|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2013-08-16, 17:25 | #151 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 136
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
__________________
18.07.2011 Edytowane przez carrpediem Czas edycji: 2013-08-16 o 17:26 |
|
2013-08-16, 17:28 | #152 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 697
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)
carrpediem - częste oddawanie moczu w ciąży spowodowane jest tym, że płód uciska pęcherz. We wczesnej, kilkutygodniowej ciąży nie ma możliwości, żeby płód w jakikolwiek sposób wpłynął na częste oddawanie moczu, nawet gdybyś była w ciąży.
|
2013-08-16, 18:16 | #153 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)
carpe, no ja pierniczę, ja po roku dostałam drętwienia rąk i co? SKUTKI mogą się pojawić w każdym momencie. Mam wrażenie, że Ty sobie jakąś blokadę zrobiłaś w głowie i żadne racjonalne treści do Ciebie nie przemawiają. Nie wiem co dla Ciebie dziwne - że tabletki przestają być tolerowane przez organizm? Że nagle pojawiły się skutki? Wyobraź sobie, że hormony to rzecz, która w każdej chwili może przestać odpowiadać organizmowi (i się może zdarzyć, że nawet po roku cykl nie będzie trzymany i będziemy plamić).
busch, dziękuję Ci za kolejny racjonalny post... Ale pewnie też nie dotrze. |
2013-08-16, 18:51 | #154 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 697
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)
Wiesz, ja sama jestem taka mądra, ale tylko w sprawie innych . Nie powiem, bym nie miała nadal dziwnych myśli, zwłaszcza odkąd przerzuciłam się na nuvaring, więc nie ma codziennego rytuału sprawdzania blistra . Niestety natrętne myśli to nic łatwego do pokonania, właśnie dlatego że opierają się nawet logicznej argumentacji. Pisałam trochę o strategiach radzenia sobie z takim myśleniem w poprzedniej części wątku, ale może się nie będę powtarzać, bo to już problem z przeciwnym końcem kobiety i ginekologia nijak się nim nie zajmuje
|
2013-08-16, 18:53 | #155 |
Are you talking to me?!
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 875
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)
A może to nowa forma niepokalanego poczęcia, hę?
Albo plemnik zjadł tabletkę i AH nie działa? I co, i co? :P
__________________
Edytowane przez quench Czas edycji: 2013-08-16 o 18:54 |
2013-08-16, 19:19 | #156 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)
|
2013-08-16, 20:45 | #157 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 423
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)
Czestomocz tez mialam i tez dziewczyny mowily ze to po vibinie. I tak jak pisze busch czestomocz jest wtedy gdy plod uciska pecherz a poza tym zobaczysz ze krwawienie przyjdzie w poniedzialek. Jeszcze bedziesz sie z tego smiac! Z testem ok, z zazywaniem tez, wiec kobieto wyluzuj. Od lutego wspolzyjecie na tabsach i wpadki nie bylo to teraz tym bardziej, bo nie bylo NIEBEZPIECZNEJ sytuacji
|
2013-08-16, 21:06 | #158 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 136
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
we wczesnej ciązy częstomocz jest spowodowany silniejszym ukrwieniem i zwiekszona praca nerek.
__________________
18.07.2011 |
|
2013-08-17, 08:45 | #159 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 423
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)
Ale dziewczyno, naprawdę nie wmawiaj sobie. Skoro wiesz co łykasz i wiesz jak to działa to czemu się stresujesz? Kurdę! Rozumiem jakbyś zapomniała tabletkę, zwymiotowała, nie dostała krwawienia... A Ty nie masz powodu, bo chyba powodem nie jest to, że kochaliście się bardzo często w okresie wakacji
|
2013-08-17, 09:00 | #160 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)
Wytyka błędy innym, a sama nie lepsza...
|
2013-08-17, 09:13 | #161 |
Are you talking to me?!
