Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-01-27, 14:29   #1
tutmirlajt
Zadomowienie
 
Avatar tutmirlajt
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 1 381

Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?


Np. kupujecie coś i Pani sprzedawczyni jest niemila, albo wspolpracownik odnosi sie do was w tonie malo przyjemnym, ?


Mam czasem takie sytuacje, ze bez potrzeby ktos do mnie mówi tonem malo milym- szczerze mówiac nie wiem jak reagować - czy przemilczeć czy cos powiedziec. Jak wy reagujecie?
tutmirlajt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-27, 14:33   #2
madartist1986
Raczkowanie
 
Avatar madartist1986
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Scotland
Wiadomości: 93
GG do madartist1986
Dot.: Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?

Ja to w takich sytuacjach patrzę na tę osobę wzrokiem mało przyjemnym miałam raz taką sytuację, i za 3 sekundy usłyszałam jak kierownik karci tego pracownika
Niestety jeśli ktoś się podejmuje pracy w której musi być uprzejmy, to niech się tego trzyma, lub takiej pracy nie podejmuje. Nawet jeśli ma ktoś zły dzień, to nie powód, aby naskakiwać na obcych ludzi.
__________________
'Nie wiem, czy każdy z nas ma swoje przeznaczenie, czy może wszystko dzieje się przez przypadek. Myślę, że i jedno i drugie. Może i jedno i drugie dzieje się w tym samym czasie'

http://www.kinomaniak.tv/pp/riko7
madartist1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-27, 14:33   #3
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?

Co innego Pani w sklepie, co innego współpracownik Tj. ja nie pracuję, a jak już, to dorywczo, więc ewentualnie mogę to odnieść do znajomego studenta, albo po prostu znajomego..

Panią w sklepie ignoruję - po prostu jestem miła, uśmiecham się, i zakładam, że coś jej popsuło humor - zdarza się. Co mi da to, że zacznę na nią warczeć tak jak ona na mnie? Tylko w ten sposób popsuję humor sobie, a jej pewnie jeszcze bardziej

Natomiast jeżeli to jest znajomy, to spokojnie się pytam co się stało, że ma taki kiepski humor. Czasem mi powie, czasem nie. Jeżeli powie, to o tym rozmawiamy, i zazwyczaj to pomaga - jemu/jej bo się wygada, mnie bo wiem, że nie warczy na mnie dlatego, że to JA coś zrobiłam. Jeżeli odburknie mi coś nieuprzejmie to zazwyczaj mówię, że nie życzę sobie wyżywania się na mnie, załatwiam sprawę i odchodzę, ot.
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-27, 14:35   #4
ejMala
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 552
GG do ejMala
Dot.: Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?

Sama często nie mówię miłym tonem i nie uważam tego za jakąś zbrodnię. Nie zawsze muszę być miła, mogę być zwyczajna - ni to miła, ni gburowata.
__________________
La dolce vita!
ejMala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-27, 14:37   #5
perelka-20
Wtajemniczenie
 
Avatar perelka-20
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 2 525
GG do perelka-20
Dot.: Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?

Początkowo myślałam, że chodzi o ogólnie głośne mówienie sama mam tendencję do podnoszenia głosu, przy czym u mnie wynika to po prostu z mojej natury- jak jestem czymś zafascynowana, ucieszona czy zwyczajnie zła to mówię głośniej, przez telefon też prawie krzyczę- mam to po mamie

Jeśli chodzi o niemiłe zachowanie, takie niemiłe bez znanego mi powodu (pani sprzedawczyni też człowiek, może ma wyjątkowo paskudny dzień) zwykle nie reaguję lub wręcz jestem bardzo miła. Jeśli ktoś był zły i nie zdawał sobie sprawy, to zwykle przez kontrast naszego podejścia do siebie reflektuje się, i nagle jest bardzo miły. Jeśli ktoś z natury jest wredny, to takim zachowaniem zbijam go z pantałyku i traci rezon. A jak juz mnie ktoś konkretnie wkurza to zwyczajnie mówię wprost ,że mi jego zachowanie wybitnie nie pasuje i jak ma jakiś problem to niech powie, bo psuje atmosferę.
__________________
https://www.facebook.com/ICONYcompl
http://blog.icony.com.pl/

Whatever works for you!
perelka-20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-27, 14:38   #6
marysienka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
Dot.: Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?

