Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-03-29, 19:17   #1
LittleFirenze
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Katowice/Warszawa
Wiadomości: 33

Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku


Jak wyżej

Jestem jeszcze dosyć niedoświadczoną kochanką i w zasadzie mam wrażenie , kobietą- kłodą. Ciągle się wstydzę swoich reakcji, uważam, ze są za gwałtowne, boję się wyszukanych pozycji, o miłości "francuskiej" nie ma mowy z mojej strony, chociaż partner w moją stronę lubi, więc na pewno uznaje to za dobre, chociaż nigdy mi tego wprost nie powie. Często jestem obcałowywana od stóp do głów a sama tylko przytulam gościa i czasem całuję w usta/czoło. POMOCY! to fajny facet, nie chcę, zeby się rozczarowywał.
czy taka małoreakcyjnośc jest normalna? czy moze istanieją jakieś drobne sztuczki, żeby się przekonać/ pokazać, ze jednak nie jestem jakoś emocjonalnie wyprana i ze mnie to nie rusza (bo rusza bardzo)? Czy moze taka statyczność nie jest zła? Bo ja bardzo bym chciała, ale jakoś wydaje mi się, że "żle sobie sobie o mnie pomyśli"
LittleFirenze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-29, 19:43   #2
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku

Zasada jest prosta: nie chodź do łóżka z kimś kogo się wstydzisz i przy kim nie czujesz się komfortowo.

Wtedy problem pt.: co on sobie o mnie pomyśli, jak POWINNAM się zachowac itd. nie istnieje.

Bo zachowujesz się tak jak masz na to ochotę, z komfortem psychicznym, bo wiesz, że przy tym człowieku możesz byc sobą.
__________________
Wiek: 23 lata
Wzrost: 165 cm
Waga:
Było: 83 kg
Jest: 75,5 kg
Będzie: 58 kg
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-29, 20:05   #3
3asiex
Zadomowienie
 
Avatar 3asiex
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 169
Dot.: Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku

Cytat:
Napisane przez LittleFirenze Pokaż wiadomość
Jak wyżej

Jestem jeszcze dosyć niedoświadczoną kochanką i w zasadzie mam wrażenie , kobietą- kłodą. Ciągle się wstydzę swoich reakcji, uważam, ze są za gwałtowne, boję się wyszukanych pozycji, o miłości "francuskiej" nie ma mowy z mojej strony, chociaż partner w moją stronę lubi, więc na pewno uznaje to za dobre, chociaż nigdy mi tego wprost nie powie. Często jestem obcałowywana od stóp do głów a sama tylko przytulam gościa i czasem całuję w usta/czoło. POMOCY! to fajny facet, nie chcę, zeby się rozczarowywał.
czy taka małoreakcyjnośc jest normalna? czy moze istanieją jakieś drobne sztuczki, żeby się przekonać/ pokazać, ze jednak nie jestem jakoś emocjonalnie wyprana i ze mnie to nie rusza (bo rusza bardzo)? Czy moze taka statyczność nie jest zła? Bo ja bardzo bym chciała, ale jakoś wydaje mi się, że "żle sobie sobie o mnie pomyśli"
Na swojego faceta powiedzieć ooo ten Gość???
Co do reszty zgadzam się z Andzią
__________________
Love Is A Losing Game...

Miałem taki piękny sen, że byłem ostatnim ssakiem na ziemi.(Mort: a ja w nim byłem?) Tak ale jako padlina.

3asiex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-29, 20:09   #4
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku

Cytat:
Napisane przez 3asiex Pokaż wiadomość
Na swojego faceta powiedzieć ooo ten Gość???
Co do reszty zgadzam się z Andzią
Pisze o nim per gośc i fajny facet. Ja z treści postu odniosłam wrażenie, że to nie jest jej chłopak. Ot facet, z którym uprawia seks.

I w sumie to tłumaczyłoby ten brak komfortu.
__________________
Wiek: 23 lata
Wzrost: 165 cm
Waga:
Było: 83 kg
Jest: 75,5 kg
Będzie: 58 kg
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-29, 20:25   #5
nie_mow_mi_nie
Przyczajenie
 
Avatar nie_mow_mi_nie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 28
Dot.: Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku

Może pogadaj z partnerem o swoich obawach. Powiedz, że to Twoje początki, i by Cię poprowadził, pokazał, jak lubi być dotykany, pieszczony. Ustalcie, na co możesz się zgodzić, a co na razie nie wchodzi w grę (np. seks oralny o którym wspomniałaś).
Wszystko jednak pod warunkiem, że tak naprawdę jestes na to gotowa, że to właśnie ten facet itp. Nie wiem czemu, ale odnoszę wrażenie, że wstydzisz się o tym z tżetem rozmawiać...?
__________________
Kobieta jest cudem boskim, szczególnie jeśli ma diabła za skórą.
nie_mow_mi_nie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-29, 20:33   #6
LittleFirenze
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Katowice/Warszawa
Wiadomości: 33
Dot.: Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku

Cóż, chyba źle się zrozumieliśmy. Uważam, że nazwanie mężczyzny "gościem, facetem" nie jest w żadnym stopniu obraźliwe czy sugerujące przypadkowość tej relacji (chyba, ze nazwanie gościem Partnera jest obraźliwe). Bardziej oburzyłabym się na "towar" albo "ciacho"... Bo to faktycznie brzmi przedmiotowo - i moim zdaniem nie jest fajne.