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 875
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)
W takich przypadkach dochodzę do wniosku, że trzeba się zastanowić nad formą antykoncepcji. Tabletkom albo się ufa, albo się nie ufa. Jeśli przy prawidłowo branych tabletkach ma się schizy, że jest się w ciąży, to znaczy, że wiara w ich działanie jest zachwiana. I każde zakłucie w podbrzuszu, parcie na pęcherz, przesunięcie/brak krwawienia z odstawienia będą brane za symptom ciąży I co? Będzie ciągły stres i lament.
__________________
|
2013-08-17, 09:26 | #162 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)
...to znaczy, że nie wie co się łyka (tak, bo strach rodzi się z NIEWIEDZY). Nie trzeba wierzyć w działanie tabletek, to się po prostu wie.
|
2013-08-17, 09:33 | #163 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 697
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
A najlepiej - zrób od razu test z krwi. Bo założę się, że po zrobieniu drugiego testu z moczu, który wyjdzie ujemny, Twoje myśli pójdą w takich kierunkach: -testy z moczu nie są w 100% skuteczne i mimo że na opakowaniu twierdzą że skuteczność to ponad 99%, to na pewno w rzeczywistości ich skuteczność to raczej 50/50 i fałszywie negatywny test zdarza się co drugiej kobiecie. -na pewno zrobiłam za wcześnie, albo nie z takiego moczu i muszę powtórzyć test za kilka dni, a wtedy wyjdzie pozytywny -jestem taką szczęściarą, że udało mi się zajść w ciążę na dobrze stosowanych tabletkach antykoncepcyjnych, co to dla mnie dwa razy wygrać w totka i trafić akurat na wadliwy test ciążowy, więc wynik jest fałszywie negatywny bo test jest zepsuty -może ja nie widzę kreski, która tam w rzeczywistości jest? -itp. itd. Dlaczego tak myślę? Bo nie masz żadnego realnego problemu natury antykoncepcyjno-ginekologicznej, tylko masz problem z natrętnymi myślami o ciązy i związanymi z tym lękami. Test z krwi jest właściwie nieomylny (oczywiście zawsze można sobie też wkręcić, że testy zostały podmienione w laboratorium i powtarzać w innym laboratorium ), więc powinien dużo łatwiej ostudzić Twoje myśli. Ale wcale może ich nie usunąć całkiem, bo problem nie tkwi w teście, tylko w natrętnych myślach . Myślę że sama myśl o tym, że mogłabyś być w ciąży, spowodowała że częściej chodziłaś do łazienki - rodzaj samospełniającej się przepowiedni, zwłaszcza że przy oddawaniu moczu ma się tę 'władzę', że można iść od razu jak tylko poczuje się cokolwiek, albo można iść dopiero z przepełnionym pęcherzem - i wtedy albo biega się co pół godziny, albo dwa razy w ciągu dnia . Mogłaś też np. nie zwrócić uwagi że pijesz więcej niż dotychczas, w końcu jeszcze niedawno było piekielnie gorąco w całej Polsce. Jest mnóstwo bardziej prawdopodobnych powodów - bardziej prawdopodobnych dlatego, że stosowałaś hormonalną antykoncepcję, podobnie jak miliony innych kobiet na całych świecie i jeśli nie jesteś jakimś wyjątkowym mutantem, który potrafi neutralizować sztuczne hormony w swojej krwi, to te tabletki powinny na Ciebie działać tak samo, jak na wszystkie inne kobiety |
|
2013-08-17, 14:04 | #164 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 184
|
Długość brania tabletek a plamienia.
Witam.
Od marca tego roku biorę tabletki Daylette. Mój ogarnizm od tego czasu ani razu nie zareagował plamieniem, aż do teraz. Od 3 dni mam plamienia. Planową miesiączkę będę mieć za 9 dni. Czy te plamienia są z przyzwyczajenia organizmu, czy z innego powodu np. ciąży? Sęk w tym, że mam jeszcze całe jedne opakowanie. Edytowane przez 201706121013 Czas edycji: 2013-08-17 o 15:21 |
2013-08-17, 14:30 | #165 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 138
|
Dot.: Długość brania tabletek a plamienia.