Jeżeli to pani w sklepie to patrze na nią wzrokiem, którym mogłabym ją zabić, skoro pracujew miejscu publicznym to niestety, ale humory trzeba zostawić w domu a w pracy być uśmiechniętą, ponieważ gburowatość odpycha klientów. Natomiast jeśli to współpracownik/ znajomy pytam grzecznie o przyczynę złego nastroju, jeśli ma ochotę mi opowiedzieć to słucham a jeżeli nie to nie wnikam w to.
__________________
Będę mamcią..
marysienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-27, 14:38   #7
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?

Cytat:
Napisane przez tutmirlajt Pokaż wiadomość
Np. kupujecie coś i Pani sprzedawczyni jest niemila, albo wspolpracownik odnosi sie do was w tonie malo przyjemnym, ?


Mam czasem takie sytuacje, ze bez potrzeby ktos do mnie mówi tonem malo milym- szczerze mówiac nie wiem jak reagować - czy przemilczeć czy cos powiedziec. Jak wy reagujecie?
Ja zawsze proszę o zmianę tonu. Co mnie obchodzi, że ekspedientka w warzywniaku ma zły dzień ? To jest powód, żeby się na mnie wyżywać ? Tak samo ze współpracownikami - zwracam uwagę typu "nie mów do mnie takim tonem, ładnie proszę" a do nieznanych mi osób coś w deseń "czy mogłaby pani zmienić ton/nie krzyczeć na mnie" czy jakoś na tę modłę. Spokojnie, łagodnie...nie dać sobie wejśc na głowę i sobą pomiatać Tym bardziej jak się samemu nie ma zwyczaju naskakiwać na innych bo kupa w tyłku krzywo stoi
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-01-27, 14:54   #8
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?

Zależy kto mówi i co :p
Jak mama 'się drze' że mam posprzątać, to to robię, pewnie miała podły dzień ale potem mruczę że ja jej krzywdy nie robię
Jak nauczyciel 'się drze' najczęściej ignoruję to i gapię się w puste punkty ściany (inaczej gdy konkretnie mówi coś do mnie )
Jak ktoś w sklepie 'się drze' proszę o grzeczniejszy ton albo życzę miłego dnia, może się komuś głupio zrobi.
No i moje ulubione 'darcie się' - w autobusie. Tylko ktoś spróbuje mi zwrócić uwagę o zmianę miejsca gdy wokół 5 wolnych. Odpowiadam że taka kulturalna a kulturę drugiemu wytyka. Wtedy najczęściej chce mi się śmiać i aż wesoło mi się robi :p

A i gdy koleżanka... Bliska. No to nie robię nic. Znoszę jej humory, jeśli będzie chciała mówić co ją trapi, to powie. Nie będę się wypytywać. Taka niepisana zasada. Nie dolewać oliwy do ognia.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-27, 15:02   #9
TOMORROW
Zakorzenienie
 
Avatar TOMORROW
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 851
Dot.: Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?

co jakiś czas trafia mi się jakiś buraczany klient- olewam go, do końca jestem miła i uśmiechnięta, nie będę odpłacać mu tym samym, niech mnie "dobrze" zapamięta

jak tato traci nerwy i krzyczy nie wiadomo czemu, to mu mówię, że nie będę z nim rozmawiać dopóki się nie uspokoi, bo zachowuje się jak małe dziecko-wszystkiego krzykiem załatwiać nie będzie - brzmi jak brzmi, ale skutkuje

gdyby współpracownik krzyczał- to (póki co teoria):
-jeśli miałby rację, przeprosiłabym
-jakby nie miał racji, spokojnie bym powiedziała co i jak
TOMORROW jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-27, 15:04   #10
ulinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar ulinkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
Dot.: Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Ja zawsze proszę o zmianę tonu. Co mnie obchodzi, że ekspedientka w warzywniaku ma zły dzień ? To jest powód, żeby się na mnie wyżywać ? Tak samo ze współpracownikami - zwracam uwagę typu "nie mów do mnie takim tonem, ładnie proszę" a do nieznanych mi osób coś w deseń "czy mogłaby pani zmienić ton/nie krzyczeć na mnie" czy jakoś na tę modłę. Spokojnie, łagodnie...nie dać sobie wejśc na głowę i sobą pomiatać Tym bardziej jak się samemu nie ma zwyczaju naskakiwać na innych bo kupa w tyłku krzywo stoi

Wyznaje te sama zasade. Zawsze warto powiedziec: grzecznie, ale stanowczo. Choc w zasadzie ekspedientka w sklepie nie ma sie co przejmowac, ale z jakiej paki ma do mnie glos podnosic?

