chce coś zrobić...ae nie wiem jak... tu postaramy się znaleźć sposób :)

[Efkakam]

Cześć Mam pytanie odnośnie nakładania zwykłego papieru na płaskie powierzchnie.
Chciałabym odnowić ławę i wpadłam na pomysł, że nałożę mapę wydrukowaną na zwykłym papierze do kserowania. Tylko, nie wiem jakiego kleju użyć i czym polakierować, żeby nie porobiły się fałdy.
Zawsze serwetki naklejam mieszanką Vicolu i wody i nakładam lakier akrylowy, ale jak robiłam tak z wydrukami na zwykłym papierze to niestety papier się fałdował :/ Macie może pomysł co by tu zrobić?

[Emila3000]

Napisane przez Efkakam

Cześć Mam pytanie odnośnie nakładania zwykłego papieru na płaskie powierzchnie.
Chciałabym odnowić ławę i wpadłam na pomysł, że nałożę mapę wydrukowaną na zwykłym papierze do kserowania. Tylko, nie wiem jakiego kleju użyć i czym polakierować, żeby nie porobiły się fałdy.
Zawsze serwetki naklejam mieszanką Vicolu i wody i nakładam lakier akrylowy, ale jak robiłam tak z wydrukami na zwykłym papierze to niestety papier się fałdował :/ Macie może pomysł co by tu zrobić?

Po prostu trzeba papier porządnie namoczyć w wodzie, później odsączyć w ręczniku papierowym. Żeby przykleić trzeba posmarować klejem przedmiot i papier, przykleić i na koniec pomalować klejem po wierzchu papier. Wygładzić dokładnie i usunąć pęcherzyki powietrza.

[Efkakam]

O nigdy nie moczyłam papieru! Dziękuję za radę A jaki klej? Może być zwykły Vicol?

[Pupil]

Są osoby co i serwetki kleją na rozwodniony wikol więc pewnie się nada Tak jak napisała Emi najważniejsze jest dobre namoczenie papieru i pozbycie się pęcherzyków powietrza spod papieru po naklejeniu. Możesz to zrobić np. przez folię na dokumenty gumowym wałkiem

[Efkakam]

Ok, dzięki

[Fari]

Planuję kupić farbę dulux, ale na stronie producenta nie moge znaleźć farby którą większość z Was poleca czyli "pastelowa orchidea", czy została wycofana? czym ją zastąpić?

[Pupil]

Ona jest już historią
Według mnie mogłoby ją zastąpić Muśnięcie słońca lub G0.05.88 - są inne, nic nie zastąpi pastelowej orchidei ale myślę, że da się coś wybrać Jak znajdę chwilę czasu to jeszcze dokładnej przejrzę nowy wzornik kolorów duluxa
Poniżej masz zdjęcia pierwsze zdjęcie to stara dobra pastelowa orchidea, do niej odnoś pozostałe farby.

[Fari]

Napisane przez Pupil

Ona jest już historią
Według mnie mogłoby ją zastąpić Muśnięcie słońca lub G0.05.88 - są inne, nic nie zastąpi pastelowej orchidei ale myślę, że da się coś wybrać Jak znajdę chwilę czasu to jeszcze dokładnej przejrzę nowy wzornik kolorów duluxa
Poniżej masz zdjęcia pierwsze zdjęcie to stara dobra pastelowa orchidea, do niej odnoś pozostałe farby.

Dziękuję. Ale z tego co widziałam na stronie to te kolory nie występują w palecie kolorów duluxa do drewna i metalu, tam widziałam tylko białe wino.

[Pupil]

Nie sprawdzałam, czy sa w palecie do drewna i metalu
Ale białe wino jest ok

[Fari]

Napisane przez Pupil

Nie sprawdzałam, czy sa w palecie do drewna i metalu
Ale białe wino jest ok

Ok. Dziękuję za pomoc

[hollow]

Efkakam, ale chcesz zrobić dekupaż zwykym papierem wydrukowanym? Nie będzie za gruby? Ja bym polecała transfer na wikol, tylko pamiętaj o wydruku laserowym

[Pupil]

Napisane przez hollow

Efkakam, ale chcesz zrobić dekupaż zwykym papierem wydrukowanym? Nie będzie za gruby? Ja bym polecała transfer na wikol, tylko pamiętaj o wydruku laserowym

Zwykły papier nie jest za gruby, w końcu papiery do decu też mają gramaturę 60-80g Trochę więcej najwyżej trzeba użyć papieru ściernego

[Blondynka93]

