Moc pozytywnego myślenia - część II

[paula-zla]

Druga część wątku dla wszystkich Optymistek

Poniżej praktyczna lista tytułów dla wszystkich, którzy nie wiedzą od czego zacząć i jak ugryźć temat:

Lista książek, filmów i materiałów o pozytywnym myśleniu*:

KSIĄŻKI:

- "Potęga Podświadomości" Joseph Murphy
- "Magia wiary" Joseph Murphy
- "Sekret" Rhonda Byrne
- "Moc pozytywnego myślenia" Norman V. Peale
- "Zakochaj się w życiu" Ewa Foley
- "Możesz uzdrowić swoje życie" Louise L. Hay
- "Twórcza wizualizacja" Shakti Gawain
- "Zagubiony podręcznik życia na Ziemi" Joe Vital
- "Klucz do sekretu" Joe Vital
- „Zero ograniczeń” Joe Vital
- "Zrealizuj swoje marzenia" Esther i Jerry Hicks
- "Twórcza moc myślenia" Kurt Tepperwein
- "Obudź w sobie olbrzyma" Anthony Robbins
- "Więcej niż sekret" Brenda Barnaby
- „Pokochaj siebie” Wayne W. Dyer
- „Potęga myśli” Eugene Mayer
- „Niebiańska przepowiednia” James Redfield
- „Jak przestać się martwić i zacząć żyć” Dale Carnegie

Książki polskich autorów:

- "JA" Tadeusz Niwiński
- "Czarodzieje mogą wszystko" Dariusz Chwiejczak
- „Potęga wizualizacji” Michał Wiszniewski

FILMY:

- "The Secret"
- "The Opus" - historia Vivaldiego użyta jako przykład

PROGRAMY I WYKŁADY:

- Bob Proctor,
- Joe Vitale,
- Mike Dooley,

PP w Sieci:

http://zenforest.wordpress.com/

Wyższy stopień "wtajemniczenia":
- metoda Silvy - "Samokontrola umysłu metodą Silvy" Jose Silva
- ruch Osho - wszystkie tytuły guru Osho

*subiektywna lista tytułów polecanych przez Wizażanki

Niech moc będzie z Wami, siostry!

[doriiska]

Witam Optymistki jako pierwsza!

[klaaa]

To ja kolejna . Z tej okazji życzę samych pozytywnych chwil w życiu .

[paula-zla]

Mam nadzieję, że nikt nie jest na mnie zły Jak widzicie lista została wklejona w pierwszym poście, dlatego zawsze można do niej wracać, bo nie trzeba szukać
Będę ją aktualizować jak poprzednio, wszystkie zmiany będą widoczne.

Na dzień dobry dostałam w pracy butelkę wina pięknie związaną kokardą od chłopaków. Potem jeszcze szef napisał na GG, że pilnie musi ze mną rozmawiać, przeraziłam się, a on wysłał mi emotkę z bukietem kwiatów Myślałam, że padnę
Po pracy kolega-adorator zaprosił mnie na kawę, na początku myślałam, że żartuje, ponieważ było to niewinne zaproszenie typu "mój kumpel ma kawiarnię, posiedzę tam chwilę, masz może ochotę?" W pracy dużo żartujemy, gdy on zaczyna flirtować to staram się to ukrócić, jednak dałam się zaprosić, właściwie nie wiem, dlaczego. Gdy jesteśmy sam na sam poza pracą to jest innym człowiekiem, bardziej serio go odbieram. Nie powiem, było sympatycznie, tak inaczej niż zwykle, gdy siedzimy przy biurku.

[a_s_a]

Witam!!!

