskóry był nikim a biały na salonach. Jak by zwierzęta były chodowane jak kiedyś na łące to miała bym dużo mniejsze zastrzeżenia co do jedzenia ich. Jest to mało realne bo popyt jest za duży. Myślę że szczęśliwy przez całe życie zwierzak, zabity szybko i przy małym jego strasie budził by mniejszy mój opór ideologiczny.
Hodowla wrecz przemyslowa zwierzat nie tylko dla nich jest niedobra, ale i produkt (mieso) jest gorsze. Gdy tylko moge, to unikam takich produktow, ale nie zawsze sie da niestety...
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-03, 19:55   #448
sadza
Raczkowanie
 
Avatar sadza
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 62
GG do sadza
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

ryba to jak najbardziej mięso- jedyne jakie lubie

.. możliwe że jeszcze czegoś nie jadłam co też lubie ale lista na "nie" jest długa
sadza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-04, 12:25   #449
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Moja kuzynka i jej córki też od kilku lat nie jedz mięsa z pobudek ideologicznych _ nie jedzą wszystkiego co ma oczy. Mnie pewnie też byłoby ciężko przestawić się na wegetarianizm, ponieważ bardzo lubię mięso, szczególnie drobiowe:P.
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-04, 14:27   #450
maja55
Zakorzenienie
 
Avatar maja55
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 7 258
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez La Canela Pokaż wiadomość
Chyba mało który wegetarianin zrezygnował z jedzenia mięsa tylko dlatego, bo mu nie smakowało. .
Ja zrezygnowałam z mięsa w dzieciństwie, tylko z powodów "smakowych". Nie tykam mięsa do dziś. Tylko dlatego, że mi nie smakuje.
__________________
P F C
maja55 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-01-18 23:14:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.