Co jeść, żeby syciło na długo?

[Krewetkor]

Hej dziewczyny!

Mój problem polega na niepohamowanym głodzie i apetycie. Dziennie pochłaniam jakieś 3000 kcal i jest to bardzo uciążliwe (wszędzie zabieram ze sobą z 15 kanapek, plus wydaję na to też sporo). Stąd moje pytanie do Was - co Was najlepiej syci?

[201605090949]

Błonnik. Zrób sobie mieszankę z otrębów i mieszaj czubatą łyżeczkę z dużą szklanką wody i wypijaj przed posiłkiem.

[Wenress]

Kasza jaglana z jabłkiem i orzechami, jednogarnkowiec z kurczaka kaszy i mnóstwa warzyw, tost razowy z szynką i jajkiem sadzonym, makrela wędzona, twaróg z warzywami... mój ulubiony zapychasz poza domem to kefir albo maślanka (duża butelka, 400g) i jabłko jedyne czego mi bardzo żal po odrzuceniu nabiału
Z kolei umieram z głodu po owsiance, pierogach leniwych, batonach, cukierkach (nie wiem jak ludzie mogą to jeść jako drugie śniadanie, mniej jestem głodna nie jedząc nic ), kanapkach z jasnego chleba, zupach typu pomidorowa, ogórkowa itp gdzie jest sama woda

[Krewetkor]

Napisane przez ZaleszczotekKsiazkowy

Błonnik. Zrób sobie mieszankę z otrębów i mieszaj czubatą łyżeczkę z dużą szklanką wody i wypijaj przed posiłkiem.

Dobry pomysł, niestety jestem na diecie lekkostrawnej i nie mogę

---------- Dopisano o 00:53 ---------- Poprzedni post napisano o 00:52 ----------

Napisane przez Wenress

Kasza jaglana z jabłkiem i orzechami, jednogarnkowiec z kurczaka kaszy i mnóstwa warzyw, tost razowy z szynką i jajkiem sadzonym, makrela wędzona, twaróg z warzywami... mój ulubiony zapychasz poza domem to kefir albo maślanka (duża butelka, 400g) i jabłko jedyne czego mi bardzo żal po odrzuceniu nabiału
Z kolei umieram z głodu po owsiance, pierogach leniwych, batonach, cukierkach (nie wiem jak ludzie mogą to jeść jako drugie śniadanie, mniej jestem głodna nie jedząc nic ), kanapkach z jasnego chleba, zupach typu pomidorowa, ogórkowa itp gdzie jest sama woda

Super, na pewno coś sobie z tego wybiorę, dzięki

[VI4]

Napisane przez Krewetkor

Dobry pomysł, niestety jestem na diecie lekkostrawnej i nie mogę

lekkostrawna dieta i 15 kanapek? Od kiedy taka ilość pieczywa jest lekkostrawna?

[201605090949]

To może chrom, z tego co kojarzę to obniża apetyt.

[maalinkaa90]

A dbasz o odpowiednią ilość białka w diecie?

[skazana_na_bluesa]

a jak z twoją wagą?

[adaadzik]

żeby coś syciło na dłużej musi mieć albo dużo błonnika albo przynajmniej troche tłuszczyku dobrego możesz zrobić sobie test np jedząc kanapkę bez masła i kanapkę z masłem ta z masłem będzie syciła na dużo dłużej

[Krewetkor]

Napisane przez maalinkaa90

A dbasz o odpowiednią ilość białka w diecie?

Tak, sporo ćwiczę, więc z białkiem się pilnuję.

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez skazana_na_bluesa

a jak z twoją wagą?

Przybrałam 8kg w ciągu ostatnich 3 miesięcy (celowo), teraz stoję w miejscu (51kg).

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Napisane przez VI4

lekkostrawna dieta i 15 kanapek? Od kiedy taka ilość pieczywa jest lekkostrawna?

No, 15 na cały dzień poza domem, powiedzmy. Chodzi o to, że nie mam czasu sobie przygotowywać lekkich posiłków, a pieczywo akurat dobrze znoszę, więc nie widzę sensu go ograniczać.

[bernikula]

A z jakiego chleba robisz kanapki? Może jakiegoś "dmuchanego" z białej mąki? Jeśli tak to zamień na pełnowartościowe pieczywo (razowe z ziarnami), według mnie jest bardziej sycące.

