Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-02-09, 11:13   #1
Nati2707
Raczkowanie
 
Avatar Nati2707
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249

Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?


Może nie powinnam pisac,ale w tym momencie muszę coś ze sobą zrobić,żeby nie zwariować..żeby nie myśleć o NIM..
Znam go od zawsze,mieszkamy w małym miasteczku..od drugiej klasy gimnazjum coś się zaczęło z jego strony,mam tu na myśli zaczął się mną interesować,próbował coś zrobić, żebym zwrócila na niego uwagę,ale ja mając 15lat nie myślałam o tym, żeby miec chlopaka..moze dziwne,ale nie czułam takiej potrzeby,rok później znowu zaczął się koło mnie kręcić,ja nadal pozostawałam obojętna.. gdy rok później będąc juź w liceum odewał się do mnie stwierdziłam a co mi szkodzi... pójdę znim na spacer..przeżywałam to strasznie..mój pierwszy spacer,nie wiedziałam co z tego wyniknie..Spotkaliśmy się,było bardzo miło, spotykaliśmy się przez jakiś tydzień na takim neutralnym koleżeńskim gruncie, niczego mu nie obiecywałam,ale jakoś to samo wyszło,pokochałam go jak szalona... Trzy lata temu w maju..czułam motylki w brzuchu i nie mogłam się doczekać kiedy go zobaczę. Przez trzy lata był codziennie u mnie(w mairę możliwości oczywisci)..Czułam jak mnie kocha, to była niesamowita miłość..Były lepsze i gorsze momenty,ale zawsze potrafiliśmy się na siebie wkurzać moze jeden dzień,a póżńiej przychodził i mówił: "niunia ot nie ma sensu, przeciez ja Cię tak kocham.." Ufałam mu, bo co to za związek bez zaufania..on jest człowiekiem bardzo zaradnym, pracuję,uczy się i oprócz tego w weekendy prowadzi imprezy..Kiedyś tam znalazłąm jakieś smsy od jakiejś dziewczyny.. zapytałam go,kto to,powiedział,ze nikt ważny,że ona jestw Anglii.. pokłóciłam się z nim wtedy bardzo..ale on mnie błagał, żebym dała mu szansę,przecież on tak mnie kocha..to miało miejsce w sierpniu poprzedniego roku..No i co miałam zrobić? przez jakies smsy,niby nic w nich takiego nie było,ale miałam złe przeczucie.. Wszytsko było w porządku,od października zaczęłam studia w dużym mieście,co prawda to tylko 85km,a do tego tak świetnie się złożyło,że zajecia maiałam rozłożone na trzy dni. Jechałam w niedzielę na wieczór, w środę wracałam. Zawsze się cieszył jak wariat, że wracam,dzwonił,pisał, podtrzymywał na duchu. Istna sielanka..Zaczęła się sesja,28 stycznia pojechałam na egzamin była to środa, miałam jeszcze kolkwium z matematyki w poniedziałek, tak więc postanowiłam zostać pierwszy raz na weekend tam,żeby sie dobrze przygotować, wponiedziałek miałam wracac na wieczór do domu. W sobotę i niedzielę dzwonił normalnie,było tak jak zawsze..w poniedziałek nie odzywał się praktycznie wcale..nie odpisywał na na moje smsy, zadzwoniłam do niego zpociągu, był jakis dziwny,ale tylko go opierniczyłam, że się nie odzywał.. Kiedy następnego dnia sytuacja się powtórzyła, napisałam mu z samego rana: Kochanie dlaczego się nie odzywasz? a on: musze pobyc troche sam,odpocząć,przemyślec to wszystko,przepraszam..a ja ale co sie stało chyba mi możesz powiedziec? kolejny sms: nie chce Cie krzywdzic,musze pobyć sam..Zadzwoniłam do niego,poprosilam,zeby wpadł po pracy,czekałam ale go nei było.. nie myśląc wcale,ubralam się i poszłam do niego. Siedział sam w pokoju,był jakiś dziwny,ja zaczęlam krzyczę,poprosil,zebym sie uspokoiła..Powiedział mi,że był na imprezie w niedziele na wieczor, był ottalnie pijany i pocałował kogoś,nawet nie wie kto to był..byłam w cięzkim szoku..ale trzymałam się dzielnie.. dostał w papę.. powiedział,ze musi to wszytsko sobie ułożyć w głowie...zapytałam co ze mna,byłam tak zla na to jego "ułożyc sobie w głowie", że nie potrafiłam być zła o sam fakt pocałunku. Odwiózł mnie do domu,powiedziałam, że chce,żeby sie od mnie odzywał i zeby wpadał chociaz na chwile,jechal jesczze do pracy..po pracy wpadl do mnie,rozmawilaismy, obiecal, że spróbuje to naprawić, że ,mnie kocha i jednoczesnie krzywdzi...
