Dekoloryzacja włosów- część II wątek zbiorczy.

[MorganLeFay]

a ja mam taki pomysł, skoro już mam Srebrzyk to pomieszam go z jakimś szamponem, wmasuje w mokre włosy i zostawię na kilka minut

[fryz5]

tez może być nigdy nie próbowalem, jedyny eksperyment to szampon fioletowy + fioletowa (srebrzysty blond) szamponetka + oxydant ;D ochłodziło troche

[__Mena]

No więc tak, nałożyłam na moje wcześniej rozjaśniane rudo żółte włosy gołębi popiel i szlachetną perłę, muszę przyznać, że spisały się bardzo dobrze, zgasiły te nieludzkie kolory i teraz mam hmm, jasno średni blond, ale niestety rudości w zależności od światła przebijają przez ten spopielony blond. Kolor też nie jest jednolity, aczkolwiek nie tak bardzo jak był wcześniej. Zależy mi by pozbyć się tych rudości i rozjaśnić jeszcze kolor. Rozjaśniacza już raczej nie będę używać, czy samymi farbami jasny blond coś mi ruszy? Bo to niestety jeszcze nie 'to'. Za 'jajecznie' jeszcze.
Wkleiłabym fotki, ale niestety aparat nawalił;/

[melabn]

to i tu wkleje
ku pokrzepieniu ze sie da
pierwsze po dekoloryzacji z czarnych, drugie rozjasniacz+farba .Zajelo mi to miesiac moze nawet nie
edit: miesiac dlatego ze jakis czas chodzilam w tej miedzi, rozjasnilo mi tak za pierwszym razem do tego blondu

[gamonek]

jaki śliczny blond mam nadzieję żę mi wyjdzie cos podobnego

[melabn]

Napisane przez gamonek

jaki śliczny blond mam nadzieję żę mi wyjdzie cos podobnego

trzymam

[gamonek]

przyda sie wlasnie trzymam na wlosach dekoloryzator. wczoraj na pasemku wypróbowałam i rozjaśniło i nawet nie ściemniał kolor do teraz zobaczymy co wyjdzie na całości... mam niestety odrosty , nie sa wielkie ale widoczne. zobaczymy. mam włosy krótkie a jakoś sporo mi sie zuzylo na 1 raz... ;/ na kolejne 2 nie starczy na 1 ewentualnie hmm. zobaczym ;D najwyzej będzie rudziutki.

[melabn]

Napisane przez gamonek

przyda sie wlasnie trzymam na wlosach dekoloryzator. wczoraj na pasemku wypróbowałam i rozjaśniło i nawet nie ściemniał kolor do teraz zobaczymy co wyjdzie na całości... mam niestety odrosty , nie sa wielkie ale widoczne. zobaczymy. mam włosy krótkie a jakoś sporo mi sie zuzylo na 1 raz... ;/ na kolejne 2 nie starczy na 1 ewentualnie hmm. zobaczym ;D najwyzej będzie rudziutki.

do blondu dążysz?

[gamonek]

tak. zdjęcia bodajze na poprzedniej stronie wrzuciłam jaki miałąm jaki mam i jaki chce mieć. ale widzac teraz moja łepetynę marnie to widzę

edit:
zmyłam raz deko porzadnie kilka razy [otem sok z cytryny i troche octu i nieco tylko przyciemnił sie kolor rudy oczywiscie
ale musze przynac ze wyszedł śliczny :P
teraz mam 2 raz dekolor na kudełkach

i tutaj mam pytanko.
+nie mam proszku rozjasniajacego , musialabym na all zamawiac ale nie chce tyle czekac chce w poniedzialek jak czlowiek w pracy wyglądać :P

mam w domuwodę utl. 3% tylko i farbę naturia szlachetna perła.
a na głowie rudy rydz :P i blondo lekko żółtawe odrosty.
co mogę z tego wykombinować he?

edit:
efekty dekoloru w zalaczniku. miedziany rudy
w rzeczywistosci troche jasniejszy

i mam w domu gołębi popiel naturii , bo siostra pod moja nieobecnosc zużyła szlachetną perłe ;/ a miałam obie zmieszać i położyć...
nie wiem czy teraz mogę sam popiel zrobić...
boje sie co moze wyjść