Cześć, Dziewczyny, decoupagem się nie zajmuję, ale postanowiłam zapytać tutaj o radę, bo wiem, że stosujecie farby... Otóż, kupiłam zwykłe pudełko, sporych rozmiarów, z czegoś w rodzaju "mlecznego" plastiku. No właśnie, z czegoś, bo na naklejce jest napisane, że to polipropylen, a ja nie mam pojęcia, co to takiego :p Chciałabym je pomalować, jednak nie wiem, jaka farba będzie się nadawać. Mam w domu farbę do drewna, ale czy ona nie będzie odchodzić od tej powierzchni? Proszę o radę

[Emila3000]

farba do drewna się nada, ale trzeba użyć podkładu. bez podkładu możesz malować farbami kredowymi i wydaje mi się, że farbą 3v3 taką do wszystkiego - colorissim - w liroju jest i w castoramie.

[Ka3]

Ja ostatnio gdy chciałam pomalować na szybko coś z plastiku wymieszałam farbę z kilkoma kroplami kleju do plastiku ( kupiłam kiedyś za kilka zl w Auchan ) i dało rade , nic nie odchodziło

[@g@t@90]

Cześć dziewczyny!

Zakupiłam na olx piękne sztućce jak na zdjęciu z wizją odnowienia ich techniką decoupage, marzą mi się białe rękojeście z drobnym kwiatowym wzorem rozbijam się teraz z jednym problemem, chciałabym używac tych łyżeczek również do kawy, czy herbaty, jaki lakier najlepiej wybrać, żeby odpowiednio stwardniał i był odporny na temp. do 100 stopni Celsjusza? Ważne, żeby nadawał się do kontaktu z żywnością i nie wydzielał różnych toksycznych substancji, co byście mogły polecić?

[Pupil]

Nierealne
Możesz tylko ozdobić rękojeść noża, łyżki czy widelca. I pomalować lakierem. Ale same łyżki, łyżeczki itp nie mogą być pomalowane lakierem, żaden nie nadaje się do żywności.
Mieszając łyżeczką herbatę musisz uważać, aby pomalowana część (rękojeść) nie miała kontaktu z gorącym płynem

[rosier]

Dziewczynki, mam już wyczyszczoną i pięknie zardzewiałą naturalnie maszynę do szycia Singera.
Nie chcę jej niczym malować. Myślę o położeniu i wtarciu patyny czarnej Talensa w żeliwny spód . Jak myślicie, można? Po wyschnięciu będzie się brudzić? Bo maszyna jest w 100% sprawna więc chcę z niej korzystać.

[Pupil]

Wydaje mi się, że może brudzić No chyba, że potem jakimś mocno matowym lakierem byś ją zabezpieczyła, żeby patyna nie straciła swojego charakteru.

[rosier]

Już zrobiłam, fajnie to wygląda. Wcierałam bardzo mocno, teraz schnie. Zobaczę za kilka dni, najwyżej polecę poli w aerozolu matowym właśnie.
Dzięki Ewuś za radę

[Terenia18]

Och Martuniu a ogródek pozwoli Ci na szycie tą piekną starą maszyną? Pamietam taką u nas w domu /mama na nie dorabiała/
ale masę rzeczy wtedy oddawałam do komisu meblowego, gdy wyprowadzalismy się w Wrocławia.
Oglądałam te stare sztućce i bym zaryzykowała malując - primer , farba arylowa nasze wyklejaniki /maciupkie kwiatuszki/ i werniks szklący, a gdy ktoś zamoczy łyżeczkę w herbaie -to po łapach dostanie. No i bez zmywarki - absolutnie.

[rosier]

Tereniu, zimą, teraz zieloności wołają. Nawet decou częściowo odłogiem stoi.

[klaudek884]

Witajcie
Od tygodnia chodzi mi po głowie ozdobienie chlebaka metodą decoupage. Codziennie czytam poradniki i oglądam tutriale, niestety typowo o chlebakach ciężko coś znaleść:/ Z decoupagem miałam minimalną styczność (robiłam proste słoiki i butelkę) i bardzo się boję, że coś zrobie nie tak. Zbierając wiedzę stworzyłam taki oto plan działania. Czy byłby ktoś tak miły i napisał mi, czy kroki, które chcę wykonać są poprawne, czy trzeba coś zmienić?

Wykorzystam drewniany, "surowy" chlebak, serwetki, Mod Podge 3 w 1, farby akrylowe (biała, biel antyczna, odcienie pomarańczowego, brązowego), papier ścierny, pędzle

- Szlifuję chlebak papierem
- maluję chlebak farba akrylową biel antyczna/biel
- szlifuję papierem
- nakładam Mod Pod w miejscu gdzie ma być serwetka
- przyklejam wydartą serwetkę (warstwę z nadrukiem)
- ponownie smaruję Mod Pod ruchami od środka, na zewnątrz
- szlifuję
- Farbami cieniuję, wtapiam serwetkę z tłem
- szlifuję (?)
- zabezpieczam Mod Pod kilka razy.

