2010-04-27, 03:51 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3
|
Zazdorść o byłą mojego TŻ
Zaznaczam, że jestem tu nowa dlatego być może pisze w złym miejscu - jeśli tak to przepraszam - wiem, że było już kilka wątków o podobnej tematyce, ale każdy problem jest inny, a ja mam nadzieje swój rozwiązać indywidualnie.
Zgodnie z tematem, chodzi o problem związany z byłą mojego teraźniejszego chłopaka. TŻ miał wcześniej wiele kobiet, ale ta była dla niego szczególnie ważna - byli ze sobą bardzo długo i mieli co do siebie poważne plany. Wszystko popsuło się przez nią i przez dysonans jaki był między nimi, a więc różnice położenia w warstwach społecznych. Jestem z moim chłopakiem ponad rok, ale mimo wszystko ciągle myślę o jego byłej -na początku związku bardzo dużo o niej mówił, był nią zafascynowany i podziwiał ją za wiele rzeczy. Za szybko się w nim zakochałam i wtedy tolerowałam jego słowa mimo, że bardzo mnie bolały. W końcu nie wytrzymałam i zwróciłam mu uwagę, że nie powinien tak dużo o niej mówić i faktycznie od tej pory już się nią nie zachwyca (przynajmniej w mojej obecności). Bolało mnie to jeszcze bardziej, bo dawał mi przy swoich opowieściach, do zrozumienia, że tamta dizewczyna jest lepsza - ładniejsza, ciekawsza, lepiej się ubiera - krytykował mnie , a gloryfikował ją. Tolerowałam to chyba z zaślepienia.... Teraz wszystko się zmieniło - on mówi, że był głupi, że mu imponował jej styl bycia i nie widział jak bardzo mnie rani, jak traci taki Skarb jakim jestem ja. Jest kochany, zaczął widzieć wady tej dziewczyny, a dla mnie jest cudownym mężczyzną... Jednak problem pozostał we mnie - ciągle się porownuje do tej osoby, ciągle o niej myślę, sprawdzam co u niej (na my space, n-k itp). Czuje się od niej gorsza - to bardzo ładna dziewczyna, jest modelką i robi karierę za granicą, wygrała kilka konkursów piękności, napisała książkę i ma własną, dobrze prosperującą sieć restauracji, chociaż sama studiuje aktorstwo - coś co zawsze chciałam studiować, ale brakowało mi talentu. Do tego jest bardzo bardzo bogata, ubiera się u najdroższych projektantów a wakacje spędza na Bali, abstrahując od faktu, ze w tak młodym wieku (jest młodsza ode mnie - ma teraz 22 lata) ma własny dom i bardzo drogi samochód. Kilka lat temu zrobiła sobie operację plastyczną biustu, przy czym ja mam małe B i nigdy nie będzie mnie stać na coś takiego.... Czuje się tak beznadziejnie... ona ma wszystko na co ja bedę praocwać całe życie i nie wiem czy uda mi się to osiągnąć. Do tego jest piękna, młoda i bogata. Ma wszystko co ja chciałabym mieć... w dodatku boje się, że mój chłopak będzie chciał nadal z nią być... i pewnie by tak było gdyby sie z nim nie rozstała.. niestety on nie był tak bogaty i nie mogli się w tej kwestii pogodzić... Najgorsz ejest to, że ciągle obracamy się w jej towarzystwie, bo mój cłopak i jego ex mają wspólnych znajomych, którzy też ją podziwiają... czuje się tak brzydka i beznadziejna... jest mi tak strasznie przykro. Nie umiem sobie poradzić z tym wszystkim ( Dziękuję, że mnie wysłuchałyście... Pozdrawiam ---------- Dopisano o 04:51 ---------- Poprzedni post napisano o 04:29 ---------- Teraz też nie śpię dlatego, że myślę o ty wszystkim. moje poczucie własnej wartości jest poniżej zera... czuje się strasznie - jestem od niej niższa, grubsza, brzydsza, biedniejsza, mniej utalentowana, mniej mądra, mniej modna, mniej rozrywkowa... nie ma dziedziny w której czułabym się chociaż na równi z nią to jest upokarzające. Mam wrażenie, że znajomi mojego chłopaka dziwią się co on ze mną