Pochwalmy sie swoimi wlosami-czesc II

[Eowina1818]

wilczex
ładnie to tak dołować wszystkich

Włoski to Ty masz PRZEPIĘKNE!!

[wilczex]

Dzięki, dziewczyny Miło, że chociaż nie widać za bardzo czy urosły ( a zapuszczam! i nie cieniuję wcale ostatnio! ) to jednak coś daje pielęgnacja i że moga się podobać.

Jak ja dołuje to co dopiero z Kaludiczką997?!!? Ta to dopiero w kompleksy wciąga!!!

[milka894]

Napisane przez wilczex

to jednak coś daje pielęgnacja i że moga się podobać.

Co ja bym dała za takie "coś"... Cudowne!

[karolca]

Napisane przez wilczex

Dawno ,mnie nie było, dziewczyny A od tego czasu... uuu trochę zmian
Przede wszystkim wróciłam do ( prawie - prawie) naturalnego koloru włosów ( ale, jak widać, tu i tam jeszcze prześwitują rude pasemka przez farbę), zmieniłam troszkę metody działania co do pielęgnacji ( a raczej bardziej rozwinęłam). No i mam nadzieję, że choć trochę widać, czy urosły, bo z kręconymi taki problem, że nie widać za bardzo ile urosły. Takze załaczam fotki. Te ciemniejsze - stan obecny. Świeżo po umyciu.


Kurde, ciągle za duże te zdjecia mi wychodzą... ;/

ale śliczne jakim kolorem farbowałaś? bo podoba mi się (sama używam ciemnych kolorów)

[karolca]

to ja dam moje codzienne włosy, zmęczone nieco moim chorowaniem, rano umyte (więc i po leżakowaniu, wyjściu na chłód, po czapce i innych całodziennych męczarniach). Innym razem dodam świeżynki
Załącznik 2772503

[wilczex]

No i własnie taki loczek chciałabym kiedyś osiągnąć!

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

Napisane przez karolca

to ja dam moje codzienne włosy, zmęczone nieco moim chorowaniem, rano umyte (więc i po leżakowaniu, wyjściu na chłód, po czapce i innych całodziennych męczarniach). Innym razem dodam świeżynki

Ładnie kręcone

[Klaudiczka997]

Napisane przez wilczex

Kurde, ciągle za duże te zdjecia mi wychodzą... ;/

wilczex takich loków to ja jeszcze nigdy nie widziałam w takiej długości SZACUN!!!!! Piękne ja bym je jeszcze zrobiła na czarno i bym umarła z wrazenia...
Moje to idą w kąt przy twoich

[wilczex]

Wiessz, chciałam je na czarno pierdyknąć, ale mama mówi, że już ta czekolada która mam to jest szczyt ciemności jak dla mojej urody. I nie chce na razie katować włosów farbami, niech odpoczną. Ale może kiedyś...

Pokręć swoje i będziesz miała dłuższe loki, Twoje włosy mają wymarzoną jak dla mnie długość.... <ślini się niemiłosiernie i dostaje migreny>

KAROLCA to jest czekolada pomieszana z miedzianym brzem ( zeby sie nie rzucały w oczy rude poasemka ktore mialam nakladane sukcesywnie co jakis czas w roznych odcieniach) Ale jaka farba to nie powiem, bo nie wiem, u fryzjera jakas z szafki wyciągnęłi

[karolca]

Napisane przez wilczex

Wiessz, chciałam je na czarno pierdyknąć, ale mama mówi, że już ta czekolada która mam to jest szczyt ciemności jak dla mojej urody. I nie chce na razie katować włosów farbami, niech odpoczną. Ale może kiedyś...

Pokręć swoje i będziesz miała dłuższe loki, Twoje włosy mają wymarzoną jak dla mnie długość.... <ślini się niemiłosiernie i dostaje migreny>

KAROLCA to jest czekolada pomieszana z miedzianym brzem ( zeby sie nie rzucały w oczy rude poasemka ktore mialam nakladane sukcesywnie co jakis czas w roznych odcieniach) Ale jaka farba to nie powiem, bo nie wiem, u fryzjera jakas z szafki wyciągnęłi

to jak na czekoladę, to bardzo ładny odcień Mi fryzjerka walnęła czekoladę, ale mleczną, taką trochę rudą wręcz... i musiałam przyciemnić Na czarno nie farbuj, bo bardzo ciężko zejść z tego koloru, jeśli już będziesz miała ochotę na coś bardzo ciemnego, wybieraj brąz Ja z czarnymi walczyłam trzy lata aby wyjść na jakiś sensowny kolor, łącznie z pasemkami i innymi dziwnościami.

