Dziewuszki, proszę o opinie!

[justysiek]

Chciałabym wiedzieć czy starałybyście się o faceta, w którym jesteście zakochane, a który jest już zajęty? Bardzo proszę o odpowiedzi. Pozdrawiam

[agusiaki]

Hmmm, no dobre pytanie. To chyba zależy od sytuacji i faceta . A ja to chyba w ogóle nie potrafiłabym sie starać o faceta... Jakos to nie przechodzi u mnie

[arielka]

Kiedyś pewnie tak a teraz to facet musi się starać, a jak nie to jego sprawa

[Trishy]

a czy on wykazuje jakies zainteresowanie toba? wlasciwie to on sie powinien starac.. twoje staranie sie jeszcze by uszlo gdyby on byl wolny, no ale tak?
mozesz sie narazic na jakies komentarze ze strony jego dziewczyny, a te moga byc nie zbyt mile.
ogolnie nie warto, bo to jednak wchodzi sie z butami w czjs zwiazek. jak mowi przyslowie: nie rob drugiemu co tobie nie mile.

[sarenka]

justysiek napisał(a):
> Chciałabym wiedzieć czy starałybyście się o faceta, w którym jesteście zakochane, a który jest już zajęty? Bardzo proszę o odpowiedzi. Pozdrawiam

A czy ten facet jest zainteresowany "nowym związkiem" czy raczej chodzi o odciąganie go od wielbionej przez niego dziewczyny?

W pierwszym przypadku - zależy jak się zachowuje, czy lubi skoki w bok czy rzeczywiście chce zakończyć poprzedni związek i dopiero wtedy rozkręcić następny.

W drugim przypadku - bardzo potępiam i nie waham się użyć dosadnycb słów określających takie działanie..

[Papriczka]

sarenka napisał(a):
>
> W pierwszym przypadku - zależy jak się zachowuje, czy lubi skoki w bok czy rzeczywiście chce zakończyć poprzedni związek i dopiero wtedy rozkręcić następny.
>
> W drugim przypadku - bardzo potępiam i nie waham się użyć dosadnycb słów określających takie działanie..

W 1000% popieram odpowiedź Sarenki. Nic dodać nic ująć. Mądra kobita!!

[213.25.30.177]

Jesli on chce zmienic dziewczyne i byc z Toba,to niech on to zrobi,ale ty nie "rozwalaj" zwiazku.Pomysl sobie co by bylo gdybys ty byla w sytuacje tamtej dziewczyny.
Daj jemu pole do popisu.On musi zrobic pierwszy krok-nie ty.
On jest zajety i ma jakies zobowiazania co do innej osoby wiec on musi ten problem rozwiazac.Ty mozesz jedynie poczekac i "przyjac" go jak postanowi byc tylko z Toba

pozdrawiam

[sarenka]

Papriczka napisał(a):
>> W 1000% popieram odpowiedź Sarenki. Nic dodać nic ująć. Mądra kobita!!

Cieszę się Papriczko, że masz takie zdanie jak ja . Gdzie tam mądra - po prostu doświadczona .

[Szarada]

Absolutnie nie starałabym się o faceta, który jest zajęty, no chyba, że widać, że związek chyli się ku upadkowi i to bardzo wyraźnie. Nie wiem, jaka jest sytuacja, ale jeśli usiłujesz rozbić dobry związek, to niestety też potępiam ostro takie zachowanie i pamiętaj, że Tobie też kiedyś może faceta odbić jakaś panienka, na zasadzie powracającej fali.

No i poza tym ja tez nie rozumiem, co to znaczy "starać się o faceta", to raczej facet stara się o dziewczynę. Jeśli tego nie robi, to uwierz mi, ale w 99% przypadków oznacza to, że nie jest zainteresowany.

[justysiek]

Dziękuję bardzo za odpowiedzi. W pełni się z Wami zgadzam. Po prostu chciałam wiedzieć czy macie podobne zdanie, bez uprzedniego ujawniania swojego. Chcę zaznaczyć, że bynajmniej nie jestem "rozwalaczką związków", lecz cichą, nieśmiałą osóbką. Ponieważ znam dziewczyny, które bez względu na wszystko "przyczepiają" się do faceta, aż mi oczy na wierzch wychodzą ze zdziwienia, chciałam poznać zdanie Wizażanek. Pozdrawiam cieplutko