2009-03-05, 23:22 | #662 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Szkoła jak zakon, albo więzienie.
Cytat:
Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. Edytowane przez Wyrak Czas edycji: 2009-03-05 o 23:24 |
||
2009-03-05, 23:28 | #663 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Szkoła jak zakon, albo więzienie.
padlam. tymi cytatami wyraku uraczyles mnie rzetelnie. a rzeczywiscie brak ci baby?
jako ze sie toczy wolna dyskusja, to o co chodzi. przyszly dziewuszki na ten watek, zostaly stereotypowo potraktowane z rozowym i bialych kozaczkach na czele i sie zdenerwowaly? eh, za stara jestem, nie nadazam |
2009-03-05, 23:31 | #664 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Huntington Beach, CA
Wiadomości: 1 302
|
Dot.: Szkoła jak zakon, albo więzienie.
Cytat:
Nie taka wolna, skoro wileu rzeczy nie wolno. I wlasnie o te stereotypy chodzi, po co?
__________________
NOTHING IS FORGOTTEN... NOTHING IS EVER FORGOTTEN... "But what is truth, Not easy to define, We both have truths, Are yours the same as mine?" |
|
2009-03-05, 23:34 | #665 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Szkoła jak zakon, albo więzienie.
Cytat:
a ze stereotypy sa, byly i beda? a czego sie spodziewasz? stereotypy pomagaja nam przezyc kazdy dzien, inaczej czlowiek by wykitowal od nadmiaru wiadomosci |
|
2009-03-05, 23:36 | #666 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Huntington Beach, CA
Wiadomości: 1 302
|
Dot.: Szkoła jak zakon, albo więzienie.
Cytat:
Spodziewam sie, a raczej mam nadzieje, ze kiedys ludzie przestana myslec stereotypami. Wtedy swiat bedzie piekniejszy.
__________________
NOTHING IS FORGOTTEN... NOTHING IS EVER FORGOTTEN... "But what is truth, Not easy to define, We both have truths, Are yours the same as mine?" |
|
2009-03-05, 23:37 | #667 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Poznań/ Dojczlandy :)
Wiadomości: 1 645
|
Dot.: Szkoła jak zakon, albo więzienie.
a ja dostałam za to:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=11294182 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=11294712 jak rzetelnie to po obu stronach
__________________
Jest mi dobrze samej ze sobą. To ludzie mają ze mną problem
|
2009-03-05, 23:39 | #668 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Szkoła jak zakon, albo więzienie.
Cytat:
a nie zastanawialas sie skad takie a nie inne stereotypy wynikaja? mniemam ze jestes z watku barbi, wiec nie myslalas nigdy o tym, ze ludzie tak postrzegaja "was" bo maja wczesniejsze doswiadczenia lub taki image poznali w mediach? mowia ze nie ma dymu bez ognia, cos na rzeczy musi byc z tym stereotypem |
|
2009-03-05, 23:44 | #669 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 328
|
Dot.: Szkoła jak zakon, albo więzienie.
Ech, dziewczyny. Zakazy sa. Zakazy byly. Kiedys nawet jeszcze duzo ostrzejsze. Wszyscy o nich wiedzieli, nikt sie nimi nie przejmowal. I tyle. jak ja bylam w wieku "gimnazjalnym" ( pisze w cudzyslowie, bo wtedy byla osmioletnia podstawowka i liceum od razu) te nakazy i zakazy byly jeszcze bardziej wyraziste. Zamiast mundurkow byly pomaranczowe fartuchy, cs podobnego d tego, co nsza ludzie w robot drogowych. I obowiazkwo trzeba byla je nosic. A jak sie komus nie podobalo, to trudno - nie nosil. Juz nie mowie takich kwiatkach, jak to, ze kiedys pol klasy przyszlo ubranych na czarno. Czym im tam nie grozili, zawieszeniem, wywaleniem, tym, ze beda domy w zyciu sprzatac. I co an to oni? Przyszli nastepnego dnia ubrani tak samo. Ja czesto chodzilam do szkoly w jeansach, na ktorych cos sobie haftowalam czy wycinalam. Ile razy z tego powodu byla afera? na poczatku chyba prawie codziennie, potem sie juz nikomu nie chcialo jezyka strzepic. Ile razy ojca wzywali do szkoly? Chyba z setke razy, niestety, mial perfekcyjne usparwiedliwienia. W Moskwie byl. Albo w Berlinie np. Albo w jakims urzedzie. W kazdym razie, do szkoly nie dotarl. Kolezanka regularnie zaczynala wyszywac na historii, bo w domu jej mowili, ze te lekcje to strata czasu. Zawsze sie wszystkim pieklili, jakie to my bedziemy miec oceny ze sprawowania, a zazwyczaj wiekszosc osob w koncu mialo dobra. Zreszta, do czego sie na maturze ocena ze sprawowania liczy? Troszke dystansu i wszystko bedzie ok.
