Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-05-22, 11:20   #1
frezja123
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 597

Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej


Hej, być może powinnam o to zapytać na wątku ślubnym, ale tu jest większy ruch i chodzi mi też o opinię osób postronnych, a nie koniecznie tych, które siedzą teraz w organizacji ślubu tak jak ja

Postaram się nakreślić sytuację jak najlepiej się da.
Za niecałe 4 miesiące biorę ślub.
Mam problem z zaproszeniem pewnych osób z rodziny - ponieważ już zamówiliśmy zaproszenia i w ciągu dwóch dni musimy dosłać listę gości do wpisania, sytuacja dość nagląca.

Ślub jest cywilny. Nie ma wesela ! Wyłącznie małe, kameralne przyjęcie, na ok 40-50 osób. Sama najbliższa rodzina, nie ma nawet żadnych znajomych.

Rozumiem, że na wesele z tańcami i różnymi zabawami należy zapraszać młodzież z osobą towarzyszącą, nawet nie koniecznie powyżej 18rż - ja jak miałam 16 lat dostawałam już takie zaproszenia - i nie ważne czy ktoś miał chłopaka / dziewczynę - zabrał ze sobą koleżankę lub kolegę, żeby miał się z kim bawić.
Dla mnie jest to jak najbardziej zrozumiałe.

Natomiast czy w moim przypadku obowiązuje mnie zapraszanie młodzieży z osobą towarzyszącą?

Mam brata ciotecznego, więc rodzina bliska - ale tylko na papierze. Oczywiście zaprosić wypada.
Z siostrą mamy i jej dziećmi nie widzimy się prawie wcale.
Wiem, że ten mój brat cioteczny ma dziewczynę, mają po 18 lat. Nie jest to ani narzeczona, ani razem nie mieszkają, po prostu nastoletni związek. Tej dziewczyny nikt nie zna oprócz oczywiście brata ciotecznego i jego rodziców (cioci i wujka).
Ona nie uczęszcza na rodzinne zjazdy, święta ani inne uroczystości.

Nie mi oceniać, czy ich związek jest poważny, natomiast jestem przeciwna zapraszaniu ich razem.
Gdyby była narzeczoną zaprosiłabym - bo znałabym ją ja i cała rodzina - bywałaby na świętach i imprezach rodzinnych, planowaliby ślub - inaczej nie wypada.

Absolutnie nie chodzi o pieniądze, bo to jedna dodatkowa osoba.

Chodzi mi o to, że skoro nie będzie tańców, żadnych zabaw, jedynie jedzenie i rozmowy - jak na zjazdach rodzinnych, świętach - to czy mam obowiązek ich zaprosić razem?
Szczerze mówiąc myślałam, że to będzie kameralna impreza w gronie najbliższych. Powtórzę jeszcze raz, że nie ma nawet żadnych znajomych.
Rodzina na pewno będzie wspominać dawne czasy, jak byliśmy mali, jakieś śmieszne perypetie, a ta dziewczyna co miałaby robić?
Myślę też, że zarówno ona jak i moja rodzina byliby skrępowani swoim towarzystwem. Może się mylę.

Oprócz tego mam jeszcze jednego brata ciotecznego, który ma już 21 lat, ale nie widziałam go od 5 lat wcale. Jego rodziców owszem, znam, lubimy się i dlatego zapraszam ich z nim. Ale znowu nie wiem - czy zapraszać samego ? bez osoby towarzyszącej ?


Powiedźcie co robić?

edit: dodam, że mam strasznie mieszane uczucia, ponieważ tata, brat i narzeczony są za opcją z osobą towarzyszącą, natomiast ja, mama, babcia mówią, że to nie wesele i że skoro to nie są narzeczone to żebym zapraszała osobno.
Wczoraj byłam już zdecydowana na zaproszenie bez towarzyszek, dziś spotkałam koleżanki i one mówią, żebym jednak zaprosiła z dziewczynami. Dlatego piszę, bo zwariuję w końcu od tego myślenia.

Edytowane przez frezja123
Czas edycji: 2014-05-22 o 11:22
frezja123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 11:25   #2
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej

Moim zdaniem zaproś z osobą towarzyszącą. 2 dodatkowe osoby różnicy ci nie powinny zrobić. Jak to obiad to tym bardziej młodzież się wynudzi sama.

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka
__________________
Mój telefon zna inne wyrazy i inną ortografię. Bardzo za niego przepraszam.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 11:40   #3
rebel_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 85
Dot.: Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej

Nie rozumiem w czym problem.. jesli pieniadze nie stanowia problemu to wypadaloby zaprosic osoby towarzyszace
Dlaczego z gory zakladasz,ze dziewczyna bedzie sie nudzic, ze nie jest 'w temacie' rodzinnym itd

Ja w zeszle wakacje bylam na weselu (140 osob) z facetem poznanym tydzien predzej - nie znalam nikogo, nawet swojego partnera i bawilam sie przecudnie

Bywalam tez na takich jak Twoje (20-30 osob), rowniez nikogo nie znalam,nie bylo tancow a fajnie spedzilam czas.
rebel_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 11:43   #4
Filifjonka
Raczkowanie
 
Avatar Filifjonka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 290
Dot.: Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej

Dla spokoju sumienia zaproś z osobami towarzyszącymi. Twoi bracia cioteczni i tak wiedzą jak będzie wyglądać ten obiad, więc na pewno uprzedzą dziewczyny i zadecydują, czy chcą przychodzić z nimi i, czy one chcą na takiej imprezie być. One mogą nie chcieć iść, a Ty nie będziesz się zastanawiać, czy popełniłaś faux pas, czy nie. A jak pójdą to sądzę, że nawet jeśli na początku będzie skrępowanie, to po jakimś czasie atmosfera się rozluźni A jakby coś nie pasowało, to nie zostaną do końca
Filifjonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 11:45   #5
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej

Ja bym zaprosiła z osobami towarzyszącymi, gdyby kwestie finansowe czy wielkość sali czy inne sprawy "techniczne" mnie nie ograniczały i nie sprawiały problemu.
2 osoby i tak "zginą" w tłumie 50 innych, więc nie spodziewałabym się wielkiej krępacji z którejkolwiek ze stron.
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 11:51   #6
annic
Wtajemniczenie
 
Avatar annic
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 089
Dot.: Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej

Skoro to tylko 2 dodatkowe osoby to mogłabyś je zaprosić. W dodatku te 40-50 osób to już nie tak znowu kameralnie. Jakbyś robiła obiad po weselu na 8 osób to faktycznie głupio zapraszać totalnie nieznaną dziewczynę. Zresztą nie masz co się przejmować tym, czy ona się będzie nudzić - jak się dowie że to rodzinna imprezka to sama zadecyduje czy się wybrać.

Natomiast jeśli jesteś strasznie przeciw tym zaproszeniom to bym nie zapraszała na siłę, bo nie ma co sobie samej psuć humoru, choć z tonu wypowiedzi wnioskuję że to raczej ci obojętne (?). Narzeczony chce zaprosić a tobie to raczej nie przeszkadza - ja bym była za zaproszeniem.
annic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 11:55   #7
brziw
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 731
Dot.: Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej

Skoro nie zapraszasz nawet znajomych i jasno było ustalone, że to małe przyjęcie tylko dla rodziny ja bym nie zapraszała z os. towarzyszącą.
brziw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-05-22, 12:01   #8
myszka197
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: z nad zachodniej granicy
Wiadomości: 1 032
Dot.: Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej

a ja się dziwie, że autorka wątku zaprasza kuzyna, z którym nie utrzymuje kontaktu od 5 lat , ''wypada zaprosić ", a nie zaprasza żadnych znajomych....
I wcale nie jest jednoznaczne, że "narzeczona" będzie w rodzinnym temacie, będzie bywała na świętach, czy uroczystościach rodzinnych, nie każdy lubi takie klimaty, ja nawet będąc żoną nie hadzam imprezy rodzinne, a święta spędzamy w górach
myszka197 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 12:13   #9
mw86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 260
GG do mw86
Dot.: Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej

Mi od razu rzuciło się w oczy to niezapraszanie znajomych. Wolałabym nie zaprosić kogoś z rodziny kogo nie widziałam latami, a mieć w tym dniu przy sobie najbliższych przyjaciół.
__________________
"Każdy może żyć sam ale nie każdy się jeszcze o tym przekonał" - serial Glina

Wymianka
mw86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 12:20   #10
leniwca
Zakorzenienie
 
Avatar leniwca
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
Dot.: Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej

Jesteś niekonsekwentna.
Skoro zapraszasz dawno niewidzianych kuzynów, 'bo wypada', to również 'wypada' zaprosić ich z osoba towarzyszącą.

No i sorry- 40-50 osób ma czuć się skrępowanych towarzystwem dwóch dziewczyn-nie-narzeczonych? Żałosne te twoje wymówki i tyle.
__________________
samica leniwca
_______________________
*projekt denko.
*o włosy dbam i zapuszczam!
leniwca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 12:23   #11
szynka_w_toscie
Zadomowienie
 
Avatar szynka_w_toscie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 798
Dot.: Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej

Cytat:
Napisane przez mw86 Pokaż wiadomość
Mi od razu rzuciło się w oczy to niezapraszanie znajomych. Wolałabym nie zaprosić kogoś z rodziny kogo nie widziałam latami, a mieć w tym dniu przy sobie najbliższych przyjaciół.
Mnie też to zdziwiło. Powinno się zapraszać osoby bliskie aby razem z Tobą świętowały, a kuzyna czy kogoś tam i tak nie widziałaś 5 lat i praktycznie nie macie żadnego kontaktu, an pewno masz jakieś dobre koleżanki.

Co do tematu wątku to uważam, że nie musisz zapraszać osób towarzyszących. Jeżeli jest jasno powiedziane , że to obiad rodzinny to te osoby do rodziny jeszcze nie należą.
__________________
"When I let a day go by without talking to you...
then that day's just no good."
A.
szynka_w_toscie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-22, 12:25   #12
201801191006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
Dot.: Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej

Cytat:
Napisane przez mw86 Pokaż wiadomość
Mi od razu rzuciło się w oczy to niezapraszanie znajomych. Wolałabym nie zaprosić kogoś z rodziny kogo nie widziałam latami, a mieć w tym dniu przy sobie najbliższych przyjaciół.
dokładnie. nie wyobrażam sobie zaprosić ciocę Ginię czy kuzyna Mietka, których nie widziałam od X lat, kosztem przyjaciół z którymi mam kontakt na co dzień.

no a co do tych osób towarzyszących, to bym zaprosiła i ani bym się nad tym nie zastanawiała.
gdybym dostała zaproszenie bez os. towarzyszącej, do ludzi których tyle czasu nie widziałam, to bym zwyczajnie nie poszła, bo bym się tam wynudziła na śmierć.
201801191006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 12:46   #13
andrzej27
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 10
Dot.: Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Moim zdaniem zaproś z osobą towarzyszącą. 2 dodatkowe osoby różnicy ci nie powinny zrobić. Jak to obiad to tym bardziej młodzież się wynudzi sama.

