Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY

[ranka]

dziewczyny dzieki za rady ale to od gorąca - bo to nie pierwszy raz. kiedys pracowalam w piekarni wakacyjnie i bylo identycznie

[Iluzytowa melancholiczka]

Napisane przez koko19891

mogłabyś ciut więcej o tym CETPHIL - u ?

Oto link z moją recenzją do tego produktu:

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...#review-333941

[kasia9513]

czy można przemywać twarz spirytusem salicylowym ( 100g w tym 2.0g kwasu salicylowego ) lub przemywać nim nos , czoło i miejsca na których są krosty ?

[cloche]

Napisane przez kasia9513

czy można przemywać twarz spirytusem salicylowym ( 100g w tym 2.0g kwasu salicylowego ) lub przemywać nim nos , czoło i miejsca na których są krosty ?

czy mozna? tak, wszystko mozna, ale czy to dobry pomysl... hmmm :
- bedzie wysuszal i podraznial
- zaczerwienienia murowane
- o pieczeniu i smrodku nie musze wspominac
polecam preparaty z kwasem salicylowym w tej samej ilosci, ale jednoczesnie lagodzace, czyli np. wspominany wielokrotnie tonik z BHA, czy effaclar k - albo punktowo masc cynkowa z salicylem, o ktorej wczesniej zdaje sie paula pisala bedzie duzo bezpieczniej

[kasia9513]

a gdyby nałożyć po tym dużą warstwę kremu nawilżającego ? da to coś czy nie ?

[cloche]

nie wiem, nie probowalam. nawet by mi do glowy nie przyszlo... jak chcesz, to mozesz sie w cos takiego bawic. toniki z salicylem mozesz jednak zdobyc za w miare niska cene, nie musza to byc apteczne produkty, wiec jesli ci chodzi o oszczedny sposob - to mnie to nie przekonuje ja mam jednak dosc wrazliwa cere.

[kasia9513]

spróbuję , nie podpasuje to odstawię
czy mogę po jego zastosowaniu spodziewać się wysypu ?

[masaki]

dziewczyny, kiedy nakładać krem nawilżający jeśli rani smaruję się metronidazolem (po przemyciu tonikiem) a wieczorem duaciem (po umyciu twarzy żelem)

?

[la dra]

Napisane przez cloche

filtry to raczej tak dla siebie ogolnie - zeby wyrobic w sobie nalog. nie musza byc wysokie, jesli nie latasz po sloncu i nie stosujesz kwasow. a kwasy PHA to jak nie-kwasy, bo sa tak delikatne, ze spokojna glowa zatem decyzja nalezy do ciebie.
z tym wysypem jest tak samo - twarz mocno zanieczyszczona i mocne kwasy = duzo wyjdzie na raz; jesli z twoja skora nie jest zle, to po PHA nic ci sie nie stanie. z moja skora tak sredniawo bylo i stosowalam dosc duzo effaclaru k przez jakis czas. twarz mi sie oczyscila, ale wysypu zadnego nie zauwazylam po prostu coraz mniej zaskornikow, coraz bardziej jednolity kolor i tyle

uspokoiłaś mnie, cloche po raz kolejny! wczoraj dorwałam tą neostratę w końcu i smaruję się wieczorem, zobaczymy jak to będzie. jeszcze raz dzięki .

Napisane przez ranka

dziewczyny dzieki za rady ale to od gorąca - bo to nie pierwszy raz. kiedys pracowalam w piekarni wakacyjnie i bylo identycznie

jakiś czas temu pojechałam na kilkudniową wycieczkę rowerową - to był ten czas kosmicznych upałów wiadomo, wysiłek, pot, słońce nieźle dawało ;p - też w tych wiadomych newralgicznych miejscach wyskoczyło mi stado małych krostek, w sumie nic nie udało mi się z tym zrobić, bo, co rusz, gdy jedną wygoiłam robiła się następna, nie wiem, może to taka uroda? :P Może spróbujesz jakiejś maści antybakteryjnej, powinna chociaż zmniejszyć ilośc tych wyprysków...? Ja niestety do żadnej apteki nie miałam wtedy dostępu, ale pewnie bym to zrobiła, myślę, że warto spróbować.

