Pędzle do kosmetyków mineralnych

[rocki]

Napisane przez Lorri

A jak z miękkością włosia tego pędzelka? Mogłabyś go porównać do pędzla EDM do korektora? Ten z SN nie jest płaski tylko okrągły, tak?

On jest okragly i duzo sztywniejszy niz ten z EDM, ale w taki elastyczny sposob. Nie wiem, jak to wytlumaczyc, generalnie mimo tej jakby twardosci wcale nie drapie.

[Lorri]

Dziękuję, rocki. Ja potrzebuję coś zdecydowanie mniej sztywnego niż ten z EDM (ale pocieszna konwersacja ).

[Basia39]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;1129874 6]wysyłka jednego pędzla i próbek to 3,5$ [/QUOTE]

Napisane przez Basia39

Ja płaciłam za poprzednią wysyłkę dwóch pędzli 7,50 i wczoraj za wysyłkę jednego pędzla i 6 samplerów też 7,50. Właściwie to powinnam zapłacić 9,0 USD, wg. ich cennika:

http://www.blusche.com/shipping.aspx

Teraz to zauważyłam bo dopiero zerknęłam w cennik , 7,50 to wysyłka na terenie Kanady, dziwne, że nie zwrócili mi na to uwagi, nie poprosili o dopłatę ...

A jednak zwrócili mi uwagę, właśnie dostałam meila:

"Hi Barbara,

I just want to let you know that we shipped your order today. We saw that you chose the wrong shipping cost to Poland. You chose the Canada Shipping cost instead of International Shipping. We will not charge you the additional shipping cost at this time. Kindly please choose the international shipping cost of $9.00 on your next purchase to us.

Thank you once again for your purchase.

Cheers!

Monica"

[madziczka]

Do mnie wczoraj dotarł pędzel EDM do różu ( Angled). Bosssski Mięciutki, nic nie drapie. Jak ja go mogłam nie miećwcześniej

Mam jeszcze pytanie - jak prać pędzle EDM? Jak je czyścić, tak, żeby nie straciły formy, nie zniszczyły się. Gdzieś był wątek o dbaniu o pędzle, ale wyszukiwarka albo nawalała, albo źle wklikuję połączenia słów

Edit: znalazłam w wątku informacyjnym Zapomniałam, że na tym podforum jest wszystko

Wniosek taki, że mogę użyć letniej wody i szamponu dla dzieci? Czy macie coś sprawdzonego?

[avalonka]

Ja kiedy pędzle są brudne czasem najpierw czyszczę je oliwą (taką do sałatek) - wylewam trochę na papierowy ręcznik i pocieram pędzle - potem czyszczę szamponem - schodzą wszystkie "najstarsze" zabrudzenia a pędzle są mięciutkie

[Dominkab]

Napisane przez madziczka

Do mnie wczoraj dotarł pędzel EDM do różu ( Angled). Bosssski Mięciutki, nic nie drapie. Jak ja go mogłam nie miećwcześniej

Mam jeszcze pytanie - jak prać pędzle EDM? Jak je czyścić, tak, żeby nie straciły formy, nie zniszczyły się. Gdzieś był wątek o dbaniu o pędzle, ale wyszukiwarka albo nawalała, albo źle wklikuję połączenia słów

Edit: znalazłam w wątku informacyjnym Zapomniałam, że na tym podforum jest wszystko

Wniosek taki, że mogę użyć letniej wody i szamponu dla dzieci? Czy macie coś sprawdzonego?

A ja używam płynu do higieny intymne np. Lactacyd

[madziczka]

Napisane przez avalonka

Ja kiedy pędzle są brudne czasem najpierw czyszczę je oliwą (taką do sałatek) - wylewam trochę na papierowy ręcznik i pocieram pędzle - potem czyszczę szamponem - schodzą wszystkie "najstarsze" zabrudzenia a pędzle są mięciutkie

Napisane przez Dominkab

A ja używam płynu do higieny intymne np. Lactacyd

Dzięki za pomysły. Po prostu to musi być coś delikatnego, jak widzę Ze starymi pędzlami na koniec się nie patyczkowałam, ale teraz to co innego

[frantic]

Napisane przez madziczka

Dzięki za pomysły. Po prostu to musi być coś delikatnego, jak widzę Ze starymi pędzlami na koniec się nie patyczkowałam, ale teraz to co innego

Pędzle EDM znoszą wszystko. Na pewno się z nimi nie patyczkuję - trę, zorczapierzam, przy odsączaniu z wody mocno ściskam i to codziennie - nic ich nie rusza. Myślę, że po tym również można poznać, czy pędzle są dobrej jakości.

