Nowe farby Loreal Prodigy5

[kate25]

Napisane przez bernadka20

Zaryzykowałam i kupiłam odcień 6.0-Dąb Ciemny Blond, gdyż nie posiadali już 6.32 - Len (ciemny opalizujaco złoty blond). Trzymałam farbę 20 minut i nie żałuję tego, bo gdybym dotrwala do 30 min to miałabym pewnie ciemne . Mnie się ten kolor podoba.
Zdjęcia dodam wkrótce.

super czekam na zdjęcia bo właśnie byłam ciekawa tego koloru

[Agatau88]

A gdzie można kupic te farby? W Rossmanie ich nie widziałam a to dość duzy Rossmann w dużym CH.

[holaseniorita]

Carrefour albo hebe.

Często na funku jestem, Sorry.

[Agatau88]

a leclerc? U mnie hebe to chyba nie ma, carrefour daleko.

[Morrigan20]

Napisane przez just_girl78

Po 4 praniach głowy nie jest tak żle,mam wrażenie ,że już nie są takie fajne ciemne jak na początku,robią się jaśniejsze i zaczynają się robić złotawe, nie wiem czy od farby czy wychodzi to co miałam pod spodem- garnier olia , spierają się te najbardziej zniszczone na dole po bokach, ale włosy wyglądają nadal dobrze i nie wypadają , po olia to mi wychodziły jak po jakiejś chemii :p.
Jak wcześniej farbowałam garnier nutrisse ciemniejszym blondem to nie raz już tak miałam, że włosy robiły się zielone, kolor był wstrętny i nienaturalny, więc teraz jestem bardzo zadowolona, szczególnie, że farba nie niszczy włosów, bo ja mam z natury cieńkie włosy, do tego średnio kręcone siano, jak tylko trafiałam kiepską farbę to od razu włosy leciały, a bez farbowania to odrost ciemny niezbyt pięknie wygląda. Ostatnie farbowanie olia to aż stracha miałam, że jak trafię kolejną farbę cud to skończę bez włosów ale na szczęście jest 100% poprawy i zostaję przy tej farbie. Będę mogła częściej farbować a i może nawet da się to podzielić na pół i użyć na 2 razy do odświeżenia koloru.
Co do fotek aparatem to trudno zrobić stąd będą pewnie różne efekty w gogle, na moich zdjęciach też widać co fotka to inny kolor :-D
Ja jeszcze włosy często prasuję na 180*c remingtonem i szczotą brauna jonizującą i nie widzę ,żeby włosy mi wypadały teraz.

Myślę nad zmianą farby, a wcześniej też stosowałam olie garniera. Głównie co mam jej do zarzucenia to to, że kolor strasznie szybko się spiera i jest jej trochę za mało w stosunku do moich długich włosów. Myślisz, że PRODIGY5 jest pod tym względem lepsza, tzn ilości i trwałości? Z góry dzięki za odpowiedź..

[holaseniorita]

Napisane przez Agatau88

a leclerc? U mnie hebe to chyba nie ma, carrefour daleko.

Wiem tylko o tych dwóch punktach. Choć wątpię ze w Leclercu będzie

Często na funku jestem, Sorry.

[brzoskfinka]

Ja właśnie jestem po farbowaniu 7.0, jak dla mnie bez rewelacji-według mnie lepsza jest Feria (szkoda że jakoś nie mogę nigdzie uświadczyć ciemnego blondu, więc wzięłam Prodigy w zamian) Po pierwsze potrzeba miseczki i pędzelka (co mi jakoś do głowy nie przyszło przy kupnie) no ale jakoś udało mi się skompletować przybory. Na moją długość włosów-za ramiona-farby jest w sam raz, ale jak ktoś ma dłuższe włosy to musi być bardziej gospodarny przy farbowaniu (ale to może dlatego że farbę nakładałam palcami a nie pędzelkiem). Nakłada się ją na suche włosy, ja miałam wrażenie że przy i podczas nakładania włosy były suche i tępe, farby nie da się rozsmarować dobrze po całości włosów. Pomijając to że chyba w ogóle mi ten kolor nie chwycił (zdjęcia w załączniku) ma dosyć przyjemny zapach. Teraz po wysuszeniu też mam wrażenie że włosy są suche i tępe w dotyku. Więcej nie skorzystam, jak tylko znajdę Ferię to do niej wrócę. Pierwsze zdjęcie PRZED, drugie PO żeby nie było wątpliwości, bo na pewno takowa się pojawi

