2010-11-27, 01:22 | #181 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
Cytat:
ale teraz jak sie odezwalas tutaj to juz bedzie Ci sie wyswietlalo a my z mezulem bylismy o 5 rano w Best Buy .. pierwszy i ostatni raz .. ten TV co chcielismy nie byl wogole na przecenie ludzi pelno w kolecje do kasy trzeba bybylo pewnie z 2 godziny stac w poniedzialek jest Cyber Monday takze moze na necie uda nam sie cos kupic ok zmykam jedziemy na drineczka do znajomych
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
|
|
2010-11-27, 08:52 | #182 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
hi.
Żaaabciu- wyświetla mi się teraz masz rację . Ja wczoraj wygrałam kilka aukcji z cieniami gosh i inglot, dziewczyny które sprzedawały twierdzą że są nie używane tzn. nietrafiony kolor itp. ale zobaczymy co przyjdzie. Ostatnio tak mi z pracą fajnie ruszyło, że znów zaczęłam myśleć co to będzie jak wyjadę... wczoraj już chyba tak marudziłam, ze mama mi powiedziała "Pracoholizm się leczy". A mój już niema siły mnie uspokajać kochani zmykam robić porządki w szafach a wieczorem kręgle z przyjaciółmi Udanego weekendu |
2010-11-28, 20:10 | #183 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
Hey dziewczyny,
indyk u tesciowej byl okay. Troche przypalony, ale "mozna zeskrobac" Dlugo tam nie bylismy bo TZ sie strasznie zle czul i nie mogl nic jesc. Choc przyznam, ze dziwnie sie zachowal bo jak ja by sie tak fatalnie czula to bym nigdzie nie poszla, a on bardzo chcial. Przyszlismy i on od razu poszedl do pokoju jego brata (wczesniej to byl jego pokoj) i zasna Naprawde sorry, ale nie rozumiem jego zachowania. Tesciowa dala mu coldrex, nie wiem tez po co bo on nie mial przeziebienia etc. Wymiotowal, bolala go bardzo glowa i oczy, wiec dla mnie to zatoki, albo zapalenie nerwu trojdzielnego w co watpie. Poprostu przewialo mu glowe byl niewyspany, zmeczenie. No, ale mamusia wie lepiej. Wrocilismy do domu nic mu nie przeszlo. W koncu na sile wcisnelam mu advil , ktory wg. tesciowej jest do dupy jak wszystkie srodki przeciw bolowi i jakos o dziwo przeszlo mu. Mial nie isc do pracy, a ozyl i poszedl Z moja szwagierka to padamy z tesciowej tekstow , pomyslow etc. cale parapety w kuchni zasadzila cebulami na szczypior i niestety nam sie oberwalo po jednej doniczce Mi od wczoraj boli zab. Jak pomysle o dentyscie to doslownie slabo mi jest. Rok temu jak bylam w PL to glupia dalam sie namowic, zeby poleczyc w PL zeby bo taniej. Przezylam koszmar. Jak wrocilam do USA to dwa dni i zaczal mi zab bolec pol twarzy mi zdretwialo, dwa dni sie meczylam, mialam juz nawet mysli samobojcze bo nie moglam zniesc tego bolu. Nienawidze zebow. Zawsze je szoruje jak glupia zeby wszystkie germsy wyczyscic i nie miec prochnicy. szczoteczke co miesiac wymieniam. Kupilam jakas paste wybielajaca taki shit, ze mi dziasla popalila. Geez zalamka. Musze isc do dentysty, znow Ja w piatek bylam tylko w Joann fabric bo potrzebowalam pare rzeczy i jak weszlam tam , a mialam tylko 20 min. na zakupy bo spieszylam sie, patrze o geez jakie przeceny i jak dopadlam to te christmasowe rzeczy bralam jak leci 15 min i stalam przy kasie. Babka przede mna caly kosz z gora pchala ledwo dala rade na zakretach Przy kasie myslalam, ze juz po mnie, ze fortune zaplace, a tu nie i w szoku bylam. Poszlabym polazic jeszcze dzis po sklepach, ale zab boli i samej mi sie nie chce , a TZ jak zawsze nic nie potrzebuje mu minimum wystarczy. zabciu ciesze sie, ze juz remoncik dobiega koncowi. Moja szwagierka tez juz sie nie moze doczekac kiedy sie wprowadza bo remontuja i sami maluja, a oni to ludzie office'owi wiec wiesz sama jak to moze im isc Podobne kolory wybrali do tych , ktore Ty wybralas -chyba taka moda jest. Im z kolei ten gray,ktory mial wpadac w silver wyszedl troche jak jakis blue. Szwagierka mowila, ze ma juz to gdzies i za tydzien troche posprzata i sie wprowadza nawet na podlodze bedzie spac jak nie zdarzy kupic materaca, ale na swojej podlodze Swietna ma kuchnie. Ma oddzielnie cook top od oven co ja uwielbiam, taka mini chlodziarke na napoje winka, piwko etc. nad oven ma microwave. Wszystko stainless steel. Az mi sie zachcialo dom kupic sciskam Was kochane i pozdrawiam.