W żadnym wypadku, jesteśmy parą, i to stosunkowo długo (zależy co kto uzna za długie) Jest to mój pierwszy mężczyzna, w sensie seksualnym, i bardzo długo decydowałam się na ten krok. Jak już się zdecydowałam, bo to, powtarzam, fantastyczny człowiek, to chciałabym mu dać jak najwięcej, tymczasem pozostaję, mam wrażenie, oziębła .Na pewno nigdy nie zrobi mi z tego powodu wyrzutu, ale troszkę boję się, że kiedyś pomyśli, ze wcale tego nie chcę, a to nieprawda - pragnę jego bliskości, czasem takze tej "łóżkowej" jak każda ZAKOCHANA dziewczyna.
Nie mam porównania, jakby to było z innymi mężczyznami - ani praktycznie żadnego większego doświadczenia w tej sprawie - nie potrzebuję jednak wewnętrznie jakiś specjalnych wyskoków i urozmaiceń, jednak to jest mężczyzna - w dodatku super gość - i on moze ich potrzebować. Sęk w tym, jak się przełamać? Chcę, żeby był szczęśliwy w każdej dziedzinie swojego życia.

Fakt, wstydzę się - jednak przełykam jakoś fakt tego zażenowania, a on nigdy nie poprosi mnie o nic, na co nie bedę miała ochoty, nic nie zasugeruje, chyba ze sama ochoczo na to wpadnę.

Edytowane przez LittleFirenze
Czas edycji: 2011-03-29 o 20:39
LittleFirenze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-29, 20:35   #7
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Zasada jest prosta: nie chodź do łóżka z kimś kogo się wstydzisz i przy kim nie czujesz się komfortowo.
Dokładnie Zaoszczędzi Ci to stresów w łóżku.
__________________

Edytowane przez Lea_ny
Czas edycji: 2011-03-29 o 20:49
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-29, 20:38   #8
3asiex
Zadomowienie
 
Avatar 3asiex
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 169
Dot.: Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku

Każdy nazywa swojego faceta jak chce więc ten temat zakończony
A co do reszty nic na siłę, doświadczenie w łóżku rzecz nabyta a nie wrodzona wiec małymi kroczkami do celu tj do nocy przeplatanej orgazmami i odpoczynkiem
__________________
Love Is A Losing Game...

Miałem taki piękny sen, że byłem ostatnim ssakiem na ziemi.(Mort: a ja w nim byłem?) Tak ale jako padlina.

3asiex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-29, 21:27   #9
tofaniutka
Zadomowienie
 
Avatar tofaniutka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 098
Dot.: Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku

Cytat:
Napisane przez 3asiex Pokaż wiadomość
Na swojego faceta powiedzieć ooo ten Gość???

Do mnie mój chłopak kiedyś powiedział "Jej jak mnie gościówka wkurza" i jakoś się nie obrażałam o to tylko oboje wybuchnęliśmy śmiechem I koniec kłótni było.

Kobieto! Ile ty jesteś z tym chłopakiem? Ja na początku też się krępowałam a teraz leże sobie nago przy nim i nawet czasem biore sobie jego rękę i kładę na swoje piersi a wtedy to już jest zachwycony jak tak zrobię, nie to że protestuję jak sam mnie dotyka ale to jakoś tak inaczej na niego działa

Kiedyś się przełamiesz Ja miałam tak samo, nie pokazywałam się krok po kroku tylko raz na całego i tak już zostało Wstydziłam się, ale kiedyś jak uprawialiśmy seks kazałam oświecić światło i było zaje....ście i on wtedy to skomentował "Boże jaka jesteś cudowna".

Nie powiem też że jestem jakąś super laską w łóżku bo jak mam ochotę się "powściekać" to tak, ale nie kiedy to też tylko leże i mój partner nie narzeka
tofaniutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-29, 22:17   #10
201701300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
Dot.: Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku

Ja z moim EXem też tak miałam, on był moim pierwszym partnerem seksualnym, a ja taka niedoświadczona, zagubiona itp Z czasem jakoś tak samo wyszło, że robiłam się "odważniejsza" w seksie i pieszczotach, chociaż jakoś z nim nie umiałam się przekonać do seksu oralnego, on mnie pieścił w ten sposób, a ja jego nie :|

Wiesz co mi pomogło się bardziej otworzyć na sprawy łóżkowe? ( a raczej kto)
Inny partner Mój obecny TŻ. Za nic w świecie nie zrezygnowałabym z seksu z nim Przy nim wcale się nie wstydzę i robię takie rzeczy, o których wcześniej nawet nie myślałam


Moja rada? Daj sobie więcej czasu i nie rób niczego wbrew sobie. Chłopak na pewno poczeka, skoro nie nalega w łóżku, to znaczy, że Cię szanuje i poczeka aż odważysz się na coś więcej
Może zacznij od głaskania go, pieszczenia jego sutków, później za jakiś czas możesz przejść do czegoś odważniejszego. Ale musisz tego chcieć

P.S. A w seksie oralnym nie ma nic złego, ja sama byłam mu przeciwna, dopóki nie spróbowałam
201701300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-30, 07:41   #11
Wikttoria
Raczkowanie
 
Avatar Wikttoria
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 414
GG do Wikttoria
Dot.: Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku

Zgadzam się przedmówczyniamy może zwyczajnie jestes nie jestes TAk blisko z partnerem zeby bez skrępowania próbowac nowych rzeczy. Staz nie ma tu nic do rzeczy-jeden związek dojrzewa szybciej, drugi wolniej a trzeci w ogóle.

