Jak podkreślić jasną cerę? V

[Chaigata]

Napisane przez quench

Jak ona (autorka blogu) to robi? To lampa błyskowa czy jak? Te podkłady są jasne ale nie jakieś tam bardzo jasne. U mnie MAC i L'Oreal robiły placki na twarzy i poszły w świat. A ona ma niby jaśniejsza cerę niż ja
BTW czy któraś z Was widziała Izę Miko w teledysku The Killers (Mr Brightside)? Ma tam twarz jak porcelanowa lalka. I taki powinien być podkład w kolorze porcelain

Dokładnie, chyba zdjęcie takie. Bo co bądź loreal to typowy drogeryjny kakaowiec... nawet na ręku robi placki, aż strach na twarz dawać.
Miałam próbkę Mac kiedyś w tym kolorze nc15 ale też ciemna była.

Ja myślę o syberii albo 115 z illa. Ale to pewnie po nowym roku, w jakiejś rozbiórce.

[quench]

Napisane przez Nikita-v

Quench ja chyba spróbuję Calliste O - raz kozie śmierć.

Dzis do Polski dotarły moje bb creamy - już nie mogę się doczekać kiedy wypróbuje - bo im więcej czytam tym bardziej myślę, że mogą być jednak za ciemne

Ja własnie też o niej myślałam. I o Breenie i Alive bo wydawały się zbliżone do Fair Neutral. Póki co muszę się wstrzymać, bo będę czekać na Meow białego i jakiś tam neutral z Meow najjaśniejszy (dobre, zamówiłam w ciemno większe opakowanie, licząc na to że trafię). No i czekam na obniżkę cen w Lumiere bo tam też jest biały podkład. Zamówę razem z Fair Neutral.
W tym tygodniu powinnam dostać swoją przesyłkę z Blusche i prawie zawału dostałam jak zobaczyłam swatche - kolor który zamówiłam french vanilla w formule kryjącej jest dużo ciemniejszy niż w matującej. Oczywiście zamówiłam kryjącą A tak w ogóle to dosięgają mnie początki minerałoholizmu

[Chaigata]

Napisane przez quench

Ja własnie też o niej myślałam. I o Breenie i Alive bo wydawały się zbliżone do Fair Neutral. Póki co muszę się wstrzymać, bo będę czekać na Meow białego i jakiś tam neutral z Meow najjaśniejszy (dobre, zamówiłam w ciemno większe opakowanie, licząc na to że trafię). No i czekam na obniżkę cen w Lumiere bo tam też jest biały podkład. Zamówę razem z Fair Neutral.
W tym tygodniu powinnam dostać swoją przesyłkę z Blusche i prawie zawału dostałam jak zobaczyłam swatche - kolor który zamówiłam french vanilla w formule kryjącej jest dużo ciemniejszy niż w matującej. Oczywiście zamówiłam kryjącą A tak w ogóle to dosięgają mnie początki minerałoholizmu

Mi przeszły minerały, bo za dużo przy nich roboty. Pędzle, nie pędzle, wklepywanie, prochy dookoła. Wszystko jest powolniejsze i zajmuje więcej miejsca, a jakoś podkłady mineralne mnie nie zachwyciły.

[Nikita-v]

Ja z minerałów narazie próbowałam tylko EDM ( rhea się chyba nie liczy) i to był strzał w dziesiątkę - lekko omiatam flap topem i jest super. Jedynymi mankamentami jest A) błyszczenie B) za mała ochrona przedd mrozem

[rousse]

Napisane przez Chaigata

a podkład jaki masz?

ostatnio illamasqua105 a z minerałów jeszcze używam starego aromaleigh Alabaster lub okazyjnie Ghost

[Chaigata]

Napisane przez rousse

ostatnio illamasqua105 a z minerałów jeszcze używam starego aromaleigh Alabaster lub okazyjnie Ghost

Mam próbki z aroma właśnie tych dzięki za przypomnienie.
A z illa czaję sie na 115, bo 105 za różowe.