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka
jak wyżej stwierdził Kolor Bzu
z osobą towarzyszącą jak najbardziej
andrzej27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 13:01   #14
carpediem
Rozeznanie
 
Avatar carpediem
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 937
Dot.: Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej

Cytat:
Napisane przez mw86 Pokaż wiadomość
Mi od razu rzuciło się w oczy to niezapraszanie znajomych. Wolałabym nie zaprosić kogoś z rodziny kogo nie widziałam latami, a mieć w tym dniu przy sobie najbliższych przyjaciół.
Mam takie same odczucia. Jasne, że potem część rodziny może robić "wyrzuty", ale ostatecznie to Twoje wesele i Ty decydujesz kim chcesz się otoczyć w tym dniu. Sama wolałabym zaprosić przyjaciół niż od lat niewidzianych członków rodziny.

Co do głównego problemu - zgadzam się z większością wypowiedzi - jeśli nie masz problemu z zapłatą za 2 dodatkowe osoby, o wiele lepiej jest je zaprosić. W końcu to nie jest tabun ludzi, a jedynie dwie jednostki.
carpediem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 13:04   #15
frezja123
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 597
Dot.: Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej

Cytat:
Napisane przez myszka197 Pokaż wiadomość
a ja się dziwie, że autorka wątku zaprasza kuzyna, z którym nie utrzymuje kontaktu od 5 lat , ''wypada zaprosić ", a nie zaprasza żadnych znajomych....
Ale to jest tylko jedna osoba ten chłopak. Nie kuzyn, tylko brat cioteczny - syn mojej mamy brata! To jest bardzo bliska rodzina.
Oczywiście, że zapraszam go, ponieważ uważam, że przy tak bliskiej rodzinie nie wypada go zostawić, jeśli zapraszam jego rodziców.
Cytat:
Napisane przez mw86 Pokaż wiadomość
Mi od razu rzuciło się w oczy to niezapraszanie znajomych. Wolałabym nie zaprosić kogoś z rodziny kogo nie widziałam latami, a mieć w tym dniu przy sobie najbliższych przyjaciół.
To nie jest kwestia wzboru, że zamiast znajomych rodzina!
Po prostu nie mam żadnych najbliższych przyjaciół.
Za to mam mnóstwo dobrych koleżanek i kolegów i jakbym chciała zaprosić ich - to musiałabym wszystkich i wyszłoby strasznie dużo osób.
Cytat:
Napisane przez leniwca Pokaż wiadomość
Jesteś niekonsekwentna.
Skoro zapraszasz dawno niewidzianych kuzynów, 'bo wypada', to również 'wypada' zaprosić ich z osoba towarzyszącą.

No i sorry- 40-50 osób ma czuć się skrępowanych towarzystwem dwóch dziewczyn-nie-narzeczonych? Żałosne te twoje wymówki i tyle.
Może milej, co? Po co te nerwy?
Nie rób nadinterpretacji. Gdzie ja napisałam, że zapraszam dawno nie widzianych kuzynów? I to jeszcze w liczbie mnogiej?
Zapraszam JEGNEGO !!! brata ciotecznego, powtarzam - syna mojej mamy brata! To jest bardzo bliska rodzina i uważam, że nie powinnam go zostawiać bez zaproszenia, skoro całe dzieciństwo się z nim bawiłam, z jego rodzicami do dziś rozmawiam i przyjeżdżają na zjazdy rodzinne.
Jego nie widziałam 5 lat, ale to nie powód, żeby go nie zapraszać, skoro jest takim "rodzynkiem." To wyjątek!
Cytat:
Napisane przez szynka_w_toscie Pokaż wiadomość
Mnie też to zdziwiło. Powinno się zapraszać osoby bliskie aby razem z Tobą świętowały, a kuzyna czy kogoś tam i tak nie widziałaś 5 lat i praktycznie nie macie żadnego kontaktu, an pewno masz jakieś dobre koleżanki.

Co do tematu wątku to uważam, że nie musisz zapraszać osób towarzyszących. Jeżeli jest jasno powiedziane , że to obiad rodzinny to te osoby do rodziny jeszcze nie należą.
Cytat:
Napisane przez loloo Pokaż wiadomość
dokładnie. nie wyobrażam sobie zaprosić ciocę Ginię czy kuzyna Mietka, których nie widziałam od X lat, kosztem przyjaciół z którymi mam kontakt na co dzień.
Znów nadinterpretacja. Żadnych cioci Gieni nie zapraszam!!!
Ten chłopak to jedyny wyjątek, już to wyjaśniłam.

