spalona poparzona na solarium, czerwona piekąca skóra

[Nati02]

Zalezy ja lezy.
Ja uwazam, ze bycie od czasu do czasu na solarium (oczywiscie nie po 20 minut) jest dopuszczalne. Jak wiadomo jest szkodliwe, ale nie bardziej niz nasze zwykle sloneczko.

[fredka]

Napisane przez Nati02

Zalezy ja lezy.
Ja uwazam, ze bycie od czasu do czasu na solarium (oczywiscie nie po 20 minut) jest dopuszczalne. Jak wiadomo jest szkodliwe, ale nie bardziej niz nasze zwykle sloneczko.

Chyba jednak jest bardziej szkodliwe.

[cattt]

Napisane przez Nati02

Ach Catt jesli pojdziesz na 5 minut to nic Ci sie nie stanie- trzeba "uzywac" z głową solarium

tyle,że ja się boje ze mi sie klapa zatrzaśnie

[Nati02]

Niestety nie. Swego czasu dokladnie szperalam na ten temat. Nie moge teraz dokladnie podac dlaczego, tylkod elikatnie zarysowac- solar nie ma (badz ma mniej) tych szkodliwych promieni.

[Nati02]

Napisane przez cattt

tyle,że ja się boje ze mi sie klapa zatrzaśnie

Nie boj sie
Najwyzej idz do stojącej kabiny

[Nattttii]

Ja tam chodze na solarium, ale jak na 15 min. to już po 10 zmiejszam opalanie twarzy do minimum, nigdy jeszcze sie nie przypieklam, zato przytrafilo sie to mojej koleżance.... dzień przed studniowką Oj biedna była...

[fredka]

Napisane przez Nati02

Niestety nie. Swego czasu dokladnie szperalam na ten temat. Nie moge teraz dokladnie podac dlaczego, tylkod elikatnie zarysowac- solar nie ma (badz ma mniej) tych szkodliwych promieni.

Z tego co mi wiadomo,to solarium ma o wiele większą od słońca dawkę promieni UVA, które to są głównymi sprawcami nowotworów i starzenia sie skóry.
10 min na solarium to jak cały dzień na słońcu.

[justa79]

Napisane przez Nati02

Niestety nie. Swego czasu dokladnie szperalam na ten temat. Nie moge teraz dokladnie podac dlaczego, tylkod elikatnie zarysowac- solar nie ma (badz ma mniej) tych szkodliwych promieni.

otóż wprost przeciwnie. solarium to tylko promienie UVA, te bardziej szkodliwe (odpowiedzialne za starzenie skóry, przebarwienia, zmiany nowotworowe), i to w dawce o wiele silniejszej niż na słońcu:
http://www.wizaz.pl/basia_opalanie_uva_uvb_cz2.php

i nie gwarantuj nikomu, że każdy może spokojnie iść na 5 min. na solarium, bo możesz mieć kogoś na sumieniu.

polecam lekturę:
http://www.wizaz.pl/images/menu/_opalanie.php
http://www.biochemiaurody.com/DzialSun/articles-sun.htm

[Ewelinka83]

Dziewczyny,ku przestrodze!!! opowiem Wam moja przygodę z solarium !!!
-W zeszłą zimę wybrałam się na solarium- 20minut, nowe solarium ,nowe lampy.Ponieważ 2 tygodnie wcześniej byłam w innym solarium na 15 min i wyglądałam świetnie,nic nie piekło,skóra była przyzwyczajona to 20 mnie nie przeraziło,poza tym pani która tam obsługiwała nie robiła sprzeciwów,uznała,że mogę wejść na tyle.
Po kilku minutach czułam,że sie roztapiam,było tam piekielnie gorąco a łóżko było mokre bo tyle wody ze mnie wyszło.Wyszłam czerwona ale myślałam,że to minie.Z godziny na godzine stawałam się przeraźliwie bordowa!! ,jak obdarta ze skóry.Koszmar!!!myślałam, że umieram,że dostane raka skóry.Przez kilka dni nie wychodziłam z domu,a jak ktoś mnie zobaczył to myślałam,że dostanie zawału.Nigdy tak jak wtedy nie marzyłam o tym,żeby być blada.
Po kilku dniach na twarzy zrobiła mi się twarda skorupa,jak maska, a po kilku następnych dniach skóra zaczęła się łuszczyć i po prostu sypać z twarzy.Do tej pory jestem bardzo przewrażliwiona na punkcie swojej twarzy i opalania.Oczywiście naruszyłam naczynka przez to opalanie i teraz muszę bardzo uważać.
Podczas poparzenia używałam: jogurtu naturalnego,rumianku, aleosu,ale teraz wiem,ze na wszelkie oparzenia i poparzenia Najlepsza jest pianka propolisowa API PANTEN -rewelacyjna.!.
Dziewczyny ostrzegam!!! używajcie kremów na twarz podczas opalania i najlepiej chodzić na takie solarium gdzie można wyłączyć lampy z twarzy.