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085 Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423 |
2010-12-01, 18:42 | #184 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
Samantha7- czyli ogólnie tragedii nie było, przeżyłaś wizytę u teściowej no i trawy na niosłaś w doniczce hihihi.
Ząbki ząbki moje kochane z skąd my to znamy co prawda nie mam dziur ani plomb ale rwałam 8, tragedia byłam po tym chora 2 tygonie nie mówąc o tym ze wylądowałam w nocy na pogotowiu bo miałam krwotok. Nie życzę nikomu nawet największemu wrogowi- o ile takowych mam hehehe Buziale |
2010-12-01, 19:30 | #185 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
Cytat:
Ja bylam wczoraj u dentysty. Dali mi 4 zasytrzyki bo na mnie znieczulenie slabo robi. Mialam kanalowe leczenie. Jak wyszlam to zaczelo mi tak bolec , ze ledwo do domu dojechalam, ze juz nie wspomne, ze mi prawe oko zdretwialo bo znieczulenie az tam doszlo i widzialam jednym okiem. Jak wpadlam na hwy to dulam 80mph. Jak nigdy slalom gigant miedzy autami, zeby tylko byc juz w domu. Wzielam antybiotyk i zasnelam, tzn. probowalam i spalam na czuja. Jak juz sie wybudzilam kompletnie to wzielam Advil, Orajel i co tylko bylo 30min. i bol zgina. Ja mialam 1 wyrwanego bo juz nic sie z nim nie dalo zrobic byl caly zjedzony mialam tylko korzen w dziasle tak doprowadzilam swoj zab do tragedi przez to , ze sie boje dentystow. Wtedy pamietam mama ze mna poszla i siostra. Mama mnie trzymala za reke , a siostra za glowe. Na szczescie zastrzyk zacza dzialac jakos szybko i nie bylo tragedi i jakiegos tragicznego bolu. Ta dentystka w PL u mnie co do niej chodzilam to jakas sadystka. Po tym jak rok temu u niej leczylam zeby i rodzice mnie widzieli w takim bolu to przestali do niej chodzic. Zwlaszcza jak im powiedzialam jakie sa warunki leczenia w USA. Zaznaczylam, ze w PL tez juz sa takie gabinety co maja astystentow i czyste kubeczki do plukania buzi i nie zaluja husteczek jednorazowych etc. Moj ojciec jest bardzo wrazliwy i chcial ja jechac w nocy ochrzanic za to, ze ja sie tak mecze bo to co ona mi zrobila to naprawde przechodzi pojecie. Zaleczyla mi zab i mina tydzien i on mi zacza strasznie bolec. Poszlam do niej i mowie, ze ten zab mi boli , a ona , ze kanalowe trza zrobic. Ja mowie, ze okay, ale niech mi da zatrzyk , a ona, ze po co, no ale jak sie tak upieram to okay. Dala mi trzyi zamiast zaczekac swoje az mi zadziala to ona mi zaczela wiercic doszla do nerwu ja myslalam, ze sie w kosmos wystrzele z bolu, a ona sie przerazila bo ja zaczelam sie trzesc na fotelu jakbym miala padaczke i mi cos tam zalozyla zakleila i do widzenia. Bylam z siostra, obie wyszlysmy blade. Ja stalam na ulicy z glowa do domu zgieta i nie moglam sie wyprostowac. Siostra zamowila taxi pojechalysmy do domu i tam zaczelam glowa walic w sciane z bolu. Zjadlam 8 ibupromow max super sila i nic. Ojciec wtedy sie wkurzyl chcial do niej jechac , mama go uspokoila i za jakas godzine mi znieczulenie zaczelo robic i przeszlo. Modlilam sie tylko zeby szybko nie odeszlo i zeby zdarzyla pojsc spac. Tata mi powiedzial zebym sobie zimne do buzi przykladala to pomaga to wzielam puszke browara z lodowki i poszlam tak spac. Rano jak siostra mi mowila potem, patrzy na mnie , a ja spie sobie z boku puszka browara lezy i taka ja w niego wtulona Geez to byl koszmar. Juz nigdy nikt mnie nie namowi na leczenie zebow podczas pobytu w PL. Moje wakacje sie w koszmar zamienily. No a tak btw to trawa ladnie mi rosnie
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085 Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423 |
|
2010-12-02, 08:56 | #186 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
Samantha7- mój stomatolog ma bardzo ładnie zrobiony gabinet, czysto i ma jednorazowe kubeczki w sumie to ma wszystko. Chodzę do niego na czyszczenie z kamienia i piaskowanie. Jestem bardzo zadwolona. I nie jest naciągaczem podam przykład - bylam u niego na kontroli i pytalam o wybielanie, czy robi i ile kosztuje... a on na to " wybielanie jest nie dobre- szkodliwe dla szkliwa niepolecam, ale piaskowanie jest tańsze i równie skuteczne, usuwa wszelkie plamy i nadaje im naturalny kolor, zęby są zdrowsze" I tak o to za nie wielkie pieniądze mam ładne ząbki bez przebarwień po herbacie i kawie. i kamienia cacy.