Pokaż się bladziochu

[Biała Dama]

witam!
dziewczyny możecie mi polecić jakiś dobry puder sypki o jasno beżowym kolorze lub transparentny? dodam, że lucidity estee lauder nr 1 jest dla mnie trochę za ciemny.

[Nolley]

Napisane przez Nikita-v

Ja z minerałów narazie próbowałam tylko EDM ( rhea się chyba nie liczy) i to był strzał w dziesiątkę - lekko omiatam flap topem i jest super. Jedynymi mankamentami jest A) błyszczenie B) za mała ochrona przedd mrozem

mi też podeszły minerały EDM po pierwsze dlatego że b.dobrze kryją (mam fotmułę intensive), nie zapychają, jak te okropne podkłady w płynie, mają mało chemii i - przynajmniej u mnie - nałożone na Humektan dają matowe, ale nie płaskie wykończenie - a ewentualne świecenie mogę zniwelować chusteczkami matującymi No i oczywiście plusem jest to że są jasne, nigdzie nie widziałam jaśniejszego podkładu niż mój sandy fair

[CocoPoznan]

Napisane przez Biała Dama

witam!
dziewczyny możecie mi polecić jakiś dobry puder sypki o jasno beżowym kolorze lub transparentny? dodam, że lucidity estee lauder nr 1 jest dla mnie trochę za ciemny.

Ja bardzo lubię rozpraszający światło z Vipery. Jest chyba tylko jeden odcień - transparentny. Jest jaśniutki, rozświetlający, nie daje prawie wcale koloru. Już ktoś go polecał w IV cześci wątku.

[DagmaraRose2000]

moje mineraly stoją, bo moich przebarwien NIC nie zakryje
szukam dobrze kryjacego (zeby nie mial wodnistej konsystencji) podkladu w kolorze edm neutral albo golden fair

[woda sodowa]

Napisane przez DagmaraRose2000

moje mineraly stoją, bo moich przebarwien NIC nie zakryje
szukam dobrze kryjacego (zeby nie mial wodnistej konsystencji) podkladu w kolorze edm neutral albo golden fair

Niestety z dobrze kryjacych w kolorze golden fair nic nie znajdziesz

W koncu pokazuje swoja buzke, wstydze sie troche, bo taki paszczak ze mnie, no ale raz kozie smierc

[mimbi]

Przez dluzszy czas uzywalam Colorstay Revlona 150 Buff (troche za ciemny, ale cudowne krycie) na zmiane z Photogenic Lancome, a wczoraj wrocilam do Clinique Anti-Blemish Solutions i alleluja - wyglada na mnie cudownie. Nie kryje tak mocno jak Revlon czy Lancome, ale daje swietny efekt, nie wiem czemu wczesniej jakos do niego bylam negatywnie nastawiona. Wprawdzie kolor 01 jest dla mnie tez troche za ciemny, ale go rozsmarowuje i daje dobry efekt.
Do mineralow sie chyba nie przekonam. Naogladalam sie filmikow na YouTube i nie mam chyba tyle cierpliwosci, zeby sie omiatac tymi pedzlami. Zobaczymy czy Anti Blemish Clinique cos mi pomoze na moja cere. A jak nie, to sie zaczne zastanawiac nad mineralami, choc obawiam sie, ze krycie bedzie dla mnie za slabe.

[woda sodowa]

Napisane przez mimbi

Do mineralow sie chyba nie przekonam. Naogladalam sie filmikow na YouTube i nie mam chyba tyle cierpliwosci, zeby sie omiatac tymi pedzlami. Zobaczymy czy Anti Blemish Clinique cos mi pomoze na moja cere. A jak nie, to sie zaczne zastanawiac nad mineralami, choc obawiam sie, ze krycie bedzie dla mnie za slabe.

A mi sie wydaje, ze z mineralami jest mniej roboty niz z plynnymiNa poczatku to wszystko moze sie wydawac czarna magia, ale jak dojdziesz do wprawy, to nalozenie podkladu zajmuje minute

[Chaigata]

Napisane przez woda sodowa

A mi sie wydaje, ze z mineralami jest mniej roboty niz z plynnymiNa poczatku to wszystko moze sie wydawac czarna magia, ale jak dojdziesz do wprawy, to nalozenie podkladu zajmuje minute

No ja dzisiaj minerały nałożyłam i jest w miarę.
Aczkolwiek musiałam mieszać, przesypywać, potem na mokro znowu...

