2015-11-21, 12:57 | #2251 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 12 553
|
Dot.: QLAIRA - wątek zbiorczy
Cytat:
Ile można wam pisać, że nie pyta się o to. Nigdy, nikogo. Bierz-sama zobaczysz jak się spisują w Twoim przypadku.
__________________
|
|
2015-11-21, 19:31 | #2252 |
Are you talking to me?!
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 875
|
Dot.: QLAIRA - wątek zbiorczy
Ba, one nawet u jednego człowieka w różnym okresie mogą spisywać się inaczej. Pamiętam, że jak pierwszy raz je wzięłam to zatrzymywałam wodę (na wadze +5 kg) i dostałam zapalenia skóry. Po roku wróciłam do nich, bo najlepiej mi służy dienogest w składzie i skutków ubocznych nie było już wcale
__________________
|
2015-11-21, 19:59 | #2253 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 376
|
Dot.: QLAIRA - wątek zbiorczy
To po co te wszystkie wątki na forum z opiniami i dyskusjami ? Ja akurat jestem ciekawa opini innych kobiet na takie tematy pomimo, że wiem iż różnie każda może reagować na dane pigułki.
|
2015-11-22, 15:46 | #2254 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 12 553
|
Dot.: QLAIRA - wątek zbiorczy
Cytat:
Powtarzam to po stokroć. 100 osób napisze, że przytyły po 30kg, mają zamieszanie z cerą i zerowe libido, Ty weźmiesz to do siebie, zrazisz się. A być może te tabletki będą strzałem w dziesiątkę. Nie dowiesz się póki nie spróbujesz, czyjeś zdanie Ci nie pomoże.
__________________
|
|
2015-12-06, 12:07 | #2255 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 376
|
Dot.: QLAIRA - wątek zbiorczy
Biorę te tabletki i jak na razie zauwazyłam, że mam objawy jak przed miesiączką czyli napady pocenia i gorąca na zmianę z uczuciem zimna, takie objawy mam od jakiegoś roku, do tego lekki niepokój. Jest to prawdopodobnie spowodowane działaniem progesteronu, na pierwszych tabletkach o niższej dawce progesteronu tego nie było. No i teraz znów wracają poranne obrzeki pod oczami :-( Jak brałam Narayę nie było tych objawów. Musze pogadać z ginekologiem.
|
2015-12-08, 17:17 | #2256 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: QLAIRA - wątek zbiorczy
Ja na Qlairze czulam sie dobrze choc na poczatku organizm musial sie przystosowac mialam zawroty glowy, zbierala mi sie woda to powiem tak ze brala ja bardzo dlugo 3 lata i nie mialam po niej zadnych innych skutkow ubocznych po 2 mcach. Teraz juz je odstawilam.
Edytowane przez 3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285 Czas edycji: 2015-12-17 o 23:06 |
2015-12-24, 14:57 | #2257 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 376
|
Dot.: QLAIRA - wątek zbiorczy
Czy musiała któraś z was przestać brać Qlairę lub zmienic na inne pigułki z powodu zaostrzenia wahań nastroju, niepokoju wewnetrznego, lekkich objawów nerwicy? Biore 2 opakowanie i niestety objawy zaostrzają się.
|
2015-12-25, 11:30 | #2258 |
Are you talking to me?!
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 875
|
Dot.: QLAIRA - wątek zbiorczy
Poczekaj jeszcze jedno opakowanie. Jak nie będzie poprawy, to zmiana. Ja biorę teraz Zoely i też jestem w szoku, bo miałam coś na kształt PMS. Nigdy, na żadnych tabletkach tego nie miałam
__________________
|
2015-12-25, 11:38 | #2259 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 376
|
Dot.: QLAIRA - wątek zbiorczy
Na Naraji było z nastrojem ok, pamietam jak kiedyś brałam Jeanine i wtedy miałam straszne osłabienie i też jakies huśtawki nastrojów, odstawiłam i przeszło. A w Jeanine i Qlairze jest ten sam progesteron.
|
2016-01-18, 14:16 | #2260 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 6
|
Dot.: QLAIRA - wątek zbiorczy
Mnie dzisiaj zmieniono tabletki na Qlairę i bardzo liczę na ich zbawienny wpływ W grudniu ginekolog przepisała mi Belarę, bardzo je zachwalała, ale to co potem przeżyłam to istny koszmar Niby wiadomo, że przez pierwsze trzy miesiące może być różnie, ale na początku drugiego tygodnia zaczęły mi się strasznie silne krwawienia, które o dziwo nasilały się na noc, do tego bóle brzucha (codziennie faszerowałam się silnymi lekami przeciwbólowymi), zawroty głowy, duszności. W ostatnich dniach miałam wręcz krwotok z ogromnymi skrzepami, nigdy takich nie widziałam A dodam, że zawsze cierpiałam na dość bolesne i silne miesiączki, wiec niejedno juz widziałam. Dziś poszłam na wizytę i ginekolog była zdziwiona, że aż do takiego stanu mnie te tabletki doprowadziły i powiedziała, że może lepiej będzie jeśli zrezygnuję całkowicie z hormonów. Też się do tego skłaniam, bo te ostatnie tygodnie strasznie dały mi w kość. Zgodziłam się jednak żeby przepisała mi właśnie Qlairę na zahamowanie tych krwawień, bo podobno pomaga w takich przypadkach już w ciągu pierwszych dwóch-trzech dni. I powiedziała, że jak się unormuje sytuacja to po pierwszym opakowaniu mogę przestać brać zupełnie i zrezygnować z tabletek. Zobaczymy jak się rozwinie sytuacja
|
2016-06-14, 05:47 | #2261 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 14
|
Dot.: QLAIRA - wątek zbiorczy
Witam,
Brałam Qlaire przez około 2 lata, później ciąża, ponad rok karmiłam piersią i teraz do niej wróciłam. Dzisiaj, podczas brania 19 tabletki, dostałam okres W związku z tym moje pytanie: zacząć jutro nowe opakowanie, czy mimo wszystko te brać do końca? |
2016-06-15, 08:02 | #2262 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 190
|
Dot.: QLAIRA - wątek zbiorczy
Zadzwoń do lekarza. U mnie na początku tak sie zdarzało i miałam brać bez przerwy.
|
2016-06-16, 18:08 | #2263 |
Are you talking to me?!
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 875
|
Dot.: QLAIRA - wątek zbiorczy
Masz brać do końca.
__________________
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:24.