Tak tak nawiasem mówiąc jak dla nie nie ma czegoś takiego jak dobra czy zła w łóżku. Jestes jego ukochna kobieta i zawsze będziesz wyjatkowa w tych sprawach. Chłopak nie porównuje cię z gwazda porno (przynajniej nie powinien) bo zdrowow na umysle czlowiek wie że tamten seks rózni się o seksu pomiędzy dwiema kochającymi się osobami. Tu najwazniejsza jest czulość, oddanie a nie kolejne pozycje i obmyślanie"co on o mnie pomyśli"
Wikttoria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-30, 07:49   #12
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku

Zastanów sie, czy Ciebie podnieca taki lecązy i wstydzący sie partner... Czy moze bardziej ten podniecony..Sprobuj mu tez sprawic troche przyjemnosci a nie egoistycznie tylko brac.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-30, 08:22   #13
Juliette88
Zadomowienie
 
Avatar Juliette88
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 672
Dot.: Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku

Cytat:
Napisane przez Wikttoria Pokaż wiadomość
Tak tak nawiasem mówiąc jak dla nie nie ma czegoś takiego jak dobra czy zła w łóżku. Jestes jego ukochna kobieta i zawsze będziesz wyjatkowa w tych sprawach.
Już też nie przesadzajmy w drugą stronę
Jak długo może satysfakcjonować seks z osobą (nawet najukochańszą na świecie), która tylko leży i wstydzi się zrobić cokolwiek? Jak się jest nastolatkiem, albo w bardzo krótkim związku, to nawet taki seks jest super ale później może się zacząć pojawiać frustracja, bo ileż można ciągle tak samo, bez żadnego uczucia i zaangażowania od partnerki
__________________
The lullabies from the machines.


Kwiatuszek
Juliette88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-30, 08:39   #14
Ninlil
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninlil
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
Dot.: Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku

Fakt, jeśli ludzie się nie dobiorą pod kątem temperamentu i są na przeciwległych końcach na linii inwencji seksualnej to jest tragedia Miałam nieprzyjemność się przekonać jak wielka
Popracuj nad swoimi odruchami, bo ja bym chyba zwariowała jakby mi facet leżał i czekał na cud.
Ninlil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-30, 08:42   #15
Buenaestrella
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 582
Dot.: Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku

Nooo.. a Tobie się taki kłodowaty seks podoba?
Buenaestrella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-30, 10:06   #16
Wikttoria
Raczkowanie
 
Avatar Wikttoria
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 414
GG do Wikttoria
Dot.: Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku

Cytat:
Napisane przez Juliette88 Pokaż wiadomość
Już też nie przesadzajmy w drugą stronę
Jak długo może satysfakcjonować seks z osobą (nawet najukochańszą na świecie), która tylko leży i wstydzi się zrobić cokolwiek? Jak się jest nastolatkiem, albo w bardzo krótkim związku, to nawet taki seks jest super ale później może się zacząć pojawiać frustracja, bo ileż można ciągle tak samo, bez żadnego uczucia i zaangażowania od partnerki
Nawet drewno mozna ożywić jak będzie się cierpliwym Nie wiem dlaczego ale strasznie rozbawiła mnie wizja starającego się jak diabli chłopaka i lezącej jak kloda dziewczyny Bardziej chodziło mi o że czasami, zwłaszcza u młodych dziewczyn pojawia się kompleks"jestem za słaba" spowodowany wizerunkiem seksu w mediach- a przeciez to nie to sdamo co w zyciu
Wikttoria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-30, 11:47   #17
uj23rn89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 15
Dot.: Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku

Cytat:
@Dysia
Wiesz co mi pomogło się bardziej otworzyć na sprawy łóżkowe? ( a raczej kto)
Inny partner Mój obecny TŻ. Za nic w świecie nie zrezygnowałabym z seksu z nim Przy nim wcale się nie wstydzę i robię takie rzeczy, o których wcześniej nawet nie myślałam
Coś w tym jest, przy pierwszej partnerce, też czułem się 'skrępowany'. I nie do końca wiedziałem 'jak się zachować'. Też krępowałem się swoich reakcji i czasami zwyczajnie wstydziłem się coś zrobić.

Ale myślę, że po prostu potrzeba czasu na poznanie siebie i pogodzenie się ze swoimi reakcjami, które poniekąd dla drugiej strony mogą być bardzo podniecające

Cytat:
@Dysia
P.S. A w seksie oralnym nie ma nic złego, ja sama byłam mu przeciwna, dopóki nie spróbowałam
Popieram Pomimo, że nie wspominam jakoś super tego pierwszego razu gdy pieściłem w ten sposób Kobietę. Było to spowodowane brakiem pewności, że to co robię sprawiało jej przyjemność oraz 'nowym' zapachem i smakiem którego wcześniej nie znałem Ale ten zapach i smak zapadł w pamięci i sprawił, że za jakiś czas przekonałem się do tego ponownie, a dzisiaj nie wyobrażam sobie seksu bez dawania tego typu pieszczot Kobiecie.