Cytat:
__________________
"Wszystko co znam to wyłącznie cuda"
|
|
2013-08-17, 14:49 | #166 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
|
Dot.: Długość brania tabletek a plamienia.
Cytat:
|
|
2013-08-17, 15:16 | #167 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 360
|
Dot.: Długość brania tabletek a plamienia.
Cytat:
Do lekarza bym poszła, gdyby się powtórzyło, a nie od razu. |
|
2013-08-17, 15:25 | #168 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 184
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)
Tabletki biorę przepisowo. Krwawienie z odstawienia miałam zawsze co miesiąc przy tabletkach placebo. Ginekolog mi mówił, że przy tabletkach nie ma owulacji. O tym że jest krwawienie z odstawienia też wiem. Tylko z przyzwyczajenia mówię po swojemu. Człowiek chce się dowiedzieć, czego nie jest pewien ale Wy widzę, jedyne co potraficie to od razu naskoczyć i oskarżyć o brak wiedzy. Dziękuje bardzo za taką odpowiedź. :/ A mnie zdziwiło tylko, dlaczego dopiero po 5 m-cach występują u mnie plamienia, chociaż wcześniej ich nie było. Ot, co.
Edytowane przez 201706121013 Czas edycji: 2013-08-17 o 15:28 |
2013-08-17, 15:29 | #169 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 697
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)
Też bym poszła dopiero po następnym opakowaniu. Po jednorazowym plamieniu trudno ocenić, czy rzeczywiście to te tabletki są złe - zwłaszcza że przez tyle miesięcy dobrze Ci służyły. No i każda zmiana tabletek na inne wiąże się z tym, że przez trzy następne miesiące mogą się dziać różne cuda, a na samym końcu okaże się, że nowe hormony gorzej służą od tych starych... Pośpiech jest wskazany przy łapaniu much, natomiast przy decyzjach o zmianie hormonów na ogół dobrze jest poczekać i poobserwować
Sweetlady5 - trudno powiedzieć, dlaczego plamienia wystąpiły akurat teraz, być może stres, zmiana diety, jakieś inne czynniki? Wiem że to może wywoływać niepokój, ale wszystko jest ok Edytowane przez busch Czas edycji: 2013-08-17 o 15:31 |
2013-08-17, 15:57 | #170 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
Z przyzwyczajenia mówisz po swojemu... To wyjaśnij mi co po Twojemu znaczy "owulacja", skoro jej nie masz... Plamienia mogą być skutkiem nietrzymania cyklu. I pewnie zaraz mi tu wyskoczysz, że masz owulację... Ciężko powiedzieć czy to plamienie jest jednorazowe czy nie, trzeba poczekać. Jak bulwersujesz się, że ludzie na Ciebie skaczą, to może zastanów się najpierw nad tym co piszesz - bo ja nie toleruję głupoty. |
|
2013-08-17, 16:19 | #171 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 184
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)
Owulacja to jest uwalnianie komórki jajowej. Widzisz tolerować głupoty nie musisz ale możesz zwrócić uwagę w bardziej subtelny sposób. Każdy ma prawo się mylić, nikt nie jest nie omylny. Nie trzeba przy tym od razu komuś dogadywać.
|
2013-08-18, 16:12 | #172 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)
Nie jestem subtelna, wybacz. Mam problemy hormonalne i wredota leży w mojej naturze. Poza tym WIEM CO TO OWULACJA, nie rozumiem za to czemu posługujesz się tym sformułowaniem w kontekście brania tabletek, bo jej wtedy NIE MA.
|
2013-08-18, 20:21 | #173 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 26
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)
Witam Potrzebuję porady odnośnie tabletek anty.
