2010-12-31, 11:11 | #121 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Seoul,Kr
Wiadomości: 2 051
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
Odnosnie oswiadczyn- jestem wiela przeciwniczka robienia tzw. szopki, czyli cala famillia przy stole i wtedy oswiadczyny
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=v7WON...eature=related 22.08.2012 Seoul, Kr (one way ticket) |
2010-12-31, 11:27 | #122 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
Albo jak kobieta nie jest romantyczna za grosz ? Jak ja, na przykład
Serio, nie kumam tej "magii zaręczyn" i odstawiania jakichś cyrków (zwłaszcza szokują mnie zaręczynowe cyrki wyprawiane w miejscach publicznych, typu "czy za mnie wyjdziesz" wyświetlane w kinie przy pełnej sali, rozciąganie na niebie za pomocą samolotu transparentu o treści jak wyżej, odwalanie jakichś kolacyjek z cyganem rzępolącym na skrzypkach itd. itp.). Klękanie też mnie zdumiewa Czy to znaczy, że nigdy nie byłam gotowa do małżeństwa ? W sumie - bardzo możliwe. |
2010-12-31, 11:41 | #123 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 953
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
Cytat:
Cytat:
Też nie rozumiem podchodów i nacisków, tak samo jak nie rozumiem późniejszego obnoszenia się ze ślubem. W dzisiejszych czasach chyba większość społeczeństwa prędzej czy później bierze ślub, więc nigdy nie pojmę czemu to taki powód do dumy Cytat:
Cytat:
|
||||
2010-12-31, 11:51 | #124 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
Cytat:
1. ona nie chce pierścionka 2. jest jej wszystko jedno czy będzie czy nie 3. woli srebrne i nie chce nosić innego. Wtedy to ich sprawa i nic nikomu do tego. To oczywiste, że nie chodzi tu o to, czy pierościonek kosztuje 100 zł, 1000 zł czy 100 000 zł. Nie ma to znaczenia. Istotna jest forma. I to, czy oboje potrafią to ustalić, czy rozmawiają o tym. Bo tego zabrakło u autorki wątku. Ona marzyła o czymś innym, on odwalił coś na odwal się a ona żali się nam. Więc dalej - nie, moim zdaniem to dobrze nie świadczy o nich jako o potencjalnym małżeństwie. |
|
2010-12-31, 12:11 | #125 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
Cytat:
No ale kto tu jest niegotowy, skoro jej "ja" jest wazniejsze od ich "my"?
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2010-12-31, 12:51 | #126 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
Wiecie mi się wydaje, że tutaj generalnie chodzi o całokształt. Przynajmniej chodzic powinno.
Pierścionek nie jest najważniejszy, generalnie (jak dla mnie) nawet nie musiałoby go byc. Jednak jak już jest to niech będzie taki, który za 15 lat też założę a nie po 5 miesiącach wyrzucę bo się do niczego nie będzie nadawał. A chłop tyle wyobraźni ma, że wie, że jak kupi pierścionek za 5 10 15 czy 40zł to trwałością on nie grzeszy. I w kwestii pierścionka to tyle. Natomiast dorabianie do niego ideologii: bo jak za tyle a tyle to stac na życie faceta a jak za mniej to juz nie stac jest jakimś wielkim nieporozumieniem. |
2011-01-01, 14:49 | #127 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
Cytat:
a mnie ten temat trochę bawi. To nie jest chyba gadka;-) czy pierśionki sa fajne czy nie, ani nawet jaka jest czego symbolika; pewna para np. w czasie wojny zaślubiła się po prostu obrączkami z drutu, po wojnie, przeżyli oboje, dali je do pozłocenia. 'Dało się'. Za to ludzie bez większego żalu wymieniają telefony co 2 lata (tyle trwa standardowa chyba umowa) lub po prostu kupują nowe aparaty nie bawiąc się w wyższe abonamenty, kupują adasie czy inne najacze za 400 zł np a bilet do teatru spokojnie może kosztować stówę. wejściówka na koncert Madonny czy innej Gagi więcej. Trzy tysiące może kosztować rower, tysiąc book reader, który za raptem parę lat będzie elektronicznym rupieciem, a jeśli nie, to będzie sporo w tyle od możliwości urządzenia 3 x lepszego i 5 x tanszego. ;-) . 