bolesne skurcze ud podczas orgazmu

[cmoksia]

Od jakiegoś czasu, gdy kocham się z TŻtem, nagle, w trakcie orgazmu łapią mnie wręcz paraliżujące skurcze w udzie lub obu udach. Ból okropny, z dalszych igraszek nici, bo ja leżę i wyję, nawet już nie mam na nic ochoty. Na początku to były małe skurcze, jeszcze do przeżycia, za chwile mijały i można było kontynuować, z czasem stawały się coraz silniejsze, teraz już są nie do wytrzymania. Dodam, że szczytuję tylko w pozycji na jeźdźca.
Może macie jakiś pomysł co z tym zrobić? W necie szukałam, znalazłam tylko albo o skurczach pochwy podczas orgazmu albo o skurczach ud, całkiem oddzielnie. Myślałam o wybraniu się do lekarza, ale.. do jakiego? Wystarczy do ginekologa?

[moonshadow]

Tez czasem mam coś takiego, ale mi szybko przechodzi i można kontynuować dalsze igraszki Nie wiem z czego to wynika, ale jesli Twoje skurcze są aż tak bolesne to radzę wybrac się do ginekologa, on może wtedy ewentualnie skierować do innego lekarza. A tak ogólnie na skurcze są dobre pomidory bo mają duzo potasu

[cmoksia]

Napisane przez moonshadow

Tez czasem mam coś takiego, ale mi szybko przechodzi i można kontynuować dalsze igraszki Nie wiem z czego to wynika, ale jesli Twoje skurcze są aż tak bolesne to radzę wybrac się do ginekologa, on może wtedy ewentualnie skierować do innego lekarza. A tak ogólnie na skurcze są dobre pomidory bo mają duzo potasu

bardzo lubię pomidory i wcinam je niemal codziennie, więc chyba niedoboru potasu nie mam

[201704051255]

A czy to nie idzie czasem z bioder? Mnie ortopeda powiedział, że to wina zbytniego napięcia mięśni, tyle, że ja momentami nie mogłam chodzić i dał jakieś leki.

[shen]

mozesz miec za malo magnezu w organizmie

[sweetmadijka]

w czasie ciazy mialam takie skurcze... baralam witamki hmm chyba b sprobuj moze pomoze

[sweetmadijka]

nie to chyba magnez byl ,tak !

[cmoksia]

Napisane przez pushit

A czy to nie idzie czasem z bioder? Mnie ortopeda powiedział, że to wina zbytniego napięcia mięśni, tyle, że ja momentami nie mogłam chodzić i dał jakieś leki.

hm.. właściwie to masz rację, to idzie od bioder i promieniuje na uda prawie do kolan też nie mogę chodzić, nawet z zejściem z TŻta mam problem czyli co, jednak ortopeda, nie ginekolog?

Magnez powiadacie.. czyli koniec z kawą, burn'em itp?

[SiSleyS]

Napisane przez cmoksia

hm.. właściwie to masz rację, to idzie od bioder i promieniuje na uda prawie do kolan też nie mogę chodzić, nawet z zejściem z TŻta mam problem czyli co, jednak ortopeda, nie ginekolog?

Magnez powiadacie.. czyli koniec z kawą, burn'em itp?

Musisz zażywać magnez Tak mi poleciła moja instruktorka gdy ja dostawałam skurcze.

Powiedz mi czy masz lub miałaś jakiś stres ostatnio?

[cmoksia]

stres? przeprowadziłam się do Warszawy, zaczęłam studia, mieszkam sama.. generalnie wydaje mi się, że wcale nie jestem zestresowana, ale możliwe, że tylko to sobie wmawiam. Ale skurcze mam od dawna, zaczely sie w wakacje, po maturze

[SiSleyS]

Ja miałam pewien okres gdy właśnie zdarzały mi się często skurcze- myślałam że już nie stresuję się..... no ale właśnie 'myślałam'- w rzeczywistości to jednak nie była prawda.
I właśnie w trakcie wysiłku fizycznego łapały mnie- głównie w okolicach łydki. Gdy robiłam dłuższą 'rozgrzewkę' to problem znikał.

Czy uprawiasz jakiś sport?

[cmoksia]

niestety nie ale planuję kupić sobie karnet i chodzić na basen

[SiSleyS]

Napisane przez cmoksia

niestety nie ale planuję kupić sobie karnet i chodzić na basen

Super
Ja osobiście jak basen to polecam Aqua-aerobic, naprawdę świetny i najlepszy sport jaki uprawiałam (a było tego wiele).

[cmoksia]

Napisane przez SiSleyS

Super
Ja osobiście jak basen to polecam Aqua-aerobic, naprawdę świetny i najlepszy sport jaki uprawiałam (a było tego wiele).

poszukam a tymczasem idę szukać apteki i magnezu

[Jeanne90]

Napisane przez cmoksia

Od jakiegoś czasu, gdy kocham się z TŻtem, nagle, w trakcie orgazmu łapią mnie wręcz paraliżujące skurcze w udzie lub obu udach. (...) Dodam, że szczytuję tylko w pozycji na jeźdźca.

I tu wg mnie jest pies pogrzebany. Podczas seksu na jeźdźca to uda pracują (wiemy jak...) i męczą się, a kiedy nadchodzi orgazm, całe ciało się napina i zmęczenie mięśni ud daje o sobie znać.
Może troche mało profesjonalnie wyjaśniłam, ale chyba wiadomo o co chodzi...