Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;) cz.VI - Strona 36 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-10-30, 07:14   #1051
quench
Are you talking to me?!
 
Avatar quench
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 875
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)

Cytat:
Napisane przez jasne_jasne Pokaż wiadomość
Możliwe że przez krwawienie nabawiłam się dość mocnej migreny i gorączki? W niedzielę krwawienie przyszło i od razu z nim ból głowy i naprawdę mocny ból brzucha, dzisiaj dostałam gorączkę, w sumie to jest stan podgorączkowy, bo mam 37,1.
Migreny jak najbardziej. To od spaku hormonow.
__________________
quench jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-30, 08:39   #1052
SunTzu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 67
Dot.: Osłona do tabletek antykoncepcyjnych

Pani w aptece powiedziała mi że specyfiki typu asequrella i tak nic nie pomogą, oczywiście łykanie ich w żaden sposób nie zaszkodzi, ale czy jest sens wydawać niepotrzebnie pieniądze
SunTzu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-30, 16:20   #1053
Polne_Licho
Przyczajenie
 
Avatar Polne_Licho
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 25
Pigułki antykoncepcyjne a relacja z facetem

Hej dziewczyny. Do napisania tutaj zainspirowały mnie odpowiedzi, które otrzymałam w moim wątku na forum "Intymne". Streszczając go krótko, chodzi o to, że jestem z moim facetem od prawie pół roku i choć uważam go za fantastycznego to nagle zaczęłam miewać straszne stany lękowe związane z przyszłością z nim, oraz poczucie, że powinnam z nim zerwać, że to nie to. Zaowocowało to tym, że od około dwóch-trzech tygodni (bo tyle trwa ten stan) chodzę roztrzęsiona i płaczę prawie non stop, bo jestem strasznie rozdarta - z jednej strony nie czuję już przy nim tej samej błogości, a tylko stres i smutek i zaczęłam na siłę doszukiwać się w nim wad, a z drugiej nadal uważam go za cudownego i jestem załamana na myśl, że miałabym z nim zerwać. Dziewczyny podpowiedziały mi, że winę za taki stan rzeczy mogą ponosić pigułki antykoncepcyjne, które biorę po raz pierwszy w życiu i jestem w trakcie kończenia pierwszego blistra. Co wy o tym myślicie? To może mieć jakiś związek? I jak się o tym dowiedzieć, mam przerwać łykanie tabletek czy poczekać aż mi to samo przejdzie? A może wybrać się do lekarza? I czy któraś z Was była w podobnej sytuacji?
Bardzo proszę Was o odpowiedzi i z góry za nie dziękuje.

Edytowane przez Polne_Licho
Czas edycji: 2013-10-30 o 16:46
Polne_Licho jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-30, 17:02   #1054
lilith691
Zadomowienie
 
Avatar lilith691
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 1 991
Dot.: Pigułki antykoncepcyjne a relacja z facetem

Pierwsze 3 opakowanie tabletek miałam tego typu jazdy Później, przez kolejne pół roku brania tabletek było już normalnie, czułam się i zachowywałam jak człowiek w końcu
Tabletki dla naszego organizmu nie są obojętne, to hormony, a jak wiadomo one potrafią bardzo mocno wpływać na nasze samopoczucie i zachowanie.
lilith691 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-30, 18:09   #1055
kokosowoczekoladowa
Raczkowanie
 
Avatar kokosowoczekoladowa
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: stok
Wiadomości: 437
Dot.: Pigułki antykoncepcyjne a relacja z facetem

