Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtopowo część IV.

[Konwalia11]

Bayka - naprawde super te Twoje wlosiska. Marze o tym, zeby wszystkie moje wlosy mialy rowna dlugosc, dlatego wkurzaja mnie w sumie te moje babyhair bo psuja efekt

Napisane przez kaguya

u nas chyba nie ma tego polskiego

Hmmm, a moze napisz nam z grubsza, co jest w skladzie - moze znajdziemy cos podobnego?

[My Life]

Też chciałabym wrócić do naturalnych. Ostatni raz farbowałam w grudniu i mam około 3 cm odrosty. Problem w tym, że mam pofarbowane na jasny blond i odrosty nie wyglądają najlepiej. Moje naturalne to mysi blond.
Nie wiem czy nie zafarbować całość na ciemniejszy blond i już nie farbować. Ale jak farbuję na ciemniejszy kolor to po około miesiącu mam rude refleksy co mnie strasznie denerwuje

[makeupnotwar]

przyszedł mi tangle teezer i już go kocham

[Mania1987]

kaguya mi na łupież pomogła płukanka z octu jabłkowego robiona po umyciu włosów no i olej kokosowy nakładany przed myciem na kilka godzin na skórę głowy i włosy. Spróbuj może i Tobie pomoże

[Bayka]

Napisane przez Konwalia11

Bayka - naprawde super te Twoje wlosiska. Marze o tym, zeby wszystkie moje wlosy mialy rowna dlugosc, dlatego wkurzaja mnie w sumie te moje babyhair bo psuja efekt

Hmmm, a moze napisz nam z grubsza, co jest w skladzie - moze znajdziemy cos podobnego?

powiem Ci, ze mnie moje baby hair tak wkurzaja, ze czasami ryczec mi sie chce kitka nie moge zrobic bo wszystko odstaje

a z cieniowania chodzilam prawie rok. Ale warto bylo zrobic to ostatnie duze ciecie i miec z glowy, polecam

[natalkaa7522]

Bayka, ile zapuszczałaś naturalki?

[Tygrryska]

Napisane przez Konwalia11

Hmmm, a moze napisz nam z grubsza, co jest w skladzie - moze znajdziemy cos podobnego?

Napisane przez makeupnotwar

przyszedł mi tangle teezer i już go kocham

dobrze ze jestes zadowolona bo to dosc duzy wydatek jak na szczotke

Napisane przez Bayka

powiem Ci, ze mnie moje baby hair tak wkurzaja, ze czasami ryczec mi sie chce kitka nie moge zrobic bo wszystko odstaje

mi tez, z tym ze ja mam takie kilkacentymetrowe, wiec jak sobie zrobie np gladka kitke i wyjde na dwor i wieje wiatr to wygladam dziwnie

[makeupnotwar]

Napisane przez Tygrryska

dobrze ze jestes zadowolona bo to dosc duzy wydatek jak na szczotke



mi tez, z tym ze ja mam takie kilkacentymetrowe, wiec jak sobie zrobie np gladka kitke i wyjde na dwor i wieje wiatr to wygladam dziwnie

to prezent był urodzinowy, TŻ się spisał. mam ten disco purple. dziś testowałam - umyłam włosy BEZ odżywki. zazwyczaj kończyło się to wyrwaniem kilku tysięcy włosów i szopą, a po tt... włosy proste, błyszczące, na szczotce zostało ich jakieś 5 polecam każdemu!

[Bayka]

Napisane przez natalkaa7522

Bayka, ile zapuszczałaś naturalki?

ja nie farbuje prawie 2 lata, ale nie mam jeszcze calych naturalek

Napisane przez Tygrryska

mi tez, z tym ze ja mam takie kilkacentymetrowe, wiec jak sobie zrobie np gladka kitke i wyjde na dwor i wieje wiatr to wygladam dziwnie

dokladnie! mam tak samo

[Konwalia11]

Napisane przez makeupnotwar

to prezent był urodzinowy, TŻ się spisał. mam ten disco purple. dziś testowałam - umyłam włosy BEZ odżywki. zazwyczaj kończyło się to wyrwaniem kilku tysięcy włosów i szopą, a po tt... włosy proste, błyszczące, na szczotce zostało ich jakieś 5 polecam każdemu!