robi... Najgorsze jest to, że czuje, że nie daje mu tego co miał z nią, że wtedy był szczęśliwszy... Zwiedził z nią miejsca o których ja tylko czytałam w książkach... ze mną za to spędzał wakacje na mazurach bo nie było mnie stać na nic innego jak sobie poradzić? Czasem myśle czy nie powinnam sie z nim rozstac, bo zawsze bedzie mnie meczyc jego EX... tak bardzo go kocham, ale nie umiem sobie z tym poradzic - moj chlopak o tym wie, tlumczy mi rozne rzeczy, ale to nic nie daje ;( czasem mam wrazenie, ze juz nie wytrzymam... to tak boli kiedy komus spelniaja sie nasze marzenia... w dodatku komus kto ma juz wszystko ;( jeszcze wczoraj dowiedzialam sie, ze podpisala jakis kontrakt i bedzie grac w filmie, a wiec stanie sie do tego znana... a ja tak bardzo chcialabym grac chociaz w teatrze ( |
2010-04-27, 06:36 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraina Czarów
Wiadomości: 3 372
|
Dot.: Zazdorść o byłą mojego TŻ
Cytat:
Zacznij żyć własnym życiem, zamiast wciąż się do niej porównywać. Twój chłopak wybrał Ciebie. Gdyby chciał być, spełniac z nią marzenia to by to zrobić. Jak będziesz mu wciąż wmawiać, że tamta jest lepsza, ładniejsza, mądrzejsza etc. to w końcu sam w to uwierzy. Zrób coś we własnym kierunku, zamiast wciąż mysleć o niej. Jeśli lubisz marzyć to przed snem myśl o sobie w tym wielkim domu, grającej w teatrze, z wakacjami na Seszelach. Wierzę, że myśl jest materialna, więc kiedy myslisz o jej sukcesach to ona ma ich coraz więcej. Myśl o sobie, o Was. A za dnia rób cos wtym kierunku
__________________
|
|
2010-04-27, 06:42 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 55
|
Dot.: Zazdorść o byłą mojego TŻ
Ojej ojej. To nie zazdrość a obsesja z którą na szczęście możesz sobie dosyć łatwo poradzić
aaa więc.. czy sądzisz, że istnieją ludzie idealni? Otoż nie. Więc może Ona gorzej od Ciebie gotuje, śpiewa, tańczy, maluje. Może jesteś lepsza z matematyki, pisania wierszy albo w opowiadaniu kawałów? Wiadomo, że facet Ją przekoloryzował. Jesli jednak wciąż nie możesz odnaleźć tej dziedziny to zapisz się np. na kurs tańca brzucha. Ona na bank nie potrafi hehe Albo na inne kursy, jakie preferujesz. Poza tym, to też nie o to chodzi aby doszukiwać się w niej koniecznie złego. Niech sobie będzie tą świetną dziewczyną. Teraz pomyśl jak wysoką poprzeczkę w takim razie musiał mieć Twój chłopak po rozstaniu z Nią. Musisz być naprawdę niezłą laską skoro się Tobą zainteresował, prawda? Piszesz, że nie stać Cię na ekskluzywne wakacje a na mazury. A czy taka beztroska nie jest czasem lepsza niż snobistyczne hotele? A wygłupianie się w wodzie, pływanie żaglówkami lepsze niż pluskanie w basenie? To wszystko nie zależy od miejsca a od ludzi, od sytuacji. Zwykłe, małe rzeczy też potrafią cieszyć. (ja np. chciałabym na mazury) Poza tym spełnianie marzeń krok po kroczku, wspólnie jest o wiele lepsze niż dostanie wszystkiego na tacy. Zwiedziłby już cały świat, przejechał się najlepszymi samochodami i co? Skończyłyby Mu się życiowe marzenia. Z Tobą może po nie sięgać, budować wspomnienia. A porównywać to się możesz zawsze. Do każdego. I niemal zawsze coś wyszukasz uwierz mi. A tu nie chodzi o to. Bo nie zmieni Ci się nagle kształt nosa czy nie wydłużą Ci się nogi. Więc skończ oglądać Jej zdjęcia i podkreślaj swoją urodę jak tylko możesz, bo to Ty jesteś piękna! Nie mów swojemu facetowi ciągle o Niej, bo tylko niepotrzebnie zmuszasz Jego myśli do powrotu do tamtych chwil. Jak będziesz Mu męczyć nad uchem, że "Ona jest ładniejszaaaa". To nie zdziw się jak Mu to wkońcu wmówisz. Beyonce a nawet i setki dziewczyn z mojego miasta też są ode mnie ładniejsze i bogatsze, a mimo wszystko wiem, że ja mam coś czego nie mają inne. I to czyni mnie wyjątkową. Jasne, że mam gorsze dni, ale życie jest jedno i po co tracić energię na coś zbędnego? Tak więc wiedz, że Twoje wnętrze jest o wiele bardziej wartościowe niż Jej 300samochodów itd. Ciesz się swoim chłopakiem i Waszym wspólnym życiem Powodzenia