Całe przyjęcie małe, ponieważ właśnie jesteśmy przeciwni zapraszaniu tak jak na wesela - osób, których się nie zna i nie utrzymuje kontaktu.
Wszyscy, dosłownie wszyscy oprócz tego chłopaka to najbliższa rodzina, z która ciągle utrzymujemy kontakt, a nie raz na rok. Z jednymi mniej, z drugimi więcej, ale ciągle.
Moi rodzice, dziadkowie z obu stron, rodzeństwo, troje rodzeństwa mojej mamy i ich dzieci i tak samo ze strony narzeczonego.
Zero ciotek nie wiadomo skąd! Od strony narzeczonego nawet jeśli chodzi o rodzeństwo rodziców to nie zapraszamy ich dzieci, bo są dorosłe i nie mamy z nimi kontaktu (czyli braci i sióstr ciotecznych nie zapraszamy).

Tutaj żal tego chłopaka zostawić, jest jedynakiem, spędzaliśmy kiedyś wspólnie czas, nawet jeździliśmy do siebie na wakacje.

Dziewczyny nie róbcie nadinterpretacji.
To, że nie zapraszam znajomych nie wynika ze skąpstwa czy czegokolwiek innego, ani nie jest kwestią wyboru, że "wolałabym nie zaprosić ciotki ale znajomych tak".
Z góry ustaliliśmy, że nie zapraszamy znajomych.
Mało tego - w moim otoczeniu jest wielki bum na śluby i znam tylko 2 osoby z 14 które w tym roku biorą ślub, a wyprawiają wesele!

Nie wiem czemu akurat obok mnie tak jest,ale większość osób odeszło od wesel i ustaliło z rodzicami, że dostaną tę kwotę, którą mieliby wydać na wesele i polecą na wycieczkę życia np Bali, USA itd.

Oni też nie zapraszają nas ! Tak ustaliliśmy między sobą wszyscy, ponieważ mamy tak dużą grupę dobrych znajomych i wspólnie się kolegujemy, że wyszłoby wielkie wesele.

Dlatego napisałam o znajomych, że nawet ich tam nie ma, bo to jest wyłącznie rodzinna impreza - więc nie będzie młodych ludzi, to czemu mam zapraszać dziewczynę, której nie znam, a ni ona nie zna nas ?


Zejdzmy więc z tematu, że zapraszam (rzekomo) ciocie Klocie!

Co do narzeczonej, że gdyby nią była, to może nie bywałaby na imprezach i nie byłaby wprowadzona do rodziny - nie wiem jak u Was, u mnie automatycznie wszystkie narzeczone są znane i zapraszane na rodzinne uroczystości, bo pary mieszkają ze sobą przed ślubem więc do rodziców, dziadków itd przyjeżdżają razem.
Dlatego tak napisałam. A to zwykła dziewczynka, młodziutka, nikt jej nie zna.

I dlatego zastanawiam się, czy miałaby być towarzyszką do... kotleta ?
Skoro nie ma tańców ?

Edytowane przez frezja123
Czas edycji: 2014-05-22 o 13:06
frezja123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 13:20   #16
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 079
Dot.: Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej

Ja bym zapraszała bez osób towarzyszących. Zresztą tak zrobiłam na własnym weselu, ale ze względu na ograniczenia lokalowe. Część się obraziła, część nie, ale decyzję nie żałuję. Uważam, że na rodzinne uroczystości zaprasza się osoby ważne dla nas i znane. Jeśli czujesz się zobligowana do zapraszania kuzyna - ok, ale nie widzę konieczności zapraszania jego nieznanej partnerki na zwykły poślubny obiad.
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 13:21   #17
annic
Wtajemniczenie
 
Avatar annic
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 089
Dot.: Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej

No ja rozumiem, rodzinna posiadówa bez znajomych. Ja też nie zapraszam znajomych na przyjęcie po ślubie, sytuację mam niemal identyczną bo też imprezka na 40-50 osób z najbliższej rodziny. Ja myślę, że tu chodzi o gest - na pewno miło będzie bratu ciotecznemu jak zaprosisz dziewczynę, a to czy przyjdzie jeśli nie chodzi na zjazdy rodzinne to już inna broszka - w końcu jak zaznaczysz że to nie wesele a obiad rodzinny to panna może nie być taka chętna. To tylko 1 osoba, chyba nie będzie ci solą w oku jakby jednak przyszła? Możesz też pogadać z kuzynem i się spytać, czy on chce ją tam zabierać w ogóle skoro to będzie takiej formy impreza.
annic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 13:22   #18
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej

wyłamie sie z wizażowego grona. u mnie w rodzinie jest tradycja: jak to jest małe wesele czy mała uroczystość to jak ktoś jest razem to przychodzi razem, a jak ktoś nie ma nikogo to się nie daje na siłe zaproszenia z os towarzyszącą. no chyba że to wesele na 200 osób to już ludzie się nie bawią w wyliczanie, ale przy małych uroczystościach i skromnych weselach tak jest. takze wiesz, jak dla mnie jeśli wiesz że nikt nie pozostaje w stałym związku to bym nie dawała zaproszenia z os tow. u mnie w rodzinie jest podejście że komuś korona z glowy nie spadnie jesli pobawi się w gronie kuzynostwa i rodziny a przytarganie obcej nieznanej osoby na siłe na komunie kuzynki czy przyjęcie mija się z jakimolwiek celem :P
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 13:24   #19
Niedopowiedzenia
Zakorzenienie
 
Avatar Niedopowiedzenia
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 5 242
Dot.: Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej

Zwykły poślubny i kameralny obiad to nie jest,jak dla mnie 50 osób to dużo,zwłaszcza,że nie zapraszasz przyjaciół,a samą rodzinę. W takim przypadku nie wykręcaj się,że nie robisz wesel bo nie będzie to małe spotkanie w gronie najbliższych.
Z osobą towarzyszącą.
__________________
If you want to make God laugh, tell him about your plans

Nie dbaj o markę ołówka, sprawdź czy jest zatemperowany.