[Narc]

Może spróbuj myć mydłem siarkowym,odczekać chwile i nakładać dużo niezapychającego kremu nawilzającego? I zrób maseczkę z zielonej glinki np dermoglin

[anoska]

czytam i czytam ten wątek i nie mogę się doczytać
otóż, poszukuję jakiegoś dobrego i oczywiście niedrogiego peelingu enzymatycznego przekopałam już kwc i albo coś jest nie na moją studencką kieszeń albo zwyczajnie ma słabe opinie
zatem dziewczyny: jaki peeling enzymatyczny polecacie?

już rozpoczęłam zdrową pielęgnację mojej morduchny i efekty są oszałamiające. w końcu się nie świecę ani nie cieknie po mnie po całym dniu

zastanawiam się cały czas nad rozpoczęciem kuracji kwasami, ale do dopiero jesień/zima. póki co muszę chyba dokształcić się w tej dziedzinie

[Paola28]

Tanie i dobre są peelingi enzymatyczne Polskich firm, między innymi Dax Cosmetics, Soraya - care and control, Dermika czy Eris - do cery wrażliwe. Nie wiem jakich efektów oczekujesz. Z zasady peeling enzymatyczny ma nieco łagodniejsze działanie niż klasyczny, drobnoziarnisty peeling do twarzy

[szperrr]

Czesc ekspertki J
Od pewnego czasu czytam po kawalku Wasz watek, a im wiecej czytam tym wiekszy metlik w glowie.. Wiec moze pokaze Wam moje kosmetyki a Wy pomozecie mi wybrac, czego uzywac, co moze zaryzykowac a czego sie zdecydowanie pozbyc? (juz mnie powstrzymalyscie przed kupnem Siarkowej Mocy Barwy ) Bede bardzo wdzieczna za wszelkie odpowiedzi.

Opisze to obszernie

Zaczne jednak od cery. Policzki mam cale w niesamowicie rozszerzonych, wiecznie zapchanych porach. Niektore to sa chyba blizny, nawet silnie sciagajace maseczki ich nie domykaja, maja po kilka mm szerokosci. Niezaleznie od uzywanych oczyszczaczy zawsze sa zanieczyszczone, paskudztwo.. jeszcze gorzej jest z nosem, tam moze pory nie sa tak wielkie, za to wszystkie totalnie zapchane, wagry jeden na drugim, tego tym bardziej niczym nie jestem w stanie zlikwidowac, jedynie mechaniczne oczyszczanie dziala.. na pare dni. Kosmetyczki mialy mnie juz dosc, teraz nie mieszkajac w Polsce chodze na zabiegi rzadko. Wiekszosc kremow powoduje, ze twarz splywa mi tluszczem. Poza oczywistymi konsekwencjami, to jeszcze zaraz zaczynaja mi lzawic oczy, sa strasznie strasznie wrazliwe. Niektore kosmetyki strasznie podrazniaja mi cere, zaraz zaczyna sie luszczyc, zwlaszcza wokol nosa i ust. W okolicach ust mam wrecz czasem taka biala siatke suchej skory. Na brodzie troche zaskornikow, ale to nic w porownaniu z policzkami i nosem. Czolo prawie normalne, poza tym, ze mam duze odbarwienie, brazowa plama o srednicy ok. 4cm.
Do niedawna probowalam wszystkiego, wyciskalam, stosowalam olejek pichtiowy, nawet peeling z kawy, nie mowiac o konwencjonalnych kosmetykach. Teraz zaczelam uwazac z mocnymi kosmetykami, bo coraz wiecej pojawia mi sie zmarszczek (mimicznych? Glownie wokol oczu i ust, a kontur twarzy stracil wyraz.. tak sie jakos rozlal paskudnie) i wlasnie stwierdzilam, ze pewnie sama siebie tak urzadzilam, o nawilzaniu nie pamietalam, teraz zaczynam ratowac sie kremami do cery dojrzalej. Piegi tez mam, ale nie wiem czy to ma znaczenie w doborze kosmetykow (w kazdym razie dodaje to tylko do wizerunku twarzy z kropki, kreski, kratke i kwiatki.. totalny chaos)

Ale wracajac do kosmetykow, czesto uzywam zamiennie roznych kremow, maseczek itd. (cos mi sie zakodowalo, ze jak cos mi zaszkodzi, to przeplatane z innymi kosmetykami zaszkodzi mniej). Do niedawna w miare regularnie uzywalam serii Effeclara, ale odstawilam na lato, bo nie ufalam sobie z filtrami (jak sie co chwila wchodzi i wychodzi z morskiej wody, to chyba kazdy filtr splynie, prawda? Nawet te fotostabilne), ale mam zamiar do niego wrocic wiec tez wrzucam na liste. Kosmetyki TBS z wit. C tez kupilam na jesien, wiec jeszcze nie wyprobowalam.

