Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtopowo część IV.

[spiritusmovens]

Napisane przez AnetqxD

Zazdroszczę wytrwałości, mi też potrzeba dwóch lat żeby mieć swoje w 100%. To mnie zmotywowałaś.... Tylko jak ja wytrzymam tyle czasu bez kombinowania, jakieś wskazówki? hehe

jedyne co mi przychodzi do głowy to myśleć pozytywnie i chyba nie przejmować się opiniami innych, bo to właśnie najczęściej to jest przyczyną powrotu do farbowania, to co inni powiedzą itp.

[Hazel_Eyed]

Napisane przez spiritusmovens

jedyne co mi przychodzi do głowy to myśleć pozytywnie i chyba nie przejmować się opiniami innych, bo to właśnie najczęściej to jest przyczyną powrotu do farbowania, to co inni powiedzą itp.

dokładnie
i jeszcze od siebie bym dodała żeby nie gapić się non stop na odrost

[TwojaKokaina]

ricca166 - fajne, fajne, widac jak rosły

anngeli - a Ty znowu kombinowałaś z farbą?

[anngeli]

Napisane przez TwojaKokaina

ricca166 - fajne, fajne, widac jak rosły

anngeli - a Ty znowu kombinowałaś z farbą?

Ja? A skąd ten pomysł?

[ricca166]

Napisane przez AnetqxD

Zazdroszczę wytrwałości, mi też potrzeba dwóch lat żeby mieć swoje w 100%. To mnie zmotywowałaś.... Tylko jak ja wytrzymam tyle czasu bez kombinowania, jakieś wskazówki? hehe

Żeby się nie sugerować odrastającym kolorem (szczególnie w przypadku naturalnego ciemny blond),bo może wydawać się brzydki,mysi ( co skłania nas do kolejnego farbowania i koło się zamyka),tylko myśleć o efekcie końcowym.Już nie wspomnę o kondycji włosów: niebo ,a ziemia. W chwilach załamania pisać najpierw tu.Nie ma się nad czym zastanawiać -zapuszczajcie!Jako takich wskazówek nie mam,oprócz tej,żeby zastanowić się nad drastycznym ciachaniem włosów,ja polecam farbowanie końcówek.Poza tym fryzury ukrywające odrost ( aczkolwiek ja chodziłam cały czas w rozpuszczonych ).

[Mania1987]

Hej Dziewczyny. Ale miałam koszmara. Śniło mi się, że mama obcięła mi włosy do ucha i wyglądałam strasznie. I zrobiła mi grzywkę, pół włosów było naturalnych a pół farbowanych.

[pigunia]

Niestety nie każdy może farbować końcówki.. Ja mam farbowańce bardzo ciemny brąz, a naturalki... jasny, złoty brąz. W takich wypadkach podcinanie włosów na krótkie fryzurki jest chyba jedynym wyjściem.... Grunt by przeczekać

[Konwalia11]

Napisane przez Mania1987

Hej Dziewczyny. Ale miałam koszmara. Śniło mi się, że mama obcięła mi włosy do ucha i wyglądałam strasznie. I zrobiła mi grzywkę, pół włosów było naturalnych a pół farbowanych.

Chyba za duzo myslimy o tych naszych wlosach, mnie tez co chwile snia sie zaskakujace rzeczy.

Napisane przez pigunia

Niestety nie każdy może farbować końcówki.. Ja mam farbowańce bardzo ciemny brąz, a naturalki... jasny, złoty brąz. W takich wypadkach podcinanie włosów na krótkie fryzurki jest chyba jedynym wyjściem.... Grunt by przeczekać

Zgadza sie

Dziewczyny, siedze wlasnie z Vatika na wlosach i ciekawe, co zastane po zmyciu. Mam nadzieje, ze nie beda to ponownie tluste straki
A z nowosci wlosowych: mam grzywke. W dodatku sama ja sobie obcielam , bo watek o fryzjerach pozbawil mnie calkiem odwagi. Nawet mi sie podoba: nie jestem fanka grzywek, ale musialam zaslonic czolo bo mam lekkie przebarwienia na ktore nie moge patrzec!