Cytat:
Napisane przez Polne_Licho Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Do napisania tutaj zainspirowały mnie odpowiedzi, które otrzymałam w moim wątku na forum "Intymne". Streszczając go krótko, chodzi o to, że jestem z moim facetem od prawie pół roku i choć uważam go za fantastycznego to nagle zaczęłam miewać straszne stany lękowe związane z przyszłością z nim, oraz poczucie, że powinnam z nim zerwać, że to nie to. Zaowocowało to tym, że od około dwóch-trzech tygodni (bo tyle trwa ten stan) chodzę roztrzęsiona i płaczę prawie non stop, bo jestem strasznie rozdarta - z jednej strony nie czuję już przy nim tej samej błogości, a tylko stres i smutek i zaczęłam na siłę doszukiwać się w nim wad, a z drugiej nadal uważam go za cudownego i jestem załamana na myśl, że miałabym z nim zerwać. Dziewczyny podpowiedziały mi, że winę za taki stan rzeczy mogą ponosić pigułki antykoncepcyjne, które biorę po raz pierwszy w życiu i jestem w trakcie kończenia pierwszego blistra. Co wy o tym myślicie? To może mieć jakiś związek? I jak się o tym dowiedzieć, mam przerwać łykanie tabletek czy poczekać aż mi to samo przejdzie? A może wybrać się do lekarza? I czy któraś z Was była w podobnej sytuacji?
Bardzo proszę Was o odpowiedzi i z góry za nie dziękuje.
Witaj skończyłam właśnie 2 opakowanie tabletek. Biorę Ovulastan Forte. Kiedy przeczytałam Twój post to poczułam się tak jakbym to ja go napisała bo mam identyczne objawy jak opisujesz początkowo zupełnie nie łączyłam tego z przyjmowaniem tabl. a teraz przekonuje się że to może rzeczywiście ma związek. Stałam się nerwowa, płaczliwa, pojawiają się dziwne myśli odnośnie mojego chłopaka- jednego dnia wydaje mi się najlepszym facetem na świecie, po czym, na drugi dzień- czuje że już mnie nie kocha i olewa sobie nas. Masakra. Mam nadzieje że to minie jednak ;( pozdrawiam i musimy się jakoś trzymać )
kokosowoczekoladowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-31, 08:19   #1056
Polne_Licho
Przyczajenie
 
Avatar Polne_Licho
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 25
Dot.: Pigułki antykoncepcyjne a relacja z facetem

Jeśli to tabletki ponoszą winę za taki stan u mnie, to chyba już w życiu żadnej nie tknę. Jest po prostu koszmarnie, ciągły i nerwowy ucisk w żołądku, stany lękowe, no i przeświadczenie, że coś jest bardzo nie tak z moimi uczuciami, które jeszcze dzień przed tym kryzysem były na swoim miejscu. Mam nadzieję, że to rzeczywiście wina tabletek i wybieram się z tym niebawem do lekarza.
Polne_Licho jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-31, 09:34   #1057
kokosowoczekoladowa
Raczkowanie
 
Avatar kokosowoczekoladowa
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: stok
Wiadomości: 437
Dot.: Pigułki antykoncepcyjne a relacja z facetem

Mogę tylko na pocieszenie powiedzieć tyle że słyszałam że to przechodzi, kwestia czasu. ale że też pierwszy razem biorę tabletki, to nie wiem ile w tym prawdy i czy u każdego występuje taka zależność
kokosowoczekoladowa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-31, 09:54   #1058
lilith691
Zadomowienie
 
Avatar lilith691
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 1 991
Dot.: Pigułki antykoncepcyjne a relacja z facetem

Cytat:
Napisane przez Polne_Licho Pokaż wiadomość
Jeśli to tabletki ponoszą winę za taki stan u mnie, to chyba już w życiu żadnej nie tknę. Jest po prostu koszmarnie, ciągły i nerwowy ucisk w żołądku, stany lękowe, no i przeświadczenie, że coś jest bardzo nie tak z moimi uczuciami, które jeszcze dzień przed tym kryzysem były na swoim miejscu. Mam nadzieję, że to rzeczywiście wina tabletek i wybieram się z tym niebawem do lekarza.
Skoro to dopiero pierwsze opakowanie to ja bym poczekała, wydaje mi się, że powinno samo przejść.

