Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 52

[Pani_Mada]

Napisane przez WhiteCherry

ja studiowałam na AGH, też zdarzali się wykładowcy nie do ruszenia, bo mieli np. osiągnięcia z danej dziedziny i dla uczelni to był prestiż

na AGH to akurat niejednemu "wybitnemu" w końcu zabrali bądź ograniczyli godziny dydaktyczne. nie trzeba kogoś zwalniać, wystarczy ograniczyć mu dydaktykę

[201803111829]

Napisane przez invisible_01

Serio ktoś poleca UJK? No i nie interesowało Cię najważniejsze, czyli jakość kształcenia?

Cóż, miałam do wyboru brak studiów albo studia na ujk, bo moja mama inwestowala w moją siostrę - prywatne studia 200 km od domu. Na utrzymanie kolejnego dziecka poza domem pieniądzy nie było.
Ujk na brak studentów nie narzeka ,więc ktoś je jednak poleca.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[WhiteCherry]

Napisane przez Pani_Mada

na AGH to akurat niejednemu "wybitnemu" w końcu zabrali bądź ograniczyli godziny dydaktyczne. nie trzeba kogoś zwalniać, wystarczy ograniczyć mu dydaktykę

ja akurat miałam przyjemność trafić na kadrę starej daty, pamiętam dziadka który jak nas uczył to już był chyba po 70, ciężko było u niego cokolwiek zdać. Obecnie wszyscy są już emerytowani albo nie żyją. Młodsze ''pokolenia'' mają o wiele łatwiej

[Luba]

Moje zdziwienie dzisiejsze
Grupa w ktorej sa ludzie, ktorzy robia na szydelku lub na drutach i pokazuja swoje udziergi, wzory, dziela sie schematami itd.
I jedna z uzytkowniczek pokazala zazdrostke, ktora dla siebie zrobila na Swieta, z napisem po niemiecku. Zwykle ludzie chwala robotki, albo mowia gdzie sa bledy czy niedorobki a przy tej pracy komentarze byly "Dlaczego napis po niemiecku", "Po polsku nie laska", "Nie wszyscy mowia po niemiecku", "Po co niemiecki, brzydko to wyglada".
No po prostu

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Luba

Moje zdziwienie dzisiejsze
Grupa w ktorej sa ludzie, ktorzy robia na szydelku lub na drutach i pokazuja swoje udziergi, wzory, dziela sie schematami itd.
I jedna z uzytkowniczek pokazala zazdrostke, ktora dla siebie zrobila na Swieta, z napisem po niemiecku. Zwykle ludzie chwala robotki, albo mowia gdzie sa bledy czy niedorobki a przy tej pracy komentarze byly "Dlaczego napis po niemiecku", "Po polsku nie laska", "Nie wszyscy mowia po niemiecku", "Po co niemiecki, brzydko to wyglada".
No po prostu

to chyba jakiś zaścianek totalny; w ogóle nie czaję gdzie jest problem..

[Luba]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;81218281] to chyba jakiś zaścianek totalny; w ogóle nie czaję gdzie jest problem..[/QUOTE]

Zascianek chyba umyslowy bardziej, bo osoby, ktore to pisaly sa np z Warszawy czy Poznania

[ridja devojka]

Grupy na fb to w ogóle wylęgarnia zdziwień.
Grupa z używanymi ubrankami dziecięcymi. Tylko określone firmy, jest to zapisane w regulaminie, że sprzedają tylko te firmy. Po czym połowa ubrań innych

[201803071148]

Napisane przez Luba

Zascianek chyba umyslowy bardziej, bo osoby, ktore to pisaly sa np z Warszawy czy Poznania

No jakby byly to przypadkowe slowa ale po lacinie to nikt by sie nie burzyl, ze nie rozumie i ze czemu nie polski

Wysłano z ☎

[Nuova]

Napisane przez kalor

Ja się spotkałam, co roku zresztą jakaś katedra odwalą jakąś akcję i samorząd musi interweniować.

A i tak moja uczelnia wydaje mi się bardzo prostudencka w porównaniu z innymi uczelniami medycznymi w Polsce...