Ja jestem zdania, ze podnoszenie glosu na innych swiadczy tylko o kulturze i prawie nigdy nie zdarza mi sie zostac sprowokowana, by kontynuowac dyskusje w takim tonie.
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów.
Wszystkiego, co niezmienne,
w nicości za oknem, gdy budzą się mgły...
ulinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-27, 15:10   #11
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?

Cytat:
Napisane przez tutmirlajt Pokaż wiadomość
Np. kupujecie coś i Pani sprzedawczyni jest niemila, albo wspolpracownik odnosi sie do was w tonie malo przyjemnym, ?

Mam czasem takie sytuacje, ze bez potrzeby ktos do mnie mówi tonem malo milym- szczerze mówiac nie wiem jak reagować - czy przemilczeć czy cos powiedziec. Jak wy reagujecie?
Jesli pani w warzywniaku jest niemila, to w przypadku mojego dobrego humoru to przemilaczam, albo mi sie wlacza zlosliwiec i mowie jej co mysle.

Jesli ktos podnioslby na mnie glos w pracy, to bym na to zwrocil uwage tejze osobie.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-27, 15:27   #12
ever-dream
Wtajemniczenie
 
Avatar ever-dream
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
Dot.: Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?

Ja kompletnie ignoruję niemiłe sprzedawczynie w sklepach. Wyzwólcie w sobie trochę litości dla nich Chociażby kasjerki w takich Biedronkach czy Netto często pracują po kilkanaście godzin. Ja im się nie dziwię złego humoru, sama byłabym pewnie nieuprzejma. Ile można dziennie wytrzymywać, te same pytania klientów i fochy ze strony wielkich pań, którym coś się w maśle nie podoba Wrzućcie na luz. Ja je tam rozumiem.

W innych przypadkach po prostu zwracam uwagę.
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki".
ever-dream jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-27, 16:22   #13
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?

Cytat:
Napisane przez ever-dream Pokaż wiadomość
Ja kompletnie ignoruję niemiłe sprzedawczynie w sklepach. Wyzwólcie w sobie trochę litości dla nich Chociażby kasjerki w takich Biedronkach czy Netto często pracują po kilkanaście godzin. Ja im się nie dziwię złego humoru, sama byłabym pewnie nieuprzejma. Ile można dziennie wytrzymywać, te same pytania klientów i fochy ze strony wielkich pań, którym coś się w maśle nie podoba Wrzućcie na luz. Ja je tam rozumiem.
Ależ nikt Ci nie zabrania ich rozumieć. Więcej - nawet sama możesz poprosić żeby Cię która zbluzgała jak lubisz

Ja mam prostą zasadę - jestem uprzejma to wymagam tego od innych. Też miewam złe dni, ale żeby z tego powodu sobie na kimś odbijać swoje nastroje, wybacz.
Nie jestem tak wielkoduszna jak Ty najwyraźniej.

Od razu dodam, że nie oczekuję, ze panie ekspedientki będą koło mnie skakać na paluszkach i wywalać w szerokim uśmiechu całą szufladę zębów na mój widok (chociaż byłoby miło ). Ja tylko oczekuję, że zostanę profesjonalnie obsłużona - bez dziwnych humorków i rzeczowo. Za dużo ? Nie sądzę.
A to, że ktoś sobie nie radzi ze swoimi emocjami to już jego problem.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-27, 17:00   #14
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?

Cytat:
Napisane przez ever-dream Pokaż wiadomość
Ja kompletnie ignoruję niemiłe sprzedawczynie w sklepach. Wyzwólcie w sobie trochę litości dla nich Chociażby kasjerki w takich Biedronkach czy Netto często pracują po kilkanaście godzin. Ja im się nie dziwię złego humoru, sama byłabym pewnie nieuprzejma. Ile można dziennie wytrzymywać, te same pytania klientów i fochy ze strony wielkich pań, którym coś się w maśle nie podoba Wrzućcie na luz. Ja je tam rozumiem.