Nie chodzę prywatnie a z kasy. Umawiam się wcześniej, zawsze jakimś cudem mam szczęście i nie muszę długo czekać na wizytę. Usuwanie kamienia raz w roku jest za darmo piaskowanie płacę 60zł. Gorzej jest z wizytą u ginekologa, tego to ja bardzo nie lubię, czeka się strasznie długo, gabinety faktycznie wyposażone są marnie, wizyta prywatna kosztuje krocie a i tak się wszytskiego nie zrobi bo niemają wszystkiej aparatury i dają skierowania na badania za które też się dodatkowo płaci. Więc pytanie po co płacić ZUS - ubezpieczenie zdrowotne skoro i tak nie idzie z tego skorzystać, prawda. A tak przy okazji jak wygląda sytuacja z urlopami w USA tzn. każda firma daje urlop i tak jak u nas są przepisy prawa które mówią ile się należy dni itd.? No a jak dziewczyny jest gdy pracujecie a jesteście wciąży, np. nie wiem ciąża zagrożona bo różnie to bywa i musisz zostać w domu, co wtedy urlop- zwolnienie lekarskie? Jak to wyglada. Wiecie coś na ten temat?Macierzyński, wychowawvczy? BBuuuuziale Edytowane przez valencja Czas edycji: 2010-12-02 o 08:58 |
2010-12-02, 13:43 | #187 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
Dzieki
No wiec pochodze z Krakowa, moj maz jest z Bostonu i tu mieszkamy od 5 lat. A raczej teraz pod Bostonem, bo kupilismy 2 lata temu dom, bo urodzila nam sie coreczka. Julia w marcu skonczy 2 latka i jest malym slodkim lobuzem. Ja pracuje na caly etat na uniwersytecie. Nie wiem, co jeszcze moglabym napisac, moze wyjdzie w praniu. Jak cos to pytajcie. A czy moglabym tak niesmialo poprosic was o napisanie o sobie? Wiem, ze wy sie znacie dluzej, wiec zrozumiem jak wam sie nie chce, ale nie zaszkodzi zapytac Cytat:
Macierzynski u mnie jest 8 tygodni short term disability platne 70% pensji i do tego 4 tygodnie macierzynskiego platne 100%. U mojego meza jest tylko 4 tygodnie macierzynskiego bezplatne. Z tego co wiem, to nie ma takich cudow jak w Polsce, ze mozna cala ciaze przesiedziec w domu na L4. Ja w ciazy nie mialam absolutnie zadnych ulg (oprocz tego, ze szli mi na reke a wizytami) i jesli chcialam siedziec w domu to musialam wykorzystac chorobowe. W koncu pracowalam do 4 dni przed planowanym terminem... Inna sytuacja moze byc przy ciazy zagrozonej wymagajacej lezenia - wtedy domyslam sie, ze mozna zalatwic short term disability, o ile twoja firma ma taki benefit. A tak w ogole to nie zalezy tylko od pracodawcy, ale tez od stanu... |
|
2010-12-02, 20:41 | #188 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
spicegirl- dziękuję za info
Więc ja mieszkam w PL, latam do USA stan Oklahoma do mojego narzeczonego, a on do mnie. Czas mija a mój tż domaga się legalizacji związku hehehe śmiesznie to brzmi bo przeważnie to my kobiety bardziej tego chcemy. Cały czas się zastanawiałam, gdyż no tutaj mam pracę, dobrą pracę i jestem zadowolona z życia w PL nie narzekam ja większość Polaków "na wszystko i nic" No ale trzeba wybrać no i padło ze lepiej będzie nam gdy to ja przyjadę do stanów niż jak on zamieszka tutaj między innymi ze względu na język. Mój tż to Amerykanin miał dziadków polaków ale mówi tyle co nic, rozumie coś ale trzeba bardzo wolno wręcz flegmatycznie mówić. Tak więc wylatuję po świętach . To chyba na tyle z mojej krótkiej historii, oczywiście reszta wyjdzie w praniu . Buziaki |
2010-12-03, 13:11 | #189 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
Cytat:
Gratuluje podjecia decyzji - czyli od Swiat bedziesz rezydentka Oklahomy! A ty teraz w ciazy jestes? |
|
2010-12-03, 18:44 | #190 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
spicegirl- Nie nie w ciąży nie jestem. Powiem tak pracuję również przy sprawach pracowniczych, lubię wiedzieć wszystko i znać wszystkie przepisy prawa. Tutaj ciężko było by komuś mnie zagiąć, a jak czegoś nie wiem drążę i szukam do upadłego. Trochę się martwię wyjazdem do obcego kraju bo czuje się jak dziecko zaczynające od 0 więc co mi przyjdzie na myśl, pytam.