__________________
'nie mów tylko, że chcesz zabić czas, on ucieka i tak, chyba nazbyt pędzi.. pomyśl o tym jak zatrzymać czas, piękne chwile łap i miej je w pamięci' Edytowane przez nicolle90 Czas edycji: 2010-04-27 o 06:44 |
2010-04-27, 08:04 | #4 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: Zazdorść o byłą mojego TŻ
Cytat:
Swietna wypowiedz Chcialam napisac cos podobnego, ale podpiszę się pod tym co napisala Nicolle. uwierz w siebie, nie mozesz życ w cieni dziewczyny, z którą kiedyś był Twoj chłopak. Przypuszczalnie facet kazdej z nas był z jakąs laską, która miała coś lepszego od nas. Nie możesz się zadręczac, w Tobie jest na pewno coś wyjatkowego, inaczej nie zwrócilby na Ciebie uwagi. Wiecej wiary w siebie, i będzie dobrze! |
|
2010-04-27, 08:27 | #5 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 778
|
Dot.: Zazdorść o byłą mojego TŻ
Cytat:
Tamta dziewczyna jest osobą, która zajmuje zbyt wiele miejsca w Twoim życiu. Tż na początku ją z Tobą porównywał i to jeszcze na jej korzyść, co dla mnie jest dość nietaktowne, jeśli chodzi o związek. Ale widocznie zrozumiał, że to Ciebie kocha, więc nie ma sensu do tego wracać. Szkoda tylko,że to miało spory wpływ na Ciebie. Pierwsza sprawa, on jest z Tobą, więc się ciesz, że to Ciebie kocha, a nie tamtą i to z Tobą chce być (szczególnie, że Ty też go kochasz) Druga sprawa, tamta dziewczyna nie jest ideałem. Widzisz tylko jej zalety i osiągnięcia. Często widzę piękne dziewczyny i wiem, że jestem w porównaniu z nimi brzydka albo przeciętna (czasem tylko w odpowiednim makijażu i świetle wyglądam naprawdę dobrze), ale mój Tż wcale nie chce być z nimi tylko ze mną Dlatego przestałam się dołować i doceniam to, co mam. Cieszę się, że tamta dziewczyna umie spełniać swoje marzenia i rozwijać talenty. O to chodzi w życiu. Nie każdy może być modelką, czy aktorką, ale np. piosenkarką, czy zwyczajnie księgową (moje marzenie). Nie ma sensu porównywać się z kimś i myśleć, że jest się gorszym (co do rozmiaru to mam 75B w największych porywach a jest tyyyyleee kobiet, które mają wielki biust, więc czasem zdarza się pozazdrościć Jednak akceptuję swój i to chyba najważniejsze bo w końcu nie jest zły). Może masz inne talenty? Bo tamta dziewczyna zapewne skupia się na tym, co jej wychodzi. Ale też przecież zarabia, czyli stara się zapracować na siebie, a uważam, że to nie jest taka łatwa forma zarobku. Poświęca czas swoim pasjom. Zmienia swoje życie tak, by być szczęśliwa. Jeśli już tak dużo o niej myślisz, to powinna być Twoim autorytetem, a nie powodem zazdrości. Jedni mają w życiu lżej, inni ciężej, ale na niektóre rzeczy trzeba zapracować. Nie wiem, może o czymś zapomniałam, ale ciesz się chłopakiem. Tym, że możecie razem czas spędzać, że się kochacie, macie plany. Też tym, że pewnie nie jesteś znowu taka gorsza w wyglądzie od innych, ale zapominasz o pokazywaniu swoich zalet. I przemyśl rady z tego wątku i więcej radości. Pozdrawiam |
|
2010-04-27, 08:44 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 151
|
Dot.: Zazdorść o byłą mojego TŻ
Przecież Twój TŻ wybrał Ciebie - nie ją. Gdyby wolał ją, nie byłby z Tobą. Prawda?