Lista uzywanych obecnie, przejsciowo i stale:

Pharmaceris, Sebostatic: Pianka gleboko oczyszczajaca, Krem normalizujacy i Zel intensywnie zluszczajacy
La Roche-Posay: Effeclar, lagodny zel oczyszczajacy i Effeclar K

The Body Shop: Aloe Soothing Cream (kojacy z aloesem, 1 na dzien i 1 na noc, po nich tez mi twarz sie tlusci, ale nie az tak bardzo, wiec czasem uzywam, zwlaszcza na noc po dniu na sloncu), Vitamin C Re-Texturising peel (czyli maseczka …regenrarujaca? Odbudowujaca? Peel-off, bardzo podobna do tej, jaka jakies 8 lat temu mialam z Avonu czy Oriflame), Ampulki z sama witamina z tej samej serii, tak jak pisalam ze wzgledu na witamine, czyli kwas, czekam z tym do jesieni

Witch, Exfoliating Face Wash

Botanics, maseczka z glinki oceanicznej, (w KWC)

No7 Clense & Care Zmywacz do oczu, straszne tluscidlo ale hypoalergiczny

Soltan do twarzy 50+, (w KWC) czyli krem na dzien nap lazy, tluscioch okropny

Z mniej tlustych w dotyku, ale po ktorych twarz mi jeszcze bardziej ocieka, mam Ambre Solaire: 30 i 50 dla dzieci.

Jason, Vitamin E Oil (pani w sklepie przekonala mnie, ze to najlepsza rzecz na przebarwienia, czasem dodaje kropelke do kremu na noc, ale strasznie to tluste)

Pewnie jeszcze cos pominelam, w razie czego dopisze.

Poza tym nazamawialam sobie duzo roznych probek kremow i oczyszczaczy, w tym wiele takich dla starszych pan, zeby uzywac jadnorazowo jako serum (ktos mi to doradzil). Zauwazylam, ze po tych dla skory dojrzalej moja skora jest fajnie napieta, kontur tak jakby sie lekko poprawial na kilka godzin (zwlaszcze po takim dla 50lat+), pory sie jednoczesnie jakby lekko domykaly, a wcale nic nie piecze i nie sciaga… to moze powinnam ich wlasnie uzywac??? Gubie sie, boje sie ze wiecej sobie szkody robie niz dobrego tym wszystkim.

Skladniki kosmetykow podam jesli bedzie trzeba

Make-up’u nigdy robic nie umialam, poza tym mam wrazenie, ze tylko wszystko mnie bardziej pozatyka, zanieczysci, wiec unikam. Na wyjscia mam ColorStay z SoflFlexem do skory tlustej/mieszanej, ale przetluszcza mnie. Poza tym All in one face base z The Body Shop.

Czekam na Wasze ostre slowa i z gory dziekuje za wszelkie rady i wskazowki , (najlepiej w prostych slowach, bo niewiele wiem o kosmetykach ).


Edit:

Simple, Tonik kojacy, sklad tutaj
Na tym moze juz skoncze, bo komu zechce sie to czytac??

[mosutatsu]

Zakupiłem pastę cynkową z kw. salicylowm.

Skład:
100g preparatu zawiera:

subst. czynne - kwas salicylowy 2,0g
tlenek cynku 25,0g

subst. pomocnicze:
skrobia przenicza, wazelina biała

Równe 2zł, za 20g.

[6paula9]

Napisane przez mosutatsu

Zakupiłem pastę cynkową z kw. salicylowm.

Skład:
100g preparatu zawiera:

subst. czynne - kwas salicylowy 2,0g
tlenek cynku 25,0g

subst. pomocnicze:
skrobia przenicza, wazelina biała

Równe 2zł, za 20g.

jak dla mnie jest poprostu rewelacyjna ale nie nakladajcie na zbyt duze obszary skory bo mozna przedobrzyc ja nakladalam na cale czolo ibrode i przesadzilam punktowo jest super

[Anka789]

Pasta cynkowa jest rewelacyjna, poza tym polecam maskę Argiletz glinka zielona - ładnie czyści i matuje. Z kolei na plażę i słoneczne wakacje dobry jest Anthelios AC fluid do skóry mieszanej i tłustej ze składnikami matującymi.