Mam kilka wątpliwości:
Czy Mod Pod 3 w 1 się w tym przypadku nada, czy lepiej inny klej/lakier?
Czy można malować farbami akrylowymi po lakierze?
Jak nałożyć serwetkę na żaluzję chlebaka? Boję się, że żaluzja będzie się nie domykać, albo w jakiś inny sposób ją zepsuję:/

Będę wdzięczna za każdą pomoc

[Pupil]

Wybrałaś bardzo trudną rzecz do zdekupażowania. Chlebak ma żaluzyjkę, więc przyklejając serwetkę musisz się pobawić i kleić ją po kawałku, a dokładnie po deseczce. Istotne jest, żeby serwetka weszła też w załamanie pomiędzy poszczególnymi deseczkami tworzącymi żaluzję.Więc nie możesz położyć serwetki i ją po prostu od środka idąc przyklejać, bo nic z tego nie wyjdzie. Albo Ci się porwie, albo nad łączeniami żaluzyjek będzie wisiała w powietrzu. Musisz położyć serwetkę na pierwszej deseczce i kleić po deszczułce, potem delikatnie wejść w załamanie i na drugą deszczułkę, Bardzo trudno klei się serwetkę na chlebaku. To najbardziej praco i czasochłonny etap. Musisz uważać, żeby reszta serwetka Ci się przez przypadek nie przykleiła Dlatego w przypadku chlebaka najlepiej wybrać niezbyt duży motyw na żaluzję, a ozdobić mocniej boki

Co do farby zastosowanej na chlebak, jeśli chcesz go używać zgodnie z przeznaczeniem do chlebka to farba powinna być dostosowana do kontaktu z żywnością.
Tak samo lakier - powinien być nietoksyczny, przystosowany do kontaktu z żywnością. Na pewno wodny. Są takie lakiery np. https://www.leroymerlin.pl/farby/sro...5652,l833.html, ponoć ma też taki dekoral czy śnieżka. Oczywiście ciężko jest kupić specjalną farbę i lakier aby zrobić jeden chlebak, więc pewnie nie pozostaje Ci nic innego jak zrobić preparatami, które posiadasz.

Według mnie tak powinny wyglądać etapy pracy:
- Szlifuję chlebak papierem
- dokładnie oczyszczam z pyłu, wydmuchuję, zwłaszcza w załamaniach chlebaka
- maluję chlebak farba akrylową biel antyczna/biel *2, chyba że używasz farb kredowych to wystarczy 1 raz bo świetnie kryją
- szlifuję papierem i - ponownie bardzo dokładnie oczyszczam z pyłu
- nakładam Mod Pod w miejscu gdzie ma być serwetka - tu bym się zastanowiła czy na całą powierzchnię czy właśnie po kawałku, tak jak będziesz kleić - musisz wypróbować
- przyklejam wydartą serwetkę (warstwę z nadrukiem)
- ponownie smaruję Mod Pod ruchami od środka, na zewnątrz
- zabezpieczam lakierem - jeśli to będzie Mod Pod to po prostu kładziesz kolejną warstwę, gdyż 1 warstwa to za mało do szlifowania, uszkodzisz serwetkę
- szlifuję
- ponownie zabezpieczasz lakierem po szlifowaniu *2 warstwy gdyż musisz zabezpieczyć szlifowaną powierzchnię
- Farbami cieniuję, wtapiam serwetkę z tłem
- zabezpieczam lakierem - 2 warstwy
- szlifuję
- zabezpieczam Mod Pod kilka razy.

[klaudek884]

Ta żaluzja spędza mi sen z powiek Wiedziałam, że nie będzie łatwo, ale to brzmi bardzo skomplikowanie. Wyobrażałam sobie to tak, że nakleję cały motyw i jak będzie jeszcze mokry to np. linijką rozdzielę pomiędzy deseczkami, a potem cienkim pędzelkiem dokleje do wewnątrz każdej deseczki to co będzie wisieć w powietrzu. Czy to dobry pomysł?

Biorę pod uwagę ozdobienie jedynie boków, a z przodu nic, albo np. jeden pasek jakiegoś ornamentu na dole, tam gdzie rączka, chyba też było by ok...