|
2009-03-05, 23:44 | #670 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Huntington Beach, CA
Wiadomości: 1 302
|
Dot.: Szkoła jak zakon, albo więzienie.
Cytat:
A szkoda, bo ze "stereotypowego postrzegania swiata" wynika najwiecej klopotow i problemow. Ludzi nie sa otywarci na innych, na innosc, na odmiennosc. Stad stereotypy. Nie, nie "jestem" z watku Barbie, udzielam sie zarowno tam, jak i w watku o AG, jak i w innych watkach. Nie przypisuje siebie i innych do konkretnego watku, mam wlasny, odmienny od "wygladu Barbie" wizerunek i styl, jestem otwarta na rozne poglady, ale takze chce miec prawo do wypowiadania swoich, bez niepotrzebnych ironii, grozb czy ocen mnie ze strony innych osob. I nie nawiazuje tu do nikogo konkretnie.
__________________
NOTHING IS FORGOTTEN... NOTHING IS EVER FORGOTTEN... "But what is truth, Not easy to define, We both have truths, Are yours the same as mine?" |
|
2009-03-06, 00:22 | #671 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Szkoła jak zakon, albo więzienie.
to nie jest ta z tymi stereotypami. w potocznym znaczeniu maja one wydzwiek pejoratywny, natomiast naukowo stereotyp to «funkcjonujący w świadomości społecznej uproszczony i zabarwiony wartościująco obraz rzeczywistości». niekoniecznie negatywny
a otwartosc na innosc... czasem ludzie nie mysla schematami a i tak sa zamknieci na odmiennosc |
2009-03-06, 00:46 | #672 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 4 843
|
Dot.: Szkoła jak zakon, albo więzienie.
Postaram się konkretnie
odnośnie pierwszego postu: 1. System punktowego oceniania zachowania jest w wielu gimnazjach. Pomysł zdecydowanie chybiony. Nie trzeba wielkich umiejętności, żeby system "omijać" [np.: nie lubię X - pobiję ją (-50punktów) - przyniosę 10 kwiatków doniczkowych (10*+5punktów)- wyjdę na zero ]. 2. Mundurki - pomysł dobry - u nas, jak zwykle, zrealizowany fatalnie. Tak ohydnych szmat za tak duże pieniądze próżno szukać gdzie indziej. Śmiem twierdzić, że poliestrowe fartuchy z naszytą tarczą wyglądały estetyczniej. 3. Szkoła to miejsce oficjalne: epatować golizną można na plaży. Zupełnie zgadzam się z zasadą dotyczącą długości spódniczek. Co do chłopców, myślę, że nie będzie punktów karnych za spodnie za kolano. Dzwonić biżuterią można gdzie indziej. 4. Zrozumiem tusz do rzęs, korektor, niech już nawet ten błyszczyk będzie. Nie sądzę, aby dziewczynie w tym wieku służyły: solarium, farbowanie włosów, tipsy, pełny makijaż. Co więc, kompletnie nie rozumiem rodziców, którzy na to pozwalają. Żeby nie było nieporozumień, biorę pod uwagę jedynie aspekty zdrowotne. 5. Obsesja sprzętów elektronicznych. Powszechne wysyłanie smsów podczas lekcji uważam za szczyt chamstwa. Do tego dochodzą: dodatkowy hałas podczas przerw, możliwość zniszczenia/zgubienia/kradzieży [oczywiście potem rodzic ma pretensje do nauczycieli], niepotrzebne epatowanie możliwościami finansowymi rodziców. 