[kasia9513]

a co takiego złego jest w Siarkowej Mocy firmy Barwa ?

[Narc]

a ja mam maść cynkową i jakoś na mnie nie działa Tłusta jest i nic nie robi z krostami ..

Ja mam " Maść cynkowa Aflofarm,maść 100%"
Skład- Tlenek cynku 10g,wazelina hydrofilowa

[kasia9513]

ja też mam maść cynkową i słabo działa na moje krosty

czy SLS może powodować wyskakiwanie wyprysków ?

[mosutatsu]

Napisane przez Narc

a ja mam maść cynkową i jakoś na mnie nie działa Tłusta jest i nic nie robi z krostami ..

Ja mam " Maść cynkowa Aflofarm,maść 100%"
Skład- Tlenek cynku 10g,wazelina hydrofilowa

Troche mało tego cynku tam, tylko 10%.
Ta z salicylowym, którą kupiłem to z jest z Hasco-Lek.

[Narc]

Jednym słowem mamy jakieś beznadziejne te maści:/ Trzeba kupić pastę z salicylowym kwasem )

[cloche]

Napisane przez kasia9513

spróbuję , nie podpasuje to odstawię
czy mogę po jego zastosowaniu spodziewać się wysypu ?

spodziewalabym sie co najwyzej podraznien i zaczerwienien. czy skora sie oczysci? jak po potraktowaniu ja spirytusem posmarujesz sie grubo kremem nawilzajacym, to mozesz i od kremu dostac wysypu. a czy wysyp spowodowany oczyszczaniem sie skory cie czeka - tego to nikt nie wie

Napisane przez masaki

dziewczyny, kiedy nakładać krem nawilżający jeśli rani smaruję się metronidazolem (po przemyciu tonikiem) a wieczorem duaciem (po umyciu twarzy żelem)
?

duac to jakis zel, pewnie nic a nic nie nawilza... to drugie to jakis antybiotyk? masc z antybiotykiem? nie wiem, jakie masz dolegliwosci, ale pielegnacja hardcorowa musial ci dermatolog przepisac, spytaj sie najlepiej jego, co z nawilzaczy by do tego pasowalo i gdzie i kiedy. nie znam tych specyfikow, ale juz po nazwie i z racji, ze sa na recepte, nie wyszlabym z tym na slonce. na dzien bym sie pokusila o jakis porzadny filtr (przy okazji nawilzajacy, pielegnujacy)

Napisane przez szperrr

(...)
Piegi tez mam, ale nie wiem czy to ma znaczenie w doborze kosmetykow (w kazdym razie dodaje to tylko do wizerunku twarzy z kropki, kreski, kratke i kwiatki.. totalny chaos) (...)

coz, faktycznie obszernie opisane ale przeczytalam. i dla siebie podsumuje: pozapychane pory, blizny potradzikowe, plamy... bardzo przetluszczajaca sie cera, do tego wrazliwa, reakcje na wiele kremow w postaci luszczacej sie skory (ojj jak tak masz czesto i przy wielu kosmetykach, to dermatolog tylko poratuje), miejscami przesuszenie. kiedys brak nawilzaczy, pierwsze zmarszczki...
odstawilas silnie dzialajace kosmetyki (a jakie konkretnie? moze pamietasz, na co twoja skora reagowala najgorzej?) i zaczelas stosowac takie "do cery dojrzalej" - tym sie nie przejmuj, jesli kosmetyk dziala, to jest obojetne, jakie przeznaczenie wiekowe jest na opakowaniu dalej...

(...) czesto uzywam zamiennie roznych kremow, maseczek itd. (cos mi sie zakodowalo, ze jak cos mi zaszkodzi, to przeplatane z innymi kosmetykami zaszkodzi mniej).

blad! lepiej przecierpiec, znalezc kosmetyki, ktore nam sluza, i na nich oprzec pielegnacje. wiem, ze to trudno, czlowiek sie czuje jak krolik doswiadczalny, ale warto. i jak krem nie sluzy, to trzeba sie przemoc i wywalic go, a nie stosowac na sile (ew. mozna go przeznaczyc na dekolt czy reszte ciala - oj ile ja takich kremow mialam )

Do niedawna w miare regularnie uzywalam serii Effeclara, ale odstawilam na lato, bo nie ufalam sobie z filtrami (jak sie co chwila wchodzi i wychodzi z morskiej wody, to chyba kazdy filtr splynie, prawda? Nawet te fotostabilne), ale mam zamiar do niego wrocic wiec tez wrzucam na liste. Kosmetyki TBS z wit. C tez kupilam na jesien, wiec jeszcze nie wyprobowalam.

