Dekoloryzacja włosów- część II wątek zbiorczy.

[201704240951]

Napisane przez fryz5

ja polecam renee blanche nie rusza odrostu a jest go 2x100ml

Też go polecam. Stosowałam go na sobie, przyjaciółce i jeszcze zostało go dużo.

[Emilcia_1616]

uff...dobrze ze zrobilam probe na pasemku bo no nie powiem stonowaly sie ale na zielono! jest widoczna poswiata zielona i teraz nie wiem czy po tym srebrny pyle czy po tym popielu....

[ifrit]

Napisane przez Emilcia_1616

uff...dobrze ze zrobilam probe na pasemku bo no nie powiem stonowaly sie ale na zielono! jest widoczna poswiata zielona i teraz nie wiem czy po tym srebrny pyle czy po tym popielu....

popiel na ciepłym odcieniu daje zieleń karamba! sama nie moge sie z takim odcieniem uporac

[Emilcia_1616]

to moze zrobie tym srebrnym pylem tylko?

[xblackxshadowx]

Mogłas jedno pasemko jedną farbą, a drugie drugą
Ja sie niedługo też zabieram za dekoloryzacje, tylko mi farbki przyjdą.
A tak nawiasem to jak się czyta chantal - czantal czy szantal? xD

[fryz5]

Napisane przez Emilcia_1616

uff...dobrze ze zrobilam probe na pasemku bo no nie powiem stonowaly sie ale na zielono! jest widoczna poswiata zielona i teraz nie wiem czy po tym srebrny pyle czy po tym popielu....

no nie! -. mowiłem że gołębi popiel i szlachetna perła!
pył tez jest popielaty. dwa popiele kładłaś. a ja mowiłem popiel z opalem.
eh xd jak kładłaś? bezpośrednio czy mieszałaś z szamponem i na mokre pasmo? zrób tak jak ci mówiłem

[Emilcia_1616]

Napisane przez fryz5

no nie! -. mowiłem że gołębi popiel i szlachetna perła!
pył tez jest popielaty. dwa popiele kładłaś. a ja mowiłem popiel z opalem.
eh xd jak kładłaś? bezpośrednio czy mieszałaś z szamponem i na mokre pasmo? zrób tak jak ci mówiłem

o cholera. faktycznie, a to tego golebia to nigdzie nie widzialam....cos mi sie pomylilo w sklepie
ale teraz wiem ze popielty jednak moze dawac zielen

mam juz dosc tego kombinowania, chyba kupie jakis ciemny blond loreala i go walne bo takim kombinowaniem to zbankrutuje na farby

[fryz5]

kochana powiedz mi powoli i spokojnie, jakie farby kładłas i w jaki sposób?
na mokre czy suche wlosy? jak dlugo trzymałaś

[Emilcia_1616]

no szlachetna perle i srebrny pyl
zmieszalam kolory i dodalam wody trzymalam 30 minut, trzymalam na suchych wlosach

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

czytam wlasnie opinie na temat loreal preference i exellence, chyba wybiore ktoras z nich, maja ladne brazy. najwyzej przyciemnie troszke wlosy, wiadomo kolor sie spierze a juz nie moge patrzec na ten dziwny rudy na glowie!

[fryz5]

mówilem abyś zrobila tonowanie na rozcieńczonej wodzie , zmieszała farby z szamponem i kładla na wlosy wilgotne, dlatego wyszło zielonkawo.
powtórz moze to tak jak radze?
ten pył niech juz bedzie, myslałem ze zmieszałas pył z popielem, jesli jest perła to ok.
zmieszaj perle z pyłem, wodę z jednej farby rozciencz pol na pol z wodą z kranu i dodaj do całej mieszanki szamponu którym myjesz włosy, nałóz na wilgotne. trzymaj 15-20 min

[Emilcia_1616]

no ale ja rozcienczylam woge, poza tym watpie zeby szampon i to czy klade to na suche i wilgotne wplywalo na efekt

[fryz5]

ja tak robilem na sobie i wielu innych osobach, z jasnego lub płomiennego rudego robił się blond.