No ale co by nie było off topu. Może podpowiem kilka rozwiązań, które mogą być 'drogą do celu'.

Cytat:
@ LittleFirenze
Jestem jeszcze dosyć niedoświadczoną kochanką i w zasadzie mam wrażenie , kobietą- kłodą. Ciągle się wstydzę swoich reakcji, uważam, ze są za gwałtowne, boję się wyszukanych pozycji, o miłości "francuskiej" nie ma mowy z mojej strony, chociaż partner w moją stronę lubi, więc na pewno uznaje to za dobre, chociaż nigdy mi tego wprost nie powie. Często jestem obcałowywana od stóp do głów a sama tylko przytulam gościa i czasem całuję w usta/czoło. POMOCY! to fajny facet, nie chcę, zeby się rozczarowywał.
Nie wymyślę nic nowego gdy napiszę, że na niedoświadczenie najlepszym lekarstwem jest praktyka Może na początek, spróbuj po prostu zrobić to ręcznie (np. z wykorzystaniem lubrykatnu) od czasu do czasu całując okolice, a może i nawet dotknij go czubkiem języka (jeśli poczujesz się pewniej). Nie jest to skok na głęboką wodę, a tylko kolejny mały krok, a sprawi, że poczujesz się pewniejsza. Ponadto jego reakcja powinna sprawić, że będziesz chciała to zrobić po raz kolejny.

Cytat:
@ LittleFirenze
czy taka małoreakcyjnośc jest normalna? czy moze istanieją jakieś drobne sztuczki, żeby się przekonać/ pokazać, ze jednak nie jestem jakoś emocjonalnie wyprana i ze mnie to nie rusza (bo rusza bardzo)? Czy moze taka statyczność nie jest zła? Bo ja bardzo bym chciała, ale jakoś wydaje mi się, że "żle sobie sobie o mnie pomyśli"
Zamiast rozważać 'wymyślne' pozycje zaproponuj coś nowego. Już tylko zmiana miejsca sprawi, że przestaniesz czuć się jak to nazywasz 'kłodą'.

Przykłady:
* Niewinne 'idę pod prysznic, masz ochotę wykąpać się ze mną?' Jest niezobowiązujące, a na pewno sprawi, że na jego twarzy pojawi się uśmiech. Kąpiel lub prysznic we dwoje, ale bez seksu z samymi tylko pieszczotami (woda nie jest tu czynnikiem stosunkowo przyjaznym ) zbliża, i to bardzo, zwłaszcza, że zapada w pamięć na dłuuugo... nawet jeśli 'nic nie było'. Nawet jeśli nic nie wydarzy się w łazience... to wydarzy się to później będzie się działo...
* Jeśli facet ma auto, jesteście w drodze, jest ciemno, powiedz mu, że masz straszną potrzebę 'na stronę', i że nie wytrzymasz. Gdy się zatrzyma w 'odpowiednim' miejscu zamiast wysiadać z auta zacznij go całować. Sprawy potoczą się same Podejrzewam, że sama myśl i plan sprawi, że sama też się nakręcisz.
* Idzie wiosna, zaproponuj wypad za miasto nad rzekę, na 'pikinik' we dwoje, już on sam się postara znaleźć odpowiednie miejsce
* Albo po prostu wymyśl coś sama.

Myślę, że kilka takich propozycji sprawi, że nie tylko sprawisz przyjemność facetowi, ale i sama upewnisz się, że to co robisz jest dobre zyskując tym samym odwagę do kolejnych kroków

Kolejne pytanie jakie nasuwa się to: "Dlaczego wolimy zapytać na forum niż zapytać u źródła. Czego się boimy?" Temat nie dotyczy tylko i wyłącznie świeżych związków.
uj23rn89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-30, 16:28   #18
garden_d
Zakorzenienie
 
Avatar garden_d
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
Dot.: Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku

Cytat:
Napisane przez uj23rn89 Pokaż wiadomość
Coś w tym jest, przy pierwszej partnerce, też czułem się 'skrępowany'. I nie do końca wiedziałem 'jak się zachować'. Też krępowałem się swoich reakcji i czasami zwyczajnie wstydziłem się coś zrobić.

Ale myślę, że po prostu potrzeba czasu na poznanie siebie i pogodzenie się ze swoimi reakcjami, które poniekąd dla drugiej strony mogą być bardzo podniecające



Popieram Pomimo, że nie wspominam jakoś super tego pierwszego razu gdy pieściłem w ten sposób Kobietę. Było to spowodowane brakiem pewności, że to co robię sprawiało jej przyjemność oraz 'nowym' zapachem i smakiem którego wcześniej nie znałem Ale ten zapach i smak zapadł w pamięci i sprawił, że za jakiś czas przekonałem się do tego ponownie, a dzisiaj nie wyobrażam sobie seksu bez dawania tego typu pieszczot Kobiecie.

No ale co by nie było off topu. Może podpowiem kilka rozwiązań, które mogą być 'drogą do celu'.