[woda sodowa]

Napisane przez Chaigata

No ja dzisiaj minerały nałożyłam i jest w miarę.
Aczkolwiek musiałam mieszać, przesypywać, potem na mokro znowu...

A spryskujesz pedzel przed nalozeniem czy twarz po nalozeniu?

[Chaigata]

Napisane przez woda sodowa

A spryskujesz pedzel przed nalozeniem czy twarz po nalozeniu?

Różnie.

Dzisiaj na chwilę wróciłam po kilku mc przerwy i nakładałam na sucho.
Jak nałożyłam, zwilżyłam pędzel i wklepałam jeszcze.'

Bo inaczej byłam taka mocno pudrowa.

Aczkolwiek muszę przyznać, że od razu po pomalowaniu ślicznie wyglądała cera! Kładłam na krem bb. Dzięki temu cere miałam wyrównaną kolorystycznie i nie odcinającą się mocno od szyi.

[ruda3d]

Napisane przez woda sodowa

A mi sie wydaje, ze z mineralami jest mniej roboty niz z plynnymiNa poczatku to wszystko moze sie wydawac czarna magia, ale jak dojdziesz do wprawy, to nalozenie podkladu zajmuje minute

ja też mam wrażenie, że z minerałami jest mniej roboty
fakt, cały szlafrok mam rano zasypany często proszkami, ale jakoś idzie sprawniej niż z płynnym podkładem - a na pewno jakaś jest większa gwarancja, że równo nałożę przy mniejszym wysiłku

[woda sodowa]

Napisane przez Chaigata

Różnie.

Dzisiaj na chwilę wróciłam po kilku mc przerwy i nakładałam na sucho.
Jak nałożyłam, zwilżyłam pędzel i wklepałam jeszcze.'

Bo inaczej byłam taka mocno pudrowa.

Aczkolwiek muszę przyznać, że od razu po pomalowaniu ślicznie wyglądała cera! Kładłam na krem bb. Dzięki temu cere miałam wyrównaną kolorystycznie i nie odcinającą się mocno od szyi.

Napalilam sie ostatnio na te bb kremy. Masz przypadkiem misshe 13, bo zastanawia mnie czy ona rzeczywiscie taka rozowa jak na swatchach na ebayu...

[Chaigata]

Napisane przez woda sodowa

Napalilam sie ostatnio na te bb kremy. Masz przypadkiem misshe 13, bo zastanawia mnie czy ona rzeczywiscie taka rozowa jak na swatchach na ebayu...

Mam. Nie jest mocno różowa, może w beż raczej, ale nie ma na pewno żółtych ani oliwkowych tonów.
Dla mnie o dziwo za ciemna w stos. do szyi, więc dzisiaj byłam w mieszance z Pixie i Lucy Minerals

[woda sodowa]

Napisane przez Chaigata

Mam. Nie jest mocno różowa, może w beż raczej, ale nie ma na pewno żółtych ani oliwkowych tonów.
Dla mnie o dziwo za ciemna w stos. do szyi, więc dzisiaj byłam w mieszance z Pixie i Lucy Minerals

DziekiPewnie lepiej, zebym sobie je odpuscila, to i portfel odpocznie i ja sobie oszczedze rozczarowania kolorowka.

[Chaigata]

Napisane przez woda sodowa

DziekiPewnie lepiej, zebym sobie je odpuscila, to i portfel odpocznie i ja sobie oszczedze rozczarowania kolorowka.

nawet swatch dawałam w wątku o bb https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1291308325

[woda sodowa]

Napisane przez Chaigata

nawet swatch dawałam w wątku o bb https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1291308325

Probuje wlasnie prebrnac przez ten watek, ale dopiero jestem w polowie

[rozwielitka]

Napisane przez DagmaraRose2000

moje mineraly stoją, bo moich przebarwien NIC nie zakryje
szukam dobrze kryjacego (zeby nie mial wodnistej konsystencji) podkladu w kolorze edm neutral albo golden fair

a nie lepiej używać kryjącego korektora punktowo i minerałów?

jak koniecznie chcesz 1 kosmetyku spróbuj minerałów lucy, podkład cover w kolorze olive fair. kryje duzo lepiej niż edm.