[MorganLeFay]

gamonek z tego co się orientuję większość osób tu w tym wątku, w tym ja, używała po dekoloryzatorze właśnie proszku, czyli "podjaśniała" włosy rozjaśniaczem, zwykle w formie kąpieli rozjaśniającej. Ciężko powiedzieć co Ci wyjdzie jak nałożysz od razu farbę, na pewno jest ryzyko że ściemnieją Ci włosy, a tego byś pewnie nie chciała. Ja po którejś z kolei dekoloryzacji robiłam próbę na pasemku farbą palette jakimś super jasnym blondem i włosy mi ściemniały. Także lepiej kup rozjaśniacz, wydaje mi się że nie musisz się tak bardzo spieszyć. Mi po ostatniej dekoloryzacji włosy zrobiły się właśnie takie rudawe, a potem ciemniały bo nic z nimi nie robiłam jakiś tydzień, dwa. Później właśnie użyłam rozjaśniacza z wodą 6% (może nawet wyszła słabiej bo dolałam sporo wody żeby konsystencja była bj lejąca) i włosy wróciły do tego rudego ciemnego/ średniego blondu i już NIE ŚCIEMNIAŁY

[gamonek]

a który rozjaśniacz kupićbo na allegro prosalonu widziałąm taki za 3 zł z groszami ale ze sprzedającym nie moge sie dogadać odnosnie kosztów wysyłki nie raczy mi na maila odpisać... moze jakiś innej firmy

[MorganLeFay]

fryz5 polecał Vincent Ledier np http://allegro.pl/rozjasniacz-intens...175011272.html lub właśnie Prosalon ten o którym piszesz. Ja robiłam rozjaśniaczem Joanna Professional Platinum ale on jest chyba tylko w duzych opakowaniach, ja kupowałam 500gr za 22zł, jestem b. zadowolona.

[gamonek]

a na krótkie włosy starczy jedna saszetka?

[__Mena]

Napisane przez gamonek

a który rozjaśniacz kupićbo na allegro prosalonu widziałąm taki za 3 zł z groszami ale ze sprzedającym nie moge sie dogadać odnosnie kosztów wysyłki nie raczy mi na maila odpisać... moze jakiś innej firmy

Tak przejrzałam allegro i widzę, że proszek rozjaśniający chantala sprzedaje tylko jeden allegrowicz i muszę przestrzec przed nim, bo jak dla mnie to oszust. Zamówiłam z miesiąc temu proszek chantala z wodą, zapłaciłam z góry za zamówienie, po dwóch tygodniach nadal paczki nie było, pytałam się co jest grane, to mi kazali się pytać na poczcie, bo niby została wysłana, potem pisali o rzekomej reklamacji złożonej na poczcie i żeby czekać na maila od nich. Dodam, że awiza żadnego nie dostałam, na pocztę dzwoniłam i paczki oczywiście nie było. Kiedy napisałam, że jeśli już paczka się 'znajdzie' czy tam reklamacja zostanie uwzględniona, to prosiłabym o zwrot pieniędzy. Nagle okazało się, że paczka wróciła do nadawcy I napisali, że zwrócą mi pieniądze, ale po odliczeniu kosztów wysyłki i zwrotu, a jak poprosiłam o skany nadania paczki i potwierdzenie przyjęcia zwrotu, to głucho. Miesiąc ten cyrk trwa, dlatego jak już chcecie kupić proszek chantala, to szukajcie innego źródła. Z tego co wiem, nie ja pierwsza i pewnie nie ostatnia się 'skarżę' na tego allegrowicza. Tak ku przestrodze.

Ale w sumie to chyba na dobre mi wyszło, bo vincent jest całkiem ok I 3 saszetki proszku (bo tyle zamówiłam chantala), to jak się potem okazało przy nakładanu vincenta, byłoby o wiele za mało jak na moje długie włosy i w dodatku na 3 kąpiele. Zamówiłam całe opakowanie 500g i praktycznie całe poszło razem z litrem oxy

Dobra, już nie offtopuję;p

[majka24]

MorganLeFay jaki jest Twój naturalny kolor i jak będziesz sobie radzić z odrostami?