Analizując siebie i EX robisz to w kategoriach: ja = same wady, ona = same zalety. Nikt nie jest idealny! Myślisz, że ona nie ma jakichś defektów? Ma. Bo każdy je ma. Znajdź w sobie coś wyjątkowego, niepowtarzalnego. |
2010-04-27, 08:54 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 375
|
Dot.: Zazdorść o byłą mojego TŻ
Hej,
Mi się wydaje, że Twojemu chłopakowi widocznie imponuje ta dziewczyna, ale tylko pod tym względem, że jest taka 'światowa'. To zupełnie inny świat, niż ten w którym on się obraca. I może jest z tego dumny, że kiedyś był jego częścią. Ale teraz ma Ciebie... Skoro im nie wyszło, to Twój chłopak doskonale wie, że tamta wcale nie jest taka idealna. Przecież się kłócili, np. o pieniądze, tak? Wina zawsze leży po środku. Jestem pewna, że gdyby ta dziewczyna nie miała tylu sukcesów, nie wspominałby o niej tak często. Swoją drogą również jej zazdroszczę, ale nie sukcesów, ale ODWAGI. Bo aby spełniać swoje marzenia trzeba mieć odwagę. Na Twoim miejscu, ta dziewczyna dałaby mi porządnego kopa. Zacznij rozwijać swoje pasje, wtedy na pewno poczujesz się lepiej. Ona ma urodę i talent aktorski. Może Ty masz zdolności muzyczne, plastyczne? Gra na gitarze, tańce? Cokolwiek, byleby tylko poczuć, że też masz taką swoją 'umiejętność', w którą wkładasz całe serce. Ona też od samego początku nie była we wszystkim świetna. Doszła do tego ciężką pracą. A Ty się użalasz, że nigdy nie będziesz, taka jak ona. Oczywiście, że nie będziesz, bo każdy człowiek jest inny, wyjątkowy na swój sposób. Ale możesz zacząć się rozwijać, tak aby to Twój TŻ chwalił się Tobą. I mam jeszcze pytanie, jak Twój chłopak zachowuje się w jej towarzystwie? I jaki ona ma stosunek do Ciebie? Bo chyba się poznałyście, prawda?
__________________
Ona: I ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie, parasol w deszczu i żonkile na wiosnę? On: I poranki i deszcz i wiosnę- - ślubuję. miss u every day. |
2010-04-27, 08:55 | #8 | |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
|
Dot.: Zazdorść o byłą mojego TŻ
Cytat:
Poza tym pomyśl, że nawet takie "gwiazdy" mają swoje kompleksy, chwile załamania, wady jak normalni ludzie, nękają je rozmaite problemy. Byc może życie tej dziewczyny wcale nie jest usłane różami, może wolałaby być zwyczajną dziewczyna jakich wiele chodzi po świecie? Nie wszystko jest takie, jakie się wydaje.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
|
2010-04-27, 10:18 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 743
|
Dot.: Zazdorść o byłą mojego TŻ
Czy trochę nie koloryzujesz opowieściami o tej dziewczynie? A może to facet trochę Ci ubarwił tę byłą, bo dziewczyna nie dość, że modelka, to jeszcze książki pisze, tu studia jakieś, aktorstwo, sieć restauracji, własny dom, jeździ po świecie a ma dopiero 22 lata. No cóż, kto wie może ta rola w zagranicznym filmie to bujda albo jakiś malutki epizod a Ty dramatyzujesz. A książka? Serio - napisać może sobie każdy jeśli ma odrobinę chęci... no, gorzej jeśli nikt nie zechce jej publikować albo czytać. A uroda? Co to za osiągnięcie? To rzecz nabyta.
A i poważne pytanie - czy chciałabyś mieć sztuczne cycki?? Bo moim zdaniem to nie jest powód do dumy i czemu miałabyś jej tego zazdrościć? Że ma silikony? Brrr, np mój mężczyzna nigdy nie mógłby być z kimś kto przeszedł taką operację.... Zresztą znam takich wielu. Skup się na swoich mocnych stronach i je rozwijaj zamiast myśleć o niej. Znajdź jakąś fajną pracę, rób karierę w czymś konkretnym, jakiejś fajnej dziedzinie bo modeling to chyba robota tylko dla młodych dziewcząt no i niestety, ale rozumu do tego się nie wykorzystuje więc dla mnie to też żaden powód do dumy... W ogóle to skup się na swoim związku i sobie choć ja bym takiego faceta co mi od początku gadał o swojej byłej dawno zostawiła. Edytowane przez charliee Czas edycji: 2010-04-27 o 10:20 |
2010-04-27, 10:56 | #10 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Zazdorść o byłą mojego TŻ
Większy problem niż z tą dziewczyną masz z samą sobą Zbyt wiele o niej myślisz, zamiast skupić się na swoim życiu, swoich marzeniach, swoich zaletach i osiągnięciach, swoim związku...