[Mania1987]

Konwalia11 a czemu masz mieć tłuste strąki? Vatika Ci nie służy? A czym ją zmywasz?

[Konwalia11]

Napisane przez Mania1987

Konwalia11 a czemu masz mieć tłuste strąki? Vatika Ci nie służy? A czym ją zmywasz?

W sumie nie wiem, czy mi posluzy, bo to moj pierwszy raz z Vatika. Ale moje doswiadczenia z olejami do tej pory byly wlasnie takie, ze pomimo starannego zmycia wloski byly przeciazone i strakowate. Byc moze jest tak, ze oleje ogolnie sa nie dla mnie bo mam geste, ale cienkie wlosy i kazda ☠☠☠☠☠☠☠ka je przeciaza. A zmywam Alterra pomaranczowa No zobaczymy jak to bedzie tym razem...

Edit: przepraszam za wyrazenie: kazda... drobnostka je przeciaza

[TwojaKokaina]

Napisane przez anngeli

Ja? A skąd ten pomysł?

bo spojrzałam na podpis i tam masz, że koniec z farbowaniem od maja tego roku ;>

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Napisane przez Mania1987

Hej Dziewczyny. Ale miałam koszmara. Śniło mi się, że mama obcięła mi włosy do ucha i wyglądałam strasznie. I zrobiła mi grzywkę, pół włosów było naturalnych a pół farbowanych.

jezu, dobrze, że to tylko sen


ostatnio olejowałam na odżywkę pierwszy raz, bo wyczytałam, że to lepsze niż zwykłe olejowanie i o dziwo mam takie mocne, gładkie i błyszczace włosy jak nigdy do tego łatwiej się zmywało to wszystko z głowy

[Hazel_Eyed]

Napisane przez TwojaKokaina

ostatnio olejowałam na odżywkę pierwszy raz, bo wyczytałam, że to lepsze niż zwykłe olejowanie i o dziwo mam takie mocne, gładkie i błyszczace włosy jak nigdy do tego łatwiej się zmywało to wszystko z głowy

hmm muszę też spróbować


Mania dobrze, że to tylko sen był

[TwojaKokaina]

Napisane przez Hazel_Eyed

hmm muszę też spróbować

póki co mogę polecić

sama jeszcze o tym poczytam, bo trafiłam na ten wpis u Anwen jakiś czas temu. ale na razie jestem zabiegana dość, bo zaliczenia na uczelni

[anngeli]

Napisane przez TwojaKokaina

bo spojrzałam na podpis i tam masz, że koniec z farbowaniem od maja tego roku ;>

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------


jezu, dobrze, że to tylko sen


ostatnio olejowałam na odżywkę pierwszy raz, bo wyczytałam, że to lepsze niż zwykłe olejowanie i o dziwo mam takie mocne, gładkie i błyszczace włosy jak nigdy do tego łatwiej się zmywało to wszystko z głowy

Bo później zafarbowałam, farba się wypłukała i ukrywałam odrost henną z Venity. I 20 maja ta henna wypłukała się do końca, ukazał się odrost który pod nią chowałam i zdecydowałam, że już nawet szamponetki ani henny co się zmywa po tygodniu nie będę używać. Zwróciłam woje ostatnie pudełko Venity do sklepu a szamponetkę oddałam siostrze.
I ten dzień zapisałam sobie jako taki totalnie ostateczny bez farby, szamponów i wszystkiego co koloryzuje i niszczy. Prócz naturalnych płukanek ziołowych itp.
Stwierdziłam tego dnia, że na bank tym razem mi się uda i nakręciłam się na to jak nigdy. Liczę, że jak spojrzę na datę w wirtualnej chwili zwątpienia (mam nadzieję, że takowych nie będzie) to będę taka mocna jak tego dnia