Porozmawiaj z nami o Bułgarii

Od dupy strony, zapraszamy
Niedopowiedzenia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-22, 13:25   #20
new woman in town
Zakorzenienie
 
Avatar new woman in town
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
Dot.: Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej

Zrób jak uważasz. Wydaje mi się, że jeśli pieniądze w Twoim przypadku nie grają roli, to można dać zaproszenie z osobą towarzyszącą a kuzyn i jego dziewczyna zdecydują czy z niego skorzystają. Możesz też przyjąć: zero obcych i wtedy zaprosić ludzi bez osób towarzyszących, jedynie rodzinę. Myślę, że wszyscy zrozumieją.

Takie przyjęcia są strasznie drętwe, wesela to co innego. Gdybym była na miejscu tego kuzyna, chciałabym mieć na takiej uroczystości kogoś z kim będę mogła normalnie pogadać.
new woman in town jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 13:25   #21
201801191006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
Dot.: Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej

Cytat:
Napisane przez frezja123 Pokaż wiadomość
Ale to jest tylko jedna osoba ten chłopak. Nie kuzyn, tylko brat cioteczny - syn mojej mamy brata! To jest bardzo bliska rodzina.
Oczywiście, że zapraszam go, ponieważ uważam, że przy tak bliskiej rodzinie nie wypada go zostawić, jeśli zapraszam jego rodziców.

To nie jest kwestia wzboru, że zamiast znajomych rodzina!
Po prostu nie mam żadnych najbliższych przyjaciół.
Za to mam mnóstwo dobrych koleżanek i kolegów i jakbym chciała zaprosić ich - to musiałabym wszystkich i wyszłoby strasznie dużo osób.

Może milej, co? Po co te nerwy?
Nie rób nadinterpretacji. Gdzie ja napisałam, że zapraszam dawno nie widzianych kuzynów? I to jeszcze w liczbie mnogiej?
Zapraszam JEGNEGO !!! brata ciotecznego, powtarzam - syna mojej mamy brata! To jest bardzo bliska rodzina i uważam, że nie powinnam go zostawiać bez zaproszenia, skoro całe dzieciństwo się z nim bawiłam, z jego rodzicami do dziś rozmawiam i przyjeżdżają na zjazdy rodzinne.
Jego nie widziałam 5 lat, ale to nie powód, żeby go nie zapraszać, skoro jest takim "rodzynkiem." To wyjątek!



Znów nadinterpretacja. Żadnych cioci Gieni nie zapraszam!!!
Ten chłopak to jedyny wyjątek, już to wyjaśniłam.

Całe przyjęcie małe, ponieważ właśnie jesteśmy przeciwni zapraszaniu tak jak na wesela - osób, których się nie zna i nie utrzymuje kontaktu.
Wszyscy, dosłownie wszyscy oprócz tego chłopaka to najbliższa rodzina, z która ciągle utrzymujemy kontakt, a nie raz na rok. Z jednymi mniej, z drugimi więcej, ale ciągle.
Moi rodzice, dziadkowie z obu stron, rodzeństwo, troje rodzeństwa mojej mamy i ich dzieci i tak samo ze strony narzeczonego.
Zero ciotek nie wiadomo skąd! Od strony narzeczonego nawet jeśli chodzi o rodzeństwo rodziców to nie zapraszamy ich dzieci, bo są dorosłe i nie mamy z nimi kontaktu (czyli braci i sióstr ciotecznych nie zapraszamy).

Tutaj żal tego chłopaka zostawić, jest jedynakiem, spędzaliśmy kiedyś wspólnie czas, nawet jeździliśmy do siebie na wakacje.

Dziewczyny nie róbcie nadinterpretacji.
To, że nie zapraszam znajomych nie wynika ze skąpstwa czy czegokolwiek innego, ani nie jest kwestią wyboru, że "wolałabym nie zaprosić ciotki ale znajomych tak".
Z góry ustaliliśmy, że nie zapraszamy znajomych.
Mało tego - w moim otoczeniu jest wielki bum na śluby i znam tylko 2 osoby z 14 które w tym roku biorą ślub, a wyprawiają wesele!

Nie wiem czemu akurat obok mnie tak jest,ale większość osób odeszło od wesel i ustaliło z rodzicami, że dostaną tę kwotę, którą mieliby wydać na wesele i polecą na wycieczkę życia np Bali, USA itd.

Oni też nie zapraszają nas ! Tak ustaliliśmy między sobą wszyscy, ponieważ mamy tak dużą grupę dobrych znajomych i wspólnie się kolegujemy, że wyszłoby wielkie wesele.

Dlatego napisałam o znajomych, że nawet ich tam nie ma, bo to jest wyłącznie rodzinna impreza - więc nie będzie młodych ludzi, to czemu mam zapraszać dziewczynę, której nie znam, a ni ona nie zna nas ?


Zejdzmy więc z tematu, że zapraszam (rzekomo) ciocie Klocie!

