Naturalna pielęgnacja skóry dla fanek minerałów i nie tylko...

[coldold]

Napisane przez frantic

Miałam zarówno bolące, czerwone gulki na brodzie i linii żuchwy (zwykle tam mi się pojawiają pryszcze, ale stosując tonik miałam ich zmasowany atak) jak i właśnie takie wypukłości dające się dość łatwo wyciskać. Wkurzało mnie to, bo przy odpowiednim świetle te wypukłości były praktycznie niewidoczne, ale jak światło padało pod innym kątem to widziałam masakryczne nierówności cery. Teraz już wszystko się uspokoiło. Toniku jednak nie stosuję co drugi dzień, a jedynie dwa razy w tygodniu. Dzięki temu skóra jest mocno nawilżona i nie łuszczy się (bo zapomniałam dodać, że stosując tonik co drugi dzień dodatkowo delikatnie zaczęła mi się złuszczać skóra).
Teraz wiem, że kwas PHA jest dla mojej cery świetny, ale w malutkich dawkach.

A co do niezmydlalnej to już nie stosuję jej solo - zawsze dodaję olej (mniej lub więcej zależnie od potrzeb mojej skóry) i żadnej szpachli nie czuję. Przeciwnie - pięknie się wszystko wchłania. Coldold może dodawaj do frakcji więcej oleju.

Więcej? Ja nie dodawałam w ogóle Zacznę ją mieszać z kocanką, bo w sumie gdzieś mi umknęła w pielęgnacji.

A co do tych wyprysków, dziękuję za wyczerpującą relację, to mam tak jak Ty, brzydko to po prostu wygląda pod pewnym kątem. Ja należę do niezłuszczalnych więc chyba będę stosować tonik PHA (bo zamówiłam drugie opakowanie) jako kurację raz w miesiącu, powiedzmy przez tydzień, np. podczas okresu (tylko gdybym to ja go miała regularnie )

[Dominkab]

Napisane przez rozwielitka

a mi PHA uruchomił zaskórniki które miałam od 12 roku zycia...najpierw się wybąblają i potem goją.
Też zaczęłam używać rzadziej

AAA! Czyli to od PHA! Czemu na to nie wpadłam Zastanawiałam się od jakiegoś czasu co mi się na nosie robi

[frantic]

Coldold też początkowo maziałam się samą frakcją, ale od pewnego czasu moja skóra tego nie lubi, za sucho jej i woli tłusty dodatek.

Czyli prawie każda z nas przechodzi przez oczyszczanie po toniku PHA.

[agusia_1]

Napisane przez LaBombaa

Wlasnie to ja wczoraj tak sobie siedze i mysle, ze na twarz mineraly i fajnie by bylo odstawic szampony do wlosow i cos wlasnego zrobic tylko ciekawe czy sie da, przeciez musi byc skladnik pieniący. Ciekawe, ciekawe

Napisane przez LaBombaa

O wlasnie, no chodzilo mi o te skladniki oczyszczajace, bo czytalam gdzies ze SLS jest do tego ze otwiera łuske wlosa itd.

Piana byc nie musi, fakt. Ja np. uzywam takiej pasty do zebow ktora w ogole sie nie pieni i znajomi mi sie dziwią.. no bo jak to jest ze piany nie ma

Przykładowe przepisy
Szampon hydromanilowy
Szampon owsiany
Szampon aloesowy
Szampon jedwabny

Ja kiedyś robiłam ten owsiany i byłam zadowolona Teraz niestety mam lenia i nie za bardzo chce mi się mieszać

[cotka]

Ja tez zaliczylam oczyszczanie po PHA

[inc0rrect]

Napisane przez agusia_1

Przykładowe przepisy
Szampon hydromanilowy
Szampon owsiany
Szampon aloesowy
Szampon jedwabny

Ja kiedyś robiłam ten owsiany i byłam zadowolona Teraz niestety mam lenia i nie za bardzo chce mi się mieszać

wychodzi dużo zdrowiej dla skóry głowy (bo jednak tu o skore glowy najbardziej mi chodzi) niz szampon hipp i babydream?
Warto się bawić w robienie??

ja jestem na dość powaznej kuracji skory glowy i musze byc bardzo ostrozna jesli chodzi o skladniki



co do PHA to chcialam sobie kupić jako cos nawilzajacego moja skore twarzy raz w tygodniu - w ramach odpoczynku od retoidow i benzoidu, i zarazem jednak dzialajacego na skore, żeby w czasie tej nocy nic zlego sie nie dzialo ale chyba jednak zly pomysl