a jak cera po effaclarach? stosowalas effaclar k na noc? co wtedy na dzien? przydalby sie lekki nawilzacz chocby z filtrem "miastowym"... filtry ogolnie sie scieraja, te mineralne szczegolnie. chemiczne czesciowo sie wchlaniaja, ale warstwa na powierzchni skory tez jest i swoje zadanie ma. ta warstewka jednak pewnie dosc szybko sie sciera. fotostabilnosc tu nie ma nic do rzeczy (ta mowi tylko, czy filtr traci swoje wlasciwosci pod wplywem promieni slonecznych).

Lista uzywanych obecnie, przejsciowo i stale:
Pharmaceris, Sebostatic: Pianka gleboko oczyszczajaca, Krem normalizujacy i Zel intensywnie zluszczajacy
La Roche-Posay: Effeclar, lagodny zel oczyszczajacy i Effeclar K

ten pharmaceris zluszczajacy ma kwas salicylowy, jak effaclar k - wiec chyba nie stosujesz teraz? ten normalizujacy ma z kolei kwas azelainowy (na nim oparty jest tez chyba skinoren) - po nim tez filtry wskazane, o ile sie nie myle...

The Body Shop: Aloe Soothing Cream (kojacy z aloesem, 1 na dzien i 1 na noc, po nich tez mi twarz sie tlusci, ale nie az tak bardzo, wiec czasem uzywam, zwlaszcza na noc po dniu na sloncu), Vitamin C Re-Texturising peel (czyli maseczka …regenrarujaca? Odbudowujaca? Peel-off, bardzo podobna do tej, jaka jakies 8 lat temu mialam z Avonu czy Oriflame), Ampulki z sama witamina z tej samej serii, tak jak pisalam ze wzgledu na witamine, czyli kwas, czekam z tym do jesieni

Witch, Exfoliating Face Wash

Botanics, maseczka z glinki oceanicznej, (w KWC)

No7 Clense & Care Zmywacz do oczu, straszne tluscidlo ale hypoalergiczny

Soltan do twarzy 50+, (w KWC) czyli krem na dzien nap lazy, tluscioch okropny

Z mniej tlustych w dotyku, ale po ktorych twarz mi jeszcze bardziej ocieka, mam Ambre Solaire: 30 i 50 dla dzieci.

Jason, Vitamin E Oil (pani w sklepie przekonala mnie, ze to najlepsza rzecz na przebarwienia, czasem dodaje kropelke do kremu na noc, ale strasznie to tluste)

nie znam kremow the body shop, ale jak dobrze reagujesz i nie przetluszczasz sie zbytnio po nich, to mozesz dalej stosowac. ew. podaj sklad, moze sie przyjrzymy, co tam jest... co do witaminy c, to stosuj! to nie kwas, preparaty z wit. c sa wrecz polecane jako dodatek pod filtry. to antyoksydant, wiec chroni dodatkowo.
zel do mycia twarzy witch - nie znam, ale wyglada ok z opinii na necie. nie znam jednak skladu. jak cie nie wysusza, nie sciaga za mocno po umyciu, to jest ok
maseczka boots'a przedstawia sie bardzo dobrze
do zmywania makijazu oczu uzywaj tego, co dobrze zmywa i nie drazni. jak tluste - trudno. moze jednak sie przestawisz na plyny micelarne? jesli masz makijaz wodoodporny, to najlepiej najpierw tlusciochem go zmyc, a tlusciocha mozesz potem zetrzec micelem
z filtrow radzilabym wyprobowac cos z przeznaczonych do skory tlustej, tradzikowej. sporo razy pisalismy tutaj, czego kto uzywa (pare stron wstecz wystarczy) - do tego lektura KWC i cos sobie dobierzesz - bedzie dobrze!
dodawanie olejku do kremu to dobry pomysl. a sprobowalas juz posmarowac sie na noc samym olejkiem? wbrew pozorom, odpowiednie (!) olejki uspokajaja gruczoly lojowe i przez to zmniejszaja przetluszczanie. u mnie niektore moze nie wchlaniaja sie od razu "do matu", ale rano po nocy z olejkiem cera jest matowa