Mój przed oświadczynami zachowywał się bardzo dziwnie, myślałam że się źle czuje, grypa czy coś a tu chłopak układał sobie jak tu się oświadczyć no i czy nie odmówię hehe. Faceci... |
2010-12-03, 23:49 | #191 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
Jezuuuuu ile mnie tu nie bylo Jakos czasu nie mam sie zabrac i nadrobic wszystko .. dlugo teraz pracuje wiec jak wracam do domku to sie relaksuje przed TV
U mnie bez wiekszych zmian bo oprocz tego ze wczoraj wybralismy wkoncu plytki do lazienki takze chociaz to ruszylo Jak dobrze pojdzie to Mezul jutro zacznie ukladac ... bo pasowaloby sie przed swietami wprowadzic Przynam Wam sie w sekrecie ze wczoraj bylam w KMarcie i kupilam juz swiatelka na choinke i pare dekoracji .. gorzej jak sie nei wyrobimy no ale to zostana na nastepny rok hehe samantha - te kolory co my wybralismy to wsumie takie neutralne sa valencja - jak tam cienie doszly? kiedy przylatujesz do TZeta? spicegirl - Krakow bardzo ladne miasto Mam cos powiedzie o sobie? pochodze z Tarnowa w stanach juz albo dopiero od 6 lat mieszkam w stanie NY Od ponad roku szczesliwa mezatka od 2.5 miesiac wlascicielka domku no i jakos tak leci zycie do przodu
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
Edytowane przez zaaaabcia Czas edycji: 2010-12-03 o 23:51 |
2010-12-04, 10:51 | #192 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
Dziekuje za zyczenia, ja w tym roku ze wzgledow oczywistych indyka nie obchodzilem :P
Cytat:
Cytat:
Z tego co wiem, nie ma zadnych regulacji, kazda firma daje ile chce, generalnie dostaje sie duzo mniej urlopu niz w Europie. Co do zagrozonej ciazy, to nie wiem, czy to nie podpadnie pod short term disability, ale nie wiem tak szczerze.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
||
2010-12-04, 16:18 | #193 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
zaaaabcia - wylot mam 28.12., robię listy co kupić co zabrać. Muszę zadzwonić do lini lotniczych i zapytać czy mogę zabrac mój prezent dla tz do walizki czy wysłać pocztą. Skrzynka z narzędziami. Nie wiem czy przy kontroli w Chicago się nie przyczepią. "mogą się bać że im tymi narzędziami samolot rozbiorę " z Chicago mam kolejne 2 godziny lotu więc kto wie jak zobaczą co pomyślą.