Dzisiaj TŻ przyjeżdża i już bym chciała, żeby mnie przytulił
Szkoda, że pogoda taka paskudna, trzeba gdzieś to zgłosić i kogoś opierniczyć

[Mania1987]

Konwalia11 ja zmywam oleje babydream niebieskim albo jakimś szamponem ziołowym, zawsze ładnie się domywa. Ale może Twoje włoski już takie są, że nie lubią olejów
TwojaKokaina, Hazel_Eyed sen snem, ale miałam prosić mamę, żeby mi końcówki podcięła i chyba zrezygnuję z jej pomocy.
A olejowanie na odżywkę polecam Włosy są takie odżywione.

[Tygrryska]

Konwalia, mi na poczatku tez sie kiepsko zmywaly oleje,,, mylam 2-3 razy szamponem a i tak gdzies jakis tlusty strak zostawal
pozniej jakos lepiej mi szlo i wystraczyl raz szamponem i bylo ok

wiec albo masz zla technike, albo faktycznie Twoje wlosy nie lubia olei

ja zauwazylam ze moje naturalki tez latwo obciazyc

[anngeli]

Napisane przez Mania1987

Konwalia11 ja zmywam oleje babydream niebieskim albo jakimś szamponem ziołowym, zawsze ładnie się domywa. Ale może Twoje włoski już takie są, że nie lubią olejów
TwojaKokaina, Hazel_Eyed sen snem, ale miałam prosić mamę, żeby mi końcówki podcięła i chyba zrezygnuję z jej pomocy.
A olejowanie na odżywkę polecam Włosy są takie odżywione.

A wytłumacz mi, olejowanie na odżywkę to chodzi o nałożenie na umyte włosy odżywki/maski i na to dopiero posmarować jakoś olejem troszkę czy wymieszać w dłoni od razu odżywkę z odrobiną olejku?
Ma to jakieś znaczenie? Chciałabym wiedzieć jak dokładnie to ma wyglądać

[Mania1987]

anngeli nieumyte włosy zwilżasz odrobiną wody, nakładasz trochę odżywki lub jakiejś maski a na to dopiero nakładasz olej. A potem siedzisz sobie z tym jak z samym olejem kilka godzin albo pozostawiasz na noc i zmywasz rano szamponem. Efekty są szybsze niż po samym olejowaniu bo to co masz w odżywce wnika we włosy dzięki olejowi

[niewa]

Dziewczyny - problem mnie dopadl ... od dwoch tygodni zaczely mi wychodzic wlosy, ale wczoraj to juz bylo przegiecie ;/ wyszlo mi ponad 200 wlosow - tyle co by spokojnie odplyw moglo zatkac. Ta zmiana na eko zaczela sie od dwoch tygdni, czyli odkad suszarke odstawilam i wlosy mi susza sie naturalnie, odkad nie myje wlosow codziennie a co 3 dni, odkad zamianilam szampon gliss kur na babydream ( do kapieli dla kobiet w ciazy ), odkad odstawilam parabeny, sls i inne fysy, odpkad łykam witapil, pije drozdze i czesze wlosy tylko jak umyje (czyli co 3 dzien ) wlosy wypadaja mi jak szalone ...
mialyscie tak kiedys ? ja mam tak pierwsze raz, znaczy pierwszy w takiej ilosci :/ a moze wina tego ze czesze wlosy co 3 dni, ze chemie w kosmetykach odstawilam i to byl szok dla wlosow ... zalamka ;/ az mi sie wczoraj nad wanna plakac chcialo ...