Powiedziłam,że mu pomoge, że tak się kochamy, że na pewno damy rade..następnego dnia mimo tego,że obiecał się odzywać nie zrobił tego, rozmawialiśmy przez telefon,powiedział,ze jednak potrzebuje troche samotnosci..
Zrozumiałam, mimo tego, ze cięzko było mi do niego się nie odzywać milczałam, płakałam, zadręczałam się, ale postanoiwłam to przeczekać..Wszyscy mi mówili,przecież on jest w Tobie taki zakochany,na pewno wróci,zobaczysz... wczoraj siedziałam i myślałam,nagle zadzwonił telefon,jego mama... zapytała co on Ci zroibił?dlaczego nie przychodizsz od nas? a slyszlam jak on na nią krzyczał,zeby sie nie wtracala i krzyknał, zebym nic nie mowila. Powiedzilałam, żeby sam jej to wytlumaczyl... Nagle zadzwonił on.Powiedzial,ze mama się we wszytsko wtrąca, powiedział mi, że wrócił ktos z anglii i coś jest z nim nie tak,że nei wie co czuje..a co ze mna???powiedział,żebym spróbowała zapomnieć, ja nie myśląc ani chwili, powiedzialam mu to kup sobie wieniec,moze Ci się przyda,zegnaj..wyłaczyłam telefon..Wiem, że ten tekst był płytki i prymitywny,ale On kiedys powiedzial mi tak samo..Więc oko za oko...
Wyszłam z domu i poszłam tam gdzie zabrał mnie na pierwszy spacer..szłam i płakałam z żalu,rozgoryczneia,ze wszytskiego..z tego jak mój swiat runąl z dnia na dzień.. właczyłm na chwilę telefon,wiedziałam,ze mnie szuka..ale wylaczyłam go znowu..Nagle zajechał mi drogę.. wsyaidł z samochodu i powiedział, ze prawie umarł,że szukałmnie wszędzie..trzeslam się strasznie,on mnie mocno objął i powiedział,ze wwzytsko bedzie dobrze..uwierzyłam mu.. zapytał co on ma zrobić, jesli jest taki zagubiony i nie wie co czuje.. ja mu wyrzuciłam wszytsko co mi leżało na sercupojechalismy do mnie..siedzielismy w mileczniu, powiedziłam mu, że nie iwem czy robie odbrze czy nie,ale musze to zrobic, pocałowałam go tak jak zawsze..on tez zaczał mnie calowac..bylismy razem chyba 4godizny..calowal i przytulał, powiedział,ze tak go ciągnie do mnie..pożegnaliśmy sie czule..dzisiaj mielismy spedzic romantyczny wieczor,napisalam mu,ze czekam naniego,a on,ze to przemyslal i nie moze mnie tak krzywdzic..zadzwonilam do niego, powiedzial,ze moze czas zmieni to wszystko,ze moze bedzie dobrze..ale teraz nie bedzie..chce,zebym sie do niego odzywala i zebysmy zyli w zgodzie, powiedzial: "Bedzie dobrze maleńka"...
i co ja mam myślec... co ja mam zrobic,chyba ni emusze pisac,ze go kocham, trzech lat nie da sie wymazac w ciagu tygodnia czy dwoch.. moja milosc jest tak ogromna,ze ja jestemw stanie zrobic wzytsko,zeby byl..bede chodizla chyba za nim tak jak on na poczatku za mna...chodizl trzy lata..i byl kolejne trzy.. a teraz co? adieu?zegnaj? nieeeeeee! na pewno tego tak nie zosatwie,bede walczyc o Niego jak lwica. Niektóre z was pewnie pomysla,ze postradałam zmysły,ale nie, ja jestem wpełni świadoma..śwaidoma tego jak go kocham i śwaidoma tego,ze on tez nie mogl tego zapomniec, po tym wszytskim.. ja wiem, że kiedy jest blisko mnie to sam nie wie co czuje..tylko z daleka jest taki odważny..a ja zostałam sama..ale nie bede bezczynnie patrzec na to, jak rozpada się cos tak pieknego.. będę działac dopoki starczy mi sił..
Nati2707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 11:29   #2
tala
Zadomowienie
 
Avatar tala
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 543
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?