Jeśli będziesz się porównywać z innymi, to ZAWSZE znajdziesz kogoś, kto będzie miał lepiej w życiu. Gdybyś nie znała tej dziewczyny, to mogłabyś się zastanawiać dlaczego np. Sharon Stone ma w życiu tak fajnie, jest piękna i bogata, sławna itp i ma wszystko to, na co Ty będziesz musiała długo pracować albo i nigdy tego nie osiągniesz. Takie myślenie nie ma sensu. Każdy wiedzie swoje własne życie, wiadomo że jedni mają lżej a inni ciężej. Już lepiej się skupić na tych, którzy mają gorzej, pomóc im, np. pomagać w lekcjach dzieciom z Domu Dziecka czy w jakiejś świetlicy dla dzieci z patologicznych rodzin, bo przynajmniej zrobi się coś dobrego zamiast siedzieć i użalać się nad sobą. Może zapisz się na jakiś wolontariat, można pomagać osobom starszym, dzieciom zwierzętom - zrobiłabyś coś dobrego, poczułabyś się "użyteczna" i może spojrzałabyś na swoje życie z innej perspektywy. No i miałabyś mniej czasu na myślenia o głupstwach, jak np. byla dziewczyna faceta Poza tym powinnaś skupić się na pracy nad swoją samooceną, bo ona leży i kwiczy. Myślisz, że gdybyś była taka beznadziejna jak uważasz - Twój facet by chciał z Tobą być? Mówiąc o tej dziewczynie mówisz tylko o powierzchowności - o tym, że jest ładna, że zarabia, że ma to czy tamto. Czy to są najważniejsze rzeczy, szczególnie najważniejsze w związku? Nie wierzę, że gdyby oni byli do siebie fantastycznie dobrani - rozstaliby się przez kasę. To tak nie działa Prawdziwa miłość to prawdziwa miłość, jej pieniądze by nie stanęły na przeszkodzie gdyby to naprawdę było "to". Widać nie było. Jesteś inna niż ona, co nie znaczy, że gorsza. Każdy ma swoje umiejętności, talenty, cechy charakteru. |
2010-04-27, 11:41 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 583
|
Dot.: Zazdorść o byłą mojego TŻ
Ja z byłymi mojego chłopaka miałam od samego początku problemy,,,a teraz dowiedziałam się, że jedną z nich nadal kocha, i to bardzo, a drugiej wysyła pikantne maile....
po prostu pięknie
__________________
pij mleko bedziesz wielki |
2010-04-27, 11:48 | #12 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 743
|
Dot.: Zazdorść o byłą mojego TŻ
Cytat:
W przypadku chłopaka autorki wcale tak być nie musi, ale... to, że on tak się zachwycał byłą będąc z nią i w dodatku porównywał na jej niekorzyść to sorry, ale daje to dużo do myślenia... choć autorka twierdzi, że mu przeszło, no ale nigdy nic nie wiadomo. Dla mnie mężczyźni, którzy porównują byłe z obecnymi to buce, placki i ja bym uciekała od takich od razu... Szkoda nerwów i dobrego samopoczucia, nie mówiąc już o tym jak ucierpi na tym pewność siebie... |
|
2010-04-27, 12:01 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: zawsze tam gdzie Ty...
Wiadomości: 8 638
|
Dot.: Zazdorść o byłą mojego TŻ
Po pierwsze, za bardzo gloryfikujesz tą jego Ex. Znasz ją zapewne tylko z jego opowieści, ze zdjęć...czyli tak naprawdę nic o niej nie wiesz....Tak jak pisały dziewczyny- rola w filmie mogła być tylko małym epizodem, książkę można napisać przy odrobinie samozaparcia i wytrwałości. Co do wyglądu- sztuczne piersi nie są wcale takie sexy jak się niektórym wydaję, a to czy dziewczyna jest ładna to naprawdę rzecz indywidualnego gustu. A że jest modelką? I cóż z tego, moim zdaniem nie wszystkie modelki są klasycznymi pięknościami, a jedynie mają w sobie to coś, co sprawia że przyjemnie się na nie patrzy Wydaję mi się, że ta jego Ex najpiękniejsza jest w Twoich oczach.