No to... wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek

[Tygrryska]

Napisane przez makeupnotwar

to prezent był urodzinowy, TŻ się spisał. mam ten disco purple. dziś testowałam - umyłam włosy BEZ odżywki. zazwyczaj kończyło się to wyrwaniem kilku tysięcy włosów i szopą, a po tt... włosy proste, błyszczące, na szczotce zostało ich jakieś 5 polecam każdemu!

gratuluje Tz hehe

ja w sumie planuje wkrotce sciac wlosy przed ramiona takze nie bede miala chyba duzych problemow z rozczesywaniem
zreszta teraz jak podcielam to juz spora roznica

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Napisane przez Konwalia11

No to... wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek

ode mnie rowniez
oby wlosy Ci jak najszybciej rosly a farby nie kusily

[makeupnotwar]

dzieki kochane, ale urodziny obchodzę 29 lutego TŻ jest gadżeciarzem, więc same rozumiecie. gadżeciarska szczota to jest to mam jantar, już nie mogę doczekać aż go odbiorę od mamy. od jakiegoś miesiąca korzystam z tego szamponu i odżywki https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...popielaty.html i jest ok, szampon i odżywka są bardzo wydajne,no i wydaje mi się że troszkę ochłodziły rude farbowańce

[kat123]

Napisane przez makeupnotwar

przyszedł mi tangle teezer i już go kocham

Napisane przez makeupnotwar

to prezent był urodzinowy, TŻ się spisał. mam ten disco purple. dziś testowałam - umyłam włosy BEZ odżywki. zazwyczaj kończyło się to wyrwaniem kilku tysięcy włosów i szopą, a po tt... włosy proste, błyszczące, na szczotce zostało ich jakieś 5 polecam każdemu!

Ale super !!!! Ja już też TŻ uprzedziłam, że chcę Tangle na urodziny -ale do czerwca jeszcze trochę czasu A który masz? Ja chcę ten w wersji do torebki...

No i najlepszego -zdrowych, pięknych, lśniących włosów

[makeupnotwar]

ja też myślałam o tym do torebki, ale w końcu wzięłam zwykły mam ten http://www.boymeetsgirlonline.co.uk/...mg1809-118.jpg. dziwiło mnie to kiedyś, ale wiecie, szczotki z naturalnego włosia też bardzo dużo kosztują. mam taką i jest do kitu. okropna jest

dzięki za życzenia!

[TwojaKokaina]

redroses - witaj w naszym gronie

a ja pojawiam się i znikam, ale zaczął się nowy semestr i na samym początku miałam masę kolokwiów i jeszcze poprawkę egzaminu, ale już jest lżej.
za kilka dni będę mieć 7 miesięcy bez farbowania. odrostu nie mierzyłam jeszcze, przestałam o nim w ogóle myśleć. jutro wybieram się do fryzjera podciąć końcówki i chyba je rozjaśnię ala ombre

[natalkaa7522]

TwojaKokaina, a jakie masz włosy? Brązowe? I nie boisz się zniszczeń?

Bayka, ale już masz dużo naturalnych. Poza tym nie widać u Ciebie wogóle takiego przeskoku. Farbowałaś kiedyś na kolor zbliżony do naturalnego?

[chemist]

hej dziewczyny.
ja mam takie pytanie. czy myslicie ze suszone drozdze moga byc do tej maski na wlosy z przpeisu nojo? bo u mnie nie ma takich zwyklych;-/ no i czy jajka cale czy samo zoltko?

Bayka super teraz wyglądaja twoje włosy!!!

[Bayka]

Napisane przez natalkaa7522

TwojaKokaina, a jakie masz włosy? Brązowe? I nie boisz się zniszczeń?