Co do farb i lakieru to myślałam, że jak chlebek jest w środku, tzn nie ma styczności z zewnętrzna powłoką, to nie muszę używać specjalnych preparatów do żywności, uważasz (Pupil), że tak czy siak pieczywo może wchodzić w reakcje z farbą i lakierem?

Muszę pamiętać o tych farbach kredkowych, brzmi fajnie

Dziękuję ci Pupilu za tak szybką odpowiedź! Dzisiaj idę odebrać chlebaczek, serwetki i klej, jeszcze tylko czekam na farby i będę działać

[Pupil]

Postaram się znaleźć filmik, jak się nakleja serwetkę na żaluzyjkę. Tak jak mówisz, że zamierzasz naklejać to myślę, że nie wyjdzie dobrze. Zobacz jak wygląda każda deszczułka z żaluzji - jest część płaska a po obu bokach ścianki lekko spadziste. Ty nakleisz motyw tylko na te płaskie powierzchnie a nad spadzistymi serwetka będzie "wisieć w powietrzu". Jak przetniesz to linijką to cały motyw się pomarszczy i n wizualnie nie będziesz miała ciągłości.
Postaram się coś znaleźć w necie

[klaudek884]

Rozumiem, szukałam takiego filmiku godzinami i nic, mam nadzieję, że tobie się uda coś znaleźć, dziękuje ci bardzo

[Pupil]

Filmiku nie znalazłam na razie, ale mam zdjęcia na których widać dokładnie jak motyw nie powinien być naklejony i drugie zdjęcia jak powinien być naklejony Zdjęcia pochodzą z internetu, nie są mojego autorstwa.

Na początek jak nie powinien być motyw przyklejony. Zobacz zamieszczone poniżej zdjęcia - jeden chlebak z motywem ze sztućcami a drugi z lawendą. Strzałkami zaznaczyłam fragmenty istotne. Jedna lub dwie deseczki maja poprawnie naklejony motyw, potem niestety motyw idzie płasko po całości, bez uwzględnienia załamań deseczek żaluzji. To powoduje, że widzisz, że jest to naklejony kwadratowy motyw a dodatkowo żaluzje nie mają swobody zamykania się. No i zwróć uwagę na sposób naklejenia serwetki - widać, że serwetka po naklejeniu nie została dokładnie "rozprasowana" - obojętne czy palcami przez np.foliowe ubranko na dokumenty czy też wałkiem gumowym. Na bokach widać po prostu dziurkowania serwetki a to oznacza, że motyw nie jest dokładnie przyklejony. Ale na następnych chlebakach tej samej dekupażystki - oliwkowym i ziołowym - motywy już są naklejane poprawnie, jeśli chodzi oczywiście o wyklejanie żaluzyjek chlebaka - czyli trening czyni mistrza )))

[Pupil]

Znalazłam w internecie też bardzo ładny chlebak, ten pierwszy w niebieskie kwiaty. Ma doskonale przyklejony motyw.
Natomiast perfekcyjnie robi chlebaki Agnieszka Świergiel z Sielskich Klimatów. Tu masz link do jej chlebaków https://www.facebook.com/26955580973...69556756396972 Widać, jak się rozwijała i jak teraz pięknie nakleja motywy. Poniżej też masz kilka wybranych chlebaków Agnieszki, gdzie widać jak motyw jest przyklejony i pocieniowany. Ale obejrzeć jej pozostałe chlebaki też warto

Jeszcze jedna istotna sprawa - szczebelki żaluzji chlebaka muszą być ruchome, więc jak klej wyschnie to trzeba naklejony wzór porozcinać bardzo cienkim i ostrym narzędziem np.nożykiem do tapet. Widać to zresztą na Agnieszki chlebakach - każdy szczebelek jest osobno

Co do farby i lakieru - chlebak jest oklejany z zewnątrz, nie powinno mieć to wpływu na leżący na niepomalowanych deseczkach w środku chleb chociaż zawsze w jakimś stopniu lakier wydziela zapach..ale miejmy nadzieję, że poleci w kosmos

[Pupil]

Znalazłam tutka u Agnieszki Świergiel z dokładnymi zdjęciami i opisem jak przyklejać serwetkę.
Tutaj są wszystkie zdjęcia https://www.facebook.com/media/set/?...3211662&type=3
Poniżej wstawiam jedno najistotniejsze - jak ma wyglądać szpara pomiędzy szczebelkami żaluzji. Górna szpara ma wyciętą serwetkę, co powoduje, że zaluzyjka spokojnie się przesuwa ))
Zdjęcie pochodzi z tutka Agnieszki oczywiście

Mam nadzieję, że te materiały Ci wystarczą