[ewe_jodko]

No i ja sie tez melduję ;-) ;-)

Ja co prawda, kwiatuszka nie dostałam ale z koleżanką poszłysmy na pizze i piwko. Bylo przesmiesznie, niedawno wróciłam. Dawno się tak nie obśmiałam jak dziś. A bylo mi to bardzo bardzo potrzebne. Jednak spacery po 22giej po miescie moga byc przyjemne, szczegolnie kiedy musi sie czlowiek zatrzymac zeby zlapac oddech bo juz smiac sie nie moze odjazd niezly.
Pogoda dzisiaj byla przepiekna, mimo ze mialam chwile zalamania staralam sie jak najwiecej usmiechac. A teraz padam po prostu z nóg

[Celestia]

Jestem! rany, doczekałyśmy się drugiej części

[ewe_jodko]

Coś czuję, że kiedys o Nas ktoś napiszę książkę

[paula-zla]

Teraz to już pójdzie z górki

[Celestia]

Kurde, dziewczynki, upiłam się dobrze, że jeszcze piszę normalnie lol.

[paula-zla]

A ja kompletnie nie mam ochoty na alkohol. Dwa tygodnie temu naprawdę dałam ostro w palnik i do dziś mnie boli głowa na samo wspomnienie. Oj, zniszczyłam się strasznie.

[ewe_jodko]

Napisane przez Celestia

Kurde, dziewczynki, upiłam się dobrze, że jeszcze piszę normalnie lol.

oj widzę, że dziewczyny świetują dzis na calego a co, raz sie zyje
a co dobrego piłaś?

Paula, nie martw sie ja dzisiaj sie raczylam samymi soczkami pomaranczowymi podczas gdy kolezanka piwo saczyła. Mnie jest strasznie ciezko na alkohol namowic ale jak juz to uwielbiam slodkie nalewki i martini

[Celestia]

Kurde, Pauluś, ja też, a najgorsze jest to, że pije dalej

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Napisane przez ewe_jodko

oj widzę, że dziewczyny świetują dzis na calego a co, raz sie zyje
a co dobrego piłaś?

Dzisiaj było wino, napoj bogów

[paula-zla]

Jaka Ty jesteś urocza
Mam jedną butelkę, ale nie śpieszy mnie się z otwieraniem

[ewe_jodko]

Napisane przez Celestia

Kurde, Pauluś, ja też, a najgorsze jest to, że pije dalej

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------


Dzisiaj było wino, napoj bogów

Narobiłyście mi ochoty dziewczynki nie ladnie nie ladnie

[Celestia]

Napisane przez paula-zla

Jaka Ty jesteś urocza
Mam jedną butelkę, ale nie śpieszy mnie się z otwieraniem

Dawaj, rozpracujemy ją haha

[paula-zla]

A macie korkociąg? Bo ja ciągle zapominam o inwestycji w tenże, dlatego zawsze trzeba rozparcelować butelkę wyciskaczem do czosnku albo kluczami

[Celestia]

Ja to zawsze nożem się mordowalam

[paula-zla]

O, nóż też był. Jeja, muszę ogarnąć pokój i ogólnie całe mieszkanie, a tak mnie się nie chce.

[Celestia]

Leave it posiedz na wizażu.

[naftalia1990]

Hej dziewczyny! Potrzebuję pozytywnego spojrzenia na świat- mogę się przyłączyć ?

[Celestia]

Dawaj i nie krępuj się

[d0lcevita]

moe sie dołaczyć kobietki ?
ja w sumie to jestem optymistką ale grupa wsparcia mi sie przyda

[ewe_jodko]

Napisane przez d0lcevita

moe sie dołaczyć kobietki ?
ja w sumie to jestem optymistką ale grupa wsparcia mi sie przyda

Jasne, zapraszam im nas więcej tym lepiej

Celestia i Paula - mialam wam odpisac, ze ja mam ten korkociąg w swoim scyzoryku, ale nie zdążyłam bo zasnęłam z laptopem na łóżku

a w ogóle to dzień dobry w ten piekny słoneczny kolejny dzień

[Still_Alive]

ooosz kurczę !!!!