Masz kręcone włosy. Jak radzisz sobie z wilgocią i puszeniem włosów? bo obecna pogoda raczej nam nie sprzyja

[wilczex]

No tego własnie się boję, ze cieżko zejść z koloru no i że bedą odrosty = farbowanie = zniszczenie = nici z zapuszczania Bo to jakias ciemna czekolada była Jestem zadowolona jak na razie, bo mam już 1,5 cm odrostów i nie widać. Poza tym w dzienniku możesz zobaczyć, ze mój naturalny kolor jest podobny

W sumie... nie radzę sobie. Pilnuję włosów i ugniatam/przygładzam wilgotnymi rękami gdzie się da kiedyś była taka fajna odzywka joanny chyba w zielone butelce do kręconych, ale albo zmienili opakowanie albo wycofali bo juz daaawno nie widziałam. a ona dobra była na odświeżenie loków.

[alu51]

Napisane przez Surya

Mojej koleżance po prostu garściami wypadały włosy przy każdym przeczesaniu ręką i nie pomagały żadne suplementy, ani odżywki. W końcu kupiła szampon Vichy przeciwko wypadaniu włosów i mówi, że jak ręką odjął także może tego spróbuj moim zdaniem masz piękne włosy, cudna długość i kolor
Wklejam moje włoski, w grudniu ścinałam z długości jakieś 15 cm ale były tak zniszczone, pocieniowane i z degażowane, że wyglądały jak mysi ogonek teraz są równej długości i przez 1,5 roku do ślubu mam zamiar je zapuszczać mam nadzieję, że dojdę do dawnej długości

Ale piękności!!! jak dla mnie masz śliczny kolor włosów (trudno uwierzyć że naturalny) uważam ze takie cięcie dobrze robi włosom - twoje są śliczne i wyglądają na zdrowe, pozatym bardzo ładnie je ułożyłaś

[enii]

Wilczex - cudo, zahochalam sie

[Almariel]

Witajcie , Dziewczyny
To może ja się dołączę , i zaprezentuję swoje włoski, chociaż do Waszych pięknych włosow się nie umywają Na zdjęciu sa potraktowane prostownicą nieco, naturalnie się trochę falują, jak na 2 zdjęciu (zdj. sprzed jakichs 2 lat )

[wilczex]

Eniii, dziękuję

Almariel, piękne włosiska, ale za ta prostownice to lańsko się nalezy !!!

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

Napisane przez Almariel

Witajcie , Dziewczyny
To może ja się dołączę , i zaprezentuję swoje włoski, chociaż do Waszych pięknych włosow się nie umywają Na zdjęciu sa potraktowane prostownicą nieco, naturalnie się trochę falują, jak na 2 zdjęciu (zdj. sprzed jakichs 2 lat )

Śliczne włosy, choć te falowane ładniejsze od prostowanych

[KarolinaK]

Wypowiadalam sie w watku ale swoich wloskow jeszcze nigdy tu nie pokazywalam . I dzis udalo mi sie zmniejszyc w koncu zdjecia.
Wyprostowane, podkrecone i zakrecone

[Almariel]

Dzięki, wiem, że nie ma rewelacji Ale rozjaśniałam wcześniej dosyć długo i się bardzo zniszczyły więc i tak dobrze wyglądają teraz staram się, by były coraz ładniejsze...
A prostownica to tylko od czasu do czasu...tak na co dzień wystarczy, że wgniorę piankę i jakos wyglądają te moje fale - nie fale.
A niektore z Was maja tak piekne włosy, że na prawdę w kompleksy wpędzacie ale też i motywujecie

[Renia90]

Almariel śliczne włosy, nie prostuj bo falują Ci się cudownie!

KarolinaK piękne!