[madziczka]

Napisane przez frantic

Pędzle EDM znoszą wszystko. Na pewno się z nimi nie patyczkuję - trę, zorczapierzam, przy odsączaniu z wody mocno ściskam i to codziennie - nic ich nie rusza. Myślę, że po tym również można poznać, czy pędzle są dobrej jakości.

Ja tu je chciałam po królewsku traktować, a one takie rzeczy znoszą

[frantic]

Napisane przez madziczka

Ja tu je chciałam po królewsku traktować, a one takie rzeczy znoszą

Też mi na początku było ich szkoda, ale szybko przekonałam się że wysoka ich klasa tkwi właśnie w niezniszczalności.

[Lorri]

Kurczę, to moje chyba są jakieś wybrakowane . Traktuję je bardzo delikatnie, a mimo to widzę, że z końcówkami włosia dzieje się coś dziwnego, robią się takie... hmm, zawinięte, jakby zniszczone, to dotyczy tylko milimetrowych, białych końcóweczek włosków. Mam tak i z LHK i FT. Czy ktoś zauważył coś podobnego? Może to normalne?

[pranie]

Napisane przez Lorri

Kurczę, to moje chyba są jakieś wybrakowane . Traktuję je bardzo delikatnie, a mimo to widzę, że z końcówkami włosia dzieje się coś dziwnego, robią się takie... hmm, zawinięte, jakby zniszczone, to dotyczy tylko milimetrowych, białych końcóweczek włosków. Mam tak i z LHK i FT. Czy ktoś zauważył coś podobnego? Może to normalne?

Nic takiego mi sie nie dzieje z zadnym z moich pedzli EDM (mam LHK, FT, full angled, foundation, eye). Za to mam niezle porownanie pedzli skosniakow, moj stary z Inglota po praniu wyginal sie na wszystkie strony, musialam go mega ostroznie suszyc a i tak tracil ksztalt; pedzel EDM moge wyciskac, rozcapierzac i formowac jak chce, a po wyschnieciu powraca do stuprocentowej formy..

[pastereczka]

te same pedzle co na silknaturals sa na joppa, i mam takie (na SN tansze ) i jestem zadowolona. Włosie jest mniej miękkie niż w edm i bardziej spręzyste i śliskie- ale o dziwo delikatne

[golabek]

Moje skunksy też doleciały bez vatu uff Pędzel do różu genialny

[ga7]

Napisane przez Lorri

Kurczę, to moje chyba są jakieś wybrakowane . Traktuję je bardzo delikatnie, a mimo to widzę, że z końcówkami włosia dzieje się coś dziwnego, robią się takie... hmm, zawinięte, jakby zniszczone, to dotyczy tylko milimetrowych, białych końcóweczek włosków. Mam tak i z LHK i FT. Czy ktoś zauważył coś podobnego? Może to normalne?

Hm... Nic takiego nie zauważyłam, a trochę mojego flata tarmoszę w praniu.
Może kwestia tego w czym pierzesz albo jak suszysz? Jedynie to mi przyszło do głowy.

[Lorri]

Napisane przez ga7

Hm... Nic takiego nie zauważyłam, a trochę mojego flata tarmoszę w praniu.
Może kwestia tego w czym pierzesz albo jak suszysz? Jedynie to mi przyszło do głowy.

Nie sądzę. Myję łagodnym szamponem dla dzieci (Babydream, tym samym traktuję twarz, a ciężko jej dogodzić); suszę w temperaturze pokojowej, nigdy na kaloryferze.

[ga7]

Ja też myję w szamponie, mięciutki jest po takim praniu

[mary poziomkowa]

Ja jestem w głębokiej przyjaźni z Flatty'm, świetnie się dogadujemy

Ostatnio nakładając róż [Pink Ribbon ], stwierdziłam, że wszystko 'upaprane' i tylko Flatty z EDM nadaje się do użycia. Nałożyłam róż Flatty'm i stwierdzam, że nie tylko idealnie nakłada podkład, ale też róż! W związku z tym rozważam, czy przy kolejnym zamówieniu brac pędzel do różu z EDM, czy może braciszka dla Flatty'ego

[frantic]

Wrzucam fotkę swoich wszystkich pędzli do twarzy, do mineralnej kolorówki, może się komuś przyda.