Spróbuj popatrzeć na nią jak na normalnego człowieka- też ma wady, nie wierzę po prostu że jest taka idealna, z prostego powodu. Bo nie ma ideałów!!! Ale najważniejsze w tym wszystkim jest to, że Twój Tż wybrał właśnie Ciebie... Dlaczego nie pomyślisz, że to Ty jesteś fajna? Nie naśladuj tej dziewczyny, nie chciej osiągać tego co ona... Jesteś przecież osobą jedyną w swoim rodzaju, masz swoje talenty i umiejętności i cechy charakteru, dzięki którym zyskujesz sympatię otoczenia! Doceń to i rozwijaj wciąż swoje pasję. Życzę ci powodzenia
__________________
"Czas robi swoje, a Ty człowieku?..." H.Murakami wymiana-ciuchy https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1252356 wymiana- kosmetyki: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post87214768
|
2010-04-27, 12:40 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 562
|
Dot.: Zazdorść o byłą mojego TŻ
oh ... ja miałam podobny problemik , mniejszy ale też się porównywałam i tak bardzo chciałam usłyszeć o niej coś złego, bo TŻ i jego przyjaciele ciągle o niej same dobre rzeczy mówili. I wtedy zapomniałam nagle co ja mam w sobie dobrego- co najdziwniejsze, jak zaczynałam poznawać mojego TŻ i kumpli to nie wiedziałam o niej a nawet jak o niej coś usłyszałam to była mi obojętna, wtedy czułam się pewna siebie, znałam swoje zalety i je eksponowałam. A teraz po roku czasu nagle bum. Tak jakby takie zaćmienie. Aż mi się lepiej zrobiło jak przeczytałam wasze rady, bo sama to wiem, sama bym to poradziła innym, ale do siebie samej po prostu zapomniałam, nie potrafiłam znów dojrzeć w sobie cudowną osóbkę.
Mam tylko takie pytanie, czy któraś z was ma dobry kontakt z byłą dziewczyną swojego TŻ? Ciekawi mnie czy jakbym ją poznała, czy bym potrafiła normalnie się zachowywać i rozmawiać. Bo wiem, że to bardzo miła i sympatyczna dziewczyna. PS: w końcu usłyszałam o jej wadach bo tak męczyłam takiego kolegę (taaak wiem głupie ale jakoś wtedy to nagle poczułam, że ją zbyt wyidealizowali. I co? I usłyszałam wady po tygodniu o nich zapomniałam i znów myślałam o niej jako tej idealnej. Nagle żyłam w głupim trójkoncie. Ja TŻ i jego Ex - ale on sobie z tego sprawy nie zdawał. Brrr.... Dobrze, że już z tego głupiego myślenia wyszłam. Popracowałam nad samooceną, ogólnie nad sobą i jest super Znikła z mojego życia i myśli heh
__________________
...Ja w tym co dobre i leciutkie chce zanurzyć się i w tym pływać... I love my live Sprawdź czy nie popełniasz błędów w związku : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=487527 |
2010-04-27, 12:49 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Zazdorść o byłą mojego TŻ
Czy tamta dziewczyna jest nadczłowiekiem? Nie sądzę. A z Twojego opisu możnaby tak wywnioskować.
Przecież ona ma swoje wady, zalety, też podejmuje trafne i mniej trafne decyzje. Gdyby było tak pięknie, jak opisujesz, to ich zwiazek kwitłby w najlepsze. A nie są razem. I gdyby tylko uroda, własny samochód, dom, wakacje na Bali dawały szczęście w życiu - to żadna znana, bogata osoba nie byłaby nigdy nieszczęśliwa. A tak raczej nie jest. Spójrz w biografie celebrytów. I jeszcze jedno - ona ma 22 lata, za kilka lat będzie emerytką w swoim zawodzie. Może już na wybiegu czuje na swoich plecach oddech jędrnych siedemnastek. Twoje zachowanie jest efektem wypowiedzi Twojego chłopaka, mógł sobie darować dyrdymały o tym jaka ona jest och i ach. Owszemnawet powinien mówić dobrze o swoich poprzednich partnerkach, bo to świadczy o człowieku, no ale omawianie zalet finansowych to w moich oczach średni komplement Widocznie nie był gotowy na związek z kimkolwiek, zbyt szybko wszedł w nową relację. I nie ma znaczenia, czy ona była modelką czy pielęgniarką.