Pocieszę Cię, w ciąży tak szaleją hormony, że przez 9 miesięcy ma się jakieś dziwne jazdy. Po porodzie to nie przechodzi
lilith691 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-31, 13:28   #1059
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Pigułki antykoncepcyjne a relacja z facetem

Cytat:
Napisane przez Polne_Licho Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Do napisania tutaj zainspirowały mnie odpowiedzi, które otrzymałam w moim wątku na forum "Intymne". Streszczając go krótko, chodzi o to, że jestem z moim facetem od prawie pół roku i choć uważam go za fantastycznego to nagle zaczęłam miewać straszne stany lękowe związane z przyszłością z nim, oraz poczucie, że powinnam z nim zerwać, że to nie to. Zaowocowało to tym, że od około dwóch-trzech tygodni (bo tyle trwa ten stan) chodzę roztrzęsiona i płaczę prawie non stop, bo jestem strasznie rozdarta - z jednej strony nie czuję już przy nim tej samej błogości, a tylko stres i smutek i zaczęłam na siłę doszukiwać się w nim wad, a z drugiej nadal uważam go za cudownego i jestem załamana na myśl, że miałabym z nim zerwać. Dziewczyny podpowiedziały mi, że winę za taki stan rzeczy mogą ponosić pigułki antykoncepcyjne, które biorę po raz pierwszy w życiu i jestem w trakcie kończenia pierwszego blistra. Co wy o tym myślicie? To może mieć jakiś związek? I jak się o tym dowiedzieć, mam przerwać łykanie tabletek czy poczekać aż mi to samo przejdzie? A może wybrać się do lekarza? I czy któraś z Was była w podobnej sytuacji?
Bardzo proszę Was o odpowiedzi i z góry za nie dziękuje.
To może być lekki wpływ tabletek, ale nie sądzę, że wszystko na nie można zrzucić. Jak coś to poczekaj te 2-3 opakowania. Generalnie po 3 opakowaniach powinno wszystko się normalizować.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-31, 19:44   #1060
izyda30
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 234
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)

Krwawienie zwykle przy anty jest skąpe, i praktycznie bezbolesne.
Migrenę może wywołać i często tak się dzieje wahanie poziomu estrogenów. Osoby z migreną w zasadzie powinny zrezygnować z antykoncepcji hormonalnej ale te bardziej uparte negocjują środki dopuszczalne, są pigułki które w mniejszym stopniu przyczyniają się do migren
izyda30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-31, 19:51   #1061
karmazynka99
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 11 159
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)

Cytat:
Napisane przez izyda30 Pokaż wiadomość
Krwawienie zwykle przy anty jest skąpe, i praktycznie bezbolesne.
Migrenę może wywołać i często tak się dzieje wahanie poziomu estrogenów. Osoby z migreną w zasadzie powinny zrezygnować z antykoncepcji hormonalnej ale te bardziej uparte negocjują środki dopuszczalne, są pigułki które w mniejszym stopniu przyczyniają się do migren
u mnie za to zrobilo sie boleśniejsze :P

ale wczesniej mialam wogole bezbolesne
__________________
Twoje kłamstwo trwa tak długo, ze sam zaczynasz w nie wierzyć?


Doceniamy dopiero kiedy stracimy.

Zapuszczanie włosów z wizażem : 65cm completed

Moja pielęgnacja włosów
karmazynka99 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-31, 20:22   #1062
fiska
Zakorzenienie
 
Avatar fiska
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 104
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)

Buuu
A ja powoli zauważam u siebie pękające naczynka... i tak zastanawiam się czy to genetyczne, bo moja mama ma dość sporo popękanych naczynek na nogach czy to przez tabsy i skłaniam się ku drugiej opcji
__________________
PODPISZ SIĘ I POMÓŻ!!!!
http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/

W mieleckim schronisku mieszka ok. 150 bezdomnych zwierzaków
P
roszę zastanów się nad adopcją.
http://www.mielec.bezdomne.com/
fiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-31, 21:16   #1063
TakaJednaDziwnaOsoba
Wtajemniczenie
 
Avatar TakaJednaDziwnaOsoba
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 655
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)

Dziewczyny, a jak to jest właściwie z alkoholem, bo miałam spór ze wspólokatorką. @ dni pod rząd piłam po 3 piwka, pomiędzy 2 i 3 połknęłam tabsa bez popitki i potem znowu dalej. Ona mówi, że nawet wtedy działanie jest zmniejszone;/ Ja uważam, że dopóki nie zwymiotuję jest OK. A macie jakieś informacje czy mariuhuana wpływa jako tako czy też niesie ryzyko krzepliwości jak papierosy?
__________________
zapuszczam włosy
1.08.2011-12cm
1.09.2011-13cm
Cel: 50 cm
odchudzam się!