W innych przypadkach po prostu zwracam uwagę.
J.w. - jak chcesz, to wrzucaj na luz i usprawiedliwiaj opierdzielanie klientow. To, ze maja ciezka prace, nie usprawiedliwia w zadnym wypadku chamskiego zachowania do kogokolwiek. Ja dla ludzi jestem mily i tego samego oczekuje, do tego w tej sytuacji jestem placacym klientem i mam znosic jakies fochy? Wolne zarty.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-27, 17:04   #15
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?

kurcze ja mialam tak z bylym ^kolega^ z pracy ktory notorycznie i bez powodu byl dla mnie niemily i szyderczy czesto potrafil mi zepsuc caly dzien swoimi uwagami
myslal ze jest jakis za***isty chyba...
najczesciej mowil zeby zmienil ton ale czasem sie nie dawalo- kiedys naskarzylam przelozonej :P troche pomoglo
ogolnie denna atmosfera panowala
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-27, 17:14   #16
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
Dot.: Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?

Jak pani w sklepie badź podobnym miejsu jest dla mnie niemila albo chamska to zwracam jej uwagę, albo jestem tak samo niemila.
Jak podniesie glos to jej mówię, że sobie tego nie życzę i niech wytrząsa się gdzie indziej i na kimś innym.

Edytowane przez 201610310857
Czas edycji: 2010-01-27 o 17:16
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-27, 17:23   #17
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
J.w. - jak chcesz, to wrzucaj na luz i usprawiedliwiaj opierdzielanie klientow. To, ze maja ciezka prace, nie usprawiedliwia w zadnym wypadku chamskiego zachowania do kogokolwiek.
Niby racja, ale...

...nie do kogokolwiek

Ostatnio byłam w centrum handlowym, w sklepie Reserved. Wiadomo, jak tam wygląda na wyprzedaży, jest pełno napchanych ciuchów, a pracownicy mają naprawdę sporo roboty, układania tego. Jakiś babsztyl szedł z dzieckiem, które rozrzucało popcorn. Pracownik sklepu powiedział do babsztyla, żeby zwróciła uwagę dziecku, bo rozsypuje popcorn. A baba na niego z wrzutem, że przecież może posprzątać i że to jest brak szacunku. I tak dalej.
Koleś na to, że chyba by przepukliny dostała, jakby się schyliła.
Niemiło było, ale ja się wcale mu nie dziwię, BO LUDZIE SĄ OKROPNI. A najprościej wyżyć się na właśnie sprzedawcach. Jak jeden dziennie taki przyjdzie, to jest jeszcze luz, ale jak dwudziestu? I tak dzień w dzień?

Znajoma pracuje w Douglasie i też ma dość kobiet, które zgrywają wielkie lejdi i traktują ją jak pomiotło.

Na mnie nikt się w sklepie nie wydziera, na szczęście. Widocznie sympatycznie wyglądam, jestem miła dla obsługi. Zresztą moim zdaniem to świadczy o klasie człowieka, jak traktuje tych, którzy są w wszelkiego rodzaju obsłudze klienta.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-27, 17:32   #18
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
Dot.: Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?

Nigdy nie byłam chamska bądź niekulturalna dla żadnego sprzedawcy.
Zawsze wchodzę do sklepu z uśmiechem, jak widzę, że podloga umyta to staram się najmniej nabrudzić, a często wchodząc widzę skwaszone miny pracowników.
rozumiem, że niektórzy klienci są uciążliwi, ale pracując w takim miesjcu trzeba być kulturalnym i miłym.
Ostatnio chcialam kupić tusz do rzęs, Pani mi polecila jakiś tam, a miałam go kiedys i był wodoodporny, więc spokojnie mówie, ze nie, chcę wodoodpornego, a ta baba do mnie: TO NIE JEST WODOODPORNY!!! NIE DAŁABYM CI TAKIEGO SKORO NIE CHCESZ.
Owzem, okazało się, że tusz byl niewododporny, ale mogla mi to ta pani spokjnie powiedzieć.
wściekłam się i powieziałam: wypadałoby mieć trochę kultury, jak ma pani jakieś problemy to proszę je rozwiazywać poza miejscem pracy i się na mnie nie wytrząsać. poza tym, nie przypominam sobie żebyśmy przeszły na "ty".
Więcej tu nie przyjdę. do widzenia.
wtedy to byłąm taka wkurzona, że myślaląm, że wyjdę z siebie.
Jestem opanowana dopóki ktoś nie podniesie glosu.
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-27, 17:38   #19
krolowakiczu
Zakorzenienie
 
Avatar krolowakiczu
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: łóżkowo lub fotelowo
Wiadomości: 9 454
Dot.: Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?

nie ładnie patrzę na taką osobę, ewentualnie mówie,że pasi mi ten ton
__________________

28.09.2010


krolowakiczu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-27, 17:45   #20
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Niby racja, ale...