Bayka, ale już masz dużo naturalnych. Poza tym nie widać u Ciebie wogóle takiego przeskoku. Farbowałaś kiedyś na kolor zbliżony do naturalnego?

tak, ale ja pofarbowalam na kolor dobre kilka tonow ciemniejszy niz moj, co bylo celowe, bo wiedzialam, ze farba sie wyplucze, i tak sie stalo, teraz jest kilka tonow jasniejsza

Napisane przez chemist

hej dziewczyny.
ja mam takie pytanie. czy myslicie ze suszone drozdze moga byc do tej maski na wlosy z przpeisu nojo? bo u mnie nie ma takich zwyklych;-/ no i czy jajka cale czy samo zoltko?

Bayka super teraz wyglądaja twoje włosy!!!

ja dawalam cale jajko, a drozdze sypane mozesz na bank, bo moja siostra jak uslyszala co na glowe kladlam to sobie tez zrobila, dala oliwe, mleko,jajko, miod, drozdze zwykle i cala paczke suszonych, bo mowi, ze ona potrzebuje turbo kuracji i nic sie zlego nie stalo, mowi, ze czula, ze te drozdze sie "ruszaly" jak robaki po glowie tzn jak rosly w tym cieple pod folia i recznikiem, ja chyba tez tak jutro zrobie

[TwojaKokaina]

Napisane przez natalkaa7522

TwojaKokaina, a jakie masz włosy? Brązowe? I nie boisz się zniszczeń?

rozjaśni mi farbą jaśniejszą o 2 tony może, a włosy są w bardzo dobrej kondycji oczywiście odrostów nie ruszam

[chemist]

ale narobilas mi ochoty na ta maske normalnie chyba nie wytrzymam i jutro wyprobuje. ja dzis sobie robilam zoltko, olej z oliwek, miod, zel z aloesu i nafte. taki miks zastosowalam ale jakos szalu nie bylo.... a moze trzeba regularnie stosowac a mi to nie wychodzi nigdy... zawsze cos;-p

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Napisane przez TwojaKokaina

redroses - witaj w naszym gronie

a ja pojawiam się i znikam, ale zaczął się nowy semestr i na samym początku miałam masę kolokwiów i jeszcze poprawkę egzaminu, ale już jest lżej.
za kilka dni będę mieć 7 miesięcy bez farbowania. odrostu nie mierzyłam jeszcze, przestałam o nim w ogóle myśleć. jutro wybieram się do fryzjera podciąć końcówki i chyba je rozjaśnię ala ombre

a moze dasz jakies fotki swoich wlosow. ja to zawsze jestem bardzo chętna zeby jakies nowe wloski zobaczyc! heh wiem wiem juz zle ze mna!

[201607040946]

Napisane przez Konwalia11

[B]B

Hmmm, a moze napisz nam z grubsza, co jest w skladzie - moze znajdziemy cos podobnego?

próbuje:

woda, wyciąg ze skrzypu, wyciąg z aloesu, wyciąg z korzenia imbiru, kompleks aminokwasów, tauryna, twin-80 (?), kollagen kosmetyczny, trilon b, olejek ylang ylang, olejek rozmarynowy, methylaparaben, propylparaben, diazolidinyl urea, propylenglikol.

ufff

[anngeli]

Napisane przez Tygrryska

super ze do nas wrocilas co naturalki to naturalki

Super do Was wrócić

Napisane przez nojo

anngeli;
natalkaa7522,
podstawa to: drożdże 1/3 kostki, mleko, jajko, oliwa z oliwek i jak kto chce to dodatkowo sok z cytryny, nafta, albo miód.

kaguya strasznie szybko ci urosly, mi minie pół roku za tydzień a moje odrosty nie mają nawet 6cm....no może gdzieniegdzie mają ale na przedziałku 5,5cm. masakra

Dzięki za przepis jako jajko rozumiem żółtko, bo z białkiem mam niemiłe doświadczenie więc nawet nie próbuje

Napisane przez natalkaa7522

Muffka_, uważaj na rycynę, podobno jak się przesadzi to może wysuszać, dlatego trzeba obserwować włosy.