[vril]

To teraz definitywnie zniechecilyscie mnie do toniku PHA
Co do szamponu - kombinowac nie bede, najlepszy jaki stosowalam to Barwa Zurawina, wlosy tak czyste, ze az piszcza

[agabil1]

Napisane przez frantic

Próbował już ktoś nowości z Naturalisa?
Ciekawi mnie bardzo roślinny kwas hialuronowy i olej z pachnotki. Chyba wezmę w ciemno jak mi nikt nie napisze że są bee.

popełniłam spore zamówienie, spodziewam się paczki jutro żel chcę od razu przetestować, dam znać

[LaBombaa]

Napisane przez agusia_1

Przykładowe przepisy
Szampon hydromanilowy
Szampon owsiany
Szampon aloesowy
Szampon jedwabny

Ja kiedyś robiłam ten owsiany i byłam zadowolona Teraz niestety mam lenia i nie za bardzo chce mi się mieszać

Patrzylam na ten owsiany i jakby tak wszystko kupic, to wychodzi 60zl.. ale pewnie starcza na BAAAAAAAAARDZO dlugo? Bo tam niby pisze ze tam 3 krople czegos dac, a kupuje sie caly sloiczek wiec pewnie duzo szamponu wyjdzie.

Napisane przez vril

To teraz definitywnie zniechecilyscie mnie do toniku PHA
Co do szamponu - kombinowac nie bede, najlepszy jaki stosowalam to Barwa Zurawina, wlosy tak czyste, ze az piszcza

Ja mam w ogole problem z szamponami Ostatnio chcialam sprobowac szamponu tanszego i tam w skladnikow mial mniej.. kupilam i wlosy po nim mialam szorstkie i ledwo rozczesalam. Tak samo po tych familijnych szamponach, no masakra. Zas jak myje Timotei to wlosy mam mieciutkie, no i tak boje sie mieszac wlasny szampon

[curry]

Napisane przez LaBombaa

Ja mam w ogole problem z szamponami Ostatnio chcialam sprobowac szamponu tanszego i tam w skladnikow mial mniej.. kupilam i wlosy po nim mialam szorstkie i ledwo rozczesalam. Tak samo po tych familijnych szamponach, no masakra. Zas jak myje Timotei to wlosy mam mieciutkie, no i tak boje sie mieszac wlasny szampon

Pomimo, ze lubie krecic, to w robienie szamponu nie chcialoby mi sie bawic Uzywam od jakiegos czasu takich bez SLS, wyprobowalam babydream i hippa. Hipp mi bardziej pasuje i przy nim zostalam. Co do szorstkich wlosow- to po prostu trzeba przeczekac. Mialam tak po kilku myciach, ale teraz to juz cud malina jest A jak wetre jeszcze godzine przed myciem olej kokosowy W koncu moje wlosy nie sa przesuszone i nie elektryzuja sie.

Co do PHA to ja oczyszczania nie mialam, baaardzo lubie ten tonik. Teraz za to przezywam oczyszczanie po retinoidzie zewnetrznym, to dopiero masakra jest Mam nadzieje, ze bede w miare ludzko na pazdziernik wygladac

[frantic]

Napisane przez agabil1

popełniłam spore zamówienie, spodziewam się paczki jutro żel chcę od razu przetestować, dam znać

Aguś to czekam niecierpliwie na relację. Dzień, dwa mogę się jeszcze wstrzymać z zamówieniem, potem już będę zamawiać bo HA 1,5% już mi się kończy.

[Dominkab]

Vril u mnie to oczyszczanie nie było jakieś masakryczne, tylko na początku i tylko na nosie jakieś małe czerwone plamki raczej. A potem gładka cera przynajmniej

[frantic]

Bo jak ktoś ma śliczną cerę, to się nie ma ona z czego za bardzo oczyszczać.
A jak ktoś myśli, że ma ładną, a pod spodem jest ukryte sporo świństwa, to potem to wychodzi wszystko na wierzch. Ale przecież to dobrze prawda? Więc dalej będę twierdzić, że warto się trochę pomęczyć.

[angel of sadness]

Dziewczyny a jak długo u Was trwało to oczyszczanie po PHA? Radzicie w trakcie oczyszczania zmniejszyć częstotliwość czy stosować tak samo i przeczekać?