[acom]

Proszę o szybką pomoc
Chcę dekoloryzować (potem jeszcze będę musiała trochę rozjaśnić) z czarnego, zastanawiam się nad Elgonem albo Renee.
Najważniejsze dla mnie jest to, żeby nie ruszył (prawie półrocznych) odrostów, bo zamierzam wrócić do naturalnych.
Czy któryś z wyżej wymienionych jest bardziej preferowany? Różnią się działaniem? Czy bez różnicy, który z nich zamówię?

Aha, i ile kompletów będę potrzebowała, mam włosy do zapięcia stanika, ale bardzo rzadkie...
A planuję nałożyć to ze 2-3 razy, bo kilka razy ten czarny kładłam...

[fryz5]

renee lepszy, jak masz cienkie to na 3 razy starczy i nie ruszy odrostu, uważaj z farbą po zabiegu,
tak btw. wciąż pojawiają się błache pytania na których odpowiedź czeka ukryta w cąłym watku każdy by chciał aby jego problem był najwazniejszy a odpowiedź udzielona najszybciej. ale czytając cały wątek, dowiecie sie jak inne wizażanki radziły sobie z dekoloryzacja, jak przez to przeszły ich wlosy zresztą co ja będe się produkował powiem tylko tyle, że forum wizaż jest OLBRZYMIĄ skarbnicą wiedzy co potwierdzi nie jedna osoba i warto poświęcic kilka godzinek czytając bo wiele mozna z tego wynieść lepsze to niz zadawanie w kolo tych samych pytan a odpowiedź jest tu wszędzie

[acom]

(Przejrzałam wątek [nie tylko ten], teoretycznie wiem już sporo o dekoloryzacji, jednak ciężko znaleźć opinię osoby, która miała styczność z dwoma środkami, mogłaby je porównać, a chciałam dowiedzieć się, który skuteczniejszy/lepszy, bo chcę to zrobić raz a porządnie. I nie uważam swojego problemu na najważniejszy.)

W każdym bądź razie dzięki za odpowiedź. Jak ten polecasz, to w to pójdę. Zamawiam i pewnie w przyszłym tygodniu będę się z tym bawić.

[Emilcia_1616]

znalazlam w sklepie tego golebia powtorze probe
kupilam rowniez loreala preference ciemny blond

edit:
jestem po pasemku, moje doswiadczenie pokazuje ze kazde wlosy sa inne
ZASTOSOWALAM sie do twoich wszystkich rad i moze rozjasnilo po pol tonu? efekt tonowania? ja go nie widze, za to znowu widze jakas zgnila zielen...

[Emilcia_1616]

jestem po farbowaniu lorealem ciemny blond, kolor troszke jasniejszy niz na opakowaniu ale to przez zlote refleksy, dede uzywac plukanki i fioletowego szamponu, moze troche pomoze, bo nastepne farbowanie bede mogla zrobic dopiero po swietach przynajmniej nie mam juz tej rudosci.

teraz musze tylko pomyslec nad nastepna farba zeby zabic to zloto czyli jakis opal/beż?

[Kamila_Blondi]

Witajcie!
Ja także jestem już po farbowaniu. Niestety nigdzie nie mogłam dostać 8 i 9.1 Garniera. Były tylko same złote i beżowe blondy. Zdecydowałam się na 88 naluralny ultra jasny popielaty blond z Nice'n Easy. Starałam się nie nakładać na odrosty, ale i tak się rozjaśniły. Dużej różnicy w kolorze nie widać aczkolwiek jest chłodniejszy i nie wpada w rudy moim zdaniem. Farbę trzymałam na włosach 25min, żałuję, bo mogłam dłużej. Zastanawiam się teraz czy by nie powtórzyć farbowania tym samym odcieniem, tak aby włosy maksymalnie rozjaśnić i potem ewentualnie przyciemnić 102 naturalnym jasnym popielatym blondem?