suwaczek
TakaJednaDziwnaOsoba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-31, 21:17   #1064
jasne_jasne
Zadomowienie
 
Avatar jasne_jasne
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 353
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)

Współlokatorką o ścianę, właśnie tak-
__________________

jasne_jasne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-31, 21:19   #1065
TakaJednaDziwnaOsoba
Wtajemniczenie
 
Avatar TakaJednaDziwnaOsoba
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 655
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)

No też tak uważam.. Że ochrona jest zachowana. No i jeszcze takie pytanie: czy w przypadku każdych interakcji trzeba zabezpieczać się przez okres brania i tydzień po kuracji czy są jakieś inne jeszcze ustalenia czasowe?

PS> jakby ktoś wiedział co z marychą byłabym wdzięczna za odpowiedź..
__________________
zapuszczam włosy
1.08.2011-12cm
1.09.2011-13cm
Cel: 50 cm
odchudzam się!

suwaczek
TakaJednaDziwnaOsoba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-01, 00:00   #1066
Lirriel
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Zabierzów
Wiadomości: 1 751
Dot.: Pigułki antykoncepcyjne a relacja z facetem

Właśnie, warto przeczekać 2-3 miesiące, jeśli się nie ustabilizuje, to zmienić. Ja akurat nie miałam żadnych wahań nastrojów, wręcz lepiej się na nich zaczęłam czuć i bardzo sobie chwalę ten fakt, jakbym miała jakieś "jazdy" to chyba nie wytrzymałabym trzech miesięcy i o wiele szybciej bym prosiła o zmianę. W końcu nie o to chodzi, żeby się męczyć, ale i nie o to, żeby w nieskończoność na sobie eksperymentować...

Ale jak takie emocjonalne huśtawki stają się stanem przewlekłym i nie ustępują mimo zmiany/odstawienia pigułek, to warto zbadać tarczycę.
Lirriel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-01, 09:39   #1067
Polne_Licho
Przyczajenie
 
Avatar Polne_Licho
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 25
Dot.: Pigułki antykoncepcyjne a relacja z facetem

Lekarz doradził mi tymczasowe odstawienie tabletek, przyjęłam ich już 21, więc nie powinnam mieć z tej racji efektów ubocznych. Po prostu nie wytrzymałabym dalszego łykania tabletek i pozostawania w takiej niepewności.
Niebieskie_oczko - Ja też nie wierzyłam wcześniej w to, że wpływ tabletek może być duży, ale poczytałam sobie co mają w tej sprawie do powiedzenia dziewczyny (z kilkoma pisałam także przez PW) i one naprawdę twierdzą, że atmosfera ich związku bardzo mocno ucierpiała podczas zażywania przez nie pigułek. Ja tam wolę się trzymać tego koła ratunkowego, niż uwierzyć, że szwankuje mi psychika (każdy by tak chyba wolał ). Zwłaszcza, że moje stany emocjonalne były (i są) naprawdę niepokojąco dynamiczne, jednego dnia absolutnie nie chcę zrywać z moim facetem, drugiego jestem już mniej przekonana, trzeciego następuje powrót do uczuć z dnia pierwszego i tak w koło Macieju. Od kilku dni biorę leki przeciw depresji i te stany są mniej hardkorowe, ale nadal są.
Polne_Licho jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-01, 12:35   #1068
leleczka
Wtajemniczenie
 
Avatar leleczka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 2 709
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)

a ja wczoraj dopiero pierwszy raz bez gumki z TŻ, jakoś tak dziwnie
__________________
06.07.2019
leleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-01, 13:44   #1069
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Pigułki antykoncepcyjne a relacja z facetem

Brałam 3 różne tabsy i mnie takie wahania nastrojów na szczęście ominęły. Jeśli faktycznie tak jest, to może lepiej inny sposób antykoncepcji, bo się jeszcze okaże, że niepotrzebnie bierzesz te tabletki (w sensie, że jednak zerwiesz z facetem albo on ucieknie, jak jeszcze twój nastrój będzie się zmieniał )
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-01, 14:19   #1070
jasne_jasne
Zadomowienie
 
Avatar jasne_jasne
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 353
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)

Mam nadzieję, że bez paniki?
__________________

jasne_jasne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-01, 17:48   #1071
TakaJednaDziwnaOsoba
Wtajemniczenie
 
Avatar TakaJednaDziwnaOsoba
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 655
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)

odpowie ktoś?
__________________
zapuszczam włosy
1.08.2011-12cm
1.09.2011-13cm
Cel: 50 cm
odchudzam się!

suwaczek
TakaJednaDziwnaOsoba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-01, 21:40   #1072
baby91
Raczkowanie
 
Avatar baby91
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 123
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)

Dziewczyny, ratujcie!!!