...nie do kogokolwiek
W sumie, jest w tym troche racji.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-27, 18:09   #21
lotta6
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 737
Dot.: Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?

W sklepie sie nikt na mnie nie drze- po jedzenie chodze do samoobslugowych, a w sklepach z ubraniami panie raczej sa milutkie

Jesli chodzi o urzedy- stosuje zasade, ze glupszego nie przegadasz Powoluje sie na konkretna ustawe tlumaczac czemu mam do czegos prawo, ew zycze sobie rozmowy z kierownikiem.

Jesli chodzi o znajomych mowie: nie bedziesz mowil do mnie tym tonem, uspokoisz sie to pogadamy.
lotta6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-27, 18:33   #22
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Niby racja, ale...

...nie do kogokolwiek

Ostatnio byłam w centrum handlowym, w sklepie Reserved. Wiadomo, jak tam wygląda na wyprzedaży, jest pełno napchanych ciuchów, a pracownicy mają naprawdę sporo roboty, układania tego. Jakiś babsztyl szedł z dzieckiem, które rozrzucało popcorn. Pracownik sklepu powiedział do babsztyla, żeby zwróciła uwagę dziecku, bo rozsypuje popcorn. A baba na niego z wrzutem, że przecież może posprzątać i że to jest brak szacunku. I tak dalej.
Koleś na to, że chyba by przepukliny dostała, jakby się schyliła.
Niemiło było, ale ja się wcale mu nie dziwię, BO LUDZIE SĄ OKROPNI. A najprościej wyżyć się na właśnie sprzedawcach. Jak jeden dziennie taki przyjdzie, to jest jeszcze luz, ale jak dwudziestu? I tak dzień w dzień?

Znajoma pracuje w Douglasie i też ma dość kobiet, które zgrywają wielkie lejdi i traktują ją jak pomiotło.

Na mnie nikt się w sklepie nie wydziera, na szczęście. Widocznie sympatycznie wyglądam, jestem miła dla obsługi. Zresztą moim zdaniem to świadczy o klasie człowieka, jak traktuje tych, którzy są w wszelkiego rodzaju obsłudze klienta.
No wiadomo, że chamscy klienci to też znowu nie takie rzadkie zjawisko Ale wiesz, to że komuś zepsuł humor jakiś opryskliwy klient nie usprawiedliwia też np. niemiłego traktowania innych klientów

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2010-01-27 o 18:47
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-27, 19:19   #23
lotta6
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 737
Dot.: Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?

Ja wiem, ze czasami instynkt nakazuje rozszarpanie kogos Ale jak sie juz troche zyje na tym swiecie powinno sie chyba wiedziec, ze krzykiem sie niewiele sie zalatwi. A wydarcie sie na kogos wcale chyba nastroju nie poprawia Jak ktos nie radzi sobie z ludzmi, a ma taka prace gdzie non stop musi miec z nimi kontakt niech zmieni prace...
lotta6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-27, 19:53   #24
ECC
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 36
Dot.: Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?

instrukcja obsługi wyżywacza-się pospolitego wg. ECC:
1) zabić wzrokiem
2) jeśli dalej dycha dobić, podając jad w słoiku po miodzie (czyt. - wszelakie uwagi typu "to pani normalny ton, czy może ma pani problemy ze strunami głosowymi, że brzmi pani w tak niemiły sposób?", wypowiedziane jedwabnym głosem mile widziane.)

Mi dość rzadko zdarza się jednak używać ww. instrukcji - pewnie dlatego, że zwykle za bardzo zaaferowana jestem sprawami większej wagi, niż uprzykrzanie życia sprzedawcom, tudzież innym ludziom. Przynajmniej ostatnio.
ECC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-27, 22:29   #25
Anna Julia
Zadomowienie
 
Avatar Anna Julia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Amityville
Wiadomości: 1 011
Dot.: Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?

ignoruję chociaż nie jest mi miło znam pewną osobę która ma zwyczaj do mnie mówić nie tylko podniesionym głosem ale także ''tonem'' który (pewnie w jej mniemaniu) ma okazywać jej wyższość nade mną wówczas albo ignoruję albo zachowuję się urzędowo
w sklepie takie sytuacje zdarzają mi się marginesalnie , chociaż jakiś czas temu miałam nieprzyjemne zajście w jednym z marketów
Anna Julia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-28, 00:37   #26
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
J.w. - jak chcesz, to wrzucaj na luz i usprawiedliwiaj opierdzielanie klientow. To, ze maja ciezka prace, nie usprawiedliwia w zadnym wypadku chamskiego zachowania do kogokolwiek. Ja dla ludzi jestem mily i tego samego oczekuje, do tego w tej sytuacji jestem placacym klientem i mam znosic jakies fochy? Wolne zarty.