Rycyna wysusza? To chyba mówisz o nafcie, bo o tym od wielu osób słyszałam/ czytałam, że trzymana przesadnie może lekko przesuszać ale rycynka...

Używała któraś henny z venity? Ja zamierzam od połowy włosów ku dołowi, bo mam końce jaśniejsze. Szybciej się z nich farba wypłukuje, a nie chce już typowo chemicznej używać. W ogóle patrząc na skład tej Venity to bardziej jak odżywka z henną i jednym silikonem.
Moja koleżanka stosuje co 2-3 tyg. któryś z jasnych brązów i ma po tym zawsze piękne błyszczące włosy Zaprzestała farbowania i co jakiś czas tylko używa tej pseudo henny (od ok. 2 lat) a ma włosy jak z reklamy.
Jak widać, znów się przekonuję, że rezygnacja z mojego największego grzechu jaki jest farbowanie może dać niebywale dobre skutki w kondycji włosów. Przykładem jest owa koleżanka ze studiów na której włosy się nie mogę napatrzeć
Jutro będę miała trochę czasu przed imprezą urodzinową TŻ to sobie zaaplikuje. Kupiłam złoty brąz, ale stwierdziłam że może wyjść za ciemny i wymieniła mi pani dziś na naturalny blond. Na pudełko wygląda bardzo jasno, za to na próbniku --> (klik nr 111) tak jak bym chciała, sprzedawczyni też używa i ma piękne błyszczące włosy, mimo że krótkie to bardzo mi się podobały i mówiła, żeby sugerować się próbnikiem i trzymać trochę dłużej na zniszczonych włosach. Znajoma też trzyma ponad te 40 min, bo prawie godzinę. Na pierwszy raz potrzymam tak 45 jutro opiszę efekty
Dobranoc

[natalkaa7522]

Anngeli, o rycynie tez coś takiego czytałam chyba poszukam i jak coś to podrzucę Wam linka

A ta henna jest z natury? Bo kiedyś o niej myślałam
W sumie mogłabym użyć koloru nr 111 bo jest naturalny bardzo. Anngeli, pisz odrazu jak się sprawuje henna

[anngeli]

Napisane przez natalkaa7522

Anngeli, o rycynie tez coś takiego czytałam chyba poszukam i jak coś to podrzucę Wam linka

A ta henna jest z natury? Bo kiedyś o niej myślałam
W sumie mogłabym użyć koloru nr 111 bo jest naturalny bardzo. Anngeli, pisz odrazu jak się sprawuje henna

To się zmartwiłam, bo myślałam że rycynę mogę swobodnie nakładać również na końcówki na całą noc i teraz się będę strachować
Cóż, póki co będę nakładać tylko u nasady na porost, a na długość mam masę innych olei w domu
No właśnie ten 111 mi się najbardziej spodobał i też nie chciałam by wyszedł jakiś rudy brąz albo za ciemny, więc wymieniłam na ten naturalny. Ja kupiłam w osiedlowym kiosku, tylko tam go mogę dostać, bo w innej małej drogerii nie przywożą im nigdy wszystkich kolorów a już tym bardziej żadnego z tych co mi się podobają
W naturze czy są to nie wiem, ale coś mi kiedyś przed oczyma przeleciało Tak wygląd pudełko przykładowego koloru, w środku mamy tubkę, rękawiczki i instrukcję --> klik Fajnie bo nie trzeba się martwić, że kolor się "weżre" we włosy, że niszczy, że amoniak, wyciskasz sobie w miseczkę np. połowę tubki i jak starczy to okey bo resztę masz na następny raz, a jak nie to zużywasz całą. Małe sympatycznie wyglądające opakowanie i niska cena (6-7 zł) zachęcają do kupa. Dobrze, że pani w kiosku miała paletę kosmyków, bo kolory na pudełkach (niektóre przynajmniej, w tym mój) nie mają wiele wspólnego.
Najlepiej umieszczę fotorelację z całego zabiegu przed i po na blogu i wszystko opiszę ktoś będzie mógł kiedyś skorzystać.
Ja przypomniałam sobie o niej dzięki znajomej, kuzynce, cioci i pewnej blogerce, co mnie też bardzo skłoniło do użycia tego specyfiku, który mnie kiedyś kusił składem. Tu odsyłam do notatki na blogu pewnej dziewczyny --> klik
Nawet TŻ zadowolony, że na takie coś chce się przerzucić zamiast tych jak twierdzi "farbowych niszczycielskich paskudztw"