Moje zastosowanie:
1. Flat Top Brush: podkład
2. Long Handled Kabuki: puder wykańczający
3. Angled Blush Brush: modelowanie twarzy bronzerem
4. Skunkless Foptic Brush: róż
5. Silver Duo Fiber Stippling Brush: primer, puder wykańczający, róż, bronzer na całą twarz
6. Fiber Optic Blush Brush: modelowanie twarzy rozświetlaczem
7. Foundation Brush: korektor pod oczy i punktowo

[cathy]

Frantic- fajna fotka..
Widzę, że nie przypadł Ci do gustu ani skunks ani ten z SN
Nie miałam pojęcia, że ten duo z CS to taki olbrzym.. To ja już wiem, że na pewno go nie wezmę Dla mnie flat jest dużym pędzlem i czasem go do różu z pośpiechu użyję, ale jest ciut za duży
Ja się własnie zastanawiam, który pędzel z EDM wziąć- czy kabuki czy angled (zarezerwowałam sobie tylko 3 miejsca, a chcę wziąć pełen golden olive i bronzer, więc na pędzel jedno miejsce mi zostanie). I wciąż nie wiem, który

[madziczka]

Cathy - pewnie za dużo nie pomogę bo i początkująca jestem i posiadam tylko Angled Brush właśnie

Lubię go - jest mocno zbity, dobrze wyprofilowany, a ja lubię ścięte pędzle do różów. Zauważyłam jednak, to o czym pisały dziewczyny - mam wrażenie, że on wchłania nabierany róż i mało co zostaje do malowania. Z jednej strony nie wiem czy to nie marnotrawstwo, ale z drugiej - nie da się nim zrobić krzywdy A zdarza mi się mieć niewprawną rękę Nie robi mi placków, w razie czego mogę stopniować intensywność. Naprawdę nie narzekam

A na LHK czekam właśnie

Właśnie sobie uświadomiłam, że ja tu posta wysmarowałam, a ty pewnie Angled Brush znasz

[rozwielitka]

frantic, super zestawienie! Szczególnie fajne są te emotki przy pędzelkach

[frantic]

Napisane przez cathy

Frantic- fajna fotka..
Widzę, że nie przypadł Ci do gustu ani skunks ani ten z SN
Nie miałam pojęcia, że ten duo z CS to taki olbrzym.. To ja już wiem, że na pewno go nie wezmę Dla mnie flat jest dużym pędzlem i czasem go do różu z pośpiechu użyję, ale jest ciut za duży
Ja się własnie zastanawiam, który pędzel z EDM wziąć- czy kabuki czy angled (zarezerwowałam sobie tylko 3 miejsca, a chcę wziąć pełen golden olive i bronzer, więc na pędzel jedno miejsce mi zostanie). I wciąż nie wiem, który

No pędzel z CS jest duży, ale mi róż nakłada bez problemu. Jednak jeżeli dla Ciebie nawet Flat Top jest duży, to faktycznie pędzel z CS do różu się Tobie nie przyda. Jednak krzemionkę nakłada taaaak fajnie.

Skunks mi nie przypasował bo jest stanowczo za sztywny i potrafi nabrać za dużo różu, o primerze nie wspomnę. Z kolei ten z SN jest też za sztywny, chociaż do wielkości już się przyzwyczaiłam.

Dylemat między LHK a Angled nie powinien być trudny. Pędzle są tak podobne, że mogą spokojnie być stosowane wymiennie jeżeli chodzi o przeznaczenie. Ale chyba wzięłabym najpierw kabuki, bo puder jednak łatwiej nim nałożyć, co do różu - nie powinno byc już żadnej różnicy. Więc LHK jest minimalnie bardziej uniwersalny. Chyba że masz dobry pędzel do pudru, to wtedy bierz Angled. Ech i nic nie pomogłam.

Napisane przez rozwielitka

frantic, super zestawienie! Szczególnie fajne są te emotki przy pędzelkach

Heh, starałam się zobrazować moje uczucia do każdego z pędzli.

[cathy]

Madziczka, Frantic- dzięki za opinie
Zdecydowałam, biorę jednak LHK, gdyż wydaje mi się być bardziej uniwersalny.. A poza tym właśnie stwierdziłam, że dobrego pędzla do pudru to ja jeszcze nie mam Na angled przyjdzie jeszcze kolej I też na pewno go wezmę, ale jeszcze nie teraz ...

[madziczka]

Napisane przez cathy

Madziczka, Frantic- dzięki za opinie
Zdecydowałam, biorę jednak LHK, gdyż wydaje mi się być bardziej uniwersalny.. A poza tym właśnie stwierdziłam, że dobrego pędzla do pudru to ja jeszcze nie mam Na angled przyjdzie jeszcze kolej I też na pewno go wezmę, ale jeszcze nie teraz ...