[srebrna_smuga]

Hej jestem Przepraszam, że z takim opóźnieniem ale doba jest za krótka :P

Daję zdjęcie, mistrz painta ale nie mam na razie nic lepszego. Trochę mój samsung przekłamuje kolory. W koku mam włosy z olejem, chciałam żeby lepiej było widać odrost Mam nadzieje, że coś widać.

Farba się nie spiera, kolor dalej jest intensywny, włosy nie zniszczone ani nie wysuszone i co mnie najbardziej cieszy błyszczą w sztucznym świetle . Ja osobiście pozostaję przy tej farbie.

Postaram się w sobotę zrobić zdjęcie z tyłu i z przodu jeszcze

[bernadka20]

Napisane przez srebrna_smuga

Hej jestem Przepraszam, że z takim opóźnieniem ale doba jest za krótka :P

Daję zdjęcie, mistrz painta ale nie mam na razie nic lepszego. Trochę mój samsung przekłamuje kolory. W koku mam włosy z olejem, chciałam żeby lepiej było widać odrost Mam nadzieje, że coś widać.

Farba się nie spiera, kolor dalej jest intensywny, włosy nie zniszczone ani nie wysuszone i co mnie najbardziej cieszy błyszczą w sztucznym świetle . Ja osobiście pozostaję przy tej farbie.

Postaram się w sobotę zrobić zdjęcie z tyłu i z przodu jeszcze

O kurcze, ale ładny kolorek
Dobrze zapamiętałam...Robiłaś 7.0 Migdał ?

Jutro zrobię dziewczyny zdjęcie i wstawię tutaj to zobaczycie

[Dikej]

Napisane przez srebrna_smuga

Hej jestem Przepraszam, że z takim opóźnieniem ale doba jest za krótka :P

Daję zdjęcie, mistrz painta ale nie mam na razie nic lepszego. Trochę mój samsung przekłamuje kolory. W koku mam włosy z olejem, chciałam żeby lepiej było widać odrost Mam nadzieje, że coś widać.

Farba się nie spiera, kolor dalej jest intensywny, włosy nie zniszczone ani nie wysuszone i co mnie najbardziej cieszy błyszczą w sztucznym świetle . Ja osobiście pozostaję przy tej farbie.

Postaram się w sobotę zrobić zdjęcie z tyłu i z przodu jeszcze

Ojej, kolor piękny! Teraz nie wiem czy wybrać wellaton, karmelową czekoladę czy ten.

[srebrna_smuga]

Napisane przez Dikej

Ojej, kolor piękny! Teraz nie wiem czy wybrać wellaton, karmelową czekoladę czy ten.

Robiłam na samym początku zapuszczania karmelową czekoladą i z ręką na sercu polecam Ci blondy 7.0 Po pierwsze: mają oxy 6% a nie 9% jak w przypadku wellaton, po drugie: kolor wychodzi jako brązik taki sam ale bez żadnych refleksów, nie ma złota, czerwieni itp. I po trzecie: robię tylko odrosty co miesiąc, raz na pół roku całe włosy poprawiam dosłownie na pare minut. Kolor wygląda super i wiele osób myśli, że to mój naturalny póki sama im nie powiem że biegnę po farbę

Napisane przez bernadka20

O kurcze, ale ładny kolorek
Dobrze zapamiętałam...Robiłaś 7.0 Migdał ?

Jutro zrobię dziewczyny zdjęcie i wstawię tutaj to zobaczycie

Tak 7.0 Migdał , czekamy na zdjęcia

[kate25]

właśnie wrzucili mi dziś do skrzynki ulotkę z drogerii natura - farby Prodigy w promocji za 14,99 do 15.01

[Misseczka]

A widziałyście już gdziekolwiek kolor 8.34?