U nas było dokładnie to samo - studiowałam na PUMie Z tym, że u nas samorząd studencki zupełnie się nie angażował.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez _Tinkerbell

I co dziekan może? Ja byłam u dziekana na skargę na jednego profesora, który ciągle gadał o bogu na przedmiocie zupełnie niezwiązanym z religią, a który był bardzo ważny dla mojego kierunku. Opowiadał o cudach, czytał artykuły z gościa niedzielnego, przedstawiał żywoty świętych. Dziekan wysłuchał i na tym się skończyło, koleś uczył nas jeszcze dwa semestry, potem skończylismy przedmiot. Tak się nami dziekan przejmuje.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Mnie prowadzący potraktował niezgodnie z własnymi kryteriami oceniania (w bardzo dużym skrócie po sprawdzeniu wszystkich kolokwiów stwierdził, że zmienia system i zamiast 4 dostałam 2). Wrzeszczał na mnie, że wszystko jest na stronie. Według strony miałam rację. Więc dziekan uprosil u profesora łaskawie dodatkowy termin dla mnie, którego doktor by nie zdał, jak się domyślacie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Napisane przez Pani_Mada

i żeby nie było, że łatwo mi mówić... miałam takiego prowadzącego. interwencja przedstawicieli całego rocznika, wszystkich kierunków, którzy mieli z nim zajęcia doprowadziły do tego, że facet dostał nadzór. nadzorowane miał zajęcia, egzaminy, zasadność wystawianych ocen oraz dotrzymywanie terminów. i już jest spokojniej. już nie zdarza się, że co roku ponad połowa studentów stara się o egzamin komisyjny. tylko trzeba było coś zrobić zamiast się godzić, że co roku tak jest, to tak musi zostać

No to u mnie się skończyło zawieszeniem dydaktyki.

Ale przedmiotu i tak nie zaliczyłam.

I żeby nie było, ja i 10% roku, nie że byłam jakąś osamotniona i się na mnie uwzięli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Napisane przez Luba

Moje zdziwienie dzisiejsze
Grupa w ktorej sa ludzie, ktorzy robia na szydelku lub na drutach i pokazuja swoje udziergi, wzory, dziela sie schematami itd.
I jedna z uzytkowniczek pokazala zazdrostke, ktora dla siebie zrobila na Swieta, z napisem po niemiecku. Zwykle ludzie chwala robotki, albo mowia gdzie sa bledy czy niedorobki a przy tej pracy komentarze byly "Dlaczego napis po niemiecku", "Po polsku nie laska", "Nie wszyscy mowia po niemiecku", "Po co niemiecki, brzydko to wyglada".
No po prostu

Ale że post był po niemiecku (czego nie rozumiem) czy że napis na zazdrostce?

Bo o ile tam nie było jakiegoś "Arbeit macht frei" to nie rozumiem problemu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Luba]

Napisane przez Limonka2738

Ale że post był po niemiecku (czego nie rozumiem) czy że napis na zazdrostce?

Bo o ile tam nie było jakiegoś "Arbeit macht frei" to nie rozumiem problemu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napis na zazdrostce, Frohe Ostern (Wesolych Swiat Wielkanocnych)

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Luba

Zascianek chyba umyslowy bardziej, bo osoby, ktore to pisaly sa np z Warszawy czy Poznania

Oczywiście, że chodziło mi o zaścianek umysłowy, nie "terytorialny".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez Limonka2738

Mnie prowadzący potraktował niezgodnie z własnymi kryteriami oceniania (w bardzo dużym skrócie po sprawdzeniu wszystkich kolokwiów stwierdził, że zmienia system i zamiast 4 dostałam 2). Wrzeszczał na mnie, że wszystko jest na stronie. Według strony miałam rację. Więc dziekan uprosil u profesora łaskawie dodatkowy termin dla mnie, którego doktor by nie zdał, jak się domyślacie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

No to u mnie się skończyło zawieszeniem dydaktyki.

Ale przedmiotu i tak nie zaliczyłam.

I żeby nie było, ja i 10% roku, nie że byłam jakąś osamotniona i się na mnie uwzięli.

wiem że już po sprawie, ale w takich sytuacjach studenci powinni się godzić tylko i wyłącznie na egzamin komisyjny, który ocenia inna osoba.
i z takimi rewelacjami to czasem warto iść do prasy. szybko miękną jak im się dupę obrabia.

i tak abstrahując od Twojej sytuacji, bo jej nie znam, ale to że 10% kierunku czegoś nie zdało to nie jest nic nadzwyczajnego.