Nie wymyślę nic nowego gdy napiszę, że na niedoświadczenie najlepszym lekarstwem jest praktyka Może na początek, spróbuj po prostu zrobić to ręcznie (np. z wykorzystaniem lubrykatnu) od czasu do czasu całując okolice, a może i nawet dotknij go czubkiem języka (jeśli poczujesz się pewniej). Nie jest to skok na głęboką wodę, a tylko kolejny mały krok, a sprawi, że poczujesz się pewniejsza. Ponadto jego reakcja powinna sprawić, że będziesz chciała to zrobić po raz kolejny.



Zamiast rozważać 'wymyślne' pozycje zaproponuj coś nowego. Już tylko zmiana miejsca sprawi, że przestaniesz czuć się jak to nazywasz 'kłodą'.

Przykłady:
* Niewinne 'idę pod prysznic, masz ochotę wykąpać się ze mną?' Jest niezobowiązujące, a na pewno sprawi, że na jego twarzy pojawi się uśmiech. Kąpiel lub prysznic we dwoje, ale bez seksu z samymi tylko pieszczotami (woda nie jest tu czynnikiem stosunkowo przyjaznym ) zbliża, i to bardzo, zwłaszcza, że zapada w pamięć na dłuuugo... nawet jeśli 'nic nie było'. Nawet jeśli nic nie wydarzy się w łazience... to wydarzy się to później będzie się działo...
* Jeśli facet ma auto, jesteście w drodze, jest ciemno, powiedz mu, że masz straszną potrzebę 'na stronę', i że nie wytrzymasz. Gdy się zatrzyma w 'odpowiednim' miejscu zamiast wysiadać z auta zacznij go całować. Sprawy potoczą się same Podejrzewam, że sama myśl i plan sprawi, że sama też się nakręcisz.
* Idzie wiosna, zaproponuj wypad za miasto nad rzekę, na 'pikinik' we dwoje, już on sam się postara znaleźć odpowiednie miejsce
* Albo po prostu wymyśl coś sama.

Myślę, że kilka takich propozycji sprawi, że nie tylko sprawisz przyjemność facetowi, ale i sama upewnisz się, że to co robisz jest dobre zyskując tym samym odwagę do kolejnych kroków

Kolejne pytanie jakie nasuwa się to: "Dlaczego wolimy zapytać na forum niż zapytać u źródła. Czego się boimy?" Temat nie dotyczy tylko i wyłącznie świeżych związków
.
garden_d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-30, 18:40   #19
jagoda83
Rozeznanie
 
Avatar jagoda83
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 795
Dot.: Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku

heja, rozumiem autorke ja rowniez tak samo zachowywalam sie na poczatku bycia z facetem, tez był moim pierwszym i wszystko było nowe, krepujace i nie wiedziałam jak sie zachowac
stopniowo małymi kroczkami zwalczałam swoje skrepowanie, choc w sumie nie był to wstyd tylko raczej nie umiejetnosc zachowania sie w nowej, zupelnie nieznanej mi sytuacji...
nadal się uczę i poczytuje co nieco, a co najwazniejsze mam ochote na robienie tych wszystkich smaczków na które wczesniej w zyciu bym się nie odważyła

wszyscy radza.... najwazniejsza jest rozmowa, ale wlasnie jak przekonac, albo jak podejsc faceta (doswiadczonego) zeby z nim o tym rozmawiac, bo to dla mnie problem, ja mam ochote aby on byl moim nauczycielem, chciałabym ze pokazał mi to i owo, mówił co lubi i jak, czasem pokazał reką a nie wiem jak to zrobić, bo on chyba krępuje sie gadac wprost o takich rzeczach

staralam się go wypytac o lekkie sprawy typu gdzie lubi byc najbardziej całowany, albo jaka czesc ciala u kobiet najbardziej bo podnieca, to widziałam ze sie krepował i nie odpowidal wprost, jakby nie chcac mnie urazic czy wystraszyc, nie wiem jak to nazwać hehe a co dopiero jak poprosze o pokazanie jak cos sie robi.... już to widzę hehe

jak go przelamać? albo raczej jak go zachecic do mowienia co i jak podczas intymnych zblizen, nie mowie zeby non stop paplac...... ale zeby mowic co robie dobrze, gdzie i jak..... bo ja sama tego nie wiem bo skad mam wiedziec czy mu dobrze, skoro dla mnie to nowosc

jakies rady?
__________________
Lista fajnych sklepów w Trójmieście https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=342175

Edytowane przez jagoda83
Czas edycji: 2011-03-30 o 18:43
jagoda83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-30, 21:17   #20
BJean
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 827
Dot.: Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku

Cytat:
Napisane przez LittleFirenze Pokaż wiadomość
Jak wyżej

Jestem jeszcze dosyć niedoświadczoną kochanką i w zasadzie mam wrażenie , kobietą- kłodą. Ciągle się wstydzę swoich reakcji, uważam, ze są za gwałtowne, boję się wyszukanych pozycji, o miłości "francuskiej" nie ma mowy z mojej strony, chociaż partner w moją stronę lubi, więc na pewno uznaje to za dobre, chociaż nigdy mi tego wprost nie powie. Często jestem obcałowywana od stóp do głów a sama tylko przytulam gościa i czasem całuję w usta/czoło. POMOCY! to fajny facet, nie chcę, zeby się rozczarowywał.
czy taka małoreakcyjnośc jest normalna? czy moze istanieją jakieś drobne sztuczki, żeby się przekonać/ pokazać, ze jednak nie jestem jakoś emocjonalnie wyprana i ze mnie to nie rusza (bo rusza bardzo)? Czy moze taka statyczność nie jest zła? Bo ja bardzo bym chciała, ale jakoś wydaje mi się, że "żle sobie sobie o mnie pomyśli"
jeśli nie możesz się rozluźnić to... znaczy że idziesz do łóżka z byle kim...
sory...

jeśli sie zakochasz i szalejesz za kimś to te emocje są tak nieopanowane że wszystko dzieje się z mega szybkością i wręcz odruchowo.

z właściwym facetem będzie nieziemsko komfortowo.
__________________
CZYTAJ SKŁAD ! ! !


masz prawo wiedzieć co jesz.