[peyton_92]

Witam, jestem nowa i też walczę o naturalne włosy. Jestem ciemną blondynką, mój naturalny kolor włosów jest nijaki, ani nie jest to blond ani brąz. Taki szary. Ale były zawsze mocne i lśniące. Od roku zaczęłam malować na ciemny brąz. Teraz tego żałuje. Od stycznia postanowiłam skończyć z malowaniem, i aż do ostatniego piątku dotrzymałam obietnicy. Jednak poszłam do fryzjerki tylko po to aby pomalowała mi włosy na kolor zbliżony do mojego naturalnego, tak żebym nie bała się za każdym razem gdy spojrzę w lustro. Efekt - czarne włosy. Fryzjerka nie wiedziała jak to się stało, ja oczywiście załamana. We wtorek poszłam do jednego z droższych salonów w Warszawie. Dekoloryzacja + blond. Efekt = rudo-pomarańczowo-kurczakowato. Włosy mam przed ramiona, więc nie są długie. Ale teraz są bardzo ale to bardzo zniszczone i cienkie. Nie wiem co mam robić, czuje się okropnie w tym kolorze, ale moje włosy nie wytrzymają kolejnego malowania zwłaszcza, że już teraz się łamią. Myślę o krótkiej fryzurze, ale nie wiem czy to nie będzie za dużo jak na mnie, nie dość że taki kolor to jeszcze krótkie. Równie dobrze mogę ściąć się na łyso. Jednym słowem jestem załamana i już nie widzę nadziei na powrót do naturalnych włosów...

[niewa]

Napisane przez ricca166

Dziękuję za komentarze
Moja historia włosowa (postaram się streścić):
Miałam na głowie chyba wszystkie kolory ,oprócz czarnego (ba,nawet zielony ) ,i pewnego razu 2 lata temu nałożyłam na blond jakąś brązową farbę.Efekt był podobny do naturalnego,więc postanowiłam spróbować zapuścić swoje.Początki są najgorsze,bo ten odrost wygląda nieestetycznie.Rok temu na ratunek przyszła mi moda na ombre hair , a później to już farbowałam te końce na ciemny blond,bo mi strasznie jaśniały.Co do obcinania ,to co 0,5 jakieś 15 cm.nie obcięłabym się na krótko,wg mnie lepszym rozwiązaniem jest po prostu ,,dofarbowywanie" tej nienaturalnej części ,niż drastyczny ciach (no chyba,że włosy bardzo zniszczone to jak najbardziej).A tu kilka fotek :
1. 4 miesiące po rozpoczęciu zapuszczania
2. Rok po rozpoczęciu zapuszczania ( czerwiec 2011),jak widać okropne żółte włosy mi się zrobiły,więc te jasne końce zafarbowałam i efekt na fotce nr 3.
4.Październik
5.Listopad (trochę ciemniejsze wyszły niż w rzeczywistości)
6.Luty po obcięciu
No a obecne to dodałam wcześniej ,również obciachane niedawno.

łooo ale masz sicznosci na wloskach jestes dla nas wszystkich inspiracja ! dwa lata poplaca czekac na takie wloski
mi sie tez wydaje ze lepiej jest zafarbowac niz scinac drastycznie

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez peyton_92

Witam, jestem nowa i też walczę o naturalne włosy. Jestem ciemną blondynką, mój naturalny kolor włosów jest nijaki, ani nie jest to blond ani brąz. Taki szary. Ale były zawsze mocne i lśniące. Od roku zaczęłam malować na ciemny brąz. Teraz tego żałuje. Od stycznia postanowiłam skończyć z malowaniem, i aż do ostatniego piątku dotrzymałam obietnicy. Jednak poszłam do fryzjerki tylko po to aby pomalowała mi włosy na kolor zbliżony do mojego naturalnego, tak żebym nie bała się za każdym razem gdy spojrzę w lustro. Efekt - czarne włosy. Fryzjerka nie wiedziała jak to się stało, ja oczywiście załamana. We wtorek poszłam do jednego z droższych salonów w Warszawie. Dekoloryzacja + blond. Efekt = rudo-pomarańczowo-kurczakowato. Włosy mam przed ramiona, więc nie są długie. Ale teraz są bardzo ale to bardzo zniszczone i cienkie. Nie wiem co mam robić, czuje się okropnie w tym kolorze, ale moje włosy nie wytrzymają kolejnego malowania zwłaszcza, że już teraz się łamią. Myślę o krótkiej fryzurze, ale nie wiem czy to nie będzie za dużo jak na mnie, nie dość że taki kolor to jeszcze krótkie. Równie dobrze mogę ściąć się na łyso. Jednym słowem jestem załamana i już nie widzę nadziei na powrót do naturalnych włosów...