6. Alkohol + dzieci w wieku lat 16. Przerażające. Nauczyciele bezradni. Smutne. Niestety oni za was odpowiadają - nie dziwię się, że się boją. Gdyby rodzice wzięli większą odpowiedzialność za Wasz bal - jest duża szansa, że by się odbył. odnośnie uroczej "dyskusji": - gimnazjalista - to dla mnie bardziej dziecko, niż dorosły i zdecydowania potrzebne jest odpowiednie "pokierowanie" - niestety kobieta określająca siebie jako "barbie" nie będzie traktowana poważnie - owszem, oceniamy ludzi po wyglądzie. Osoba inteligenta potrafi to wykorzystać. - spryt nie jest równoznaczny z inteligencją - byłoby miło, gdyby dziewczęta w wieku szkolnym skupiły się na edukacji - poziom wiedzy ogólnej spada w zastraszającym tempie - to jest powód do wstydu a nie brak makijażu - jeśli chcesz się "buntować" przyjmij konsekwencje - wbrew pozorom gimnazjalistom należy się przede wszystkim prawo do edukacji [szkoła jest miejscem pracy - "wyrażamy siebie" w czasie wolnym] Dobranoc
__________________
Cytat:
|
|
2009-03-06, 00:56 | #673 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Poznań/ Dojczlandy :)
Wiadomości: 1 645
|
Dot.: Szkoła jak zakon, albo więzienie.
Cytat:
__________________
Jest mi dobrze samej ze sobą. To ludzie mają ze mną problem
|
|
2009-03-06, 01:39 | #674 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Szkoła jak zakon, albo więzienie.
A mnie się podoba, kiedy młodzież może realizować siebie także poprzez strój, ale nie podoba mi się parcie młodych dziewcząt do maksymalnego podkreślania ich seksualności. I bądź tu mądry. No bo jednemu pozwól na dredy, glany, czy punkową tęczę na głowie, a drugiemu zabroń głębokich dekoltów. Niestety, uważam, słusznie, obserwuję sobie popkulturową, moim zdaniem, degradację młodego spolczeństwa, mało komu się chce czytac, interesować tym, co się dzieje w świecie, za to sporo nastoletnich panienek martwi się jedynie tym, czy Michał z IIb bedzie na dysce, i czy rzucił już tą ''sucz'' Kalinę z IIa (zwracam uwagę na język), i że chyba jej oczy wydrapię. Obniża się wiek inicjacji seksulanej, ale ja wiem, czy to takie fajne, że smarkateria chce byc dorosła, ledwo jej piersi za brzuch wychyną...
Zresztą, jak widzę te nastolenie idolki wykreowane przez koncerny, co mozna przeczytać o idolach dzieciaków, jakie mają priorytety, czy czasem gdy włączę tv i oglądając kadry filmu orientuję się po glębi dialogów, że bohaterki mają przecież po lat naście, a nie 30 czy 20parę, bo po wyglądzie to za kiego ... Ale uważam, że najwieksza odpowiedzialność za wychowywanie dzieci powinna spoczywać na rodzicach, nie na szkole, a że rodzice uważają przekraczanie granic przez swoje dzieci za coś najwyraźniej mało godnego zainteresowania, cóż, jest co jest. Że nie jest najlepiej chyba wystarczy wskazać na przyklad, jaka popularnością cieszą się czy cieszyly Cruel Intentions (już sam przekład tytułu, prawie jak z wirujacym seksem ...), nb., zaadoptowanie na potrzeby nastolatków czegoś, co zostało stworzone z myślą o ludziach dorosłych. Śmieszno, czy straszno... Nie, gimnazjum na pewno nie jest miejscem dla długich kolczyków. A im bardziej szkoła jest prestizowa (czy taki wizerunek usiłuje zbudować) tym surowsze panują w niej zasady. ---------- Dopisano o 02:39 ---------- Poprzedni post napisano o 02:33 ---------- Za dużo plastikowej telewizji, dzieci drogie, ale za mało tej tzw. wartościowej. Jak macie potem umieć myśleć, odróżniać śmieci od tego, co dobre, jeśli kultura czy kultura niszowa was nie interesują, a jedynie kultura masowa z jej błyszczykami i wybłyszczykowanymi nazwiskami. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2009-03-06 o 01:43 |
2009-03-06, 02:23 | #675 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Szkoła jak zakon, albo więzienie.