[Emilcia_1616]

nawet ladny ten kolorek wlosow
ale wiesz co masz twarz rozowo/czrwona-takm sie nazywa i moim zdaniem powinnas trzymac sie tych odcieni bo to co masz teraz na glowie nie pasuje do ciebie

1. jasny, miodowy blond
2. Złoty średni blond
3. Ciepły czekoladowy brąz
4. Pomarańczowe, rude czerwienie
5. Ciemne brązy z rdzawą nutą

[Kamila_Blondi]

Napisane przez Emilcia_1616

nawet ladny ten kolorek wlosow
ale wiesz co masz twarz rozowo/czrwona-takm sie nazywa i moim zdaniem powinnas trzymac sie tych odcieni bo to co masz teraz na glowie nie pasuje do ciebie

1. jasny, miodowy blond
2. Złoty średni blond
3. Ciepły czekoladowy brąz
4. Pomarańczowe, rude czerwienie
5. Ciemne brązy z rdzawą nutą

Ostatnio sporo czytałam o typach urody według, których jestem latem. Najodpowiedniejszymi kolorami dla mnie są odcienie chłodne, popielate, a powinnam unikać ciepłych, złotych i miodowych. Sama już nie wiem co o tym myśleć. Chciałabym mieć spowrotem jasne blond włosy, tak aby nie wyglądać sztucznie, a w ciemnych wyglądam okropnie blado. Rudych też nie chcę już próbować.

[fryz5]

Napisane przez Kamila_Blondi

Witajcie!
Ja także jestem już po farbowaniu. Niestety nigdzie nie mogłam dostać 8 i 9.1 Garniera. Były tylko same złote i beżowe blondy. Zdecydowałam się na 88 naluralny ultra jasny popielaty blond z Nice'n Easy. Starałam się nie nakładać na odrosty, ale i tak się rozjaśniły. Dużej różnicy w kolorze nie widać aczkolwiek jest chłodniejszy i nie wpada w rudy moim zdaniem. Farbę trzymałam na włosach 25min, żałuję, bo mogłam dłużej. Zastanawiam się teraz czy by nie powtórzyć farbowania tym samym odcieniem, tak aby włosy maksymalnie rozjaśnić i potem ewentualnie przyciemnić 102 naturalnym jasnym popielatym blondem?

wieksze prawdopodobieństwo ze ciemniejszy kolorem schłodzi bardziej, ale tez moze mocniej chwycic bo masz zniszczone wloski

[jiuna]

moja walka na pasemku jeszcze raz


rozjaśniłam goldwellem oxycur platin
potem nałożyłam loreal wbis Copenhague
pasmo wygląda tak jak na załączniku.. czyli żółte
umyłam kilkakrotnie szamponem z joanny ale bez rezultatu
potem kupiłam biały toner La Riche.. ale to też nic nie dało
w sumie jeśli chodzi o poziom rozjaśnienia to może być.. ale jak pozbyć się tej żółci?!
mój naturalny kolor to ciemny brąz/brąz
pomysły już mi się skończyły

[fryz5]

copenhage nie ochłodziło? dziwne, spóbuj joanny gołębi popiel ze szlachetna perłą, toner ochlodzi bardzo jasniutkie włosy ale tez trzeba go długo trzymac,

[PaSSoAdrink]