Jakbym czytala historie o sobie ... ja Ci radze tak - obetnij sie ile mozesz, ale tak zebys czula sie dobrze. Ja na poczatku chcialam na sile zatrzymac wloski, ale nie pomoglo, wlosy sie same kruszyly i wygldalo to po prostu nie estetycznie. Po drugie - zadna fryzjerka nie podejmie sie malowania farba wlosow ktore byly kilka dni, czy tydzien temu wykonczone czarna farba i rozjasniaczem, gdyz bardzo duze prawdopodobienstwo jest takie iz kolejna farba nalozona po tygpdniu czasu zeby zakryc to zoltko moze wyjsc koloru zielonego ( niezaleznie czy polozysz sobie braz, czerwien czy blond). Rzecz nastepna zamow jak najszybciejlub kup olejki. Zeby po raz enty nie pisac o wlasciwosciach olejkow kliknij tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=593364
Ja jak wczesniej napisalam poratowalam sie: olejkiem parachute, olejkiem arganowym, oliwa z oliwek i olejkiem lnianym. Teraz jak dla mnie powinnas nawet dzien w dzien olejowac wlosy, ja tak robilam poswiecilam sie ale to bardzo pomoglo. Szlam z takim olejem spac i rano mylam lebek. Zmywaj olejki najlepiej nie szamponem ale tym: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...lfuhl-bad.html nawilzy odzywi i swietnie spluka olejek. Ja ciagle czytam blogi:
http://blondhaircare.blogspot.com/
http://anwena.blogspot.com/

i od nich dobywam wiedze polecam serdecznie

[TwojaKokaina]

Napisane przez anngeli

Bo później zafarbowałam, farba się wypłukała i ukrywałam odrost henną z Venity. I 20 maja ta henna wypłukała się do końca, ukazał się odrost który pod nią chowałam i zdecydowałam, że już nawet szamponetki ani henny co się zmywa po tygodniu nie będę używać. Zwróciłam woje ostatnie pudełko Venity do sklepu a szamponetkę oddałam siostrze.
I ten dzień zapisałam sobie jako taki totalnie ostateczny bez farby, szamponów i wszystkiego co koloryzuje i niszczy. Prócz naturalnych płukanek ziołowych itp.
Stwierdziłam tego dnia, że na bank tym razem mi się uda i nakręciłam się na to jak nigdy. Liczę, że jak spojrzę na datę w wirtualnej chwili zwątpienia (mam nadzieję, że takowych nie będzie) to będę taka mocna jak tego dnia

takie buty
ale i tak niepotrzbenie babrałaś później z farbą i resztą, a przecież byłaś tylko miesiąc za mną...

Napisane przez Mania1987

A olejowanie na odżywkę polecam Włosy są takie odżywione.

to fakt
aż w szoku byłam jak potem dotykałam włosy

Napisane przez Mania1987

anngeli nieumyte włosy zwilżasz odrobiną wody, nakładasz trochę odżywki lub jakiejś maski a na to dopiero nakładasz olej. A potem siedzisz sobie z tym jak z samym olejem kilka godzin albo pozostawiasz na noc i zmywasz rano szamponem. Efekty są szybsze niż po samym olejowaniu bo to co masz w odżywce wnika we włosy dzięki olejowi

ja nawet nie zwilżałam wodą przed nałożeniem odżywki
na początku się zastanawiałam jak to jest, czy ten olej wejdzie do włosa, skoro odżywka go 'zapcha', ale jak już zmylam i wyschły, to w życiu nie widziałam takiego blasku i siły w końcu mogę smiało powiedzieć, że mam zdrowe włosy. teraz bd olejować tylko na odżywkę