Ogólnie im bliżej tym bardziej się zastanawiam... Daj znać czy już się uporaliście z łazienką no i czy choinka już stoi Buziale |
2010-12-05, 04:08 | #194 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
Cytat:
Powiem Ci ze obserwowalam best buy jakies 3 dni przed black friday pozniej tez w cyber monday i moze mieli znizki .. ale nie na ten TV co ja chcialam kupic takze telewizora dalej brak rozsmieszyles mnie z ostatnim zdaniem Cytat:
Jakie macie plany na sylwka? ojj tak zadzwon sie lepiej upewnic czy mozesz ta skrzyneczke przewiesc zeby Ci jakis akcji nie zrobili na lotnisku dzieki ze pytasz w lazience plytki na ziemi ulozyl dzisiaj Mezul w poniedzialek bedzie ukladal na scianie , pierwszy raz to robi ale przyznam sie ze niezle mu idzie No co Ty choinki jeszcze nie ma dopiero jakis tydzien przed swietami mam nadzieje ze zdarzymi sie przeprowadzic wsumie zostalo skonczenie lazienki no i musimy podlogi wymalowac lakierem i odczekac 3 dni a podloge w family room zrobimy juz jak bedziemy mieszkac
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
|
||
2010-12-05, 06:53 | #195 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
Hey dziewczyny,
ale nasmarowalyscie. Dobrze ciesze sie Moj zab juz lepiej bylam u dentysty, kanal usuniety (nie wiem czy pisalam) Za to jestem chora. Gardlo juz lepiej, ale myslalam, ze lykam gwozdzie. Lody mi pomogly i juz nie boli tylko smarkata jestem i mialam wczoraj 38 goraczke juz naprawde slabo sie czulam. Ale przezyje i nie ma , ze jutro na zakupy nie pojade bo juz dzis Tz na mnie krzyczal, ze nie ma obcji, ze wyjde z domu zwlaszcza, ze u nas spadl pierwszy snieg Ladnie jest , ale jakos nie wiem przeraza mnie to. Wiem juz jak to bedzie wczesniej wstawac , wychodzic z domu bo za nim auto odsnieze to ruski miesiac minie bo w condo nie mamy garazu. Bedzie slisko, a jak juz bedzie padac czy jakis snow storm to wiem, ze ludzie dostaja jakiegos swira i jezdza 20mph albo ci co maja jak ja to nazywam te duze auta czolgi to szaleja , a potem leza co drugi w rowie. No, ale mozna isc balwana ulepic Ja juz ubralam choinke bo my mamy sztuczna jeszcze ten rok i nastepny , a jak bedziemy mieli swoj dom to wtedy bedziemy mieli prawdziwa. Ubralam juz prawie mieszkanie w te wszystkie rzeczy no i juz powoli sprzatam bo male condo, ale jak sie zacznie takie generalne porzadki to dlugo sie schodzi. W szafkach poukladac powyrzucac co nie potrzebne. W jadalni , ktora urzywamy na office chcialam powiesic jakas bombke na wiatrak ze swiatlem ten co jest na suficie. Patrze a tam takie koty na nim. On jest bialy, ja myslalam , ze to moze zszarzala ta farba, a to brud, masakra. Tyle sprzatania. spicegirl ja jestem z IL. W USA 3lata. Chodze do nail school. Dzieci brak bo jakby nie u kazdego jest to takie proste, niestety no ale... Od prawie 3lat mezatka. 29lat valencja ja nie wiem jak to jest z macierzynskim etc. jakby ten temat jest dla mnie obcy i pewnie tak poki co zostanie. a co planujesz jakiegos maluszka po przylocie ? Nie martw sie zobaczysz wszystko bedzie dobrze. Kazdy tak zaczyna zycie w USA od nowa i niektorzy maja jeszcze gorzej bo nie maja tutaj nikogo i w dodatku sa nielegalnie. Bedziesz z TZtem, a reszta sama sie rozwinie i od pracy tutaj to az czasami nie bedziesz mogla sie opedzic i bedziesz marzyc o dniu wolnym Ja z PL jestem bibliotekarka, a teraz bede robic paznokcie, a wczesniej robilam masaze. Bedzie dobrze BDW Ja szczerze to nie przyjechalabym tutaj w ciemno jak niektorzy sami lub do kogos kogo znaja ze zdjecia z netu. Znam taka historie, moja kuzynka wlasnie odbierala z lotniska takiego chlopaka kiedys dawno temu co go ze zdjecia tylko znala. Jej brat zalatwial ludziom wizy i wyjazdy do USA , a on mieszkal w PL swoja siostre uzywal za posrednika, odbierz daj pokoj na tydzien, znajdz prace. Ona sie zgodzila jakby nie miala wyjscia bo to bylo juz po fakcie jak gosc mial bilet i siedzial w samolocie. Bala sie go odebrac bo nie wiedziala kto to jest i czy to nie jakis zbok czy swir, a ona w ciazy byla wtedy