(...)
Poza tym nazamawialam sobie duzo roznych probek kremow i oczyszczaczy, w tym wiele takich dla starszych pan, zeby uzywac jadnorazowo jako serum (ktos mi to doradzil). Zauwazylam, ze po tych dla skory dojrzalej moja skora jest fajnie napieta, kontur tak jakby sie lekko poprawial na kilka godzin (zwlaszcze po takim dla 50lat+), pory sie jednoczesnie jakby lekko domykaly, a wcale nic nie piecze i nie sciaga… to moze powinnam ich wlasnie uzywac??? Gubie sie, boje sie ze wiecej sobie szkody robie niz dobrego tym wszystkim.

napisz, jakie kosmetyki dla starszych pan ci najbardziej odpowiadaly. jak juz wyzej pisalam, nie ma co sie stresowac, np. bardzo skuteczne przeciwzmarszczkowe retinoidy sa stosowane rowniez w walce z niektorymi formami tradziku.

Skladniki kosmetykow podam jesli bedzie trzeba

Make-up’u nigdy robic nie umialam, poza tym mam wrazenie, ze tylko wszystko mnie bardziej pozatyka, zanieczysci, wiec unikam. Na wyjscia mam ColorStay z SoflFlexem do skory tlustej/mieszanej, ale przetluszcza mnie. Poza tym All in one face base z The Body Shop.

Czekam na Wasze ostre slowa i z gory dziekuje za wszelkie rady i wskazowki , (najlepiej w prostych slowach, bo niewiele wiem o kosmetykach ).


Edit:

Simple, Tonik kojacy, sklad tutaj
Na tym moze juz skoncze, bo komu zechce sie to czytac??

tonik wyglada dosc pospolicie... mozna dorwac cos lepszego, ale mozna i bylo gorzej trafic z make-upem to roznie bywa, moze cos z pudrowych by ewentualnie sprobowac? na pewno mniej beda przetluszczac... bazy the body shop nie znam niestety


---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Napisane przez kasia9513

ja też mam maść cynkową i słabo działa na moje krosty

czy SLS może powodować wyskakiwanie wyprysków ?

SLS przede wszystkim oczyszcza, pieni. ale przy okazji bardzo wysusza. komedogenny nie jest

[blueberrynight]

Napisane przez cloche

dodawanie olejku do kremu to dobry pomysl. a sprobowalas juz posmarowac sie na noc samym olejkiem? wbrew pozorom, odpowiednie (!) olejki uspokajaja gruczoly lojowe i przez to zmniejszaja przetluszczanie. u mnie niektore moze nie wchlaniaja sie od razu "do matu", ale rano po nocy z olejkiem cera jest matowa

Hej Możesz napisać coś o tych olejach? Potrzebuję czegoś extra nawilżającego...myślałam o jojobie, ryżowym, albo różanym...tylko, czy nie są komedogenne?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź

[cloche]

Napisane przez blueberrynight

Hej Możesz napisać coś o tych olejach? Potrzebuję czegoś extra nawilżającego...myślałam o jojobie, ryżowym, albo różanym...tylko, czy nie są komedogenne?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź

stosowalam czysta jojobe - jest bardzo przyjemny i uzywalam go np. do zmywania wodoodpornego tuszu, dodawalam do wlasnorecznie miksowanych maseczek z glinka, czasem tez samodzielnie na noc. ladnie nawilza i wygladza, ale matujaco raczej nie dzialala (powiedzmy, co do matu byla neutralna). jako ze ty potrzebujesz nawilzacza, jojoba powinna sie dobrze spisac. jeszcze lepiej chyba jednak powinien dzialac olejek rozany. uwazaj jednak, jaki bierzesz, bo czysty rozany rzadko kiedy dostaniesz (jest drogi) - zazwyczaj sprzedawane sa mieszanki. patrz np. tutaj:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=21960
lub tansza wersja, ta probowalam - jest przyjemna, odzywcza i nawilzajaca, mnie nie zapchala:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=9469
z innych - stosuje czasem oliwki dla dzieci hipp, ma olejek sezamowy i migdalowy plus zapach. nic poza tym. dziala bardziej regulujaco, ale tez troche nawilza. najlepszy efekt uzyskasz, kiedy oliwke wetrzesz w lekko wilgotna skore, np. po toniku nawilzajacym.
milo tez wspominam regulujacy olejek hauschki - i jeszcze sie pewnie na niego skusze nie raz:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=8906