Witam. To mój pierwszy wpis na wizażu choć od wielu lat jestem stałą czytelniczką waszych porad w tym miejscu. Jest to wątek o dekoloryzacji i to właśnie moimi doświadczeniami chciałabym się podzielić. Zacznę od tego, że moje włosy są bardzo podatne na uszkodzenia i nie jedno już ze mną przeszły. Od najmłodszych lat farbuje włosy, miałam już chyba wszystkie kolory od blondu do czarnego, po warkoczyki i trwałe prostujące. Kiedyś pamiętam spaliłam sobie włosy po najtańszym rozjaśniaczu, trzymałam je pod reklamówką a po 20min miałam wrzątek i zwyczajnie je ugotowałam, po czym miałam gume/plasteline zamiast włosów- nie do wysuszenia i rozczesania, musiałam się obciąć na krótko ale to już jakieś 8 lat temu... Obecnie mam włosy długie za piersi. Wracając do dekoloryzacji... Od roku nosiłam piękne rude farbowane włosy jak zwykle chęć zmiany była silniejsza (sama nie wiem w jakim kolorze mi najlepiej) i zafarbowałam włosy na kruczo czarny Garnierem i tak z 2 razy czyli czarny pigment był bardzo "zadomowiony". Patrząc na moja przyjaciółke, która została przy rudych stwierdziłam, że choćby nie wiem co muszę znów być rudzikiem Pomyślałam o dekoloryzatorze siarkowym, zakupiłam 1 opakowanie Renee Blanche, a że przeczytawszy o tym jak potrafią włosy ściemnieć do poprzedniego koloru o rade zapytałam panią z sklepu fryzjerskiego na co usłyszałam "po dekoloryzacji proszę zrobić kąpiel podjaśniającą" czyli trochę rozjaśniacza, trochę wody 6% trochę szamponu i tym myć włosy z jakieś 5 min. Nałożyłam dekoloryzator na 30min po czepek i ręcznik, żeby było mu cieplutko, włosy po tym czasie z czarnych były w kolorze jaśniutkiego rudego, takie ala 8.34, byłam bardzo zadowolona i przyszło do mycia mieszanką podjaśniającą. Odrazu kiedy nałożyłam miksturę włosy automatycznie wróciły do koloru czarnego potem jeszcze myłam szamponem przeciłupieżowym ale na marne, jedynie gdzieś 5 cm od nasady były w kolorze ciemnego mahoniu ale oczywiscie mnie to niezbyt zadowoliło. Kilka dni później stwierdziłam, że użyje mojego sprawdzonego triku jak szybko i "prawie" bezboleśnie dla włosa zejść z ciemnego koloru. Kupowałam E20 z Paleta, która rozjaśnia 4-6 tonów, nakładałam to na 10 min i w tym czasie zawsze rozjaśniało mi do kurczaka. Tym razem (może z powodu dekoloryzacji i ponownego wejścia pigmentu do włosa) się nie udało... Włosy były w ciapki: odrost żółty blond, gdzieniegdzie na końcówkach ciemny rudy, gdzieniegdzie sianowaty blond, poniekąd średni brąz a reszta dalej czarna. Jednym słowem tragedia i rozpacz o żalu nie mówiąc. Nie poddając się na drugi dzień znów odbyłam drogę po Renee Blanche bo wiem, że można stosować nawet kilka razy i nie niszczy włosów (NAPRAWDĘ). Mój cel to przede wszystkim aby po zdjęciu czepka włosy nie ściemniały. Kupiłam mocno oczyszczający szampon, który się używa przed zabiegami fryzjerskimi PROsalon (tak mi oczyścił włosy, że były aż sztywne). Nałożyłam dekoloryzator, trzymałam 30 min, faktycznie po tym czasie włoski miały piękny jednolity jasny rudy i zrobiłam tak: odrazu po zdjeciu czepka nałożylam ten szampon masowałam do piany, 1/4 spukałam letnią wodą, znów wziełam porcje szamponu, masowałam, spłukałam 1/4 i tak jeszcze z 2 razy. Potem spłukałam do końca i nałożyłam odżywkę. Włoski do tej pory mam w tym pięknym jasnym kolorze rudego i wogóle mi nie ściemniały czyli wniosek taki, że nie należy pierw spłukiwać dekoloryzatora wodą a potem szampon tylko na ten dekoloryzator nałożyć szampon i dalej jak wyżej napisałam. Nie będę się juz rozpisywać jak działa dekoloryzator bo to już gdzieś na tym forum czytałam. Mam nadzieje ze pomogłam

[ifrit]

witam mam pytańko
mozna zrobic dekoloryzacje a pozniej pigmentacje i kolor ?