[frantic]

U mnie kilka tygodni.
Częstotliwość stosowania zmniejszyłam dopiero jak mi się skóra zaczęła łuszczyć, w przeciwnym razie dalej używałabym go co drugi dzień.

[Dominkab]

Napisane przez frantic

Bo jak ktoś ma śliczną cerę, to się nie ma ona z czego za bardzo oczyszczać.
A jak ktoś myśli, że ma ładną, a pod spodem jest ukryte sporo świństwa, to potem to wychodzi wszystko na wierzch. Ale przecież to dobrze prawda? Więc dalej będę twierdzić, że warto się trochę pomęczyć.

Łeee taaam, zadowolona ze swojej cery to jestem dopiero od niedawna, a przed minerałami to różnie bywało
Oczyścić się trzeba, bo potem jest dużo lepiej niż przedtem
U mnie też kilka tygodni, moja skóra się nie łuszczyła. Na początku używałam codziennie wieczorem, a nawet czasem rano mi się zdarzało, ale potem moja skóra się buraczyła na jakiś czas po użyciu więc zostałam przy wieczorze. Teraz używam jak Frantic czyli 2 razy w tygodniu

[mogwaica]

Czy mogę wymieszać popiół wulkaniczny z mother of pearl?
Chciałam zrobić taki raczej delikatny peeling.
Dopadłam dziś teściową (oni nigdy nie miała na twarzy nic związanego z peelingiem) chciałabym aby przeżyła jak na pierwszy raz

[agabil1]

Frantic dam znać jak najszybciej

W/g mnie popiół wulkaniczny nie jest delikatny, na pewno nie użyłabym go do cery wrażliwej czy dojrzałej.

[gadmarka]

poślig w odp., bo dziecię miało urodziny

Napisane przez agusia_1

Pewnie znasz tę stronę
Przykład takiego związku mam w najbliższym otoczeniu Mój TŻ cierpi na bielactwo i przez wiele lat też miał problemy z tarczycą

ano znam, jakoś specjalnie nie walczę z bielactwem, dopóki nie włazi mi na twarz
Po 10 września zrobię w końcu te badania

Napisane przez vril

A moze winne jest mydlo afrykanskie? Ono ponoc na dluzsza mete wysusza i moze twoja cera od tego szaleje, bo sie dotluszcza bardziej i pory sie zalewaja sebum i stad gule i wykwity. Sprobuj moze cos lagodniejszego do mycia twarzy a olejow nie uzywaj solo tylko z HA lub jako dodatek do zwyklego kremu. Osobiscie ostatnio bylam pod wrazeniem musu nawilzajacego z Lirene, wzdrygalam sie strasznie ale krem okazal sie swietny. Z hydrolatow polecam kocanke i glog Acne-derm stosujesz od dawna, czy to nowosc w pielegnacji? On tez moze przysporzyc problemow z wysypem.
Osobiscie jestem za opcja mieszanej pielegnacji, przestawienie sie nagle na wylacznie naturalne kosmetyki czesciej szkodzi niz pomaga. Tylko czemu dochodzenie do tego tyle kosztuje

Być może, że to to mydło. Kurczę, faktycznie skóra tłuści mi się masakrycznie, normalnie jakbym w tropikach siedziała. Ostatnio mój małż "odkrył" to mydło i zapytał się co to, myślał że stare zepsute jedzenie trzymam w łazience nie wiem skąd mu to przyszło do głowy
Od piątku odstawiłam mydło i myję tylko kremem z NP, jest względnie dobrze. Dostałam od lekarki davercin zel i tym smaruję te wykwity.

I dziękuję Ci, bo spadł mi kamień z serca, że mozna łączyć naturalną pielęgnację z drogeryjną. Ta opcja chyba jest dla mnie lepsza

Napisane przez vril

To teraz definitywnie zniechecilyscie mnie do toniku PHA
Co do szamponu - kombinowac nie bede, najlepszy jaki stosowalam to Barwa Zurawina, wlosy tak czyste, ze az piszcza

Miałam po 1-szym zamawiać PHA, ale raczej tego nie zrobię, nie chcę być bardziej wysypana niż jestem i tak teraz jest to trudne do zniesienia, a przy większej ilości to chyba z domu nie chciałabym wyjść, a pracować trzeba

[angel of sadness]

Frantic używałaś czegoś, żeby wygoić gule po PHA, czy też trzeba przeczekać? Ja nakładam bactroban.. średnio pomaga zastanawiam się czy nie próbować tormentiolu, żeby "wyciagnąć" na wierzch. Jakoś bym to przetrzymała gdyby one tak nie bolały