LHK do mnie leci - i niech doleci szybko Jestem na etapie wymiany pędzli, ale zdecydowałam się w pierwszej kolejności na Angled właśnie, bo mój poprzedni pędzel do różu przypomniał skołtunioną szczotę
Oprócz tego leci do mnie jeszcze Flat Top i Oval Concealed Brush. No i jeszcze Eye Kabuki Brush - ale to dla mamy. I będę miała zgrabny komplecik pierwszej potrzeby

[cathy]

Napisane przez madziczka

LHK do mnie leci - i niech doleci szybko Jestem na etapie wymiany pędzli, ale zdecydowałam się w pierwszej kolejności na Angled właśnie, bo mój poprzedni pędzel do różu przypomniał skołtunioną szczotę
Oprócz tego leci do mnie jeszcze Flat Top i Oval Concealed Brush. No i jeszcze Eye Kabuki Brush - ale to dla mamy. I będę miała zgrabny komplecik pierwszej potrzeby

no ja do różu właściwie mam ten z SN i jestem całkiem zadowolona, więc angled musi poczekać
A do korektora nie chcę, bo mam swój patent na nakładanie korektorów (dzięki temu nawet korektory joppa świetnie wyglądają ) Używam po prostu do tego zwykłego pędzelka do rozcierania (blending brush) z Lacrone i kółeczkami wcieram korektor.. Efekt naturalny, krycie zachowane i jestem zadowolona A płaski pędzel do korektora miałam z CS i od razu poszedł dalej, bo nie umiałam się nim posługiwać

ps. świetny avek Widziałaś "Walk the line"? Rewelacyjna gra Joaquin'a

[madziczka]

Napisane przez cathy

no ja do różu właściwie mam ten z SN i jestem całkiem zadowolona, więc angled musi poczekać
A do korektora nie chcę, bo mam swój patent na nakładanie korektorów (dzięki temu nawet korektory joppa świetnie wyglądają ) Używam po prostu do tego zwykłego pędzelka do rozcierania (blending brush) z Lacrone i kółeczkami wcieram korektor.. Efekt naturalny, krycie zachowane i jestem zadowolona A płaski pędzel do korektora miałam z CS i od razu poszedł dalej, bo nie umiałam się nim posługiwać

ps. świetny avek Widziałaś "Walk the line"? Rewelacyjna gra Joaquin'a

Dziękuję Widziałam, widziałam Zdolny, genialny facet...No i przystojniak z niego, choć może nie ostatnio

Co do pędzelków - notuję wasze typy z CS i SN No i oczywiście uwielbiam ten wątek

Cathy - a który to ten fajny z SN? Bo się zamotałam.

[cathy]

Napisane przez madziczka

Dziękuję Widziałam, widziałam Zdolny, genialny facet...No i przystojniak z niego, choć może nie ostatnio

Co do pędzelków - notuję wasze typy z CS i SN No i oczywiście uwielbiam ten wątek

Cathy - a który to ten fajny z SN? Bo się zamotałam.

to ten, który dla mnie i jeszcze kilku dziewczyn jest fajny, ale dla Frantic już nie, czyli Fiber Optic Blush Brush. To w zasadzie maleństwo, ale bardzo mi się podoba efekt rózu nim nałożonego. Świetny także do rozświetlacza..
ostatnio rzeczywiście nieco gorzej z nim Ale i tak uwielbiam go jako aktora.. I mężczyznę też, choć ma specyficzną i trudną urodę

[madziczka]

Napisane przez cathy

to ten, który dla mnie i jeszcze kilku dziewczyn jest fajny, ale dla Frantic już nie, czyli Fiber Optic Blush Brush. To w zasadzie maleństwo, ale bardzo mi się podoba efekt rózu nim nałożonego. Świetny także do rozświetlacza..
ostatnio rzeczywiście nieco gorzej z nim Ale i tak uwielbiam go jako aktora.. I mężczyznę też, choć ma specyficzną i trudną urodę

Zapamiętam

Patrzę na stronę SN i nie widzę tego pędzla. Czyżby go nie było aktualnie?

Mnie się tam zawsze podobali mężczyźni o specyficznej i trudnej urodzie

[avalonka]

Napisane przez madziczka

Zapamiętam

Patrzę na stronę SN i nie widzę tego pędzla. Czyżby go nie było aktualnie?

Mnie się tam zawsze podobali mężczyźni o specyficznej i trudnej urodzie

teraz go nie ma ale będzie w kwietniu - jest to najszybciej znikający im pędzel - ja i moja mama używamy go do cieni na całą powiekę - jeśli chcemy mieć ładne delikatne krycie w krótkim czasie - ładnie rozprowadza matowe cienie - co np. dla mojej mamy bywa skomplikowane przez drobne zmarszczki.
Więc 1 mam do cieni a drugi był do różu/rozświetlacza
Ich wadą jest to że nie są trwałe - moje lnieją i farbują troszkę ale bardzo je lubie mimo to