zeby lepiej bylo. No, ale szkoda jej bylo goscia, ze on przyleci ona nie przyjedzie i wtedy co jak on jest okay gosc i sam zostanie w czarnej dupie na srodku lotniska bez niczego w obcym kraju. Odebrala go, szybko mu robote znalazla i chate i on jej tak dziekowal bardzo , potem jeszcze ich odwiedzal czasem i dziekowal. Ale ona nie zgodzila sie pomagac dalej bratu zarabiac kasy w taki sposob jej kosztem. A co jakby go nie odebrala... Aha widzisz swoj avatar bo po tym remoncie co mieli na wizaz to ja nie widze moj i Twoj avatar ??? zaaaabcia wiesz co ja na Best Buy jestem cieta bo my z TZtem wzielismy u nich duzo rzeczy na kredyt i niby wszystko mialo byc tak pieknie. Dokladnie nie wiem o co chodzi bo ja sie nie znam, ale z tego co TZ mi mowil to oni chytrzy sa i nas troszke oszukali i chcieli naciagnac na jakas dodatkowa kase. Wyszlo, ze jakies $500 nam odsetek naroslo bo TZ zrobil nadplate paymentu i przez 4mce nie wchodzil na konto, a sie okazalo, ze tak nie mozna bo rzeczy bylo kilka i to sie nie liczylo jako calosc tylko pokrylo jedna rzecz a na reszte rosly odsteki. TZ sie wyklocil z nimi i nam polowe umorzyli. Dla mnie to oszukali bo nigdzie nie napisali, ze tak nie mozna robic. Wiesz co wiem, ze w Value City Furniture mieli kiedys taki deal, ze jak kupisz jakis tam zestaw od nich to TV masz jakby gratis , ale nie wiem czy oni to jeszcze maja. Troche wlasnie zaluje , ze nie wzielismy tam wtedy tych mebli od nich bo nie moge patrzec na swoj TV stand, ktory pasuje mi do reszty jak piesc do oka. Po swietach sie pozbywam tego smiecia. Aha btw to mam do BB&B kupon gazetowy na $5 jakbys chciala. jest do 1/3/11 to moge Ci jakos podeslac bo wiem, ze kiedys pytalas o to. Mialam jeszcze jeden , ale TZ mi zgarbeciowal 3mam kciuki za szybka przeprowadzke i pomyslny koniec remontu No to ja chyba na tyle i az tyle 3majcie sie cieplo ---------- Dopisano o 00:53 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ---------- zabcia mam ten kupon jest on na 2o% off do BB&B i plus 2 extra znalazlam w skrzynce na niepotrzebne gazety po $5. To jak bys chciala to daj znaka na priv bo to sa gazetowe to bys musiala adres Twoj podac. Pozdrawiam
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085 Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423 Edytowane przez Samantha7 Czas edycji: 2010-12-05 o 06:29 |
2010-12-06, 05:55 | #196 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
Hi, dziewczyny nie planuję i nie jestem w ciąży. Nie zacznę planować itd. dopóki nie załatwię wszystkiego na cacy. No niestety taka już jestem
Samantha7- dziękuję za słowa wsparcia, mój tz tez mi to mówi ale ja to zawsze obracam " mówisz mi bo chcesz bym w końcu została na stałe " Najgorsze jest to ze ja cały czas w papierach siedzę, tak naprawdę nic innego nigdy nie robiłam. Wiadomo ze sprzątanie i gotowanie w domu to nie to samo co kucharz albo sprzątaczka na etacie. To ze mam bratanka nie robi zemnie niani itd. Mój tż twierdzi że mam oko i rękę do fotografowania i zapisał mnie na kurs profesjonalnej fotografii zaczynam w styczniu. Pewnie pod choinkę dostane aparat ha ha bo jeszcze wykrakam. Chociaż miesiąc temu robiłam zdjęcia ślubne od mojej koleżanki kuzynce bo tez twierdzi że mam to coś. Więc po zdjęciach u profesjonalisty ja robiłam im zdjęcia w tym samym plenerze, porównali je i stwierdzili że nie które ujęcia są lepsze jak u niego a więc nie źle jak na początek. Ale nie traktuję tego jako czegoś z czego można by żyć, a raczej jak hobby Dziś Mikołaj po pracy czekam na mojego małego, hehehe ma już 10 lat i nie spodziewa się Mikołaja, myśli że prezenty i finito a tu będzie niespodzianka, Kumpel się przebierze ma prawie 2 m dokładnie 196cm ubranie gotowe i będzie heca.Kumpela tak się nakręciła ze za anioła chce się przebrać a jej brat za diabła, ale mama mówi ze mam dać spokój bo go wystraszymy. A co tam mały przynajmniej będzie pamiętał a tak nic z tego niema. Buziale trzeba mykać do pracy Edytowane przez valencja Czas edycji: 2010-12-06 o 05:56 |