4.10. zaczęłam brac antybiotyk: Rulid - w jego ulotce jest napisane o braku interakcji z tab. antykoncepcyjnymi, ani na ulotce moich tabsów nie jest on wymieniony. Brałam go przez 5 dni - do 8.10., kiedy to rozpoczęłam przerwę. W czasie brania tego leku nie było stosunku. W przerwie również nie. Okres dostałam 11.10., był normalny. Tego samego dnia zaczęłam brac leki na zapalenie tchawicy: Acodin i Clemastinum WZF, jednak są to leki bez recepty, nie ma z nich informacji o tabletkach anty. Brałam je 5 dni. 15.10 zaczęłam nowe opakowanie, a 17 i 18.10. był stosunek, jednak bez kończenia we mnie. Od tamtej pory nic nie było. Jednak 26.10 dopadł mnie ból brzucha i nudności - nudności utrzymują się po dziś dzień, trwają cały czas. 4.11. wezmę ostatnią tabletkę i przerwę, w której okres powinnam dostac 8.11.

Czym mogą byc spowodowane te nudności? Jeśli podałam za mało szczegółów, to proszę - dopytajcie.

p.s. 29.10 robiłam test płytkowy i wyszedł negatywnie...
__________________
-------------------------------------------
baby91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-02, 10:35   #1073
leleczka
Wtajemniczenie
 
Avatar leleczka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 2 709
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)

Cytat:
Napisane przez jasne_jasne Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że bez paniki?
trochę się baliśmy, ale potem wszystko przeszło przecież tabletki to najpewniejszy srodek anty
__________________
06.07.2019
leleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-02, 14:42   #1074
zlosnica12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 33
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)

Witam! Jestem nowa na forum. Wczoraj dostałam okres ok. godz 16. O 18 przyjęłam 1 tabletkę anty syndi35. To moje 1 tabletki w życiu. Jestem panikarą i strasznie boję się ciąży.

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Mam pytanie czy od razu zaczynałyście współżyć jak stosowałyście tabletki? w ulotce jest napisane że od 1 tabletki. I jeszcze jedno najważniejsze: czy któraś przez całe kilka części tego wątku zaciążyła ?
zlosnica12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-02, 15:18   #1075
busch
Rozeznanie
 
Avatar busch
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 697
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)

Cytat:
Napisane przez zlosnica12 Pokaż wiadomość
Witam! Jestem nowa na forum. Wczoraj dostałam okres ok. godz 16. O 18 przyjęłam 1 tabletkę anty syndi35. To moje 1 tabletki w życiu. Jestem panikarą i strasznie boję się ciąży.

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Mam pytanie czy od razu zaczynałyście współżyć jak stosowałyście tabletki? w ulotce jest napisane że od 1 tabletki. I jeszcze jedno najważniejsze: czy któraś przez całe kilka części tego wątku zaciążyła ?
Można współżyć od pierwszej tabletki
busch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-03, 09:08   #1076
evilpumpkin
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 5
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)

Witam.

15.10.13r. zaczęłam brać tabletki Novynette. Na początku miałam małe plamienia, potem przerodziły się one w trochę większe (i nie była to brudna krew, tylko taka normalna jak przy okresie). Na 18 tabletce uprawiałam seks.