Do uslug
Taka opinie wyrazila uzytkowniczka, ktorej modus operandi jest chwaleniem sie silikonem w buscie i to byla jej jedyna (a jakze urocza ) interakcja ze mna. Do wnioskow sama dojdziesz Cytat:
Cytat:
To polecam pozytywistyczna prace u podstaw -jesli Tobie ten brak otwartosci tak szalenie przeszkadza, to sprobuj zmienic brak otwartosci kolezanek z watku barbie na osoby o innych pogladach.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
||
2009-03-06, 05:15 | #676 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Szkoła jak zakon, albo więzienie.
Ja też w gimnazjum miałam punkty, teraz w Technikum również.
W gimnazjum wszystki zakazy mi spływały jak po kaczce, bo ubierałam się jak facet więc mi to nie przeszkadzało. Teraz.. Wybaczcie. Ale żeby 19 letnia dziewczyna/kobieta nie mogła się do szkoły pomalować? Założyc buta na szpileczce? Kolczyków? Przecież to sprawia że dziewczyna lepiej się czuje. A tu same zakazy, i desaprobata w oczach nauczycieli. Jak masz za krótką kiece to szoruj do domu się przebrać. A punkty to kolejna beznadzieja. Tak jak już ktoś wcześniej napisał -50 za palenie, 5 szkolnych gazetek i masz już zachowanie dobre. Mało osób tak robi? Nie.. huligany mają wzorowe, bo tu kwiatucha przyniosą, to w bibliotece pomagają, woźniemu i nagle taki gnojek co nic nie robi na lekcjach, pali i zachowuje się jak ostatni menel, ma wzorowe a ja, przeciętna grzeczna uczennica bardzo dobre albo dobre. Nie popieram nic a nic.
__________________
"jeśli chcesz mieć ciało jak kocica, najpierw musisz się spocić jak świnia". |
2009-03-06, 07:51 | #677 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: Szkoła jak zakon, albo więzienie.
Cytat:
|
|
2009-03-06, 09:07 | #678 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Szkoła jak zakon, albo więzienie.
Osobiście uważam, że nastoletni wiek to taki, kiedy młodzi powinni się buntować, szukać swojej drogi, ale jak widzę, od tych ladnych paru lat, że niektore się pchają na drogę, dosłownie, ku**stwa, to autentycznie nie dziwi mnie próba ingerowania w takie zachowania i pytam się tylko czasem, gdzie są rodzice. Z papieroskiem w ręku oglądają tv popołudniową, a pociecha w pokoju mierzy kolejne stringi..?
I wszystko ładnie pięknie, ale 19letnia dziewczyna pojdzie za zaledwie lat parę do pracy, i tam na jej dylematy, jaką to ona chce krotką spódniczkę, 'może nie być' miejsca. Poza tym, tak lubimy się wzorować na tych jakoś lepsiejszych ;-), ktoś widział, aby dzieciaki z dobrych domów, zamożnych, wykształconych rodziców prezentowały się jak ostatnie lafiryndy? Poza jakimiś przykładami, z ktorych, moim zdaniem, to nie bardzo jest powód być dumnym? A niestety, tona tapety, blyszczyki co 15 minut, kocie oczy, kabaretki i biust na wierzchu, gdy z dyskotek przechodzą do szkół, to coś jest nie halo. Jedna pociągnie tuszem, druga w tuszu wykąpie. Ta druga zaprowadzona pod kran , będzie wrzeszczeć, że przecież Basia z IIIc też ma makijaż. Ja się nie dziwię, że niektórzy się bronią przed pokoleniem jr. Potem pierwsza z brzegu laska bez cienia wstydu opowiada, że nie wie, czy przez PL przebiega równik. Ale za to jaka to nie jest wyszczekana. |
2009-03-06, 09:42 | #679 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 075
|
Dot.: Szkoła jak zakon, albo więzienie.