wczoraj stwierdziłam że co będę w domu siedzieć i poszłam z mamą i jej koleżankami do takiego klubu gdzie miałbyć striptiz męski.

pierwszy raz widziałam striptiz męski
no co goście mieli ciałka to rany Cię boskie, a co laski piszczały i ich dotykały.
Jak jeden wziął taką blondyne to ją tak wy.......podrzucał. I tak no jakby ją przeleciał w powietrzu . Potem inny wziął panią posadził na krześle, zasłonił majtki jakąś długą chustą po czym je zdjął i tak zrobił że tylko ona widziała jego klejnoty i nalał jej oliwkę na rękę i kazał smarować się to po pupie go smarowała.


szok dobrze, że mnie na scenę nie wyciągnął bo trzeba go było dotykać


od piątku ma być już bardzo cieplutko

[ewe_jodko]

Napisane przez Still_Alive

ooosz kurczę !!!!

wczoraj stwierdziłam że co będę w domu siedzieć i poszłam z mamą i jej koleżankami do takiego klubu gdzie miałbyć striptiz męski.

pierwszy raz widziałam striptiz męski
no co goście mieli ciałka to rany Cię boskie, a co laski piszczały i ich dotykały.
Jak jeden wziął taką blondyne to ją tak wy.......podrzucał. I tak no jakby ją przeleciał w powietrzu . Potem inny wziął panią posadził na krześle, zasłonił majtki jakąś długą chustą po czym je zdjął i tak zrobił że tylko ona widziała jego klejnoty i nalał jej oliwkę na rękę i kazał smarować się to po pupie go smarowała.


szok dobrze, że mnie na scenę nie wyciągnął bo trzeba go było dotykać


od piątku ma być już bardzo cieplutko

o matko, to u Ciebie widze tez sie niezle działo tylko pozazdroscic ;D
ja mialam z kolezanka wczoraj takie przeboje, ze wracajac do domu malo zesmy sie nie przewrocily ze smiechu szla przed nami panienka, w bardzo krótkich bialy obcislych spodenkach, szpilkach i cienkich rajstopach. Kurtkę to miała tak krótką, że cały tył było jej widac, a moja kochana kumpela która była juz troszkę podchmielona, mówi do mnie tak [bez ceregieli walnela z mostu na srodku chodnika]: No patrz, E. że takiej nie jest w ogole zimno, chyba wiecznie gorąca jakbyśmy ją tu nazwały? Zaczęłam się dusić ze smiechu w końcu nie wytrzymałam, poczekalam az panienka pojdzie w inna strone i mowie: To jest tzw. zimowa panterka - pan tera, pan potem albo tzw. rusałka[tylko, że ta to sie z wiosną bardziej kojarzy :P]- ten mnie rusał i tamten mnie rusał

Dziewczyny takiego napadu śmiechu, żesmy dostały wracając do domu, że aż sie dziwie że policjanci się nie zatrzymali [a mijało nas co najmniej 4 granatowe radiowozy ] a myśmy po prostu płakały, aż się skulały ze smiechu. Mam andzieje, ze to nie był objaw zadnej choroby, w poczatkujacym stadium Zaznaczam, że wypiłam tylko i wyłącznie soczek, ale największa głupawka to mnie się włączyła

Tak, nie ma to jak udany babski wieczór

[paula-zla]

Napisane przez naftalia1990

Hej dziewczyny! Potrzebuję pozytywnego spojrzenia na świat- mogę się przyłączyć ?

Hej
Czy mnie się wydaje, czy kiedyś nie widywałyśmy się na wątku rozstaniowym? Witaj w gronie optymistek!