BJean jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-30, 23:43   #21
Yuvenall
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 26
Dot.: Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku

Cytat:
Napisane przez BJean Pokaż wiadomość
jeśli nie możesz się rozluźnić to... znaczy że idziesz do łóżka z byle kim...
sory...

jeśli sie zakochasz i szalejesz za kimś to te emocje są tak nieopanowane że wszystko dzieje się z mega szybkością i wręcz odruchowo.

z właściwym facetem będzie nieziemsko komfortowo.
Faktycznie, będzie nieziemsko komfortowo, ale czy zawsze od razu? Czasem dziewczyny na początku takiej relacji krępują się nie tylko przed partnerem, ale właśnie przed sobą. Kompleksy na temat wyglądu, świadomość że nigdy się tego nie robiło - ergo, nie ma się wprawy, potrafi naprawdę zniweczyć starania nawet najlepszego partnera. Raczej nie na stałe, ale na początku, póki nie poczuje się pewniej w takiej sytuacji, to potrafi męczyć. Przynajmniej ja tak miałam.
Trafiłam na cudownego, cierpliwego partnera, który dbał o mnie w każdej sekundzie, był delikatny i czuły (w sumie to ja się bardziej rzucałam bo CHCIAŁAM teraz już zaraz) i nagle bum! Panika, zaczynałam się trząść i nie było mowy o żadnej akcji dalej. Potem przeszłam etap przerażonej kłody, cały czas słysząc słowa akceptacji, widząc ją na każdym kroku i wiedząc, że to ta właściwa osoba. Minęło trochę czasu, oswoiłam się z taką sytuacją i któregoś dnia zostałam uraczona stwierdzeniem, że co jak co ale w łóżku jestem najwspanialszym zjawiskiem jakie spotkał. I w drugą stronę również mogę to potwierdzić.
Po prostu spokojnie, nic na siłę... pracować razem, rozmawiać, być cierpliwym - starać się, ale nie w kategorii "on robi mi dobrze ja też MUSZĘ". Raczej "chcę by też był szczęśliwy".
Powodzenia
Yuvenall jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-31, 14:03   #22
33owieczka
Zadomowienie
 
Avatar 33owieczka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
Dot.: Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku

Jesteś jeszcze mało doświadczona i chyba Twój TŻ nie wymaga od Ciebie niewaidomo-czego.
Jezeli CHCESZ dodac coś jeszcze, zapytaj sie Go co chciałby abyście zrobili razem, jak lubi byc pieszczony i wówczas zastanów się czy i Ty chcesz tego spróbować,a później... do dzieła
W sexie liczy się zaangazowanie i miłośc, dlatego podobnie, jak osoby powyżej nie rozumiem dlaczego puytasz się nas. Zapytaj się Jego.

I pamętaj- nikt na poczatku nie jest orłem w zadnej dziedzinie!

__________________

Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu.
Przykład:
"Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci"
Cytat
Cytat:
Monika jest zwolenikiem kary śmierci"

33owieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-31, 16:31   #23
uj23rn89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 15
Dot.: Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku

Cytat:
Napisane przez jagoda83 Pokaż wiadomość
wszyscy radza.... najwazniejsza jest rozmowa, ale wlasnie jak przekonac, albo jak podejsc faceta (doswiadczonego) zeby z nim o tym rozmawiac
Jeśli chcesz, żeby się otworzył to zrób to samo. Przykłady:
* Rozmowa, czy nawet krótki SMS od czasu do czasu, 'przypomniało mi się dzisiaj jak wczoraj robiliśmy to i to, podobało mi się'. Podejrzewam, że zaskutkuje powtórką przy najbliższej możliwej okazji.
* Gdy jesteście razem, weź jego rękę i zacznij nią wodzić tak jakbyś chciała być dotykana, niekoniecznie od razu na dole... Podejrzewam, że spróbuje odwdzięczyć się tym samym (niekoniecznie tym razem), ale nie posunie się dalej niż Ty to zrobiłaś...

Jeśli widzisz po nim, że jest lekko skrępowany jak go zapytasz, to prawie na pewno coś mu chodzi po głowie. Wyobraź sobie sytuację w której On pyta się Ciebie, gdzie lubisz być całowana... Na pewno odpowiesz (albo zaczniesz) od ust lub szyi... Może warto spróbować go postawić przed pytaniem z 3ema gotowymi odpowiedziami do wyboru (pikantny e-mail, czy wiadomość na f8/nk)?

Gdybyś miał/a do wyboru:
* pozycja A
* pozycja B
* pozycja C
Co byś wybrał?