[Kakusia]

Proszę poradźcie coś bo ja prędzej osiwieję ze stresu....

Zrobiłam wczoraj dekoloryzację chantalem. Trzymałam 35min. Długo płukałam. Potem 6 razy szorowałam włosy BD i na koniec wypłukałam w wodzie z sokiem z cytryn.
W trakcie mycia włosów spod piany widziałam śliczny miodowy kolor. Niestety na koniec po wysuszeniu włosy ściemniały do rudego, a dziś rano były już ciemne miedziane

Dziś nałożyłam farbę chantala 8.03 na 6% wodzie, myślałam, że stonuję tę rudo-miedzianą poświatę, ale wyszło beznadziejnie

Włosy mam teraz ciemne, ciemna miedź, czekolada? ja już sama nie wiem. Do tego na całej długości włosów ruda i żółta poświata (widzę normalnie wszystkie odcienie na mojej głowie!). Odrost wściekły rudy.

Dążę do miodowych włosków, ale nie wiem co dalej ??
Miałam dziś w chwili rozpaczy kupić w rossmannie jakąś brązową farbę na szybko i nałożyć, ale mąż mnie powstrzymał namawiając, żebym poczekała z 2tyg, poodżywiała je a potem dopiero zafarbowała.

No więc wstrzymałam się, ale co mam dalej robić proszę doradźcie

Niebieska płukanka Joanny żeby stonować tą pomarańcz na głowie?
Kąpiel rozjaśniająca i dopiero jakaś farba jasna ?
Mam mętlik

1 zdj. z lampą błyskową ale tylko tak widać na zdjęciu, że odrost jest inny
2 i 3 zdj. to kolor włosów i ich poświata

[MorganLeFay]

Napisane przez majka24

MorganLeFay jaki jest Twój naturalny kolor i jak będziesz sobie radzić z odrostami?

mój naturalny kolor to średni blond, rozjasniający się od słońca na złote pasemka, możesz zobaczyć na zdjęciach w tym wątku str. 118 post nr 3522. Po wszystkich przygodach z dekoloryzacją wyszedł mi kolor właściwie zbliżony, będę farbować odrosty naturalnym blondem na poziomie 7 docelowo bo mam już trochę siwych, a na razie popielatym żeby zbić resztę rudawych prześwitów.

Kakusia farba na poziomie 8 po dekoloryzacji jest chyba za ciemna, a właściwie to wszystkie farby po deko wychodzą raczej ciemne więc nawet jakbyś wzięła jaśniejszą bez wcześniejszego rozjaśniania to by pewnie wyszła ciemna, zależy jeszcze jaką ilu % wzięłaś wodę. Po dekoloryzatorze farby mocniej chwytają jeśli nie zrobisz kąpieli rozjaśniającej. Także jeśli dążysz do jaśniejszego koloru to na pewno musisz włosy rozjaśnić i dopiero nałożyć jaśniejszą farbę. Żeby stonować miedź możesz płukać płukanką lub myć szamponem Joanny ultra color, a dolecową farbę wybierz w odcieniu popielatym.

[gamonek]

pomoze mi ktoś? :P
kupiłam rozjasniacz joannny intensiv blond a tam jest dodany utleniacz w kremie 9%. da sie cos zrobić zeby zmniejszyć moc do 6%?
bede wdzieczna za szybką odpowiedź

chyba ze zrobie z woda utleniaoną 3% rozjaśnianie.
można tak?

ehhh zrobiłam kąpiel starałam sie polozyc tylko na cie,mne rude włosy ale odrosty mam mega jasne żółtawe reszta strasznie ściemniałam jestem załamana
próbuję na pasemku jak mi wyjdzie popiel z perła szlachetna.
to moja ostatnia szansa jesli to nie wypali to chyba na łyso sie zrobie

[Kakusia]

Dzięki MorganLeFay dziś kupiłam ten szampon Joanny.
Dużo myślałam o tym moim nieszczęsnym kolorze i stwierdziłam, że na siłę do miodowego blondu nie będę dążyć, szczególnie z obawy, że na moich włosach zbyt żółto będzie to wyglądać. a już lepsze rude niż żółte.