[blue3]

U mnie był profesor, u którego bywało tak, że nikt nie zdawał egzaminu. Sam przyznawał się, że w jego książkach, które podawał jako literaturę do wykładu są błędy, bo "pisał je jak był młody i głupi". Dziekan nic z tym nie robił, bo profesor był promotorem jego pracy doktorskiej
Żeby poczytać opinie wystarczy wpisać w google "profesor Zygfryd Gdańsk", mi do tej pory jest niedobrze jak o tym myślę, bo nawet jeżeli ograniczyli mu dydaktykę to ja i tak miałam z nim zajęcia

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Limonka2738]

Napisane przez Pani_Mada

wiem że już po sprawie, ale w takich sytuacjach studenci powinni się godzić tylko i wyłącznie na egzamin komisyjny, który ocenia inna osoba.
i z takimi rewelacjami to czasem warto iść do prasy. szybko miękną jak im się dupę obrabia.

i tak abstrahując od Twojej sytuacji, bo jej nie znam, ale to że 10% kierunku czegoś nie zdało to nie jest nic nadzwyczajnego.

Nie, 10% że względu na zmianę przepisów.

Nie zdało duuuużo więcej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez blue3

U mnie był profesor, u którego bywało tak, że nikt nie zdawał egzaminu. Sam przyznawał się, że w jego książkach, które podawał jako literaturę do wykładu są błędy, bo "pisał je jak był młody i głupi". Dziekan nic z tym nie robił, bo profesor był promotorem jego pracy doktorskiej
Żeby poczytać opinie wystarczy wpisać w google "profesor Zygfryd Gdańsk", mi do tej pory jest niedobrze jak o tym myślę, bo nawet jeżeli ograniczyli mu dydaktykę to ja i tak miałam z nim zajęcia

to akurat szanuję. mało kto ma odwagę przyznać, że napisał książkę/artykuł z błędami i wnioskami wyciągniętymi z... czapy. pytanie tylko czy korygował te błędy na wykładach.

co do reszty, to wiadomo. przegięcie.

jesteś pewna że dobrze nazwisko zapisałaś? chciałam sobie poczytać ale google nie znajduje mi nikogo takiego.

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

a była jakaś możliwość, żeby udwodnić mu nagłą zmianę kryteriów? poza słownymi informacjami. nie mogę się nadziwić, że nikt z wyżej postawionych nie reagował na aż tak rażące łamanie regulaminu.

[blue3]

Napisane przez Pani_Mada

to akurat szanuję. mało kto ma odwagę przyznać, że napisał książkę/artykuł z błędami i wnioskami wyciągniętymi z... czapy. pytanie tylko czy korygował te błędy na wykładach.

co do reszty, to wiadomo. przegięcie.

jesteś pewna że dobrze nazwisko zapisałaś? chciałam sobie poczytać ale google nie znajduje mi nikogo takiego.

Nie podałam nazwiska, żeby ktoś szukając informacji o nim nie trafił na Wizaż, ale wpisz to co napisałam, pierwszy wynik już pokazuje o kim mowa. Podejrzewam, że nie ma już wielu Zygfrydów w Polsce

[gryx82]

Napisane przez Pani_Mada

wiem że już po sprawie, ale w takich sytuacjach studenci powinni się godzić tylko i wyłącznie na egzamin komisyjny, który ocenia inna osoba

Mój kumpel miał problemy z jakimś przedmiotem i na jego sugestię: "więc może komisyjny?", usłyszał w dziekanacie, że takiego przypadku w historii uczelni jeszcze nie było (ale teraz nie pamiętam, czy o sam egzamin chodziło, czy o zdawalność).

[Limonka2738]

Napisane przez Pani_Mada

a była jakaś możliwość, żeby udwodnić mu nagłą zmianę kryteriów? poza słownymi informacjami. nie mogę się nadziwić, że nikt z wyżej postawionych nie reagował na aż tak rażące łamanie regulaminu.

Taka, że na jego stronie dydaktycznej były "stare" przepisy, według których te 10% studentów powinno dostać 3/4.

Ale on w rozmowie z dziekanem i prodziekanem stwierdził, że się rozmyślił tydzień temu i tak ma być.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blue3]

Napisane przez gryx82

Mój kumpel miał problemy z jakimś przedmiotem i na jego sugestię: "więc może komisyjny?", usłyszał w dziekanacie, że takiego przypadku w historii uczelni jeszcze nie było (ale teraz nie pamiętam, czy o sam egzamin chodziło, czy o zdawalność).