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Napisane przez peyton_92

Witam, jestem nowa i też walczę o naturalne włosy. Jestem ciemną blondynką, mój naturalny kolor włosów jest nijaki, ani nie jest to blond ani brąz. Taki szary. Ale były zawsze mocne i lśniące. Od roku zaczęłam malować na ciemny brąz. Teraz tego żałuje. Od stycznia postanowiłam skończyć z malowaniem, i aż do ostatniego piątku dotrzymałam obietnicy. Jednak poszłam do fryzjerki tylko po to aby pomalowała mi włosy na kolor zbliżony do mojego naturalnego, tak żebym nie bała się za każdym razem gdy spojrzę w lustro. Efekt - czarne włosy. Fryzjerka nie wiedziała jak to się stało, ja oczywiście załamana. We wtorek poszłam do jednego z droższych salonów w Warszawie. Dekoloryzacja + blond. Efekt = rudo-pomarańczowo-kurczakowato. Włosy mam przed ramiona, więc nie są długie. Ale teraz są bardzo ale to bardzo zniszczone i cienkie. Nie wiem co mam robić, czuje się okropnie w tym kolorze, ale moje włosy nie wytrzymają kolejnego malowania zwłaszcza, że już teraz się łamią. Myślę o krótkiej fryzurze, ale nie wiem czy to nie będzie za dużo jak na mnie, nie dość że taki kolor to jeszcze krótkie. Równie dobrze mogę ściąć się na łyso. Jednym słowem jestem załamana i już nie widzę nadziei na powrót do naturalnych włosów...

no to nieźle... jak czarny jej wyszedł i nie wiedziała skąd? :O
odjęła ci chociaż coś z ceny?

[XoXJuSsStYnKaXoX]

hej dziewczyny mam pytanko... tak się wklejam z tematem ale byłoby miło gdybym dostała odpowiedź... Czytałam kiedyś w internecie że jak maska do włosów okaże się niezbyt dobra można ją ulepszyć np. olejem rycynowym, naftą kosmetyczną, żółtkiem lub oliwą. Co myślicie gdybym dodała do maski żółtko i drożdże? któraś może robiła cos takiego?

[TwojaKokaina]

Napisane przez XoXJuSsStYnKaXoX

hej dziewczyny mam pytanko... tak się wklejam z tematem ale byłoby miło gdybym dostała odpowiedź... Czytałam kiedyś w internecie że jak maska do włosów okaże się niezbyt dobra można ją ulepszyć np. olejem rycynowym, naftą kosmetyczną, żółtkiem lub oliwą. Co myślicie gdybym dodała do maski żółtko i drożdże? któraś może robiła cos takiego?

polecam wyszukiwarkę wizażową bądź google i blogi włosomaniaczek o półproduktach

[AmaiMomo]

Hej,

Muszę się Wam pochwalić - w końcu widzę odrost.

Jest on bardzo mało widoczny, ale różni się trochę odcieniem. Moje naturalne włosy są pozbawione refleksów, a te farbowane mają rudawy blask.

Kupiłam sobie też zachwalany na Wizażu Wax i faktycznie już po pierwszym użyciu widzę różnicę. Włosy są mniej matowe i nie puszą się.

[Tygrryska]

Napisane przez XoXJuSsStYnKaXoX

hej dziewczyny mam pytanko... tak się wklejam z tematem ale byłoby miło gdybym dostała odpowiedź... Czytałam kiedyś w internecie że jak maska do włosów okaże się niezbyt dobra można ją ulepszyć np. olejem rycynowym, naftą kosmetyczną, żółtkiem lub oliwą. Co myślicie gdybym dodała do maski żółtko i drożdże? któraś może robiła cos takiego?

jasne ze mozesz

[peyton_92]

TwojaKokaina
tak, zapłaciłam 1/3 ceny czyli tylko 100 zł. Zaproponowała mi nawet, że w ramach reklamacji postara się "naprawić" problem ale podziękowałam. Poszłam do innego i jestem teraz kurczakiem.