[Krewetkor]

Napisane przez bernikula

A z jakiego chleba robisz kanapki? Może jakiegoś "dmuchanego" z białej mąki? Jeśli tak to zamień na pełnowartościowe pieczywo (razowe z ziarnami), według mnie jest bardziej sycące.

Tylko z ciemnego z ziarnami właśnie białego nie tykam

[bernikula]

To powiem szczerze, że 15 kanapek z ciemnego pieczywa to jest mega dużo. Może masz rozepchany żołądek i należałoby to zmienić.

[Aggis]

jesz strasznie dużo chleba, aż mi się wierzyć nie chce że tyle można dziennie zjeść dla mnie sycące są jajka - jajecznica czy omlet. Może zwiększ trochę ilość zdrowego tłuszczu w diecie? Oliwa, orzechy, jajka, ryby, awokado itd i zmniejsz ilość pieczywa przynajmniej o połowę.

[skazana_na_bluesa]

no to wygospodaruj czas na gotowanie. możesz jeść szybkie rzeczy i przygotowane w większej ilości na kilka posiłków. ugotowanie makaronu/ryżu/kaszy nie zajmuje dużo czasu. do tego możesz wrzucić warzywa na parę albo zjeść surowe (pokrojone w ćwiartki pomidory albo ogórki, paprykę etc.). no i do tego mięso. cyc z kuraka w przyprawach bez panierki. czas przygotowania takiego jedzenia to jakieś pół godziny, a będziesz najedzona na dłużej.

[BeautifulBody]

Racja, zmniejsz ilośc węgli może. A dodaj zdrowe tłuszcze. Może warto by było zrobisz krzywą cukrową i insulinową? Może masz rozregulowaną gospodorakę cukrową i dlatego tak szybko masz ochotę znów na jedzenie.

[maalinkaa90]

Polecam tez jajka, mnie sycą na bardzo długo

[jasta822]

Płatki owsiane, otręby, serek wiejski, razowe pieczywo

[201607040946]

Zgadzam się - jajka. No i MIĘSO, ryby, jesz?
Dziwne, że niby jesteś na lekkostrawnej (dlaczego?), a pełnoziarnisty jesz. On jest ciężkostrawny

[maalinkaa90]

Jeszcze kurczaka z ryzem mogę ci polecic

[Tomek333]

potrawy o niskiej kaloryczności

[akot80]

Napisane przez Tomek333

potrawy o niskiej kaloryczności

co?

[kasprzyk]

Rano bardzo syci mnie owsianka z orzechami i suszonymi owocami

[maalinkaa90]

Owsianka to fajny pomysl, alternatywa dla jajecznicy

[201607040946]

Jajecznica na masełku z 3 jaj na pewno nasyci bardziej niż owsianka ja jestem za jajecznicą!

[Wenress]

Popieram jajecznicę z cebulką, ja dodaję też cukinię i jeszcze zagryzam pomidorem, do owsianki miałam wiele podejść ale i tak zawsze kończyło się wielkim głodem może to są jakieś indywidualne cechy, bo owsianka jest powszechnie uznana za sycącą

[bernikula]

O tak, to prawda, ja jak zjem rano jajecznicę z cebulą (zazwyczaj w weekend tak robię) to w zasadzie do obiadu jestem najedzona.

[mara30]

Owsianka i tym podobne są sycące, ale na krótko. Na dłużej będzie sycić to, co nie powoduje wahań cukru we krwi. Czyli na przykład wspomniana jajecznica Generalnie białko + tłuszcz. Nie ma uczucia napchanego żołądka i nie ma burczenia w brzuchu krótko potem.
Polecam odwrócenie polecanej przez dietetyków kolejności w ciągu dnia, czyli węglowodany raczej w drugiej połowie dnia, wieczorem. Rano co najwyżej warzywa niskowęglowodanowe - sałata, ogórek, rzodkiewka itp.

[BeautifulBody]

Jajczenica zdecydowanie lepsza niż owsianka

[SantaEvil95]

Ja ogólnie rzecz biorąc lubię jajka, szczególnie gotowane w całości na pół-miękko, ale rzeczywiście po zjedzeniu więcej niż 2 jaj (niezależnie od tego w jakiej formie) jakoś już nie mam apetytu na jedzenie przez najbliższe kilka godzin, więc coś w tym jest.