3czy 4letni laptop nazywa się, że jest stary. ;-) A jak przychodzi co do czego i wypadąłoby aby chłopak kupił dziewczynie coś po prostu lepszego to padają głupie pytania o stosunek ceny do uczuć itd. Cena to jest głownie do jakości lub do lansu. Złoto jednak stoi wyżej niż srebro (wynika to zdaje się z tego, że tego pierwszego jest ''mało'' i jest trudniejsze w wydobyciu), a szkło może sie strzaskać w jedej chwili gdy upadnie na umywalkę czy podłogę/kafelek. Z diamentami zdaje się jest tak, że reguluje się po prostu rynek, jak ich cena spada to zmniejsza się ich ilość w obiegu i tyle. Zresztą swoją drogą diament z laboratorium też można mieć. Btw, białe złoto od srebra/srebro od złota wg mnie spokojnie można odróżnic na pierwszy rzut oka, dla mnie to jest róznica w kolorach/odcieniach. Ale wracając, gdy panienka chcialaby coś, co z zalożenia ma nosić przez lata a może nawet chciałaby przekazać córce np. to w dupie jej się przewróciło najwyraźniej, w najlepszym przypadku jest tylko prózna. No cóż, to chyba jak każda osoba która dobrą sprawną rzecz zamienia na nową. Więc jak wybranek sobie kupi konsolkę z grami to cacy, a jak dziewczynie pierściuneczek na zrękowinki za 9 dych to lepiej, żeby podzielała jego zapatrywanie się na tanią biżuterię bo jak nie to spadaj gąsko. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2011-01-01 o 14:52 |
|
2011-01-01, 22:25 | #128 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 259
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
Zgadzam się z Hultajem
Pomijając kwestię, kiedy obojgu nie zależy na symbolicznym wymiarze zaręczyn. Dla mnie ogromną różnicą jest - "nie kupię Tobie pierścionka/kupię Tobie 'badziewie' za 40 zł bo nie mam kasy". Dla mnie taka osoba absolutnie nie jest gotowa do małżeństwa pod kątem mentalnym (nie mam kasy, bo wolę wydać na siebie) lub finansowym (nie mam kasy, bo nie pracuję, a na fajki biorę od mamusi), a przecież skoro się zaręcza, to chce się pobrać. Druga sytuacja - "nie kupię Tobie pierścionka/kupię tobie 'badziewie' za 40 zł, bo wolę te pieniądze przeznaczyć na wkład na mieszkanie/wesele/lokatę, która może nam się przydać jak już będziemy małżeństwem".
__________________
Kiedy są dni niespokojne, marzy się o spokojnym, kiedy spokojny przychodzi, czuje się nieswojo, dopiero drugi, trzeci dzień spokojny przynosi przyzwyczajenie, które sprawia, że walory dni spokojnych nie wydają się więcej uciążliwe. S. Mrożek
|
2011-01-01, 22:33 | #129 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
Dobra, to ja wloze kij w mrowisko i sie glosno zastanowie, dlaczego w czasach, ponoc rownouprawnienia , o gotowosci do slubu mezczyzny ma swiadczyc wydanie x zl na pierscionek, a jednoczesnie nie wymaga sie nic takiego od kobiety.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
2011-01-01, 22:40 | #130 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 769
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
Czytam ten wątek i oczom nie wierzę. Tych chcesz wychodzić za mąż za faceta, który codziennie chleje i narobił już kilka razy sporej wioski?!
Oddaj mu ten pierścionek i zwiewaj.
__________________
|
2011-01-01, 22:49 | #131 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
O, widze, ze tu jest jakas historia poza tym
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
2011-01-01, 23:06 | #132 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
Zostawiając na boku ten konkretny problem z wątku - bo tutaj, moim zdaniem, cena pierścionka to jest akurat najmniejszy problem.