Ja nie będę komentować. Jak będziesz miala trochę czasu przeczytaj mój wątek http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=305480
I oczywiście nie każda sytuacja jest taka sama ale wyciągnij wnioski.
__________________
Wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post40598071
Zapraszam do wymiany!
tala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 11:32   #3
niczka87
Zakorzenienie
 
Avatar niczka87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4 654
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?

Skoro podjęłaś już decyzję, że będziesz o niego walczyć to walcz, ja jednak chyba na Twoim miejscu bym nie mogła, słysząć, że on nie wie co czuje. Bo tak naprawde on spaprał całą sprawę i w jego obowiązku leży to, aby to wszystko naprawić, nie w Twoim. Ale życzę powodzenia.
__________________
Only God can judge me.
niczka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 11:35   #4
b2061242e79199a19ea25d448e737c2153b1403a_5fee6602bf23e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 915
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?

jesli czujesz ze chcesz walczyc to walcz ale walcz po cichu,nie przytlaczaj go ta walka bo zacznie uciekac. badz kolo niego ,utrzymujac kontakt miedzy wami itd. ale nie mozesz nic robic na sile. byc moze sie pogubil.....daj mu czas na przemyslenie tego i na to by on sam poukladal sobie to w glowie ,mysle ze on tego potrzebuje i pomoz mu w tym jak tylko umiesz ale nie na sile.
b2061242e79199a19ea25d448e737c2153b1403a_5fee6602bf23e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 11:38   #5
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?

Nic nie rób. Żyj sama. Widać ze facet jest totalnie pogubiony - być moze ma niewyleczony afekt do "byłej". Nie załamuj się. Nie chce ci robić żadnej nadziei, bo twoim stanie chwycisz się jej kurczowo i mogą ci umknąc rzeczy istotne.
Zyj jakbyś była sama. Niech on znów cię poderwie aby cię odzyskać, jeśli bedzie chciał.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 11:58   #6
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?

Uważaj z tą walką, bo może się okazać że im bardziej walczysz, tym bardziej pogrążasz jakąkolwiek przyszłość tego związku.

Czasem tak bywa, że związki się rozpadają i nic nie można na to poradzić.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 13:13   #7
Nati2707
Raczkowanie
 
Avatar Nati2707
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?

Nie chce go zmuszac,ale ja caly czas żyje złudzeniami i tym,ze wroci ipowie: malenka kocham cie... wczoraj poszlam do kosicola i tak sie modlilam,zeby wrocil..i wrocil ale tylko na wczoraj..tylko po to by mi narobic nadzieji? po co mnie całował? widze,ze jesli jest przy mnie to mięknie..
Nati2707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-09, 13:48   #8
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?

Cytat:
Napisane przez Nati2707 Pokaż wiadomość
Nie chce go zmuszac,ale ja caly czas żyje złudzeniami i tym,ze wroci ipowie: malenka kocham cie... wczoraj poszlam do kosicola i tak sie modlilam,zeby wrocil..i wrocil ale tylko na wczoraj..tylko po to by mi narobic nadzieji? po co mnie całował? widze,ze jesli jest przy mnie to mięknie..
Może chce miec pewną furtkę na zasadzie:pomyslę sobie co i jak,najwyżej wrócę.
Nie wiem,dlaczego,ale jestem jakoś tak sceptycznie nastawiona do takiego "nagłego"pogubienia.. .i jeszcze ten ktoś z Anglii-może to ta dziewczyna?i może chce spróbować być z nią?Ja tak odbieram tę sytuację,ponieważ są różne życiowe perypetie,ale na pewno nie takie,żeby z dnia na dzień takie cyrki robić.
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 13:54   #9
Nati2707
Raczkowanie
 
Avatar Nati2707
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?

tak, to ona,jestem pewna,ze to przez nią. A wiesz co jest najsmieszniejsze? że ona jest od niego pięć lat starsza.. jak dojrzała kobieta, może zainteresować się młodszym chłopakiem...zastanwaiam sie czy to ma sens? a to,że z dnia na dzień po prostu to się stało jest dla mnie nie do przyjęcia.. moze gdyby wczesniej sie cos psuło..ale nie, w tamta niedzile dzwonil jak to on i opowiadal co zrobił,ze czeka az przyjade...w poniedzialek się budzę i życie staciło sens..zwroty akcji jak w jakiejś brazylijskiej telenoweli..to on o mnie zabiegał i przyrzekał mi miłość i tak po prostu może zapomniec o trzech latach,kiedy ze mna był?Całował?przytulal?Byl zawsze...a teraz? a teraz jest wielkie g....
Nati2707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 14:06   #10
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?