[Tygrryska]

Napisane przez peyton_92

TwojaKokaina
tak, zapłaciłam 1/3 ceny czyli tylko 100 zł. Zaproponowała mi nawet, że w ramach reklamacji postara się "naprawić" problem ale podziękowałam. Poszłam do innego i jestem teraz kurczakiem.

100 zl za cos czego kompletnie nie chcialas????

na serio, ja sobie zawsze sama wlosy farbowalam i nigdy nie plakalam

tym bardziej lepiej zrezygnowac z farbowania

[TwojaKokaina]

Napisane przez peyton_92

TwojaKokaina
tak, zapłaciłam 1/3 ceny czyli tylko 100 zł. Zaproponowała mi nawet, że w ramach reklamacji postara się "naprawić" problem ale podziękowałam. Poszłam do innego i jestem teraz kurczakiem.

o matko, 100 zł za zniszczenie włosów? oni chyba wstydu nie mają...
dobrze, że ja już z farbami nie trzymam.

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Napisane przez niewa

Dziewczyny - problem mnie dopadl ... od dwoch tygodni zaczely mi wychodzic wlosy, ale wczoraj to juz bylo przegiecie ;/ wyszlo mi ponad 200 wlosow - tyle co by spokojnie odplyw moglo zatkac. Ta zmiana na eko zaczela sie od dwoch tygdni, czyli odkad suszarke odstawilam i wlosy mi susza sie naturalnie, odkad nie myje wlosow codziennie a co 3 dni, odkad zamianilam szampon gliss kur na babydream ( do kapieli dla kobiet w ciazy ), odkad odstawilam parabeny, sls i inne fysy, odpkad łykam witapil, pije drozdze i czesze wlosy tylko jak umyje (czyli co 3 dzien ) wlosy wypadaja mi jak szalone ...
mialyscie tak kiedys ? ja mam tak pierwsze raz, znaczy pierwszy w takiej ilosci :/ a moze wina tego ze czesze wlosy co 3 dni, ze chemie w kosmetykach odstawilam i to byl szok dla wlosow ... zalamka ;/ az mi sie wczoraj nad wanna plakac chcialo ...

może masz tzw. kryzys włosowy? w wątku, który Ci podałam wcześniej było o tym, w którymś z odnośników, że po kilku tygodniach nowe pielęgnacji, stan włosów ulega 'pogorszeniu', ale później wraca do normy

[anngeli]

Napisane przez TwojaKokaina

takie buty
ale i tak niepotrzbenie babrałaś później z farbą i resztą, a przecież byłaś tylko miesiąc za mną...

to fakt
aż w szoku byłam jak potem dotykałam włosy

ja nawet nie zwilżałam wodą przed nałożeniem odżywki
na początku się zastanawiałam jak to jest, czy ten olej wejdzie do włosa, skoro odżywka go 'zapcha', ale jak już zmylam i wyschły, to w życiu nie widziałam takiego blasku i siły w końcu mogę smiało powiedzieć, że mam zdrowe włosy. teraz bd olejować tylko na odżywkę

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------


no to nieźle... jak czarny jej wyszedł i nie wiedziała skąd? :O
odjęła ci chociaż coś z ceny?

No fakt, cóż może tym bardziej jest powód by datę tego, że zmądrzałam gdzieś wyryć Idę się spakować, bo jadę do babci do szpitala na moment, a potem po TŻ bo wraca na weekend z delegacji.

Napisane przez Mania1987

anngeli nieumyte włosy zwilżasz odrobiną wody, nakładasz trochę odżywki lub jakiejś maski a na to dopiero nakładasz olej. A potem siedzisz sobie z tym jak z samym olejem kilka godzin albo pozostawiasz na noc i zmywasz rano szamponem. Efekty są szybsze niż po samym olejowaniu bo to co masz w odżywce wnika we włosy dzięki olejowi

Dziękuje Więc to tak wygląda, takiego sposobu to jeszcze nie próbowałam. Czyli po weekendzie na pewno spróbuję