Moje pytania:
1. Czy nawet z takimi plamieniami i taką sytuacja byłam zabezpieczona?
2. Czy to normalne, że podczas podniecenia plamienia było dużo więcej?
3. Czy plamienie, które nie ma jednej albo dwóch kropli a trochę więcej jest normalne?
4. Czy plamienie, które przypomina normalną czystą krew (tylko w bardziej gęstej konsystencji) jest normalne?
5. Ile będą występować te plamienia?
evilpumpkin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-03, 09:14   #1077
Sunnivaa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 923
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)

Cześć.
To i ja do Was dołączę. Tabletki biorę niecałe 2 tygodnie, to moje pierwsze, biorę ,,Daylette". I takie mam pytanie... Czy i jak długo miałyście plamienia po rozpoczęciu brania anty? Ja to nawet mam wrażenie, że ciągle ciagnie mi sie tamten okres (wiadomo, tabletki wzięłam 1szego dnia cyklu), ciężko to nazwac plamieniami, bo jest to dosyć intensywne, tak że np. 1 wkładka dziennie nie powstrzyma tego I to wcale jakby nie zmierza ku końcowi, zaczyna to mnie irytować :P
Widzę też ze wiele z Was naskakuje na te dziewczyny co łączą tabletki ze stosunkiem przerywanym. Ja tak robię, to dopiero początek dla mnie przygody z antykoncepcją i jeszcze nie mam 100% zaufania do tabletek. Szczególnie, że dla mnie wpadka oznacza a)upośledzone dziecko b) poronienie. A mimo tego, że dziecko mi teraz bardzo nie po drodze, nigdy w życiu bym sobie nie wybaczyła, że zabiłam przyszłe życie i to tylko i jedynie moja wina. Więc no, różnie czasem jest, ja wole się nie stresować i tyle.
I takie jeszcze jedno pytanko, że tak powiem, od czapy. Pytałam już o tym w innym wątku, ale wciąż czekam na odpowiedź a jakoś mnie to zaciekawiło bardzo. Czy mozliwe jest, że jeśli mogę uprawiać seks tylko w pozycji tzw. kolankowo-łokciowej albo na pieska i boli mnie czasem (w tych pozycjach, w innych w ogóle nic nie robimy, bo mam ochotę go strzelić w łepetynke za sprawianie mi takich cierpień, ale to nie jego wina ) brzuch podczas seksu, to czy to moze oznaczać że mam tyłozgięcie macicy (ginekolog po USG które zrobił po tym jak chciało mi sie ryczeć z bólu na fotelu po badaniu przez odbyt stwierdził, że wszystko ok z moja macica)?
__________________
Blog bylej juz au pair w UK http://au-pair-uk.blogspot.com
#
Sunnivaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-03, 09:19   #1078
jasne_jasne
Zadomowienie
 
Avatar jasne_jasne
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 353
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)

Cytat:
Napisane przez evilpumpkin Pokaż wiadomość
Moje pytania:
1. Czy nawet z takimi plamieniami i taką sytuacja byłam zabezpieczona?
2. Czy to normalne, że podczas podniecenia plamienia było dużo więcej?
3. Czy plamienie, które nie ma jednej albo dwóch kropli a trochę więcej jest normalne?
4. Czy plamienie, które przypomina normalną czystą krew (tylko w bardziej gęstej konsystencji) jest normalne?
5. Ile będą występować te plamienia?
Tabletki bierzesz nawet mniej niż miesiąc. Organizm ma czas na przystosowanie się do takiej dawki hormonów przez pierwsze trzy opakowania. Jednym ze skutków ubocznych jest właśnie plamienie, o którym teraz piszesz. Absolutnie nie ma to wpływu na antykoncepcję. Plamienie może występować przez dzień, tydzień, nawet miesiąc i przybierać różne formy- od kropli do nawet zwykłego krwawienia. Daj sobie czas i obserwuj swój organizm. Jeżeli po 3 opakowaniu twoje objawy nie ustąpią- leć do lekarza po zmianę, bo może okazać się, że Daylette nie są dla ciebie.
Cytat:
Napisane przez Sunnivaa Pokaż wiadomość
Cześć.
To i ja do Was dołączę. Tabletki biorę niecałe 2 tygodnie, to moje pierwsze, biorę ,,Daylette". I takie mam pytanie... Czy i jak długo miałyście plamienia po rozpoczęciu brania anty?
Kwestia indywidualna.

