dlugosc cylu - to normalne?

[olaunia]

Słuchajcie mam 19 lat i wiadomo, że jak większość nastolatek zawsze miałam nieregularny okres, zawsze wahał się w granicach co 28-34 dni. Jakoś od nowego roku cykle trwają od 32 do nawet 48 dni. Myślicie, że powinnam się zbadać u lekarze, czy może jest to normalne w tym wieku? Dodam, że raczej nic w moich nawykach żywieniowych, stylu życia, spożywania alkoholu itp się nie zmieniło.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Ja tu nie widzę żadnej patologii. Niektóre kobiety mają takie długie cykle.

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez olaunia

Słuchajcie mam 19 lat i wiadomo, że jak większość nastolatek zawsze miałam nieregularny okres, zawsze wahał się w granicach co 28-34 dni. Jakoś od nowego roku cykle trwają od 32 do nawet 48 dni. Myślicie, że powinnam się zbadać u lekarze, czy może jest to normalne w tym wieku? Dodam, że raczej nic w moich nawykach żywieniowych, stylu życia, spożywania alkoholu itp się nie zmieniło.

Idź do ginekologa, aż takie różnice pomiędzy cyklami (i taka ich długość) mogą świadczyć o jakimś problemie. Warto to sprawdzić.

[Pantegram]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;42893568]Ja tu nie widzę żadnej patologii. Niektóre kobiety mają takie długie cykle.[/QUOTE]
Ale aż tak długie?! 48 dni?!
Z tego co ja pamiętam z lektury książek pana Lwa-Starowicza, to za normalne uznaje się cykle 21-35 dni. Aż tak długi "cykl" (a raczej przerwa w miesiączkowaniu) byłaby jeszcze akceptowalna u dziewczyn dojrzewających (czyli ok. 13 lat), gdzie (z tego co wiem) zdarza się, że dziewczyna ma i do pół roku przerwy między miesiączkami ze względu na burzę hormonów w organizmie.
Olaunia, skoro masz 19 lat, to powinnaś miesiączkować regularnie już od ok. 16 r. ż. Nie musisz mieć za każdym razem takiej samej długości cyklu, jeśli np. masz tak, że co drugi cykl masz 34-dniowy, a co drugi 28-dniowy, to znaczy, że tak u Ciebie wygląda regularność cyklu (zdarzają się i takie przypadki, po prostu taka Twoja uroda) najważniejsze jest, abyś obserwowała pewną cykliczność w Twoim organizmie i aby długości tych cyklów mieściły się w normach.
Natomiast cykl 48-dniowy jest moim zdaniem zdecydowanie za długi. Ewidentnie powinnaś pójść do lekarza, aby ustalić, czy z hormonami w Twoim organizmie jest wszystko ok, zwłaszcza jeśli wcześniej cykle były dla Ciebie nieprzewidywalne.
Mogło się zdarzyć i tak, że cykl Ci się rozregulował czy też wydłużył do anormalnych wartości przez np. stres, chorobę, zmianę klimatu itp., czego Ci życzę, ale na wszelki wypadek jednak idź do lekarza, aby się upewnić, że z Twoim zdrowiem wszystko jest ok

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Pantegram

Ale aż tak długie?! 48 dni?!

Tak, aż tak długie. Ja mam takie cykle (40parę dni) i są jak najbardizej normalne. Ginekolog się nie czepiał. Nawet po 2 letnim braniu hormonów moje cykle wróciły do naturalnej dlugości.
Aha, nastolatką już nie jestem od dawna