[pixelka]

Napisane przez KarolinaK

Wypowiadalam sie w watku ale swoich wloskow jeszcze nigdy tu nie pokazywalam . I dzis udalo mi sie zmniejszyc w koncu zdjecia.
Wyprostowane, podkrecone i zakrecone

śliczne a na tym ostatnim zdjęciu to Twoje naturalne? Zawsze o takich marzyłam, a niestety mam proste jak drut

[anngeli]

Wszystkie macie takie śliczne włosy. Moje wam nawet w połowie nie dorównują ale dbam o nie, nie farbuje, wracam chyba do naturalnych.
Nigdy nie wstawiałam tu zdjęć więc to mój pierwszy raz. Następne foty wstawię dopiero w lipcu bo takie mam postanowienie :p
Kolor sporo jaśniejszy od tego bo się troszkę sprał, na szczęście tak równomiernie że nie ma żadnego problemu no i niestety krótsze o jakieś 7 cm oczywiście fryzjerka nie mogła się pohamować nigdy więcej nie pójdę do fryzjera nigdy, zapuszczę włosy prawie do pasa i będę mogła takie kombinacje z fryzurami robić, mama ma wprawę to jak coś będzie na wesela mnie czesać. Może kiedyś zaufam jak będę szła na swoje wesele chociaż też nie powiedziane. Nie umieją uczesać, biorą mnóstwo kasy, palą włosy, może jestem przewrażliwiona ale nawet rozczesać nie umieją, mało wielka co jakiś mały kołtunik wystarczy rozczesać, a one by już ścinały uwielbiają z długich włosów zrobić krótkie , postrzępione szczoty. A mi nie pasuje cieniowanie. Jeśli już to najkrótsze włosy na mojej głowie mogą mieć długość tak do początku biustu (nie licząc grzywki, którą i tak chcę zapuścić na taką do właśnie biustu) . Ale wywód tu dałam ;o Buziaki pięknowłose i te które walczą o cudne włosy

ps. to zdjęcia z momentu jak byłam trochę grubsza :p więc wybaczcie.

[Ka-Mila]

Napisane przez KarolinaK

Wypowiadalam sie w watku ale swoich wloskow jeszcze nigdy tu nie pokazywalam . I dzis udalo mi sie zmniejszyc w koncu zdjecia.
Wyprostowane, podkrecone i zakrecone

MASAKRYCZNIE piękne włosy.
Albo je bardzo męczysz nadając im idealny kształt albo Ci się idealnie układają podczas stylizacji. Jak osiągnęłaś drugi efekt? Jak osiągasz efekt takiego uniesienia?
Boże... jestem pod wrażaeniem. Fajne kształty, ładny kolor i pięknie się błyszczą.

[KarolinaK]

Napisane przez Renia90

KarolinaK piękne!

Napisane przez pixelka

śliczne a na tym ostatnim zdjęciu to Twoje naturalne? Zawsze o takich marzyłam, a niestety mam proste jak drut

Napisane przez Ka-Mila

MASAKRYCZNIE piękne włosy.
Albo je bardzo męczysz nadając im idealny kształt albo Ci się idealnie układają podczas stylizacji. Jak osiągnęłaś drugi efekt? Jak osiągasz efekt takiego uniesienia?
Boże... jestem pod wrażaeniem. Fajne kształty, ładny kolor i pięknie się błyszczą.

Dzieki Dziewczyny .
Mecze je okropnie ale one dzielnie to znosza . Uniesione sa lekko od szczotki okraglej a na drugim zdjeciu sa podwiniete na grubej lokowce. Najbardziej naturalne sa z 3 zdjecia wyszuszone jedynie dyfuzorem i nalozona pianka.

[Ka-Mila]

Napisane przez KarolinaK

Uniesione sa lekko od szczotki okraglej a na drugim zdjeciu sa podwiniete na grubej lokowce.

;/ Myślałam, że masz na to inny cudowny patent. Ja mam suszarkę z dużą okrogłą szczotką i nic to nie daje. Mam niestety zbyt ciężkie i długie włosy ;/ A gruba lokówka też moich nie chce kręcić, podkecam je jedynie na prostownicy, inaczej nie da się

A, może ktoś miał problem z mnustwem wypadających włosów? I jakoś z nim sobie poradził? Szukam rad dotyczących tego problemu. Bo to mój odwieczny i nie radzę sobie z tym. Włosy są.... wszędzie.