A co my Ci mamy napisać ?

Tak jak napisałaś, telenowela brazylijska, jak tak lubisz to tak żyj.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 14:09   #11
agusiajnw
Zakorzenienie
 
Avatar agusiajnw
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?

Bardzo Ci współczuję.
Jest takie powiedzenie "czasem kogoś kochać to znaczy pozwolić mu odejść"... Nie wiem czy w Twoim przypadku nie byłoby tak lepiej. Nie jestem w Twojej sytuacji, ale domyślam jak to boli... Ale nie uważasz że to lepsze to niż żeby był z Tobą np. z litości?...
agusiajnw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-09, 14:42   #12
Nati2707
Raczkowanie
 
Avatar Nati2707
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?

Nie chcę litości, chcę żeby zrozumiał,jeśli potrzebuje czasu dobrze dam mu go..nie będę się odzywać,mimo tego, że dzisiaj powiedział mi, że chce,zebym się do niego odzywala. Chce tego,zeby zobaczyl,ze moze mnie stracic bezpowrotnie i zeby zrozumial, że nie będe czekała w nieskończoność, żeby się przestraszyl i zaczął walczyć tak jak walczył i zabiegał na początku..zeby wrocil z podkulonym ogonem..a jesli to nie pomoze to nie wiem czy nie przejde sama do działania..nie wiem, zgubiłam się w swoim własnym życiu,które było takie poukładane i takie piekne,,,
Nati2707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 14:56   #13
Mascara
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 172
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?

moja historia byla bardzo podobna, i nie zakonczyla sie happy endem... nie ciagnij tego, bo pozniej bedzie Ci jeszcze trudniej pozbierac sie jak on juz na dobre odejdzie...
Mascara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 15:06   #14
Nati2707
Raczkowanie
 
Avatar Nati2707
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?

Póki co wierzę.. wierzę tak mocno,boję się życia bez NIEGO>..
Nati2707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 15:47   #15
Nati2707
Raczkowanie
 
Avatar Nati2707
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?

Nie potrafie sobie,znaleźć miejsca..walczę sama ze sobą, żeby do NIEGO nie pójść i żeby nie zrobić tego samego co wczoraj..
Nati2707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 15:49   #16
tala
Zadomowienie
 
Avatar tala
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 543
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?

Poszukaj jakis alternatywnych zajęć, spotkaj sie z przyjaciółmi, wyjdz gdzieś, idz się wyżyć na basen lub silownie. Mi pomogło.
__________________
Wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post40598071
Zapraszam do wymiany!
tala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 15:56   #17
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?

Przechodziłam w swoim związku różne zawirowania, rozstania też były... Wiesz co Ci radzę? Odpuść sobie na jakiś czas, nie odzywaj się do niego, daj mu trochę czasu... Zajmij się sobą, spotkaj z koleżankami, nie siedź w domu.
Pamiętaj, żebyś zawsze miała szacunek do siebie!
Poczekaj na to, co on teraz zrobi.
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 16:08   #18
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?

Wydaje mi sie, ze nie powinnas o niego walczyc. To on jest winny calej sytuacji, jesli wszystko sobie przemysli i bedzie chcial do Ciebie wrocic to niech on o ciebie zawalczy.
Bedzie dobrze, trzymaj sie
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 16:17   #19
Nati2707
Raczkowanie
 
Avatar Nati2707
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?

Wiem,ze to on ma walczyc,a ja nie powinnam wykazywać inicjatywy..ja to wszytsko wiem i staram się ze wszystkich sił.. już nawet wpadł mi do głowy szatański plan, żeby zobaczył mnie z kimś innym..jestem ciekawa jego reakcj.. ehh..siedzac w domu i myslac, wpadają mi do głowy różne bzdury///czasami sama się sobie dziwię..
Nati2707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-09, 16:20   #20
tala
Zadomowienie
 
Avatar tala
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 543
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?

Nati2707 przepraszam, że pytam ale w jakim jesteście wieku?
__________________
Wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post40598071
Zapraszam do wymiany!
tala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 16:21   #21
Nati2707
Raczkowanie
 
Avatar Nati2707
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?