[201606240916]

Napisane przez kate25

właśnie wrzucili mi dziś do skrzynki ulotkę z drogerii natura - farby Prodigy w promocji za 14,99 do 15.01

Dziwne... W gazetce online z natury nie ma tej farby.

[___asia___]

Napisane przez ankaa86

Dziwne... W gazetce online z natury nie ma tej farby.

i ta cena... to chyba pomyłka

[kate25]

Napisane przez ___asia___

i ta cena... to chyba pomyłka

upps rzeczywiście.. chodziło o garnier olia na oczy mi się rzuciło

[Dikej]

Napisane przez srebrna_smuga

Robiłam na samym początku zapuszczania karmelową czekoladą i z ręką na sercu polecam Ci blondy 7.0 Po pierwsze: mają oxy 6% a nie 9% jak w przypadku wellaton, po drugie: kolor wychodzi jako brązik taki sam ale bez żadnych refleksów, nie ma złota, czerwieni itp. I po trzecie: robię tylko odrosty co miesiąc, raz na pół roku całe włosy poprawiam dosłownie na pare minut. Kolor wygląda super i wiele osób myśli, że to mój naturalny póki sama im nie powiem że biegnę po farbę



Tak 7.0 Migdał , czekamy na zdjęcia

Ja właśnie chciałabym coś takiego karmelkowego. Złotego (ale nie żółtego), ciepłego, lekko rudawego. Taki przyjemny karmel. U Ciebie na zdjęciu ten kolor wygląda tak karmelowo właśnie, ale to może kwestia moich ustawień ekranu. ;D
A wellaton bardzo niszczył Ci włosy? Bo po syossie (jednokrotne użycie!) miałam tragedię na włosach... Obecnie wygląda to u mnie tak (górna połowa poziom 9 (?), dolna połowa o ton ciemniej).

[bernadka20]

Przepraszam, że tak późno przesyłam zdjęcia. Brak czasu.

Farbowałam włosy przed sylwestrem odcieniem 6.0 Ciemny Blond (to tak dla przypomnienia)
1 - Moje włosy przed farbowaniem miały już bardzo malutką ilość ombre na końcach (zdjęcie bylo robione kilka dni przed strzyżeniem)
2,3,4 - tak wyglądaja po użyciu farby Prodigy 5 nie widzę zniszczeń (moze dlatego, ze dbam o nie) nie używałam tej odżywki z opakowania, bo nie używam specyfików z silikonami. Staram się ich unikać. Kolor wygląda na naturalny i został chwalony
Pozostanę przy tej farbie na pewno Nie zawiodłam się na niej, choć początkowo się bardzo wahałam, bo jej siostra w postaci musu bardzo mi przyciemniła wlosy A tu takie pozytywne zaskoczenie. Może gdybym trzymała dłużej miałabym ciutke ciemniejsze, ale nie wiele. Najwazniejsze jeszcze jest to, że kolor mam jednolity i nie widac rozjasnionych końców (były malutkie może dlatego)

Czekam na wasze komentarze.


Dikej
Wellaton to, choć komu zniszczył włosy...Mam bardzo złe wspomnienia z tą farbą. Użyłam kiedyś z 3 lata temu odcień karmelowy brąz, a miałam wstretną marchewkę Szybko pobiegłam z lubym do drogerii po szamponetkę Joanny na dodatek to było przed weselem mojej siostry dzień. Nie radzę kombinować z farbowaniem wlosow nikomu na dzien przed waznym przyjeciem, spotkaniem itp. Mialam straszne siano. Owszem niektórzy sobie ją nawet chwalą, ale ja do tych osób nie należę :P

[nutusia16]

Napisane przez bernadka20

Przepraszam, że tak późno przesyłam zdjęcia. Brak czasu.