Chciałabym się odnieść do sprawy ceny zaręczynowej biżuterii. Bo od faceta wymaga się żeby zainwestował chociaż te 5 stówek i ze po tym czy jest skłonny to zrobić, a właściwie na to zarobić, miałoby sie odczytywać jego gotowość do zakładania rodziny i utrzymania jej potem. A ja pytam - od jakiego pułapu zarobków można zacząć myśleć o narzeczeństwie i małżeństwie ? Kto to ustalił, gdzie i kiedy ? Jeżeli facet zarabia tyle, że styka mu na życie i niewielkie rozrywki (więc w pełni wpisuje się w tzw. średnią krajową realnych warunków życia we współczesnej Polsce ) i w związku z tym kupuję biżuterię na miarę swoich możliwości, ale szczerze i z dobrymi chęciami, to jest tu powód do czepiania się ? Nie wydaje mi się. I dalej - po czym zatem poznać gotowość do zakładania rodziny u kobiety ? I że ona też będzie w stanie na nią zapracować godziwe pieniądze ? I jeszcze - dlaczego zakładać, że jeżeli facet w swojej konkretnej sytuacji zarobkowej proponuje kobiecie małżeństwo ofiarowując w tym celu pierścionek na jaki aktualnie go stać (nawet znacznie poniżej magicznych pięciu stówek), to po ślubie nic się nie zmieni w tej kwestii i już zawsze jego/ich możliwości finansowe nie będą pozwalały na uregulowanie niespodziewanego rachunku (na co wskazywać ma niska - pojęcie zresztą względne - rynkowa wartość zaręczynowego pierścionka )? A gdzie jest powiedziane, że jeżeli mój partner w chwili oświadczyn miał bardzo dobrą pracę, to oznacza to, że tak będzie zawsze ? I wreszcie, czy tylko na mężczyźnie spoczywa obowiązek starania o dobrą kondycję finansową rodziny ? Moim zdaniem zależność pt. im wyższa cena pierścionka tym większa zaradność życiowa, nie jest jednoznaczna |
2011-01-01, 23:08 | #133 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2011-01-01, 23:34 | #134 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
Cytat:
u mnie było tak: Mieszkaliśmy z TŻem od paru mcy, wiadomo że zaczęło mi się marzyć o zaręczynach... trochę mu napominałam, pokazywałam co nieco. Wcześniej były takie "przymiarki", takie dla picu... takich miałam 2, zanim doszło do oświadczyn... i co najlepsze. TŻ już nie chciał słuchać o zaręczynach, więc zrozumiałam, że przesadzam, bo przecież jeśli ma to nastąpić to nastąpi. Sam przyznał wcześniej, że widział taki super pierścionek zaręczynowy, tylko jak dla mnie to drogi! (1500zł), bo ja jestem roztrzepana i jakbym taki drogi nosiła na palcu to wiecznie byłabym znerwicowana Więc kontynuując...3mce w ogóle o tym nie rozmawialiśmy i... pewnego dnia, w moje urodziny... był na uczelni na zajęciach... Wrócił niespodziewanie wcześniej niż powinien, wszedł do domu zaczerwieniony i z niepewną miną mówiąc "chciałem Ci się oświadczyć, ale nie wiem jaki rozmiar pierścionka" Byłam w szoku, serce zaczęło bić mi jak szalone... Może to nie jakieś cudownie romantyczne- ale pojechaliśmy razem po pierścionek a, że była to niedziela... to zamiast kwiatów pojechaliśmy do Aquaparku się orzeźwić, a potem na kolację. Chciał klękać, ale mu zabroniłam, bo już byłam czerwona jak burak. Sam styl i samo wypowiedzenie tych słów... i nałożenie na palec ze świeczkami w oczach- było romantyczne. To były takie oświadczyny tylko dla Nas, bo to Nasza chwila i początek ważnej dla Nas historii. Potem szampany dla mojego i jego taty, kwiaty dla mam i... odwiedzanie po kolei i oświadczanie dobrej nowiny ps te 3 mce milczenia były po to, zebym zapomniała o tym temacie zaręczyn i żeby mnie mógł zaskoczyć. Dobrze to wykombinował, bo zaręczyny marzyły mi się w moje urodziny... i udało mu się mnie zaskoczyć Uczucie towarzyszące danej chwili i bicie serca - tego nie da się zapomnieć Tż sam nie kupił pierścionka... ale to zawstydzone wybieranie razem, to podejście do lady i patrzenie na siebie z takim... "smakiem" ahhh
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć" Szczęściara |
|
2011-01-01, 23:38 | #135 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
A ja sie przewroteni zgadzam z Hultajem i uwazam, ze Wyrak, piszac o rownouprawnieniu ma bardzo duzo racji i jeszcze nie wiem, jak to pogodzic czy roztrzygnac, bo z jednej strony...a z drugiej...
Poza tym, strasznie podoba mi sie to, co pisze Sine, ale sama troche bardziej bujam w oblokach |
2011-01-01, 23:41 | #136 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
Ja tam myślę, że trzeba po prostu wiedzieć KTO nam to małżeństwo proponuje. Jak wiesz z kim się związałaś (jaki jest, jakie ma podejście do życia, czy leniwy czy pracowity, czy fantasta czy raczej trzeźwo myślący jest - jednym słowem - jak rokuje wspólne życie z nim w przyszłości), to i pierścionek z cyrkonią przyjmiesz z radością. Bo wiesz, że RAZEM czeka was dobra przyszłość jak się o nią postaracie. RAZEM.