Ja mam 20lat, on jest rok starszy.
Nati2707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 16:24   #22
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?

Cytat:
Napisane przez Nati2707 Pokaż wiadomość
Wiem,ze to on ma walczyc,a ja nie powinnam wykazywać inicjatywy..ja to wszytsko wiem i staram się ze wszystkich sił.. już nawet wpadł mi do głowy szatański plan, żeby zobaczył mnie z kimś innym..jestem ciekawa jego reakcj.. ehh..siedzac w domu i myslac, wpadają mi do głowy różne bzdury///czasami sama się sobie dziwię..
Ja bym raczej nie robiła czegoś takiego... Poczekałabym spokojnie na to, co on zrobi...
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 16:27   #23
tala
Zadomowienie
 
Avatar tala
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 543
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?

Cytat:
Napisane przez Nati2707 Pokaż wiadomość
Ja mam 20lat, on jest rok starszy.
To może dośc drastyczne, ale w wieku 20 lat wydaje nam się, że nie może sie nam przytrafić miłość lepsza od tej, którą mamy.
Mialam podobnie, zaczęłam być z kimś w 3 klasie liceum, spędziliśmy ze sobą całe nasze dorosłe życie, nie dająć sobie szansy by nauczyć sie pewnych rzeczy indywidualnie. To nie prowadzi do niczego dobrego.

I nie rób takich głupich akcji jak celowe pokazywanie mu sie z kimś. Potem może się to obrócić przeciwko Tobie.
__________________
Wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post40598071
Zapraszam do wymiany!
tala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 16:33   #24
Nati2707
Raczkowanie
 
Avatar Nati2707
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?

Dokładnie Tala.. spędziłam z nim wszytskie chwile,które były piękne w moim dorosłym życiu, do ostatniego tygodnia był ZAWSZE.. wszyscy powtarzają,myśl o czymś innym..A ja zaczynam myslec o czymkolwiek, zaraz pojawia się on,wszytsko mi go przypomina,czego tylko nie zrobie to wszystko jest znim zwiazne..po prsotu wszytsko...
Nati2707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 16:50   #25
sirgunia
Raczkowanie
 
Avatar sirgunia
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 474
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?

Nati musisz byc dzielna. najglupsza rzecza jaka w tej chwili zrobisz bedzie nagabywanie go, czy szukanie z nim kontaktu. musisz zacisnac zabki i starac sie zyc wlasnym zyciem. mysle ze on jest na rozstaju bo z jednej strony kocha Ciebie ( w koncu tyle czasu razem) a z drugiej jest ONA ...
Najlepiej jak ty sie od niego zdystansujesz. ja bym postawila sprawe jasno. skoro nie jest pewny swoich uczuc to niech sie upewni a do tego czasu nie zawraca ci glowy. i zaznaczylabym ze dlugo na jego decyzje czekac nie bede. nie stawiaj sie w pozycji otwartej furtki...
sirgunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 17:24   #26
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?

Cytat:
Napisane przez Nati2707 Pokaż wiadomość
Nie chcę litości, chcę żeby zrozumiał,jeśli potrzebuje czasu dobrze dam mu go..nie będę się odzywać,mimo tego, że dzisiaj powiedział mi, że chce,zebym się do niego odzywala. Chce tego,zeby zobaczyl,ze moze mnie stracic bezpowrotnie i zeby zrozumial, że nie będe czekała w nieskończoność, żeby się przestraszyl i zaczął walczyć tak jak walczył i zabiegał na początku..zeby wrocil z podkulonym ogonem..a jesli to nie pomoze to nie wiem czy nie przejde sama do działania..nie wiem, zgubiłam się w swoim własnym życiu,które było takie poukładane i takie piekne,,,
Co do pogrubionego-to będzie bez sensu,to facet powinien się wykazywać i zabiegać o kobietę.
Ponadto-jest ta druga...a uwierz mi,żaden mężczyzna nie jest bezwolnym stworzeniem,do pewnych rzeczy trzeba dwojga...jeśli to przez jej przyjazd Twój chłopak zaczął nagle mieć wątpliwości,to znaczy,że coś do niej czuje.I nie ma nic do rzeczy,że ona jest od niego starszaŻyczę Tobie,żebyś zacisnęła zęby,pokazała mu,ile jesteś warta i żeby wszystko się ułożyło
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 17:26   #27
kasandra82
Wtajemniczenie
 
Avatar kasandra82
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 374
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?