Farbowałam włosy przed sylwestrem odcieniem 6.0 Ciemny Blond (to tak dla przypomnienia)
1 - Moje włosy przed farbowaniem miały już bardzo malutką ilość ombre na końcach (zdjęcie bylo robione kilka dni przed strzyżeniem)
2,3,4 - tak wyglądaja po użyciu farby Prodigy 5 nie widzę zniszczeń (moze dlatego, ze dbam o nie) nie używałam tej odżywki z opakowania, bo nie używam specyfików z silikonami. Staram się ich unikać. Kolor wygląda na naturalny i został chwalony
Pozostanę przy tej farbie na pewno Nie zawiodłam się na niej, choć początkowo się bardzo wahałam, bo jej siostra w postaci musu bardzo mi przyciemniła wlosy A tu takie pozytywne zaskoczenie. Może gdybym trzymała dłużej miałabym ciutke ciemniejsze, ale nie wiele. Najwazniejsze jeszcze jest to, że kolor mam jednolity i nie widac rozjasnionych końców (były malutkie może dlatego)

Czekam na wasze komentarze.

WOW! Piękny kolor
Widzę, że kolory nie wychodzą ciemno, a przy okazji bernadka20 dodała zdjęcia po koloryzacji 6.0. Dziękuję Ci za to Tym kolorem chcę sobie zafarbować włosy zaraz przed Wielkanocą. Bo na razie odrost jest mały bo dwa dni przed Wigilią użyłam Casting 603. Kolor i tak muszę porządnie wyrównać. Mogę się dowiedzieć ile trzymałaś farbę na włosach?

[bernadka20]

Napisane przez nutusia16

WOW! Piękny kolor
Widzę, że kolory nie wychodzą ciemno, a przy okazji bernadka20 dodała zdjęcia po koloryzacji 6.0. Dziękuję Ci za to Tym kolorem chcę sobie zafarbować włosy zaraz przed Wielkanocą. Bo na razie odrost jest mały bo dwa dni przed Wigilią użyłam Casting 603. Kolor i tak muszę porządnie wyrównać. Mogę się dowiedzieć ile trzymałaś farbę na włosach?

23-25 minut.
Dziękuję

Dokładnie zaczekaj z farbowaniem

[Dikej]

Napisane przez bernadka20

Dikej
Wellaton to, choć komu zniszczył włosy...Mam bardzo złe wspomnienia z tą farbą. Użyłam kiedyś z 3 lata temu odcień karmelowy brąz, a miałam wstretną marchewkę Szybko pobiegłam z lubym do drogerii po szamponetkę Joanny na dodatek to było przed weselem mojej siostry dzień. Nie radzę kombinować z farbowaniem wlosow nikomu na dzien przed waznym przyjeciem, spotkaniem itp. Mialam straszne siano. Owszem niektórzy sobie ją nawet chwalą, ale ja do tych osób nie należę :P

To może się jednak skuszę na Loreala... Tylko zastanawiam się jednak nad 7.31, a nie 7.0 Szkoda, że nikt nią jeszcze tu nie farbował bo jestem ciekawa efektów

[srebrna_smuga]

Napisane przez Dikej

Ja właśnie chciałabym coś takiego karmelkowego. Złotego (ale nie żółtego), ciepłego, lekko rudawego. Taki przyjemny karmel. U Ciebie na zdjęciu ten kolor wygląda tak karmelowo właśnie, ale to może kwestia moich ustawień ekranu. ;D
A wellaton bardzo niszczył Ci włosy? Bo po syossie (jednokrotne użycie!) miałam tragedię na włosach... Obecnie wygląda to u mnie tak (górna połowa poziom 9 (?), dolna połowa o ton ciemniej).

Napisane przez bernadka20

Przepraszam, że tak późno przesyłam zdjęcia. Brak czasu.