|
2009-03-06, 09:51 | #680 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Szkoła jak zakon, albo więzienie.
swego czasu mialam dziewczyne na obozie. lat 16 miala. rodzina normalna, a ona glupia koza chwalila sie mlodszym dzieciom ze na swoje urodziny rzygala marchewka w piwnicy bo sie tak spila (slownictwo inne, nie do przytoczenia), a nastepnie chodzila za chlopcami z innych obozow i wyrywala "mieso"...
a juz szczytem bylo, gdzie wepchnela sie w pierwszy rzadek osob siedzacych przy ognisku. 200 osob, wszyscy w mundurach harcerskich, a ona w topie ktory zakrywal mniej niz biustonosz, wymalowana jak jagodka z trasy katowice - wawa. i zaczyna komentowac ze... chcialam przytoczyc, ale bez sensu sie wydaje bez ozdobnikow tych wszystkich kreowala sie na blond pieknosc z niebieskim cieniem i czerwonymi pazurami (taki wyjatkowo agresywny typ). i miala wlasnie pretensje ze ja stereotypowo traktujemy. ale akurat w jej przypadku wszytsko bylo oparte na obserwacji, zadne stereotypy sie nie umywaly do niej |
2009-03-06, 09:57 | #681 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Środa Wielkopolska
Wiadomości: 3 178
|
Dot.: Szkoła jak zakon, albo więzienie.
Cytat:
|
|
2009-03-06, 10:01 | #682 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Szkoła jak zakon, albo więzienie.
Cytat:
Pozdrawiam. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2009-03-06 o 10:06 |
|
2009-03-06, 10:07 | #683 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 075
|
Dot.: Szkoła jak zakon, albo więzienie.
Cytat:
Mozesz zgłosić ZP Niech żyje konfidencja moherów |
|
2009-03-06, 10:09 | #684 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Szkoła jak zakon, albo więzienie.
mozna sobie i posty nabijac w watkach smiesznych, grach, dowcipach i tego tupu, niekoniecznie biorac udzial w dyskusjach merytorycznych
nie sadze zeby hultajowa zglosila zp bo prawdopodobnie jej to lotto, czy wy tu jestescie czy nie a moze hultaj ty marzysz skrycie o silikonie?? |
2009-03-06, 10:10 | #685 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Szkoła jak zakon, albo więzienie.
No widzisz. Jestem tu mniej więcej tyle czasu co Ty i raczej nie musiałam nikomu odpowiadać w tego typu tonie. A moja natura małego prowokatora lubi takie wpisy jak Twoje, więc może warto podpowiedzieć, że szkoda by było, abyś dorwała bana, sprawieniem mi malej, bardzo płytkiej i tak krótkotrwalej, że właściwie nieodczuwalnej, przyjemności ;-).
Pozdrawiam bardzo ciepło. |
2009-03-06, 10:12 | #686 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 075
|
Dot.: Szkoła jak zakon, albo więzienie.
Cytat:
|
|
2009-03-06, 10:13 | #687 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Szkoła jak zakon, albo więzienie.
Ja tam nie przepadam, gdy Wizażanki aż ''muszą'' ''odchodzić''. Uważam zazwyczaj, że szkoda, że tak się dzieje. A na silikony ochoty nie mam. Aczkolwiek, jak ładne, wszystko dla ludzi. Moim zdaniem.
|
2009-03-06, 10:14 | #688 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Szkoła jak zakon, albo więzienie.
przyatakowals hultaja, ona cie takim chamstwem uraczyla?
|
2009-03-06, 10:14 | #689 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Szkoła jak zakon, albo więzienie.
Cytat:
Dajmy sobie spokój, Dziewczynki. Juz po kłotni. Ominęła mnie (), nie ma co dalej odgrzewać nam na siłę. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2009-03-06 o 10:16 |
|
2009-03-06, 10:15 | #690 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 075
|
Dot.: Szkoła jak zakon, albo więzienie.
Cytat:
Co do tematu wątku - co myślałam - to napisałam, Jezeli nikomu to nie otworzyło oczu chocby minimalnie - trudno, szkoda dzieci... |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:48.