2010-12-06, 14:29 | #197 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 093
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
Witam
mam takie pytanko, otóż dostałam propozycję wyjazdu do NY na dłuższy czas,ale mam bardzo wiele obaw. Tzn jak wygląda tam życie? załatwianie spraw w urzędach? komunikatywnośc ludzi? jakie są ceny? Dom na razie mam zapewniony i kontakty przy szukaniu pracy. ale co dalej? jak tam sie odnależc? |
2010-12-06, 18:50 | #198 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
zaaaabciu - cienie doszły są takie jak powinny być czyli dobrze zrobiłam choć mogło być inaczej hehehe
jak płytki dalej czy bliżej końca? |
2010-12-06, 19:20 | #199 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
Cytat:
oo super dziekuje ze o mnie pomyslalas zaraz ci wysle adres wrzuc koniecznie zdjecie choinki Cytat:
ukladanie plytek stanelo w miejscu .. mezul dzisiaj poszedl do pracy ... narazie tylko na ziemi mamy ulozone a ja wlasnie wrocilam z zakupow kupilam sobie boski laklier do paznokci juz dluuugo na niego polowalam i bluzke na swieta teraz jeszcze spodniczke musze sobie kupic
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
|
||
2010-12-06, 21:54 | #200 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
valencja widzisz jednak TZ moze nie mowi tylko tego dlatego, ze chce Cie miec na stale
Wiesz nie ma to jak hobby zamienic w prace wtedy sie jest w pelni sukcesu bo wiadomo, ze sie robi to co kocha. Powiem Ci, ze ja tez lubie fotografowac i tez myslalam o takiej szkole albo o szkole projektowania wnetrz bo tez mnie to kreci. Gadalam kiedys z takim fotografem i on mowil, ze na tym naprawde mozna w USA zarobic dobra kase bo ludzie tutaj maja jakiegos bzika na punkcie zdjec. Nawet mowil mi , ze robia zdjecia na urodziny dla dzieci jakies okragle rocznice etc. Sprobuj Moj nauczyciel od ang. jezdzil na truckach ta robota go wykoanczala powoli bo ciagle czekal na telefon i byl na stresie. Kiedys powiedzial dosc i poszedl do biblioteki jako wolontariat zeby sie wkrecic poprostu. Udalo mu sie zalapac w college jako nauczyciel ang. robil wreszcie to co lubi. Dodatkowo mial pasje robil wlasnie zdjecia glownie kwiatow. Zalozyl swoja strone na necie i zaczal je sprzedawac i doszedl malymi kroczkami do tego, ze zarabial na tych fotkach dodatkowo $30tys. rocznie. Grunt to miec pomysl i plan. Ja mysle, ze jestes tak ambitna i zdolna, ze nic Ci nie sprawi zadnego problemu. Uszy do gory zabciu nie ma sprawy. Dzis lub jutro postaram sie wyslac choinke jak tylko pstrykne to wrzuce Wlasnie sobie uswiadomilam, ze nie mam zadnej spodnicy w szafie i TZ czesto mi to wypomina, hmm... nie wiem moze i ja sie skusze na jakas mala takinna nie mieszkam w NY wiec nie wiem, ale mysle, ze wszedzie jest mniej wiecej tak samo. Bylam w NY, ale mi sie srednio podobalo. Moze nasza zaaaabcia cos Ci opowie o nim wiecej. Jak bedziesz miec gdzie mieszkac i bedziesz miec prace to chyba to najwazniejsze i zobaczysz, ze latwiej sie tutaj zyje. Tutaj trzeba byc bardzo cierpliwym, swoje wystac w kolejce, ale obsluga jest zawsze na poziomie. Nie ma, ze Ci pani zamknie okienko przed nosem bo ma przerwe na kawe, albo bedzie miala mine jakby jej pierd... komputer (za przeproszeniem). Znasz jezyk no to sie bedziesz komunikowac swietnie. Ludzie sa otwarci czesto az za bardzo. Standard, ze gdzies ktos Cie zaczepi i powie jaki piekny dzis dzien i zacznie opowiadac jak to tydzien temu jego wnuczek spadl z krzesla i pobil sobie buzie, a pies tak sie przerazil , ze schowal sie do kominka i potem byl caly czarny. Taka Ameryka. Jak nie znasz jezyka to musisz sie go uczyc i miec kogos, zeby Ci pomogl zalatwic jakies sprawy urzedowe etc. lub isc tam gdzie mowia po Polsku. Przyjedz, sprobuj. Bilet zawsze masz w dwie strony Ja Ci gwarantuje, ze pierwsza Twoja wyplata i zakupy w sklepie odpowiedza Ci na wszystkie Twoje obawy etc. Pozdrawiam Was wszystkie
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085 Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423 |