oczywiscie trafialam tez na komedogenne oliwki - to np. te johnsony, penateny czy nivea... jesli jednak parafina ciekla cie nie zapycha, to na pewno beda swietnym nawilzaczem. w tym watku przewinal sie tez olejek diaderma marchewkowy - mialam go, moj maz stosuje i jest zadowolony, mnie on "przeodzywil" i pojawialy mi sie po nim "bialoglowe" a szkoda, bo nadawal bardzo ladny kolor, taki lekko opalony... oto sklad:
Olive (Olea Europaea)-, Sweet Almond (Prunus Dulcis)-, Peanut (Arachis Hypogaea)-, Corn (Zea Mays) Germ-, Safflower (Carthamus Tinctorius)-, Avocado (Persea Gratissima)-, Soybean (Glycine Soja) Oil, Carrot (Daucus Carota) Extract, Flavor (Aroma), Arnica (Arnica Montana)-, Witch Hazel (Hamamelis Virginiana)- Martricaria (Chamomilla Recutita)-, Sage (Salvia Officinalis)-, Labrador Tea (Ledum Palustre) Extract
wydaje mi sie, ze to dosc niezwyczajne, ze na mnie komedogennie dziala...moze to przez olejek z orzeszkow ziemnych? podobno na niektorych tak dziala... sama nie wiem

[kasia9513]

Napisane przez cloche

SLS przede wszystkim oczyszcza, pieni. ale przy okazji bardzo wysusza. komedogenny nie jest

ja zawsze po zastosowaniu żelu z SLS dostaje wysypy krost a na stronie dr Różańskiego piszę że to właśnie SLS jest tego powodem
czyli co ? oczyszcza wyciągając ze skóry to co złe a z tego robią się krosty ?

[cloche]

Napisane przez kasia9513

ja zawsze po zastosowaniu żelu z SLS dostaje wysypy krost a na stronie dr Różańskiego piszę że to właśnie SLS jest tego powodem
czyli co ? oczyszcza wyciągając ze skóry to co złe a z tego robią się krosty ?

nie, oczyszcza w sensie myje. jak mydlo np. czyli zeby ci to obrazkowo wyjasnic: czasteczki brudu na skorze sa otaczane czasteczkami skladnikow myjacych, brud tak otoczony moze zostac splukany woda z powierzchni skory. zadne tam doglebne czyszczenie czy cos. doktorem rozanskim sie nie przejmuj, on reklamuje kosmetyki naturalne. wedlug niego wszystko, czego w naturalnych kosmetykach nie ma, jest powodem tradziku oczywiscie w niektorych wypadkach bedzie mial racje, ale SLS jest niepolecany glownie przez to, ze po prostu niepotrzebnie moze przesuszac skore.
ciekawa jestem, jak sie dopatrzylas, ze to wlasnie od zelu z SLS dostajesz wysypu... nic poza tym nie uzywalas? porownywalas reakcje skory z reakcjami na zele bez SLS? a inne skladniki w zelach to swiete sa? jest bardzo ciezko stwierdzic, co tak naprawde szkodzi w danym kosmetyku, bo czasami moze to byc zestawienie kilku skladnikow w jednym produkcie, a nie konkretny, jeden jedyny skladnik. zel, po ktorym cie wysypuje, odstaw. bez SLS jest np. babydream z rossmanna

[blueberrynight]

Napisane przez cloche

stosowalam czysta jojobe - jest bardzo przyjemny i uzywalam go np. do zmywania wodoodpornego tuszu, dodawalam do wlasnorecznie miksowanych maseczek z glinka, czasem tez samodzielnie na noc. ladnie nawilza i wygladza, ale matujaco raczej nie dzialala (powiedzmy, co do matu byla neutralna). jako ze ty potrzebujesz nawilzacza, jojoba powinna sie dobrze spisac. jeszcze lepiej chyba jednak powinien dzialac olejek rozany. uwazaj jednak, jaki bierzesz, bo czysty rozany rzadko kiedy dostaniesz (jest drogi) - zazwyczaj sprzedawane sa mieszanki. patrz np. tutaj:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=21960
lub tansza wersja, ta probowalam - jest przyjemna, odzywcza i nawilzajaca, mnie nie zapchala:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=9469
z innych - stosuje czasem oliwki dla dzieci hipp, ma olejek sezamowy i migdalowy plus zapach. nic poza tym. dziala bardziej regulujaco, ale tez troche nawilza. najlepszy efekt uzyskasz, kiedy oliwke wetrzesz w lekko wilgotna skore, np. po toniku nawilzajacym.
milo tez wspominam regulujacy olejek hauschki - i jeszcze sie pewnie na niego skusze nie raz:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=8906