Co do narzeczonej, że gdyby nią była, to może nie bywałaby na imprezach i nie byłaby wprowadzona do rodziny - nie wiem jak u Was, u mnie automatycznie wszystkie narzeczone są znane i zapraszane na rodzinne uroczystości, bo pary mieszkają ze sobą przed ślubem więc do rodziców, dziadków itd przyjeżdżają razem.
Dlatego tak napisałam. A to zwykła dziewczynka, młodziutka, nikt jej nie zna.

I dlatego zastanawiam się, czy miałaby być towarzyszką do... kotleta ?
Skoro nie ma tańców ?
skoro taki żal chłopaka zostawić, to go zaproś z dziewczyną. tańce nie są wyznacznikiem tego, czy się idzie z osobą towarzyszącą czy nie.
nie wiem z czego problem robisz, skoro nie chodzi o kwestie finansowe.
wesele to wesele, niezależnie od tego czy tańce, czy rodzina. ja bym się czuła dziwnie jakbym dostała zaproszenie bez chłopaka. Tym bardziej, że wiesz o jej istnieniu, a robisz z niej jakąś przypadkową znajomą jakby się ten kuzyn z nią spotykał raz na pół roku

jeszcze o tym nie słyszałam żeby młodzi za kasę od rodziców jechali na Bali, bo wesel z tańcami nie było
201801191006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 13:26   #22
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej

Cytat:
Napisane przez Niedopowiedzenia Pokaż wiadomość
Zwykły poślubny i kameralny obiad to nie jest,jak dla mnie 50 osób to dużo,zwłaszcza,że nie zapraszasz przyjaciół,a samą rodzinę. W takim przypadku nie wykręcaj się,że nie robisz wesel bo nie będzie to małe spotkanie w gronie najbliższych.
Z osobą towarzyszącą.
lol 50 osób to nie jest kameralne grono? :P
50 osób to jest ledwo... nasi rodzice, nasze rodzeństwo z rodzinami, nasi chrzestni z rodzinami (ze wszystkimi oczywiscie kontakt) plus nasi dziadkowie xD
wiesz rózne są rodziny. u mojej kolezanki najbliższych osób zebrało się 10 (4-rodzice, 2-rodzenstwo, tylko jedna babcia, dwie chrzestne i chrzestny) a u mnie lekką ręką 40-50
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 13:26   #23
Niedopowiedzenia
Zakorzenienie
 
Avatar Niedopowiedzenia
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 5 242
Dot.: Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
u mnie w rodzinie jest podejście że komuś korona z glowy nie spadnie jesli pobawi się w gronie kuzynostwa i rodziny a przytarganie obcej nieznanej osoby na siłe na komunie kuzynki czy przyjęcie mija się z jakimolwiek celem :P
U mnie wręcz przeciwnie Siostra mojej mamy dużo wcześniej wyszła za mąż i urodziła dzieci,moja sobie młodość przedłużała,więc na komunię mojego brata były zapraszane już z osobami towarzyszącymi jej córki,jakkolwiek śmiesznie to brzmi. A jest to takie samo pokrewieństwo. Chrześnica mojej mamy tak samo.
__________________
If you want to make God laugh, tell him about your plans

Nie dbaj o markę ołówka, sprawdź czy jest zatemperowany.


Porozmawiaj z nami o Bułgarii

Od dupy strony, zapraszamy
Niedopowiedzenia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 13:29   #24
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej

Cytat:
Napisane przez Niedopowiedzenia Pokaż wiadomość
U mnie wręcz przeciwnie Siostra mojej mamy dużo wcześniej wyszła za mąż i urodziła dzieci,moja sobie młodość przedłużała,więc na komunię mojego brata były zapraszane już z osobami towarzyszącymi jej córki,jakkolwiek śmiesznie to brzmi. A jest to takie samo pokrewieństwo. Chrześnica mojej mamy tak samo.
ty, no ja też mam chłopaka (tzn obecnie narzeczonego) i też nas zapraszali razem na komunie bo nie wyobrażam sobie inaczej skoro byliśmy długo, ja mówię że bym nie zapraszała gdybym wiedziała że ktoś nie jest w związku. jeśli chodzi o autorkę to przemyślałam sprawę i jednak mam mieszane odczucia, właściwie to chyba na jej miejscu bym te os. tow. zaprosiła, skoro takie osoby istnieją i nie będą szukane na siłe :P
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 13:33   #25
leniwca
Zakorzenienie
 
Avatar leniwca
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
Dot.: Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej

Cytat:
Jego nie widziałam 5 lat, ale to nie powód, żeby go nie zapraszać, skoro jest takim "rodzynkiem." To wyjątek!
A dla jego dziewczyny już nie możesz zrobić takiego wyjątku?
Skoro to tylko jedna osoba, to tym bardziej nie rozumiem, czemu tak się wzbraniasz przed zaproszeniem jej. Robisz problem z niczego tak na prawdę.
__________________
samica leniwca
_______________________
*projekt denko.
*o włosy dbam i zapuszczam!
leniwca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 13:41   #26
Arinka_
Zakorzenienie
 
Avatar Arinka_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 454
Dot.: Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej

Impreza na 40-50 osób to już wcale kameralna nie jest, bo niektóre wesela z tańcami tak wyglądają. Osobiście mam niewielką rodzinę i już licząc z dalszymi wychodzi kilkanaście osób. Jednak wielu znajomych, którzy maja bardzo liczne rodziny robiło kameralne wesela, a przy tym selekcję na prawdę bliskich krewnych i znajomych. Ale to oczywiście to jest Twój dzień i ty go organizujesz, wiec wracając do tematu rozważań - to ja bym zaprosiła z osobą towarzyszącą, tym bardziej, że nie jest to problem finansowy. 18letni chłopak skoro jest w związku to oczywiste, że będzie chciał przyjść z partnerka, to też może być okazja do poznania rodziny partnera. Trochę dziwne jest dla mnie, że wiesz o jej istnieniu i ich relacji, a masz problem z zaproszeniem. Chłopakowi byłoby na pewno miło przyjść w jej towarzystwie. Odnośnie 21letniego sprawa wygląda tak samo. To jest już dorosła osoba i na pewno będzie chciał przyjść z osobą towarzyszącą. Będzie się raźniej czuć w towarzystwie znajomej, bliskiej osoby, tym bardziej, że rodziny już jakiś czas nie widział i może czuć się na początku trochę nieswojo. No i przy takiej, wcale nie małej liczbie gości, te 2 osoby nie zrobią "tłumu", a na pewno będą bardziej komfortowo się czuć.

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Cytat:
Napisane przez frezja123 Pokaż wiadomość
Gdzie ja napisałam, że zapraszam dawno nie widzianych kuzynów? I to jeszcze w liczbie mnogiej?
Zapraszam JEGNEGO !!!
No moim zdaniem w poście zacytowanym poniżej:

Cytat:
Napisane przez frezja123 Pokaż wiadomość

Mam brata ciotecznego, więc rodzina bliska - ale tylko na papierze. Oczywiście zaprosić wypada.
Z siostrą mamy i jej dziećmi nie widzimy się prawie wcale.
Wiem, że ten mój brat cioteczny ma dziewczynę, mają po 18 lat.

Oprócz tego mam jeszcze jednego brata ciotecznego, który ma już 21 lat, ale nie widziałam go od 5 lat wcale. Jego rodziców owszem, znam, lubimy się i dlatego zapraszam ich z nim. Ale znowu nie wiem - czy zapraszać samego ? bez osoby towarzyszącej ?
__________________
Uśmiechaj się zawsze - cuda są w drodze

Edytowane przez Arinka_
Czas edycji: 2014-05-22 o 13:37
Arinka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 13:56   #27
mamaszkrabka
Zakorzenienie
 
Avatar mamaszkrabka
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 4 272
Dot.: Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej

A ja długo twój kuzyn spotyka się z tą dziewczyną?
Jeśli miesiąc to też jest inna kwestia. Jeśli są np. rok to ja bym zaprosiła.
Sama nie poszłabym na ślub gdybym była z kimś i ta osoba nie dostałaby zaproszenia.
mamaszkrabka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 14:14   #28
frezja123
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 597
Dot.: Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej

Cytat:
Napisane przez loloo Pokaż wiadomość

jeszcze o tym nie słyszałam żeby młodzi za kasę od rodziców jechali na Bali, bo wesel z tańcami nie było
To, że Ty nie słyszałaś to nie znaczy, że w świecie tak nie jest.
Osobiście nie rozumiem idei wesel, nie lubię takich imprez, sztucznej zabawy w jakieś dziwne gry weselne, więc wesela nie robimy. Wydanie 50 tys mija się dla mnie z celem, a za takie pieniądze można właśnie pojechać na 2 miesięczną podróż po Stanach i jeszcze zostanie.
2 miesiące w pięknych miejscach, a jedna noc na weselu? Dla mnie wybór jest oczywisty.
Cytat:
Napisane przez new woman in town Pokaż wiadomość
Takie przyjęcia są strasznie drętwe, wesela to co innego. Gdybym była na miejscu tego kuzyna, chciałabym mieć na takiej uroczystości kogoś z kim będę mogła normalnie pogadać.
To czy przyjęcia są drętwe zależy od ludzi, którzy tam będą. Jakoś na żadnych świętach nie jest drętwo, każdy się śmieje i dobrze czuje w swoim towarzystwie, jest miło, wesoło i mnóstwo tematów do rozmów.

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
lol 50 osób to nie jest kameralne grono? :P
50 osób to jest ledwo... nasi rodzice, nasze rodzeństwo z rodzinami, nasi chrzestni z rodzinami (ze wszystkimi oczywiscie kontakt) plus nasi dziadkowie xD
wiesz rózne są rodziny. u mojej kolezanki najbliższych osób zebrało się 10 (4-rodzice, 2-rodzenstwo, tylko jedna babcia, dwie chrzestne i chrzestny) a u mnie lekką ręką 40-50
Właśnie napisałam 40 - 50. Czyli po 20 - 25 osób z każdej strony. To serio tak dużo? Na prawde Wy, jako jedna osoba nie macie 20-25 osób najbliższej rodziny?
Jeśli wszyscy żyją to na pewno macie 4 dziadków, 2 rodziców. To jest 6 osób. Jeśli tylko macie jeszcze z 2 rodzeństwa rodziców to 4 dodatkowe osoby z każdej strony - od taty i mamy(ciocia + wujek ) już jest 14.
Niech oni mają po 2 dzieci to znowu 8 dodatkowych ludzi i mamy już 22 osoby ! a gdzie jeszcze Wasze rodzeństwo?

Tak, to jest dla mnie najbliższa rodzina i właśnie te 40-50 osób to jest kameralna impreza, skoro z 2/3 na raz widzę się na świętach.


Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
ty, no ja też mam chłopaka (tzn obecnie narzeczonego) i też nas zapraszali razem na komunie bo nie wyobrażam sobie inaczej skoro byliśmy długo, ja mówię że bym nie zapraszała gdybym wiedziała że ktoś nie jest w związku. jeśli chodzi o autorkę to przemyślałam sprawę i jednak mam mieszane odczucia, właściwie to chyba na jej miejscu bym te os. tow. zaprosiła, skoro takie osoby istnieją i nie będą szukane na siłe :P
Widzisz, a mnie ta właśnie ciocia (mama brata ciotecznego czyli siostra mojej mamy) nie zaprosiła na komunię z narzeczonym. A byliśmy razem 6 lat i w tym 3 lata razem mieszkaliśmy, chodziliśmy do babć, dziadków, cioć i wujków na różne imprezy.
To czemu mam zapraszać jego dziewczynę, w wieku 18 lat, kiedy nikt jej nie zna?

Cytat:
Napisane przez leniwca Pokaż wiadomość
A dla jego dziewczyny już nie możesz zrobić takiego wyjątku?
Skoro to tylko jedna osoba, to tym bardziej nie rozumiem, czemu tak się wzbraniasz przed zaproszeniem jej. Robisz problem z niczego tak na prawdę.
Dlatego, że to nie jest dla mnie rodzina, a założyłam sobie, że na ślubie będzie rodzinnie, nie z obcymi osobami. Nie jest to dla mnie problem z niczego, ponieważ dużo osób ma właśnie różne zdanie na ten temat - nawet moja rodzina ma odmienne zdania, znając właśnie tego brata ciotecznego.
Cytat:
Napisane przez Arinka_ Pokaż wiadomość
Impreza na 40-50 osób to już wcale kameralna nie jest, bo niektóre wesela z tańcami tak wyglądają. Osobiście mam niewielką rodzinę i już licząc z dalszymi wychodzi kilkanaście osób. Jednak wielu znajomych, którzy maja bardzo liczne rodziny robiło kameralne wesela, a przy tym selekcję na prawdę bliskich krewnych i znajomych. Ale to oczywiście to jest Twój dzień i ty go organizujesz, wiec wracając do tematu rozważań - to ja bym zaprosiła z osobą towarzyszącą, tym bardziej, że nie jest to problem finansowy. 18letni chłopak skoro jest w związku to oczywiste, że będzie chciał przyjść z partnerka, to też może być okazja do poznania rodziny partnera. Trochę dziwne jest dla mnie, że wiesz o jej istnieniu i ich relacji, a masz problem z zaproszeniem. Chłopakowi byłoby na pewno miło przyjść w jej towarzystwie. Odnośnie 21letniego sprawa wygląda tak samo. To jest już dorosła osoba i na pewno będzie chciał przyjść z osobą towarzyszącą. Będzie się raźniej czuć w towarzystwie znajomej, bliskiej osoby, tym bardziej, że rodziny już jakiś czas nie widział i może czuć się na początku trochę nieswojo. No i przy takiej, wcale nie małej liczbie gości, te 2 osoby nie zrobią "tłumu", a na pewno będą bardziej komfortowo się czuć.


---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------



No moim zdaniem w poście zacytowanym poniżej:
Hmm, już wyżej opisałam, że dla mnie to jest kameralna impreza, bo te 45 osób (średnio) to właśnie po 20 - 25 max. z jednej strony (ode mnie i drugie tyle od narzeczonego).
Dla mnie jednak jest różnicą całonocna zabawa, gdzie młodzi ludzie przecież nie będą siedzieli jak kołki sami, tylko muszą mieć kogoś do zabawy, a zwykły obiad, kilkugodzinny w gronie samej rodziny.

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Cytat:
Napisane przez mamaszkrabka Pokaż wiadomość
A ja długo twój kuzyn spotyka się z tą dziewczyną?
Jeśli miesiąc to też jest inna kwestia. Jeśli są np. rok to ja bym zaprosiła.
Sama nie poszłabym na ślub gdybym była z kimś i ta osoba nie dostałaby zaproszenia.
Ale widzisz, ja napisałam, że rozumiem zapraszanie nawet 16 latków z osobami towarzyszącymi ale na wesele z zabawami!
A nie na rodzinny obiad.
Nie wiem ile oni ze sobą są, ale nie jest to długi związek.
Oczywiście, zaprosiłabym go jeśli byliby narzeczeństwem, czy mieszkaliby razem. Ale tak nie jest.
frezja123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 14:20   #29
annic
Wtajemniczenie
 
Avatar annic
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 089
Dot.: Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej

Eee... to po co w ogóle ten wątek? Skoro tak się upierasz że tylko i wyłącznie rodzina, a ta jedna dziewczyna robi ci taki problem to jej nie zapraszaj i tyle, a nie pytasz innych o zdanie i się oburzasz jak większość pisze, żeby zaprosić pannę My się nie zamierzamy z tobą kłócić, bo to twoja impreza i rób jak chcesz, tylko po co wątek skoro jak niepodległości bronisz swojego stanowiska że jej tam nie chcesz i po co tam ona
annic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 14:21   #30
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Zaproszenie na weselny obiad bez osoby towarzyszącej

Nie wypada na oficjalne okazje zapraszać bez osoby towarzyszącej.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-06-06 16:53:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:05.