[alu51]

Nie wiem co już próbowałaś ale ja zmniejszenie wypadania włosów zauważyłam od kąd zaczęłam stosować polecany przez panią w aptece Falvit (ma sporą dawkę żelaza) oraz tran w kapsułkach a w skórę głowy najpierw wmasowałam seboradin Niger Lotion z czarną rzodkwią a teraz aktualnie Radical ampułki które według mnie są świetne, lepsze od seboradinu. A do picia tylko zielona herbata ale trudno powiedzieć czy ona ma jakis wpływ na włosy.
Przy wzmożonym wypadaniu naliczyłam ok 170włosów. teraz wypadają mi raczej tylko przy myciu jakieś 30 - 50 sztuk. Poza tym mam ogromną ilość nowych włosków
Ale wiadomo ze nie każdemupomoże to samo.

[Ka-Mila]

Napisane przez alu51

Nie wiem co już próbowałaś ale ja zmniejszenie wypadania włosów zauważyłam od kąd zaczęłam stosować polecany przez panią w aptece Falvit (ma sporą dawkę żelaza) oraz tran w kapsułkach a w skórę głowy najpierw wmasowałam seboradin Niger Lotion z czarną rzodkwią a teraz aktualnie Radical ampułki które według mnie są świetne, lepsze od seboradinu. A do picia tylko zielona herbata ale trudno powiedzieć czy ona ma jakis wpływ na włosy.
Przy wzmożonym wypadaniu naliczyłam ok 170włosów. teraz wypadają mi raczej tylko przy myciu jakieś 30 - 50 sztuk. Poza tym mam ogromną ilość nowych włosków
Ale wiadomo ze nie każdemupomoże to samo.

Ooo to świetne efekty Ja jeżeli chodzi o pielęgnacje to nafta z olejem rycynowym, wax, naphera lotion z naftą, olej rycynowy sam. Nie suszę, nie farbuje, ne prostuje i czasami płuczę w pokrzywie. Trzeba więc je wzmocnić od środka. Powiedz tylko, ile mniej więcej Cię ta kuracja kosztowała?

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

Napisane przez KarolinaK

Wypowiadalam sie w watku ale swoich wloskow jeszcze nigdy tu nie pokazywalam . I dzis udalo mi sie zmniejszyc w koncu zdjecia.
Wyprostowane, podkrecone i zakrecone

Zakręcone są przepiękne

[alu51]

Napisane przez Ka-Mila

Ooo to świetne efekty Ja jeżeli chodzi o pielęgnacje to nafta z olejem rycynowym, wax, naphera lotion z naftą, olej rycynowy sam. Nie suszę, nie farbuje, ne prostuje i czasami płuczę w pokrzywie. Trzeba więc je wzmocnić od środka. Powiedz tylko, ile mniej więcej Cię ta kuracja kosztowała?

Tak mniej więcej 80 zł no ale wiadomo ze na tym sie nie kończy planuje jeszcze napewno kupić drugie opakowanie tranu i ampułek które kosztuje ok 35 zł. Oczywiście również nie suszę, prostuje raz na 2-3 miesiące (ale tylko dlatego że jeszcze przed moją walką o piękne i zdrowe włosy kupiłam prostownice ghd i szkoda mi było żeby bez użyteczna leżała), często nakładam na nie różne oleje np. kokosowy, rycynowy, jojoba, migdałowy i vatikę, po każdym myciu maseczka/odżywka: wax, gloria, seboradin, kallos placenta. Sądzę że wszystko po trochę wpłynęło na lepszą kondycję włosów i przez to mniej wypadają.

Dziwi mnie że aż tak bardzo Ci wypadają bo jak dobrze pamiętam masz piękne , zadbane włosy i z tego co widzę bardzo dobrze je odżywiasz, więc może to tylko chwilowe, taki ich mały bunt

[Almariel]

[1=6cf34e7e8f39cee75534fdb 852be8187cc381168_600e0a0 280783;16456653]Zakręcone są przepiękne[/QUOTE]


Zgadzam się Są śliczne

[Ka-Mila]

Napisane przez alu51

Dziwi mnie że aż tak bardzo Ci wypadają bo jak dobrze pamiętam masz piękne , zadbane włosy i z tego co widzę bardzo dobrze je odżywiasz, więc może to tylko chwilowe, taki ich mały bunt

To nie jest chwilowy bunt. Mam tak co najmniej od roku. Mama biega za mną z nożyczkami i mówi,że zetnie mnie na łyso bo wszędzie są moje włosy. To akurat prawda. Po umyciu, wypadają garściami, potem tylko jak je czeszę. Czasami znajdę na poduszce/ gumce do włosów. Też mnie ta sytuacja dziwi, bo mocno o nie dbam. Może to kwestia wzmacniana od środka.