2,5 roku temu brałam tabletki novynette. Gin przepisała mi je ze względu na anemię i obfite miesiączki. Dobrała je na podstawie wywiadu i zwykłego badania ginekologicznego. Przez ten czas miałam robione też próby wątrobowe i były ok. Czułam się po nich dobrze, jedynie przez pierwszy miesiąc byłam dosyć nieznośna, ale później wszystko było dobrze, a krwawienie z odstawienia przychodziło jak w zegarku. Teraz chciałabym znowu zacząć brać tabletki anty, zastanawiam się czy powinnam zacząć brać te same czy poprosić gin (bo jak zaczynałam brać to mi nawet nie proponowała, a ja w zasadzie nie wiedziałam), aby zrobiła mi badania hormonalne Wiem, że miałam dużo szczęścia z tymi tabletkami bo nie miałam żadnych skutków ubocznych i nie musiałam ich zmieniać, ale tabletki to nie cukierki i nie chciałabym niepotrzebnie obciążać organizmu. Z tego co słyszałam ginekolodzy rzadko wysyłają na badania laboratoryjne zanim wypiszą receptę, a ja zastanawiam się czy w takiej sytuacji robienie badań hormonalnych jest potrzebne i czy warto się o nie prosić |
2013-08-18, 20:25 | #174 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)
Powinnaś zrobić sobie tzw. pakiet antykoncepcyjny, są tam niezbędne hormony, które muszą być w normie. Innych przeciwwskazań nie widzę, jeśli chcesz brać tabletki w celach antykoncepcyjnych. Tym bardziej, że wcześniej czułaś się dobrze - żyć, nie umierać!
A co do nazwy tabletek - oczywiście możesz zaproponować. |
2013-08-18, 22:52 | #175 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 310
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ..
Wiem, że wątek antyschizowy, ale nie wiem co robić, czy w ogóle coś robić. Jakiś czas temu pisałam, że miałam słabe krwawienie z odstawienia i pisałyście, że tak się może zdarzyć, jednak od tamtego czasu miałam 2 kolejne i były one równie słabe, a ostatnie może nawet jeszcze trochę słabsze. Nie wiem co o tym myśleć. Czy to normalne, że krwawienia słabną?
|
2013-08-18, 23:39 | #176 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)
TAK, TO NORMALNE. Ile bym dała, żeby mieć skąpe krwawienie, a ty się zamartwiasz!
__________________
|
2013-08-19, 05:02 | #177 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)
Ja od roku mam słabsze krwawienia. -,-
|
2013-08-19, 11:07 | #178 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 310
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)
no może normalne. Ja myślę, że jak od początku jak się bierze tabsy ma się słabe krwawienia to spoko, ale jak nagle w trakcie coś się zmienia i nie chce się z powrotem odmienić to może to jednak zastanawiać.
|
2013-08-19, 11:57 | #179 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)
Mnie by nie zastanawiało. Krwawienie to krwawienie- najważniejsze, że przyszło.
__________________
|
2013-08-19, 14:45 | #180 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 339
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;)
Cześć Dziewczyny,
może WY mi odpowiecie na to pytanie.. Czy jak zmieniłam tabletki Novynette (brałam 4 lata) na Atywię po 7 dniowej przerwie nadal jestem zabezpieczona? W ulotce jest napisane "Zmiana innego złożonego środka antykoncepcyjnego na Atywię: Pierwszą tabletkę Atywii należy przyjąć następnego dnia po 7-dniowej przerwie lub po przyjęciu ostatniej nieaktywnej tabletki poprzedniego środka antykoncepcyjnego" czyli rozumiem, że dobrze postąpiłam? Bo 6 dnia brania tabletek Atywia dostałam jednorazowe brązowe plamienie do tego wszędzie Ludzie piszą co innego i już zwariowałam..?? Dzięki z góry za odp. |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:14.