[TwojaKokaina]

Napisane przez chemist

a moze dasz jakies fotki swoich wlosow. ja to zawsze jestem bardzo chętna zeby jakies nowe wloski zobaczyc! heh wiem wiem juz zle ze mna!

nie jestem tu nowa, po prostu dawno nie pisałam
odrost ma 7 cm, a zdjęcie zrobię jak będzie okazja

[natalkaa7522]

Napisane przez anngeli

To się zmartwiłam, bo myślałam że rycynę mogę swobodnie nakładać również na końcówki na całą noc i teraz się będę strachować
Cóż, póki co będę nakładać tylko u nasady na porost, a na długość mam masę innych olei w domu

Kilka linków: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=32489922&p ostcount=540


https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=543

Odnotowano taki przpadek/przypadki

Napisane przez anngeli

No właśnie ten 111 mi się najbardziej spodobał i też nie chciałam by wyszedł jakiś rudy brąz albo za ciemny, więc wymieniłam na ten naturalny. Ja kupiłam w osiedlowym kiosku, tylko tam go mogę dostać, bo w innej małej drogerii nie przywożą im nigdy wszystkich kolorów a już tym bardziej żadnego z tych co mi się podobają
W naturze czy są to nie wiem, ale coś mi kiedyś przed oczyma przeleciało Tak wygląd pudełko przykładowego koloru, w środku mamy tubkę, rękawiczki i instrukcję --> klik Fajnie bo nie trzeba się martwić, że kolor się "weżre" we włosy, że niszczy, że amoniak, wyciskasz sobie w miseczkę np. połowę tubki i jak starczy to okey bo resztę masz na następny raz, a jak nie to zużywasz całą. Małe sympatycznie wyglądające opakowanie i niska cena (6-7 zł) zachęcają do kupa. Dobrze, że pani w kiosku miała paletę kosmyków, bo kolory na pudełkach (niektóre przynajmniej, w tym mój) nie mają wiele wspólnego.
Najlepiej umieszczę fotorelację z całego zabiegu przed i po na blogu i wszystko opiszę ktoś będzie mógł kiedyś skorzystać.
Ja przypomniałam sobie o niej dzięki znajomej, kuzynce, cioci i pewnej blogerce, co mnie też bardzo skłoniło do użycia tego specyfiku, który mnie kiedyś kusił składem. Tu odsyłam do notatki na blogu pewnej dziewczyny --> klik
Nawet TŻ zadowolony, że na takie coś chce się przerzucić zamiast tych jak twierdzi "farbowych niszczycielskich paskudztw"

Kusisz mnie No ten 111 na opakowaniu wygląda brzydko, ale na próbniku fajnie Lepiej patrzeć na próbnik (jasne, wmawiajmy sobie ), bo tam są mniej więcej podane kolory jakich można oczekiwać Ja widziałam je w naturze, ale jak nie będzie wszystkich kolorów to poproszę siostrę to mi zamówi w sklepie Tż ma racje Widać że chłopak zna się na rzeczy Wiadomo, że henna lepsza. Same plusy tego są

Bloga zaraz będę obserwować A na tego bloga do którego podałaś link to weszłam wcześniej jak wpisałam w google henna venita. ten kolor jest cudowny Czy spełni się moje marzenie o nie niszczeniu włosów i jakiejś czerwieni?