Nie jest to zobowiązujące, a pobudza wybraźnie obojga. On się zastanawia co się stanie jak Ci odpisze, Ty jesteś ciekawa co wybierze.

Prawdopodobnie na początku wybierze opcję 'najgrzeczniejszą' lub 'pośrednią', ale jeśli ta odpowiedź zostanie za jakiś czas zrealizowana przez Ciebie (niekoniecznie podczas najbliższego zbliżenia) a później usyska do tego waszą obopólną aprobatę i jeszcze mu o tym powiesz/napiszesz, to w kolejnym quizie powinien posunąć się dalej, a kto wie może wyśle Ci podobną wiadomość w rewanżu...

Jeśli nie będzie mu to odpowiadało to zapewne zaooponuje.

Niby powyższe 'podpowiedzi' wydają się oczywiste. Problem pojawia się gdy chcemy je zrealizować. Gdzie się podziała ta wcześniejsza swoboda, brak skrępowania, strachu i chęć dzielenia się wszystkim. Przecież to wciąż ta sama osoba, czyż nie? Dlaczego przejmujemy się co On/Ona sobie pomyśli? Może dlatego, że zależy nam na drugiej osobie.

Cytat:
Napisane przez jagoda83 Pokaż wiadomość
bo on chyba krępuje sie gadac wprost o takich rzeczach
A kto się nie krępuje. Łatwo to się rozmawia z kumplami przy kolejnym piwie, albo z koleżankami przy kawie A facet krępuje się pewnie dlatego, że nie chce Cię urazić, szanuje twoją osobę i mu na tobie zależy.

Może poprzednie doświadczenia nakazują mu, że czasem lepiej coś przemilczeć?

Cytat:
Napisane przez jagoda83 Pokaż wiadomość
jak go przelamać? albo raczej jak go zachecic do mowienia co i jak podczas intymnych zblizen,

jakies rady?
Na początek polecam 2 magiczne słowa wyszeptane drugiej osobie do ucha gdy jest Ci dobrze:
1. jego/jej imię
2. "Tak"
Potem dorzucajmy kolejne słowa typu "niżej"/"wyżej"/"wolniej"/"szybciej", a po nich wcześniejsze "Tak?/Tak". Z czasem słownik się rozrośnie, a ze słów zaczną powstawać zdania.

Na początku (nie wiem czemu) bałem się je wypowiedzieć, ale jak już 'zdecydowałem się na odwagę' i to zrobiłem, to reakcja była natychmiastowa... Niby 2 proste słowa, wcale nie wykrzyczane jak ma to miejsce w jakichś pornolach, a sprawiają że jest jeszcze lepiej
uj23rn89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-01, 09:48   #24
shirleyyy
Rozeznanie
 
Avatar shirleyyy
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: z Nibylandii
Wiadomości: 885
Dot.: Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku

Receptą na drewniactwo jest czas i oswojenie się z cielesnością was obojga. I niestety działa tu czynnik "skromnej dziewicy", co nie moze pokazać ,żę jej seks sprawia przyjemność bo wtedy grzeszy, bo kobieta ma się w pokorze "poświęcać" i oddawać mężczyźnie i Broń Boże nie czerpać z tego satysfakcji. Pozbądż sie jak najszybciej takiego myślenia! Żyjemy w innych czasach gdzie kobieta ma takie samo prawo do wyrażania swojego podniecenia jak i do przejmowania inicjatywy w łóżku co facet. Nie bój się, nigdy o tym co zrobisz nie pomyśli "że to nie wypada"( oczywiście po ustaleniu co kto lubi)Dla niego jesteś najpiękniejsza, nie wstydź się. Faceci nie widzą tych szczegółów na które ty zawsze u siebie zwracasz uwagę. Sama taka byłąmTo eks odkrył we mnie tą seksualność i moc Dziś jestem pewną siebie kobietą (przynajmniej w tej materii), której pragnie już inny facet uważający mnie za boginię seksu. Głowa do góry! Troche czasu i szczerej rozmowy załatwi sprawę
shirleyyy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-01, 16:21   #25
littlemagdalena
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 114
Dot.: Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku

Oj jak ja Cie rozumiem! Kurcze, nie jestem sama! I nie mam pojecia jak pomoc ani Tobie ani sobie.: ( Zazdroszcze innym kobietom odwagi i braku krempacji, nie mam pojecia zkad ja biora, ja nawet gdy bylam zakochana do szalenstwa nie potrafilam sie otworzyc i jestem przerazona gdy czytam wskazowki innych, cudem niemal by bylo gdybym swobodnie mogla je zastosowac.Lampka wina moze jedynie pomoc, haha, ale to zludne, nie prowadzace do niczego i niepraktyczne.Przeczytaj koniecznie moj post!
littlemagdalena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-01, 17:14   #26
jagoda83
Rozeznanie
 