2010-12-10, 18:02 | #201 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
Hey dziewczyny,
gdzie sie podziewacie? Watek nam umiera. No tak wiem szal swiatecznych zakupow
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085 Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423 |
2010-12-11, 00:32 | #202 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
Cytat:
Ja wczoraj bylam na walce Adamka dzisiaj pracowalam 12 godzin niedawno do domu wrocilam ... u nas zimno snieg pada brrrr
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
|
|
2010-12-11, 08:10 | #203 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
Hi. Mam trochę latania, załatwiania. Muszę wszystko pozapinać na ostatni guzik
|
2010-12-11, 23:13 | #204 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
Samantha - dostalam dzisiaj od Ciebie znizki Dziekuuuuje Ci bardzo bardzo bardzo A i za kartke tez dziekuje Twojej roboty? Mezulowi i mamie sie bardzo podobala booooska
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
|
2010-12-12, 20:33 | #205 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Connecticut, USA
Wiadomości: 212
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
Hej Dziewczyny!
Trafilam przypadkiem na Wasz watek. Tez mieszkam w USA, w Connecticut. Juz ponad 10 lat. Maz Amerykanin i prawie 3-letnia coreczka. Mysle, ze moze przydadza Wam sie nastepujace informacje: 1. Kupony do Bed Bath and Beyond nie wygasaja. Te na $5 czy te na 20%. Wiem, bo juz wiele razy korzystalam z takich niby po terminie. Mam nawiasem mowiac ich sporo--jesli ktos chce, chetnie wysle. Mozna ich uzyc kilka w jednej transakcji. 2. Macy's honoruje ceny ze strony www, ktore czesto sa o wiele lepsze niz w sklepie. Jak wybieram sie na konkretne zakupy, to drukuje sobie odpowiednie strony i dostaje towar za cene internetowa. 3. Kohl's jest super jesli chodzi o zwrot pieniedzy, jak towar tanieje. Mozna chyba do 14 dni przyjsc z paragonem (na stronie internetowej zawsze mozna sprawdzic, po ile cos wlasnie jest) i zwroca roznice. Pozdrawiam Was serdecznie!! |
2010-12-12, 20:41 | #206 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
Bo (cicho sza ) od jakiegos czasu nie przebywam juz w US
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
2010-12-12, 22:54 | #207 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
Cytat:
gdzie dokladnie w CT mieszkasz? wiem wlasnie ze kupony do Bed & Bath nie traca waznosci juz pare razy uzywalam przetermionowane ojj tak na stronie Macys maja bardzo duze znizki kupilam sobie ostatnio sukienke za 13.99$ z 80$ czekam wlasnie na przesylke ooo to juz wszystko jasne myslalam ze na stale jestes w usa
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
|
|
2010-12-13, 05:51 | #208 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
Hi. Ostatnio tak szybciutko i krótko zawitałam ale dużo pracy było. Więc tak jedna walizka spakowana. Zostały tylko zimowe ciuchy i kosmetyki Czyli niema źle.
W tym tyg. ułatwić umowy z telefonami internetem, sprawdzić czy wszystkie doc. mam. Nie ukrywam, że troszkę mnie to przeraża Żaabciu - powiedz jak już postawisz choinkę, to już będą pierwsze święta w nowym domu. Samantha- co tam u ciebie, zdrowa już? ChoosingHope- witamy No czas się skończył- mykam do pracy Buziale |
2010-12-13, 15:17 | #209 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
Cytat:
TZet tak juz pewnie dni odlicza do Twojego przylotu no chyba nie wyrobimy sie z przeprowadzka przed swietami troche mi smutno z tego powodu no ale co zrobic
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
|
|
2010-12-14, 07:04 | #210 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Zycie w Ameryce ... cz. II
Zaaaaaaabcia- Jeszcze Sylwester zostaje wiesz pomyśl najważniejsze że zrobiliście ogromny krok, krok do przodu w tym roku więc sam remont,a raczej zakończenie remontu to już tylko zapięcie ostatniego guzika.
Moj odlicza odlicza, dziennie dzwoni i mówi no 19 dni no 18 a dwa tygodnie zostały. Buziale |
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:17.