Haha, och, ty to mnie zawsze potrafisz rozbawić ().
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-28, 01:34   #27
Ally83
Zakorzenienie
 
Avatar Ally83
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
Dot.: Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?

Na co dzień mam do czynienia z różnymi delikwentami Z powodu rodzaju pracy, codziennie niemal zdarzają się ludzie chamscy (lecący przekleństwami), gburowaci, typu co-to-nie-ja, czy najzwyczajniej niemili Zaczynam od rzeczowej rozmowy, tonem miłym, czasami działa, jeśli nie - to albo przechodzę na ton obojętny albo złośliwie na jeszcze bardziej miły (ach, jak ich to rozjusza ;p). Czasami pozwalam sobie na ironię i litościwe przytakiwanie Niekiedy jednak jestem zmuszona pojechać ludziom, że nie będę z nimi dyskutować, jeśli będą wulgarni.
Ally83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-28, 12:27   #28
angela0033
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Nieziemska kraina :)
Wiadomości: 1 264
Dot.: Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?

mi zazwyczaj nie chce się prowadzić wojny słownej więc staram się być miła pomimo chastwa drugiej osoby ale jeśli mam zły dzień to często odwdzięczam się tym samym
__________________
pod innym nickiem...
angela0033 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-28, 20:09   #29
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?

Cytat:
Napisane przez tutmirlajt Pokaż wiadomość
Np. kupujecie coś i Pani sprzedawczyni jest niemila, albo wspolpracownik odnosi sie do was w tonie malo przyjemnym, ?


Mam czasem takie sytuacje, ze bez potrzeby ktos do mnie mówi tonem malo milym- szczerze mówiac nie wiem jak reagować - czy przemilczeć czy cos powiedziec. Jak wy reagujecie?
Oj to zalezy. Tez od wczesniejszego samopoczucia. Raczej sie nie angazuje w takie sytuacje bo i po co. Ale jak ogolnie mam zly dzien i trafi ktos na przyslowiowa kropke nad i to potrafie ostro zareagowac.

Aha jak cos potrzebuje a ktos celowo jest niemily by mi tego nie dac, to od razu wyczuwam o co chodzi i w zadnym wypadku nie rezygnuje. Przyklad - ogladam mieszkanie z agentem nieruchomosci, on mi daje umowe o prowizje, a ja czytam wszystko nawet to drobnym druczkiem, a ten cos odpryskuje, ze co tak czytam zimno i czy naprawde az tak mu nie ufam przeciez z nim sie mozna dogadac Zwlaszcza wtedy nie odpuszczam czytania.

NIektorzy zwyczajnie manipuluja i sa celowo niemili - tego tez trzeba miec swiadomosc.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-28, 20:35   #30
panierrka
Zadomowienie
 
Avatar panierrka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 323
Dot.: Jak reagujecie na ludzi którzy do was mówią podniesionym głosem?

Cytat:
Napisane przez Edeldredzia Pokaż wiadomość
(...)
Ostatnio chcialam kupić tusz do rzęs, Pani mi polecila jakiś tam, a miałam go kiedys i był wodoodporny, więc spokojnie mówie, ze nie, chcę wodoodpornego, a ta baba do mnie: TO NIE JEST WODOODPORNY!!! NIE DAŁABYM CI TAKIEGO SKORO NIE CHCESZ.
(...)
Zwracanie się na TY jest dla mnie bardziej nieuprzejme (w takiej sytuacji) od krzyku. Raz mnie zatkało, ale teraz bym babie nie popuściła

Co do krzyku, to nie zdarza się, żeby ktoś na mnie krzyczał poza jednym miejscem: domem. To mówię po prostu: "nie krzycz", a jak nic to nie zmienia, to idę do pokoju. Kiedyś dałam się wciągać we wzajemne przekrzykiwanie się, ale nabrałam rozumu.
__________________
1. Anonimowość w internecie to mit.
2. Wszystko wrzucone do internetu zostanie w nim na zawsze.
3. Jeżeli wyśmiewasz czyjś błąd ortograficzny to znaczy, że nie masz argumentów.

Rozsądek przede wszystkim.

Pisz poprawnie zamiast szukać wymówek...!
...albo chociaż się staraj - tak jak ja
panierrka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:47.