musze sciagnac ten kolor i połozyc go od nowa wraz z zabiegiem pigmentacji
przyciemniłam wczesniej rozjasnione włosy i korona niestety masakrycznie sie wypłukuje tworząc zielonkowata poswiate

[fryz5]

ale my tu wiemy o tym, ze aby włoski nie ciemniały, nalezy mocno wypłukac dekoloryzator po zabiegu

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Napisane przez ifrit

witam mam pytańko
mozna zrobic dekoloryzacje a pozniej pigmentacje i kolor ?

musze sciagnac ten kolor i połozyc go od nowa wraz z zabiegiem pigmentacji
przyciemniłam wczesniej rozjasnione włosy i korona niestety masakrycznie sie wypłukuje tworząc zielonkowata poswiate

możesz, ale wiesz ze po deko, włosy ciemnieją, więc porządnie wymyj je po zabiegu a najlepiej wymyj wloski szamponem z soda oczyszczona i odczekaj 1 dzień, dekoloryzator musi sie wypłukac z wlosów w przeciwnym przypadku po połozeniu nowej farby kolor zrobi sie czarny.
chociaz jesli zalezy Ci na pozostaniu przy tym kolorku, ale męczy Cie pojawiająca sie zielonkawa poświata to zielen eliminujemy czerwienią, moze połóz mix czerwony z wodą 3% na włosy albo zrob malaksowanie czerwoną farba

[Elizenda]

Robiłam deko i po wielokrotnym płukaniu i myciu zwykłym szamponem ściemniały. Potem kupiłam szampon neutralizujący i wystarczyło po dekoloryzacji spłukać włoski i dwukrotnie umyć tym szamponem i nie ściemniały!Moim zdaniem to nie kwestia dokładnego wypłukania a użycia odpowiedniego szamponu.

[Sugarbomb]

Skusiłam się jednak na Goldwell bo nie potrzebowałam aż takiej ilości jak w RB i nieźle się rozczarowałam, prawie w ogóle nie ruszyło koloru, może są o ton jaśniejsze W porównaniu do Elgon czy Chantal zapach jest zdecydowanie łagodniejszy, może dlatego ma takie słabe działanie. Moje bardzo jasne włosy były zafarbowane tylko dwa razy, poziomem 8 i 6 więc nie powinno być większego problemu ze ściągnięciem farb, zamówiłam teraz z podkulonym ogonem sprawdzony Chantal.

[Scarlle]

Hej Dziewczyny. Piszę, bo od kilkunastu dni chodzi mi po głowie zmiana koloru włosów. Przeczytałam juz sporo wątków, for i nadal nie wiem co robić :/ Mam ciemne długie włosy, ostatnio farbowałam farbą w piance w kolorze "Złocisty brąz" . Oczywiście nie ma mowy o brązie, włosy wyszły prawie czarne , tylko przy oświetleniu sklepowym widać domniemany brąz :/ Chciałabym zejść do mleczno-czekoladowego brązu, bo mam jasną karnację i ten ciemny kolor wygląda so-so ... Dziś poszłam do fryzjerki zapytać o taką koloryzację i powiedziała że bez dekoloryzacji się nie obejdzie, że teraz mam ton 1 i musialabym zejść do 4... Ale co wyjdzie to nie wiadomo, moze ładnie a może tragicznie ... Nie zachęciło mnie to do tego zabiegu. Myję włosy szamponem przeciwłupieżowym , bo podobno zmywa farbę, ale idzie to baaaardzo powoli... Sama nie zdecyduję się na dekoloryzacje w domu po tym ,c o przeczytałam w necie Nie wiem zatem co robić, może pomożecie??? Ryzykować ściąganie koloru? Czy są możliwe jakieś inne zabiegi? :/

[fryz5]

polecam, abyś uzyła środka do modyfikacji koloru matrixa, znajdziesz na allegro juz w hurtowniach fryzerskich, taki w proszku, zmieszaj z wodą 3% lub max 6% i ładnie ściągnie kolor