Wyjazd i praca w anglii 2015

[pat0]

Witam , moze ktos z Was siedzi w Doncaster lub okolicach?
Jak tam z praca, co mozna tam robic?
Czy siedzac jeszcze w Polsce mozna znaleźć jakos prace przez agencje lub internet juz tam? czy agencje duzo sobie biora? pewnie samemu ciezko jest zdobyc dobra prace...

[chwast]

Napisane przez pat0

Witam , moze ktos z Was siedzi w Doncaster lub okolicach?
Jak tam z praca, co mozna tam robic?
Czy siedzac jeszcze w Polsce mozna znaleźć jakos prace przez agencje lub internet juz tam? czy agencje duzo sobie biora? pewnie samemu ciezko jest zdobyc dobra prace...

Jak masz co zaoferować do konkretnej firmy i masz konkretny zawód to możesz próbować przez neta, aczkolwiek wątpię


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Corban]

wątek już pewnie porzucony ale mam pytanie.

Czy jest tu ktoś kto emigrował osobą poznaną na tej stronie? Czy było bezpiecznie i można zaufać takiej znajomości?
Oraz, co myślicie? Czy jest sens emigrować gdy powoli brexit wchodzi w życie? Chciałbym w GB mieszkać na stałę ale obawiam się ze mi to utrudnią

[chwast]

Hej, wg mnie lepiej zrób to teraz i nie bój sie brexitu. Nie wrzuca Cie w samolot i nie deportują. nowo przyjezdni PO brexicie bedą mieli kłopot.
Zobacz jak oni traktują imigrantów... serio nie wiem czego Polacy sie obawiają

[erazmus1]

Hej

Jest może ktoś chętny na wyjazd do Anglii, najlepiej z Krakowa ??
Ja chciałabym jak najszybciej, a z kimś zawsze raźniej

[Uursa]

ja nie, ale jestem ciekawa jak Ci idzie poszukiwanie kompana/ki podróży. może masz już jakies kontakty, znajomych w Anglii? Też raźniej jechać gdy się ma tam jaką bratnią duszę.

brexitu nie bójcie, nie będzie.

[katte25]

Wiadomo, że brexitu nie będzie bo nie mogą się dogadać

[komicznie]

Cześć, i ja zastanawiam się nad wyjazdem... Zastanawia mnie jedynie czy będzie kłopot z wynajmem pokoju bez kwitów? Bo pracę to już na miejscu będę szukać, jestem po 6 latach przy garach w gastronomii więc myślę, że nie będzie kłopotu Niestety nie mam jak zaczepić się po znajomości żeby wyrobić papiery...

[chwast]

Pokój wynajmie Ci kazdy jesli zapłacisz depozyt + miesiąc z góry.
O jakich papierach Ty w ogóle mówisz?

[komicznie]

Napisane przez chwast

Pokój wynajmie Ci kazdy jesli zapłacisz depozyt + miesiąc z góry.
O jakich papierach Ty w ogóle mówisz?

Doczytałam, że referencje od poprzedniego wynajmującego + adres pobytu itp. potrzebne są przez agencyjne wynajmowanie mieszkań.

Generalnie zostało mi zbierać kasę i martwić się czy dostanę pracę stosunkowo szybko będąc już na miejscu

[chwast]

No jak idziesz do agencji to moze. Ja wynajmowałam 2 razy pokój i 3x mieszkanie bezpośrednio wiec nie wiem

[Marbella85]

Napisane przez komicznie

Doczytałam, że referencje od poprzedniego wynajmującego + adres pobytu itp. potrzebne są przez agencyjne wynajmowanie mieszkań.

Generalnie zostało mi zbierać kasę i martwić się czy dostanę pracę stosunkowo szybko będąc już na miejscu

Napiszę Ci jak to było u mnie, bo jestem tu od miesiąca. Brak referencji od landlordów poprzednich nie jest żadnym problem, bo trudno wymagać od osoby, która dopiero przyjechała do UK, żeby miała referencje od poprzednich przecież. Rozmawiałam z trzema agencjami i dla żadnej nie był to problem. Najważniejsze to mieć kasę na depozyt, pierwszy miesiąc czynszy i opłaty dla agencji jeżeli przez agencję wynajmujesz. A i bez pracy to nikt Ci raczej nie wynajmie. Ja musiałam pokazać umowę o pracę, pierwsze pytanie jak dzwoniłam to było czy mam stałą pracę.

[chwast]

Jesli wynajmujesz bezpośrednio to nie musisz miec pracy.

[katte25]

ale nie zaszkodzi jakby była

[Marbella85]

Napisane przez komicznie

Doczytałam, że referencje od poprzedniego wynajmującego + adres pobytu itp. potrzebne są przez agencyjne wynajmowanie mieszkań.

Generalnie zostało mi zbierać kasę i martwić się czy dostanę pracę stosunkowo szybko będąc już na miejscu

Napisane przez chwast

Jesli wynajmujesz bezpośrednio to nie musisz miec pracy.

to może na DSS? sorry, ale to co napisałaś brzmi bardzo niewiarygodnie, może akurat miałaś mega farta, ale absolutnie nie jest to reguła, no tak na logikę nawet. Kto jest na tyle głupi żeby ryzykować z lokatorem, który nie ma pracy? No chyba, że od jakiegoś znajomego, krótkoterminowo, bez umowy. Ale bez umowy też bym nie ryzykowała.