[agusia_1]

Napisane przez angel of sadness

Frantic używałaś czegoś, żeby wygoić gule po PHA, czy też trzeba przeczekać? Ja nakładam bactroban.. średnio pomaga zastanawiam się czy nie próbować tormentiolu, żeby "wyciagnąć" na wierzch. Jakoś bym to przetrzymała gdyby one tak nie bolały

To ja jak zwykle sypnę linkiem
Pojedyncze gule
Woda utleniona w żelu

Wiem nudna jestem

[86Paula]

do tej pory kwasy jakos zle mi sie kojarzyly, nie wiem czemu. mialam wrazenie ze to jakosz szkodzi cerze. dopiero teraz jak czytam o tym toniku PHA ze on wydostaje zanieczyszczenia ze skory, oczyszcza ja to zaczelam nad nim sie powaznie zastanawiac. moze wiekszych porblemow z cera na codzien nie mam, ale zawsze cos tam mozna zobaczyc, szczegolnie zaskorniki na nosi i w poblizu, na brodzie. czy ten tonik na takie problemy tez by mi pomogl? oczywiscie miewam tez pryszcze, ale zdaje sobie sprawe ze NA PEWNO cos tam pod skora mam. tylko wlasnie boje sie ze wysypie mnie na maksa i bede sie wstydzic wyjsc na ulice
czy z tym moze lepiej probowac innych tonikow?

[agabil1]

na moją cerę najlepiej działa kombinacja:
peeling kwasem migdałowym (łuszczę się jak diabli)
tonik z kwasem salicylowym

[IlonaP]

Napisane przez agabil1

na moją cerę najlepiej działa kombinacja:
peeling kwasem migdałowym (łuszczę się jak diabli)
tonik z kwasem salicylowym

hm, a ja po migdałku nie łuszczę się wogóle ale super rozjaśnia cerę
witaj Aga

[WinlyEm]

agabil a migdała sama sobie robisz? jakiego uzywasz?

no tak, jesień idzie, powoli czas się wziąć za kwasy ponownie trzeba zakupy zrobić i od października/listopada jedziem

[86Paula]

no dobra dziewczyny, moze wyjde na idiotke, ale nie chce mi sie brnac prze te watki na biochemii. stosujecie kwasy by oczyscic cere tak? robicie to naokraglo? (mam na mysli we wskazanych okresach- jesien zima) czy jesli cera sie poprawi juz do nich nie wracacie, czy stosujecie jako staly element pielegnacji bo robi wam cuda z cera?

[WinlyEm]

ja przeżyłam dopiero jeden sezon z kwasami, bo dopiero ok rok temu zaczęłam czytac biochemię. Ale myślę, że będzie to stały punkt mojej pielęgnacji, bo niestety moja cera nie jest idealna i taka zimowa odnowa jest jej baaaaaaaardzo wskazana

[agabil1]

Napisane przez IlonaP

hm, a ja po migdałku nie łuszczę się wogóle ale super rozjaśnia cerę
witaj Aga

witaj Ilono
a jaki procentowo stosujesz ten migdał?

Napisane przez WinlyEm

agabil a migdała sama sobie robisz? jakiego uzywasz?

no tak, jesień idzie, powoli czas się wziąć za kwasy ponownie trzeba zakupy zrobić i od października/listopada jedziem

Migdała sama robię, w/g przepisu na Biochemii procentowo różnie. Zaczynam od mniejszych stężeń, potem stopniowo zwiększam. Jesienią, zimą i wczesną wiosną z reguły co 4 tygodnie robię taki peeling.

[IlonaP]

Napisane przez agabil1

witaj Ilono
a jaki procentowo stosujesz ten migdał?


Migdała sama robię, w/g przepisu na Biochemii procentowo różnie. Zaczynam od mniejszych stężeń, potem stopniowo zwiększam. Jesienią, zimą i wczesną wiosną z reguły co 4 tygodnie robię taki peeling.

ja tylko w gabinecie i to jest 40-45%

[agabil1]

Napisane przez IlonaP

ja tylko w gabinecie i to jest 40-45%

aaa, to raczej trudno porównywać po tych gabinetowych które notabene mają większy procent z reguły nie ma takiego łuszczenia jak po domowym.
Ja domowo łuszczę się od ...4 lat już chyba.