[patrycjaaP]

Pantenol! hmm wspaniała sprawa! uratował mnie nie raz od ogromnego cieprpienie, ale po opalaniu na słońcu

[niqska]

troszki przesadziłaś odstęp czasu pomiedyz jedna a druga wizyta był za długi no chyba ze chodzic regularnie na solarke tzn chociłas przez jakis czas do poki nie zrobilas sie brazowa a pozniej co tydzien co dwa. Ja na pierwsy zraz poszłam na 8 min a pozniej juz co drugi co trzeci dzien po 10 min jak do tej pory byłam 5 razy jeszcze w czartek ide ostatni raz i koniec bo straszni emi to wysuszyło skórę A co do zaczerwienienia buzi to radze ci ja dobrze nawilżyc - zejdzie ci to po góra dwóch dniach, moja kumpela tez sie kiedys tak spiekła - mialam nauczke ze nie wolno przesadzac pozdrawiam

[Asieńka_86]

Ja nie zapomnę jak rok temu przed studniówką razem z moimi koleżaneczkami poszłyśmy na solarium. Za pierwszym razem chyba byłam 5 min. w sumie mało co było widać, za drugim już 10 min. nieźle mnie przyjarało. Oczywiście przestrzegająć instrukcji weszłam w okularkach. Jak wyszłam to normalnie burak ze mnie był ze szoooook i tak cały wieczór. Rano na szczęście szybko zbrązowiałam ale klasa miała niezły ubaw z moich paseczkóe po okularkach. Od tamtej pory nie chodze na solarium boo szkoda mi mojej skóry.

[melanieee]

Napisane przez fredka

Z tego co mi wiadomo,to solarium ma o wiele większą od słońca dawkę promieni UVA, które to są głównymi sprawcami nowotworów i starzenia sie skóry.
10 min na solarium to jak cały dzień na słońcu.

hmmm.. a ja znowu slyszalam, ze 10 minut we solarium to tak jak podwojnie liczac przebywanie na slońcu.. czyli 10 minut w solarce odpowiada 30 minut na sloncu

hmmmmmm.. no w sumie do 1 godziny nie duzo brakuje:P beuehehe..

to tak jak ja.. poszlam na 15.. czyli 45 na sloneczku.. - w wakacje przelezalam dluzej na slooncu i nic mi nie bylo.. a tera to nie wiem co sie stalo:|

ale moze dlatego ze jak poszlam na solarium bylo -20 st. mrozu i jak wyszlam taka rozgrzana to mnie zmrozilo i sa efekty beuehehhe...
ehh zartuje nie wiem czy to ma cos z tym wspolnego

ale nie boj sie solaruim... ja jak chodzilam na 10 minutek tonic mi nie bylo wszytko oke.. tylko widocznie 15 to jak dla mnie za duzo

Buzziak

[fredka]

Napisane przez melanieee

ale nie boj sie solaruim... ja jak chodzilam na 10 minutek tonic mi nie bylo wszytko oke.. tylko widocznie 15 to jak dla mnie za duzo

Buzziak

Ale ja się nie boje - to solarium powinno sie mnie bać, gdybym sie tam zjawiła
Po prostu nie jestem zwolenniczka i chyba nic mnie nie jest w stanie przekonać.

[Ewelinka83]

Z tego co ja czytałam (nie jestem teraz w stanie podać dokładnie w liczbach, jak znajdę to podam) ale przeciętna wizyta w solarium odpowiada całodniowemu przebywaniu na słońcu.

[efajna]

nie można przesadzać. na normalnym naturalny mśłońcu skóra tez jest zaczerwieniona gdy się przedawkuje słońca. 15 minut solarium jak na pierwsze opalanie to za dużo! mnie osobiście jeszcze nigdy nie spaliło twarzy, ale może dlatego, żę ja ogólnie się opornie opalam :/

[efajna]

ja byłam dwa razy na 7 min w odstępach 3 dni. Pójdę następnym razem na 10. Nic mnie nie spiekło, więc nie wiem od czego to zależy.

[Edwina2111]

Mnie też zdarzyło się przypiec na solarium (własna głupota ). Najgorsze jest to, że poparzenia z solarium są gorsze niż słoneczne. Skóra znacznie dłużej dochodzi do siebie. I dłużej jest podrażniona. W dodatku inaczej się łuszczy, tak się sypie jakoś, a nie schodzi płatkami.

Od tej przygody przestrzegam żelaznej zasady: nigdy dłużej niż na 7 minut. Lepiej częściej, ale krócej.