[komicznie]

Napisane przez Marbella85

Napiszę Ci jak to było u mnie, bo jestem tu od miesiąca. Brak referencji od landlordów poprzednich nie jest żadnym problem, bo trudno wymagać od osoby, która dopiero przyjechała do UK, żeby miała referencje od poprzednich przecież. Rozmawiałam z trzema agencjami i dla żadnej nie był to problem. Najważniejsze to mieć kasę na depozyt, pierwszy miesiąc czynszy i opłaty dla agencji jeżeli przez agencję wynajmujesz. A i bez pracy to nikt Ci raczej nie wynajmie. Ja musiałam pokazać umowę o pracę, pierwsze pytanie jak dzwoniłam to było czy mam stałą pracę.

Super, dzięki za wskazówki, będę czekać na wiadomość Martwię się właśnie kwestią pracy bo ciężko może byc złapać coś z Polski. Myslałam o posrednictwie agencji ale troche szkoda mi kasy...

[katte25]

Rozumiem, że jedziesz w ciemno nie masz ani pokoju ani pracy?

[chwast]

Napisane przez Marbella85

to może na DSS? sorry, ale to co napisałaś brzmi bardzo niewiarygodnie, może akurat miałaś mega farta, ale absolutnie nie jest to reguła, no tak na logikę nawet. Kto jest na tyle głupi żeby ryzykować z lokatorem, który nie ma pracy? No chyba, że od jakiegoś znajomego, krótkoterminowo, bez umowy. Ale bez umowy też bym nie ryzykowała.

Co?
No nie wiem myślałam, ze to normalne, kazdy kogo znam tak wlasnie wynajmował pokój.... No ale spoko :p
Nie ma nic do ryzykowania - jak nie zapłaci to go wywali - na jego miejsce przyjdzie obejrzeć pokój z 5 innych :p wiec, No... nie mam zamiaru ci niczego udowadniać, takie mam po porostu doświadczenia i mimo, ze nie mieszkam na pokoju od 4 lat - to wiem, ze nowo przyjezdni wciąż tak robią
Moze zależy od miasta - u mnie pokoje, flaty i domy schodzą niemal od razu

[komicznie]

Napisane przez katte25

Rozumiem, że jedziesz w ciemno nie masz ani pokoju ani pracy?

Ja dopiero się zastanawiam nad wyjazdem Więc zbieram info. Każdy mówi/pisze co innego. Że pokój można znaleźć ale praca tylko na miejscu albo odwrotnie, pracę znajdę przez internet a pokój muszę załatwiać na miejscu. Fakt, że po 2 latach nomadyzmu po Europie i Azji nie straszne mi jechanie do Anglii w ciemno ale wolałabym tego uniknąć.

[katte25]

Napisane przez komicznie

Ja dopiero się zastanawiam nad wyjazdem Więc zbieram info. Każdy mówi/pisze co innego. Że pokój można znaleźć ale praca tylko na miejscu albo odwrotnie, pracę znajdę przez internet a pokój muszę załatwiać na miejscu. Fakt, że po 2 latach nomadyzmu po Europie i Azji nie straszne mi jechanie do Anglii w ciemno ale wolałabym tego uniknąć.

Praca szukana z Polski to raczej dla niań, opiekunów osób starszych, rzeźników, malarzy itp, dla osób z twoim doświadczeniem moim zdaniem powinna się od razu znaleźć na miejscu. Jeżeli chodzi o mieszkanie to raczej bym szukała na miejscu, zatrzymała się na jakis czas u znajomych czy wynajęła hostel.

A to kiedy planujesz wyjazd?

[chwast]

Praca to na miejscu, przez agencje to możesz i od razu dostać jesli chcesz.

[komicznie]

No za jakieś pół roku, zalezy jak szybko wyzbieram się z kasą

[katte25]

Napisane przez komicznie

No za jakieś pół roku, zalezy jak szybko wyzbieram się z kasą

Akurat będzie juz cieplej, większe zapotrzebowanie w gastronomi, chociaż w duzych miastach zawsze cos sie znajdzie

[komicznie]

No właśnie staram się być dobrej myśli

[chwast]

Oj tam zeby w Anglii pracy nie znaleźć to trzeba byc jakimś niesprawnym umysłowo :p

[katte25]

Napisane przez komicznie

No właśnie staram się być dobrej myśli

Będzie dobrze, trza myśleć pozytywnie

[katte25]

Napisane przez chwast

Oj tam zeby w Anglii pracy nie znaleźć to trzeba byc jakimś niesprawnym umysłowo :p

No niestety nie znajdują albo nie chcieli znaleźć.

[komicznie]

Najprędzej chyba nie chcieli

[katte25]

Oglądałam nie dawno dokument na tvn o bezdomnych, to tam bezdomni wywędrowali z Polski do Niemiec dlatego, że tam traktują lepiej bezdomnych, ciepłe jedzenie dowożą, odzież, dają wszystko za darmo , więc po co pracować.

[chwast]

Tutaj bezdomni Anglicy tez wybierają bezdomność.
Pod Tesco zawsze leżą, krew mnie zalewa jak chcą ode mnie pieniądze. To sa młodzi ludzie ok 30 lat, w pełni zdrowi.
Dwa razy do naszej firmy przyszli jacyś ludzie, pozniej okazało sie, ze sie zwolnili i nie chce im sie pracować - wola leżeć na ulicy i prosić o żarcie.

A tutaj ludzie im dają. Zim srogich nie ma. Benefity pewnie jakies tam im spływają

Wiec sory wracam zmachana po pracy, a taka zulica bedzie mowić, ze jesli nie mam gotówki to mam jej zakupy na kartę zrobic, ona pójdzie ze mną. Serio walnąc to mało