On jest jeszcze bardzo młody, może przeraża go stały związek z jedna tylko osobą i myśl że nigdy juz nie spróbuje niczego nowego? Nie wiem jak jest u Was w sprawie seksu, ale sama piszesz że ta dziewczyna jest starsza od niego, może i też bardziej doświadczona? To że kocha Ciebie nie znaczy że nie czuje pociągu do innych kobiet (całował sie z kims na dyskotece!). Może mysli że traci swoje najlepsze lata? Może to zabrzmiało drastycznie, ale niestety znam takie przypadki
kasandra82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 17:40   #28
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?

Powinnas walczyc. Ale ja bym zawalczyła pewnie w taki sposob,ze dałabym mu spokoj, skoro chce. Moim zdaniem zeby go odzyskac, musi poczuc, co straci. A poczuc to moze, kiedy nie bedziesz rozpaczac, ani na niego czekac, prosic, ale zaczniesz zyc swoim zyciem i umawiac sie ze znajomymi, płci meskiej. Trudne to,ale chyba to czas, zeby postawic wszystko na szali, bo widac z tamta sie całowal, bawił na imprezie i flirtował ostatni rok. I jak widac ja wybrał.

edit. Mysle, ze Ciebie te chłopak jeszcze kocha, jego zachowanie by na to wskazywało. Ja pozada. Młodsi mezczyzni lubia starsze doswiadczone kobiety dosyc czesto. Co do pokazywania sie z innym- to nie tak. Umow sie w zwykłych relacjach kolezenskich, pogadac, posiedziec, zadnych teatrzykow, nawet zeby w razie czego nie mogł miec jakis pretensji, ze jestes nie fair. Spotykac sie z kolegami kazdy moze...

Edytowane przez Gwiazdeczka1978
Czas edycji: 2009-02-09 o 17:50
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 18:12   #29
Nati2707
Raczkowanie
 
Avatar Nati2707
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?

Postanowiłam, że będę dzielna..nie wiem jak to zniose,bo mimo tego wszytskiego kocham go jak zawsze..nie potrafie tak jak on. Nie bede się odzywac skoro to ma mu pomóc uswiadomic sobie,co stracił..jesli sam się odezwie to mu zależy, jeśli nie,to niech cierpi tak jak ja cierpię teraz.. Niech wie co to znaczy..moze kiedys mi przejdzie,ale na pewno nie teraz, nie od pstrykniecia palcem..Nie zapomne o mojej pierwszej,wielkiej miłości..
Nati2707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 19:08   #30
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Powinnas walczyc. Ale ja bym zawalczyła pewnie w taki sposob,ze dałabym mu spokoj, skoro chce. Moim zdaniem zeby go odzyskac, musi poczuc, co straci. A poczuc to moze, kiedy nie bedziesz rozpaczac, ani na niego czekac, prosic, ale zaczniesz zyc swoim zyciem i umawiac sie ze znajomymi, płci meskiej. Trudne to,ale chyba to czas, zeby postawic wszystko na szali, bo widac z tamta sie całowal, bawił na imprezie i flirtował ostatni rok. I jak widac ja wybrał.

edit. Mysle, ze Ciebie te chłopak jeszcze kocha, jego zachowanie by na to wskazywało. Ja pozada. Młodsi mezczyzni lubia starsze doswiadczone kobiety dosyc czesto. Co do pokazywania sie z innym- to nie tak. Umow sie w zwykłych relacjach kolezenskich, pogadac, posiedziec, zadnych teatrzykow, nawet zeby w razie czego nie mogł miec jakis pretensji, ze jestes nie fair. Spotykac sie z kolegami kazdy moze...
Co do twojej pierwszej czesci wypowiedzi sie zupełnie zgadzam. Kiedys pisalam w osobnym watku. Ze tez zabiegałam o chłopaka, staralam sie, prosilam jak idiotka. Wkurzylam sie po paru miesiacach i dałam spokój chociaz dalej mialam mała nadzieje, i przestalam sie odzywac, chyba dostal wtedy jakiegos olśnienia i zrozumiał. I jak przyjechal do mnie jego przyjaciel, ot tak po prostu na kawę a tż o tym nie wiedział i byl strasznie zly. I chyba wtedy dotarło do niego ze mu zalezy i jestesmy razem dalej.

Wiec autorce watku tez radze starac sie ale nie pokazywac tego tak bardzo.
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:39.