[giganciara]

to zalezy od karnacji i od tego jak reaguje skora... ja za pierwszym razem moge wejsc na 15min i nic mi nie jest, a opalenizna jest ladniutka

[efajna]

z tym ze skóra dłużej przychodzi do siebie po solarium to prawda. choć nie jestem spalona skóra swędzi mnie już 3 dzień tak że muszę zrezygnować z kolejnego wyjścia do solarium, żeby mi nic się nie stało ....

[efajna]

ogólnie też jakoś mnie nie spala, ale za to skóra strasznie mnie swędzi - nie wiem dlaczego. może jakieś uczulenie?

[majashih]

ja też się raz spieklam na solarce na szczescie nie za duzo. Solarium nowo otwarte, jakies tam hiper super nowoczesne (no przynajmniej tak wygladalo ) no i spieklam sobie plecki tuz nad pupa tam gdzie mialam oparte (opalam sie na plecach) i skore na kosciach biodrowych. Nie wiem jak to sie stalo nie wnikam w kazdym razie bylam wtedy na 12 minut. Od tamtej pory na pierwsze opalanie ide na 8 min i tak ze 2-3 razy w odstepach 1,5 tygodnia a potem na 10 min 2 razy w odstepie 2 tyg i taki kolorek mi wystarcza na cala zime z peelingami itd. potem serie powtarzam na wiosne i jest ok

[la loba]

Dziewczyny błagam pomóżcie. Wczoraj postanowiłam wybrac się na solarium, by nabrac po zimie troszkę kolorków i hmm... pan nie uprzedził mnie, że założone zostały nowe lampy, więc nie wiedzac, ze dzialaja tak mocno, poleżałam sobie 15 minutek ( tak jak to zwykle po zimie robiłam ) i to co dziś widze patrząc w lustro jest przerażające wczoraj twarz była czerwona, a dzis dodatkowo zrobily mi sie na niej pęcherze .Nawilżam wciąż buziaka, smaruje sokiem z aloesu, ale hmm.. efekty mizerne. Nie wiem co robic, bo do ludzi tak nie wyjde... boje się, że pozostaną mi po tym jakies blizny Pomocy ( i nie pouczajcie mnie błagam, już i tak mam nauczke )

[wiatr86]

La loba ja bym na Twoim miejscu nie podarowala temu wlascicielowi solarium!!!! mial obowiązek Cie uprzedzic ze są nowe lampy i kazac Ci wejsc na mniej!!!!to bylo zaniedbanie z jego strony.Szczerze mowiąc nie wiem czy nie zostaną Ci jakies blizny,bo jak masz pęcherze to to juz jest koleny chyba stopien jakby poparzenia.Moim zdaniem jak najszybciej powinnas isc do lekarza rodzinnego lub do dermatologa.Ja bym nie czekala,smarujac sie jakimis kremami i innymi,bo obawiam sie ze to moze nie pomoc.3maj sie cieplo i nie zwlekaj,czesto w takich sytuacjach czym predzej sie zadziala tym szybciej cos sie zagoi.

[podziomka]

Nie wiem co poradzic.Ja bym nie smarowala aloesem (mysle ze moze tylko bardziej podrazanic)tylko zaopatrzyla sie w sudokrem, na nim pisze ze mozna stosowac na oparzenia sloneczne.Ale najlepiej to wybierz sie do dermatologa on doradzi co i jak.

[natii4]

Z tego co pamietam to pęcherze to oparzenia drugiego stopnia dlatego jak najszybciej powinaś się wybrać do lekarza, obojętnie jakiego

[Sathi]

kup panthenol w piance, działa na oparzenia , powinno pomóc, jakieś chłodzące żele i okłady z maślanki, zielonego ogórka.
Acha i złóż reklamacje w tym solarium koniecznie!

[lalesia]

tak jak pisze natii, pecherze to faktycznie objaw poparzenia drugiego stopnia, czyli juz calkiem powazna sprawa jak najszybciej udaj sie do dermatologa (albo jakiegos innego, ewentualnie na pogotowie), niech Ci przepisze jakies leki antyzapalne i maści bo w przeciwnym razie naprawde moga zostac Ci blizny na cale zycie. Mam nadzieje, ze wszystko ladnie sie zagoi, duzo zdrowka

[la loba]

no jak do jutra to nie zacznie znikac to chyba faktycznie bez lekarza sie nieobejdzie. Dziękuje dziewczyny za błyskawiczną odpowiedz bo ja juz nie wiedzialam co robic Jeszcze sprobuje tego sudokremu (bo akurat mam) i panthenol kupie dzis. Oj -odechciało mi sie solarium na długie lata...

[Gabi2]

a może alantan w piance(właśnie m in na poparzenia słoneczne)
kiedys wróciłam z Mazur gdzie słonko intensywnie świeciło, nastepnego dnia znowu postałam na słoncu i dostałam takiego oparzenia że płakałam jak bóbr i właśnie w aptece pani to poleciła