Avatar jagoda83
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 795
Dot.: Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku

uj23rn89 bardzo Ci dziekuje za rady, na pewno wykorzystam je w praktyce

tak sie zastanawiam i przypomniało mi sie, ze na poczatku naszej znajomosci jak pierwszy raz byliśmy w sytuacji intymnej, chciał mi cos powiedziec, ale stwierdził ze chyba uciekne.... a ja mu przytaknełam, zeby lepiej nie mowil, wiec chyba to mogło miec wpływ na jego "otwartosc"
to było jeszcze kiedy wszystko mnie krepowało i byłam tz "kłodą" hehe
chociaz po pewnym czasie zaczelam troszke go wypytywac o to co mu sie podoba, co lubi, sama tez prawie mu dużo komplementow nawet takich zmysłowych dot. czesci ciała itp, wiec powienien widziec ze czas sprawił, ze mnie to juz nie krępuje i widac po mnie, ze jestem otwarta na te sprawy
nawet dałam mu dosłownie do zrozumienia i kiedys powiedziałam, ze chce aby było mu dobrze i chcialabym zeby mi podpowiadał co i jak.
__________________
Lista fajnych sklepów w Trójmieście https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=342175

Edytowane przez jagoda83
Czas edycji: 2011-04-01 o 17:18
jagoda83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-01, 18:07   #27
uj23rn89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 15
Dot.: Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku

Czas... i praktyka, to na pewno.

Co do wina/alkoholu to czasem warto skosztować nawet i więcej niż tylko jedną lampkę (we dwoje)... Łatwiej wtedy przekraczać pewne granice, które stają się już wtedy 'przekroczone' i tak już zostaje czy to z winem czy bez

Ponadto po 2/3 piwach okazuje się, że On może dłużej... I nie jest to tylko mój przypadek, podobne relacje słyszałem od znajomych facetów.

Warto też czasem zamiast zastanawiać się, 'kto dzisiaj prowadzi' wybrać się taksówką. Na f8 jest strona "Lubię Cię chodźmy się na✂✂✂ać". Kiedy ostanio byliście na imprezie, na której 'bawiliście się razem' w taki sposób. Kolejny z wielu pomysłów na urozmaicenie, nie tylko w łóżku No chyba, że wasz partner nie zna umiaru... Wiadomo, wszystko jest dla ludzi, pamiętajmy, żeby pić z głową

Cytat:
chciał mi cos powiedziec, ale stwierdził ze chyba uciekne.... a ja mu przytaknełam, zeby lepiej nie mowil, wiec chyba to mogło miec wpływ na jego "otwartosc"
W moim przypadku parę razy takie 'niedomówienie' miało wpływ na to, że zabrało mi trochę czasu zanim ponownie zdecydowałem się zaproponować 'coś' co mi chodziło po głowie. Wbrew pozorom nawet pewny siebie i doświadczony facet (myślę, że kobieta też) stara się ważyć słowa niezależnie od 'swoich upodobań'... Coś co było normą w pewnym związku, w kolejnym może okazać się anomalią
uj23rn89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-01, 19:14   #28
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku

zgadzam się, co do wina. Pomaga przezwyciężyć bariery.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-01, 20:27   #29
LittleFirenze
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Katowice/Warszawa
Wiadomości: 33
Dot.: Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku

cóż, może to faktycznie kwestia praktyki i czasu No i jest coś w tym, że wstydziłam się (zresztą nadal trochę wstydzę) swojego ciała a przede wszystkim tego, ze rozczaruję Partnera.Podejrzewam, kurde, wiem, że w męskim umyśle wygląda to pewnie nieco inaczej, cała sprawa seksu, i że wersja z moim udziałem bedzie zbyt odbiegała od tej jego. No i myślę, ze wątek "skromnej dziewicy" też tu do głosu doszedł, czasem się boję, że on sobie pomyśli, że jestem "zbyt wyuzdana" co oczywiście nigdy miejsca nie będzie miało.
dziękuję serdecznie za rady, na pewno spróbuję

+ mega mega problemem jest to, że (kolega wyżej pisał o miłości francuskiej) w zasadzie ignoruję męskie parie "tam" ( nie wiem, jak to subtelniej ująć?) wiem, ze tak nie powinnam, bo mój Partner interesuje się każdym centymetrem mojego ciała,no ale ...nie wiem jak, wstydzę się, przerasta mnie to ( próbowałam to sobie wyobrazić, i jakoś średnio to widzę) Mój TŻ jest facetem naprawdę OK; nigdy mi nie zarzucił nic, zawsze pozostawia decyzje mnie.No ale to bez sensu, bo taka kłodowatość na pewno sprawia mu przykrość i odbiera pewność siebie,a logiczne jest, że chcę, żeby był z tego aspektu naszego życia zadowolony.
Na jakiekolwiek pytania w tej sprawie odpowiada " ale jak Ty chcesz, kochanie" itp. tak jaby bał się, że gdy cos zasugeruje, ukamienuję go a resztki rytualnie spalę na stosie.

Edytowane przez LittleFirenze
Czas edycji: 2011-04-01 o 20:42
LittleFirenze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-02, 10:24   #30
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Jestem BEZNADZIEJNA w łóżku

Cytat:
Napisane przez LittleFirenze Pokaż wiadomość
nie wiem jak, wstydzę się, przerasta mnie to ( próbowałam to sobie wyobrazić, i jakoś średnio to widzę)
Tu nie chodzi o wyobrażanie sobie, stresowanie się, myślenie. Jak Cię kiedyś poniesie SPONTANICZNOŚĆ, to się na wiele zdecydujesz. Pod warunkiem, że sama tego chcesz i sobie na swobodę pozwolisz.
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:54.