[fiasco]

Napisane przez CocoPoznan

A kto powiedział że królewna Śnieżka musi mieć kruczoczarne włosy... Naturalne zimy śnieżki mają bardzo ciemny brąz. Rzadko kto o bardzo jasnej cerze ma naturalnie czarne włosy. Takie zwykle mają typy południowe no i rasa żółta.
Ale jak chcesz to daj na to szamponetkę. Jakaś firma ma granatową czerń.

farbowałam szamponetką, jak zwykle więc kolor się do jakiegoś stopnia spierze.... i pewnie na to walnę kolejną szamponetke i tak w kółko uznałam, że skoro co 5-6 tygodni miałabym farbować włosy żeby pokryć odrosty to wolę co 3 tygodnie farbować szamponetką, no i mam takie nieco naiwne przekonanie, że szamponetki mniej niszczą włosy... tak czy siak, moje koleżanki zapomniały, że jestem ciemną blondynką (były pewne, ze mam naturalnie ciemne włosy). to chyba świadczy, ze w ciemnych włosach wyglądam naturalnie.

Napisane przez china_girl

Piegi są śliczne !mi matka natura sprawiła takiego psikusa, że jestem średnią blondynką o prawie czarnych brwiach ;( teraz używam genialnej odżywki przyciemniającej włosy (teraz mój kolor włosów wpada w rudy). Cieszcie się, że jesteście takie blade od dzieciństwa. Ja co prawda zawsze byłam jasna ale nigdy blada. Teraz jestem ale wymaga to ode mnie anielskiej cierpliwości bo bardzo szybko łapię opaleniznę. muszę bardzo się pilnować i codziennie nakładać filtr 50 bo inaczej klapa

Miałyście już może do czynienia z pudrem Clinique Redness Solutions ?

no włąśnie ja też mam naturalnie bardzo ciemną, prawie czarną oprawę oczu i trochę głupio wyglądają moje ciemny blond - popielate włosy. dlatego farbuję

Napisane przez ruda3d

ja też mam wrażenie, że z minerałami jest mniej roboty
fakt, cały szlafrok mam rano zasypany często proszkami, ale jakoś idzie sprawniej niż z płynnym podkładem - a na pewno jakaś jest większa gwarancja, że równo nałożę przy mniejszym wysiłku

ja w minerałach cenię m.in to, że nie zostawiają smug - to niemożliwe zdarzyło mi się ze nałożyłam minerały bez lusterka (na przystanku autobusowym) - co prawda nie przykryłam dobrze sińców pod oczami i krost, ale i tak wyglądałam naprawdę dobrze i naturalnie tradycyjnym fluidem bym tego nie zrobiła
nie powiem, że pomaluję się w minutę, bo się jeszcze babram z korektorami bod oczy i na zaczerwienienia i krosty, ale to dla mnie nie problem - wstać parę minut wcześniej

ach, zobaczyłam dzisiaj zdjęcie z wczorajszej wycieczki. nie dość, że można uznać, że z 50 osób byłam najjaśniejsza (a parę bladych tam było) to jeszcze ustawiłam się koło takiej mahoniowej panienki... Jak ja kocham takie zdjęcia
no dobra... jeden chłopak jest praktycznie tak blady jak ja, i jeszcze ma kruczoczarne włosy. czaaaaad

[quench]

Dziewczynki, przyszło do mnie Blusche zamawiane na zbiorowym. Zamawiałam 2 kolorki : french vanilla (jako odpowiednik fair neutral edm-u) i vanilla latte (odpowiednik sandy fair). Kolorki zależą od formuły - i tak vanilla late w formule original matte jest ciut jaśniejsza od sandy fair i mniej różowa. To taki nautralny, bardzo jasny beż. U mnie na skórze różnica jest jednak niedostrzegalna. Natomiast french vanilla w formule full matte która jawiła mi się jako mega jasny kolor nie jest tak bardzo jasna. Jest mniej ziemista i różowawa od fair neutral i niestetety, też odrobinkę ciemniejsza (). Jestem przekonana że formuła mniej kryjąca - oryginal - byłaby jaśniejsza. Jutro dokonam testów nagębnych, bo może moje odczucia związane są z marnym sztucznym światłem (bożesz, w świetle dziennym przebywam może niecałą godzienę na dobę) i napiszę coś więcej.