Jak chłopak młody i dobrze rokujący, to można zaryzykować. Nawet jak na pierścionek wydał całe 55 zł i 67 groszy. A jak chce sie na tzw. gotowe iść z założeniem, że to on ma sobie flaki wypruwać, bo jego księżniczce się należy, to radzę się za panów w okolicach 50tki brać. Chociaż wiek też niczego nie gwarantuje. Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2011-01-01 o 23:45 |
2011-01-01, 23:49 | #137 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
Cytat:
Tylko... to rownouprawnienie mi siedzi w glowie i wyjsc nie chce, hmm... |
|
2011-01-02, 00:00 | #138 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2011-01-02, 01:06 | #139 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
Cytat:
Ponieważ, z tego co się tu dowiedziałam (człowiek to się jednak naprawdę uczy całe życie) to właśnie kobieta musi drogo sie sprzedać A poza tym facet niejako opłaca pierścieniem swoje przyszłe domowe nieróbstwo, taki pierścionek ma żonie osładzać ciężkie chwile, kiedy będzie odwalać samotnie drugi etat w domu. ---------- Dopisano o 02:06 ---------- Poprzedni post napisano o 02:01 ---------- Cytat:
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
||
2011-01-02, 09:46 | #140 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
A mnie to jednak byłoby przykro, jakbym dostała pierścionek zareczynowy za mniej, niż TŻ miesięcznie wydaje na utrzymanie samochodu Taka już materialistka jestem
|
2011-01-02, 09:56 | #141 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
Cytat:
dobrze,że nikt nie czepia się jeszcze o cenę obrączek |
|
2011-01-02, 10:37 | #142 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
Cytat:
Innymi słowy: zależy jak leży. Dlatego określanie kwoty od jakiej pierścień może być, a poniżej jakiej to tanie sprzedawanie swojej skóry - jak dla mnie, jest dziwne Że niby tylko jak wojna i facet skręci pierścionek z zawleczki od granata, to jeszcze obleci taki romantyzm wymuszony okolicznościami. A pomyślmy - czy nie jesteśmy na wojnie cały czas ? Zwłaszcza w czasach targanych kryzysami i bezrobociem ? A może wojna o utrzymanie się na powierzchni toczy się przez całe życie współczesnego człowieka (a i drzewiej nie bywało lżej) ? No więc ---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ---------- A, no i ja jednak nalegam, żeby mi kto wytłumaczył na jakiej podstawie przesądza się o gotowości do małżeństwa u kobiety ? Faceta diagnozuje się w tym względzie ceną pierścionka zaręczynowego jaką jest w stanie przełknąć. A u kobiety co jest wskaźnikiem ? Słucham uprzejmie. |
|
2011-01-02, 10:42 | #143 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
Cytat:
Chyba coraz mniej osób bierze ślub, będąc na niego naprawdę gotowym. Ostatnio udzieliłam sie w takim oto wątku: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=491935 Oczywiście, w końcu u 18 latki (!) przeważyła przeogromna chęć do organizacji weseliska. W życiu nie uwierzę, że 18latka pytająca na forum, czy nie jest czasem za młoda na ślub i organizująca ten ślub początkowo głównie pod naciskiem teściowej i faceta, pisząca madrości, że nie ma rozwodów, jakby z TŻta wylazł kawał drania, bo przecież bierze ślub kościelny, jest do zamążpójścia gotowa. Potem nie dziwota, że chyba 50% małżeństw wcześnie zawartych kończy się równie hucznym co wesele rozwodem |
|
2011-01-02, 10:54 | #144 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
Cytat:
A poważniej: to mnie osobiście poraża taka kobieca mentalność jak się momentami wyłoniła na tym wątku. Powiedziałabym nawet, że zawsze myślałam, że takie rozumowanie to wykazywały stare babcie z XIX wiecznej wsi. Oto bowiem mamy tutaj uległą liliję, co to się jej trzeba wkupić w łaski i zapewnić, że będzie się na nią tyrać radośnie i z uśmiechem na ustach, że żadne rachunki będę niestraszne. Czyli: ty się maleńka niczym nie kłopocz, ja się toba zaopiekuję, laleczko moja z cukru A ty laleczko, czym się wykażesz ? Czym zapewnisz, że z tobą u boku można śmiało patrzeć w przyszłość, hm ? |
|
2011-01-02, 11:03 | #145 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
|
2011-01-02, 11:06 | #146 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
Cytat:
A tego rownouprawnienia bym tak w kat nie spychala Cytat:
Cytat:
Edytowane przez szmyrk Czas edycji: 2011-01-02 o 11:08 |
|||
2011-01-02, 11:24 | #147 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 700
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
Ja myślę , ze w pewien sposob odzwierciedla, przede wszystkim pokazuje charakter faceta.