__________________
|
2010-04-27, 12:52 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
|
Dot.: Zazdorść o byłą mojego TŻ
Spróbuj jakoś sobie poradzić z obsesją na jej punkcie, bo tak to już wygląda. Przestań podglądać jej profile na nk itp. Zacznij pracować nad swoim poczuciem wartości. Nie porównuj się do niej. Widocznie masz coś lepszego od tej dziewczyny, skoro Twój chłopak jest z Tobą a nie z nią, pomimo tego, że ona jest taka "OCH I ACH".
|
2010-04-27, 13:33 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 55
|
Dot.: Zazdorść o byłą mojego TŻ
Hm. Zastanawiam się czy ten chłopak jest aż taki idealny.
Przepraszam, ale taka myśl mnie naszła. Bez urazy. Bo On jest w sumie w korzystnej sytuacji. Jest jakby nagrodą w "wyścigu".
__________________
'nie mów tylko, że chcesz zabić czas, on ucieka i tak, chyba nazbyt pędzi.. pomyśl o tym jak zatrzymać czas, piękne chwile łap i miej je w pamięci' |
2010-04-27, 13:50 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 109
|
Dot.: Zazdorść o byłą mojego TŻ
.
Edytowane przez NNessa Czas edycji: 2010-05-10 o 10:16 |
2010-04-27, 14:31 | #19 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: Zazdorść o byłą mojego TŻ
Cytat:
__________________
Będę mamcią.. |
|
2010-04-27, 14:42 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: 1,5 od monitora
Wiadomości: 70
|
Dot.: Zazdorść o byłą mojego TŻ
umawiasz się z Majdanem, czy z Wojewódzkim bidulo?
zgrabny fotomontaż <?> Mimo to: we własnym oborniku z krasulą najlepiej, choć zaiste jabłka w sadzie sąsiada świecą jak psu klejnoty; liczę, iż robaczywe, a nocą wrzucę mu kreta *_* ona odeszła, bo jego apanaże skromne <lub jest kiepski w łóżku>, Ty odejdź boś z pospólstwa dziewczę, krzywe i pusta makówka etc. ah! gdybyś tak, zainteresowanie/czas z czyichś aktywności w internecie, zainwestowała w swoje życie <liczę, iż posiadasz- chyba każdy ma, to jak telefon>
__________________
Ceń słowa. Każde może być twoim ostatnim. -Stanisław Jerzy Lec ps. Wulgaryzmy, czymże bez nich byłby język? |
2010-04-27, 14:42 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
|
Dot.: Zazdorść o byłą mojego TŻ
Modelka, studiuje aktorstwo, napisala ksiazke (kto w Polsce wyda ksiazke dwudziestoletniej modelce??) i jeszcze ma siec restauracji ...
Do tego ma czas na naszklase i myspace . Chyba Cie troche ponioslo. |
2010-04-27, 15:59 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3
|
Dot.: Zazdorść o byłą mojego TŻ
Najgorsze ejst to, że marzenia które spełnia ta dziewcyzna to moje marzenia - ja też próbuje je spełniać, ale zawsze są to małe sukcesy, a nie takie jakie osiąga ONA. Niestety, ale akurat posiadamy podobne zainteresowania i stad czuje sie jeszcze gorzej...
Niestety to co napisalam jest prawda - nie ponioslo mnie, ani mojego chlopaka - jej rodzice sa bardzo bogaci - wlasciwie to oni sprowadizli do polski ta siec restauracji, ktorej odlamem ona sie teraz zajmuje. Dzieki temu mogla sobie pozwolic na to "swiatowe" zycie, podczas gdy ja musze byc szara myszka, zeby miec kiedys co jesc. Dziekuje Wam za wszystkie rady - wiem, ze duzy problem lezy w mojej samoocenie - ale to boli kiedy patrze jak jej sie wszystko udaje, a ja jak jej gorszy cien krocze tymi samymi sciezkami i nic nie osiagam... Gdyby to byla jakas sharon stone jak tos tu napisal byloby znacznie latwiej bo nie znalabym tej osoby, nie bylaby tak "osiagalna" i bliska - bliska dla kogos kto mi jest tak bliski :/ ... nigdy mnie nie obchodizly byle moich chlopakow, dopoki nie spotkalam tej osoby - dla mnie to jest inny swiat, ciekawy, bedacy spelnieniem marzen - ona jest w nim, a ja w swojej szarej kamienicy... Gdybym jej nie znala tez nie uwierzylabym, ze komus moze sie wszystko udawac - to nie jest jednak tkaie trudne kiedy ma sie pieniadze i startuje z samej gory - gory na ktora ja sie wspinam i ciagle z niej spadam... To upokarzajace, ze mamy podobne cele w zyciu - ze podobne rzecyz nas interesuja, bo tym bardziej jest mi zle. - tym bardizej jak powiedziala ostatnia z wizanek, ze to wszystko jest az nierealne - ze tkaie rzeczy sa nieosiagalne dla normalnych ludzi umowmy sie, spelnianie marzen nie ejst takie proste. |
2010-04-27, 16:49 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 132
|
Dot.: Zazdorść o byłą mojego TŻ
cóż, po prostu jej zazdrościsz i tyle
ale nie bój nic, skoro poróżniły ich sprawy finansowe to ona pewnie Ci tego bidoka nie ma zamiaru odebrać, bo laska celuje wyżej |
2010-04-27, 16:54 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
|
Dot.: Zazdorść o byłą mojego TŻ
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;18862948]Modelka, studiuje aktorstwo, napisala ksiazke (kto w Polsce wyda ksiazke dwudziestoletniej modelce??) i jeszcze ma siec restauracji ...