[Pantegram]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;42896887]Tak, aż tak długie. Ja mam takie cykle (40parę dni) i są jak najbardizej normalne. Ginekolog się nie czepiał. Nawet po 2 letnim braniu hormonów moje cykle wróciły do naturalnej dlugości.
Aha, nastolatką już nie jestem od dawna [/QUOTE]
Oł maj gad Pierwszy raz słyszę o czymś takim!
Ale rozumiem, że masz takie "od zawsze" tzn. odkąd uregulowały Ci się miesiączki? Cóż, jeśli gin się nie czepiał to i ja nie będę
W sumie to fajnie masz - w końcu samo miesiączkowanie to żadna przyjemność
Edit: co do tego wywodu o nastolatkach, chodziło mi o nagłe wydłużenie się cyklu, tak jak miała autorka - cykle 28-35 dni, a tu nagle bach! 35-48... w jej wieku to oznacza (wg mnie), że cykl został czymś zaburzony (hormony, stres, choroba itd.), ale gdyby była w wieku dojrzewania to mogłaby się nie przejmować

[basikagniezno]

no,ale to,że u niej trwają ok.40 dni to norma nie znaczy,że u autorki to norma... ja bym wolała sprawdzić czy napewno jest okej...
poza tym wydaje mi się,że za duże wahania między cyklami- raz 28, raz 42?

ja bym radziła iść do gina.

[Nais]

Co innego, jak ktoś po prostu ma długie, ale w sumie regularne cykle - przecież nie jesteśmy wszystkie identyczne. Ale duże rozbieżności między kolejnymi cyklami są podstawą do niepokoju i wizyty u gina - zresztą 19 lat to bardzo dobry wiek, żeby iść do ginekologa, jeśli się jeszcze nie było

[nessy91]

hej. Borykam się z tym samym, mam 22 lata, odkąd zaczełam dojrzewać nigdy nie miałam regularnych cykli (zazwyczaj 34-38 dni). Kiedyś pewien ginekolog, mając wgląd do mojego kalendarzyka stwierdził, że nie urodzę nigdy dziecka, bo moje cykle są za długie i jak to nazwał patologiczne. Nie było to miłe pomijając już sposób w jaki mi to powiedział. Pocieszyła mnie mama mówiąc, że może to genetyczne bo ona też całe życie miała niereguralny okres i z długością cykli bywało u niej różnie, a problemów z zajściem w ciążę (mam 5-ro rodzeństwa ) i różnymi chorobami nie miała. Udałam się jednak na wizytę prywatną do lekarza w innym mieście i ten po badaniach oznajmił, że jestem w pełni zdrowa i mam nie słuchać opinii żadnych "wizjonerów". W dalszym ciągu czuję, że powinnam wykonać bardziej szczegółowe badania, także od siebie moge polecić zbadanie się.

[basikagniezno]

Napisane przez nessy91

hej. Borykam się z tym samym, mam 22 lata, odkąd zaczełam dojrzewać nigdy nie miałam regularnych cykli (zazwyczaj 34-38 dni). Kiedyś pewien ginekolog, mając wgląd do mojego kalendarzyka stwierdził, że nie urodzę nigdy dziecka, bo moje cykle są za długie i jak to nazwał patologiczne. Nie było to miłe pomijając już sposób w jaki mi to powiedział. Pocieszyła mnie mama mówiąc, że może to genetyczne bo ona też całe życie miała niereguralny okres i z długością cykli bywało u niej różnie, a problemów z zajściem w ciążę (mam 5-ro rodzeństwa ) i różnymi chorobami nie miała. Udałam się jednak na wizytę prywatną do lekarza w innym mieście i ten po badaniach oznajmił, że jestem w pełni zdrowa i mam nie słuchać opinii żadnych "wizjonerów". W dalszym ciągu czuję, że powinnam wykonać bardziej szczegółowe badania, także od siebie moge polecić zbadanie się.

mi się zdaje,że wahania między 34-38 dni to nie są nieregularne cykle, ale mogę się mylić

[201607040946]

To może być normalne. Sama miewam czasami bardzo krótkie, 21-dniowe.

[quench]

Mi ginekolog mówił, że cykle dłuższe niż 34 dni wymagają już sprawdzenia, czy aby wszystko jest na pewno ok. Sama miałam 34-40 dniowe, uważałam je za jak najbardziej normalne, a okazało się że choruję na zespół policystycznych jajników. Dlatego radziłabym autorce, aby skonsultowała się z ginekologiem. Zwłaszcza, że nie miała od początku tak długich cykli miesiączkowych.