Naturalne mydła i mydełka :)

[vea7]

phenomena, a czy w takim razie pomimo nienaturlaności są bezpieczne, tzn. można nimi myć bardziej wrażliwe części ciała niż ręce np. twarz?

I na czym polega ich nienaturalność - na konserwantach, dodatkach - zielona w temacie jestem, a chętnie się czegoś więcej dowiem

[kotwilka]

myślę, że musiałabyś wpisać tu konkretny skład danego mydła - bo w każdym może siedzieć co innego.

Ja obstawiam, że są ntam syntetyczne barwniki i zapachy, utwardzacze i syntetyczne konserwanty.

Jeśli Cię nie uczulają, to mozesz się nimi myć Albo wymydlić je wszystkie i zainwestować w prawdziwie naturane mydełka następnym razem

[vea7]

No właśnie w wypisaniem składu jest problem, bo na takich kawałkach z metra składu się nie nakleja. Podejrzewam, że skład jest na bloku, ale że mydła są kupowane sukcesywnie to bloku już pewno dawno w Mydlarni nie ma.
Uczulać nie uczulają, to które mam teraz, nawet nie wysusza... no nic, chyba rzeczywiście będę używała

[francuzzka]

czy ktos z używał mydełek Weleda?

[nie_ma_mnie]

ja i nie zachwyciły mnie, zapryszczyło i obsuszyło

[francuzzka]

Napisane przez nie_ma_mnie

ja i nie zachwyciły mnie, zapryszczyło i obsuszyło

a jakie miałaś? bo mają chyba 5 mydełek

[nie_ma_mnie]

irysowe albo różane. BTW mydła Urtekram też nie mogę polecić (miałam ziołowe do suchej).

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[kotwilka]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

to z glinką to podobno hicior, daj znać jak się sprawują. I masła shea jestem bardzo ciekawa, bo skład super, chętnie bym sobie zamówiła następnym razem

[wondzik]

Ja ostatnio też jestem wielką funką naturalnych kosmetyków, mydeł i nie tylko. Mydełka super pachną i zapach pozostaje długo na skórze, i co ważne nie wysuszają skóry Będąc w UK kupiłam sobie mydełka firmy LUSH, cudowny sklep. Kosmetyki wykonane z samych naturalnych składników, a i duża cześć z nich to kosmetyki wegańskie. A kosmetyki super, chociaż nie najtańsze. Wiem że jacyś sprzedawcy są na allegro, ale jeszcze nie próbowałam.

http://kosmetyki-do.pl/tag/recenzje-lush/

Fajna firma jeżeli chodzi o mydełka itp to
L’Occitane en Provence. Ostatnio odkryłam ich sklep w Poznaniu. Polecam

[Korah]

Wondzik, lushowe mydla nie są niestety naturalne.

[nie_ma_mnie]

ja jestem po testach mydeł Tuli i powiedziałabym tak: przesuszają ręce mniej niż Urtekram, ale wysypało mnie na twarzy.
Mam też mydło HH Organique neem i kurkuma ( a nie szafran jak gdzieniegdzie jest tłumaczone). Skład też jest różny w sieci - ja mam taki:
Cocos nucifera oil (saponified), aqua, olea europaea fruit oil (saponified), theobroma cacao seed butter (saponified), ricinus communis seed oil (saponified), fragrance (natural), tocopherol, melia azadirachta seed oil, curcuma longa root extract, linaloool, limonene, geraniol.
Nie ściąga mi skóry, ale trochę obsusza ręce i twarz (ale znowu - mniej niż Tuli). Jednak ma średnie zdolności pryszczobójcze.

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[wondzik]

.. Lushowe nie są, to już można się w tym pogubić :-( producent twierdzi inaczej. To jakie są?

[Korah]

Wondzik ,trzebaby studiować znaczenie skladników kosmetycznych, żeby wiedzieć co jest naturalne i bezpieczne dla skóry. Lushowe mydla zawierają sztuczne konserwanty, barwniki i substancje zapachowe, a także silne detergenty np Sodium Lauryl Sulfate (SLS), które dają spektakularną pianę, ale są groźne dla skóry.

[kotwilka]

ja z Tuli kokosowego jestem megazadowolona, na pewno kupię jeszcze raz

[zai]

Właśnie złożyłam zamówienie w Lawendowej Farmie. Dobrze, że część mydeł będzie dostępna dopiero po 1 maja, ponieważ znowu zrobiłabym zapas na rok. Moje zamówienie to:
1) Żywokostowe
2) Rumiankowa Świeżość
3) Miodowy Rumianek
4) Lawendowa Farma
Nie mogę się doczekać

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[kotwilka]

Napisane przez zai

Właśnie złożyłam zamówienie w Lawendowej Farmie. Dobrze, że część mydeł będzie dostępna dopiero po 1 maja, ponieważ znowu zrobiłabym zapas na rok. Moje zamówienie to:
1) Żywokostowe
2) Rumiankowa Świeżość
3) Miodowy Rumianek
4) Lawendowa Farma
Nie mogę się doczekać

Koniecznie daj znać, jak się sprawują!