I wymyśliłam, że takie rude wcale złe nie będą, byle by były jaśniejsze od moich włosów, jednolite na całych włosach i stonowany kolor a nie wściekły!
Byłam w Rossmannie i pomyślałam, gdybym po kąpieli rozjaśniającej nałożyła jedną z takich farbach:
Loreal excellence 7.43 blond miedziano-złocisty
Wellaton 8.74 karmelowa czekolada
Natural&Easy 545 cynamonowy ciepły blond
Garnier Color Sensation 6.35 szykowny jasny kasztan
Loreal Recital A3 Havane jasny bursztyn
Loreal Recital M3 Toscane jasny kasztan opalizujący
Loreal Recital A1 Madras złoty bursztyn

Tylko co to za oznaczenia ma Recital? kompletnie nie wiem jakie to są poziomy Tak samo Natural&Easy cynamonowy ciepły blond

Myślicie, że z tych farb coś by mi wyszło jednolitego?
Czy po kąpieli rozjaśniającej trzeba brać jaśniejszy odcień niż docelowy jak po dekoloryzacji? po kąpieli łapie kolor jaśniej?ciemniej?

[MorganLeFay]

Po rozjaśnieniu mi złapał tylko odrobinę ciemniej niż na opakowaniu i to wg mnie z powodu zniszczonych włosów, i wychodzi lekko rudawy odcień, więc większość osób tutaj farbowała kolorami popielatymi żeby się pozbyć miedzi. Najlepiej jak już zrobisz kąpiel to wklej fotkę jaki masz kolor bo tak w ciemno to trudno doradzić, ja się niepotrzebnie spieszyłam z zakupem farby, kupiłam 7sztuk, a potem zdecydowałam się na inny kolor i jeszcze dodatkowe dwie Także lepiej poczekaj

[fryz5]

Napisane przez MorganLeFay

Po rozjaśnieniu mi złapał tylko odrobinę ciemniej niż na opakowaniu i to wg mnie z powodu zniszczonych włosów, i wychodzi lekko rudawy odcień, więc większość osób tutaj farbowała kolorami popielatymi żeby się pozbyć miedzi. Najlepiej jak już zrobisz kąpiel to wklej fotkę jaki masz kolor bo tak w ciemno to trudno doradzić, ja się niepotrzebnie spieszyłam z zakupem farby, kupiłam 7sztuk, a potem zdecydowałam się na inny kolor i jeszcze dodatkowe dwie Także lepiej poczekaj

dokładnie tak jak piszesz lepiej się wstrzymać bo koloru po dekoloryzacji lub rozjasnianiu nie da się przewidzieć w 100% zawsze coś nas zaskoczy dlatego lepiej na bierząco wybierac farby. a z tych co kakusia wymieniła jestem najbardziej za wellatonem

[Kakusia]

Napisane przez MorganLeFay

Po rozjaśnieniu mi złapał tylko odrobinę ciemniej niż na opakowaniu i to wg mnie z powodu zniszczonych włosów, i wychodzi lekko rudawy odcień, więc większość osób tutaj farbowała kolorami popielatymi żeby się pozbyć miedzi.

dzięki, czyli kąpiel rozjaśniająca raczej nieunikniona w moim przypadku?
To teraz tak myślę, że skoro po kąpieli i tak wyjdą mi rude/zrudziałe włosy to jakbym nałożyła na to jakiś podstawowy kolorek 8.0 albo 7.0 to może wyszedłby mi taki ciepły średni blond, może nawet pod rudy...

Fryz z tym, że właśnie nie mogę odżałować, że po dekoloryzacji nie nałożyłam odrazu farby, teraz czytam na różnych forach, że to błąd takie odczekiwanie do następnego dnia, że trzeba odrazu po deko nakładać farbę (wkońcu u fryzjera też jest odrazu po deko nakładana farba...). Więc może stąd nie wyszedł mi ten 8.03 ?
Dlatego nie chcę znów po kąpieli rozjaśniającej czekać, chce odrazu położyć farbę... za bardzo się boję, że znów ściemnieją.....

Karmelowa czekolada 8.74 brzmi ciekawie, tylko dlaczego jest taka ciemna? niby poziom 8 na pudełku, a tu oglądając zdjęcia na wątku karmelkowym widzę, że jak brąz wychodzi. Czy po kąpieli rozjaśniającej 8.74 nie chwyciłby coś jaśniej ?