Do tego ma czas na naszklase i myspace . Chyba Cie troche ponioslo.[/QUOTE] taaak, to też zwróciło moją uwagę, ale chciała rady więc dostała |
2010-04-27, 21:16 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: Zazdorść o byłą mojego TŻ
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;18862948]Modelka, studiuje aktorstwo, napisala ksiazke (kto w Polsce wyda ksiazke dwudziestoletniej modelce??) i jeszcze ma siec restauracji ...
Do tego ma czas na naszklase i myspace . Chyba Cie troche ponioslo.[/QUOTE] też to mi się wydało dziwne |
2010-04-27, 21:20 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Zazdorść o byłą mojego TŻ
niezle zieje z ciebie zawisc autorko.
wyglada na to ze bardziej o jej zycie niz twojego TZta. niestety tak juz jest ze wiekszosc z nas to szaraczki i nie ma w tym nic zlego-taka kolej rzeczy. musisz nauczyc sie godzic z tym, docen to ze TZ jest twoj i kocha ciebie, ze dazysz do swoich celow.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2010-04-27, 21:55 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 100
|
Dot.: Zazdorść o byłą mojego TŻ
więcej wiary w siebie! Twój TŻ nie chce smutasa,tylko wesołej Ciebie i już!
|
2010-04-28, 00:02 | #28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3
|
Dot.: Zazdorść o byłą mojego TŻ
dołujecie mnie pisząc, że "to niemożliwe, że tyle osiągnęła" itp. że mnie poniosło itd. itd. bo tym bardziej zdaje sobie sprawe z tego, ze to co ma ta dziewczyna jest rzecyzwiscie nadzwyczajne
|
2010-04-28, 00:09 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 55
|
Dot.: Zazdorść o byłą mojego TŻ
To, że dziewczyny tak piszą to rezultat wielu prowokacji na wizażu. A chodzi raczej o to, że nie ma ludzi idealnych. Powiedz mi, co Twój chłopak Ci mówi kiedy o Niej wspominasz? Mówi sam z siebie o Niej?
__________________
'nie mów tylko, że chcesz zabić czas, on ucieka i tak, chyba nazbyt pędzi.. pomyśl o tym jak zatrzymać czas, piękne chwile łap i miej je w pamięci' |
2010-04-28, 08:11 | #30 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zazdorść o byłą mojego TŻ
Bleh, ja też nie cierpię, gdy mój wspomina o swojej byłej narzeczonej. No właśnie - narzeczonej. Kobiecie, z którą chciał spędzić życie. Niektórych rzeczy nie jest miło słuchać. Tym bardziej, że w ramach odwetu opowiadałam o swoich miłosnych podbojach, heh. W końcu wybuchłam, powiedziałam, że nie mam ochoty być jego przyjaciółką, jestem jego dziewczyną, niektóre słowa mnie ranią, tym bardziej, że tworzymy coś nowego,a on myślami wraca do swojej M. Może i zrozumiał.
Czasami czuję się jak koło zapasowe albo ktoś "a niech już będzie". To nie jest miłe. Ciężko jest być z kimś, kto był kiedyś o krok do ślubu ze swoją niedoszłą, planował z nią wspólną przyszłość. Ciężko mi to zrozumieć, może dlatego, że ja nigdy nie miałam myśli, że "on na pewno będzie moim mężem". I mam nadzieję, że poznam kiedyś kogoś bez sentymentów do swoich ex, z czystym kontem. I wtedy to będzie TO. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:53.