Farbowałam włosy przed sylwestrem odcieniem 6.0 Ciemny Blond (to tak dla przypomnienia)
1 - Moje włosy przed farbowaniem miały już bardzo malutką ilość ombre na końcach (zdjęcie bylo robione kilka dni przed strzyżeniem)
2,3,4 - tak wyglądaja po użyciu farby Prodigy 5 nie widzę zniszczeń (moze dlatego, ze dbam o nie) nie używałam tej odżywki z opakowania, bo nie używam specyfików z silikonami. Staram się ich unikać. Kolor wygląda na naturalny i został chwalony
Pozostanę przy tej farbie na pewno Nie zawiodłam się na niej, choć początkowo się bardzo wahałam, bo jej siostra w postaci musu bardzo mi przyciemniła wlosy A tu takie pozytywne zaskoczenie. Może gdybym trzymała dłużej miałabym ciutke ciemniejsze, ale nie wiele. Najwazniejsze jeszcze jest to, że kolor mam jednolity i nie widac rozjasnionych końców (były malutkie może dlatego)

Czekam na wasze komentarze.


Dikej
Wellaton to, choć komu zniszczył włosy...Mam bardzo złe wspomnienia z tą farbą. Użyłam kiedyś z 3 lata temu odcień karmelowy brąz, a miałam wstretną marchewkę Szybko pobiegłam z lubym do drogerii po szamponetkę Joanny na dodatek to było przed weselem mojej siostry dzień. Nie radzę kombinować z farbowaniem wlosow nikomu na dzien przed waznym przyjeciem, spotkaniem itp. Mialam straszne siano. Owszem niektórzy sobie ją nawet chwalą, ale ja do tych osób nie należę :P

Bardzo ładnie wyszedł ten ciemny blond . To tylko potwierdza moje przypuszczenia, że farba jest spoko.

Dikej mnie ogólnie zawsze właśnie blond 7, karmelowa czekolada i inne złote blondy wychodzą podobnie. Ja mam czerwony pigment we włosie a włosy mam mysie . Kiedyś farbowałam jeszcze Palette kolor nugat był śliczny i widziałam na zdjęciach w necie że miodowy blond 8 z Palette też wychodzi super. Sama bym się nimi farbowała ale ja muszę mieć kolor neutralny który nie wpada w żaden odcień.

[nutusia16]

Ciekawi mnie jeszcze 6.32.
Ale chyba lepszy będzie 6.0.

Kolor zrobię jednak trochę wcześniej bo przed Walentynkami tak 1-2 dni przed - pod warunkiem, że tyle wytrzymam Casting coraz bardziej płowieje, a przy krótszych włosach (mam prawie do ramion) będzie łatwiej wyrównać kolor.

Widziałyście gdzieś jeszcze tą farbę z wyjątkiem Carrfour i Drogerii Hebe?
I ile kosztuje?

[Misseczka]

26,99. Niestety, nigdzie indziej nie ma, co lepsze, nie m wszystkich odcieni nie rozumiem tej polityki Loreal, pokazuje odcień na polskiej strony a nie ma go nigdzie od premiery

[nutusia16]

Napisane przez Misseczka

26,99. Niestety, nigdzie indziej nie ma, co lepsze, nie m wszystkich odcieni nie rozumiem tej polityki Loreal, pokazuje odcień na polskiej strony a nie ma go nigdzie od premiery

A gdzie dostanę 6.0 ?

[Misseczka]

Oj przepraszam ale na to nie odpowiem, bo raczej nie patrzę an brąziki Ale myślę, ze ten kolor powinien by w obiegu, a jak nie masz pewności napisz na facebooku Loreal

[nutusia16]

Napisane przez Misseczka

Oj przepraszam ale na to nie odpowiem, bo raczej nie patrzę an brąziki Ale myślę, ze ten kolor powinien by w obiegu, a jak nie masz pewności napisz na facebooku Loreal

Dziękuję za informację
Jak tylko pojadę do Krakowa wybiorę się na poszukiwania 6.0

[Female_Weezy]