edit. Już obserwuje

[anngeli]

Napisane przez natalkaa7522

Kilka linków: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=32489922&p ostcount=540


https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=543

Odnotowano taki przpadek/przypadki




Kusisz mnie No ten 111 na opakowaniu wygląda brzydko, ale na próbniku fajnie Lepiej patrzeć na próbnik (jasne, wmawiajmy sobie ), bo tam są mniej więcej podane kolory jakich można oczekiwać Ja widziałam je w naturze, ale jak nie będzie wszystkich kolorów to poproszę siostrę to mi zamówi w sklepie Tż ma racje Widać że chłopak zna się na rzeczy Wiadomo, że henna lepsza. Same plusy tego są

Bloga zaraz będę obserwować A na tego bloga do którego podałaś link to weszłam wcześniej jak wpisałam w google henna venita. ten kolor jest cudowny Czy spełni się moje marzenie o nie niszczeniu włosów i jakiejś czerwieni?

Dzięki za linki, będę go stosowała tak jak dotychczas, czasami u nasady na porost i to wszystko W ogóle to kiedyś działał u mnie na porost, czemu zaprzestałam go używać? Chyba w tym gąszczu kosmetyków o nim zapomniałam, teraz wracam z pokorą.

Jedyny minus, chociaż dla mnie i dla niektórych plus, że kolor się wymywa i nie trzeba się martwić, gdyby nam się nie podobał, był za ciemny itp.
A skoro nie niszczy, a nawet pogrubia, to chętnie będę stosować na długości, odrost mimo to zostawiam i nie będę go omijać podczas malowania jak tylko się da. Może w ten sposób szybciej dojdę do naturalnych a na dodatek długich i zdrowych włosów ?
Zobaczymy. Już się doczekać nie mogę. Myślałam też nad kolorem który wzięłam jako pierwszy 114, ale jak masz paletę w ręku to ten 111 ładniejszy mi się wydaje. Jeśli będzie mi pasował, to mimo zmywalności nie będę kombinowała i pozostanę mu wierna

[natalkaa7522]

Pewnie, że dojdziesz A co do koloru to mi się 111 podoba taki naturalny, fajny. Zresztą jak Ci się nie będzie podobał to się wymyje

Ja w poniedziałek kupię sobie może i przyciemnie trochę A odrosty oczywiście też zostawię.. Chociaż henna nie jest zła.

Podjarałam się tym pomysłem z henną

[Bayka]

Napisane przez TwojaKokaina

nie jestem tu nowa, po prostu dawno nie pisałam
odrost ma 7 cm, a zdjęcie zrobię jak będzie okazja

ja Cie pamietam tez tak kiedys mialam nie bylam tu kilka tygodni wracam, a tu same nowe dziewczyny, co mnie nie znaja i jak nowa witaja

rycyna wysusza

[anngeli]

Napisane przez natalkaa7522

Pewnie, że dojdziesz A co do koloru to mi się 111 podoba taki naturalny, fajny. Zresztą jak Ci się nie będzie podobał to się wymyje

Ja w poniedziałek kupię sobie może i przyciemnie trochę A odrosty oczywiście też zostawię.. Chociaż henna nie jest zła.

Podjarałam się tym pomysłem z henną

Ja też, w końcu (być może) udało mi się wpaść na dobry pomysł
Szkoda, że dopiero tak późno Chcę mieć włosy co najmniej za biust, a najlepiej prawie do pasa A jak jeszcze będą zdrowe i błyszczące to bajka. Bo zanim będą całe naturalne to trochę czasu minie. Ale najważniejsze, że nie będę już ich niszczyć, palić i kruszyć i w końcu urosną Póki co moją długość a raczej krótkość przedstawiam na zdjęciu z 11 lutego... Tak mi tęskno za długimi włosami
Chociaż ost. zauważyłam, że chyba w końcu rosną.
Należałoby iść spać, bo jutro mam trochę do zrobienia + włosy + impreza urodzinowa TŻ
Dobranoc już na 102 haha