Ja już sama nie wiem jakiego koloru chce.... marzy mi się karmelek (ale nie ciemny!), Syoss 7-6 średni blond ma śliczny kolor na opakowaniu - może po kąpieli i nałożeniu tej farby nie wyjdzie ciemniej niż na opakowaniu ?

Tak czy siak narazie będę próbować spierać te ciemne co mi wyszły i będę stosować ten szampon Joanny ultra color.
I czym najlepiej teraz zregenerować włosy po takiej dekoloryzacji ?

[fryz5]

po kąpieli mozesz czekac bo to inny zabieg.
czekolada wychodzi nie ciemniej niż na opakowaniu taki naturalny rudy, ale nie miedziany, że marchewa, ale złoisto-miedziany. farbowalem nim koleżankę:
http://wd3.photoblog.pl/np2/201008/75/72101282.jpg

[Kakusia]

Napisane przez fryz5

po kąpieli mozesz czekac bo to inny zabieg.
czekolada wychodzi nie ciemniej niż na opakowaniu taki naturalny rudy, ale nie miedziany, że marchewa, ale złoisto-miedziany. farbowalem nim koleżankę:
http://wd3.photoblog.pl/np2/201008/75/72101282.jpg

wow piękne na jaki kolor kładłeś koleżance tą karmelową czekoladę ?

[fryz5]

szczerze powiedziawszy nie pamietam juz, miodowy blond albo nawet taki żółty z ciemno-brązowym odrostem naturalnym

[patusia88]

mam w planach dekoloryzacje ELGONem (*biale saszetki)
kilka lat farbowania rudo-czerwonymi farbami teraz na wyprany czerwony położony kasztan.
Włosy prawie do ramion jak myslicie 30ml wystarczy czy musze kupic 2 zestawy? i czy da rade wykluczyc tą czerwień ?

[raszpel]

Witam
Od jakiegoś czasu marzy mi się powrót do mojego naturalnego mysiego, ciemnego blondu. Przez wiele lat farbowałam na różne brązy, raczej dość ciemne. W ciąży zafarbowałam niby zwykłym brązem, ale chwycił prawie jak czarny. Mam baardzo jasną karnację i nie wyglądałam zbyt zdrowo, ewentualnie makijaż ciut ratował sprawę, ale nie bardzo
Wczoraj zrobiłam dekoloryzację, ale niestety zamiast poczytać tutaj kupiłam już wcześniej l'oreala (teraz po lekturze forum wiem, że to nie do końca dekoloryzator). Po dwóch dekoloryzacjach kolor miałam wściekle rudy, zrobiłam trzecią, włosy zjaśniały niewiele, ale trzymała tylko ok 25 min. Pofarbowałam następnie gołębim blondem+srebrnym pyłem z joanny, rozcieńczając o połowę oxydant. Kolor jest niestety nadal rudy, jasny i dość stonowany, ale niestety rudy. W domu mam jeszcze delię księżycowy blond. Zastanawiam się czy pofarbować tym, czy zrobić kąpiel i dopiero farbować? I czy nie lepiej odczekać?
Włosy wcześniej miałam bardzo zdrowe, mimo zmywania silikonów, nie były suche. Po tej nieprofesjonalej dekoloryzacji są tylko troszkę bardziej suche. Boję się tylko co jeszcze może im się stać:/
Kolor chciałabym taki jak w dołączonym linku tylko oczywiście ciemniejszy - na poziomie 7.
http://miss--everything.blogspot.com...ony-blond.html

[fryz5]

wstaw zdjęcie obecnego koloru to łatwiej będzie doradzic.
z farbowaniem daj włosom odpocząć chociaż 2 tygodnie

[raszpel]

Wybacz, że dopiero teraz odpisuję i dodaję zdjęcia.

Mam jeszcze jedno pytanie - czy jeśli ten księżycowy blond 9.1 potrzymam ciut dłużej to wyjdzie mi ciemny blond?

[fryz5]

ja bym połozył gołębi popiel jeszcze raz za 2 tygodnie albo tydzień, a potem juz docelową farbę jakis średni blond np z palette intensive color creme są fajne