8.34 "Zachód Słońca" przetestowane. Kolor, który na pudełku wygląda jak jaśniutki rudy w rzeczywistości daje zupełnie inny kolor na włosach, to znaczy taki, jakiego można spodziewać się patrząc na numerację. Ja ten kolor nakładałam na blond z poziomu 9/10 o naturalnym odcieniu bez żółtych refleksów. Po farbowaniu uzyskałam bardzo ciepły blond z poziomu 8 na górnej części włosów, niżej natomiast mniej ciepły blond z piozmu 9. Ogólnie efekt jest bardzo naturalny. Włosy (szczególnie grzywka i górna część) mają w słońcu rudawy odcień, jednakże w innym świetle owy rudy nie jest zauważalny. Farba dobrze się trzyma na rozjaśnianych włosach. Podsumowując pierwsze podejście do tej farby - po części jestem zadowlonona, po części nie. Mam wrażenie że farba złapała jedynie górną część włosów, bo napewno złapała ją mocniej. Jeżeli ktoś liczy na jasny rudy lub też miodowy blond z opakowania farby, nich nie łudzi się że taki uzyska.

[Female_Weezy]

Odnośnie pożądanego przeze mnie koloru - czy ktoraś z Pań wie może, jaka farba może dać miodowy blond, ale taki mocno miodowy lub jasny rudy bez czerwonych refleksów?
Obawiam się ponownej koloryzacji bo po farbowaniu Prodigy 5 okazało się, że na grzywce mam jaśniejsze pasemka (które po częśli udało mi się "usunąć"), podobnie jak dolna połowa włosów jest jaśniejsza... A rude odcienie podobnie jak czerwone mogą uwidocznić takie przejścia koloru... Co zrobić by kolor wyszedł równomiernie? Jakie mam szanse że przy kolejnej koloryzacji nie uzyskam plam na włosach? Bardzo chciała bym zafarbować włosy na taki kolor jak w załączniku - rudy bez czerwonego odcienia, który wyjdzie równomiernie, a jeżeli nawet nie idealnie równomiernie, to chociaż naturalnie... Dziewczyny, pomożecie?

[Dikej]

Napisane przez Female_Weezy

8.34 "Zachód Słońca" przetestowane. Kolor, który na pudełku wygląda jak jaśniutki rudy w rzeczywistości daje zupełnie inny kolor na włosach, to znaczy taki, jakiego można spodziewać się patrząc na numerację. Ja ten kolor nakładałam na blond z poziomu 9/10 o naturalnym odcieniu bez żółtych refleksów. Po farbowaniu uzyskałam bardzo ciepły blond z poziomu 8 na górnej części włosów, niżej natomiast mniej ciepły blond z piozmu 9. Ogólnie efekt jest bardzo naturalny. Włosy (szczególnie grzywka i górna część) mają w słońcu rudawy odcień, jednakże w innym świetle owy rudy nie jest zauważalny. Farba dobrze się trzyma na rozjaśnianych włosach. Podsumowując pierwsze podejście do tej farby - po części jestem zadowlonona, po części nie. Mam wrażenie że farba złapała jedynie górną część włosów, bo napewno złapała ją mocniej. Jeżeli ktoś liczy na jasny rudy lub też miodowy blond z opakowania farby, nich nie łudzi się że taki uzyska.

Mogłabyś pokazać zdjęcia?

Napisane przez srebrna_smuga

Bardzo ładnie wyszedł ten ciemny blond . To tylko potwierdza moje przypuszczenia, że farba jest spoko.

Dikej mnie ogólnie zawsze właśnie blond 7, karmelowa czekolada i inne złote blondy wychodzą podobnie. Ja mam czerwony pigment we włosie a włosy mam mysie . Kiedyś farbowałam jeszcze Palette kolor nugat był śliczny i widziałam na zdjęciach w necie że miodowy blond 8 z Palette też wychodzi super. Sama bym się nimi farbowała ale ja muszę mieć kolor neutralny który nie wpada w żaden odcień.

Ja własnie też mam czerwony pigment we włosach, tym bardziej, że od ucha w dół mam hennę. Rozjaśnianą co prawda, ale hennę i nic jej nie rusza (To dobrze! ). Czyli skuszę się na 7.0 lub 7.31 jak uda mi się gdzieś dorwać. Jest szansa, że nie stłumi mi tej rudości.
Palette się boję i trzymam z daleka.