Napisane przez d0lcevita

moe sie dołaczyć kobietki ?
ja w sumie to jestem optymistką ale grupa wsparcia mi sie przyda

Witaj Kojarzę Cię z forum

Napisane przez Still_Alive

ooosz kurczę !!!!

wczoraj stwierdziłam że co będę w domu siedzieć i poszłam z mamą i jej koleżankami do takiego klubu gdzie miałbyć striptiz męski.

pierwszy raz widziałam striptiz męski
no co goście mieli ciałka to rany Cię boskie, a co laski piszczały i ich dotykały.
Jak jeden wziął taką blondyne to ją tak wy.......podrzucał. I tak no jakby ją przeleciał w powietrzu . Potem inny wziął panią posadził na krześle, zasłonił majtki jakąś długą chustą po czym je zdjął i tak zrobił że tylko ona widziała jego klejnoty i nalał jej oliwkę na rękę i kazał smarować się to po pupie go smarowała.


szok dobrze, że mnie na scenę nie wyciągnął bo trzeba go było dotykać


od piątku ma być już bardzo cieplutko

Leżę Ale mnie się nie podobają faceci tak wyniuńkani jak striptizerzy, za mało męscy dla mnie są.

Napisane przez ewe_jodko

o matko, to u Ciebie widze tez sie niezle działo tylko pozazdroscic ;D
ja mialam z kolezanka wczoraj takie przeboje, ze wracajac do domu malo zesmy sie nie przewrocily ze smiechu szla przed nami panienka, w bardzo krótkich bialy obcislych spodenkach, szpilkach i cienkich rajstopach. Kurtkę to miała tak krótką, że cały tył było jej widac, a moja kochana kumpela która była juz troszkę podchmielona, mówi do mnie tak [bez ceregieli walnela z mostu na srodku chodnika]: No patrz, E. że takiej nie jest w ogole zimno, chyba wiecznie gorąca jakbyśmy ją tu nazwały? Zaczęłam się dusić ze smiechu w końcu nie wytrzymałam, poczekalam az panienka pojdzie w inna strone i mowie: To jest tzw. zimowa panterka - pan tera, pan potem albo tzw. rusałka[tylko, że ta to sie z wiosną bardziej kojarzy :P]- ten mnie rusał i tamten mnie rusał

Dziewczyny takiego napadu śmiechu, żesmy dostały wracając do domu, że aż sie dziwie że policjanci się nie zatrzymali [a mijało nas co najmniej 4 granatowe radiowozy ] a myśmy po prostu płakały, aż się skulały ze smiechu. Mam andzieje, ze to nie był objaw zadnej choroby, w poczatkujacym stadium Zaznaczam, że wypiłam tylko i wyłącznie soczek, ale największa głupawka to mnie się włączyła

Tak, nie ma to jak udany babski wieczór

Miałam podobną głupawę na targach

Dobra, lecę do pracy. Miłego dnia wszystkim

[Celestia]

Still Alive, to niezła impreza Ci się trafiła ja nigdy nie byłam na męskim striptizie i bałabym się, zebym nie musiała z nikim niczego wyprawiać, typu, ze pan mi siada na kolana i takie tam

[ewe_jodko]

Napisane przez paula-zla

Miałam podobną głupawę na targach

Dobra, lecę do pracy. Miłego dnia wszystkim

Dziewczyny, ąż żal tego nie skomentować na prawdę jak się ktos tak ubierze w -10stopniowy mróz o godzinie 22giej a co do striptizerów, tak zdecydowanie są mało męscy :P

[Still_Alive]

Napisane przez Celestia

Still Alive, to niezła impreza Ci się trafiła ja nigdy nie byłam na męskim striptizie i bałabym się, zebym nie musiała z nikim niczego wyprawiać, typu, ze pan mi siada na kolana i takie tam

nie musiałabyś się martwić, stanęłabyś z tyłu i obserwowała co inne dziewczyny wyczyniają. One wręcz pchają się na nich.

Paula, fakt, jakbym takiego poznała to by mi się na pewno nie spodobał, ale tańczyli naprawdę fajnie = pomijając momenty kiedy brali laski ze sceny.

Ewa! Noż Ty kurde, ja też chcę taki wieczór pełen śmiechu i wygłupów hrhr) ekstra