[Szabik]

Napisane przez quench

Dziewczynki, przyszło do mnie Blusche zamawiane na zbiorowym. Zamawiałam 2 kolorki : french vanilla (jako odpowiednik fair neutral edm-u) i vanilla latte (odpowiednik sandy fair). Kolorki zależą od formuły - i tak vanilla late w formule original matte jest ciut jaśniejsza od sandy fair i mniej różowa. To taki nautralny, bardzo jasny beż. U mnie na skórze różnica jest jednak niedostrzegalna. Natomiast french vanilla w formule full matte która jawiła mi się jako mega jasny kolor nie jest tak bardzo jasna. Jest mniej ziemista i różowawa od fair neutral i niestetety, też odrobinkę ciemniejsza (). Jestem przekonana że formuła mniej kryjąca - oryginal - byłaby jaśniejsza. Jutro dokonam testów nagębnych, bo może moje odczucia związane są z marnym sztucznym światłem (bożesz, w świetle dziennym przebywam może niecałą godzienę na dobę) i napiszę coś więcej.

Mam sample obu podkładów i Fair Neutral z EDM i wg. mnie zarówno w opakowaniu i na twarzy to Vanilla Latte jest odpowiednikiem FN, bo przecież French jest nieco żółtszy i ciemniejszy... Nawet na forum mineralnym często pada stwierdzenie, że French Vanilla to odpowiednik kolorystyczny EDMowego Linena...

[mimbi]

Napisane przez quench

Jutro dokonam testów nagębnych,

Hahaha kocham Cie

[jyyli]

Napisane przez Chaigata

Aczkolwiek muszę przyznać, że od razu po pomalowaniu ślicznie wyglądała cera! Kładłam na krem bb. Dzięki temu cere miałam wyrównaną kolorystycznie i nie odcinającą się mocno od szyi.

Ja też ostatnio nakładam na krem bb i jest super! Moja totalnie zmasakrowana cera wygląda nie dość, że dobrze, to jeszcze naturalnie, nie ma efektu maski
Mam krem bb Elemong. Miałam opisać, jak wypadły jego testy. Jest super Świetnie stapia się z cerą, bardzo mocno kryje bez efektu maski, nie zapycha, wręcz leczy wszelkie babolce. Tylko strasznie się po nim świecę, ale nakładam potrójną porcję skrobi na brodę i daje radę

[loss_lauri]

Napisane przez fiasco

ach, zobaczyłam dzisiaj zdjęcie z wczorajszej wycieczki. nie dość, że można uznać, że z 50 osób byłam najjaśniejsza (a parę bladych tam było) to jeszcze ustawiłam się koło takiej mahoniowej panienki... Jak ja kocham takie zdjęcia
no dobra... jeden chłopak jest praktycznie tak blady jak ja, i jeszcze ma kruczoczarne włosy. czaaaaad

o jaaa... jak ja uwielbiam takich facetów....

[DagmaraRose2000]

Rozwielitko, gdyby nie fakt, ze musze wstawac do szkoly na 7:30 to napewno uzywalabym mineralow, bo wiem ze przy dokladnym ''zaaplikowaniu'' wszystko fajnie wyglada. Niestety potrzebuje sporo czasu na idealne nalozenie proszkow.
Korektor punktowo... o matko - zuzylabym korektor w tydzien. Moja twarz sklada sie z samych przebarwien, jestem cala w plamy. Walcze z nimi, kwasy, kwasy, kwasy... ale do idealu daleka droga.