Mi, mąż na 3 randce kupił pierścionek z białego zlota z brylancikiem (nie zaręczynowy) i muszę Ci powiedzieć , ze po 10 latach związku, mąż nadal by mi nieba uchylił. Zaręczynowy tez był z białego zlota z pieknym diamentem , mąż w garniturze prosił mnie o rękę przy rodzicach z obydwu stron. Ajajaj.Dla mnie zaręczyny były bardzo ważne i pokazały mi jak podchodzi do naszego zwiazku moj Tż. Nie wyobrazam sobie pierscionka z bazaru i chłopak niechlujnie ubrany. Edytowane przez Agaaa-a Czas edycji: 2011-01-02 o 11:34 |
2011-01-02, 12:00 | #148 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 259
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
Cytat:
Moim skromnym zdaniem gotowość do małżeństwa wyraża się w możliwości utrzymania, najpierw siebie samego a później nas razem. I absolutnie nie mam tu na myśli, ze to mężczyzna ma harować jak wół a kobieta tylko leżeć i pachnieć. Nie jestem zwolenniczką modelu z 'kurą domową', która całe życie siedzi w domu. To się odnosi do obojga ludzi, którzy chcą się pobrać - jeśli każde z nich potrafi się utrzymać (czyli zarabia na tyle dużo, że w połowie miesiąca nie musi się zapożyczać u wszystkich w około i potrafi zaplanować swoje wydatki w taki sposób, żeby nie przehulać wszystkiego na przyjemności) to świetnie, ponieważ kiedy razem zamieszkają to najprawdopodobniej ich połączona zarobki wystarczą na życie. Bo nie jest sztuką się zaręczyć i zorganizować ślub i wesele za które zapłacą rodzice, a później jeszcze żywić się i pomieszkiwać u mamusi. A cena pierścionka to kwestia indywidualna. Tak jak napisać ktoś wyżej - przesada w obie strony jest niezdrowa. ---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ---------- Cytat:
W jednym się z Tobą zgodzę - nie zdzierżyłabym oświadczyn np w ubraniu roboczym
__________________
Kiedy są dni niespokojne, marzy się o spokojnym, kiedy spokojny przychodzi, czuje się nieswojo, dopiero drugi, trzeci dzień spokojny przynosi przyzwyczajenie, które sprawia, że walory dni spokojnych nie wydają się więcej uciążliwe. S. Mrożek
|
||
2011-01-02, 14:01 | #149 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
I co ci, ananasowo, po najpiękniejszym nawet pierścionku, skoro na palec włoży ci go chlejący codziennie facet. I tak staniesz się swoją matką, która dopiero po 17 latach znalazła siły, aby od pijaka z tobą odejść. A ty roisz o jakiś pierścionkach zaręczynowych, nie widząc, że wchodzisz w kanał.
|
2011-01-02, 14:26 | #150 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Wybór pierścionka zaręczynowego i oświadczyny zwierciadłem podejścia Tż do zwią
Cytat:
Co do wartości pierścionka zaręczynowego - chciałabym dostać piękną błyskotę. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której partner - znając moją słabość do solidnych, markowych, luksusowych drobiazgów, obdarowuje mnie badziewiastym i kiczowatym pierścieniem. Ucieszyłam się z takiego kiedyś, w czasach późnego liceum, kiedy żadne z nas (ani ja ani ówczesny parner) nie pracowało. W tej chwili uznałabym owy podarek za żart. Chyba, że wynikałby ze znanego nam (mi i aktualnemu partnerowi) kontekstu, jakiejś tam sytuacji etc. Odwołując się do postów Sineiry i Wyraka - jeśli wypracowałam sobie przy dużej ilości szczęścia stosunkowo dobrą pozycję materialną, to już zasługuję na owy podarek, tak? Jeśli dalej - mimo doskonałego wykształcenia i umiejętności - skazana byłabym na życiową poniewierkę, to już nie jestem godna diamentu? Edytowane przez krolowazimy Czas edycji: 2011-01-02 o 16:23 |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:52.