oczywiscie trafialam tez na komedogenne oliwki - to np. te johnsony, penateny czy nivea... jesli jednak parafina ciekla cie nie zapycha, to na pewno beda swietnym nawilzaczem. w tym watku przewinal sie tez olejek diaderma marchewkowy - mialam go, moj maz stosuje i jest zadowolony, mnie on "przeodzywil" i pojawialy mi sie po nim "bialoglowe" a szkoda, bo nadawal bardzo ladny kolor, taki lekko opalony... oto sklad:
Olive (Olea Europaea)-, Sweet Almond (Prunus Dulcis)-, Peanut (Arachis Hypogaea)-, Corn (Zea Mays) Germ-, Safflower (Carthamus Tinctorius)-, Avocado (Persea Gratissima)-, Soybean (Glycine Soja) Oil, Carrot (Daucus Carota) Extract, Flavor (Aroma), Arnica (Arnica Montana)-, Witch Hazel (Hamamelis Virginiana)- Martricaria (Chamomilla Recutita)-, Sage (Salvia Officinalis)-, Labrador Tea (Ledum Palustre) Extract
wydaje mi sie, ze to dosc niezwyczajne, ze na mnie komedogennie dziala...moze to przez olejek z orzeszkow ziemnych? podobno na niektorych tak dziala... sama nie wiem

Dziękuję bardzo za odpowiedź Najbardziej zainteresował mnie jojoba i ten marchewkowy, tylko proszę powiedź mi, czy jest wydajny? Kosztuje ok. 30 zł za 30 ml i w sumie nie jest dla mnie najtańszy Hippa mam, całkiem fajnie się sprawuje Jeszcze zastanawiam się nad tymi kapsułkami Dermogal A + E, chyba się skuszę
A i jak często powinno się stosować oleje?

[cloche]

Napisane przez blueberrynight

Dziękuję bardzo za odpowiedź Najbardziej zainteresował mnie jojoba i ten marchewkowy, tylko proszę powiedź mi, czy jest wydajny? Kosztuje ok. 30 zł za 30 ml i w sumie nie jest dla mnie najtańszy Hippa mam, całkiem fajnie się sprawuje Jeszcze zastanawiam się nad tymi kapsułkami Dermogal A + E, chyba się skuszę
A i jak często powinno się stosować oleje?

olejki sa bardzo wydajne. najczesciej kropelka czy dwie wystarczy, pokryjesz cala twarz (i wetrzesz jeszcze w dlonie, im sie tez w koncu nalezy ). te kapsulki dermogal wygladaja baaardzo super, do tego cena powalajaca w pozytywnym sensie - na pewno warto wyprobowac
mozesz stosowac co noc. nie wiem, jak wyglada cala twoja pielegnacja, ale sama bedziesz czula, czy olejku masz dosc, czy twoja skora wola "wiecej!" tak wiec zawsze najlepsza odpowiedzia na pytanie o czestotliwosc bedzie: wedlug twoich indywidualnych i spontanicznych potrzeb


---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

acha! jeszcze mi sie przypomnialo... podobno olejek z wiesiolka swietnie sie nadaje dla cer mieszanych i tlustych... chcialam ostatnio kupic, ale akurat nie bylo, i teraz musialabym sie znow wybrac specjalnie i nie wiem, czy dam rade...
a tego dermogala to gdzie mozna dostac? obawiam sie, ze tylko w polsce...

[illegale]

A te olejki gdzie kupujecie? Bo ja nie mam za bardzo możliwości kupowania przez internet. Widziałam w aptekach, zielarskim takie oleje firmy OLEOFARM i tam był. np. lniany, z wiesiołka, z tymże były do picia. Myślicie, że nada się na twarz?

Link: http://www.oleofarm.com.pl/

I wiecie co Mam sposób na zmatowienie skóry... jako, że nie używam kremów matujących, które tylko wysuszają, raz na tydzień lub jakieś wyjścia będe używać do mycia twarzy mąki z wodą. Dzisiaj tym rano przemyłam dokładnie twarz, ok 5 min i potem lekki krem i matowa byłam dość długo

[kasia9513]

cloche jestem pewna na 100 % że to od żelu bo jak odstawiłam go na pewien czas to krost było mniej
jak narazie szukam jakiś żelów bez SLS na wizażu ... zobaczymy co z tego wyjdzie