Dej spokój, ja jakoś nie widzę tego komisyjnego. W komisji i tak jest kolega doktora, u którego wcześniej się oblało, a z którym ten doktor pisze publikacje i spotyka się na herbatki

[Pani_Mada]

Napisane przez Limonka2738

Taka, że na jego stronie dydaktycznej były "stare" przepisy, według których te 10% studentów powinno dostać 3/4.

Ale on w rozmowie z dziekanem i prodziekanem stwierdził, że się rozmyślił tydzień temu i tak ma być.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no i to właśnie jest to rażące łamanie regulaminów o którym mówiłam. przecież kryteria oceniania powinny być jednakowe dla wszystkich studentów. to chyba najbardziej podstawowa podstawa oceniania.
wybacz ale to parodia, a nie uczelnia.

[patiasym]

Napisane przez Luba

Napis na zazdrostce, Frohe Ostern (Wesolych Swiat Wielkanocnych)

Niedługo chyba dojdzie do tego, że wszystko co po niemiecku będzie się brzydko kojarzyć. Już widziałam jakieś kompletnie neutralne napisy z czasów niemieckich na terenie ziem odzyskanych zwandalizowane sprayem, ciekawe o co tym co je niszczyli chodziło.

[Limonka2738]

Napisane przez Pani_Mada

no i to właśnie jest to rażące łamanie regulaminów o którym mówiłam. przecież kryteria oceniania powinny być jednakowe dla wszystkich studentów. to chyba najbardziej podstawowa podstawa oceniania.
wybacz ale to parodia, a nie uczelnia.

Też tak myślę. A uwierz, topowa uczelnia w Polsce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201803071148]

Napisane przez patiasym

Niedługo chyba dojdzie do tego, że wszystko co po niemiecku będzie się brzydko kojarzyć. Już widziałam jakieś kompletnie neutralne napisy z czasów niemieckich na terenie ziem odzyskanych zwandalizowane sprayem, ciekawe o co tym co je niszczyli chodziło.

:-o u mnie jest mnóstwo takich i jako historykowi pękłoby mi serce z żalu

Wysłano z ☎

[gryx82]

Napisane przez blue3

Dej spokój, ja jakoś nie widzę tego komisyjnego. W komisji i tak jest kolega doktora, u którego wcześniej się oblało, a z którym ten doktor pisze publikacje i spotyka się na herbatki

Tamten komisyjny to byłoby "podważanie kompetencji Pana Profesora", a więc niedopuszczalne świętokradztwo!

[kalor]

Ja znam takie komisy, gdzie jest właśnie komisja pięcioosobowa. Ludzie zdają, nie wszyscy to koledzy profesora. Trudniej jest oblać za widzimisie, ale nie twierdze, że się nie zdarza.

[patiasym]

Napisane przez bramborky

:-o u mnie jest mnóstwo takich i jako historykowi pękłoby mi serce z żalu

Teraz zagadka kryminalna. Kilka dni temu w Zielonej Górze zniszczono pomnik upamiętniający synagogę spaloną podczas Nocy Kryształowej. Na kamieniu przekreślono Gwiazdę Dawida i namalowano napis Juden Raus. Kto tego dokonał? (A) Jasne, że Niemcy - bo to przecież po niemiecku; (B) Polacy-neohitlerowcy, ci od świętowania urodzin Führera w lesie lub ich kompani; (C) Polacy-prowokatorzy, którzy przebiegle niemieckim napisem chcieli odwrócić uwagę od Polski w chwili gdy o stosunkach polsko-żydowskich huczy cały świat i rzucić cień podejrzenia na działające ponoć w kraju grupy niemieckich dywersantów, siewców antysemityzmu w Polsce; (D) Polacy-idioci o ptasim móżdżku (nie obrażając ptaków).

[Pani_Mada]

w sumie to dziwne, że z tych uczelni nie uciekacie.

[tiramisu_]

Nie macie sylabusów z jasnymi wytycznymi oceniania? U nas jak ktokolwiek z nas zrobił studentom coś nie do końca zgodnie z sylabusem to zaraz mu wypominali i oczywiście mieli racje. Wszyscy sie tego trzymają i zasady są znane od początku zajęć. Raz tylko była sytuacja, że sylabus nie okreslał co może zrobić prowadzący jak ktoś pracę żywcem skopiuje od drugiego studenta, no i jak prowadzący śmie wyciągać konsekwencje