Swoją drogą- chyba powinnam być wdzięczna swojemu organizmowi, bo i przy Diane i przy Yasminelle wszystko było cacy, nawet nie czułam, że biorę hormony. No może przy Diane przez pierwszy tydzień miałam zwiększony apetyt, ale nie było tu mowy o żadnych plamieniach, krwawieniach, itd. Uff...
__________________


Edytowane przez jasne_jasne
Czas edycji: 2013-11-03 o 09:21
jasne_jasne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-03, 09:23   #1079
evilpumpkin
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 5
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)

Cytat:
Napisane przez Sunnivaa Pokaż wiadomość
Cześć.
To i ja do Was dołączę. Tabletki biorę niecałe 2 tygodnie, to moje pierwsze, biorę ,,Daylette". I takie mam pytanie... Czy i jak długo miałyście plamienia po rozpoczęciu brania anty? Ja to nawet mam wrażenie, że ciągle ciagnie mi sie tamten okres (wiadomo, tabletki wzięłam 1szego dnia cyklu), ciężko to nazwac plamieniami, bo jest to dosyć intensywne, tak że np. 1 wkładka dziennie nie powstrzyma tego I to wcale jakby nie zmierza ku końcowi, zaczyna to mnie irytować :P
Widzę też ze wiele z Was naskakuje na te dziewczyny co łączą tabletki ze stosunkiem przerywanym. Ja tak robię, to dopiero początek dla mnie przygody z antykoncepcją i jeszcze nie mam 100% zaufania do tabletek. Szczególnie, że dla mnie wpadka oznacza a)upośledzone dziecko b) poronienie. A mimo tego, że dziecko mi teraz bardzo nie po drodze, nigdy w życiu bym sobie nie wybaczyła, że zabiłam przyszłe życie i to tylko i jedynie moja wina. Więc no, różnie czasem jest, ja wole się nie stresować i tyle.
I takie jeszcze jedno pytanko, że tak powiem, od czapy. Pytałam już o tym w innym wątku, ale wciąż czekam na odpowiedź a jakoś mnie to zaciekawiło bardzo. Czy mozliwe jest, że jeśli mogę uprawiać seks tylko w pozycji tzw. kolankowo-łokciowej albo na pieska i boli mnie czasem (w tych pozycjach, w innych w ogóle nic nie robimy, bo mam ochotę go strzelić w łepetynke za sprawianie mi takich cierpień, ale to nie jego wina ) brzuch podczas seksu, to czy to moze oznaczać że mam tyłozgięcie macicy (ginekolog po USG które zrobił po tym jak chciało mi sie ryczeć z bólu na fotelu po badaniu przez odbyt stwierdził, że wszystko ok z moja macica)?
Ja jestem na 19 tabletce pierwszego opakowania i też mam takie straszne plamienia, jak normalna krew...

Cytat:
Napisane przez jasne_jasne Pokaż wiadomość
Tabletki bierzesz nawet mniej niż miesiąc. Organizm ma czas na przystosowanie się do takiej dawki hormonów przez pierwsze trzy opakowania. Jednym ze skutków ubocznych jest właśnie plamienie, o którym teraz piszesz. Absolutnie nie ma to wpływu na antykoncepcję. Plamienie może występować przez dzień, tydzień, nawet miesiąc i przybierać różne formy- od kropli do nawet zwykłego krwawienia. Daj sobie czas i obserwuj swój organizm. Jeżeli po 3 opakowaniu twoje objawy nie ustąpią- leć do lekarza po zmianę, bo może okazać się, że Daylette nie są dla ciebie.
Czyli na pewno jestem bezpieczna i takie plamienia przypominające krew są normalne? Ufffffffff. ;*

Edytowane przez evilpumpkin
Czas edycji: 2013-11-04 o 16:30
evilpumpkin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-03, 09:26   #1080
jasne_jasne
Zadomowienie
 
Avatar jasne_jasne
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 353
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)

Cytat:
Napisane przez evilpumpkin Pokaż wiadomość
Czyli na pewno jestem bezpieczna i takie plamienia przypominające krew są normalne? Ufffffffff. ;*
Mam styczność z hormonami od dwóch lat, więc możesz mi zaufać.
__________________

jasne_jasne jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-05-22 23:51:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:23.