[Sicilia]

Napisane przez nie_ma_mnie

ja jestem po testach mydeł Tuli i powiedziałabym tak: przesuszają ręce mniej niż Urtekram, ale wysypało mnie na twarzy.
Mam też mydło HH Organique neem i kurkuma ( a nie szafran jak gdzieniegdzie jest tłumaczone). Skład też jest różny w sieci - ja mam taki:
Cocos nucifera oil (saponified), aqua, olea europaea fruit oil (saponified), theobroma cacao seed butter (saponified), ricinus communis seed oil (saponified), fragrance (natural), tocopherol, melia azadirachta seed oil, curcuma longa root extract, linaloool, limonene, geraniol.
Nie ściąga mi skóry, ale trochę obsusza ręce i twarz (ale znowu - mniej niż Tuli). Jednak ma średnie zdolności pryszczobójcze.

a już chciałam zamawiać Tuli... Zależy mi na czymś naturalnym i właśnie pryszczobójczym. Poza tym nie sądziłam, że mydla naturalne mogą tak wysuszać. Chyba jednak aleppo u mnie wygrywa póki co...

[nie_ma_mnie]

najlepsze dla mnie było mydło sandałowe jiva - już wycofane a jakże. Chyba było robione metoda marsylską, bo tak pękało jak francuskie które miałam (niestety- z dodatkiem edta). Pisałam do allegrowicza, który sprzedaje mydła Le Chaterlard i dostałam takie składy:
(z olejem arganowym) - sodium palmkernelate, aqua, parfum, palmkernel acid, glycerin, sodium chloride, tetrasodiumetridronate, mica, Cl 7789, Cl 11710, Cl 12490, Cl 74160, helianthus annus oil, argania soinosa oil, linalool geraniol oil, oltronellol, hydroxycitronellal, cinnamyl alcoohol
(z masłem shea) - sodium canolate, sodium cocoate, aqua, glycerin sodium citrate, helianthus annus oil, Cl 77891, linalool, benzyl benzoate, hexyl cinnamal, benzyl salicylte, geraniol hydroxyisohexyl 3-cydohexene carboxaldehyde, isoeugenol, geraniol.

[zai]

Mydełka z Lawendowej Farmy już są u mnie. Dodatkowo dostałam kawałek cynamonowego i białej róży.
Pachną pięknie. Oczywiście najpiękniej Lawendowa Farma
Opakowane były rewelacyjnie. Nic im się nie stało w transporcie.
Jak przetestuje to dam znać jak się sprawują

[_Czarodzielnica_]

zai jestem ciekawa mydełka rumiankowego

[zai]

Napisane przez _Czarodzielnica_

zai jestem ciekawa mydełka rumiankowego

A którego rumiankowego?
miodowy rumianek, czy rumiankowa świeżość

[_Czarodzielnica_]

Napisane przez zai

A którego rumiankowego?
miodowy rumianek, czy rumiankowa świeżość

Rumiankowa świeżość

[ranka]

Napisane przez Sicilia

a już chciałam zamawiać Tuli... Zależy mi na czymś naturalnym i właśnie pryszczobójczym. Poza tym nie sądziłam, że mydla naturalne mogą tak wysuszać. Chyba jednak aleppo u mnie wygrywa póki co...

mnie ne zapchalo, nie wysypalo.. a mam skore slonna do alergii

ja uwazam ze warto

[RougeAddict]

zai mnie też kuszą mydełka z Lawendowej Farmy. Jak będziesz po testach to najlepiej opisz wszystkie

[zai]

wczoraj wieczorem i dziś rano testowałam rumiankową świeżość, więc takie pierwsze wrażenia:
- fajny zapach mydła (lekko cytrusowy) - na skórze się nie utrzymuje
- mydło przyjemnie się pieni (nie za dużo ale się pieni )
- dzięki temu, że mydło ma dodatek zmielonych płatków owsianych można używać kostki jako delikatnego peelingu (rano świetne na pobudzenie)
- skóra po użyciu mydła nie jest "tępa"
- wieczorem po użyciu mydła nie nakładałam balsamu i rano nie zauważyłam jakiegoś strasznego przesuszu (przy mojej skórze to osiągnięcie, rano nie ryzykowałam i nałożyłam balsam z mocznikiem)
-nie powoduje reakcji uczuleniowej
Pierwsze wrażenie pozytywne. Potestuje dłużej i wtedy powiem coś więcej.
Ps. nie testowałam na twarzy ponieważ moja skóra właśnie doszła do porządku po jakimś uczuleniu i nie chciałam ryzykować.

[RougeAddict]

Dzięki za wstępną relację czekam na więcej po dalszych testach. Ciekawa jetem, czy na dłuższa metę nie wysuszają.

[Paulinka675]

kupiłam sobie mydło marsylskie, to jego skład:
SKŁAD: 72% czystego mydła , które według tradycyjnej receptury powstaje w wyniku reakcji ogrzanego olejku z oliwy ze stężonym ługiem potasowym,
0,5% gliceryny , 0,4% chlorku sodu i maksymalnie do 0,1% wolnej sody.

wczoraj zaczęłam go używać i rzeczywiście nie przesusza, zostawia skórę nawilżoną, buzia mi się nie ciągnie jak po żelach do mycia twarzy, także mydełko na stałe zagości w mojej łazience

za kostkę 300g dałam 22 złote